Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    68
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    84

Entries in this blog

mandm7

Piotr.nowy dzięki za konstruktywne wsparcie :) :)

 


Dokładnie tak jak piszesz, liczymy na to, że warstwy pod płytą, sama płyta, mata od podłogówki (to chyba też rodzaj folii) zatrzymają przedzieranie się wilgoci. Dodatkowo nasz dom stoi na przepuszczalnym gruncie i jest szansa, że pod płytą nie będzie stała woda więc i wilgoci będzie mało. Jednak niesmak i złość na fachowca zostają.

 

 


Na budowie od tygodnia nie wiele się dzieje. Czekamy na najbliższy poniedziałek (5.X). Wtedy mają wejść elektrycy i rozporowadzić kable na górze.

 


A od 25 września mamy wylewki.

mandm7

Wczoraj okazało się, że pod ogrzewaniem podłogowym nie ma położonej folii izolującej wilgoć. Cudownie...

 


Czy my musimy do cholery wiedzieć o wszystkim czy to hydraulik powinien pamiętać? Płaci się fachowcowi grube pieniądze, za co??

 


Cóż nam pozostaje? Ściągać całą instalację podłogową i położyć folię??

 


Średnio mi się ten pomysł podoba, zresztą jutro mają być robione wylewki.

 


Podobno można do wylewki domieszać jakiś beton odporniejszy na wilgoć (ale czy to zadziała) albo już na wylewkę położyć jakąś specjalną gumę, która izoluje wilgoć. Pytanie czy ta guma nie izoluje też ciepła?

 


Ehhhhhhhh....

mandm7

Jeszcze z newsów budowlanych:

 


* 16.09 (wtorek) - podziękowaliśmy za dalszą współpracę hydraulikowi. Chciał nas mocno naciągnąć na kasę, głównie na cenach materiałów. Zresztą i tak nas naciągnął

 


* 17.09 (dzisiaj) - próba ciśnieniowa instalacji hydraulicznej.

 


* 18.09 (piątek) - wylewki.

mandm7

Zaniedbałam trochę dziennik, ale tyle rzeczy działo się naraz w ostatnim czasie (i to nie tylko związanych z budową), że nie miałam sił uzupełniać go na bieżąco

 

 


Podsumowując zeszły tydzień (7-11.09) to udało nam się wykonać:

 


* montaż okien i tymczasowych drzwi zew.

 


Z samych okien jesteśmy bardzo zadowoleni. Podoba nam się i wykonastwo i kolor, jaki ostatecznie wybraliśmy. Poza tym, jak umówiłam się z producentem okien firmą STOLHAUS na transport okien na środę na 8 rano to kierowca punktualnie o tej porze był na miejscu A jechał prawie 450 km.

 


Dostaliśmy też dodatkowe 2l. lakieru i 1l. podkładu w tym samym kolorze co okna, które przydały się na pomalowanie opasek wokół okien.

 


* elektrykę na parterze.

 


* podciągnąć rury do kaloryferów (góra).

 


* ogrzewanie podłogowe, które ostatecznie zostało ułożone na styropianie. Wielkość wylewki wyniesie teraz ok. 8 cm i podciągniemy ją tak żeby między wylewką a pierwszym balem można było swobodnie ułożyć terakotę czy dechy podłogowe.

 

 


Wybór szerokości i układu szprosów do małych okien okazał się strzałem w 10 Dla nas efekt powalający

 


http://foto1.m.onet.pl/_m/c7894a809fa2736f4165dffc470476f5,10,19,0.jpg

 


Natomiast nie podoba mi się układ szprosów w oknach nieotwieranych tych po obu bokach okna tarasowego Nie zachowaliśmy symetrii, a trzeba było dać dodakowy szpros pionowy. Przekombinowaliśmy Choć efekt z wewnątrz domu bardziej mi odpowiada niż z zew. Pocieszam się, że się przyzwyczaimy.

