marta1403's Blog

Roboty ziemne na naszej działce rozpoczęły się wraz z początkiem maja. Musieliśmy czekać na dobrą pogodę (kilka ciepłych tygodni), tak aby woda gruntowa na działce spadła poniżej poziomu posadowienia fundamentów. Jako że jestem geologiem, wykonałam ekspertyzę geotechniczną i niestety okazało się, że warunki gruntowo-wodne na naszej działce są złożone(mamy w wykopie grunty nienośne, typu namuły i torfy) musieliśmy usunąć tą warstwę aż do podłoża nośnego (czyt. wykop na 1,8m + wypompowywanie nachodzącej wody). Na działce spąg utworów nienośnych miał różną głębokości, w miejscach gdzie było głębiej zrobiliśmy wylewkę z chudego betonu, tak aby wyrównać dno wykopu. Następnie zostało ułożone zbrojenie i całość zalana betonem (w poniedziałek). Teraz czekamy aż ładnie wyschnie i budujemy dalej..

Jak doczytam jak się wkleja zdjęcia, to wrzucę kilka fotek

Przeglądamy te wszystkie projekty i przeglądamy..no i niby bylismy zdecydowani na projekt "Granat"..niestety..nie zmiesci sie..tak wieć rozpoczelismy poszukiwania na nowo i mamy :) :) :) :) :)

Projekt Mały Tukan..

A więc..zaczeło sie:)

Ale po kolei..

Niecały rok temu zapadła decyzja pt. BĘDZIE DZIAŁKA! Jako że mieszkamy w okolicach Poznania, wybór padł na Tarnowo Podgórne. Dojazd do centrum bardzo dobry (droga dwupasmowa!!!!), tak więc mimo 20-km odległości od centrum jedzie się bardzo szybko. Drugi argument - działka na osiedlu, cale szczęście że nie w szczerym polu

Działkę znaleźliśmy bardzo szybko, niestety procedury jej zakupy trwały o wiele dłuzej..był nawet moment, że chcieliśmy z niej zrezygnować..ale na szczęscie wszystko dobrze się skończyło i dziś jesteśmy właścicielami Naszego Kawałka Ziemi :Działka niewielka, około 650m2, ale NASZA!!Akt już jest, teraz nadeszła pora na walkę z urzędami. Zaczęłam od przygotowania dokumentów w celu podlączenia przyłączy (w pierwszej kolejności woda i prąd, bo w koncu są one najważniejsze na placu budowy; jesli chodzi o gaz zdecydowalismy się podłączyć go poźniej, najprawdopodobniej w czasie budowy).

Niestety na Naszym Kawałki Ziemi nie ma miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, toteż jesteśmy zmuszeni do wystąpienia o warunki zabudowy i tutaj przewiduję pewne problemy..:/

No ale nic, wykorzystam swój urok osobisty i bede się starała załatwić wszystko tak szybko jak tylko się da

Całe szczęście że mam mapki, przynajmniej na nie nie będziemy musieli czekac:)

Aha, poczyniliśmy bardzo wazny krok.. Zakupiliśmy tabliczkę z napisem TEREN PRYWATNY!!! i umieściliśmy ją na Naszym Kawałku Ziemi (umówmy się że tak będę nazywać naszą działeczkę:))Jestem dumna i mysląc o przyszłej budowie aż się rwie do pracy:)