Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    77
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    145

Entries in this blog

Jarek EM08

Bycie słomianym wdowcem, ma też minusy...

 


Jak nie ma żony, to nie ma mnie kto pogonić spać. Jest 2 w nocy, a ja zamiast iść grzecznie do łóżka, to zabrałem się za lekturę dziennika budowy Damonów. Jak nie ma Inwestorki, to nie ma mnie kto obudzić o 6 rano i wysłać do pracy... Dziś przeglądałem zdjęcia zrobione tuż przed wyjazdem Inwestorki na 2 tygodniowy wygib i znalazłem takie:

 

 


Inwestor z Inwestorką na ławce na placu zabaw:

 


http://img268.imageshack.us/img268/6254/img6238s.jpg

 


A jeszcze nie tak dawno Inwestorka planowała wcinać bez (ale mama ją pilnowała):

 


http://img155.imageshack.us/img155/213/img2186s.jpg

 


http://img222.imageshack.us/img222/3410/img2189.jpg

 


Już nie mówiąc o tym, że jeszcze niedawno Inwestorka mieściła się w maminym brzuchu (8,5 m):

 


http://img150.imageshack.us/img150/8751/crw1032s.jpg

 


Ech czas żeby już wróciły do domu bo z tęsknoty głupoty wypisuję...

 


Na szczęście poniedziałek blisko i odbiorę je z lotniska...

 

 


PS. Sorry za ten mało budowlany wątek...

 

 


Nocny Jarek

Jarek EM08

No to póki jestem jeszcze słomianym wdowcem i mam trochę czasu, to załączam parę rzutów (elewacje i parter) z ostatecznej wersji projektu:

 

http://img30.imageshack.us/img30/2852/elewacjeq.jpg" rel="external nofollow">http://img30.imageshack.us/img30/2852/elewacjeq.jpg

 

http://img69.imageshack.us/img69/7452/parterd.jpg" rel="external nofollow">http://img69.imageshack.us/img69/7452/parterd.jpg

Jarek EM08

Ponieważ wniosek o wydanie PnB został złożony tydzień temu, przyszedł czas na przedstawienie OiOLZwPB (Oficjalnej i Ostatecznej Listy Zmian w Projekcie Budowlanym):

 

Oto lista zmian które sobie wymyśliłem w lutym i marcu i co z tego wyniknęło:

 

1. Kominkowi mówimy zdecydowanie - ĄAdiós!

 

http://img200.imageshack.us/img200/9990/14238153.png" rel="external nofollow">http://img200.imageshack.us/img200/9990/14238153.png

 

2. Wykuszowi na ścianie z lewej strony też mówimy Bye!

 

http://img200.imageshack.us/img200/9990/14238153.png" rel="external nofollow">http://img200.imageshack.us/img200/9990/14238153.png

 

3. Okno w kuchni wydaje mi się trochę małe, a w związku z likwidacją wykusza będzie wpadać do domu mniej światła wypadałoby powiększyć to okienko.

 

http://img197.imageshack.us/img197/4198/48953200.png" rel="external nofollow">http://img197.imageshack.us/img197/4198/48953200.png

 

Stanęło jednak na tym, że okna nie będziemy powiększać. Dalej uważam, że optycznie od strony zewnętrznej lepiej prezentowałoby się powiększone okno, ale patrząc na to powiększone okno od wewnątrz budynku, to leżałoby ono przy samej ścianie i to by nie wyglądało fajnie. Poza tym pamiętam cały czas o tym, że powiększanie okien od strony północnej psuje nieco wskaźniki energetyczne budynku.

 

4. Lukarny...

 

http://img200.imageshack.us/img200/9990/14238153.png" rel="external nofollow">http://img200.imageshack.us/img200/9990/14238153.pnghttp://img197.imageshack.us/img197/4198/48953200.png" rel="external nofollow">http://img197.imageshack.us/img197/4198/48953200.png

 

Planowane było zostawienie tylko frontowej lukarny i usunięcie bocznej i tylnej. Po długich dyskusjach stanęło jednak na tym, że boczna lukarna jednak zostanie zachowana a usunięta będzie tylko ta z tyłu.

 

5. Wjazd do garażu jest moim zdaniem za wąski. Na dzień dzisiejszy stawiam na 5 metrowy wjazd, bo ponad 5m robią się już problemy z bramami...

 

http://img200.imageshack.us/img200/9990/14238153.png" rel="external nofollow">http://img200.imageshack.us/img200/9990/14238153.png

 

6. Pomieszczenia 5, 6, 7, 8 łączymy w 1 duże. Tam będzie pokój do kina domowego.

 

http://img200.imageshack.us/img200/9990/14238153.png" rel="external nofollow">http://img200.imageshack.us/img200/9990/14238153.png

 

7. Zmniejszamy powierzchnię wewnętrznego tarasu 14 aby:

 

http://img200.imageshack.us/img200/9990/14238153.png" rel="external nofollow">http://img200.imageshack.us/img200/9990/14238153.png

 

8. móc zamknąć pomieszczenie 3 w prostokąt

 

http://img200.imageshack.us/img200/9990/14238153.png" rel="external nofollow">http://img200.imageshack.us/img200/9990/14238153.png

 

9. Wydaje się, że trzy wyjścia na jeden i ten sam taras są zbyteczne, a więc zostaje tylko wyjście z korytarza.

 

http://img200.imageshack.us/img200/9990/14238153.png" rel="external nofollow">http://img200.imageshack.us/img200/9990/14238153.png

 

10. Ponieważ pomieszczenie 5-6-7-8, dalej nazywane KD nie powinno mieć za dużo okien (powinno być raczej ciemno niż jasno) i ze względu na ustawność sprzętu AV drzwi tarasowe nie zostaną zastąpione oknem, za to powiększone zostaną trochę "północne" okna.

 

http://img200.imageshack.us/img200/9990/14238153.png" rel="external nofollow">http://img200.imageshack.us/img200/9990/14238153.png

 

11. Ponieważ po zmniejszeniu wew. tarasu wyjście z salonu wydaje się zbędne i traci rację bytu zostaną powiększone też okna w salonie.

 

http://img200.imageshack.us/img200/9990/14238153.png" rel="external nofollow">http://img200.imageshack.us/img200/9990/14238153.png

 

 

12. Ze względu na to, że dom jest przeznaczony na działkę o szerokości 25m, moja działeczka ma tylko 24m, trzeba będzie przysunąć dom do granicy działki do 3m - co za tym idzie zlikwidować okna w KD i garażu. Ale ponieważ okna w KD na ścianie z panelem TV będą tylko przeszkadzać a w garażu można wstawić okienka doświetlające w bramę garażową - okna na ścianie "wschodniej" wylatują z projektu.

