Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    245
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    515

Entries in this blog

Amelia 2

Daaaaawno mnie nie było, zwolnienie lekarskie przedłużyło się do 6 tygodni! Muszę się przyznać, że w przeddzień tego mojego walnięcia a był to piątek-pomyślałam sobie siedząc w pracy, że przydało by się jakieś zwolnionko, ale tak żeby za bardzo nie cierpieć, bo wszyscy już chorowali tylko ja jedna taka pilna, 100% frekwencja mówisz i masz

 

Pierwszy tydzień po wydobrzeniu był pod znakiem styropianu na górze. Nawet mi się to podobało, pierwsza warstwa 4cm na wysokość+- rurek c.o., druga 2cm żeby zrównać poziom z rurkami od centralnego odkurzacza.

 

http://foto0.m.onet.pl/_m/7bc70bde1bf3e412ee76c6bd00edb6e8,6,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto0.m.onet.pl/_m/7bc70bde1bf3e412ee76c6bd00edb6e8,6,19,0.jpg

http://foto0.m.onet.pl/_m/04bda4ff300083531c8663a324ea5da8,6,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto0.m.onet.pl/_m/04bda4ff300083531c8663a324ea5da8,6,19,0.jpg

oczywiście dylatacja też jest. Z całej góry - 120m2 zostało mi 3/4 worka 120-litrowego odpadów, ale hydraulikom którzy wpadli 2 dni przed terminem rozłożyć podłogówkę i "pomogli" mi rozłożyć styr na prostym, równym kawałku 1,5x2m została cała sterta Kto wymyślił te rurki kładzione skośnie na podłodze? Kociokwiku można dostać przy docinaniu, a styropian ściera opuszki palców jak papier ścierny Przy okazji dokonałam szokującego odkrycia: mam w domu wszystkie kąty proste

Amelia 2
Z tym odpoczywaniem to nie do końca tak jest ocieplacze opanowali blok w całości, wszystkie okna zalepili folią duszno, ciemno, brrrr. muszę wiec jeździć na budowę dla zdrowotności palę sobie w kozuni żeby tynki suszyć bo wreszcie po 6 tygodniach bałaganu są definitywnie skończone odkręcam i przykręcam śrubki od kołków do rur spustowych bo dekarz dał trochę za krótkie jak do 15-cm styropianu i trzeba było wymienić, sprzątam po tynkarzach - ile tego piachu i gruzu znów się nazbierało Hydraulicy porobili na górze doprowadzenia do kaloryferków, teraz trzeba rozłożyć styropian i podłogówkę w łazience. I tu wielki problem - kto ma rozłożyć ten styropian??? Hydraulicy się migają mówią żeby zrobili ci od wylewek, wylewkarze nie chcą się za bardzo z tym bawić, wyjdzie na to że będę musiała sama Będąc na zwolnieniu lekarskim nie dostanę pełnej wypłaty więc oszczędzę na fachowcach tylko nie bardzo wiem jak się do tego zabrać i tu ukłon do dziewczynek prowadzących szczegółowe foto-dzienniki Gosiek i Sure bardzo mi pomagacie
Amelia 2

Przekonałam się na własnej skórze jak kruchą istotą jest człowiek w sobotę ok. 15-tej, robiąc porządki na działce schyliłam się po jakiegoś śmiecia którego wwiało w kącik między schodami a ścianą i zbyt energicznie się podniosłam zapominając że jestem pod rusztowaniem no i walnęłam się w tył łepetyny bluzgnęłam, potarłam i do wieczora sprzątałam górę domku po tynkarzach. Po kolacji zaczęło mnie mdlić i kręcić się w głowie Rankiem pojechałam do szpitala - wstrząs mózgu, lekki uraz szyi - z miejsca wsadzili mnie pod tomograf, pokłuli, podłączyli pod kroplówki i tak spędziłam 3 dni! Dziś już wolna i szczęśliwa że mam swoje wygodne łóżeczko, żadnych histerycznych bab obok, żadnego mierzenia temperatury o 5 rano z 2-tygodniowym zwolnieniem z pracy "odpoczywam" w domu przy radosnych dźwiękach młotów udarowych bo właśnie ocieplacze blokowi skuwają terakoty z balkonów w moim pionie ku oburzeniu mojej suni, która nie rozumie jak ktoś śmie chodzić za oknem i próbuje dziabnąć przez szybę

 

http://foto0.m.onet.pl/_m/d69b8502fc5d251e631a5c858f3658c8,10,19,1.jpg" rel="external nofollow">http://foto0.m.onet.pl/_m/d69b8502fc5d251e631a5c858f3658c8,10,19,1.jpg

Amelia 2

Pomału wkracza do nas z zachodu Halloween, dzieciaki w maskach, prześcieradłach chodzą po domach z propozycją : cukierki albo psikus w ubiegłym roku nas zaskoczyli, cukierków nie było więc drzwi wysmarowali pianką do golenia dobrze że nie farbą w tym roku zaopatrzyłam się w misę słodyczy a synuś wyciął straszydło z dyni, wstawił znicz do środka i postawił na balkonie.

