
- Czytaj więcej..
-
- 0 komentarzy
- 434 wyświetleń
Razem z synusiem poprawiliśmy ogrodzenie, które przez kolejne dostawy materiałów coraz to większymi pojazdami systematycznie się skracało skleciliśmy kawałek bramy, zamontowaliśmy ją prowizorycznie mając już nad głowami potężną burzę
http://foto0.m.onet.pl/_m/92d0345dd3ed6ef0aec92b6e75f7671c,12,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto0.m.onet.pl/_m/92d0345dd3ed6ef0aec92b6e75f7671c,12,19,0.jpg
http://foto1.m.onet.pl/_m/ed872054e4303e0b696147cf71809521,12,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto1.m.onet.pl/_m/ed872054e4303e0b696147cf71809521,12,19,0.jpg
upragniony, przez kilka tygodni wyczekiwany widok - jedzie więźba na szczęście 3 dni nie padało, ładnie obeschło, a na tym terenie równie szybko robi się gliniasta mazia gdy przejdzie burza jak i obsycha na wiaterku i słoneczku Trochę musiał kombinować z wjazdem bo pojazd długaśny w dodatku z ogromniastą przyczepą, droga wąska, niby-mostek też a rowy głębokie po kilku nieudanych próbach tyłem zdecydował się wjechać przodem ale wyjechać musiał przez pole i mostek /z podkładów kolejowych :o/ sąsiadki, której na szczęście nie było w domu
http://foto0.m.onet.pl/_m/91c92629c4d3f2c53ba992767bbcd090,12,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto0.m.onet.pl/_m/91c92629c4d3f2c53ba992767bbcd090,12,19,0.jpg
cieśla zarządził żeby bele wrzucić mu na górę
http://foto0.m.onet.pl/_m/c511190dfd56937a523f33f2b93a171c,12,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto0.m.onet.pl/_m/c511190dfd56937a523f33f2b93a171c,12,19,0.jpg
materiał zgromadzony, czekamy na majstrów. Trochę się martwię czy nie zwichruje się to co wisi w powietrzu chociaż fachowiec zapewniał że nie
Interesująco to wygląda zwłaszcza przy rozgardiaszu budowlanym wśród walających się desek, resztek zbrojenia, pustaków, hałd ziemi , nie wysychającego od 1,5 miesięca bajorka na szczęście z tyłu działki to i miejscowe nie będą się ze mnie wyśmiewać
http://foto0.m.onet.pl/_m/b9e4f1439dfde869c4aa3bf8fc88a108,12,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto0.m.onet.pl/_m/b9e4f1439dfde869c4aa3bf8fc88a108,12,19,0.jpg
Roślinki jeszcze mikrutkie, ale pod każdą daję dobre podłoże a pod iglaki, które szczególnie lubię dodatkowo szczepionkę mikoryzową więc myślę że za rok już trochę osłonią mnie od sąsiadów Żeby tak całkiem swobodnie czuć się na tarasie pewnie ze 3 lata trzeba będzie poczekać
Łapię nieliczne chwile bezdeszczowe na prace ogródkowe, ale stojąca od ponad miesiąca woda skutecznie mi to utrudnia Zaczęłam wykładać gotowe kawałki "szmatami" bo wszechobecne zielsko błyskawicznie opanowało moje grządki.
http://foto0.m.onet.pl/_m/b6a67b01c52c6a7f72c53f54aff4cbdc,12,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto0.m.onet.pl/_m/b6a67b01c52c6a7f72c53f54aff4cbdc,12,19,0.jpg
http://foto0.m.onet.pl/_m/0919d38e4f1b23fbca5663876d4fc474,12,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto0.m.onet.pl/_m/0919d38e4f1b23fbca5663876d4fc474,12,19,0.jpg
http://foto3.m.onet.pl/_m/b5de8149875987d899b097959a0230eb,12,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto3.m.onet.pl/_m/b5de8149875987d899b097959a0230eb,12,19,0.jpgna leszczynie jest już kilkanaście orzechów!
