Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    111
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    176

Entries in this blog

lutca

NASZA CHATKA krasnoLUTCA

Witam serdecznie wszystkich budujących.

 

 


U nas na działeczce działo się a działo...

 


W sobotę i niedzielę była pani geodetka i wyznaczyła fundamenty(850 pln), we wtorek przyjechali panowie wykonawcy z kierownikiem budowy. Obgadali ważne kwestie i pojechali.

 


A dzisiaj od 7.00 rano wzięli się za kopanie.

 


Ogłaszam wszem i wobec: BUDOWA ROZPOCZĘTA

 


Oto rezultaty:

 

 


http://pl.fotoalbum.eu/images1/200808/51291/119900/00000040.JPG

 


Coś mały ten nasz domek?!

 


Trochę padało i było okropnie zimno ( a podobno jest jeszcze lato ), ale panowie kopali i zrobili też część zbrojenia.

 

 


http://pl.fotoalbum.eu/images1/200808/51291/119900/00000041.JPG

 


A to młody inwestorek podziwia wykopaliska

 

 


http://pl.fotoalbum.eu/images1/200808/51291/119900/00000042.JPG

 


Podpisałam też dzisiaj umowę z wodociągami, jutro przyjadą założyć wodomierz i popłynie woda.

 


Na piątek mamy umówioną gruchę z betonem i pompę.

 


W betoniarni "General" na Nowym Józefowie za 19 m3 B-20 zawołali 6.000 pln z dojazdem i pompą a w "Górażdże" - 6.300.

 


To wszystko na dzisiaj, obiecuję więcej zdjęć i relacji.

 


Pozdrawiam i życzę dobrej pogody.

 


Dobranoc

lutca

NASZA CHATKA krasnoLUTCA

Witam w ten dość zimny wieczór.

Nie myślałam że tak wcześnie zrobi się tak zimno. Brrrr...

 

U nas jednak praca wre...

Dzisiaj o godzinie 7.00 na działkę przybył taki pojazd

http://pl.fotoalbum.eu/images1/200808/51291/119900/00000035.JPG" rel="external nofollow">http://pl.fotoalbum.eu/images1/200808/51291/119900/00000035.JPG

koparka w roli głównej

 

taką dużą dziurę nam wykopali

nie mogli znaleźć rury z wodą

http://pl.fotoalbum.eu/images1/200808/51291/119900/00000036.JPG" rel="external nofollow">http://pl.fotoalbum.eu/images1/200808/51291/119900/00000036.JPG

 

a tutaj inwestor na inspekcji

http://pl.fotoalbum.eu/images1/200808/51291/119900/00000037.JPG" rel="external nofollow">http://pl.fotoalbum.eu/images1/200808/51291/119900/00000037.JPG

 

chwila przerwy na bułeczkę i gazetkę

http://pl.fotoalbum.eu/images1/200808/51291/119900/00000038.JPG" rel="external nofollow">http://pl.fotoalbum.eu/images1/200808/51291/119900/00000038.JPG

 

a tak wygląda efekt końcowy, no jeszcze trzeba będzie uporządkować drogę i działkę...

http://pl.fotoalbum.eu/images1/200808/51291/119900/00000039.JPG" rel="external nofollow">http://pl.fotoalbum.eu/images1/200808/51291/119900/00000039.JPG

 

pan hydraulik zrobił projekt i załatwił papiery - 780.-pln

zrobienie studzienki i przyłączenie do rury - 3000.-pln

 

dzwonili dzisiaj wykonawcy - przełożyli termin rozpoczęcia na środę.

no to do środy.

 

Pozdrawiam.

Pa Pa

lutca

NASZA CHATKA krasnoLUTCA

Witam

 

na działce trochę się działo.

Kupiliśmy deski na szalunki do fundamentów

 

http://pl.fotoalbum.eu/images1/200808/51291/119900/00000024.JPG" rel="external nofollow">http://pl.fotoalbum.eu/images1/200808/51291/119900/00000024.JPG

 

oraz stal na zbrojenie też do fundamentów

 

http://pl.fotoalbum.eu/images1/200808/51291/119900/00000029.JPG" rel="external nofollow">http://pl.fotoalbum.eu/images1/200808/51291/119900/00000029.JPG

 

No i powstały pierwsze budowle

 

http://pl.fotoalbum.eu/images1/200808/51291/119900/00000028.JPG" rel="external nofollow">http://pl.fotoalbum.eu/images1/200808/51291/119900/00000028.JPG

 

mój syn nie może doczekać się nowego domu więc wybudował razem z tatusiem swój własny osobisty szałas.