 

http://foto3.m.onet.pl/_m/3f840ca8f0cc59ebdb7983adc0ab126b,12,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto3.m.onet.pl/_m/3f840ca8f0cc59ebdb7983adc0ab126b,12,19,0.jpg

pod naszymi oknami jest przejście do garaży więc ludziska widząc świecącego potwora zatrzymywali się i podziwiali; ciekawe ile dyń pojawi się w przyszłym roku na osiedlu

 

Jadąc na cmentarz zobaczyłam fajne ogrodzenie

 

 

http://foto2.m.onet.pl/_m/72e797f512bb27cf34fa2dcfb177f29a,12,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto2.m.onet.pl/_m/72e797f512bb27cf34fa2dcfb177f29a,12,19,0.jpg

Amelia 2

Od dwóch tygodni trwa walka "elewatorów' z aurą majstry się nie dają i powoli acz systematycznie posuwają się do przodu

 

http://foto1.m.onet.pl/_m/06e21c1125a8e882fa2c99623dc44f71,12,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto1.m.onet.pl/_m/06e21c1125a8e882fa2c99623dc44f71,12,19,0.jpg

bitwa o kolor prawie na pewno będzie w tym roku przegrana chyba żeby stał się cud i listopad by wyskoczył z upałami ale najważniejsze, że ciepło będzie w domku :) 15cm pierzynka z zakładkami na ścianach, 10cm na podłodze, trochę szyszek z pobliskiego lasku do pieca i żadna zima nam nie straszna

 

http://foto3.m.onet.pl/_m/2aaa5de56c1e9678ed4479a115a7f9b3,12,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto3.m.onet.pl/_m/2aaa5de56c1e9678ed4479a115a7f9b3,12,19,0.jpg

Amelia 2

Murarze widząc we mnie babochłopa zrobili małe nadproże w garażu coby ewentualnie zmiescił się dostawczak ale nie przewidzieli że przez to brama segmentowa nie da się zainstalować. Trzeba sztukować stalową sztabą

 

http://foto1.m.onet.pl/_m/0e0e9805ef6d2c5f99cb2cac4038eebd,12,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto1.m.onet.pl/_m/0e0e9805ef6d2c5f99cb2cac4038eebd,12,19,0.jpg

teraz tynkarze i ocieplacze muszą pogłówkować jak to wykończyć

Amelia 2

Czytam i słyszę, że inni inwestorzy mają problemy z nieterminowymi majstrami, mnie jak na razie tfu, tfu żeby nie zapeszyć trafiaja się sami wyjątkowi wystarczy telefon i już są

 

http://foto1.m.onet.pl/_m/d7991442557bf87aa1374eb022a838dd,12,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto1.m.onet.pl/_m/d7991442557bf87aa1374eb022a838dd,12,19,0.jpg

na mojej drodze czasami ich pojazdy się nie mieszczą, prawie nie ma przerw między ekipami a czasem tak jak teraz tłoczą się po kilka na raz Ale i warunki mają eskluzywne - salon ze stolikiem i krzesełkami turystycznymi, koza z zapasem pożywienia-kilka worków odpadów więźbowych i porwanych na kawałki tektur więc cieplutko, woda, światło, muzyczka, żeby tylko nie zadomowili się na stałe

 

http://foto1.m.onet.pl/_m/1b8f37f5f755c013800efd730886d499,12,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto1.m.onet.pl/_m/1b8f37f5f755c013800efd730886d499,12,19,0.jpg

Amelia 2

Najechało sie chłopów na budowę, ich nastu a ja jedna ocieplacze, tynkarze, elektryk, alarmiarz i energetycy

 

 

http://foto2.m.onet.pl/_m/68420029034a9aba391ce4afb3d0f5ca,12,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto2.m.onet.pl/_m/68420029034a9aba391ce4afb3d0f5ca,12,19,0.jpg MAM PRĄD