Wygląda na to, że ściana ta będzie zupełnie pozbawiona okien, ale to nic nie przeszkadza - to jest ściana "niereprezentacyjna", wychodząca na siedmiomilowy las, blisko granicy bez sąsiadów obsadzonej jakimś żywopłotem.

 

http://img200.imageshack.us/img200/9990/14238153.png" rel="external nofollow">http://img200.imageshack.us/img200/9990/14238153.png

 

13. Wydaje mi się, że przejście między garażem a domem zostanie zlikwidowane. Po pierwsze tak jest bezpieczniej, po drugie nie trzeba będzie kupować kolejnych drzwi z atestem, po trzecie nie jestem taki leniwy, żeby nie móc wchodzić do garażu od zewnątrz - tak i tak trzeba otworzyć bramę garażową żeby wjechać/wyjechać...

 

http://img198.imageshack.us/img198/1695/18195536.png" rel="external nofollow">http://img198.imageshack.us/img198/1695/18195536.png

 

W rezultacie stanęło na tym, że na 80% jestem zdecydowany zamurować te drzwi. Ponieważ jednak nie jestem przekonany do tego w 100% projekt dalej zawiera niezamurowane przejście a ja mam jeszcze trochę czasu na podjęcie ostatecznej decyzji...

 

14. Ponieważ miejsca na różne klamoty nigdy nie jest za mało, dobrze by było powiększyć nieco pomieszczenia 3 i 4 przesuwając ich "górną" ściankę o 0,5 m, zmniejszając jednocześnie nieco pomieszczenie KD.

 

http://img197.imageshack.us/img197/4198/48953200.png" rel="external nofollow">http://img197.imageshack.us/img197/4198/48953200.png

 

Wydawało mi się, że przesunięcie tej ścianki to będzie mały pryszcz... Jak się później okazało, to to przesunięcie wiązałoby się z wprowadzeniem poważnych zmian konstrukcyjnych. W związku z tym odpuściłem sobie ten pomysł.

 

15. W związku z tym, że w pomieszczeniu 3 nie będzie łazienki tylko szpejownia, przenosimy ją do pomieszczenia 12 (w którym planowana jest garderoba) robimy tam z łazienki zwykłe WC. Wtedy to WC będzie leżeć w jednym pionie z łazienką 17 na poddaszu co tylko korzystnie wpłynie na przebieg rur wodno-kanalizacyjnych w domu.

 

http://img200.imageshack.us/img200/9990/14238153.png" rel="external nofollow">http://img200.imageshack.us/img200/9990/14238153.png

 

16. Jakoś nie podoba mi pomysł drzwi wstawionych do szpejowni ogrodowej na ścianie "wschodniej" wychodzących na ogród. Z drugiej strony widzę zalety możliwości bezpośredniego wejścia do tego pomieszczenia - a nie przez garaż, jak by to było po wywaleniu tych drzwi. Wnoszenie do tego pomieszczenia rożnych ogrodowych utensyliów przez garaż wydaje się trochę (może nawet bardziej niż trochę) uciążliwe - a mimo wszystko te drzwi mi się nie podobają... Mam jeszcze trochę czasu na przemyślenie tego.

 

Edit: No proszę... pomyślałem o tym że ze względu na bliskość prawej strony domu do działki (3 m) trzeba wywalić stamtąd okna a nie pomyślałem o tym, że te drzwi też nie mogą sobie tam być tak jak okna... Sprawa rozwiązała się sama. Tak więc drzwi są do usunięcia!

 

http://img200.imageshack.us/img200/9990/14238153.png" rel="external nofollow">http://img200.imageshack.us/img200/9990/14238153.png

 

17. Chciałbym usunąć w domu wszystkie kominy ...

W punkcie pierwszym usunąłem kominek, więc komin staje się niepotrzebny. Pozostaje jeszcze komin, który z racji przewidzianej w domu wentylacji mechanicznej oraz kondensacyjnego kotła gazowego (czyli z zamkniętą komorą spalania) wydaje się zbędny.

Powietrze do pieca może być dostarczane współosiową rurą wystawioną przez „prawą” elewację na zewnątrz.

Pozostaje tylko kwestia dowiedzenia się, czy mimo wszystko pomimo takiego sposobu dostarczania powietrza, do pomieszczenia w którym ma stać kocioł gazowy nie będzie potrzebna jakaś wentylacja i czy musi to być komin... Czy też wystarczy doprojektować wyciąg powietrza w tym pomieszczeniu bo z rysunku S9 (instalacja wentylacji – parter) widać, że taki wyciąg nie został tam zaprojektowany.

 

http://img200.imageshack.us/img200/9990/14238153.png" rel="external nofollow">http://img200.imageshack.us/img200/9990/14238153.png

 

18. O ile dobrze pamiętam, w projekcie przewidziano budowę ścian z pustaków o grubości 24 cm. Chciałbym zmniejszyć tę grubość do jakichś 16-18 cm tak żeby zapewnić wymaganą nośność ścian, a wzrost przenikalności cieplnej spowodowanej zmniejszeniem grubości muru o te 6-8 cm, "wynagrodzić" mu zwiększeniem grubości izolacji cieplnej o 1-2 cm. Wydaje mi się, że ma to i praktyczny i ekonomiczny sens...

 

http://img197.imageshack.us/img197/4198/48953200.png" rel="external nofollow">http://img197.imageshack.us/img197/4198/48953200.png

 

No właśnie... Okazuje się, że nie ma to zbyt wielkiego sensu ekonomicznego, bo na materiale bym może zaoszczędził, ale za wprowadzenie zmian trzeba by zapłacić dodatkowo... Pomysł upadł.

 

19. Czy jeśli chciałbym wstawić w okna i drzwi balkonowe kasety z roletami „antywłamaniowymi”, to czy trzeba przeprojektować okna. Bo wydaje mi się, że tak.

 

http://img200.imageshack.us/img200/9990/14238153.png" rel="external nofollow">http://img200.imageshack.us/img200/9990/14238153.png

 

20. Ewentualne przeprojektowanie fundamentów na podstawie wyników badań geotechnicznych.

 

http://img200.imageshack.us/img200/9990/14238153.png" rel="external nofollow">http://img200.imageshack.us/img200/9990/14238153.png

 

Dom został podniesiony, szerokość ław zwiększona a wysokość ścian fundamentowych zmniejszona.

 

Dodatkowo:

 

- zaprojektowane zostały okna dachowe do doświetlenia schodów. Sam pomysł doświetlenia schodów mi się podoba, ale nie jestem mimo wszystko do końca do tego pomysłu przekonany

 

http://img198.imageshack.us/img198/1695/18195536.png" rel="external nofollow">http://img198.imageshack.us/img198/1695/18195536.png

 

- usunięty został świetlik nad drzwiami wejściowymi i skrócone okienka z lewej i prawej strony, tak aby całość się lepiej komponowała.

