Na budowie od czwartku (03.09) pracuje hydraulik z dwoma pomocnikami.
Zanim ekipa przystąpiła do prac, z głównym szefem musieliśmy obgadać co i jak i ostatecznie zadecydować, gdzie będzie ustawiony zlew i zmywarka w kuchni; prysznic, umywalka i kibelek w dolnej łazience i to samo plus wanna i pralka w górnej.
Początkowo hydraulik nie zrobił na nas najlepszego wrażenia
Przez chwilę nawet przez głowę przebiegła mi myśl, że musimy z Niego zrezygnować i już widziałam, jak cały nasz harmonogram przyszłotygodniowych prac bierze w łeb I nie chodzi tu o Jego kompetencje, te ma i to duże tylko, że jakoś wiele rzeczy mu się nie podobało (np. że ściany działowe w domu są szkieletowe, że trudniej się do nich przymocowuje i prowadzi nimi rury) i generalnie odnieśliśmy wrażenie, że nie jest zadowolony, że zgodził się na pracę u nas Na szczęście po jakimś czasie hydraulik zmienił nastawienie :) i dalej rozmowa wyglądał już dobrze :)
W każym razie w trakcie ustalania mieliśmy zagwostkę z wyprowadzeniem pionów do górnej łazienki. Po powiększeniu dolnej łazienki kosztem zmniejszenia pom. gospod. ściana dzieląca oba pomieszczenia nie pokrywała się ze ścianą w górnej łazience, na której zainstalowanych ma być większość rur. Nagle okazało się, że w linii prostej od ściany górnej łazienki idąc w dół, pion wychodziłby po środku dolnej łazienki. Skończyło się na tym, że pion poprowadzimy tak, jak było zaplanowane wcześniej, czyli w pomieszczeniu gospodarzym, a na górze rury wyjdą jakieś 30-40 cm (może więcej) od ściany, do której zostaną poprowadzone w podłodze.
Dzisiaj jak byliśmy rano na budowie to zastaliśmy ekipę od 7:30 już pracującą!!! :) :) Miłe zaskoczenie z samego rana, po raz pierwszy. A po raz drugi, gdy zobaczyliśmy efekty prac i usłyszeliśmy od Pana hydraulika, że materiały wyszły taniej niż w pierwotnej wycenie.
No... może w końcu na czymś przyoszczędzimy A i z hydraulikiem to już w ogóle nam się dobrze gadało
Po wczorajszych pracach stan na dzisiaj jest taki:
* zostały rozprowadzone z pomieszczenia gospodarczego rury od ciepłej i zimnej wody przez małą łazienkę i gabinet do kuchni;
* w dolnej łazience są już zamontowane rury do umywalki i prysznica oraz rura do kibelka;
* poprowadzony został pion do łazienki na poddaszu.
Do zrobienia na dzisiaj zostało:
* rozporowadzenie rur w górnej łazience,
* wyprowadzenie rurki na strych na potrzeby rekuperatora,
* wyprowadzenie wody do podlewania ogrodu,
* wyciągnięcie rury od kominka.