 

50-metrowy przedłużacz ciągnacy prąd od sąsiada przeszedł na zasłużony odpoczynek a rolę jego przejął gruby napowietrzny kabel biegnący od słupa do domu elektryk podłączył na razie po jednym gniazdku na każdej kondygnacji, reszta po skończeniu tynków. Czas na zakup gniazdek i włączników a będzie tego trochę - 145 punktów elektrycznych plus telefoniczno-internetowe i TV

Amelia 2

Okazuje się,że dla majstrów katastrofa to 20-minutowy brak prądu dzwonią do mnie żeby przywieźć agregat bo znowu awaria a przecież ich czas cenny, nie będą stać bezczynnie! Porzucam więc cieplutkie stanowisko pracy, tankuję kanister, zawożę urządzenie / prąd już jest/ - cały salon chłopów i tynkarze i ocieplacze i jakieś osoby towarzyszące pytam czy ktoś z nich wie jak to się obsługuje - cisza. Robię krótkie szkolenie, zostawiam instrukcję obsługi i łżę że sprzęt jest pożyczony więc jak z jajkiem... majster na to żebym go sobie zabrała bo on odkupywać nie będzie raz,dwa,trzy, słodki uśmiech na twarz i pytam " a nie łatwiej nie zepsuć?" a jeśli chodzi o zepsucie to właśnie pomocnik-tłuk do sześcianu- wlazł z dwoma wiadrami zaprawy na rurę od centralnego odkurzacza i się rozpękła

 

http://foto1.m.onet.pl/_m/b4511a321fdbab7804dbd69de236d295,12,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto1.m.onet.pl/_m/b4511a321fdbab7804dbd69de236d295,12,19,0.jpg

A tak wogle, to jak się mocuje gniazda od odkurzacza bo instalator zrobił na równo ze ścianą? Ludzie!!! Czy ja, baba mam uczyć majstrów z ponoć 10-letnim doświadczeniem?

 

Każę osłonić deskami rurki, więc inteligentny pomagier położył deskę na rurkę i uznał że to wystarczy Po pracy pojadę i pozbijam minipomosty nad instalacjami,bo widzę że na myślenie chłopskie liczyć nie mogę

Amelia 2
Czwarty dzień bez prądu Sąsiad z prawej należący do mojej wsi elektrykę ma a z lewej stojący frontem do drugiej drogi i należący do wsi sąsiedniej, do którego niestety jestem podłączona nie ma i niewiadomo kiedy będzie Jakieś drzewo w pobliskim lasku złamało się i zakleszczyło linię, dostęp paskudny bez podnośnika ani rusz więc energetycy ponoć stwierdzili że są pilniejsze awarie niż te 7 domków i trzeba czekać na swoją kolej Pogoda zapowiada się wiosenna, szkoda każdego dnia więc pokornie pojechałam do mamusi i przywiozłam ten nieszczęsny agregat, do którego mania się nie przyznawałam chociaż elektryka w domku do niego już przystosowana bo za ładny żeby go takim pochlapywaczom dawać. Starszy mechanikowaty synuś całe popołudnie go czyścił i uzdatniał do pracy po 5 latach nieużywania a gdy mieliśmy go zawieźć na budowę okazało się że dali prąda ale przynajmniej sprzęt gotowy, trzeba tylko spuścić paliwo i niech czeka na następny kataklizm, bo to pani na tej wsi to nigdy nie wiadomo
Amelia 2
Trzeci dzień nie ma prądu Pan Tynkarz zadzwonił z groźbą, że mam natchmiast kupić i przywieźć agregat prądotwórczy bo pójdą robić gdzie indziej a i tak muszę go kupić jeśli chcę żyć na tej wsi! Jakoś przeżyłam latek już trochę, po drodze w latach 80-tych liczne planowe wyłączania, x-stopnie zasilania, mimo że mieszkałam w mieście i nic się nikomu z tego powodu nie stało, co najwyżej dzieci się więcej rodziło
Amelia 2