http://foto2.m.onet.pl/_m/cb1913073b123a9492d913384a7d035a,12,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto2.m.onet.pl/_m/cb1913073b123a9492d913384a7d035a,12,19,0.jpg
Kolumienki przed wejściem
http://foto1.m.onet.pl/_m/d05da48cbc615e7ea917ea2ce61c893d,12,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto1.m.onet.pl/_m/d05da48cbc615e7ea917ea2ce61c893d,12,19,0.jpg
z resztki betonu ulano podwaliny pod schodki wejściowe
http://foto0.m.onet.pl/_m/98b6fda0f6447575e9ae8384f38eeadc,12,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto0.m.onet.pl/_m/98b6fda0f6447575e9ae8384f38eeadc,12,19,0.jpg
kolumny pod daszek nad tarasem
http://foto2.m.onet.pl/_m/c0441009a142c2cce5d361eda44cf58a,12,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto2.m.onet.pl/_m/c0441009a142c2cce5d361eda44cf58a,12,19,0.jpg
sobotnia wichura zarwała połowę zewnętrznej ochronnej warstwy tulei deszcz przez 1,5 dnia i półtorej nocy lał się na tekturowe tuby - majstry zapewniają że wytrzymają napór betonu ale ja tak trochę z tych co mają szklankę od połowy pustą...
A jednak się udało i to bez załącznika - pogodowe zamówienie przyjęte i rozpatrzone pozytywnie Powstała ścianka kolankowa i wieniec
http://foto3.m.onet.pl/_m/517a67f7803ae555e97e198c26c587e3,12,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto3.m.onet.pl/_m/517a67f7803ae555e97e198c26c587e3,12,19,0.jpg
http://foto2.m.onet.pl/_m/e642894b312766c5b50ce316c8f8de7a,12,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto2.m.onet.pl/_m/e642894b312766c5b50ce316c8f8de7a,12,19,0.jpg
zazbrojone żeby pod ciężarem pracującego dachu ścianki się nie rozjechały
http://foto0.m.onet.pl/_m/804a2e73f10cb14ff25adee637b11d00,12,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto0.m.onet.pl/_m/804a2e73f10cb14ff25adee637b11d00,12,19,0.jpg
wygłaskane czeka na murłatę
Niecałe 2 godzinki pracy i pompa odjeżdża w siną dal rozstajemy się na zawsze (chyba...)
Pomału stodoła zmienia się w Belweder
http://foto1.m.onet.pl/_m/ff1b833a2b6ec28ffe5c6789040695b9,12,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto1.m.onet.pl/_m/ff1b833a2b6ec28ffe5c6789040695b9,12,19,0.jpg
Zadzwonili majstrowie że w piątek po Bożym Ciele przychodzą szykować górę pod więźbę a więźby ani widu ani słychu od 3 tygodni umawiam się z cieślą i spotkać się nie możemy... murarze przekazali mu projekt, wytłumaczyli jakie będą zmiany tylko do mnie nie może dotrzeć dogadać szczegółów Na godz.8,00 w piątkowy ranek murarze chcą tuby na kolumny - zamówione już z miesiąc temu leżały na składzie ale gdy robił się strop okazało się że jedna sprzedana obiecali że sprowadzą i bedą czekać dzwonię dziś - znów jedna sprzedana majstry chcą też HDSa żeby palety z budulcem wstawić na strop sie zdecydować nie mogą - najpierw wstaw im na posadzkę z chudziaka, potem zdejmij bo za dużo, teraz wstaw na strop, potem pewnie zdejmij co zostanie.....
Pogoda zwariowana, raz upał raz deszcz, gdzie by tu podanie / z załącznikiem? / złożyć żeby na piątek deszcz precz przegnać?