 


http://foto3.m.onet.pl/_m/c3c25f107bf1da854688c00790280fe7,10,19,0.jpg

 


I trochę fotek podłogówki:

 


http://foto3.m.onet.pl/_m/30ba62d16f25204e732076c80e5e2a2f,10,19,0.jpg


Rurki rozłożone są co 10 cm na całym parterze, nawet pod prysznicem!!!

 


http://foto1.m.onet.pl/_m/f36f119baef6e339ee63928862e7fd55,10,19,0.jpg

mandm7

Co się dzisiaj u nas na budowie dzieje, to głowa mała

 


Przez chwilę były 3 ekipy (Chłopcy od RT, elektrycy i hydraulik) i jeszcze dojechały okna. O matko!!!

 


Teraz są już tylko elektrycy, którzy rozprowadzają kable na dole i chłopcy od RT montują okna. Już nie mogę doczekać się efektu końcowego.

 


Ale jak zobaczyłam dzisiaj te okna to umarłam, są suuuperrrrrrr

 


Jeżeli nie zapomnę dzisiaj aparatu to na jutro wklęję zdjęcia domu z oknami.

 

 


A sam plan się trochę obsunął, bo elektryk pojawił się dzisiaj zamiast wczoraj, ale w jeden dzień ma się wyrobić więc nie wpływa to na całość harmonogramu. Jutro zgodnie z planem wchodzi hydraulik coby ułożyć rurki od ogrzewania podłogowego (w tej materii też się trochę zmieniło, ale opiszę jak będę mieć więcej czasu). Natomiast wylewki mają być robione w sobotę, ale dopiero 19 września

mandm7

Temat rozprowadzenia rur od ciepłej i zimnej wody na parterze zakończony.

 


Pozostanie nam do przeprowadzenia próba ciśnieniowa i nieco wyższe wyprowadzenie rury od kominka w salonie.

 

 


Plan prac na najbliższy tydzień:

 


1. Poniedziałek (07.09) - cisza

 


2. Wtorek (08.09) - wchodzi elektryk i rozporwadza kable na dole. Górę odkładamy na po wylewkach.

 


3. Od wtorku do piątku (08-11.09) - montaż ścian szczytowych.

 


4. Środa (09.09.) przyjeżdżają okna z samego rana i są montowane cały dzień. Zamontujemy też tymczasowe drzwi. W końcu będziemy mogli zamknąć dom !!!

 


5. Czwartek i piątek (10 i 11.09) wchodzi hydraulik i rozkłada podłogówkę.

 


6. W tygodniu od 14 do 18 września (jeszcze nie wiem dokładnie który dzień) robimy wylewkę.

 


Terminy mogą nieznacznie się pozmieniać. Jeszcze kilka dni temu pisałam, że okna planujemy montować po wylewkach, a teraz ze względu na dostępność ekipy RT będą montowane przed wylewkami. Ehhhh....

mandm7

Na budowie od czwartku (03.09) pracuje hydraulik z dwoma pomocnikami.

 


Zanim ekipa przystąpiła do prac, z głównym szefem musieliśmy obgadać co i jak i ostatecznie zadecydować, gdzie będzie ustawiony zlew i zmywarka w kuchni; prysznic, umywalka i kibelek w dolnej łazience i to samo plus wanna i pralka w górnej.

 

 


Początkowo hydraulik nie zrobił na nas najlepszego wrażenia

 


Przez chwilę nawet przez głowę przebiegła mi myśl, że musimy z Niego zrezygnować i już widziałam, jak cały nasz harmonogram przyszłotygodniowych prac bierze w łeb I nie chodzi tu o Jego kompetencje, te ma i to duże tylko, że jakoś wiele rzeczy mu się nie podobało (np. że ściany działowe w domu są szkieletowe, że trudniej się do nich przymocowuje i prowadzi nimi rury) i generalnie odnieśliśmy wrażenie, że nie jest zadowolony, że zgodził się na pracę u nas Na szczęście po jakimś czasie hydraulik zmienił nastawienie :) i dalej rozmowa wyglądał już dobrze :)

 

 


W każym razie w trakcie ustalania mieliśmy zagwostkę z wyprowadzeniem pionów do górnej łazienki. Po powiększeniu dolnej łazienki kosztem zmniejszenia pom. gospod. ściana dzieląca oba pomieszczenia nie pokrywała się ze ścianą w górnej łazience, na której zainstalowanych ma być większość rur. Nagle okazało się, że w linii prostej od ściany górnej łazienki idąc w dół, pion wychodziłby po środku dolnej łazienki. Skończyło się na tym, że pion poprowadzimy tak, jak było zaplanowane wcześniej, czyli w pomieszczeniu gospodarzym, a na górze rury wyjdą jakieś 30-40 cm (może więcej) od ściany, do której zostaną poprowadzone w podłodze.

