Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    128
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    166

Entries in this blog

edytka121

prac wiele na zewnątrz a czasu mało, dziś zimno i deszczowo wiec wolniejszy dzień

 

do tej pory ogródek warzywny wygląda tak

 

 

http://lh4.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S8gRvWV2o8I/AAAAAAAAD_8/tIy4piUPyTA/S8006597.JPG" rel="external nofollow">http://lh4.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S8gRvWV2o8I/AAAAAAAAD_8/tIy4piUPyTA/S8006597.JPG

od lewej są maliny, dwa krzaczki porzeczek - czerwonej i czarnej. do prawej przed palikami bedzie dalsza czesc ogródka a mianowicie: truskawki, poziomki, i od marchewki po bób także.

 

a po nocnym dzeszczu sie wszystko zieleni pieknie.

 

http://lh4.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S8gRw6GgfnI/AAAAAAAAEAA/az8D8kI6dBc/s512/S8006598.JPG" rel="external nofollow">http://lh4.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S8gRw6GgfnI/AAAAAAAAEAA/az8D8kI6dBc/s512/S8006598.JPG

 

http://lh6.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S8gR0bNQE2I/AAAAAAAAEAM/IpQaD15doY8/S8006601.JPG" rel="external nofollow">http://lh6.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S8gR0bNQE2I/AAAAAAAAEAM/IpQaD15doY8/S8006601.JPG

ptactwo sie weseli, wieczorem ćwierkaja, nad ranem tez i w dzień, gwarno tu u nas.

 

 

bażanty sie pasą na wzeszłej przenicy, kuropatwy siedza na drzewach.... sielsko jest.

 

 

na szambie wszystko sie ślicznie przyjeło, barwinek kwitnie,

 

stokrotki dosadziłyśmy tylko ( z pobliskich łąk przytargałyśmy z dzieckiem kilka kępek). a szafirki rosną w górę. sasanki pięknie sie rozwnieły.

 

mlecze wychodzą z trawy powoli.

 

a w domku przybyła lampa do wiatrołapu - zawieszona i świeci z poświatą niebieskawą. a dziwne, bo jest stalowo-ażurowa.

 

i więcej sie nic nie dzieje w tematyce budowalno wykonczeniowej.

edytka121

i juz dzis ostatni post, ale nadrobiłam zaległości :)

 

 

i jeszcze kupiłam sasanki i takie żółte miałe kwiatki na sklaniaczek takż eni epamietam nazwy i nie ma co zdjęć wklejać bo nie kwitna w tym roku, za to sasanki mają piene kwiatki czerowonoo różowawe.

 

 

a to moje sadzonki irysy, acidanthera, czosnek głowkowaty, agapanthus - brak nazw polskich,

 

wiec takie piszę jakie są a nie zesżły mi wcale liatris spicata, nie wiem dlaczego.

 

 

[ATTACH=CONFIG]551[/ATTACH]

 

 

[ATTACH=CONFIG]552[/ATTACH]

 

[ATTACH=CONFIG]553[/ATTACH]

 

 

za tydzień planowałam wizyte po sadzonki brokułow, selerów i porów.

 

mam już chrapkę na ogród warzywny ale sie boje, że mi pomarzną i nie mam przygotowanego gruntu jeszcze, na razie zagryfowany, za bronowany

 

i musze jeszcze nawozu dać - naturalnego off corse, wszystko ma być ekologiczne - bo przecież będziemy to sami jeść.

 

 

strasznie dużo perzu mamy nie wiem jak ja sie uporam z nim pozniej jak mi roslinki porosną, może dac na spód agrowłokninę i posypać tej ziemi ogrodowej z nawozem i domieszką ziemi tej co jest - przebranej? zobacze, jak bede miała trochę czasu to poszaleje. a poki co mała ma katar i lece.

 

uff chyba wszytsko opisałam co najwazniejsze. a i jeszcze wyczysciłam rowy przylegajace do naszej działki z patyków, teraz wyglądaja należycie. a i mamy czym rozpalać w kominku. wszytskie liście tez zgrabione i spalone.

 

a i powieszona budka dla ptaszków na brzozie ma juz lokatorów. nie wiem czy pisałam, ale cieszymy się bardzo :)

 

 

w planach jest zakup siatki i słupków- zbieramy oferty. w casto drogo wychodzi za to siatex ma ciekawa ofertę. zobaczymy w przyszłym tygodniu.

 

 

buzka

edytka121

a teraz roślinki od strony tarasowej,

 

 

po pudle z węgla zbiłam dechy ( pierwsze musiałam rozbroić to cos co było, powyciagac gwoździe i oczyścić)

 

w tzw koryto :) i wyszło mi cos takiego z wypełnieniem ziemi ogrodowej i nasadzonymi skalniaczkami.

 

rośłinki zakupiłam od zanjomej Pani, wesoła emerytka po 3 zeta od każdej roślinki. kupowąłam tylko wieloletnie.

 

 

 

[ATTACH=CONFIG]543[/ATTACH]

 

 

[ATTACH=CONFIG]544[/ATTACH]

 

[ATTACH=CONFIG]545[/ATTACH]

 

[ATTACH=CONFIG]546[/ATTACH]

 

[ATTACH=CONFIG]547[/ATTACH]

 

 

gratis dostałam rosnące samosiejki storktoki takie grubaśne miały łebki białe i różowe ponad 20 sztuk.

edytka121

a teraz wspomniana zieleń.