Pogoda paskuda opóźnia budowę tylko "namawiacze" się przewijają oferując swoje usługi - firma ochroniarska, cieśla jakiś starej daty co to folii dachowych nie uznaje, bo to pani dziadostwo, za 6 lat trza będzie wyrzucać, tylko deski i papa Jakiś obcy wlazł na moje i swoje ogłoszenie na mojej ścianie powiesił
http://foto2.m.onet.pl/_m/d2427abdaaf95715a65f6110dba80a16,12,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto2.m.onet.pl/_m/d2427abdaaf95715a65f6110dba80a16,12,19,0.jpg
Łapię pogodne chwile na budowę mini skarpki w rogu działki , ale po dużych deszczach woda stoi i robotę utrudnia Zmieniła mi się koncepcja już istniejących nasadzeń
Wybieram po trochu rodzimy grunt
http://foto2.m.onet.pl/_m/d363e7d7e1f4f0cb28222645e2282ae2,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto2.m.onet.pl/_m/d363e7d7e1f4f0cb28222645e2282ae2,10,19,0.jpg
i w dołek nawożę glinę , której są tooony na działce rozdrobnianą szpadelkiem i mieszaną z piaskiem
http://foto1.m.onet.pl/_m/0f4b8067ea41a677aa288c3c06a6f7e1,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto1.m.onet.pl/_m/0f4b8067ea41a677aa288c3c06a6f7e1,10,19,0.jpg
na nią daję ziemię przywiezioną z rowów przyszosowych a na wierzch mój działkowy humus. Pewnie, że łatwiej by było rozgarnąć górki ziemi ale co zrobić z tą masą gliny? jakoś szkoda mi jej wywieźć, w końcu ona była tu przede mną . Na gotowym kawałeczku od razu sadzę roślinki żeby oczy nacieszyć i pomału wyprowadzać na działkę gąszcz balkonowy
http://foto0.m.onet.pl/_m/8c1c9ccc7f1c8fe02a4cbeee7509d370,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto0.m.onet.pl/_m/8c1c9ccc7f1c8fe02a4cbeee7509d370,10,19,0.jpg
jako pierwsza została posadzona w rogu czerwona leszczyna maxima "Purpurea", potem brzoza o złotych liściach.
Mam zajęcie na cały sezon a jesienią będę mogła z Pudzianem się zmierzyć
Rozpoczęłam wielkie dzieło -TWORZENIE OGRODU
w rogu działki - miejscu bezpiecznym, gdzie nie stąpa noga żadnego fachowca, widzianym z przyszłego tarasu zaczynam mozolne budowanie podwyższenia
http://foto0.m.onet.pl/_m/d635eeabf3872ccbe76f28f2a39f5abc,6,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto0.m.onet.pl/_m/d635eeabf3872ccbe76f28f2a39f5abc,6,19,0.jpg
najpierw rozebraliśmy u babci część betonowego płota /2 mocarnych facetów + traktor z podnośnikiem z przodu/ przewieźliśmy, teraz ustawiamy, wkopujemy /kobita + 16-letnie dziecię pci męskiej lecz duszy artystycznej nie łopatologicznej / i mamy obrzeże podwyższenia :)
http://foto0.m.onet.pl/_m/dd6749135d8c61da50a86f35cbf0b448,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto0.m.onet.pl/_m/dd6749135d8c61da50a86f35cbf0b448,10,19,0.jpg
Roślinki ukryte na zimę w kompostowniku nadal tam wegetują
http://foto3.m.onet.pl/_m/e92286b96a111bfafe8a00b957755d3b,12,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto3.m.onet.pl/_m/e92286b96a111bfafe8a00b957755d3b,12,19,0.jpg
chociaż złote pęcherznice są w cieniu za zielone, czerwony berberys też zzieleniał ale weigele kwitną . Większość udało mi się poutykać na rabatach między dużymi roślinami, nie przeżyło 7sztuk i to niestety najładniejszych przez zbytnie zagęszczenie jakiś grzyb rzucił się na złote tujki nana i cyprysiki wszelkie próby leczenia zawiodły ale za 3 miesiące znów będzie wystawa i znów może uda się coś ciekawego niedrogo zdobyć