 

 


Dzisiaj jak byliśmy rano na budowie to zastaliśmy ekipę od 7:30 już pracującą!!! :) :) Miłe zaskoczenie z samego rana, po raz pierwszy. A po raz drugi, gdy zobaczyliśmy efekty prac i usłyszeliśmy od Pana hydraulika, że materiały wyszły taniej niż w pierwotnej wycenie.

 


No... może w końcu na czymś przyoszczędzimy A i z hydraulikiem to już w ogóle nam się dobrze gadało

 

 


Po wczorajszych pracach stan na dzisiaj jest taki:

 


* zostały rozprowadzone z pomieszczenia gospodarczego rury od ciepłej i zimnej wody przez małą łazienkę i gabinet do kuchni;

 


* w dolnej łazience są już zamontowane rury do umywalki i prysznica oraz rura do kibelka;

 


* poprowadzony został pion do łazienki na poddaszu.

 

 


Do zrobienia na dzisiaj zostało:

 


* rozporowadzenie rur w górnej łazience,

 


* wyprowadzenie rurki na strych na potrzeby rekuperatora,

 


* wyprowadzenie wody do podlewania ogrodu,

 


* wyciągnięcie rury od kominka.

mandm7

JOKKA bale chcemy umyć i zaimpregnować jeszcze w tym roku, zarówno w środku jak i na zewnątrz. Akcję planujemy przeprowadzić na pocz. października (jak się uda to wcześniej), w każdym razie, jak będą zamontowane okna i zrobione wylewki.

 

 


JOKKA niestety musicie rozważyć, kiedy dla Was będzie optymalny termin. Mogę tylko podpowiedzieć, że teraz (znaczy we wrześniu :) ) jest szansa, że będzie ładna i ciepła pogoda no i stoicie z pracami więc można czymś pożytecznym się zająć choćby impregnowaniem bali Natomiast z doświadczenia wiem, że po montażu ścianek bale są całe w pyle (jest go duużżo) więc gdybyście zdecydowali się na mycie teraz to po montażu ścianek czeka Was ponowna robota oczyszczenia ich. Nie ma idealnego terminu zwłaszcza, że przed wprowadzeniem pewnie i tak przydałoby się bale przynajmniej odkurzyć.

 

 


Impregnatu jeszcze nie miałam czasu wybrać, ale sporo o tym pisała na FM ANNNJA i też na forum domy z bali trochę o tym było, choćby na 3 ostatnich stronach więc napewno na coś się zdecydujemy.

 

 


I sprawa drzwi zew. Dla mnie masakra, zdaje się że mamy ten sam problem.

 


Przeglądam różne i żadne mi się nie podobają. Wszystkie jakieś takie same

 


Chciałabym takie w stylu góralskim, choć nie koniecznie z widocznymi okuciami i przede wszystki muszą być antywłamaniowe. Skoro okna wybraliśmy antywłamaniowe to drzwi wypadałoby żeby też takie były.

mandm7

JOKKA na zmianę fachowca to trochę już za późno Poza tym był polecany przez znajomego Taty więc mam nadzieję, że ten opóźniający się termin wynika z jego dokładności pracy, a nie kręcenia

 

 


Hydraulik ostatecznie wejdzie w czwartek rano i do końca tego tygodnia ma położyć rury na parterze. Nie jest tego wiele więc powinien się wyrobić. Oznaczałoby to, że od poniedziałku wejdzie elektryk.