 

http://img200.imageshack.us/img200/9990/14238153.png" rel="external nofollow">http://img200.imageshack.us/img200/9990/14238153.png

Jarek EM08

W poszukiwaniu inspiracji do najważniejszego dla mnie pomieszczenia jakim jest kuchnia, zajechałem do wielkiego molocha z meblami kuchennymi różnej maści i narodowości, bo były tam i meble włoskie i niemieckie czy francuskie. Do wyboru i koloru i na parę godzin oglądania - parę czyli dosłownie 2 godziny zeszło mi na w miarę szybkie oblecenie z komórką tego molocha. Bo gdybym tylko zaczął się interesować tymi mebelkami nieco bliżej i zaczął zagadywać siedzących tam pracowników, to to całe zwiedzanie zajęło by mi znaaaacznie więcej czasu.

 

Zrobiłem parę ujęć mebli, ale nie chodziło mi o uwiecznienie faktury czy koloru drzwiczek czy też blatów, a tylko i wyłącznie o różne sposoby łączeń poszczególnych mebli.

 

Wklejam je sobie ku pamięci, a może też ktoś inny znajdzie tu swoją inspirację...

 

http://img20.imageshack.us/img20/3369/image033lpo.jpg" rel="external nofollow">http://img20.imageshack.us/img20/3369/image033lpo.jpg

 

http://img3.imageshack.us/img3/7637/image035w.jpg" rel="external nofollow">http://img3.imageshack.us/img3/7637/image035w.jpg

 

http://img3.imageshack.us/img3/8906/image036q.jpg" rel="external nofollow">http://img3.imageshack.us/img3/8906/image036q.jpg

 

http://img3.imageshack.us/img3/9673/image037n.jpg" rel="external nofollow">http://img3.imageshack.us/img3/9673/image037n.jpg

 

http://img154.imageshack.us/img154/4831/image038n.jpg" rel="external nofollow">http://img154.imageshack.us/img154/4831/image038n.jpg

 

http://img223.imageshack.us/img223/403/image040e.jpg" rel="external nofollow">http://img223.imageshack.us/img223/403/image040e.jpg

 

http://img269.imageshack.us/img269/1387/image041x.jpg" rel="external nofollow">http://img269.imageshack.us/img269/1387/image041x.jpg

 

http://img269.imageshack.us/img269/1150/image043v.jpg" rel="external nofollow">http://img269.imageshack.us/img269/1150/image043v.jpg

 

http://img269.imageshack.us/img269/4347/image044n.jpg" rel="external nofollow">http://img269.imageshack.us/img269/4347/image044n.jpg

 

http://img269.imageshack.us/img269/4535/image045h.jpg" rel="external nofollow">http://img269.imageshack.us/img269/4535/image045h.jpg

 

http://img269.imageshack.us/img269/1382/image048x.jpg" rel="external nofollow">http://img269.imageshack.us/img269/1382/image048x.jpg

 

http://img269.imageshack.us/img269/5867/image051o.jpg" rel="external nofollow">http://img269.imageshack.us/img269/5867/image051o.jpg

 

No nic... zrobiła się 2:30 w nocy... Żony nie ma, więc nie ma mnie kto zagonić do łóżka... Smutne jest życie słomianego wdowca... Trzeba iść spaaaaaaaać...

 

Nocny Jarek

Jarek EM08

I had a dream... Nazwijmy to majakami Słomianego Wdowca ewentualnie Blubrami Starego Marycha... Sen..., że podłogę na parterze domu fajnie było by zrobić z marmuru. Sen (albo i majaki) powstały po wizycie w pewnym sklepie, który cały został wyłożony płytami marmurowymi w kolorze jakby beżowym (przepraszam wszystkie panie, ale jako 100% facet rozróżniam tylko parę podstawowych barw możliwych do ponumerowania na maksymalnie trzech bitach)... Sklep ten wywarł na mnie tak niesamowite wrażenie, że majaczyłem, majaczyłem i zachodziłem w głowę ile taka podłoga by mnie wyniosła... Z zachodzenia w głowę nic nie wynikło - wynikło natomiast z wałęsania się po sklepach z płytkami we Włoszech. A wynikło, że można zrobić bardzo ładną podłogę z polerowanych gresów. Ceny nawet przystępne, bo za naprawdę przepiękne płyty z gresu polerowanego trzeba zapłacić w salonie ok. 100 €/m2. Są to jednak moim zdaniem takie bardziej pałacowe lub dworkowe płyty, sam nie wiem, czy bym nawet chciał takie mieć...

 


Mniej "przepiękne", ale również super hiper kosztują 60-70. Co ciekawe, nawet gdyby przyszło mi wybierać z jeszcze tańszych modeli, to też nie będzie źle... Oszczędnościowe tanie gresy w całkiem ładnych barwach można dostać nawet za 25-30 €! Czas wybrać się do naszego Gianta i porównać ceny. A później popatrzeć jeszcze na Allegro...

 

 


Zdjęć płytkom nie robiłem. Wpadła mi natomiast w oko na sklepowym zdjęciu pewna kompozycja Dado Ceramica. Zaciekawiła mnie z tego powodu, że ja raczej trzymam się z dala od czarnych kolorów - w wersji nieożywionej jak i ożywionej... No ale ta wersja jest nawer nawet... Więc wklejam sobie ku pamięci. Jakość nie jest dobra ale jest to zdjęcie zdjęcia.

 

 

 


http://img23.imageshack.us/img23/7743/image024o.jpg

Jarek EM08

No to zaczynamy odliczać... Ciekawy jestem ile czasu zajmie im przetworzenie papierków i wydanie PnB...

 

http://img30.imageshack.us/img30/6571/wniosekopozwolenienabud.jpg" rel="external nofollow">http://img30.imageshack.us/img30/6571/wniosekopozwolenienabud.jpg

 

http://img33.imageshack.us/img33/6571/wniosekopozwolenienabud.jpg" rel="external nofollow">http://img33.imageshack.us/img33/6571/wniosekopozwolenienabud.jpg

Jarek EM08

Bycie słomianym wdowcem ma swoje plusy... Korzystając z nieobecności żony postanowiłem wybrać się samochodem do Mediolanu na coroczne zakupy i obżeranie się pizzą(*).

 


O ile do tej pory nie interesowało mnie nic poza właściwymi zakupami, to tym razem, z okazji zbliżającej się budowy zainteresowały mnie 3 tematy:

 

 


- włoskie płytki

 


- meble kuchenne

 


- meble łazienkowe

 

 


Ponieważ mój dobry kolega z Mediolanu, zamieszkuje już tam od dłuższego czasu i ma jako takie rozeznanie w takich tematach, skierował mnie do odpowiednich sklepów. Nie żebym miał zamiar ściągać z Włoch płytki czy meble... ale chodziło mi o zwykłe powałęsanie się i złapanie jakiejś inspiracji...

