Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    49
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    93

Entries in this blog

marekmarian

droga i mostek

 

 

Witam najwytrwalszych :)

 

 

 



Na jesień - do zdecydowania i 'obczajenia' oraz do wykonania (tadam ):

 

 



 



1. wyciecie kilku brzózek na poboczu rowu przy glównej drodze asfaltowej

 

 



- zostawiać korzenie wyrżnąwszy drzewka np 30 cm poniżej gleby? boje się potencjalnych odrostów ponownych w środku drogi :):). Brzozy maja tak z 10-15 metrów. Być może zalewa się takie korzenie czymś by dogniły z czasem? Chcę uniknąć wydzierania i okopywania - minimalizowanie kosztów i dobór podwykonawcy.

 

 



 



2.. wsadzenie do rowu przepustów (okrągłych lub kwadratowych betonowych kręgów) na których oprze się mostek

 

 



- kryterium bedzie wytrzymalosć tego mostka na ciężarowki z pustakami itp/dźwig. Brać będę albo jakieś 'w gestii podwykonawcy' albo te:

 

 



http://www.prohanbud.com/index.php?option=com_content&view=article&id=48&Itemid=57" rel="external nofollow">http://www.prohanbud.com/index.php?option=com_content&view=article&id=48&Itemid=57" rel="external nofollow">http://www.prohanbud.com.......

 

 



- geodeta wytyczył mostek szeroki na 4-5m (jak i sama droga) co w sumie daje 4-5 kręgów 1 metrowych.

 

 



- głębokość rowu bede miał dzisiaj/jutro)

 

 

 



3. zamiana części działki (+ splantowanie wysypanej tam papy/żwiru/asfaltu) na drogę wewnętrzną do mojej działki (mapka na końcu). Długość drogi - 50 metrów

 

 



- spychacz wiadomo, co dalej? żwir? jakoś to ubijać? patrzyłem na ceny płyt betonowych... drogo to cholernie wychodzi...

 

 



- jakoś wzmacnia sie drogę pod kątem nierozjeżdżenia jej jeśli po bokach są dwa rowy? zupełnie zielony jestem :)

 

 

 



4. Nie znam głębokości doprowadzenia wody idącego od studzienki.

 

 

 



5. Nie znam się na temacie, ale jakoś będę chciał to wszystko zrobić minimalizujac koszty... Jednak nie na tyle by to się kiedyś zawaliło. Współwłaściciele drogi raczej nie czuja sie chętni do partycypowania w kosztach.

 

 



Jeśli macie jakieś podpowiedzi - na czym nalezy/można oszczędzać - proszę o każde info. Nie mam jeszcze podwykonawcy (chce sie do rozmowy przygotować) wiec kompletnie nie znam kosztów robocizny poza koparką 70-90 pln/h

 

 

 



PLIKI:

 

 



 



Plan + koncepcja

 

 

 



http://img145.imageshack.us/img145/3644/drogaplan.jpg" rel="external nofollow">http://img145.imageshack.us/img145/3644/drogaplan.jpg

 

 

 



fotka drogi (skrót perspektywy), za drzewami (3 do wycięcia) widać drogę główną

 

 

 



http://img839.imageshack.us/img839/7197/drogahf.jpg" rel="external nofollow">http://img839.imageshack.us/img839/7197/drogahf.jpg

marekmarian

bedzie off topic.

Przyjechalem na kilka tygodni na przednóże biesow, jakby w nogach ich kołdry... Ale nie to jest wazne. To dom znajomego. Duzy, Znajomego nie ma wiec jakby mój swiat się nie zmienił zupełnie... a jednak.......

 

Pracując sobie na samej górze domku oworzylem stronke z melodyjnością ktora kiedys bardzo bardzo lubilem sluchac nocami. i wiem, że nadal lubie (http://tychomusic.com/" rel="external nofollow">http://tychomusic.com/) I wam w takiej odległej od świata cichej ludzkiej nocy polecam...

Znajomy ma spory DolbySorround 5.1 tutaj.... I wiecie co? od razu przyciszyłem, bardzo szybko, zerwawszy sie niemal.... dopiero po chwili uśmiechnąłem się... i dogoniłem siebie myślami... co ja robię ? przecież nie jestem w bloku. nie muszę... sam w wielkim domu ściszam muzykę.......

 

Druga ciekawostka. Dzisiaj pierwszy raz dostał mi sie do opieki piec w kotłowni, chodzę, dokładam, patrze na te cyferki, otwieram wg procedury (tu otworzyć, tam przekręcić, potem poczekać itp..) Trochę to stres dla takiego developerskiego najemcy i mieszczucha ale i próba sił, z sobą jakim siebie widzę kiedyś tam i czy sam przed sobą się sprawdzę. Kilka tygodni to dobry czas na taką próbę. Co innego marzenia, ciągotki do odbiegnięcia od wielkiego świata, co innego życie wg tej idei.

 

Ciekawostka trzecia. Znajomy zostawił mi pod opieką 4 koty. Każdy inny (na szczescie). maja zresztą egzotyczne ale i jakos swojskie imiona (Kryvula, Pan Kruk, Makalu, Ameru...) To takie szczerze przyjemne jest pisać tu do Was (a może do siebie) i co kilkanascie minut, z niesamowitą radością patrzeć jak Kryvula się podnosi i sennie zatrzymuje w półobrocie, i po chwili wraca do swojej krainy, osiada na moim korzuszkowym kubraczku i drzemie dalej... jakbym po długim wyczekiwaniu obserwował ożywienie tego swojego świata, jakby to było takie skromnie pozytywne... chyba dobre w swojej naturze....

 

Oj nie macie ze mną klasycznego dziennika sukcesu budowlanego... ale dobrze móc Was moich wiernych sojuszników pozdrowić stąd...

marekmarian

Update obrazków.

Słuszna uwaga, jeśli oczekuję Waszych uwag, powinno to być lepiej przygotowane. Ufam że jest nieco lepiej.