 

 


Co do okien to chcemy je zamontować po wylewkach więc pewnie jakoś pod koniec września. Trochę nam się ten montaż okien poprzesuwał Pamiętam, że najpierw chcieliśmy jak najszybciej czyli jeszcze na początku sieprnia. Potem przewidywaliśmy początek września, a teraz końcówkę września. Zobaczymy jak to ostatecznie wyjdzie, zwłaszcza, że jeszcze nie mamy wybranych drzwi zewnętrznych

 


Fakt, że terminy te sami pozmienialiśmy. Nie chciałabym żeby różne ekipy niechcący porysowały albo uszkodziły mi okna, dlatego też tak zwlekamy.

mandm7

A my wrócilismy z urlopu który, jak co roku, był zdecydowanie za krótki !!! ale udany

 


Spędziliśmy go we włoskich Alpach, dokładnie w DOLOMITACH.

 


Było pysznie malowniczo, wysoko i upalnie :)

 

 


Trochę zdjęć z wyjazdu:

 


http://foto3.m.onet.pl/_m/d14aa7bd7a968020f7101de249587e7f,10,19,0.jpg


Jak pięknie wygląda połączenie białych murowanych ścian z drewnem, taras, okna i okiennice (też bardzo chcieliśmy mieć okiennice, ale ich ceny... kiedyś je dorobimy :) ) i oczywiście mnóstwo kwiatów na balkonie.

 


Zaraziłam się i na naszym balkonie też będą kwiaty - dużo kwiatów :)

 


http://foto2.m.onet.pl/_m/206f899927bf7073761910dd3924e386,10,19,0.jpg

 


http://foto1.m.onet.pl/_m/c6f41c678e9a0f2479da2d40b7f91df1,10,19,0.jpg


A w takich okolicznościach spotkaliśmy Włochów stawiających dom z bali toczonych.

 


Pozazdrościć widoków.

 


http://foto2.m.onet.pl/_m/99712cc33322e192cb2718af26e5f83e,10,19,0.jpg

 


http://foto1.m.onet.pl/_m/0a32fca95207150278682caf0bca7a75,10,19,0.jpg


I taki włoski STONEHENGE (tak jakoś mi się skojarzyło )

 


http://foto2.m.onet.pl/_m/2f8fabc7c12a9b1e068c634e3206462e,10,19,0.jpg

 


A co na budowie???

 


Otóż NIC Od zeszłego tygodnia najpóźniej od dzisiaj miał wejść hydraulik, ale coś mu się z terminami pozmieniało i wejdzie od środy.

 


Źli jesteśmy bo termin ustalany był od jakiegoś czasu i w zasadzie mowa była

 


o ewentualnie dwóch dniach opóźnienia, a nie 5 (nie licząc weekendu).

 


Na szczęście elektrykowi ta zmiana terminu nie przeszkadza.

mandm7

W ostatni wtorek udało nam się umówić hydraulika i elektryka. A jutro wyjeżdżamy na krótki urlop, ale zaraz po powrocie (jeszcze w sierpniu), ma wejść hydraulik i położyć rury od wody. Potem elektryk poprowadzi "swoje" kabelki i po nim znowu wejdzie hydraulik, tym razem żeby rozłożyć rurki od ogrzewania podłogowego wodnego.

 

 


Z tym ogrzewaniem wodnym to mieliśmy trochę zagwostek. Zastanawialiśmy się do czego przymocować rurki od ogrzewania podłogowego?? Zwyczajowo rurki układa się na styropianie i mocuje spinkami, ale nie chcieliśmy styropianu. Dom postawiony jest na płycie fundamentowej i chcemy ją wykorzystać przy ogrzewaniu domu, jako akumulator ciepła. Styro psuł by nam całą koncepcję zwłaszcza, że na całość ma iść 12 cm wylewka, która jest dodatkowym akumulatorem ciepła. Ale wiadomo rurki muszą być do czegoś przymocowane!!! Trochę telefonów wykonanych przez Miśka do różnych wykonawców wodnej podłogówki, trochę zawalonych nocy przy kompie i ostatecznie udało się chyba znaleźć rozwiązanie.

