Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    477
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    516

Entries in this blog

aniamar

Moja nowa wizja Prymulek 3

W końcu dostaliśmy do ręki upragnione warunki zabudowy.

 

Gdy wertowaliśmy je buźka Nam się uśmiechała.

 

Ogólny obraz odnośnie charakteru budynku, jaki można na tym terenie postawić był zadawalający.

 

Mogliśmy wybudować domek do 160m2 z dwu lub wielospadowym dachem. Taki w sam raz dla Nas o większym nawet nie chcieliśmy słyszeć.

aniamar

Moja nowa wizja Prymulek 3

Sprawdziliśmy księgi wieczyste a w nich ilu jest faktycznie właścicieli, czy ktoś ma prawo pierwokupu lub może ją użytkować jak też możliwość przechodzenia przez nie lub przejazd. Sprawdziliśmy także czy działki nie są obciążone hipotekami.

 

Wszystko grało.

aniamar

Moja nowa wizja Prymulek 3

Właścicielce 3 miesiące zeszło z uporaniem się z dokumentami.

 

Międzyczasie sprawdziliśmy wszelkie formalności, bo nie można wierzyć zapewnieniom sprzedającego, że wszystko jest jak należy. Zawierzając można popełnić bardzo drogi błąd.

aniamar

Moja nowa wizja Prymulek 3

Stwierdziliśmy od przybytku głowa nie boli( tylko w portfelu ubędzie). Zdecydowaliśmy, że dokupimy jeszcze ten kawałek. Działka nabierze lepszego wyglądu a my będziemy mieć większe pole do popisu w jej zagospodarowaniu.
aniamar

Wiem, że upragnionej działki nie można znaleźć tak szybko jak bym chciała, ale ja już muszę podjąć decyzję by wiedzieć, co robić dalej.

 

Mam wrażenie, że stoję na rozdrożu drogi i mam wybór albo skręcić w lewo, czyli kupno mieszkania albo w prawo kupno nie wiadomo, kiedy działki i budowa domu.

 

Czasu na podjęcie tak ważnej decyzji coraz mniej.

aniamar

Załamałam się z lekka.

 

Mamy chyba jakiegoś pecha a może tak ma po prostu być.

 

Zamiast rozbudzonych marzeń, czyli mojego wspaniałego domu i własnego kawałka na Ziemi wracamy do punktu wyjścia. Czyli kupna mieszkania, bo termin kolejnej wpłaty jeszcze nie minął i mogę się jeszcze załapać na to lokum.

aniamar
Byliśmy w gminie, aby zobaczyć plan zagospodarowania przestrzennego i zaczerpnąć informacji o Naszej nowej przyszłej działce. Niestety gmina takiego planu nie posiada. Pytaliśmy się, więc o przeznaczenie w przyszłości tego terenu. Okazało się, że na tej działce nie postawimy domu. Jest za wąska. Można tam jedynie postawić altankę.
aniamar

Stwierdziliśmy, że nie poszaleję z wyborem projektów, bo na wąskie działki jest pewnie mała ilość do wyboru.

 

Okolica tak nam przypadła do gustu, że ten mankament mogłabym jakoś przeboleć. Już liczyłam ile to zaoszczędziłabym czasu, bo nie musiałabym oglądać tylu katalogów.

aniamar

Umówiliśmy się, że sprawdzimy w gminie czy będzie można się na tej 7 ar działce wybudować, jeżeli tak to ją kupimy.

 

Musimy tylko sprawdzić czy zmieścilibyśmy się z jakimkolwiek domkiem. Działka niby nie mała, ale w kształcie prostokąta, długa a wąska.

aniamar

Zastanawiając się nad tą zaistniałą sytuacją przypomnieliśmy sobie o siostrze sprzedającej, która miała 7 arów.

 

Zajechaliśmy, więc do niej z pytaniem czy oferta jest nadal aktualna. Okazało się, że tak. Klient, który zadeklarował się na 12 ar nie zainteresował się działką obok. :) :)

aniamar

Zadzwoniliśmy do właścicielki z informacją, że chcemy ją kupić i nie musi już jej nikomu pokazywać, ale było już za późno.

 

Drugi oglądający klient zdecydował się od razu o jej kupnie.

 

Zostawił sobie tylko 2 dni na 100% potwierdzenie.

aniamar

Kupujemy ją,

 

tzn. kupujemy tzw. trudną działkę.

 

Zdaliśmy sobie sprawę, że budowa domu będzie wiązać się z większymi kosztami, bo teren nie jest łatwy. Te wydatki mają być zrekompensowane przez cenę. Jeżeli nawet dołożymy na budowie domu to w rozliczeniu całościowym nie wypadnie tak źle a może nawet zyskamy.

aniamar

Naszym początkowym wymaganiom działka spadzista nie sprostała,

 

 

ale było w niej coś takiego, że aż trudno opisać. Przyciągała Nas do siebie. Im częściej powracałam myślami o niej to tym bardziej chciałam ją mieć.

aniamar

Gdy tak oglądaliśmy ten grunt przyszła właścicielka działki obok(siostra sprzedającej) i zaczęła nas podpytywać czy nie chcielibyśmy do tej dokupić jeszcze 7 ar jej działki.

 

 

Decyzji o kupnie nie podjedliśmy. Podziękowaliśmy grzecznie i odjechaliśmy. Odwiedziliśmy jeszcze kilka ofert, ale ciągle wracaliśmy pamięcią do działki ze spadkiem. Zauważyłam nawet, że zaczęliśmy kolejne działki porównywać do niej i ciągle o niej mówiliśmy.

 

aniamar
Teren spadzisty, działka z wjazdem od południowego wschodu a ziemia czarna tzn. bardzo dobra pod uprawy- wprost idealna, ale na budowę domu niezbyt korzystna, bo nie są to piaski ani żwiry. Media blisko działki a niektóre na niej.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...