Poprawione i jednolicie zestawione wersje poprzednie + dopracowania. Odpadła jedna wersja (nr5)

 

Obrazki prowadzą do pełnych prezentacji W prezentacji renderki są w tej samej kolejności pokazania budynku

 

1. Kostki Dwie: Długa (Poprzeczna) + Krótka (Długa to kostka na całą szerokość budynku)

 

http://img105.imageshack.us/img105/9154/kostkidwiepoprzeczna505ym6.jpg" rel="external nofollow"> http://img104.imageshack.us/img104/2585/minikostkapoprzecznaii6.jpg

 

- oryginalne ale wymaga chyba oswojenia.

- dodałem na próbę 'kostkę wiatrołapową'

- obniżyłem dach mniejszego budyneczku (do oryginalnej kalenicy - w poprzednich renderkach zakładalem podniesienie kalenicy)

- możliwość etapowania dachów (skończenia tylko pierwszego)

- podcień

 

 

2. Kostki Dwie: Długa i Krótka (wrażenie krzyża na łączeniu sekcji)

(układ sekcji w zagrodzie pół na pół).

 

http://img104.imageshack.us/img104/1995/kostkidwiekrzyz5050ht6.jpg" rel="external nofollow">http://img244.imageshack.us/img244/5318/minikostkidwieft6.jpg

 

- dwie wersje balkonu: przykryty i odkryty (minus: śnieg)

- trochę proste proporcje 'pół na pół'

- podcień

 

 

3. Kostka Centralna. Dziękuję Irma za podpowiedź!

 

http://img244.imageshack.us/img244/1200/kostkajednaszerokafv3.jpg" rel="external nofollow">http://img104.imageshack.us/img104/9806/minikostkacentralnakh6.jpg

 

- powtórzenie symetrii kominów.

- okna kolankowe w Sypialni gościnnej (niewidoczne tutaj) trochę schowane za kostką, trudne pod siedzisko i dziwnie będą chyba wyglądać (?)

- duża powierzchnia lukarny (kostki) jak na jej przeznaczenie (w scenariuszu LIGHT >> Gabinet). W scenariuszu FULL wypełniona w części Łazienką

- podcień

- brak werandy (!!!)

 

 

4. Dwia Pulpity: Szeroki + wąski

 

http://img232.imageshack.us/img232/6996/pulpitydwa5050nd6.jpg" rel="external nofollow">http://img519.imageshack.us/img519/262/minipulpitydwaza1.jpg

 

- brak podcienia

 

----------------------------------------

 

W niektórych przypadkach ścianka kolankowa ma 100cm (widać po brakujących mini-okienkach). W wersji FULL 120cm i wejdą tam okienka łazienki.

 

Piszcie proszę cokolwiek się Wam nasuwa. Chyba już bładzę w tym wszystkim.

marekmarian

Niezbędne uzupełnienie poprzedniego posta:

 

Poglądowe rzuty wersji LIGHT wobec FULL z dodanymi tutaj dwoma możliwymi zmianami dla schodów na piętro:

- złamanie dotychczasowych

- przeniesienie schodów na koniec ciagu komunikacyjnego prowadzącego od Wejścia (i powtórzenie tego ciągu na górze jako hol)

 

http://img79.imageshack.us/my.php?image=parterpietroeh8.jpg" rel="external nofollow">http://img79.imageshack.us/img79/6377/parterpietroeh8.th.jpg

style="font-size:10px;">full size: http://img79.imageshack.us/img79/6377/parterpietroeh8.jpg" rel="external nofollow">http://img79.imageshack.us/img79/6377/parterpietroeh8.jpg

Wybaczcie, gdzieniegdzie nie wstawiłem drzwi i są tylko otwory. Mozliwe ze coś też przeoczyłem. To czy kostki są wysunięte (podcień) czy nie, jest właściwie wtórne dla tych rzutów więc nie przejmowałem się tym.

marekmarian

przeglądajac przez kilka dni różne lukarny i kostki zauwazylem też pewna zasadę.

 

Kostka taka wysunieta z dachu wyglada lepiej jesli dach jest w miare nisko (niska scianka kolankowa) a od szczytu lukarny do kalenic jest nieduzy odstęp. Im wiekszy odstep pomiedzy poziomem dachu lukarny a kalenicą - tym bardziej wyglada to dość dziwnie, przypominajac nieco lukarny okna w kamienicach miejskich (posiadajacych wysokie wielkie strychy)

marekmarian

Stan na dzisiaj:

 

 


Bardziej wersja FULL (ryzykowna finansowo) niz LIGHT.

 


Decyzja zapadnie po 2 spotkaniach.

 

 

 


Wersja Light - rysunek przekroju. (zakłada ona nawet adaptacje obecnej wieźby - Ola)

 


http://img530.imageshack.us/my.php?image=a2przekrjschodyzastaneao6.jpg" rel="external nofollow">http://img530.imageshack.us/img530/2788/a2przekrjschodyzastaneao6.th.jpg

 


Poniżej lista minusów wersji LIGHT

 


1. Zbyt ciasna antresola sypialniana bez

 


- podniesienia ścianki kolankowej

 


- zmiany kąta dachu z obecnych 30 na 45 (z lub bez adaptacji obecnej więźby)

 


Ścianka kolankowa w zastanym budynku ma 50cm + 10cm strop. Strop jest osadzony na wys. 220cm (pomieszczenie mniejsze pod antresolą ma wyżej o pustak podłogę + poziomą izolację murów). Przy takich wymiarach trudno się będzie i na parterze i na piętrze poruszać.

 


W samej sypialni jest obecnie powierzchnia komunikacyjna pośrodku na ok. 2-5m szerokości – rysunek w załączniku). W przypadku zrobienia drugiej sypialni za kominem (jedna mus gościnna - w moim wieku to partyzantki na fotelu juz nikt nie uprawia :)) – jest jeszcze problem z robieniem dwóch pionów łazienkowych.