 

 

na pierwszy rzut posżło osbypywanie szamba.

 

było ciężko, po ziemie glina się uleżała i musiałam nasypać 13 taczek aby dojsc do poziomu zero.

 

z niuśka sie namachałyśmy że hej. małż robił podbitkę wiec ma usprawiedliwienie

 

do rzeczy do rzeczy.

 

obsadziłyśmy trochę powierzchni, jak to sie nazywało, aa barwinek, kradzione od teściowej, może sie przyjmie,

 

zalezy mi aby w tym miejscu powstał ładny trawnik zieleni. te pośrodku międzu zewnetrznym pasem zieleni a samym kregiem takie punkciki to tam :)

 

 

[ATTACH=CONFIG]539[/ATTACH]

 

 

następnie poszłyśmy do pobliskiego lasku na wycieczkę z taczką i łopata po mech, to to naokoło po zewnętrznej

 

 

[ATTACH=CONFIG]541[/ATTACH]

 

 

a to coś, jakiś rozchodnik znalazłam po drodze :) podobało mi sie to wziełam.

 

[ATTACH=CONFIG]542[/ATTACH]

 

 

posadziłam kilka kęp trawy, troche takze nasiałam. powinno coś zejść.

 

tyle z przodu domu.

edytka121

cd, bo przeciez tylko 5 wchodzi na raz

 

 

i jadalnia z prawej i lewej

 

[ATTACH=CONFIG]533[/ATTACH]

 

[ATTACH=CONFIG]534[/ATTACH]

 

 

oświetlenie ledowe kupiłam z białym światłem - świetnie podkreśla zimność barwy popielatej - obstrykam w nocy to zobaczycie.

 

a i sa po dwa na każdą ze stron.

 

 

[ATTACH=CONFIG]535[/ATTACH]

 

jak już miną sobie deszcze wrócimy do tynkowania :)

 

a przez ten czas wzmocnienie balkonu nastąpiło, wentylacja u małej w pokoju i w spiżarni zrobiona na tip top. kurzyło sie i kurzyło, ale juz po.

 

buzka

 

 

ps zaraz przejde do tematu zieleń na zewnątrz :)

edytka121

witajcie,

 

ale daleko się szukałam, to nowe forum doprowadza mnie do szału!

 

ale nic, może będzie lepiej.

 

 

melduje, iż dwie ściany zrobione tynkowo już i oświetleniowo także i podbitkowo - wiec picuś glancuś :)

 

dodatkowo od frontu przy drzwiach i od tarasu przy drzwiach, reszta czeka na lepsza pogodę.

 

 

 

[ATTACH=CONFIG]527[/ATTACH]

 

 

[ATTACH=CONFIG]528[/ATTACH]

 

 

[ATTACH=CONFIG]529[/ATTACH]

 

 

[ATTACH=CONFIG]530[/ATTACH]

 

 

[ATTACH=CONFIG]531[/ATTACH]

 

co jest - widzicie te fotki powyżej? mi si enie chca pokazywać. hmm.

edytka121

oj oj oj ale dawno byłam ale to dlatego że sezon

 

ogniskowo, komarowo, tynkowo i nie wiem jeszcze jaki rozpoczęty

 

 

dzis kawucha na dworze pita, much pełno, nawet takie obrzymie 5 cm coś pszczołowatego lata, motyla widziałam. a bociany też są.

 

wszędzie wiosna ach.

 

 

dziś dziecku zobiłam porządek z piaksownicą. powyrywałam perz. pościeliłam włókninę na spód i dawaj piachu. otoczka drewniana a zławeczką na miejscu.

 

pierwsze babki poczynione

 

 

a my z męzulkiem dziś gruntowaliśmy ścianę, od jadalni zagruntowana - śpieszymy się bo od poniedziałku bedzie robiona podsubitka i tynk zaraz w kolejce, a propo tynku - dziś zamówiłam.

 

 

a i własnie przed chwilą przywieźli mi ziemię ogrodową 10 ton zamówiłam do ogródka warzywnego. planuje planuje, nasionka pokupione, cebulkowe kwiatki posadzone w donicach na razie i juz ładnie rosną. ech wiosna wiosna,

 

wiosna ach to Ty

 

 

nie wiem kiedy nastepnym razem zawitam tutaj, ale mówię Wam, przebudziłam sie po zimie na dobre

edytka121

łojoj!

 

ile śniegu dziś to wszędzie chyba

 

dobrze, że dzis pracujemy w domku i nigdzie nie musimy jechać, bo by było ciężko.

 

 

a rano sztuk 11 przyszły sarenki, niektóre mówię wam takie małe na tych patyczkowatych nóżkach - no śliczności.

 

a przyszły bo wczoraj wynieśliśmy im sianko jak z psem na spacer poszliśmy. trochę zasypało ale mimo to znalazły.

 

 

dziś też im poniosę. (sianko kradzione od krów) po sąsiedzku

 

 

właśnie szczyszczają podłogę, głośno trochę, ale sie nie kurzy zanadto.