 

A to druga budowla postawiona wczoraj po południu...

 

http://pl.fotoalbum.eu/images1/200808/51291/119900/00000030.JPG" rel="external nofollow">http://pl.fotoalbum.eu/images1/200808/51291/119900/00000030.JPG

 

tzw KIBELEK lub jak ktoś woli TOALETA kupiona wczoraj w Lutomiersku za 500 pln., wykonana z: stelaż z desek a obicie z płyt osb.

 

to inwestor krąży po działce i myśli gdzie by tu postawić ten przybytek

 

http://pl.fotoalbum.eu/images1/200808/51291/119900/00000025.JPG" rel="external nofollow">http://pl.fotoalbum.eu/images1/200808/51291/119900/00000025.JPG

 

sami go przywieźliśmy na przyczepce...

 

http://pl.fotoalbum.eu/images1/200808/51291/119900/00000026.JPG" rel="external nofollow">http://pl.fotoalbum.eu/images1/200808/51291/119900/00000026.JPG

 

Kopanie dołu pod kibelek, inwestorka (czyli ja) osobiście wykopała ten dół...

 

http://pl.fotoalbum.eu/images1/200808/51291/119900/00000034.JPG" rel="external nofollow">http://pl.fotoalbum.eu/images1/200808/51291/119900/00000034.JPG

 

ustawianie...

 

http://pl.fotoalbum.eu/images1/200808/51291/119900/00000033.JPG" rel="external nofollow">http://pl.fotoalbum.eu/images1/200808/51291/119900/00000033.JPG

 

pomagał nam tata inwestorki

 

http://pl.fotoalbum.eu/images1/200808/51291/119900/00000027.JPG" rel="external nofollow">http://pl.fotoalbum.eu/images1/200808/51291/119900/00000027.JPG

 

sprawdzam czy dobrze się siedzi...

 

http://pl.fotoalbum.eu/images1/200808/51291/119900/00000031.JPG" rel="external nofollow">http://pl.fotoalbum.eu/images1/200808/51291/119900/00000031.JPG

 

no i na wczoraj koniec pracy.

 

Widziałam się też z naszym kierbudem. Dostałam dziennik budowy i wszystkie papiery które trzeba złożyć w związku z rozpoczęciem budowy, jeszcze kupimy tablicę informacyjną i już można zaczynać. A przynajmniej ja mogę.

No tak a papiery muszą nabrać mocy prawnej i musimy poczekać.

Z geodetką jestem umówiona na wytyczenie budynku, jak będzie miała wolną chwilkę to wpadnie na działkę i pomierzy.

 

jejku nie mogę się już doczekać rozpoczęcia...

wzięłam sobie urlop na tą okazję...

 

trzymajcie kciuki...

pozdrawiam, p

lutca

NASZA CHATKA krasnoLUTCA

 


Jest, jest, jest

 

 


Uroczyście ogłaszam że wczoraj dnia 25 sierpnia dostaliśmy

 


POZWOLENIE NA BUDOWĘ !!!!!!!!!!!

 

 

 


Za trzy tygodnie 15 września zaczynamy budowę. Hura, hura, hura!!!!!!

lutca

NASZA CHATKA krasnoLUTCA

Witajcie!

 

 


Mam dzisiaj mały powód do szczęścia.

 


Odebrałam DECYZJĘ z Zarządu Dróg!!!!!!

 


Nareszcie.

 


Potem szybciutko do urzędu gminy, tam się dowiedziałam że trzeba zrobić porządek, coś dołożyć, decyzję z mapką skserować, architekt ma uzupełnić okna na dachu, zbindować i przynieść z powrotem.

 


Więc biegiem do architekta z tym całym ciężarem.

 


Wszystko uzupełnione i poprawione złożone dzisiaj o 15.00.

 


W poniedziałek mamy się spodziewać Pozwolenia Na Budowę.

 


Uff, nareszcie jakiś przełom.

 

 


Pozdrawiam

lutca

NASZA CHATKA krasnoLUTCA

Witam, witam!

 

 


Dzisiaj może kilka fotek z akcji ogrodzenie.

 


http://pl.fotoalbum.eu/images1/200808/51291/119900/00000017.JPG


to jest takie sprytne urządzenie do robienia dziur pod słupki ogrodzeniowe...