 


2. Obawiam się inwestowania w obecną 30-letnia i cienką więźbę. Chodzi mi o drogie ocieplenie, folie, deskowania etc... (nie wiem czy tam nie ma robaków a nie było to nigdy zabezpieczone). Nie umiem tego ocenić jako ryzyko. Stolarz, który kiedyś miał mi robić ‘kanadyjkę’ to odradzał.

 


3. Schodu na szczycie maja 1.50m a są już dość strome. Nie mam pomysłu na inną lokalizacje schodów w tym układzie parteru (bezskutecznie szukałem)

 


4. Obecne skosy nie pozwolą na umieszczenie w jednej szerokości budynku dla sypialni i łazienki

 


5. Pustka nad salonem - obawiam się kosztów/procesu ogrzania takiej przestrzeni jako jednego pomieszczenia... Nie mam jednak wiedzy o tym jak się takie kominowe pomieszczenia ogrzewa.

 


Łatwiej jest dogrzać mały zamknięty gabinet na cały dzien niż wieeeelką kubaturę (i tą temperaturę utrzymać). W przypadku dużej rodziny i miasta koszty tego się rozkładają, ja jestem sam. Na pewno cześć pomieszczeń bedzie niedogrzewana świadomie (np sypialnia gościnna lub to studio - jeśli do niego dojdzie)

 


6. Potrzebuję jedno (poza moją sypialnią) pomieszczenie gościnne (sypialnię). Mam kilkoro przyjaciół, każde ma dziecko lub dwoje, przy kominku nie pośpią:).

 


7. Szkoda mi tych metrów nad salonem (okolo40m2) no i martwie sie czy przy już dość przestrzennym parterze, ta pustka w pionie nie zrobi za wielkiej hali...

 



Lista plusów LIGHT

 


- nieco mniejsze koszty (odpada strop)

 


- pustka nad salonem

 


- pracownia na antresoli na wprost z widokiem na górki (obawiam się tylko docierającego do niej hałasu dnia codziennego, gości, itp. a co udanie ogranicza zamknięty gabinet).

 

 

 


Minusy wersji FULL

 


1. Wysokie koszty SSZ

 


2. Brak przestrzeni pionowej w salonie (to dla mnie duża wizualna zaleta wersji LIGHT).

 


3. Brak pomysłu na dopasowaną i niedrogą werandę (chyba jednak bez balkonu na niej)

 

 

 


Opcje rezygnacji (również jako oszczędności kosztowe):

 


1. Podcienia. Odpuszczę to całościowe wysuniecie ściany wejściowej na piętrze. Pionowość elewacji też jest ok. Podcienie tylko nad wejściem też w sumie mogę odpuścić, może taniej wyjdzie dobudowana kostka-wiatrołap. Sam już nie wiem.

 


2. Ograniczenie okien w elewacji Zachodniej (publicznej). Chciałbym jednak mieć okno na sad sąsiadów i w wersji FULL doświetlające schody na piętrze.

 


3. Zamarkowanie okien trapezowych przez inne deskowanie etc

 


4. Może pomieszczenie za kominem (kuchnia) tylko na parterze? A na piętrze balkon?

 


5. w Wersji FULL rezygnacja z antresoli (zamknięcia gory) nad sypialniami (przyszłościowo ale i teraz konstrukcyjnie-obciążeniowo)

 


6. Możliwość adaptacji poprzecznego fundamentu łączącego dwa ceglane słupy (bez robienia tam nowego zupełnie). Do niego jest łatwy dostęp (pod podlanie ławy) a można go jeszcze nadłożyć o jakieś 80cm do poziomu podłogi w salonie. Mam na myśli fundament, który byłby kończącym pomieszczenie za kominem.

 


7. Scianka kolankowa 80-130 (to nie sa duze oszczędności poza konsekwencjami obciążeniowymi dla fundamentów)

 

 


----------------------------------------------------

 



Wątpliwości, niepewności, brak decyzji:

 


1. Nie umiem zaprojektować okien elewacji widokowej pod ten widok, a jednocześnie ciekawie. Nie umiem zebrać tych okien w jakis sens, ciąg przemyślany a jednocześnie ciekawy.

 


2. Nie mam pomysłu na docelowa/przyszłosciową lokalizację kotłowni (dostęp użytkowy, rury z wodą)

 


3. Brak pomysłu co z łazienkami/pionami na antresoli i za kominem (LIGHT)

 


4. ogrzewanie takiej wielkiej otwartej kubatury (LIGHT)

 


5. co na piętrze za kominem + schody? (LIGHT)

 


6. studio dostawka - zupełnie nie mam pomysłu jak je zrobić i czy robić w ogóle. Przeraża mnie myśl o ciągnięciu tam mediów, kanalizacji, choć może to nie jest drogie (LIGHT). Policzyłem też SSZ dla tego i wyszło mi około 30k

 


Pomysł bardzo fajny na fotkach powyżej ale nie umiem tego u siebie zrobic

marekmarian

Ciepła bułeczka, czyli coś z rzeczywistości (wybaczcie umierającą telefoniczną jakość :)).

 


Hm.... rzadko daję takie rzeczy (a w sumie tak żyje to forum)

 

 


20 grudnia 2008, 15:31

 

 


Przykrywamy, odśnieżamy, przykrywamy, ośnieżamy :) (tutaj połowa zespołu czyli Czarek)

 


http://img340.imageshack.us/my.php?image=image00995ky3.jpg" rel="external nofollow">http://img340.imageshack.us/img340/7707/image00995ky3.th.jpg

 


Slava bohu bo wszystko zmiescilo sie pod plandeką 12x8 i jedna 6x4 i poza zakwasami czuje zadowolenie i wreszcie spokój:) Zdążyliśmy właściwie w ostatniej chwili.

marekmarian

Wklejam kontekst do opisu powyżej. Są to rzuty wersji

 

- pełnej (obecny etap projektu w proporcjach 65 / 35)

 

http://img371.imageshack.us/my.php?image=wersjafullma5.jpg" rel="external nofollow">http://img371.imageshack.us/img371/6131/wersjafullma5.th.jpg

 