 

niuśka u teściówki siedzi na feriach jednodniowych

 

 

miłego dzionka

edytka121

właśnie odwiedziły nas sarenki, fotki kiepskiej jakości bo robione nędzną imitacją aparatu

 

ale jednak coś widać

 

spójrzcie takie cudeńka sobie przyszły dziś do nas

 

 

http://lh5.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S5u-7Dgx6gI/AAAAAAAAD7c/pzQYIRpa6d4/S8006513.JPG" rel="external nofollow">http://lh5.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S5u-7Dgx6gI/AAAAAAAAD7c/pzQYIRpa6d4/S8006513.JPG

http://lh6.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S5u-9UjJSFI/AAAAAAAAD7k/hnkZ_fvLSC0/S8006516.JPG" rel="external nofollow">http://lh6.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S5u-9UjJSFI/AAAAAAAAD7k/hnkZ_fvLSC0/S8006516.JPG

 

jeszcze widać je teraz z okna gabinetu ale już sie nieco oddaliły.

 

piękne....[/img]

edytka121

czas relaksu i odpoczynku a ja w necie siedzę.

 

dzis zrobiłam szarlotkę, a z lodami smakuje wysmienicie.

 

 

 

w kominku się pali super, przy takim wietrze ciąg jest niesamowity

 

 

 

http://lh5.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S5t1ZjyDhcI/AAAAAAAAD6c/3853a4EUNEY/s512/S8006499.JPG" rel="external nofollow">http://lh5.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S5t1ZjyDhcI/AAAAAAAAD6c/3853a4EUNEY/s512/S8006499.JPG

http://lh3.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S5t1iXUq0KI/AAAAAAAAD6k/eC-6Ym5Ha8s/S8006500.JPG" rel="external nofollow">http://lh3.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S5t1iXUq0KI/AAAAAAAAD6k/eC-6Ym5Ha8s/S8006500.JPG

http://lh4.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S5t1jTG7vjI/AAAAAAAAD6o/cLxH7boWEHE/S8006501.JPG" rel="external nofollow">http://lh4.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S5t1jTG7vjI/AAAAAAAAD6o/cLxH7boWEHE/S8006501.JPG

 

wygląda jak płonaca róża i chyba tam pozostanie, bo to lustro zaplanowane sie gubi na kominku, a znalazło swoje miejsce w wiatrołapie.

 

 

http://lh4.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S5t1kGkERTI/AAAAAAAAD6s/KVj5nvkOtHw/s512/S8006503.JPG" rel="external nofollow">http://lh4.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S5t1kGkERTI/AAAAAAAAD6s/KVj5nvkOtHw/s512/S8006503.JPG

http://lh4.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S5t1lPWsxpI/AAAAAAAAD6w/4213G1wUzMU/s512/S8006504.JPG" rel="external nofollow">http://lh4.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S5t1lPWsxpI/AAAAAAAAD6w/4213G1wUzMU/s512/S8006504.JPG

 

 

ciao

edytka121

pochwalę się ułożona w koncu podłogą

 

 

o tak to wygląda

 

 

http://lh5.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S5ppTnLElbI/AAAAAAAAD58/8sTYSQaTlHw/S8006498.JPG" rel="external nofollow">http://lh5.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S5ppTnLElbI/AAAAAAAAD58/8sTYSQaTlHw/S8006498.JPG

 

oby do poniedziałku i będzie po wszystkim. salon w lato sie bedzie poprawiał teraz nie mam na to czasu i siły sprzątać.

 

 

a takie filiżaneczki nabyłam

 

 

http://lh4.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S5ppQocXSxI/AAAAAAAAD50/qw7qDn62Njg/S8006495.JPG" rel="external nofollow">http://lh4.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S5ppQocXSxI/AAAAAAAAD50/qw7qDn62Njg/S8006495.JPG

 

i znowu nas zasypało śniegiem i nadal sypie

 

 

ale jest w końcu weekend, czas odpoczynku i relaksu

 

tego Wam także życzę

 

 

ciao

edytka121

wpdam na chwilę.

 

 

dzis się robi podłoga u niunki.

 

w końcu zbita wilgotność na maxa

 

właśnie kleją. w poniedziałek szczyszczanie i lakierowanie i finito.

 

 

wczoraj jak odstawiłam auto - popsuł nam sie centralny zamek- do naprawy miałam 2 godziny na mieście dla siebie.

 

i co kupiłam ?

 

 

oczywiście do domu - bukszpankowe kule, świetny zestaw filiżanek- zamiast jakiejś sukienki. ale jak sie zrobi ciepło, planuje wypad z niunką na zakupy do wawy. ubieramy siebie a nie dom.gto postanowione

 

ale znając siebie, cos dokupię.

 

 

buzka

edytka121

sprawiłam sobie taki oto zestawik, co mam do przykrecenia cos to musze szukac po walizach narzedziowskich a tak pod reka w kuchni sobie lezy mój zestaw pierwszej pomocy "złotej rączki" ( trochę naginany frazes )

 

 

http://lh3.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S4-pAWE-6SI/AAAAAAAAD4c/ZXc05HEy3Hg/S8006474.JPG" rel="external nofollow">http://lh3.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S4-pAWE-6SI/AAAAAAAAD4c/ZXc05HEy3Hg/S8006474.JPG

http://lh5.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S4-pBiSfkxI/AAAAAAAAD4g/r6NELMfVI9I/S8006475.JPG" rel="external nofollow">http://lh5.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S4-pBiSfkxI/AAAAAAAAD4g/r6NELMfVI9I/S8006475.JPG

 

dodam tylko, że śrubokręt ma 4 różne końcówki i w kwiatki

 

 

a tutaj mój osamotniony wianek wiosenno-wielkanocny

 

 

http://lh3.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S4-pCJo3_4I/AAAAAAAAD4k/Q4-TiCZKuQs/S8006478.JPG" rel="external nofollow">http://lh3.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S4-pCJo3_4I/AAAAAAAAD4k/Q4-TiCZKuQs/S8006478.JPG

 

po kartongipsach pomalowane, tylko posprzątać muszę i już będzie gicior.