Inna odmiana świerka wyhodowana mniej więcej w tym samym czasie co poprzednia w szkółce k/Poznania noszący nazwę swego stwórcy - świerk kłujący "Jan Byczkowski"
http://foto1.m.onet.pl/_m/ff0faf440391c96605595b3cf8783671,12,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto1.m.onet.pl/_m/ff0faf440391c96605595b3cf8783671,12,19,0.jpg
http://foto1.m.onet.pl/_m/c09643acfaed8a030fa49d8e605dafc9,12,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto1.m.onet.pl/_m/c09643acfaed8a030fa49d8e605dafc9,12,19,0.jpg
ma silne, długie też kremowe młode przyrosty, będzie typowym wielkim świerkiem, u mnie na razie w RODzie jest stłamszony w gąszczu innych roślin a i 4-krotne przesadzanie też nie wyszło mu na zdrowie i pokrój ma ciutek zwichrowany ale w sierpniu przewędruje ( 5-ty raz!) już na swoje stałe, ostateczne miejsce i będzie mógł swobodnie rosnąć wysoko i szeroko
A teraz moje cudeńka w wiosennej krasie
http://foto2.m.onet.pl/_m/537b19e1e412ab40bf8518a33b513e5e,12,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto2.m.onet.pl/_m/537b19e1e412ab40bf8518a33b513e5e,12,19,0.jpg
http://foto2.m.onet.pl/_m/bc6fd4f5c546bd11157f2ac0ff465d56,12,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto2.m.onet.pl/_m/bc6fd4f5c546bd11157f2ac0ff465d56,12,19,0.jpg kolekcja funkii
http://foto1.m.onet.pl/_m/2829c25556bf4b6fa8bc58e4a665e0f5,12,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto1.m.onet.pl/_m/2829c25556bf4b6fa8bc58e4a665e0f5,12,19,0.jpg różanecznik Gibraltar
http://foto1.m.onet.pl/_m/69d7c9367744f6ab98b05dd2a212a41d,12,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto1.m.onet.pl/_m/69d7c9367744f6ab98b05dd2a212a41d,12,19,0.jpg
http://foto0.m.onet.pl/_m/9eb7f837a171fcc8e76130102d09f600,12,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto0.m.onet.pl/_m/9eb7f837a171fcc8e76130102d09f600,12,19,0.jpg świerk kłujący "Białobok". Młode przyrosty są krótkie, kremowe ciemniejące po ok. miesiącu, potem robią się ciemnoniebieskie, o bardzo gęstych sztywnych igłach. Po 13 latach bycia krzakiem zdecydował się wystrzelić w górę ale bardziej odpowiada mi forma dotychczasowa więc czubek zostanie bestialsko ułamany
Niepowtarzalna okazja do komina sobie zajrzeć
http://foto2.m.onet.pl/_m/87e12f656f146b3508fd3c4962e1befa,12,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto2.m.onet.pl/_m/87e12f656f146b3508fd3c4962e1befa,12,19,0.jpg
i patent moich majstrów
http://foto0.m.onet.pl/_m/38b4947a96d2e29567cdbff494119388,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto0.m.onet.pl/_m/38b4947a96d2e29567cdbff494119388,10,19,0.jpg
Dla tych co znają projekt Planety- zmiany
http://foto1.m.onet.pl/_m/1026c50fb6e3118b9b6a8c1239a42f79,12,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto1.m.onet.pl/_m/1026c50fb6e3118b9b6a8c1239a42f79,12,19,0.jpg
z tyłu za garażem w pomieszczeniu gospodarczym będzie kotłownia, jest już komin spalinowo-wentylacyjny i dodatkowe małe okienko, takie samo w pomieszczeniu warsztacikowym z prawej strony drzwi zewnętrznych gospodarczych