- light czyli okrojonej (minimalizacja kosztów, proporcje 50 / 50)

Różnica wobec obecnej:

- zabudowana antresola 3,3x7,1m zamiast całego piętra

- pustka nad salonem zamiast jednej z dwóch sypialni >>

- brak sypialni gościnnej, łazienki do niej,

- brak garderoby

- Gabinet nad salonem

- brak balkonu (zapewne bo dostępny tylko z gabinetu jest troche bez sensu)

- brak Kuchnio-Jadalni 'za kominem' (patrząc od wejscia do domu - od północy). To pomieszczenie wędruje do naroznika od strony Studia

- niskie poddasze (obecna scianka kolankowa to 50cm, srodek do kalenicy ma jakies 2,8-3m)

 

http://img150.imageshack.us/my.php?image=wersjalightwn2.jpg" rel="external nofollow">http://img150.imageshack.us/img150/5635/wersjalightwn2.th.jpg

 

Do tego wklejam własnoręczną inwentaryzację budynku, daje zapewne większy pogląd na konstrukcję calosci.

 

http://img99.imageshack.us/my.php?image=wymiarycm8.gif" rel="external nofollow">http://img99.imageshack.us/img99/7234/wymiarycm8.th.gif

 

Obie wersje zawierają obecność czegoś takiego jak Studio Przeznaczenie byłoby goscinne, a w przyszłosci do rozszerzania ewentualnych zabudowań lub powiększenia do postaci domu. Wowczas obecny byłby gościnnym. Przykłady o co chodzi:

 

http://img404.imageshack.us/img404/4652/1621cdb9a9a696cf7fa1c30jr5.jpg" rel="external nofollow">http://img404.imageshack.us/img404/4652/1621cdb9a9a696cf7fa1c30jr5.jpg

http://img141.imageshack.us/img141/2016/bs26ya9.jpg" rel="external nofollow">http://img141.imageshack.us/img141/2016/bs26ya9.jpg

http://img141.imageshack.us/img141/4347/resizeofstudiosz1.jpg" rel="external nofollow">http://img141.imageshack.us/img141/4347/resizeofstudiosz1.jpg

http://img261.imageshack.us/img261/6405/tmg0204rm05ta3.jpg" rel="external nofollow">http://img261.imageshack.us/img261/6405/tmg0204rm05ta3.jpg

http://img152.imageshack.us/img152/466/clip20if5.jpg" rel="external nofollow">http://img152.imageshack.us/img152/466/clip20if5.jpg

marekmarian

Z nowych koncepcji:

 


Studio posiadając w sobie zadaszenie może pełnić funkcję tarasu. Przykład poniżej, tyle że otynkowany i nieco za długi :)) Chodzi o ideę.

 


http://www.berschneider.com/media_upload/bs01_.jpg" rel="external nofollow">http://www.berschneider.com/media_upload/bs01_.jpg

 


http://www.berschneider.com/media_upload/bs30.jpg" rel="external nofollow">http://www.berschneider.com/media_upload/bs30.jpg

 


Dzięki temu studio'wemu zadaszeniu oszczędzam daszek dostawiany do budynku głównego. Po planowanej redukcji wysunięcia kostki do przodu (okno - piętro - pokój gościnny) to już drugie uproszczenie. Prawdopodobnie zniknie też wysuniecie okna siedziskowego na parterze (salon) i w to miejsce wejdzie pionowy fix do podłoża.

 

 


Gorzkie żale:

 


Opcja 'nowego domu' jest najlepsza efektowo (widok na pd zach jest najpełniejszy http://img135.imageshack.us/img135/7277/rotationofdsc03963copynl4.jpg" rel="external nofollow">http://img135.imageshack.us/img135/7277/rotationofdsc03963copynl4.jpg)

 


ale:

 


- nie zmieszczę sie w tym finansowo (szacunkowo) a nie chce płacić za wynajem i rat kredytu. Nowy dom jest nadal opcją otwartą i budowanie logicznej zagrody jest w zasięgu.

 


- chcę mieć z salonu otwarcie na działkę i drzewa a także na góry. elewacja werandowa starego budynku zapewnia to wszystko.

 

 


Do zrobienia na szybko

 


pozostaje decyzja "light" lub "full". Obie mają opcję"studio" przy czym "light" ma ją obowiązkowo

marekmarian

witajcie

 


Więc tak. W ostatnich kilku rozmowach Ola (architekt, który z założenia miał mi pomóc rozrysować projekt) sugeruje mi kilka innych od dotychczasowego rozwiązań.

 


Rozwiązanie 1:

 


Budowa domu obok.

 


http://img341.imageshack.us/my.php?image=areacloseryn5.jpg" rel="external nofollow">http://img341.imageshack.us/img341/3315/areacloseryn5.th.jpg


+ nowe fundamenty, czyli szczęśliwy konstruktor

 


+ lepszy widok i lepsza dłuższa elewacja (na pd-zach), tego nie czuję ale podobno to lepiej

 


+ swoboda konstruowania i układu budynku

 


- koszty (minimum 200k wg Oli, ja mam 150)

 


- czas na nowy projekt (nie wierzę w przekręcenie obecnego)

 


- ponowne wzywanie geologa, geodeta do wytyczenia, nei wiem co jeszcze, ogólnie 'nowe rzeczy'

 


- mniejsza przestrzeń działki (obecna stodoła to duza ekspozycja na własna działkę, możliwość drzew, 'swojej' przestrzeni). Działka ma ok 65x45m

 

 


Rozwiązanie 2 - pośrednie

 


Dobudowa części gościnnej na nowych fundamentach (złożenie pozwolenia na budowe w takim zakresie)

 


http://img248.imageshack.us/my.php?image=studiowp6.jpg" rel="external nofollow">http://img248.imageshack.us/img248/1733/studiowp6.th.jpg


+ niedociążanie fundamentów (zostawienie takich jakie są) poprzez zachowanie obecnych ścian, jedynie zdjęcie stropu z zkleszczeniem wcześniej ze sobą ścian i dodanie antresoli/sypialni dla mnie. Konstruktor szczęśliwy.