 

 

i piękne słoneczko dziś znowu, w nocy popadał snieg przez chwilkę, a teraz świeci pięknie.

 

edytka121

dziś będzie fotosowo

 

 

chmury sie ciekawe przewijają koło domku - to z wczoraj,a dziś słoneczko daje pienknie.

 

 

http://lh4.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S4469Z9YBhI/AAAAAAAAD3I/9660tFOfZss/S8006453.JPG" rel="external nofollow">http://lh4.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S4469Z9YBhI/AAAAAAAAD3I/9660tFOfZss/S8006453.JPG

 

lawenda wylzała spod śniegu, a pomiedzy krzaczki posadziłam szafirka na jesien a dzis patrze wyłażą zielone liście - coś się dzieje w przyrodzie, woda z okolicznych rowów sie obniżyła i jest git.

 

 

wczoraj słoneczko zachodziło wg wierzeń starszyzny na mróz bo na czerwono

 

 

http://lh5.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S446_Bh2bsI/AAAAAAAAD3M/QHB96RZUZQc/S8006455.JPG" rel="external nofollow">http://lh5.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S446_Bh2bsI/AAAAAAAAD3M/QHB96RZUZQc/S8006455.JPG

http://lh6.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S447BDsjT9I/AAAAAAAAD3U/LQ3jBnS2sZ0/S8006457.JPG" rel="external nofollow">http://lh6.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S447BDsjT9I/AAAAAAAAD3U/LQ3jBnS2sZ0/S8006457.JPG

http://lh3.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S447Cfy_BHI/AAAAAAAAD3Y/BX8lZ8q9YOE/S8006458.JPG" rel="external nofollow">http://lh3.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S447Cfy_BHI/AAAAAAAAD3Y/BX8lZ8q9YOE/S8006458.JPG

http://lh4.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S447DTtYJXI/AAAAAAAAD3c/06VJXUXWu5s/s512/S8006459.JPG" rel="external nofollow">http://lh4.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S447DTtYJXI/AAAAAAAAD3c/06VJXUXWu5s/s512/S8006459.JPG

http://lh5.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S447EYxF_tI/AAAAAAAAD3g/e0m1RIJycAg/S8006460.JPG" rel="external nofollow">http://lh5.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S447EYxF_tI/AAAAAAAAD3g/e0m1RIJycAg/S8006460.JPG

nie mogłam się zdecydować na jedno i wklejam wszystkie

 

 

a w domku fiołki sie porozkwitały

 

 

http://lh5.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S447FhG03bI/AAAAAAAAD3k/MwV75L3m_bA/S8006461.JPG" rel="external nofollow">http://lh5.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S447FhG03bI/AAAAAAAAD3k/MwV75L3m_bA/S8006461.JPG

podarowany poniżej, jeszcze ładnie wygląda, nie mam reki do tego typu roślinności

 

http://lh3.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S447Higa21I/AAAAAAAAD3s/jT6nDZPUdE8/s512/S8006464.JPG" rel="external nofollow">http://lh3.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S447Higa21I/AAAAAAAAD3s/jT6nDZPUdE8/s512/S8006464.JPG

 

a ta sie trzyma od wilgili jeszcze nieźle

 

http://lh5.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S447JFr2KNI/AAAAAAAAD3w/Q-SWi8GvhEY/S8006466.JPG" rel="external nofollow">http://lh5.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S447JFr2KNI/AAAAAAAAD3w/Q-SWi8GvhEY/S8006466.JPG

 

tulipanki

 

 

http://lh6.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S447KM97wEI/AAAAAAAAD30/d9d3y-ezDZE/S8006468.JPG" rel="external nofollow">http://lh6.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S447KM97wEI/AAAAAAAAD30/d9d3y-ezDZE/S8006468.JPG

 

róże

 

http://lh5.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S447LpRw0eI/AAAAAAAAD34/II27ghoLQ9A/S8006469.JPG" rel="external nofollow">http://lh5.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S447LpRw0eI/AAAAAAAAD34/II27ghoLQ9A/S8006469.JPG

 

i bluszcze zakupione 2 tyg temu, poprzednie mi zmarzły podczas wietrzenia domu przez męża przy -21

 

http://lh4.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S447Mh5fzAI/AAAAAAAAD38/rbIygTIPi_I/S8006471.JPG" rel="external nofollow">http://lh4.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S447Mh5fzAI/AAAAAAAAD38/rbIygTIPi_I/S8006471.JPG

 

dziś mam dzień laby, chyba poczynię jakis wianek wielkanocny, biorę nożyce i poczaję sie na jakąś brzózkę. dekoracje przewiduję dużo zieleni soczystej, biel, może pomarańcz ale wolę żółcie.

 

 

pozdrawiam

 

e.

edytka121

jednak podziałało i choróbstwo sobie poszłooo

 

 

a wczoraj były moje urodzinki off corse 18 i tak się wiosennie zrobiło w domku za sprawą tulipanów od córci, róż od męża, i różowo-pudrowego stroczyka od tesciowej, ale mówmy o milszych rzeczach

 

 

piekne kolory zawitały, zapachy, słodkosci tez były od rodziców

 

w jadalni było nas 10-oro i sporo miejsca jeszcze było, wiec spokojnie jadalnia spełnia swoje zadanie. stołu nie chciało mi sie rozkładać i daliśmy radę.