 


Przymocujemy je do specjalnej siatki

 


No jakie to proste

 

 


Jeszcze w ramach dobrych newsów przed wyjazdem.

 


Udało nam się zamówić drewno kominkowe GRAB, cena za 1m3 - 104 zł.

 


Chyba niezła???

mandm7

Ania, a z impregnacją bali po ich myciu czekaliście specjalnie te 4 m-ące? czy podyktowane to było niezależnymi czynnikami?

 


Zastanawiam się po prostu czy po umyciu bali trzeba jakoś specjalnie odczekać? czy np. po tygodniu od mycia można kłaść impregnat,

 


a może można od razu? A i jeszcze jedno pytanie, czy po umyciu szarym mydłem przemywaliście jeszcze bale samą wodą??

mandm7

Dzięki dziewczyny za odpowiedzi :) :) Po urlopie zacznę zgłębiać ten temat.

 


Niestety nasz Wykonawca nie polecił nam żadnego konkretnego impregnatu ale o ile pamiętam polecił na początek użycie jakiegoś wodnego preparatu :)

 

 


RT będzie u nas we wrześniu kończył jeszcze ściany szczytowe i montował okna.

mandm7

ANNNJA, dzięki za radę :) :)

 


Co prawda zaimpregnowaliśmy balokn i deszczownice (deski wystające spod rynien), ale właśnie bezbarwnym impregnatem

 


Generalnie chcemy cały dom zaimpregnować przed zimą. Musimy to zrobić!!!

 

 


Ale nie mamy zielonego pojęcia, której firmy impregnat wybrać, na pewno chcielibysmy aby dom bardzo nie ciemniał. Zastanawiam się jeszcze nad kolejnością prac i czy w ogóle warto tak robić, a mianowice żeby przed impregnacją całego domu najpierw umyć bale szarym mydłem??

 

 


Jokka, sama za chwilę zobaczysz, że ten etap do stanu surowego zamkniętego to idzie szybko i szybko widać efekty Najwięcej przestojów i problemów spodziewam się jednak przy wykończeniówce, dlatego przed wykańczaniem się mamy zamiar wybrać się na mały urlopik odsapnąć, zrelaksować się, przemysleć raz jeszcze pewne decyzje związane z domem i przede wszystkim nabrać nowych sił

 


Zwłaszcza, że mamy ambitny plan wprowadzić się na święta Bożego Narodzenia!!!

 


Rezygnacja z wiatrołapu i ścianki w salonie jest warta rozważenia, daje dodatkową przestrzeń, zwłaszcza w wiatrołapie, który wydaje się ciut wąski.

mandm7

kala mamy dachówkę cementową BRAASa, ale kolor grafitowy!!! NIE ZIELONY!!!

 


Choć rzeczywiście na tych zdjęciach wyszła w takim zielonkawym kolorze ale napewno jest GRAFITOWA :) :)

 

 


Pit, legary na górze mają przekrój prostokątny o wym. 6cm x 16cm w roztawie co 50 cm.

 


Jeżeli zaś chodzi o łazienki to mała na parterze ma pow. 3,37m2, na górze 12m2.

mandm7

W ubiegłym tygodniu zostały postawione szkielety pod montaż ścian działowych na parterze i na piętrze

 


oraz przygotowane otwory okienne pod montaż okien.

 

 


Ze zmian, jakie wprowadziliśmy w układzie ścianek działowych w stosunku do projektu to:

 


- powiększyliśmy łazienkę na parterze kosztem pomieszczenia gospdarczego;


- zlikidowaliśmy wiatrołap, czyli pozbyliśmy się ściany oddzielającej wejście do domu od pozostałej części pomieszczeń (obyśmy tej decyzji nie żałowali zimą );

 


- zrezygnowaliśmy ze ścianki oddzielającej schody od salonu.

 


Dzięki dwóm ostatnim zmianom uzyskaliśmy nieco więcej otwartej przestrzeni w salonie i w wejściu do domu.

 

 


Stan na zew. na dzień dzisiejszy wygląda jak na zdjęciach.