 


+ duże (symboliczna namiastka tego co ma np. efilo) pomieszczenie salonu (do skosów dachu) z wysokim słupem kominka etc (lubię takie sytuacje - to jednak koszt obróbki tego kominka aż do dachu)

 


+ osobne studio dla gości (dogrzewane w razie potrzeby)

 


+ większa swoboda, przestrzenność części pobytowej

 


- mniejsza powierzchnia użytkowa (wykorzystanie metrażu)

 


- dostawione studio musi mieć fundamenty lub przynajmniej słupy (nienawidzę budowania rzeczy o niskiej wartości)

 


- dobudowa to koszt a i tak nalezy ocieplić obecna całosć wiec w praktyce oszczędzam tylko na odpuszczonym stropie i ściankach działowych pietra. Antresola pewnie byłaby drewniana.

 


- jedna łazienka/wc pod antresolą w zasadzie dla wszystkich (ta sama lokalizacja co w planie 'adaptacja') plus ewentualnie jedna w studio gościnnym (tylko kwestia dogrzewania tego)

 


- brak kuchni/jadalni 'za kominem' (od jego południowej strony) ze względu na przeniesienie kosztów adaptacji tej części stodoły na dobudowanie studia.

 


- kąt dachu okolo 30st. taki zupełnie bezpłciowy i do niczego nie dostosowany...

 

 


Całe zamieszanie wynika ogólnie z kilku spraw:

 


- trudność z Konstruktorami, którzy nie chcą obliczać obecnych sytuacji (fundamentów) i wolą liczyć znane im parametry np bloczków fundamentowych lub betonu. Poprzedni architekt zrobił mi szum i rejteradę po spotkaniu z konstruktorem który wysmiał moje 'pustaczki' :)

 


W cenie płatności (5k) dla Architekta jest też ten nieszczęsny konstruktor. Już ustaliliśmy ze dołożę jeszcze 500 na konstruktora.

 


- niejasności 'co będzie taniej' Czy faktycznie nowa budowa czy remont obecnego domku.... Moje grzebanie się w cenach rynkowych niewiele wynikowo daje.

 


Potęguje to moje coraz większe zmęczenie i niezdecydowanie.

 

 


Ola ogólnie woli ostatnio bym zbudował coś nowego. Obawia się o obecne fundamenty (mz solidne bo je widziałem) i o to co z tego wyniknie z wyliczeń architekta. Sugeruje dla obecnego budynku zburzenie wszystkich ścian i budowę od nowa z nowych pustaków (tutaj też sie nie zgadzam, obecne pustaki wyglądają bardzo dobrze - gazobeton to jest chyba, ale czas ich kompletnie nie ruszył)

 


Wczoraj Ola podpowiedziała mi to 'wyjście pośrednie' polegające na adaptacji tego co jest (włącznie z więźba, która jest w dobrym stanie choć mało wizualnie ciekawa) + dobudowanie małej sekcji gościnnej wysuniętej (jak 'studio') z budynku murowanego. Pokazałem gdzieś niedawno takie przykłady.

 


Plusem tego rozwiązania jest to duże pomieszczenie living room'u z otwartym pionem (okolo 5,7m od podłogi do kalenicy). Minusem stosunkowo ograniczona przestrzeń w razie powiększenia rodziny czy sprzedaży jakiejś rodzinie :) (nie można ewentualnej rodziny ulokować w dobudowanej (nieco odrębnej) części gościnnej a sama antresola miałby powierzchni jakieś 3,5x7m:)).

 


No i kwestia Gabinetu. Na samej antresoli (pokrywającej sie z obecną sypialnią północną) nie zmieści sie zarówno sypialnia jak i gabinet (miejsce codziennej pracy) z ekspozycją.

 

 


Chciałem przed świętami zostawić Olę z wyrysowaniem elewacji dla konstruktora ale coraz gorzej to widzę. Mętlik mam w głowie.

 

 


Jeśli komuś to coś da - dorzucę fotki obecnej więźby, pustaków etc.

 


Pogląd na obecną całość (nigdy nie publikowałem tego)

 


http://img354.imageshack.us/img354/4383/mixhb5.jpg" rel="external nofollow">http://img354.imageshack.us/img354/4383/mixhb5.jpg

marekmarian

efekt koncepcji architekta by budynek budować jako nowy, obok. To co poniżej - moje myślenie na głos...

 

 


http://img241.imageshack.us/my.php?image=brandnewkostkabezwysuniai8.jpg" rel="external nofollow">http://img241.imageshack.us/img241/6225/brandnewkostkabezwysuniai8.th.jpg

 


Lista

 

 


Minusy

 


1. Okna trapezowe wychodzą wprost na starą stajnie (5-6m). Jako elewacja 'z ciekawym rozwiązaniem' staje się mało wyeksponowana, zasłonięta i 'wciśnięta'. Marnotrawstwo

 


2. Konieczność wydzielenia nowej powierzchni 'działki budowlanej';. Obecna obrysowuje stary budynek w promieniu ok. 2m.

 


3. Plan miejscowy zakłada możliwość budowy na obszarze 2/3 działki (od strony publicznej na wschód). Dla prostopadłego do obecnego, nowego budynku umożliwia to wciśnięcie go właściwie 'na styk'. Na styk, czyli oddalonego od obecnego max 5-6m

 


4. Dodatkowe koszty:

 


a/ nowe fundamenty min 120 cm (spadek 0,5m na długości budynku) ' - ok. 25-30k

 


b/ wytyczenie (geodeta) – ok. 0,7-1k

 


c/ posadzka na żwirze pod ocieplenie (obecna w starym budynku)

 


c/ brak możliwości wykorzystania obecnych materiałów

 


- w większości zdrowe pustaki (około 80% + robocizna dla części ścian),

 


- sporo drutów w stropie,

 


- szyny dwie (teownik w stropie)

 


- sporo belek i słupów drewnianych w więźbie

 


d/ ominięcie lub 'przewiercenie' starego budynku przedłużoną instalacją kanalizacyjną, elektryczną, wodną (źródła tych mediów są po drugiej stronie obecnej zagrody - u sąsiada),

 


5. Mniejsza powierzchnia działki 'na ogród' i brak oddalenia wobec kończącej działkę, planowanej zadrzewionej brzeziny.

 


6. Dostrzegalne (spoza obecnej stodoły) niedalekie zabudowania sąsiada numer 2 z metalowo-suporeksową oborą i krowami (w obecnej sytuacji naturalnie zasłania mnie drewniana stodoła kończąca zagrodę). Dałoby się może tę granicę działki zadrzewić.