 

 

a dziś piękne słońce, robi sie juz mroźniej, ale świeci słoneczko, grunt sie osusza z wody - ta co ze śniegu, dzięki wiatrom. wszytsko ma swoje dobre strony tylko zależy jak sie na to spojrzy.

 

 

ale sie wymondrzam

 

 

a w domku, burdello bum bum.

 

 

w garderobie zerwaliśmy kartongipsy, bo ciągle podmakało.

 

wełna sucha, tylko krowiek koszowa mokra była. wezwałam już dachowców niech sprawdzą obróbkę na tzw, gąsiorze. wiec czujemy sie nadal jak na budowie. biało, pyłu dużo. ide sobie kawkę zrobić i kawałek torcika na pocieszenie

edytka121

dopdło i mnie choróbstwo

 

tak sie źle czuję, że zapomniałam zrobić fotki z zwornika, a juz został oddany.

 

 

ale za to od momentu ogłoszenia sezonu wykonczeniowego zewnetrznego nie było mrozu i ładnie świeci słoneczko. nie bede zapeszała tfu tfu świeć sobie słoneczko świeć

 

 

jutro koniec z klejem i gruntem chyba także. więc będziemy teraz oczekiwać na schnięcie i lepszą pogodę co by poczynić tynk

 

sami tego nie będziemy robić. mamy takich fajnych chłopaków, sprawdzonych co robili u znajomych elewacje i jak do tej pory wszyscy sa zadowoleni.

 

 

u nas robią sobie po nas poprawki i przygotowują podłoże, aż takiej amatorszczyzny nie było. ale wiadomo co fachman to fachman a nie moja skromna ręka

 

 

ciao

edytka121

melduję, iż sezon budowlano-wykńczeniowy zewnetrzny rozpoczety!!!

 

dziś poszła pod ogień podmurówka - izolacja.

 

ściany zostały pokryte drugą warstwą kleju bo 2 nie zdążyliśmy w tamtym roku a tam gdzie krzywo to wyrównane.

 

 

i uwaga wybraliśmy kolor tynku. zamówiony został grunt biały - jutro jade odebrać 4 wiaderka po 80 pln z greinplastu.

 

 

a tynk kolor 0120 taki jasny popielaty, brudny biały patrząc pesymistycznym okiem, a po lampce wina - co czynię - popielaty jansy

 

 

dostaliśmy 4 wzorniki do domu a struktura kornik 1,5 mm.

 

w dzień zrobię fotkę z wzornika bo na necie nie moge znaleźć odpowiednika.

 

 

oczywisci eczekamy na ładniejsza pogodę bo się przymrozków jeszcze boimy. wiec na arzie chcemy zakonczyc sprawę klejenia, gruntowania i izolacji.

 

 

a w domku podłoga nadal jest za mokra. ma 4% w sumie to nieźle spadła o 3 % w miesiąc. wiec czekamy jeszcze 2 tygodnie i przed świętami już bedzie ok.

 

 

dziś krótko i na temat i bez fotek.

 

pa

edytka121

zima znów nas zaskoczyła w niedzielę, ale było pięknie.....

 

 

 

http://lh5.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S4KuXrMkxtI/AAAAAAAADy0/u4GbB0oFExs/S8006365.JPG" rel="external nofollow">http://lh5.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S4KuXrMkxtI/AAAAAAAADy0/u4GbB0oFExs/S8006365.JPG

 

http://lh6.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S4KuamE1a2I/AAAAAAAADy8/mCQARZhU45c/S8006368.JPG" rel="external nofollow">http://lh6.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S4KuamE1a2I/AAAAAAAADy8/mCQARZhU45c/S8006368.JPG

 

cały ten śnieg sprzed domu juz jest zepchniety do rowów, topić sie nie zamierzamy o nie

 

 

a w środę będziemy mieć juz poprawiana podłogę i czas najwyższy także do porządków wiosennych przejść.

 

a za oknem.... wiosna Panie sierżancie!!!!!!

 

trawka zielenieje ( to perz ale niech tam bedzie, że trawnik taki mamy), kałuży troszkę jest i ten zapach w powietrzu .....mhhh.

 

 

[/img]

edytka121

zebrało mi się dziś na pisanie. przeczytałam także kilka postów wcześniej, za szybko pisze i literówki robię, wybaczcie

 

 

dla alabastrowiczów wklejam kilka zdjeć dachu, gdzie sie zatrzymuje najdłużej śnieg, gdzie spada najszybciej i przede wszystkim nie sadziś roślinek w tym miejscu gdzie on teraz zalega jak spadnie bo połamie.

 

dla mnie na wiosnę dla przypomnienia.