Wracając do tynkarzy - polecił mi ich mój dachowiec, który zapewniał że robią super, ich cementowo-wapienne wychodzą jak gipsowe trudno mi w to uwierzyć ale skoro tak mówi poważny człowiek, w dodatku mój dawny sąsiad, to pewnie tak jest. W sierpniu wyznaczyli mi termin na październik. Przyszli terminowo, krzyknęli cenę 20zł/m2 robocizny próbowałam użyć swojego wdzięku i potargować się troszkę ale gdy usłyszałam "jak się pani nie podoba to nie musimy tu robić" oczy zrobiły mi się jak 5-ciozłotówki, na usta cisnęły się słowa pani Lodzi z Rancza " pan jesteś cham!" ale przełknęłam i pokornie się zgodziłam obiecując sobie w duchu że za to kontrola końcowa będzie straszna i bezwzględna

 

Kiedy tylko mogę to znienacka wpadam i delikatnie acz stanowczo ustawiam do pionu chłopaków, niech wiedzą kto tu rządzi zalecając codzienne oklejanie tekturą futryny drzwi między garażem a częścią mieszkalną, bo ze względu na pogodę betoniarka pracuje w garażu i zaprawę noszą w wiadrach; składanie kawałków metalowych w jednym miejscu; worków w innym ale pod dachem żeby nie zamokły i nadawały się do spalenia; resztek zaprawy na drogę a nie na ogródek, jak zrobili pierwszego dnia

 

Przyznać muszę że robią zgodnie ze sztuką budowlaną:

 

najpierw z samego cementu z piaskiem /bez wapna/ obrzutka, zwana inaczej szprycą lub raperką

 

http://foto0.m.onet.pl/_m/85c4b669508f3558a1112709050bd354,12,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto0.m.onet.pl/_m/85c4b669508f3558a1112709050bd354,12,19,0.jpg

następnie ok. 2cm zaprawy cementowo-wapiennej

 

http://foto0.m.onet.pl/_m/5a66f14400a80ece634fdfb98fdb46a0,12,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto0.m.onet.pl/_m/5a66f14400a80ece634fdfb98fdb46a0,12,19,0.jpg

na koniec zacierane miałkim kwarcem.

Amelia 2

Domek pierwszy raz w zimowej szacie

 

http://foto2.m.onet.pl/_m/9ea2b65af7bc275dfd2c464333937fbe,12,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto2.m.onet.pl/_m/9ea2b65af7bc275dfd2c464333937fbe,12,19,0.jpg

roboty ociepleniowe wstrzymane tynki wewnętrzne mogły by się robić gdyby nie brak prądu. W naszej okolicy poza Pomorzem kataklizm najbardziej dał się we znaki, drzewa połamane, linie pozrywane prądu jeszcze dziś nie ma od wczorajszego południa Bardzo ucierpiały roślinki przygniecione grubą warstwą mokrego śniegu

Amelia 2

Obejrzawszy prognozę pogody, jako kobita przewidująca- a takie wg pci brzydszej podobno są najgorsze -wymieniłam wczoraj opony na zimowe! Nawet wymieniacz się dziwił że tak wcześnie wracając przejeżdżałam koło Hydrocentrum i coś mnie tknęło żeby zapytać o piec do CO i okazuje się że trzeba czekać do 8 tygodni szybciutko zapisałam się w kolejkę, bo zanim skończą się tynki, zrobi instalacja CO, potem wylewki, ich schnięcie to i pewnie moja kolej nadejdzie Na budowę dotarłam gdy już się zmierzchało i jakaś dziwna jasność biła od budynku 2 ściany dostały 15 centymetrową kołderkę

 

http://foto3.m.onet.pl/_m/06b470b8079e4b923f687a4d949980ab,12,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto3.m.onet.pl/_m/06b470b8079e4b923f687a4d949980ab,12,19,0.jpg

Ocieplacze mówili, że przyjdą gdy skończą poprzedni budynek, ale żeby tak bez uprzedzenia od razu brać się za robotę cały salon zawalony styropianem, tynkarzom zmniejszyła się powierzchnia jadalno-rekreacyjna ale nowa ekipa zmobilizowała ich do szybszej pracy, podobno część pomieszczeń na górze jest zrobionych na gotowo, niestety ciemności nie pozwoliły mi tego potwierdzić więc dziś wysłałam kierbuda na inspekcję

 

Wystający ze ściany kabelek to będzie gniazdko do wtykania agregatu prądotwórczego

 

 

I oto niespodziewanie zaatakowała nas zima; mój samochód jako jedyny w firmie jest w stanie dziś jeździć, robię więc za taksówkarza

Amelia 2

Zamilkłam na kilka dni bo czy można się chwalić tym, że jest się robionym na szaro? W domciu brudno, ciemno - robią się tynki cementowo-wapienne ręcznie kładzione. Na koniec będą zacierane kwarcem i podobno ma być ładnie, zwłaszcza że robione w rytm muzyki