 

 


Nie miałem wprawdzie ze sobą mojej lustrzanki, ale cyknąłem parę zdjęć komórką. Niniejszym przepraszam wszystkich hobbystów i profesjonalistów fotograficznych, za jakość zdjęć. Wprawdzie komóreczka ma do wyboru różne balanse bieli, ale mimo wszystko jest to komórka i nie oddaje wiernie przepięknej kolorystyki niektórych modeli...

 

 


Zdjęcia po przeskalowaniu wyglądają tak:

 

 


http://img507.imageshack.us/img507/6858/image009p.jpg

 


http://img27.imageshack.us/img27/7406/image010tdr.jpg

 


http://img27.imageshack.us/img27/7483/image011pqr.jpg

 


http://img27.imageshack.us/img27/6532/image012dme.jpg

 


http://img27.imageshack.us/img27/9228/image013etc.jpg

 


http://img27.imageshack.us/img27/7058/image014qny.jpg

 


http://img503.imageshack.us/img503/1739/image015n.jpg

 


http://img503.imageshack.us/img503/7827/image016e.jpg

 


http://img503.imageshack.us/img503/8553/image017z.jpg

 


http://img503.imageshack.us/img503/1662/image018v.jpg

 


http://img7.imageshack.us/img7/7818/image019gdi.jpg

 


http://img7.imageshack.us/img7/1220/image020qom.jpg

 


http://img7.imageshack.us/img7/3566/image021ckg.jpg

 


Zrobiłem tylko parę zdjęć, bo więcej nie ma żadnego sensu, ale ekspozycje są naprawdę ogromne. Co ciekawe znaczna większość mebli nie miała podanych cen (zgodnie z zasadą "jak się pytasz, to cię nie stać..."). Ale od czasu do czasu były jakieś modele przecenione, i wtedy pojawiały się i ceny... Np. przeceniona umywaleczka z 2600 € na 1300...

 

 


Szkoda tylko, że jeszcze nie widziałem w Polsce sklepu, który dysponowałby choćby 1/4 tego co we Włoszech. No ale może mało jeszcze widziałem...

 

 


(*) Pizza, pizza ponad wszystko. Nie wyobrażam sobie wyjazdu do Włoch bez jedzenia pizzy na śniadanie, obiad i kolację... Bo tylko we Włoszech można zjeść naprawdę super przepyszną pizzę. Wszystkich odwiedzających Mediolan zapraszam na Via Torino. Jest to jedna z głownych ulic Mediolanu i każdy wędrujący z Piazza del Duomo do Colonne Romane (obok kościoła San Lorenzo Maggiore) musi się na niej pojawić. Pełno jest tam różnych pizzerii i innych przybytków rozkoszy (kulinarnych!). Nic tylko siąść, przytyć i płakać, że do najbliższej pizzerii z TAKĄ pizzą jest tyle kilometrów...

 

 


Niniejszym pozdrawiam Tomeczka, u którego zawsze w czasie pobytu w Mediolanie mam zapewnioną metę, a który z racji zajmowanej wysokiej pozycji w pewnym banku, posiada domek z kuchnią wyposażoną w murowany piec do pieczenia pizzy. Nie było by w tym może nic nadzwyczajnego, gdyby nie to, że odwiedza go od czasu do czasu pewna stara, tłusta i brzydka Włoszka, która potrafi wyczarować w tym piecu tak niesamowitą pizzę, że chyba mógłbym się za to z nią ożenić... Pozdrowienia dla Simony!!!

Jarek EM08

Wiem, że zaniedbuję forum ale zostałem ostatnio wdowcem (na szczęście tylko słomianym) więc dysponuję teraz trochę większą ilością czasu, a więc postaram się trochę nadrobić zaległości...

 

 


Stałem się ostatnio posiadaczem rozdzielnicy budowlanej... Ponieważ Enea upomina się o podpisanie umowy sprzedaży energii elektrycznej, a działka jest jeszcze nieogrodzona, postanowiłem kupić rozdzielnicę stojącą na nodze do zakopania/zabetonowania ok. 50 cm pod powierzchnią ziemi.

 

 


Rozdzielnica wygląda sobie tak:

 

 


http://img30.imageshack.us/img30/610/rb1t.jpg

 


Do tego dobrałem sobie(*) 3 wyłączniki:

 


- różnicowo-prądowy 4-biegunowy P304 40A/30mA

 


- nadmiarowo-prądowy 3-fazowy S303 C20A

 


- nadmiarowo-prądowy 1-fazowy S301 C16A

 

 


Ze względu, że rozdzielnica jest budowlana - należy przewidzieć podłączanie maszyn z silnikami o dużych prądach rozruchowych - bezpieczniki są więc klasy C (czyli wytrzymują 5-10 krotność prądu znamionowego). Do docelowej, domowej instalacji stosuje się już "czulsze" bezpieczniki klasy B.

 

 


Generalnie każde gniazdo (a jest ich 4) powinno mieć odzielne zabezpieczenie nadmiarowo-prądowe, ale z racji, że rozdzielnica jest tylko 8 polowa, więc nie ma miejsca na 4 bezpieczniki - będą tylko 2.

 

 


Aktualnie mój elektryk czeka na znak od Enei, żeby podłączyć się z tą erbetką do Eneowej skrzynki.

 

 


A tak przy okazji naszej kochanej Enei, to chciałem zauważyć, że ta ichnia infolinia to jest totalnie do bani... Nauczony złym doświadczeniem, kiedy chcę od nich wyciągnąć jakąś informację, dzwonię do nich po parę razy, bo każda osoba pieprzy co innego... Najlepszym rozwiązaniem jest omijanie infolinii szerokim łukiem i dzwonienie na wewnętrzne numery - tylko trzeba je niestety znać... Ostatnio jakiś osobnik z Enei sam mi przyznał w rozmowie, że panienki z infolinii pieprzą głupoty...

 


Chociaż jak ostatnio Enea nie mogła znaleźć w systemie mojego wniosku o zawarcie umowy o sprzedaż e.ele., to się okazało, że tym razem to 2 panów bredziło w gorączce, a dopiero po trzecim telefonie pomogła mi jedna pani...

 

 


No... To tyle na razie tego słomianego pisania...

 

 


(*) - przydaje się tu małe doświadczenie elektryczne zdobyte po skończeniu technikum o specjalności elektrycznej. Niestety ponieważ nie podjąłem pracy w wyuczonym zawodzie technika elektryka, moje uprawnienia elektryczne straciły ważność i teraz trzeba wydać trochę kasy na takiego co te uprawnienia ma... A mama mówiła - synku nie idź na te studia..., będziesz ludziom po domach kłaść instalacje elektryczne i będziesz sobie dobrze żyć... A tobie tylko te komputery w głowie... Już lepiej żeby cię prąd kopnął, niż od siedzenia przed monitorem wzrok ci się popsuł...