 


7. Przy mniejszym/podstawowym czyli ok 8x11m (koszty) domku wolnostojącym jest problem z Gabinetem w obecnym układzie projektu (służyła temu zabawa z adaptacją części stodoły). W nowym Domku nie ma na niego miejsca od strony ekspozycji albo nawet z kawałkiem tejże.

 


8. Brak miejsca i scenariusza na kotłownię (jedynie piwnica). Od tej strony ekspozycyjnej) brak pomysłu na doklejenie jakiegoś budyneczku, dostawionego blisko do komina)

 


9. Zasłaniam sąsiadowi widok (jeśli się wybuduje)

 


10. spore koszty dostosowania obecnej zagrody do 'niekolidowania z nowym domkiem'. Czy to rozbiórka, czy 'opakowanie' + remont dachu - konieczne. Na uroczy zabytek to jest za młode :)

 


11. Ponowne wzywanie Geologa do nowych odwiertów obok...

 

 

 


Plusy

 


1. Równolegle ustawienie go do najbliższego małego pasma góreczek (ekspozycja) oraz nadal narożnikiem do oddalonej ekspozycji całości. Lepsze wrażenia

 


2. Oddalenie budynku od wjazdu (bramy) do kiedyś wybudowanego sąsiada (samochody).

 


3. Większą swoboda projektowania bryły

 


a/ wymiarów,

 


- poszerzenie do 8,5m wraz z umieszczeniem schodów w jednym z ciągów,

 


b/ otwarte (ściana) zakończenie bryły na jej węższej elewacji (brak stodoły w obecnej zagrodzie)

 


- możliwość zrobienia szerokiego balkonu vis a vis ekspozycji,

 


- wpasowania na tej ścianie komina z kominkiem otwartym na zewnątrz budynku (mój komin to miniaturka tego rozwiązania http://tgharchitects.com/projects/houses/colorado/index.html" rel="external nofollow">http://tgharchitects.com/projects/houses/colorado/index.html ).

 


5. Nowe fundamenty, ściany

 


6. Oszczędności:

 


a/ podlewanie ław fundamentowych - trudno określić ile ale minimum 8-10k

 


b/ korygowanie fundamentu ścianki działowej, wykuwanie miejsc pod ławy(kominy) i słupy (stropy) - nie znam kosztów.

 


6. Swoboda w wprowadzaniu i projektowaniu instalacji kanalizacyjnych wewnątrz budynku (w obecnym - kucie posadzki)

 


7. Posiadanie na czas Budowy budynku rezerwowego, rodzaju magazynu, (którym miała być Stodoła - do czasu przerobienia na Pracownię/Domek gościnny)

 


8. Murowany budynek po zdjęciu stropu mógłby być tym właśnie Garażem lub Domkiem Gościnnym.

 


9. Możliwość zintegrowania Nowego Domku z Starą Zagroda w jedne zabudowania (złamane pod kątem prostym)

 

 


Może macie jakieś inne uwagi? pomysły....

 


Nowe rzeczy bedę dopisywał na czerwono

 

 


Nadal przychylam sie jednak do remontu obecnej zagrody, choć nie ukrywam, że kusi mnie ten nowy wolno stojący domek i jego swoboda (tylko czasu brak na nowe projektowanie....).

marekmarian

Plik pdf z podsumowaniem opcji (powędrował z fotkami do Oli).

 


http://s3.wyslijplik.pl/get.php?gid=VNQlFKYG" rel="external nofollow">http://s3.wyslijplik.pl/get.php?gid=VNQlFKYG

 

 


moi faworyci to 50/50 i 100/0

 


Jest tam kilka dyskusyjnych pomysłów (zakrycie okien trapezowych etc). Brak podpowiedzi Irmy o przerzuceniu sekcji na piętrze, ale jest ona w puli plików jpg.

 


Wszystko dziś poszło do Architekta.

 


Wypełniam sie teraz zaufaniem i czekam do środy na konkluzję i propozycję. Obyśmy to już powoli kończyli :)

 

 


krótko napisane :)

marekmarian
a wiesz, że ja też. obudziłam się rano i pomyślałam po kiego grzyba chcesz podnosić tę ściankę, aż tak bardzo. Po co Ci taka ogromna powierzchnia mieszkaniowa :)

 

Powiem Ci że od tych kilku dni chodzi mi w kółko po głowie to Twoje "po grzyba..." Zdecydowane wyrażenie zdania/wątpliwości jest dobrą rzeczą...

Rozmyślając i koncypując przez weekend zrobiłem coś w rodzaju rachunku sumienia (to Twoje powiedzonko nie dawało mi spokoju).

 

Zrobiłem to też dlatego że kwestia ścianki kolankowej w tym budynku jest w tej chwili już kluczowa

 

Uwaga, będe myślał na głos :)

 

Ścianka kolankowa 180

plusy:

- okienka na wysokości 100-170 (widokowe podczas chodzenia, dla mnie 'prawie' :))

- wysoka swoboda mobilności bocznymi ciągami (odległość od skosu stropu)

- dowolność pozostawienia jednej lub wcale lukarn/kostek w elewacji widokowej (oszczędności)

- prysznic/wc bliżej ściany bocznej (tyczy się to ogólnie wszelkiej infrastruktury)

- zminimalizowanie ilości okien połaciowych do 'kolanka' doświetlającego schody (oszczędności w oknach i robociźnie/babraniu w dachu)

- większa smukłość budynku (o dziwo okazuje się to trochę trochę dyskusyjne przy tym kacie dachu i wysokości)

- bezproblemowa antresola w przyszłości (zbiornik na wodę lub rekuperator zmieści sie na ciaśniejszej)- w miarę swobodne zadaszenie nad balkonem na piętrze (za kominem)

- wyższe pomieszczenie pomocnicze (może gabinet) tamże (za kominem)

- większa swoboda komponowania okienkami na wyższym pasie elewacji.

