
- Czytaj więcej..
-
- 0 komentarzy
- 538 wyświetleń
Geodeta opowiadał nam, że przy tyczeniu naszej przyszłej działki było zamieszanie, bo właścicieli sąsiedniej działki, czyli wąskiej drogi jest aż 12 a to wszystko rodzina i w dodatku skłócona.
Mówił, że „sami swoi „ to przy nich bułka z masłem.
Niestety pogoda nie sprzyjała. Ciągle lało i geodeta nie za bardzo mógł wejść w teren a tym bardziej budowlańcy.
09.06.09
z tej radości na następny dzień pojechałam do teściowej po nowy budynek na moją budowę tzn. tron dla moich przyszłych budowlanców.
http://foto0.m.onet.pl/_m/7052393ea1afde29650cce325b3a9b88,12,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto0.m.onet.pl/_m/7052393ea1afde29650cce325b3a9b88,12,19,0.jpg
Widać go tylko kawałeczek, bo jak się teraz okazało to go nawet nie sfotografowałam w całej jego klasie. Z drugiej strony co tu oglądać.
Teściu przywiesił na nim podkowę na szczęście.
2 lata papierkowej szarpaniny zakończone. Jesteśmy najszczęśliwszymi osobami pod słońcem.
08.06.09.
to magiczna data w ten dzień dostaliśmy
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
pozwolenie na budowę, to nic, że nie uprawomocnione.
http://www.cosgan.de/images/midi/froehlich/b020.gif" rel="external nofollow">http://www.cosgan.de/images/midi/froehlich/b020.gif http://www.cosgan.de/images/midi/froehlich/b020.gif" rel="external nofollow">http://www.cosgan.de/images/midi/froehlich/b020.gif http://www.cosgan.de/images/midi/froehlich/b020.gif" rel="external nofollow">http://www.cosgan.de/images/midi/froehlich/b020.gif http://www.cosgan.de/images/midi/froehlich/b020.gif" rel="external nofollow">http://www.cosgan.de/images/midi/froehlich/b020.gif http://www.cosgan.de/images/midi/froehlich/b020.gif" rel="external nofollow">http://www.cosgan.de/images/midi/froehlich/b020.gif http://www.cosgan.de/images/midi/froehlich/b020.gif" rel="external nofollow">http://www.cosgan.de/images/midi/froehlich/b020.gif http://www.cosgan.de/images/midi/froehlich/b020.gif" rel="external nofollow">http://www.cosgan.de/images/midi/froehlich/b020.gif http://www.cosgan.de/images/midi/froehlich/b020.gif" rel="external nofollow">http://www.cosgan.de/images/midi/froehlich/b020.gif http://www.cosgan.de/images/midi/froehlich/b020.gif" rel="external nofollow">http://www.cosgan.de/images/midi/froehlich/b020.gif http://www.cosgan.de/images/midi/froehlich/b020.gif" rel="external nofollow">http://www.cosgan.de/images/midi/froehlich/b020.gif http://www.cosgan.de/images/midi/froehlich/b020.gif" rel="external nofollow">http://www.cosgan.de/images/midi/froehlich/b020.gif http://www.cosgan.de/images/midi/froehlich/b020.gif" rel="external nofollow">http://www.cosgan.de/images/midi/froehlich/b020.gif http://www.cosgan.de/images/midi/froehlich/b020.gif" rel="external nofollow">http://www.cosgan.de/images/midi/froehlich/b020.gif
Na szczęście urząd nie robił takich problemów.
Mąż porozmawiał z urzędniczką i poprosił o inne rozwiązanie sprawy. Pracownica urzędu okazała się człowiekiem i pomogła nam.
Tak naprawdę to tylko 2 osoby tej drogi używa, więc się spadkobiercy takim skrawkiem ziemi w ogóle nie interesują.
Przez ich zaniedbanie moglibyśmy nie dostać pozwolenia.
Odnośnie sąsiadującej drogi.
Okazało się, że rozchodzi się o osoby nieżyjące. Rodzina po ich śmierci woli dalej płacić podatek niż iść i uregulować sobie sprawę spadkową.
To mój tysięczny wpis, więc robię go w dzienniku. Niech się uwieczni.
Dopiero teraz zdaję sobie sprawę ile to ja już czasu poświęciłam na FM.
Poznałam tutaj cudownych ludzi, którzy dzielą się swoją wiedzą i pasją. Potrafią wesprzeć w trudnych momentach i wyborach, motywują do działania, inspirują, powodują, że jestem twórczo zazdrosna.
Dziękuję Wam z całego serca.
Przecież wszyscy wcześniej podpisali.
Może teraz ktoś się rozmyślił
Rozeszło się o 2 metry drogi, z którą sąsiadujemy.
Właścicieli jest do niej 12
i wszyscy muszą odesłać zwrotkę, bo przez tą trasę będziemy ciągnąć przyłącza, a tu masz ci los 3 nie odesłało.
Znowu przeżyliśmy mały skok ciśnienia. Co tym razem.
07.06.09. Minęło kolejne 2 tyg. a tu dalej cisza. Dzwonimy do architekta ( jesteśmy dla niego klientami specjalnej troski ),
aby dowiedzieć się co jest grane. On dzwoni do urzędu i dowiaduje się, że 3 zwrotki nie wróciły i nie mogą wydać papierku.
Oto jest garaż zrobiony w 15 min. chłopcy zaczęli o 20:20 skończyli 20:35. To się nazywa szybka obsługa.
http://foto3.m.onet.pl/_m/84986e8beb92eeccc211532342b42ecf,12,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto3.m.onet.pl/_m/84986e8beb92eeccc211532342b42ecf,12,19,0.jpg
Chłopcy zakładają już drzwi.
http://foto3.m.onet.pl/_m/fcc09166b27165750099a08b6b26ece7,12,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto3.m.onet.pl/_m/fcc09166b27165750099a08b6b26ece7,12,19,0.jpg