 

http://foto2.m.onet.pl/_m/98969a00e8945f72a4bceb89cf5f68b2,12,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto2.m.onet.pl/_m/98969a00e8945f72a4bceb89cf5f68b2,12,19,0.jpg

Dziś elektryk złożył papiery do rejonu energetycznego więc jest nadzieja że zaraz po zakończeniu tynkowania zaświeci jakieś własne światełko w ciemności Czas i pora na to bo dni coraz krótsze a wkrótce zmienimy czas na zimowy i nic nie da się zrobić po pracy

Amelia 2

Nareszcie po 3 latach rozstania mam swoją kozunię, która grzała mnie przez kilka lat prowadzenia działalności gosp.

 

http://foto2.m.onet.pl/_m/950be6dcfd4f3f5f0819fa66db0de602,12,19,1.jpg" rel="external nofollow">http://foto2.m.onet.pl/_m/950be6dcfd4f3f5f0819fa66db0de602,12,19,1.jpg

ze szczęścia aż rura jej się zaniebieszczyła W domu cichutko, cieplutko, ogień trzeszczy, żal wracać do bloku żeby tylko było trochę czyściej

 

Nie chwaliłam się do tej pory bo nie wiadomo kto to czyta, ale zrobił się już centralny odkurzacz - 4 gniazda + 2 szufelki - w wiatrołapie i w kuchni

 

http://foto1.m.onet.pl/_m/a053057b4b8dfa876164d9395b0ac411,12,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto1.m.onet.pl/_m/a053057b4b8dfa876164d9395b0ac411,12,19,0.jpg

woda, elektryka i instal. TV-internetowo-alarmowa Codziennie przyjeżdżałam z obawą czy coś nie zmieniło właściciela, czy jakiś amator miedzi nie wypruł kabelków, ale udało się bez szkód dotrzeć do obecnego, bezpiecznego stanu

Amelia 2

Rankiem pojawił się na podwórku pojazd z cennym ładunkiem

 

 

http://foto2.m.onet.pl/_m/7bb63abeddef7524e4091e052de592a6,12,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto2.m.onet.pl/_m/7bb63abeddef7524e4091e052de592a6,12,19,0.jpg

 

i oto się dokonało

 

25.09.2009 O GODZ. 14.00 STAN SUROWY ZAMKNIĘTY ZOSTAŁ ZAKOŃCZONY !

 

 

 

http://foto3.m.onet.pl/_m/b207c2e39113684058089568126db597,12,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto3.m.onet.pl/_m/b207c2e39113684058089568126db597,12,19,0.jpg

http://foto0.m.onet.pl/_m/37efac91ab5886f7e1e61f4af95788ec,12,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto0.m.onet.pl/_m/37efac91ab5886f7e1e61f4af95788ec,12,19,0.jpg

brama garażowa gustowna, prawie w kolorze dachu za całe 38zł! ale za nią czai się czerwone oko czujki i przejście z garażu do domu jest zamknięte na stałe metalowe drzwi antywłamowe

 

http://foto0.m.onet.pl/_m/7ec1f2ff4a49e230180579cda3fb7c00,12,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto0.m.onet.pl/_m/7ec1f2ff4a49e230180579cda3fb7c00,12,19,0.jpg

mogą już wracać okienka dachowe

 

Stolarka wbrew pozorom jest w kolorze złotego dębu

 

http://foto0.m.onet.pl/_m/2ea711b189e3f69f2931fb560fe73de0,12,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto0.m.onet.pl/_m/2ea711b189e3f69f2931fb560fe73de0,12,19,0.jpg

Amelia 2

Nawet szybciej niż się spodziewałam przed 18-tą zadzwoniła pani z przeprosinami bo zapomniała wcześniej mnie poinformować że rano przyjeżdzają okna więc za telefon do alarmowca, firmy ochroniarskiej, elektryka.... zaraz, jak na firmę ochroniarską przystało pojawił się przedstawiciel Skorpiona i ślad swej bytności pozostawił

 

http://foto1.m.onet.pl/_m/52d982a79f1f4a29f6fe3185473e2f51,12,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto1.m.onet.pl/_m/52d982a79f1f4a29f6fe3185473e2f51,12,19,0.jpg