- wartość materialna budynku zależna od powierzchni (drugorzędna)

 

minusy:

- koszty ścian, kominów, ociepleń (50-60 cm różnicy ściany to w samym pustaku 1100-1500 pln) okien trapezowych (najdroższe centymetry),

- koszty ogrzewania większej kubatury (sypialnię 'pn' można z kolei zamknąć wtedy od góry razem z antresolą i nie ogrzewać)

- być może koszt drugiego wieńca (choć podobno będzie tylko jeden)

- chyba konstrukcyjnie większy ciężar na fundamentach, nadprożach parteru...

- górowanie nad okolicą (Plan Miejscowy odradza)

- masywna toporna bryła przy wersjach innych niż 50/50 (w części to nie wina SK)

- mniejsza przyjazność, przyziemność posadowienia bryły, idzie za tym mniej ciepła, bezpieczeństwa itp historyjki dla tych którzy na to patrzą...

- większy dysonans (zeskok w pionie) miedzy dwoma sekcjami zagrody (rzędu). Przy 65/35 ewidentnie widać zeskok do liliputa doczepionego do transatlantyka (po części to wina podziału sekcji). Ogólne wrażenie 'zerwania' ciągłości zagrody w stronę dużego domu i przybudówki.

- przy konieczności wysunięcia większych okapów (Starostwo) - spory problem (estetyczny dla bryły) na tej wysokości

 

Minusów wydaje się być więcej, ale też są mniejsze lub też wynikają z proporcji całej zagrody

 

Ścianka kolankowa 130

plusy:

- większe zespolenie z otoczeniem, tradycyjnymi chatami wiejskimi

- oszczędności na pionie materiałów (przechodzą na lukarny i połaciówki)

- mniejsza kubatura

- pomieszczenia 'bez zamknięcia stropem' wydają się przytulniejsze

- większe ujednolicenie werandy z dachem budynku (bliżej)

- mniejszy kontrast w 'rzędzie', zachowana ciągłość pierwowzoru - zagrody

 

minusy:

- ograniczona widoczność (główna, naturalna zaleta miejsca), okienka boczne tylko na wysokości ok 50 cm nad podłogą, w praktyce mało powierzchni doświetlają i ukazują tylko przydomowe ścieżki i (co mniej ważne) dają podgląd z dołu :)

- graniczna do komunikacji wysokość(kontaktowość) skosów

- konieczność przynajmniej jednego dużego (podwójnego) okna połaciowego (główna sypialnia)

- konieczność odsunięcia od ściany urządzeń/funkcji łazienki (i tak już niedużej).

- większe wrażenie ciasnoty (skromny inwestor ma 183cm:))

 

W miarę nowych wniosków (Waszych też mile widzianych) będę wzbogacał tę listę (niedługo bo decyzja to kwestia 2-3 dni max).

Póki co wyższa ścianka wydaje się sensowniejsza (również emocjonalnie, nei wiem dlaczego) choćby dlatego że niwelowanie wysokości nie zawsze idzie w parze z oszczędnościami i co ważne nieco utrudnia konsumpcję kluczowych zalet miejsca (przestrzeń, widoczek).

 

Architekt proponuje:

- ściankę wyższą (180)

- pokrycie dranicą (ja nie zarzuciłem całkiem blachy, choć drażni mnie powielenie pionów elewacji oblicowej)

- proporcje złotego podziału 65/35. Ja wole chyba mniejszy rozdźwięk 60/40 lub nawet 55/45 przy tak wysokiej jednej części. Jakoś ja nie widzę tego 'złotego podziału' a widzę masywną wielką bryłę wieloryba......

- balkon na pietrze przechodzący w taras na dachu werandy, po skosie ale nie az 45st (ten mniejszy skos, zakończony cięciem koniuszka kamienną ścianką idącą od ziemi do około 1m powyżej powierzchni tego balkonu, równolegle do budynku)

- opcjonalnie daszek pośredni

marekmarian

w ramach delibaracji nad ścianka kolankową 180 czy 120 cm:

 

Z ciekawości obliczyłem ze zmniejszenie ścianki kolanowej z 180 do 120 spowoduje zmniejszenie powierzchni ścian (pustakow, ocieplenia itp.) o 22m2 (na budynku 50/50 czyli dł. 11m).

- przy pustaku 250/400/238 po 5pln/szt (10 szt/m) daje to nam oszczędność rzędu 1100pln na materiale - pustak.

- w przypadku wełny Knauff 170mm (16,5pln/m2) będzie to 369 pln.

 

Nie jest to bardzo dużo, ale są to same materiały i nie wszystkie (folia, łaty, bez desek - swoje).

 

ceny z dzisiaj (17:40)

marekmarian

w ramach redukcji kosztów:

1. znika opcja piwnicy na kotłownię (pod pomieszczeniem za kominem) Ewentualna kotłownia będzie kiedyś w podpiwniczeniupozostawionej teraz bez remontu ostatniej sekcji stodoły(jest tam nizej -2,20 wobec powierzchni podlogi w salonie). Tam też gdzieś na zewnątrz mial byc składzik drewna (jak tu: http://archiweb.cz/images/buildings/gallery/picture_625_3.jpg" rel="external nofollow">http://archiweb.cz/images/buildings/gallery/picture_625_3.jpg) a i w studio letnim przyda sie jakis komin kiedys (nawet jeśli zwykła rura) wiec temat piwnica+kotłownia 'wędruje na plan dalszy'.