 


Elewacja zachodnia (frontowa)

 


http://foto2.m.onet.pl/_m/e9e3382eeac25318fc4034b45527c15a,10,19,0.jpg


Elewacja południowa

 


http://foto0.m.onet.pl/_m/8a72d244230131c5c2f579bddb25c464,10,19,0.jpg


Elewacja wschodnia

 


http://foto1.m.onet.pl/_m/213c9e357607ed233a7f4da6f82c9ad1,10,19,0.jpg


Elewacja północna (najmniej ciekawa )

 


http://foto3.m.onet.pl/_m/86d1e1deb13e3810d27855290b72fd5f,10,19,0.jpg

 


Teraz pora na hydraulika i elektryka, a następnie na wylewki.

mandm7

Jokka, to jest to najmniejsze okno :) czyli 90 x 120 (a tak naprawdę wyszło 86 x 114). U nas będzie ono w pomieszczeniu gospodarczym, a u Ciebie chyba w łazience

 


Hmmmm, czyli w tym tygodniu Twój domek będzie pewnie rozbierany, numerowany i przygotowywany do wyjazdu :) :)

 

 


ANNNJA cena okna poszła na priva :)

mandm7

Jokka zdaje się, że u Ciebie RT od poniedziałku zaczyna

 


Ohhhh, pamiętam to podniecenie

 

 


A tak wyglądać będą nasze okna. To jest od pomieszczenia gospodarczego więc bez szprosów. Pozostałe będą miały szprosy. Poprosiłam STOL HAUS o zdjęcia, tak nie mogłam się doczekać efektu

 


Zaje.....

 


http://foto1.m.onet.pl/_m/2720ea5d038fa8bc08fbe6c4f38a08e9,10,19,0.jpg

mandm7

Dzisiaj przed pracą znowu wyrwaliśmy się na budowę. Tradycyjnie zapomniałam aparatu, ale od czego są komórki Zdjęcia nie są najlepsze jakościowo i nie oddają wielkości pomieszczeń, ale za to są świeżutkie

 


Patrząc od lewej. Pomieszczenie z oknem i stertą śmieci to pomieszczenie gospodarcze, obok jest łazienka. Pomieszczenie gospodarcze trochę się zmniejszyło w stosunku do projektu, ale powinny się tam pomieścić wszystkie niezbędne urządzenia i może jeszcze uda się wykombinować mały kącik majsterkowicza dla Miśka

 


http://foto1.m.onet.pl/_m/1c36a5f951dda6be6666b328e92f5bfd,10,19,0.jpg


Po wczorajszych zmianach łazienka wygląda naprawdę dobrze - to był dobry pomysł z przesunięciem jednej ścianki (widok na łazienkę z salonu).

 


http://foto0.m.onet.pl/_m/e8eef3c76719b358ba10a3b31c4a1070,10,19,0.jpg


Na wprost jest gabinet (ujęcie od wejścia do domu).

 


http://foto3.m.onet.pl/_m/1dd119467d5fe3fcb54fefe03b0a87fb,10,19,0.jpg


Balom na dole trzeba było zrobić trochę kuku i ponacinać je

 


http://foto0.m.onet.pl/_m/e6ceacfd769162dd8d5ff252bfefd570,10,19,0.jpg


Zdjęcia poddasza to już totalny hardcore, gąszcz pionowych desek zamazuje pomieszczenia albo taki ze mnie fotograf W każdym razie najbardziej na górze podoba nam się łazienka i sąsiadująca z nią sypialnia. Łazienka wyszła, jak salon kąpielowy, ale o czymś takim marzyłam. Natomiast wspomniana sypialnia jest największym pomieszczeniem na poddaszu, jest jasna i ustawna.

 


http://foto2.m.onet.pl/_m/c30273e505b047ce18ce340835a3217e,10,19,0.jpg


Wejście do łazienki na poddaszu i sąsiądującej z nią sypialni.