Amelia 2
Kirbud ostatecznie zaakceptował poprawki Spotkałam sie z panem brukarzem i zaburzył mi mój misternie rozplanowany harmonogram prac wcześniej jedni mądrzy radzili żeby po tynkach wewnętrznych robionych jesienią nie ocieplać domu, niech przez zimę przemarznie, wyschnie porządnie a styropian kleić wiosną - tak też ustaliłam z panami elewatorami, teraz słyszę że musi być przed kostką zrobiony na gotowo cokół a reszta może zostać zrobiona na szaro, samym klejem Więc telefon w rękę i szukam ocieplaczy, którzy przyjdą za tydzień a w dodatku dobrze robią Zakładam oczywiście że okna zamontują się terminowo czyli do końca września, a koniec ten tuż tuż
Amelia 2

Pogoda wreszcie dopisuje więc biorę się za intensywne porządki na działce i wsadzanie, przesadzanie...

 

http://foto1.m.onet.pl/_m/87fe8b38782b4e82544480b628537cf5,12,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto1.m.onet.pl/_m/87fe8b38782b4e82544480b628537cf5,12,19,0.jpg

 

http://foto1.m.onet.pl/_m/1de9a0a6648cf5dc2cd562c9115cb58d,12,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto1.m.onet.pl/_m/1de9a0a6648cf5dc2cd562c9115cb58d,12,19,0.jpg królowa na śmietniku

 

Gloria Polonica z balkonu przewędrowała w docelowe miejsce nad przyszłym oczkiem wodnym. Stan otoczenia na dziś jest dużo przyjemniejszy, resztki blach z dachu, drutów, połamanych kielni, 2 wiadra pogiętych gwoździ wyjechały na złom a nazbierało się tego 137 kg deski też już złożone w końcu działki, przestrzeni robi się coraz więcej Paski blach wkopuję w ziemię między przyszły trawnik a rabatki coby trawa nie rozlazła się tam gdzie jej nie chcą nie mam jeszcze pomysłu na obrzeża ale pomyślę o tym później jak mawiała Scarlett

Amelia 2

Kierbud okazał się łaskawy i kazał wymienić tylko wewnętrzne nadproża ze 150-ek na 180-tki

 

 

http://foto3.m.onet.pl/_m/7afba7107cd8f697cec17db7fe6e020f,6,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto3.m.onet.pl/_m/7afba7107cd8f697cec17db7fe6e020f,6,19,0.jpg

 

mam nadzieję że to już ostatnie poprawki bo okna lada dzień się pojawią i że ostatni raz stemple goszczą w salonie

Amelia 2
Wracałam sobie wczoraj z pracy a tu rusztowania ocieplacze ustawili na moim bloku tak znienacka, bez uprzedzenia A u mnie na balkonie gąszcz roślin w donicach, duża krata opleciona pięknie kwitnącą kobeą wielka skrzynia na całą szerokośc balkonu pełna ziemi i panele na ścianach - wszystko trzeba usunąc w ciągu 2 tygodni
Amelia 2

Wiosną kobitka sprzedająca na targu różne byliny uzyskane z podziału swoich własnych namówiła mnie na zakup doniczki z trzema długaśnymi patykami za całe 20zł!, które późnym latem miały pięknie kwitnąć a zwie się to sadziec. Uległam i teraz nie żałuję

 

http://foto3.m.onet.pl/_m/8027dac2098d8ad129faffee790af6cb,12,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto3.m.onet.pl/_m/8027dac2098d8ad129faffee790af6cb,12,19,0.jpg

ma toto ok. 140cm wysokości i potężne kule kwiatowe w słoneczne dni oblepione dosłownie motylami, pszczołami, bąkami i innymi owadami. Ludziska z drogi się zachwycają, choć rośnie on na końcu działki :)

Amelia 2

Nie dane mi rozstać się z murarzami kierbudowi nie spodobała się betonowa bruzda ciągnąca się od nadproża przez mur z nie-wiedzieć-czemu kawałków czerwonej cegły i wygryzionego pustaka

 

 

http://foto0.m.onet.pl/_m/96dcdbe61f30e36483d20b24c3eaefe0,12,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto0.m.onet.pl/_m/96dcdbe61f30e36483d20b24c3eaefe0,12,19,0.jpg

 

twierdzi że nie ma solidnego podparcia na całym bloczku i może pęknąć myślę że to trochę złośliwość z jego strony i chce chłopom dać nauczkę za wszystkie błędy ale na pewno ma rację każe znów wykuwać nadproże i dać dłuższe



×
×
  • Dodaj nową pozycję...