Jedynie zastanowię sie czy nadal pozostawić opcje rozprowadzenia po pokojach biegów grzewczych (rurki pcv dla kaloryferów) dla ewentualnego kiedyś ogrzewania. Co o tym sądzicie? tak sie robi?

 

2. rozmawiałem z architektem o oknach trapezowych na elewacji wejsciowej. Jest koncepcja by zredukować tak duze przestrzenie przeszklenia. Przyczyna:

- koszty wysokich fixów, na dodatek trapezowych,

- utrudnienia w myciu

- niemoznosc dociagniecia tego do samego dachu (oblicówkę można)

- niekoniecznie az tak ekspresyjny widok

- na fragment sąsiedniej działki drogę i zbocze góry. (do tego wystarczy mniejsze kwadratowe okienko)

- zbyt duża zdaniem architekta ilości przeszkleń w tym jednym wąskim pomieszczeniu

Zanim na mnie nakrzyczycie.... zniwelowanie to byłoby zastąpione odróżnialnym od elewacji oblicowaniem, np z poziomych deseczek lub także pionowych ale wąskich. w innym odcieniu. Zachowam nadal ciekawe wrażenie spuszczenia okienek na takich pasach i pionowe kierunki.... Bo na dole tych paskó nadal byłyby kwadratowe okienka. Znikły by tylko fixy idące do szczytu

marekmarian

bryła się decyduje (przerwa techniczna w myśleniu)

 

 


Poniżej szkic dwóch wersji wydarzeń pt. "schody"

 

 


Pierwszy to schody schodzące w stronę werandy

 


Drugi to schodzące w stronę holu wyjściowego z domku.

 


http://img149.imageshack.us/my.php?image=wcieciewerandakostki100wh2.jpg" rel="external nofollow">http://img149.imageshack.us/img149/7026/wcieciewerandakostki100wh2.th.jpg href="http://g.imageshack.us/thpix.php" rel="external nofollow">http://img149.imageshack.us/images/thpix.gif

 


Ja chyba nie do końca umiem tego rodzaju sprawy układać 'od nowa'

 


W pierwotnej wersji mam juz po kilku miesiącach nieco poukładane lokalizacje klocków 'pod funkcje' Dlatego zmiana tego układu powoduje w dużej mierze poszukiwanie tych funkcji ponownie. Trochę dla mnie zaskakująca sytuacja pt. "jak to szybko zrobić?". Rewolucji nie ma. Nie znalazłem pomysłów na takową. Możliwe że to jest tak jak z kostką w wejsciu, do głowy mi nie przyszlo że tam kawałek ściany można cofnąć, główkowałem w kółko jak dosztukować....

 

 


W sumie jest kilka plusów tego co wymyśliłem:

 


- większa łazienka (wyjęta z poprzedniego mixa do przestrzeni Sypialni). Wanna może być w otwartej przestrzeni. Choć mamy tam w górę sporo kubatury wiec ogrzać w zimie przestrzeń dla wanny = trochę zachodu (choć jest tam koza)

 


- większa sypialnia południowa (także możliwość wydłużenia przeszkleń = koszty). Większa ponieważ łazienka z wanną została wysunięta do Sypialni dając możliwość zwężenia garderoby i cofnięcia ścianki sypialni rozszerzając ją. To ostatnie jest ważne bo koza blisko łóżka to dyskusyjny pomysł...

 


- mocniejsze (pd-wsch elewacja) doświetlenie schodów (jeśli przenieść tam okno kolankowe)

 

 


minusy:

 


- łazienka (wanna) w syp. pd. traci ekspozycję (dodatkowo ucieka daleko od pionów). Same łazienki w cieniu ( i od pn-zach) to chyba chłodniej...

 


- wejście do sypialni pd jest właściwie na rogu łóżka (głowa przy korytarzu)

 


- mniejsza garderoba (zniknęła opcja szaf w sypialni pd - zajęła to miejsce wanna)

 


- przez łazienkę w sypialni pn tracę wejście

 

 


niewiadome ?? :

 


- korytarzyk staje się widokowy (pobytowo dla tej funkcji jest marginalny)

 


- nie chcę drugiej wanny w sypialni północnej więc nie wiem co tam zrobić. w Wc pn mało miejsca na prysznic.... (170x140=2,41m2)

 

 


na marginesie

 


- zorientowałem się dzisiaj że nie wiem gdzie mam dać pralkę i suszyć pranie :):) (chyba trzeba zrobić przejscie z kuchni do letniego studia-stodoly i tam wieszać)

 


- zdecydowanie wolę wymyślać elewację :):)

marekmarian

w ostatniej paczce wizualizacji dodałem jeden do którego namawia mnie Ola (architekt).

 

 


63 / 35


Daszek pośredni dla dwóch sekcji

 


- daszek pośredni umozliwa wejscie na poddasze za kominem (od naszej strony na tych renderingach)

 


http://img73.imageshack.us/my.php?image=6535dachposrednikr4.jpg" rel="external nofollow">http://img73.imageshack.us/img73/2088/6535dachposrednikr4.th.jpg href="http://g.imageshack.us/thpix.php" rel="external nofollow">http://img73.imageshack.us/images/thpix.gif

 


Mam jednak dużo wątpliwości czy to jest dobre :) Mam wrażenie, że wymaga naprawdę pomyślunku i sprytu oraz mądrego zaprojektowania.... choć faktycznie:

 


- wyrównuje duży skok w dół (różnicę dachów obu brył)

 


- umożliwia przy niskiej stodole wejście na pietrze do pomieszczenia za kominem (bez tego niski dach stodoły nie pozwoli na to, ponieważ na styku z sciana murowaną jest na wysokosci okolo 140 cm. Mam na mysli tę ściankę 'stykową sekcji' na której opiera sie komin.

 

 


Coraz częściej zastanawiam się nad tym co napisałaś Irma, czyli na zdaniu sie na architekta, który i tak 'wymyśli to lepiej niż z moim mieszaniem'. Lekko się waham.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...