Jarek EM08

Uff... Przepiękna wiosna nastała... Jest gorąco, od paru dni na maksa kwitną kasztany i bzy i nawet nie chce się usiąść przy komputerze żeby coś skrobnąć...

Ale dziś trochę czasu znajduję i donoszę co następuje:

 

1. Wszystkie zmiany w domu zostały już uzgodnione i na 100% zaklepane. Omawianie ich trwało łącznie ładnych parę godzin... A nasza pierwsza rozmowa trwała chyba 2,5h. Ale to normalne przecież...

 

2. Wprowadzanie zmian jest prawie na ukończeniu, a ponieważ "naruszyliśmy" ściany nośne i poprzesuwaliśmy różne rzeczy tu i tam, projekt ląduje u konstruktora, który musi poobliczać na nowo podciągi i nadproża. A! No i ma się konkretnie ustosunkować do wyników badań geologicznych działki...

 

3. Dzięki pomocy szanownych forumowiczów zgromadziłem całkiem niezły zbiór namiarów na ekipy różnej maści i w najbliższym czasie zabieram się ostro do szukania ekipy budowlanej.

 

Jak znajdę trochę czasu to wkleję Oficjalną i Ostateczną Listę Zmian w Projekcie Budowlanym, w skrócie OiOLZwPB...

Jarek EM08

Ponieważ prace na razie na papierze idą pełną parą, ustaliliśmy z "moją" panią architekt, że ze względu na to, że działka jest położona poniżej poziomu drogi, wyślemy na działeczkę pana geodetę w celu ustalenia "konkretnych konkretów"...

 

Właśnie dostałem informacje, że z jego pomiarów wynika, że różnica między wysokością drogi a terenem na działce w miejscu gdzie stanie dom wynosi 24 cm.

Ogólnie teren samej działki jest równy, z lekkim wyniesieniem w tylnym rogu (jest 50 cm wyżej niż środek działki) - przy całej powierzchni działki różnica ta jest nieznaczna.

 

Tak więc ścianę fundamentów podniesiemy o 30 cm. Po wyrównaniu poziomu działki z poziomem drogi, poziom podłogi w domu będzie wyniesiony o 30 cm ( bo w projekcie są schody), czyli od obecnej wysokości terenu o niecałe 60 cm.

 

Howgh!

Jarek EM08

Ha! Dziś pierwszy dzień wiosny! Zaczęły już na żółto kwitnąć krzewy forsycji - a więc z kronikarsko-wiosennego obowiązku raportuję:

 

 


1. "Robi" się w ZDM-ie uzgodnienie zjazdu z ulicy na działkę .

 


2. "Robi" się uzgodnienie przebiegu drenów na działce w Poznańskim Związku Spółek Wodnych.

 


i najważniejsze

 

 


3. Został wybrany architekt :) Projekt już ma, a w poniedziałek jestem umówiony na końcowe uzgadnianie wszystkich zmian w projekcie.

 

 


Z wiosennym pozdrowieniem

 


Zimo a sio!

Jarek EM08

Szukanie architekta trwa a ja dodaję jeszcze kolejne punkty ew. zmian:

 

19. Czy jeśli chciałbym wstawić w okna i drzwi balkonowe kasety z roletami „antywłamaniowymi”, to czy trzeba przeprojektkować okna. Bo wydaje mi się, że tak.

 

20. Sprawa założenia rolety „anty” na lukarni frontowej wydaje mi się prosta do realizacji. Patrząc na przekrój B-B można zauważyć, że taka kaseta od rolety bezproblemowo zmieściłaby się w podbitce (czy też pod nią).

 

21. Ewentualne przeprojektowanie fundamentów na podstawie wyników badań getechnicznych.

Jarek EM08

No i kolejny kroczek do przodu.

 


Odebrałem właśnie na poczcie "Decyzję o zmianie decyzji". Najważniejsze zdanie tej decyzji brzmi:

 

 


... zmieniam decyzję o warunkach zabudowy XXXX/YYYY w zakresie:


- w pkt. I 2 - Wielkość powierzchni zabudowy w stosunku do powierzchni działki:


zamiast zapisu "maksymalnie do 20% powierzchni działki"


wprowadza się zapis "maksymalnie do 22% powierzchni".

 

 


Jarek EM08

Przechodzimy do poddasza...

 

 


Oto jego plan:

 

 


http://projekty.muratordom.pl/pliki/dom_445_7.jpg

 


http://img7.imageshack.us/img7/9331/poddaszepowierzchnie.jpg

 


W pierwszym odruchu chciałem w pomieszczeniu 23 "zorganizować" łazienkę (14 m2) a z połączonych pomieszczeń 17 i 18 - czyli łazienek (w sumie 9,6 m2) zrobić sobie gabinecik...

 

 


Ale... później pomyślałem sobie... Łazienka w pomieszczeniu 23 stałaby pomiędzy 2 sypialniami, akustycznie niekorzystnie wpływając na śpiących domowników... Wiem bo jako jeszcze chłopak spałem przy ścianie z łazienką, w której to ścianie przechodziła jeszcze rura z wodą, której szum budził mnie regularnie jeszcze zanim zadzwonił mi budzik.. Brrr...

 


Poza tym zamiana na parterze łazienki na WC i jednoczesne połączenie na poddaszu 2 łazienek w jedną dużą, oznaczałoby życie w domu z 1 łazienką - a to z kolei w przypadku "wpadnięcia na chwilkę" do tej jednej łazienki (kiedyś) dorastającej córki, oznaczałoby, że biedny ojciec będzie musiał się golić w jakiejś ciemnej kanciapie WC na dole...

 


Tak więc po przemyśleniu za i przeciw plany tych zmian poległy na samym początku.

 

 


Tak więc .... SZOK, SZOK, SZOK ... na poddaszu nie są przewidziane żadne zmiany (oprócz zmian wynikających z likwidacji lukarn i zastąpienia ich oknami dachowymi)...

Jarek EM08

No to jedziemy dalej z koksem...

 

 


14. Ponieważ miejsca na różne klamoty nigdy nie jest za mało, dobrze by było powiększyć nieco pomieszczenia 3 i 4 przesuwając ich "górną" ściankę o 0,5 m, zmniejszając jednocześnie nieco pomieszczenie KD.

 

 


15. W związku z tym, że w pomieszczeniu 3 nie będzie łazienki tylko szpejownia, przenosimy ją do pomieszczenia 12 (w którym planowana jest garderoba) robimy tam z łazienki zwykłe WC. Wtedy to WC będzie leżeć w jednym pionie z łazienką 17 na poddaszu co tylko korzystnie wpłynie na przebieg rur wodno-kanalizacyjnych w domu.