http://foto0.m.onet.pl/_m/503637cdceb472d02147f11f07dd39f0,12,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto0.m.onet.pl/_m/503637cdceb472d02147f11f07dd39f0,12,19,0.jpg
z garażu przejście do pomieszczenia gospodarczego - projektowej kotłowni, dzięki przeniesieniu komina spalinowego za garaż robi się dużo miejsca na drzwi, zrównany został poziom posadzki garażu i części mieszkalnej, w/g projektu musiały by być 3 schodki
Rozstałam się z majstrami na ok. 4-tygodnie, mogę spokojnie zająć się "ogrodem", bo przy 6 chłopa krążących po placu nie ma dla mnie miejsca
Kolejny etap tworzenia schodów
http://foto0.m.onet.pl/_m/2bf48924211fbc90e3232abc68c97f24,12,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto0.m.onet.pl/_m/2bf48924211fbc90e3232abc68c97f24,12,19,0.jpg
kierbud słusznej tuszy mógł wejść na górę skontrolować tworzenie wieńca
Po 7,5 dniach pracy majstrów parter został zakończony Z powodu bierzmowania syna nie byłam świadkiem tak doniosłego wydarzenia jak zalewanie stropu
http://foto0.m.onet.pl/_m/26aa999dfc3202c2267ca888ba766268,12,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto0.m.onet.pl/_m/26aa999dfc3202c2267ca888ba766268,12,19,0.jpg
http://foto1.m.onet.pl/_m/2a497c56a43f715140fc0c6a3b387bfd,12,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto1.m.onet.pl/_m/2a497c56a43f715140fc0c6a3b387bfd,12,19,0.jpg
wczoraj po kościelno-rodzinnej uroczystości o 23-tej polewałam strop , dziś już o 6 rano ponownie i według wskazówek firmowego inżyniera przykryłam całość folią. Podobno częste polewanie osłabia beton może mniejsze znaczenie ma to w domkach, ale już duże obiekty tak właśnie są w słoneczne dni zabezpieczane przed odparowywaniem wody z betonu
http://foto2.m.onet.pl/_m/735d4be8af9b4c96fba07b53688e22fe,12,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto2.m.onet.pl/_m/735d4be8af9b4c96fba07b53688e22fe,12,19,0.jpg
i w tym momencie błogosławiłam betonowe schody -naście kursów góra-dól z polewowężem, foliami, gwoździami, deskami i cegłami do przyciśnięcia folii, no nie wyobrażam sobie tego po drabinie jak radzą sobie z tym inni, co schodów nie mają i jak z polewaniem betonu jeśli mieszkają daleko od budowy ?
http://foto2.m.onet.pl/_m/fb5474a30a9f068607f9d24da0e9b892,12,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto2.m.onet.pl/_m/fb5474a30a9f068607f9d24da0e9b892,12,19,0.jpg
Po pracy pojechałam na inspekcję, a tu niebo zaczynają mi zasłaniać
http://foto1.m.onet.pl/_m/507341148b3f4480a425064a8b958aa5,12,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto1.m.onet.pl/_m/507341148b3f4480a425064a8b958aa5,12,19,0.jpg
http://foto2.m.onet.pl/_m/0ed3f0d243eea8b11c8bc18e57bef6b6,12,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto2.m.onet.pl/_m/0ed3f0d243eea8b11c8bc18e57bef6b6,12,19,0.jpg
i schody zaczynają się robić
http://foto0.m.onet.pl/_m/6b62f2fd3c6d2ef510fec270fe4803f8,12,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto0.m.onet.pl/_m/6b62f2fd3c6d2ef510fec270fe4803f8,12,19,0.jpg
miałam w poprzednim domu śliczniusie ażurowe, robione przez stolarza z Hajnówki z dębu białowieszczańskiego, pod którymi pięknie sypały się ze stopni drobinki z kurzem i które z czasem zaczynały lekko trzeszczeć a syn dorasta, a jak zechce cichcem przyprowadzić jakąś niewiastę?