 

 

strona zachodnia od jadalni

 

http://lh4.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S3v7QSobgWI/AAAAAAAADtg/QCgbGduljGU/S8006336.JPG" rel="external nofollow">http://lh4.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S3v7QSobgWI/AAAAAAAADtg/QCgbGduljGU/S8006336.JPG

 

strona północna front - najgorsza

 

http://lh4.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S3v7RNhwRWI/AAAAAAAADtk/CZ4fesafjXc/S8006338.JPG" rel="external nofollow">http://lh4.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S3v7RNhwRWI/AAAAAAAADtk/CZ4fesafjXc/S8006338.JPG

 

wschodnia

 

 

http://lh4.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S3v7TFgUFGI/AAAAAAAADto/b-HFKrg4MLQ/s512/S8006339.JPG" rel="external nofollow">http://lh4.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S3v7TFgUFGI/AAAAAAAADto/b-HFKrg4MLQ/s512/S8006339.JPG

 

i południowa

 

http://lh5.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S3v7XGM5UPI/AAAAAAAADts/5jLD_rty--Y/S8006340.JPG" rel="external nofollow">http://lh5.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S3v7XGM5UPI/AAAAAAAADts/5jLD_rty--Y/S8006340.JPG

 

a teraz uwaga odkopana strona domku do samej ziemi

 

http://lh3.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S3v7ZkFxw-I/AAAAAAAADtw/dXMjZdyXJhI/S8006330.JPG" rel="external nofollow">http://lh3.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S3v7ZkFxw-I/AAAAAAAADtw/dXMjZdyXJhI/S8006330.JPG

 

i zaspy ku uciesze mojej córy

 

http://lh6.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S3v7cKBeweI/AAAAAAAADt0/sAPJZuIt_Bo/S8006331.JPG" rel="external nofollow">http://lh6.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S3v7cKBeweI/AAAAAAAADt0/sAPJZuIt_Bo/S8006331.JPG

http://lh3.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S3v7dadqrRI/AAAAAAAADt4/sUEEvSWn8DM/S8006332.JPG" rel="external nofollow">http://lh3.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S3v7dadqrRI/AAAAAAAADt4/sUEEvSWn8DM/S8006332.JPG

http://lh5.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S3v7e5maJfI/AAAAAAAADt8/YAXTXt6os18/S8006334.JPG" rel="external nofollow">http://lh5.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S3v7e5maJfI/AAAAAAAADt8/YAXTXt6os18/S8006334.JPG

http://lh6.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S3v7f7Y7yoI/AAAAAAAADuA/cSjXNxt1zC4/S8006335.JPG" rel="external nofollow">http://lh6.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S3v7f7Y7yoI/AAAAAAAADuA/cSjXNxt1zC4/S8006335.JPG

 

i próba wklejenia panoramy, widok z salonu

 

http://lh4.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S3wDWQHudRI/AAAAAAAADu4/XeX44twEVu4/S8006341-1.JPG" rel="external nofollow">http://lh4.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S3wDWQHudRI/AAAAAAAADu4/XeX44twEVu4/S8006341-1.JPGhttp://lh6.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S3wDXLOd4uI/AAAAAAAADu8/9gEiwE7Lvjc/S8006342-1.JPGhttp://lh3.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S3wDXTZVV_I/AAAAAAAADvA/vCwzO1NtcVc/S8006343-1.JPGhttp://lh4.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S3wDX2XIkBI/AAAAAAAADvE/31BGR4m--Vg/S8006345-1.JPG

 

a to widok z gabinetu, cos tutaj nam przemaka od środka, dobrze, że nie mamy podbitki, pora na wychwycenie takich kwiatków ostatnia.

 

 

http://lh5.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S3v7lzSOI3I/AAAAAAAADuY/hvMDdOp6c2E/S8006346.JPG" rel="external nofollow">http://lh5.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S3v7lzSOI3I/AAAAAAAADuY/hvMDdOp6c2E/S8006346.JPG

 

i juz sobie ide poszperać na wnętrzach.

 

e.

edytka121

dziś będzie cykl o ptactwie ze zdjęciami.

 

 

te żółtymi brzuszkami co tak gromadnie sie u nas pojawiają to trznadel.

 

nasze to trznadle złotobrzuche chyba. krewny wróbla a tych u nas mało.

 

 

http://lh5.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S3u5NO1Rh_I/AAAAAAAADsY/uCTgdtFD_hM/S8006290.JPG" rel="external nofollow">http://lh5.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S3u5NO1Rh_I/AAAAAAAADsY/uCTgdtFD_hM/S8006290.JPG

 

http://lh4.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S3u5N9wRTZI/AAAAAAAADsc/9k4iJ5mL5As/S8006292.JPG" rel="external nofollow">http://lh4.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S3u5N9wRTZI/AAAAAAAADsc/9k4iJ5mL5As/S8006292.JPG

 

zdjęcie ciemnawe, bo robiłam przez naświetle w wiatrołapie

 

 

http://lh3.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S3u5OoS9eII/AAAAAAAADsg/0QPQrQ-C_20/S8006307.JPG" rel="external nofollow">http://lh3.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S3u5OoS9eII/AAAAAAAADsg/0QPQrQ-C_20/S8006307.JPG

 

a tutaj nasz karmnik, od wczoraj siedzi tam non stop jakieś czarne ptaszydło i nie da innym wejść, podejrzewam, ze to szpak.