 

 


Narysowany w lewym górnym rogu pomieszczenia 12 „kwadrat” nie obrazuje żadnego prysznica a ew. jakąś pralkę albo szafkę...

 

 


Zlikwidowana garderoba będzie funkcjonować w wiatrołapie 1, gdzie po likwidacji drzwi przejściowych do garażu robi się "więcej miejsca".

 

 


16. Jakoś nie podoba mi pomysł drzwi wstawionych do szpejowni ogrodowej na ścianie "wschodniej" wychodzących na ogród. Z drugiej strony widzę zalety możliwości bezpośredniego wejścia do tego pomieszczenia - a nie przez garaż, jak by to było po wywaleniu tych drzwi. Wnoszenie do tego pomieszczenia rożnych ogrodowych utensyliów przez garaż wydaje się trochę (może nawet bardziej niż trochę) uciążliwe - a mimo wszystko te drzwi mi się nie podobają... Mam jeszcze trochę czasu na przemyślenie tego.

 

 


Edit: No proszę... pomyślałem o tym że ze względu na bliskość prawej strony domu do działki (3 m) trzeba wywalić stamtąd okna a nie pomyślałem o tym, że te drzwi też nie mogą sobie tam być tak jak okna... Sprawa rozwiązała się sama. Tak więc drzwi są do usunięcia!

 

 


17. Chciałbym usunąć w domu wszystkie kominy ...

 


W punkcie pierwszym usunąłem kominek, więc komin staje się niepotrzebny. Pozostaje jeszcze komin, który z racji przewidzianej w domu wentylacji mechanicznej oraz kondensacyjnego kotła gazowego (czyli z zamkniętą komorą spalania) wydaje się zbędny.

 


Powietrze do pieca może być dostarczane współosiową rurą wystawioną przez „prawą” elewację na zewnątrz.

 


Pozostaje tylko kwestia dowiedzenia się, czy mimo wszystko pomimo takiego sposobu dostarczania powietrza, do pomieszczenia w którym ma stać kocioł gazowy nie będzie potrzebna jakaś wentylacja i czy musi to być komin... Czy też wystarczy doprojektować wyciąg powietrza w tym pomieszczeniu bo z rysunku S9 (instalacja wentylacji – parter) widać, że taki wyciąg nie został tam zaprojektowany.

 

 


18. O ile dobrze pamiętam, w projekcie przewidziano budowę ścian z pustaków o grubości 24 cm. Chciałbym zmniejszyć tę grubość do jakichś 16-18 cm tak żeby zapewnić wymaganą nośność ścian, a wzrost przenikalności cieplnej spowodowanej zmniejszeniem grubości muru o te 6-8 cm, "wynagrodzić" mu zwiększeniem grubości izolacji cieplnej o 1-2 cm. Wydaje mi się, że ma to i praktyczny i ekonomiczny sens...

 

 


Ufffff... to chyba wszystkie zmiany jakie przewidziane są na parterze.

Jarek EM08

Czas na wklejenie oryginalnego rzutu parteru:

 

 


http://projekty.muratordom.pl/pliki/dom_445_6.jpg

 


http://img5.imageshack.us/img5/5664/parterpowierzchniej.jpg

 


i wstępnych zmian (to jest oczywiście wersja robocza i rysunek ten będzie się cały czas zmieniać):

 

 


Edit: Podmiana obrazka v. 2:

 


http://img5.imageshack.us/img5/3119/parterzmiany2.jpg

 


I kolejne zmiany:

 

 


6. Pomieszczenia 5, 6, 7, 8 łączymy w 1 duże. Tam będzie pokój do kina domowego - nie lubię jak mi ktoś w normalnym kinie ciągle komentuje film, gada przez komórkę, siorbie coca-colę, chrupie popcorn czy czipsy, szeleści papierkami i się głupio śmieje...

 

 


7. Zmniejszamy powierzchnię wewnętrznego tarasu 14 aby:

 

 


8. móc zamknąć pomieszczenie 3 w prostokąt

 

 


9. Wydaje się, że trzy wyjścia na jeden i ten sam taras są zbyteczne, a więc zostaje tylko wyjście z korytarza.

 

 


10. Ponieważ pomieszczenie 5-6-7-8, dalej nazywane KD nie powinno mieć za dużo okien (powinno być raczej ciemno niż jasno) i ze względu na ustawność sprzętu AV drzwi tarasowe nie zostaną zastąpione oknem, za to powiększone zostaną trochę "północne" okna.

 

 


11. Ponieważ po zmniejszeniu wew. tarasu wyjście z salonu wydaje się zbędne i traci rację bytu zostaną powiększone też okna w salonie.

 

 


Tak wygląda elewacja ogrodowa w oryginale:

 

 


http://img7.imageshack.us/img7/6002/dom445210.jpg

 


A tak wymyśliłem różne wersje powiększenia okien (dla zmniejszenia ilości rysunków umieściłem dwie wersje okien po lewej i prawej stronie budynku na jednym rysunku):

 

 


V1

 


http://img134.imageshack.us/img134/4797/dom445211.jpg

 


V2

 


http://img7.imageshack.us/img7/2227/dom445212.jpg

 


Jak dla mnie najlepiej prezentuje się prawa strona V2 - czyli 2 szersze okna (o tej samej szerokości). Oczywiście po lewej stronie będą takie same okna...

 

 


12. Ze względu na to, że dom jest przeznaczony na działkę o szerokości 25m, moja działeczka ma tylko 24m, trzeba będzie przysunąć dom do granicy działki do 3m - co za tym idzie zlikwidować okna w KD i garażu (lub zastąpić je nieprzeźroczystymi wersjami). Ale ponieważ okna w KD na ścianie z panelem TV będą tylko przeszkadzać a w garażu można wstawić okienka doświetlające w bramę garażową - okna na ścianie "wschodniej" wylatują z projektu.

 


Wygląda na to, że ściana ta będzie zupełnie pozbawiona okien, ale to nic nie przeszkadza - to jest ściana "niereprezentacyjna", wychodząca na siedmiomilowy las, blisko granicy bez sąsiadów obsadzonej jakimś żywopłotem.

 

 


13. Wydaje mi się, że przejście między garażem a domem zostanie zlikwidowane. Po pierwsze tak jest bezpieczniej, po drugie nie trzeba będzie kupować kolejnych drzwi z atestem, po trzecie nie jestem taki leniwy, żeby nie móc wchodzić do garażu od zewnątrz - tak i tak trzeba otworzyć bramę garażową żeby wjechać/wyjechać...

 

 


Gdyby ktoś ze szanownych forumowiczów z Poznania, ew. bliskich okolic, miał namiary na godnego polecenia człowieka (nie musi być architekt - wystarczy, że ma uprawnienia), który te moje wypociny przeniesie na projekt, będę za wszelkie wskazówki bardzo wdzięczny. Również za te, których partaczy unikać...

