crazy_mary's Blog

to jeszcze pare:

http://lh4.ggpht.com/_KuLrJKDImKo/S4bTK_UuZDI/AAAAAAAAAGU/V9pPeBrTgYw/s640/DSCF2232.JPG" rel="external nofollow">http://lh4.ggpht.com/_KuLrJKDImKo/S4bTK_UuZDI/AAAAAAAAAGU/V9pPeBrTgYw/s640/DSCF2232.JPG

http://lh5.ggpht.com/_KuLrJKDImKo/S4bWhOiGe2I/AAAAAAAAAHU/yEcgAAL4zQY/s640/P1080753.JPG" rel="external nofollow">http://lh5.ggpht.com/_KuLrJKDImKo/S4bWhOiGe2I/AAAAAAAAAHU/yEcgAAL4zQY/s640/P1080753.JPG

http://lh5.ggpht.com/_KuLrJKDImKo/S4bWLCUixfI/AAAAAAAAAGk/tBri-kX75_I/s640/P1080818.JPG" rel="external nofollow">http://lh5.ggpht.com/_KuLrJKDImKo/S4bWLCUixfI/AAAAAAAAAGk/tBri-kX75_I/s640/P1080818.JPG

moze teraz sie uda:

http://lh5.ggpht.com/_KuLrJKDImKo/S4WVVsh54II/AAAAAAAAADo/R4RyQw4PXSQ/s640/DSCF2228.JPG" rel="external nofollow">http://lh5.ggpht.com/_KuLrJKDImKo/S4WVVsh54II/AAAAAAAAADo/R4RyQw4PXSQ/s640/DSCF2228.JPG

w czerwcu 2009 roku nasza "Fspaniala" ekipa budowlana wkroczyla i zaczelo sie...

[/url]

W projekcie zrobilismy pare istotnych zmian:

salon polaczylismy z sasiadujacym pokojem, gdzie ma byc kat do ogladania tv.

zamiast okna, tam gdzie jest miejsce na stol zrobilismy maly wykusz - zeby oddzielic czesc jadalna od salonu i zmniejszylismy wejscie do kuchni - nie chcemy otwartej.

Usunelismy tez dwa male okienka od frontu.

Drzwi na taras przesunelismy max w lewo a kominek max w prawa strone - zeby byl widoczny tez z czesci telewizyjnej. WC zlikwidowalismy.

Jesli chodzi o gore, to powiekszylismy sypialnie - czyli pomieszczenie nr17 o kawalek skosu w lazience i pokoju nr 16.

I oczywiscie podnieslismy scianke kolankowa - o 2 bloczki do tego troche wyciagniemy dach, zeby budynek nie stwarzal wrazenia wielkiej stodoly.

W pokoju nad wykuszem zrobilismy maly balkon.

Generalnie w naszym zamierzeniu ma to byc dom we "wsiowym" stylu :)

Opowiesc czas zaczac...

niech zostanie cos dla potomnych :)

Machina ruszyla czas jakis temu, ale natchnienie do pisania przyszlo dopiero teraz.

Szukaniem dzialki zajelam sie ja czyli zona, nie majaca zielonego pojecia jak to sie robi i z czym sie je. Zajelo to jaki rok, ale w koncu sie udalo i w lutym 2007 kupilismy skrawek ziemi tj jakies 1400m/2. No i sie zaczelo.... szukanie odpowiedniego projektu, zalatwianie kredytu. Akurat trafilismy na najgorszy moment czyli wszystkim dobrze znany ostatnio wielki kryzys, do tego na swiat przyszedl nasz potomek ( u nas wszystko na odwrot musi byc: syn, dom a na koncu bedzie drzewo mam nadzieje :))) O samym kredycie moznaby pisac drugi dziennik ... W koncu (a raczej to dopiero poczatek ) dnia 30.09. 2008 roku dostalismy pozwolenie na budowe!!!