 


http://pl.fotoalbum.eu/images1/200808/51291/119900/00000018.JPG


Tata inwestorki przymierza pierwszy słupek...Dzięki tato za pomoc.

 


http://pl.fotoalbum.eu/images1/200808/51291/119900/00000019.JPG


A to nasza pierwsza brama wjazdowa...nieźle wyszła...

 


http://pl.fotoalbum.eu/images1/200808/51291/119900/00000023.JPG


Na dalszym planie inwestor a z przodu dwóch pomocników ( mój brat i kuzyn), którym dziękujemy za pomoc...

 


http://pl.fotoalbum.eu/images1/200808/51291/119900/00000020.JPG


I gotowe siatka założona. Ale napracowali się chłopcy przez te dwa dni.

 


Siatkę z osprzętem kupiliśmy w firmie Prima-Pol z Łodzi, ul.Śląska 9/13

 


Polecam.

 

 


27 czerwca złożony został wniosek o pozwolenie na budowę.

 


Zaszło dużo zmian w projekcie. Przede wszystkim budujemy z porotermu a nie z silikatów, resztę opiszę w kolejnych etapach budowy.

 


Ekipa ma być ta droższa z dwóch wcześniej opisanych. Z tego względu że została polecona przez kilka osób na forum grupy łódzkiej i dobrze się z nimi dogadujemy tym bardziej że już trzy razy przekładaliśmy termin rozpoczęcia.

 

 


I kolejna fotka...

 


http://pl.fotoalbum.eu/images1/200808/51291/119900/00000022.JPG

 


Tak wyglądała działka po zdjęciu humusu...10,07,2008

 

 


Szóstego sierpnia złożony został wniosek o uzgodnienie projektu wjazdu na działkę do zarządu dróg - dzisiaj albo jutro do odebrania.

 


A prosto z zarządu dróg jedziemy do gminy, składamy, czekamy góra dwa dni i dostajemy pozwolenie na budowę. Takie są założenia...

 


A jaka się okaże rzeczywistość?

 


No cóż, napiszę wkrótce.

 

 


Pozdrawiam wszystkich w pocie czoła załatwiających papiery i życzę cierpliwości. Mnie się skończyła...

 

 


Pa Pa

 

 


lutca

NASZA CHATKA krasnoLUTCA

No nareszcie jestem. I sorry bardzo że tak długo to trwało.

 


Mieliśmy OGROMNE problemy.

 


I z dostępem do netu i ze zdjęciami i z papierami, projektem itd.

 


Nic nie działo się na budowie i nie miałam ochoty nic pisać bo miałam strasznego doła z tego powodu.

 

 


Pod koniec czerwca dostaliśmy warunki zabudowy. Architekt machnął się o trzy miesiące.

 


I tutaj zaczęły się schody.

 


Z projektem domu, z projektem zagospodarowania terenu, z zarządem dróg.......

 


PO PIERWSZE nigdy nie powierzyłabym załatwiania naszego pozwolenia na budowę komuś tzn. architektowi jeśli bym wiedziała że tak to będzie wyglądało.

 


Ten człowiek jest takim niesłownym cwaniakiem który zjadł wszystkie rozumy a nic nie potrafi normalnie załatwić.

 

 


Stanowczo NIE POLECAM nikomu kontaktów z panem architektem Bogdanem Dublickim ze Zgierza.

 

 


Przez tego pana przeszłam przez piekło załatwiania.( nieprzespane noce, wykłócanie się o poprawienie podstawowych, ważnych elementów konstrukcyjnych, kłótnie, kłótnie, ponaglania, nie odbieranie telefonów itp. )

 

 


Co nas nie zabije to nas wzmocni.

 


muszę zacząć w to wierzyć.

 

 


W tym tygodniu odbieram decyzję z zarządu dróg, składamy do gminy i mają nam wydać w ciągu dwóch dni pozwolenie na budowę.

 


Od pierwszego złożonego wniosku mija osiem miesięcy.

 


Jak dostaniemy to cholerne pozwolenie to się tak upiję jak nigdy dotąd.

 

 


To na razie. Jutro się odezwę, może jakieś zdjęcia?

 


PA

lutca

NASZA CHATKA krasnoLUTCA

Witam po długiej nieobecności !!!

 

No niestety w ciągu ostatniego tygodnia wypadło nam kilka bardzo ważnych rzeczy do zrobienia i załatwienia i dlatego mnie tutaj nie było.