 

 

http://lh5.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S3u5PX6o1YI/AAAAAAAADsk/9XwDsoKsiX0/S8006308.JPG" rel="external nofollow">http://lh5.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S3u5PX6o1YI/AAAAAAAADsk/9XwDsoKsiX0/S8006308.JPG

 

tutaj mister dzięcioł, u teściowej uchwycony, tam drzewko lipowe jak choinka nadźgane słoninkami, nic dziwnego, że u nas nie ma ani jednej sikorki

 

 

 

http://lh6.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S3u5Q9Bno-I/AAAAAAAADso/ZunrymK5Xpc/S8006314.JPG" rel="external nofollow">http://lh6.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S3u5Q9Bno-I/AAAAAAAADso/ZunrymK5Xpc/S8006314.JPG

 

i pojawiły sie także sarenki, tylko po zmierchu wychodza, raz byśmy niechccacy rozjechali jedną, wypadła nagle.

 

 

a po za tematem ptasim, walczymy ze śniegiem.

 

wczoraj mężulek odwalił wielką kupe śniegu zalegającą od strony jadalni, która to spadła z dachu i zamarzła, że mozna było po niej chodzić i sięgała po pas stojac obok. ziemia nie jest wcale zamarznięta, można robić odwodnienie

 

 

ale wczesniej w niedziele nas zawiało. jak zobaczyłam drogę to aż mi sie płakać chciało, po uda. 2,5 h walczyłyśmy we dwie z teściową i odśnieżyłyśmy same swoja droge do gminnej na której tez nie było odsniezone. pług pojawił sie po południu. małż wrócił wieczorem, mogłam sfotografować jego mine jak dojechał. pierwsze słowo o kurcze...ale sniegu.

 

 

wieczorem i tak dalej sypało ale juz nie tak.

 

mamy dojazd i z tego sie ciesze.

 

słónce świeci pieknie, póki pracy nie mam dużo ide z młoda na sanki.

 

 

pozdrawiam,

 

edyta

edytka121

oj juz dawno mnie tutaj nie było.

 

wiele się także wydarzyło, więcej śniegu napadało....

 

 

.....odszedł nasz kolega.

 

wierzę, że jest teraz tam wysoko i dodaje sił swoim najbliższym i smieje sie z naszych zmagań z kupą śniegu....taki był i takiego Go zapamiętamy.

 

 

ze spraw śniegowych zamówiliśmy w końcu z kółka rolniczego fachowy sprzęt o taki:

 

 

http://lh6.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S3ba4G9LGhI/AAAAAAAADqA/Gvqn1wZRJA4/S8006248.JPG" rel="external nofollow">http://lh6.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S3ba4G9LGhI/AAAAAAAADqA/Gvqn1wZRJA4/S8006248.JPG

 

pospychał nam te zaspy na krańce działki od frontu i od kotłowni reszty nie zdążył bo urwał siłownik czy coś tam, jak naładuje to przyjedzie odwalić resztę.

 

 

 

zbudowałyśmy z córą karmnik z kartonu po czym ponaklejałyśmy tasmą białą i jest super lekki, juz jakas wrona z nim raz uciekła, drugi raz gołąb go zwalił, a teraz jak przymarzł do bloczków to nawet sikorki, ciągnąc skorki słoniny nie dają rady go ruszyc.

 

nie wiem, który to ptak, ale na ostatnim sejmiku ptasim, puścił parę, że dokarmiamy ptaki. i bez przesady mogę powiedzieć, że koło 100 tki przylatuje do nas różności na jadło.

 

dużo ptaków skupie trawkę odkryta przez w/w sprzet - nie jest zamarznieta ziemia i jakies pozywienie maja. sójek jest kilka, dudków 2 sztuki widziałam, jastrzab sie zakrada, sikorek, wrobli, i tych z żołtawo-brazowymi brzuszkami - nie pamietam nazwy. cała masa.

 

zdjęcia sobie nie dadzą zrobić, płoche to to.

 

 

ale z drugiej strony oko cieszą i śiergot na całego przewaznie przed południem.

 

 

a w środku domku, nabyłam na wiosnę taki komplet wiklinowy off corse biały.

 

stoi w gabinecie na razie, bo ta mapa taka osamotniona wisiała. reszta gabinetu nie do pokazania jak na razie

 

 

http://lh4.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S3bbDDzxNOI/AAAAAAAADqg/KXwHdR43ro0/s512/S8006289.JPG" rel="external nofollow">http://lh4.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S3bbDDzxNOI/AAAAAAAADqg/KXwHdR43ro0/s512/S8006289.JPG

 

doszły także obrazy kwiatowe w aluminiowych ramach.

 

pierwszy różany na razi ejest na kominku, docelowe miejsce na klatce schodowej a na kominku zawisnie lustro

 

 

http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/30034904" rel="external nofollow">http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/30034904" rel="external nofollow">http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/30034904" rel="external nofollow">http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/30034904

 

 

http://lh6.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S3bbAfdigsI/AAAAAAAADqU/mCMpAYAwBs4/s512/S8006282.JPG" rel="external nofollow">http://lh6.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S3bbAfdigsI/AAAAAAAADqU/mCMpAYAwBs4/s512/S8006282.JPG

 

na klatce sobie czekają maki

 

 

http://lh6.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S3bbBYECmMI/AAAAAAAADqY/e-Q1p2Q7NtY/S8006283.JPG" rel="external nofollow">http://lh6.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S3bbBYECmMI/AAAAAAAADqY/e-Q1p2Q7NtY/S8006283.JPG

 

a w łazience obrazek mojej niunki zrobiłam bawiac sie decoupage.