 


http://foto2.m.onet.pl/_m/71095c4544e1c74bc54e5e71920a3ae6,10,19,0.jpg

mandm7

Pit79, Twoje słowa to miód na moje serce, miło usłyszeć, że nasz dom Ci się podoba :) :) :) A swoją drogą spać po nocach nie możesz

 

 

 


A ja wracam prosto z budowy (od wczoraj Chłopcy od RT robią ścianki działowe).

 


Wchodzę ja Ci do domu i pierwsze co mi się rzuca w oczy to łazienka na parterze. A w zasadzie jej brak

 


No takie to małe wyszło, że jak zaczęłam sobie wizualizować, co ja tam mogę wstawić to w zasadzie wyszło mi, że nie wiele.

 


A na projekcie i zmieścił się prysznic i wc i umywalka. O matko. Na siłę bym coś i pewnie utkała, ale jak jakieś tęższe osoby by nas odwiedziły i nie daj boże chciały z łazienki skorzystać to chyba musiałyby bokiem wchodzić

 


Nawet zaczęłam przez chwilę w myślach przelatywać przez wszystkich z rodziny i znajomych czy są tacy

 

 


Ale przyjechali chłopcy i mówią, że mogą jeszcze o 20 cm poszerzyć mi tą łazienkę kosztem pomieszczenia gospodarczego.

 


No to przemieszczam wzrok z Chłopaków na Miśka i milcząco błagam, w końcu Jego królestwo chcę ograbić

 


Zapadła chwila ciszy. Na szczęście Misiek się zgodził, w końcu prysznic na dole w łazience chce mieć

 


W każdym razie ukontentowana jestem zawsze to 20 cm łazienki więcej.

 


A swoją drogą, jak to wszystko na projekcie potrafi się cudownie zmieścić.

mandm7

Zdjęć okien jeszcze nie pokażę, ponieważ jeszcze ich nie mamy na budowie Są u producenta, gotowe do odbioru :) :)

 


Przyjadą na pocz. września, wtedy kiedy będą montowane.

 


Oczywiście sama jestem mocno ciekawa efektu, zdjęcia napewno wrzucę, ale czuję, że będzie super

 

 


O firmie stolhaus mogę na razie wypowiadać się w samych superlatywach. Zresztą pisałam o nich w dzienniku.

 


Więcej napiszę jak będziemy mieć już okna u siebie. Na pewno są konkurencyjni pod względem cenowym, jakościowym i czasowym

 


(nam zgodnie z umową okna zrealizowali w ciągu 5 tygodni, u większości firm czeka się 8 tyg.). Niestety wadą jest odległość.

 


Trzeba się udać do fabryki do Krosna Odrzańskiego, ponieważ nie mają swojego przedstawicielstwa poza Krosnem

 


I zapłacić trochę za transport. Nas transport wyniesie 1500 zł + VAT (odległość ok. 450 km).

 

 


Drzwi zew. będziemy zamawiać oddzielnie, ale tylko dlatego, że mamy rodzinkę, która zajmuje się ich produkcją (choć panuje przekonanie, że drzwi powinno się kupować u tego samego producenta co okna).

mandm7

Od jutra w domu mają być stawiane ścianki działowe.

 


Z montażem okien wstrzymamy się chyba do momentu montażu ścian szczytowych, czyli jakoś do początku września. Jest co prawda opcja, żeby okna zamontować teraz razem ze ściankami działowymi, ale jakoś ciarki po plecach mi przechodzą, gdy pomyślę, że wstawimy okna, a na piętrze nie będzie ścianek szczytowych. Wolę spać spokojnie.

 

 


W ogóle lubię jak coś się dzieje na budowie, a ostatnio jakiś taki mały zastój był

 


Znaczy coś tam robimy cały czas w weekendy przy cokole, ale wielkiego postępu prac nie widać. Na razie udało się pomalować całość dysperbitem i położyć opaskę z betonu wokół cokołu.

 


A i skosiłam trawkę wokół domu i działka teraz wygląda cudnie, aż miło popatrzeć.

 


Coraz bardziej podobają mi się prace w ogrodzie nie dość, że mnie odprężają to dają naoczny efekt wykonanej roboty :) :) :)



×
×
  • Dodaj nową pozycję...