Po pierwsze wyprowadziliśmy się z mieszkania....UFF...nareszcie...

i w związku z tym nie miałam dostępu do netu.

po drugie sprawy urzędowe, notariusz, spółdzielnia itd, itp.

 

Ale już nadrabiam zaległości.

 

Tak będzie wyglądać NASZA CHATKA: elewacje

 

http://pl.fotoalbum.eu/images1/200808/51291/119900/00000009.jpg" rel="external nofollow">http://pl.fotoalbum.eu/images1/200808/51291/119900/00000009.jpg

 

To jest parter:

 

http://pl.fotoalbum.eu/images1/200808/51291/119900/00000010.jpg" rel="external nofollow">http://pl.fotoalbum.eu/images1/200808/51291/119900/00000010.jpg

 

A to poddasze:

 

http://pl.fotoalbum.eu/images1/200808/51291/119900/00000015.jpg" rel="external nofollow">http://pl.fotoalbum.eu/images1/200808/51291/119900/00000015.jpg

 

dom będzie budowany z silikatów 25cm, ścianki działowe też, strop terriva,

słupy na tarasach drewniane

Co do dachu to jeszcze się zastanawiamy czy dachówka ceramiczna czy blachodachówka?

 

mam kosztorysy na robociznę za stan surowy dwóch różnych firm budowlanych:

zakres robót:

fundamenty, ściany zewn. i wewn., działowe, strop, murłata, schody kominy, tarasy.

1 firma propozycja - 22000 pln

2 firma propozycja - 42000pln

 

I co wy na to?

Bo ja w tej chwili jestem zielona i już nic nie wiem .

Jak to możliwe że zaistniała aż tak duża rozbieżność w cenie???

 

Muszę kończyć bo mój syn stoi mi nad głową i marudzi że on teraz chce skorzystać z komputera.

No cóż...

 

pozdrawiam

wkrótce się odezwę

lutca

NASZA CHATKA krasnoLUTCA

Witam serdecznie wszystkich inwestorów / budowniczych!!

 

 


Dzisiaj na naszej działeczce cisza, spokój i błotko.

 


Widziałam się dziś z panem murarzem nr2 i powiedział że wstępny kosztorys zrobi na środę, trzeba się spieszyć bo większość firm już nie ma wolnych terminów na

 


maj / czerwiec.

 


pan murarz nr1 podał wstępny kosztorys na robociznę:

 


- fundamenty - 3500 pln

 


- ściany parter - 6000 pln

 


- ściany piętro - 1800 pln

 


- strop - 2800 pln

 


- murłata - 1500 pln

 


Razem: 15600 pln

 

 


To chyba nie dużo?

 

 


Tak w ogóle chciałabym pokazać jak będzie wyglądał nasz domek ale muszę sobie zeskanować projekt i wtedy go wkleję.

 

 


W środę wybieram się do notariusza w sprawie sprzedaży naszego mieszkanka.

 


Niestety bank nie zgodził się na udzielenie nam kredytu na początku budowy, najpierw musimy zainwestować swoją kasę a oni nam pożyczą na dokończenie.

 

 


No to musieliśmy sprzedać mieszkanie.

 

 


Na czas budowy wynajęliśmy kawałek domku z podwórkiem od mojej koleżanki, który to domek znajduje się o kilka domów od naszej działeczki.

 

 


Fajnie nie?

 

 


Będziemy mieszkać już powiedzmy że na "wsi", co prawda jeszcze nie na swoim ale blisko.

 


Będziemy mieli oko na budowę a i dzieciaki będą miały frajdę.

 


Zabawa w ogrodzie to nie to samo co 2 godziny na placu zabaw.

 


Latem ustawimy piaskownicę i basen rozporowy i będzie super.

 


Dzieci nie mogą się doczekać.

 

 


Chciałabym oficjalnie podziękować mojemu BRATU, dzięki któremu mogę podzielić się z WAMI drodzy budowniczowie zdjęciami które zaczęłam wklejać a których będzie dużo.

 


Jeszcze raz wielkie DZIĘKI braciszku.

 

 


dobranoc

lutca

NASZA CHATKA krasnoLUTCA

Cześć, nie było mnie ale już jestem i piszę.

