Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    226
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    267

Entries in this blog

googulek

A dzis kupilam sobie wymarzony zestaw Villeroy & Boch :

 

 


 

 


oczywiscie, rozpakowalam i zrobilam zdjecie juz na stole

 

 


 

 


byl przeceniony o 40%, kupilam wiec 12 duzych talerzy i 12 glebokich. Przeceny beda jeszcze trwaly przez 5 tygodni, mam cicha nadzieje ze przecenia jeszcze wiecej to sobie dokupie deserowe i zestaw do herbatki i kawy za rok w chatce Wigilja, beda idealne

googulek

no i wszystko co dobre, szybko sie konczy... Dwa tygodnie zlecialy nie wiadomo kiedy ale musze przyznac ze wrocilam i nie tesknie moze wydoroslalam, ale naprawde jakas taka ''wyciszona'' wrocilam, juz nie przezywam ze ja tu, a nasza chatka tam, a moze w tym nowym roku stalam sie cierpliwa

 

 


zdjatek swiezych za bardzo nie mam, bo albo mi sie nie chcialo pstrykac, albo bylo tak szybko ciemno ze juz sie nie dalo pstrykac albo braklo mi czasu

 


nie zalatwilam kompletnie nic, za to sie wygnilam za wszystkie czasy !

googulek

od rana pada snieg, Paryz sie chowa pod bialym puszkiem, jest pieknie

 


na drogach slisko, korki wieczorem beda gigantyczne ale co tam, jest swiatecznie !

 


wczoraj spakowalam dzieci i siebie, wyglada ze sie zmiescimy w jedna walizke - zadziobie jak cholera u kolegi meza jutro pracuje tylko rano, potem ostatnie zakupy, pakowanie samochodu i w sobote z samego rana startujemy !

googulek

przezylismy dzien w disneylandzie, bylo strasznie myslalam ze juz gorzej niz latem byc nie moze, a jednak zawsze moze byc gorzej ! bylo tyle ludzi, kolejki wszedzie, zeby wejsc do restauracji czekalismy ponad godzine, po to zeby uslyszec ze jednak nie maja wolnego stolika jeszcze nigdy tak okropnie nie zmarzlam, Olka obrazona ze nie mozna sie dopchac do zadnej atrakcji, aleks zaplakany z niewiadomych powodow, minister finansow glodny i zly - koszmar ! ale ze wszystko sie zawsze dobrze konczy, przez przypadek wkrecilismy sie do super restauracji gdzie sie zalapalismy chyba na najlepsze miejsce. Pojedlismy, ogrzalismy sie i postanowilismy wrocic do chatki

 

 


 

 


 

 


http://img215.imageshack.us/img215/7609/dscf3172.jpg' alt='dscf3172.jpg'>

googulek
bylam z samego rana u fryzjera ratowac co sie da pogratulowal mi pomyslowosci i rozlozyl rece no coz po dwoch godzinach wyszlam z pasemkami o nieokreslonym kolorze i za dwa tygodnie jestem umowiona (juz w Polsce) na poprawke. Jak ja dozyje tyle czasu z takimi wlosami najgorsze ze w sobote jedziemy do Disneylandu z firma meza, a ja chcialam dobrze wypasc przy sekretarce ktora tam pracuje. Nie ma co, udalo sie zupelnie
googulek

dzis mialam zarabiasty dzien ! rano mi uciekl autobus, w parcy roboty tyle ze tylko ryczej, a wieczorem wpadlam na genialny pomysl zabawienia sie w domu we fryzjera kupilam gotowa farbe i grzecznie poprosilam kolege meza zeby mi zrobil ''balayage'' i co? I sie kurka zgodzil wlosy sie nie roziasnily jak na zdjeciu z opakowania i mam pasemka marchewkowo zolte

 


nie wiem czy skoczyc z piatego czy poszukac sobie solidnej galezi ludu jaka ja glupia jestem !!!!!!!

googulek

dzis jak ogladalismy zyrandole do chatki puchatki, odkrylismy z kolega mezem ze lazienke na dole chcemy mniej ''rustykalna'' niz reszte chatki ile bym o tym nie myslala, nie potrafie sie pzrekonac do prysznica chociaz wiem ze jest niezbedny ale do niczego mi nie pasuje ! doszlismy wiec do wniosku ze zrobimy ''nowoczesnie''. A wiec na wieczor dzisiejszy mysl jest taka : bedzie to jedyne pomieszczenie gdzie w suficie damy halogeny, jezeli sie da to brodzik jak najplytszy lub tylko plytki i szklo. Podloge zrobie ciemno szara, sciany raczej biale, zlew bialy, kibelek jest a na sciane dzis sie zakochalam w tym :

 

 


 

 


http://img252.imageshack.us/img252/75/0099118pe240711s4.jpg' alt='0099118pe240711s4.jpg'>

 

 


a wiadomo, milosc gorsza niz sracz...

googulek

dzis bedzie o ''talerzach'' :

 

 


kiedys na ebayu kupilam za grosze zestaw obiadowy dla 6 osob, w dwoch kolorach - bialy i szarawo myszkowaty, tyle ze nie bylo glebokich talerzy co jest troche ''problematyczne''

 

 


mam wiec to :

 

 


duze talerze w tych dwoch kolorach :

 

 


 

 


mniejsze talerze :

 

 


 

 


do tego jeszcze wielkie talerze (nie mam zdjecia) a razem wyglada to tak (tyle ze ja mieszam kolory ):

 

 


http://img339.imageshack.us/img339/3889/file22n.jpg' alt='file22n.jpg'>

 

 


i teraz mam ''banie'' bo chcialabym wywiesc ten zestaw do Polski ale marzy mi sie jeszcze zestaw Villeroy et Boch Cottage ale cena taka ze kolega maz moglby mi na zawal pierdyknac

 


od dwoch lat mysle o tym wzorze ale nie chca skubance go przecenic zreszta, ciarki mi przechodza jak pomysle ze moglabym go posiadac i np stluc talerz chyba bym sie pociela

 


moze wiec dobrze, ze mi to nie grozi

googulek

bylismy dzisiaj w Ikea po krzesla i zaslony a wrocilismy z miotla i szczotka do kibelka

 


zazulilam na krzesla a na zaslony wydawalo mi sie za wczesnie. Po za tym nie lubie jak kolega maz mnie ponagla, nie cierpie kupowac na leb na szyje bo jemu sie cos w nocy przysnilo i musi byc na juz ni cholera, ja potrzebuje spokoju, czasu na zastanowienie i tak ogolnie, trzeba sie takimi zakupami delektowac



×
×
  • Dodaj nową pozycję...