 

 


OK. Na razie to tyle.

 


C.d.n. nastąpi...

Jarek EM08

"Zmainy..., zmiany..., zmiany..., zmiany - jak w Casino de Paris"* śpiewano kiedyś w znanym polskim filmie o czasach lat 20 ubiegłego wieku. Nadszedł czas zgromadzić moje przemyślenia odnośnie zmian w projekcie gotowym który właśnie odebrałem aby dostosować go naszych potrzeb i wymagań.

 

 


A więc zaczynamy listę zmian:

 

 


1. Kominkowi mówimy zdecydowanie - ĄAdiós!

 


Kominki są dobre dla romantycznych bab i dziadków do wygrzewania starych kości. No i komu by się chciało w tym palić a później czyścić szybę od wkładu?... Nam nie...

 

 


2. Wykuszowi na ścianie z lewej strony też mówimy Bye! Po pierwsze mi się nie podoba (żonie też), po drugie pewnie jest to drogi bajer, po trzecie chyba ma mało wspólnego z energooszczędnością.

 

 


3. Okno w kuchni wydaje mi się trochę małe, a w związku z likwidacją wykusza będzie wpadać do domu mniej światła wypadałoby powiększyć to okienko.

 


Zrobiłem sobie dla porównania to okno w 2 wersjach.

 


Na początek wersja oryginalna:

 

 


http://img7.imageshack.us/img7/7219/dom44520oknofrontowe0.jpg

 


No i 2 inne wersje.

 

 


V1:

 


http://img7.imageshack.us/img7/3892/dom44520oknofrontowe1.jpg


V2:

 


http://img7.imageshack.us/img7/487/dom44520oknofrontowe2.jpg

 


Najlepiej chyba wygląda V1...

 

 


4. Czas zabrać się za lukarny...

 


Lukarny dobrze wyglądają, a poza tym są z nimi tylko problemy:

 


- słabiej doświetlają poddasze niż okna dachowe,

 


- kosztują więcej - każda lukarna komplikuje geometrię dachu, a powodowane przez nią załamania połaci dachowych zwiększają koszty (docinanie materiału pokryciowego, wykonanie dodatkowych obróbek blacharskich),

 


- przy ich wykonywaniu można bardzo łatwo popełnić jakiś błąd - zwiększa powierzchnię przegród zewnętrznych wymagających ocieplenia i zabezpieczenia przed wilgocią - a nasi fachowcy budowlani czekają przecież tylko na to, aby inwestorowi coś spartolić...

 


- poprawne ich wykonanie jest bardzo czasochłonne

 


No ale nie można też wylewać dziecka z kąpielą, bo tak naprawdę to właśnie ta frontowa, "reprezentacyjna" lukarna właśnie mnie w tym domu zauroczyła.

 

 


Zrobiłem sobie różne wersje frontowej elewacji. Oto one.

 


V0:

 


http://img3.imageshack.us/img3/2636/dom445200z.jpg

 


V1 (tylko lukarna frontowa):

 


http://img7.imageshack.us/img7/2216/dom445201.jpg

 


V2 (tylko lukarna boczna):

 


http://img7.imageshack.us/img7/4396/dom445202.jpg

 


V3 (bez lukarn):

 


http://img7.imageshack.us/img7/6232/dom445203.jpg

 


Na dzień dzisiejszy wygląda na to, że pozostanie tylko frontowa lukarna, a dwóm pozostałym mówimy Auf Wiedersehen! Zostaną one zastąpione oknami dachowymi.

 

 


5. Wjazd do garażu jest moim zdaniem za wąski. W projekcie znalazłem, że ma szerokość 4,5 metra a ja nie jeżdżę małym samochodem:

 

 


http://www.resmoto.com/a_car/volvo/opisy/s80/s80_t6/volvo_s80_t6_0.jpg

 


Miarka pokazuje mi 2,1m metra szerokości (z lusterkami), do tego samochód żony i będziemy wjeżdżać do garażu prawie na styk... Na dzień dzisiejszy stawiam na 5 metrowy wjazd, bo ponad 5m robią się już problemy z bramami...

 

 


Dobra, to na tyle na dziś bo się późno zrobiło. Jutro czyli dziś zajmę się przemeblowaniem wnętrza domu.

 

 


* to było oczywiście: "Schody..., schody..., schody..., schody - jak w Casino de Paris"

Jarek EM08

No proszę sprawy trochę posunęły się naprzód:

 

1. Zmienione warunki zabudowy czekają na poczcie na odebranie,

2. Zamówiony projekt został odebrany w środę

 

czas więc zabrać się za zbieranie wszystkich skarg i wniosków odnośnie zmian w projekcie żeby przedstawić je w uporządkowanej formie uprawnionemu "zmieniaczowi".

Ale do tego zakładam nowy post...

Jarek EM08

OK. Dziś już wiem co trzeba robić dalej... Właśnie napisałem wniosek o zmianę dopiero co mi wydanych warunków zabudowy...

 


Dzwoniłem wczoraj do UM, żeby zasięgnąć informacji o tym czy będę mógł budować dom o powierzchni zabudowy 209 m2, podczas gdy WZ ograniczają ją do 203 m2 (20% działki).

 


Powiedziano mi, że po uprawomocnieniu się warunków (czyli po 2 tygodniach) trzeba napisać wniosek o ich zmianę... Cała procedura ponoć trwa krótko (nie to co WZ) i Wydział Architektury bezproblemowo przychyla się w takich wypadkach do uprzejmej prośby inwestora o "zwiększony metraż" - więc inwestor właśnie wystąpił z wnioskiem o przyznanie 22%.

 


Czyli jak to zwykle z urzędami jest, trzeba się znów uzbroić w cierpliwość... Szkoda tylko, że mi od razu nie przyznali tych 21 czy 22%, bo we wniosku o wydanie WZ napisałem wyraźnie, że pow. zabudowy wynosi ok. 210 m2...

 

 


Co do zapytań o media to jak już wcześniej pisałem gaz jest od ok. 9 miesięcy w drodze. A w międzyczasie nasz ukochany Uliczny Komitet Budowy Wodociągu załatwił wszelkie formalności prawne i po zebraniu odpowiedniej kwoty od właścicieli działek wybudował wodociąg.

 


Co do prądu, to po podpisaniu umowy z ENEĄ na początku czerwca i zapłaceniu im "grzywny" w wysokości ok. połowy opłaty za przyłączenie, zabrali się chłopcy za robienie projektu przyłącza (projektant się ze mną konsultował w sprawie miejsca umieszczenia skrzynki) i w końcu za wykonanie samego przyłącza.

