no to lecimy dalej ...
04.05.2008r. - ławy były zazbrojone i przygotowane do zalania
... w oczekiwaniu na ... B-20
http://foto1.m.onet.pl/_m/84aeac14ea276b2788ead37516e586b1,10,19,0.jpg
rzut okiem na sam wykusz
http://foto2.m.onet.pl/_m/9e6472f011ebd9aefad6796445a9989e,10,19,0.jpg
05.05.2008r. - godz. 7:30 - przyjechała betoniarka z 13m3 B-20 i rozpoczęło się podawanie betonu. Mimo, iż szalunek ław był gotowy 30.04.08r., a planowane zalewanie miało odbyć się 02.05.08r. to jednak nie udało się zgrać betonowania w tym dniu z powodu braku wolnej „gruszki” – wszystkie były zajęte. Pan uprzejmie poinformował, że nie ma już miejsca na wciśnięcie w grafik oraz iż pierwszym wolnym terminem jest właśnie 05.05., ale na pompę nie mamy co liczyć.
Poinformował również, że gdy będziemy planowali zalewanie stropu to najlepiej zamawiać pompę (bo tylko ona wchodzi wówczas w rachubę) na tydzień przed, wtedy jest pewne, że pompę otrzymamy. Zapamiętaliśmy do zastosowania w niedalekiej przyszłości :)
My tu gadu-gadu (właściwie piszu-piszu) a tu zalewanie ław już idzie pełną parą ...
http://foto1.m.onet.pl/_m/7a478dd40d637d2c1620e35f8aef0e05,10,19,0.jpg
ławy jadalni ...
http://foto1.m.onet.pl/_m/baab89cf839a56b0f243f33014814239,10,19,0.jpg
i końcówka na wykusz ... zabrakło 8 taczek betonu ... na postawione przeze mnie pytanie: panowie co z tym robimy? Chłopaki stwierdzili: „...szefowa (aaaa bo wcześniej nie nadmieniłam, iż od momentu wkroczenia majstrów na plac budowy zostałam mianowana na „szefową” ) nie trzeba domawiać ... sami dokręcimy te kilka taczek ...”
http://foto2.m.onet.pl/_m/9767f7b49e1e750eb616393e9d308cf2,10,19,0.jpg