 

 

http://lh6.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S3bbBxaoZPI/AAAAAAAADqc/NzCMyvC-OHE/S8006285.JPG" rel="external nofollow">http://lh6.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S3bbBxaoZPI/AAAAAAAADqc/NzCMyvC-OHE/S8006285.JPG

 

a i zasłony miałam pokazać

 

jadalniane z prasowanej bawełny zmieniły sie na bawełniane ciężkie grube i białe na 3/4 okna. ładnie chowają sie za parapet wiec je wiazac nie musze

 

 

http://lh3.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S3bjdomOn4I/AAAAAAAADrA/-GN77bIaKmY/s512/S8006215.JPG" rel="external nofollow">http://lh3.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S3bjdomOn4I/AAAAAAAADrA/-GN77bIaKmY/s512/S8006215.JPG

 

i kuchnia także ten sam typ i wszytskie maja wszyte kółka metalowe _ ikea

 

http://lh5.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S3bjeLpWXuI/AAAAAAAADrE/a4M_gkKAtpM/s512/S8006216.JPG" rel="external nofollow">http://lh5.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S3bjeLpWXuI/AAAAAAAADrE/a4M_gkKAtpM/s512/S8006216.JPG

 

uprzedzajac pytania o karnisz, mielismy tak nadzgane tam kabli w tym nadprozu wiec nie wiercilismy, została położona na szafki listwa drewniana i na nia powieszone zasłonki.

 

 

w gabinecie zasłonka takze biała, karnisz wchodzi w obszycie i super wygląda. jeden pokój miał być nie kobiecy, tylko męski ale na razie jakoś tak wychodzi kobieco - sorki mezulku

 

 

 

http://lh6.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S3bje6AIISI/AAAAAAAADrI/30MJjAIRmA4/s512/S8006217.JPG" rel="external nofollow">http://lh6.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S3bje6AIISI/AAAAAAAADrI/30MJjAIRmA4/s512/S8006217.JPG

 

podłoga nadal bierze "lekarstwa" i sie leczy. wiec czekamy nadal.

 

 

zostało nam juz połowej tej tony co ostatnia była i mam nadzieje, że juz koniec zimy nadciagnie bo samo drzewo do palenia nam zostanie.

 

a przyjechac teraz czymś wiekszym graniczy z cudem.

 

 

a i mamy uwaga ..........numer domu.........nadany urzedowo i zakonczenie budowy takze

 

 

tym miłym akcentem dobiegłam końca relacji i nowości w domku.

 

 

między czasie gościliśmy zaprzyjażnioną rodzinkę na feriach.

 

a przy okazji sami mieliśmy trochę rozrywki.

 

 

były narty - okazało się, że mamy 3 stoki narciarskie w odległosci 20 km od nas.

 

bardzo polecam stok bobliwo http://www.stokbobliwo.pl." rel="external nofollow">http://www.stokbobliwo.pl." rel="external nofollow">http://www.stokbobliwo.pl." rel="external nofollow">http://www.stokbobliwo.pl.

 

jest tam saneczkowy tor dla dzieci, ośla łączka dla nowicjuszy i wyciagi orczykowe. nie ma kolejek a obsługa super, wypożyczalnia sprzetu the best.

 

co tu duzo mowic jazda 30 min na nartach wypozyczonych kosztuje all 4 pln.

 

aby ni ebyło ze reklame robie, z drugiej strony powinnam pobrac kase za reklame

 

 

na łyżwach byliśmy na starówce zamojskiej. moje dziecie założyło łyżwy ku mojejmu wielkiemu zdziwieniu i kask oraz przeszło samo 20 m do lodowiska na łyżwach z wypożyczalni

 

na lodowiwsku juz sie jej mniej podobało ale dawała rade trzymajac sie za rączki. jestem dumna z mojej pociechy bardzo

 

 

na kuligu bylismy w guciowie. tam czekał na nas woznica na saniach z konikiem. sanie bardzo fajne, z siankiem i dwiema ławeczkami i kocami na parkingu po czym wywiózł w sam środek lasu i tak 10 km sobie jechaliśmy po lesie iglastym, widzielismy sarny a na koniec zawiózł nas na takie wzgórze za karczma w guciowie i tam pośród drzew ognisko z pieczonymi kiełbaskami mieliśmy. dzieciaki zjadały kiełbache az miło. wybawilismy sie super. nie wiedziałam ze za tak niewiele bo tanio jest bardzo można aż tak wiele, i miałam to pod nosem na wyciagniecie reki. teraz juz wiem, gdzie mozna, za ile mozna i jak fajnie mozna nie jadac 200 kilosow, cisnac sie w korkach spedzic świetnie czas w wyborowym towarzystwie rzecz jasna

 

 

ale sie napisałam.

 

miłego weekendu

 

edyta

edytka121

-32

 

wpadłam na chwilkę obaczić co u forumowiczów słychać.

 

 

nic dziwnego że mój passacina od 3 dni ani kaszlnie. uziemiona w domku. najwyższy czas zainwestować w dobry akumulator, świece i inne rzeczy nie związane z domem a środkiem lokomocji.

 

 

dobrze, że przynajmniej słońce od rana świeci to tak przynjamniej jest złudzenie ciepła i optymizmu. jak szłam po mleko to miło było = wspomnienie z dziecinstwa= bo gluty w nosie zamarzają

 

 

z innej paki.

 

zawisły zasłonki w kuchni, pózniej umieszczę fotkę jak sie dorwę do swojego stanowiska pracy.

 

 

buźka i miłego dzionka



×
×
  • Dodaj nową pozycję...