Trochę czasu już minęło ale kibelka jeszcze nie ma. Przyjechały za to dzisiaj stemple.
Czyli mamy już - Maxy wszystkie, stal, deski, stemple,więźba na dach reszta rzeczy do zamówienia. Mamy już zaklepanego geodetę który przyjdzie wymierzać jak tylko zginie śnieg i puści mróz. Ogólnie nie jest źle, każdego dnia robimy coś co posuwa naszą budowę do przodu (ok na razie do jej rozpoczęcia).
- Czytaj więcej..
-
- 0 komentarzy
- 701 wyświetleń