Mam zamiar wkleić zdjęcia naszej działeczki ale nie wiem czy mi się uda.

http://pl.fotoalbum.eu/images1/200808/51291/119900/00000011.JPG" rel="external nofollow">http://pl.fotoalbum.eu/images1/200808/51291/119900/00000011.JPG

 

to nasza działeczka po same drzewa.

http://pl.fotoalbum.eu/images1/200808/51291/119900/00000012.JPG" rel="external nofollow">http://pl.fotoalbum.eu/images1/200808/51291/119900/00000012.JPG

 

to nasz blaszak, przywieźli w czwartek, zmontowali w 30 minut i zainkasowali 1380 pln.

http://pl.fotoalbum.eu/images1/200808/51291/119900/00000013.JPG" rel="external nofollow">http://pl.fotoalbum.eu/images1/200808/51291/119900/00000013.JPG

 

a to nasza działka tego samego dnia tylko kilka godzin później po ataku zimy.

http://pl.fotoalbum.eu/images1/200808/51291/119900/00000014.JPG" rel="external nofollow">http://pl.fotoalbum.eu/images1/200808/51291/119900/00000014.JPG

 

a to jest nasza droga, prawda że malowniczy obrazek?

od tygodnia mamy oświetlenie na ulicy- HURA!!!!

mam już mapkę do celów projektowych także w wersji elektronicznej.

miła pani geodetka zainkasowała 1000 pln

Ach te wydatki.

A pan z firmy budowlanej się nie zgłosił, więc sama zadzwoniłam. I co się okazuje?

Mówi że jest chory i leży w łóżku, odezwie się w poniedziałek.

Drugi pan też nie przyjechał bo miał imieniny żony, ma być dzisiaj.

Wątpię czy po imieninach to on będzie się nadawał do jeżdżenia gdziekolwiek.

No ale zobaczymy.

Jakiś pech z tymi firmami.

No to kończę bo jestem w pracy i klienci nadchodzą.

PA PA do jutra.

lutca

NASZA CHATKA krasnoLUTCA

Witam wszystkich forumowiczów i nie tylko.

 


Przeczytałam mnóstwo dzienników na forum i nabrałam ogromnej ochoty na pisanie naszego.

 

 


No to do dzieła.........

 

 


Ostrzegam że zdolności literackich to ja nie mam i dlatego wybaczcie mi błędy i niedopatrzenia.

 

 


Może zacznę od początku:

 

 


Ten dziennik prowadzić będę ja ( Ewa ) ale mam nadzieję że mój mąż (Paweł) też od czasu do czasu będzie tutaj zaglądał. Jesteśmy małżeństwem z ośmioletnim stażem mamy dwójkę dzieci: Asia - 2 latka i Piotruś - 7 lat. Mamy też kotkę Kropkę

 


i rybki.

 


O domu zaczęłam marzyć odkąd zobaczyłam film " Nigdy w życiu " i odkąd zamieszkaliśmy w mieszkaniu po moich dziadkach na łódzkim osiedlu.

 


Ja i mój mąż wychowaliśmy się w domkach jednorodzinnych, po ślubie mieszkaliśmy z moimi rodzicami w domku a od czterech lat na 49 m2 w bloku na 1 piętrze - coś strasznego, nigdy więcej w blokach.

 

 


Nasza przygoda zaczęła się od poszukiwania działki ale po obejrzeniu kilkudziesięciu ogłoszeń stwierdziliśmy że nie stać nas na własny kawałek ziemi, który miałby kosztować prawie tyle samo co postawienie domu pod klucz (oczywiście w najbliższej okolicy łodzi - dalej są tańsze działki).

 


Pewnego dnia moja MAMA wpadła na pomysł że przepisze na mnie jedną z działek które posiada. I tym sposobem będziemy mieszkać na przeciwko moich rodziców.

 

 


Projekt domu mieliśmy wybrany od dawna ale po rozmowie z architektem doszliśmy do wniosku że zamawiamy projekt indywidualny bo w tamtym było za dużo zmian. Za projekt z przyłączami i papierologią zapłacimy 7 tyś pln.

 


Warunki przyłączy już mamy.

 


Wystąpiliśmy o warunki zabudowy (ok 3 mieś).

 


Jutro odbieram mapkę do celów projektowych.

 


Dzisiaj miałam mieć pierwszą wstępną wycenę na stan surowy bez dachu ale pan nie zadzwonił. Czy zapomniał ? Zadzwonię do niego jutro. W sobotę druga ekipa na tapecie.

 


Zobaczymy jak to będzie.

 


Nie przynudzam więcej i dobranoc.

 




×
×
  • Dodaj nową pozycję...