 


A później zostałem poinformowany oficjalnym pismem z dnia 24.10.2008, że o dokonaniu docelowego odbioru wykonanego przyłącza elektrycznego na działce.

 


Czyli jak łatwo sobie obliczyć, zajęło im to ok. 5 miesięcy...

 

 


Tak więc:

 

 


gaz - jest!

 


woda - jest!

 


prąd - jest!

 


kanaliza - nie ma i pewnie nie będzie - będzie ekologiczne szambo.

 

 


i to wszystko w środku Siedmiomilowego Lasu...

Jarek EM08

NIESAMOWITE!!! Po zaledwie 6 miesiącach oczekiwania Wydział Urbanistyki i Architektury w Poznaniu raczył wydać warunki zabudowy. Jak widać mają urzędasy iście ekspresowe tempo pracy. Dla przypomnienia, wg przepisów mają na to 1 miesiąc, w przypadkach szczególnie trudnych 2 miesiące...

 

 


Ponieważ wg WZ maksymalna powierzchnia zabudowy wynosi 20% działki, co dla działki o powierzchni 1016 m2 daje maksymalnie 203 m2, muszę się jeszcze tylko dowiedzieć jak to się będzie miało do 209 m2 powierzchni zabudowy z projektu...

Jarek EM08

Z powodu reorganizacji naszego kochanego Zakładu Energetycznego, Enea (a właściwie Enea Operator) przysłała mi do podpisu aneks do umowy. Przy okazji dowiadywania się czy odesłany aneks trafił już w odpowiednie ręce, zapytałem miłego pana ile czasu zajmie im zrobienie przyłącza (skrzynka u sąsiada stoi zaraz przy mojej działce). A miły pan poinformował mnie, że przeciągnięcie 1 m kabla na moją działkę zajmie im do pół roku...

 


O ile "do pół roku" może oznaczać równie dobrze pół miesiąca, to ja będę już jednak zakładał, że będzie to oznaczać w końcowym efekcie "pół roku" a nawet jeszcze dłużej...

 


Tak więc sprawdzają się pocieszająco-przygnębiające wypowiedzi Kristofurosa, który ostrzegał mnie i przestrzegał przed zbytnim optymizmem w tej sprawie...

Jarek EM08

Siedzę sobie dziś w pracy i pracowicie czytam Gazetę Wyborczą a tu nagle dzwoni mi komóreczka. Odbieram a to Geopoz na linii. Pan się przedstawia i mówi:

 


"Wicie, rozumicie... mamy mały problem z mapką dla pana... a raczej ma go pan... Pańska działka leży 12 metrów od granicy Poznania i nie będziemy mogli na naszej mapce z jednej strony pokazać wymaganych przez urząd 3 szerokości działki, bo my wystawiamy mapki tylko w granicach Poznania. Niech pan dzwoni do Urzędu Miasta i się dowie jak wygląda sprawa z ich punktu widzenia. Bo jak będą chcieli pełną szerokość z obu stron, to musi pan zadziałać w Starostwie Powiatowym i wyciągać od nich dodatkową mapkę poza granicami miasta."

 

 


Podziękowałem panu ładnie za informacje i łapię ponownie za telefon żeby zapytać w UM. Na stronie UM można znaleźć 6 numerów telefonów do Wydziału Architektury, ale dodzwonić się choćby pod jeden z nich wymaga wielkiego samozaparcia... No ale po małej godzince udało się... Miła pani po wyłuszczeniu problemu powiedziała "załatwiać dodatkową mapkę"

 


Myślę sobie "kurde felek" (tak na prawdę pomyślałem sobie coś innego) - to będzie mi wprowadzać niezamierzone opóźnienia w załatwianiu sprawy... Trzeba się podpytać pod innym z tych 6 numerów telefonów.

 


Po pół godzinie kręcenia odebrał pan, który stwierdził, że jednak chyba nie trzeba będzie załatwiać dodatkowej mapy :), ale, że sprawa jest trochę nietypowa , to podał mi numer tel. do SZEFOWEJ :) (jej tajny numer zapisałem sobie w moim sekretnym elektronicznym spisie telefonów szyfrowanym 5 hasłami z myślą o wykorzystaniu go w innych sprawach wątpliwych lub wymagających interwencji Wyższego Szczebla Decyzyjnego).

 


Tak więc po kolejnej godzince kręcenia (tak na prawdę to jest stukanie lub klepanie) odebrała telefon SZEFOWA, która po naświetleniu sprawy oświadczyła uspokajająco:

 


"Niech pan na razie nie załatwia tej drugiej mapki. Tam jest z jednej strony zabudowa, więc będziemy się mogli do niej odnosić w wydawaniu decyzji". :) Podziękowałem pani za informację ale rozłączyłem się z nią z trochę mieszanymi uczuciami . Moje zwątpienie budzą jej słowa "na razie". Oznacza to ni mniej ni więcej, że jak im się po złożeniu przeze mnie całej papierkologii coś odwidzi, to się jednak o nią mogą upomnieć... A wniosek będzie oczywiście leżeć i kwiczeć...

 


Tak więc mocno uspokojony pomyślałem sobie

 


Dziękujemy Ci EsSi Dżonson... znaczy się pani SZEFOWO... :)

Jarek EM08

A jednak będzie szambo. Rozmawiałem wczoraj z sąsiadem, który budował się w zeszłym roku. No i okazuje się, że nasze działki leżą w tzw. "strefie zielonej", czyli nawet ładnie oczyszczone ścieki z biologicznej oczyszczalni ścieków, są w takej strefie traktowane jak brudne ścieki i w związku z tym oczyszczalni budować jak to mówią Fracuzi "nie nada" - ma być szambko i tyle.

 


Tak więc z przykrością muszę przyznać, że po bardzo krótkiej walce na placu boju o POŚ poległem w trybie ekspresowym...

 


Małe pocieszenie w tym, że Mój Drogi Sąsiad sam prowadzi firmę instalatorską (instalacje wszelkiej maści) i zaproponował mi, że od ręki napisze przedwstępną umowę na budowę szamba, która jest potrzebna do WZ-ki. Przynajmniej jeden potrzebny papierek w prosty i szybki sposób trafi do kompletowanej przeze mnie dokumentacji...

 

 


MDS poinformował mnie także, że w najbliższym miesiącu (lub najdalej za dwa) będzie budowany w ulicy wodociąg. Miasto finansuje o ile dobrze pamiętam 60% całej inwestycji, a nasz Komitet Budowy Wodociągu pozostałe 40%.

 

 


Tak więc mam w drodze gaz, woda będzie też niedługo, a "prunda" będę miał jak nasza droga Enea zabierze się do roboty i przeciągnie metr kabla z sąsiedniej działki.

 

 


Tak więc teraz nie pozostaje mi nic innego, jak czekać na mapki z Geopozu i można składać wniosek o WZ-kę.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...