W tym domu stawiam na praktyczność, schody mają być solidne, betonowe cobym w trakcie budowy kontrolowała górę - drabina przy moim lęku wysokości odpada i żeby meble w przyszłości wygodnie można było wnosić, a ładnie wykończyć zawsze moża
Mam już swój własny prąd wprawdzie na ścianie usłużnej sąsiadki, ale w każdej chwili mogę się wtyknąć i w cenie normalnego nie budowlanego
http://foto3.m.onet.pl/_m/857261dfb04243b3c73cb7b8bf38c9c7,12,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto3.m.onet.pl/_m/857261dfb04243b3c73cb7b8bf38c9c7,12,19,0.jpg
przyjechała pierwsza część stropu
http://foto2.m.onet.pl/_m/235fb5c640d0284302b7baf11c18ecca,12,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto2.m.onet.pl/_m/235fb5c640d0284302b7baf11c18ecca,12,19,0.jpg
majstry plotą wieniec
http://foto2.m.onet.pl/_m/9bf06608aa298e5c61151e28d4257e62,12,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto2.m.onet.pl/_m/9bf06608aa298e5c61151e28d4257e62,12,19,0.jpg
http://foto3.m.onet.pl/_m/14f69c7b2703c01fe17b2d7d0c37620f,12,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto3.m.onet.pl/_m/14f69c7b2703c01fe17b2d7d0c37620f,12,19,0.jpg
już na drogę wyszli, placu im za mało i jak tu zaczynać ogród ?
Chyba wszystkie roślinki przeniosę z ROD-u na swoją schedę Im więcej ich kwitnie tym szybciej chcę je mieć w swoim- już mam nadzieję ostatnim w życiu ogrodzie
http://foto2.m.onet.pl/_m/1d6a81a9e0cb649273133109e1d0a876,12,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto2.m.onet.pl/_m/1d6a81a9e0cb649273133109e1d0a876,12,19,0.jpg karagana szczepiona na patyku z bąkiem ukrytym w kwiatkach
http://foto3.m.onet.pl/_m/507e1c983fab474a45c21e98cbea3407,12,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto3.m.onet.pl/_m/507e1c983fab474a45c21e98cbea3407,12,19,0.jpg świerk Glauca Globosa i berberys purpurea nana
http://foto0.m.onet.pl/_m/3202ed9a7be38a6d6d5bbba9774b4798,12,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto0.m.onet.pl/_m/3202ed9a7be38a6d6d5bbba9774b4798,12,19,0.jpg
http://foto2.m.onet.pl/_m/785b85b09032e4495f819c5bca893a8a,12,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto2.m.onet.pl/_m/785b85b09032e4495f819c5bca893a8a,12,19,0.jpg jakies sosenki na pniach- były tu przede mną
Znalazłam "swoje" kolory domku
http://foto0.m.onet.pl/_m/1b8e821f855908a41b20f1c1bb83cf40,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto0.m.onet.pl/_m/1b8e821f855908a41b20f1c1bb83cf40,10,19,0.jpg
ciemnozielony dach, śmietankowa elewacja, złoty dąb okna i drzwi, w podobnym kolorze cokół, który u mnie będzie wyższy tylko kominy będą ciemniejsze, mniej rzucające się w oczy
05.05 zajechałam rano dać majstrom klucz do pakamerki, myślę sobie - mają budulec, cement, prad, wodę to ja mogę spokojnie jechać do pracy a oni chcą natychmiast stemple i deski które leżą sobie 20 km od budowy, stal, nadproża, cegłę pełną, gwoździe, kominy, tuby na kolumny mój dzień skończył się o 22:15 na pracę nie starczyło czasu
efekt 2-dniowej działalności mojej nowej ekipy
http://foto3.m.onet.pl/_m/2fabadba4ea9eb3372c9f0ebd8fe8a2b,12,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto3.m.onet.pl/_m/2fabadba4ea9eb3372c9f0ebd8fe8a2b,12,19,0.jpg front widziany z prawej strony
http://foto3.m.onet.pl/_m/bce999c9e758acc073474dba879002d3,12,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto3.m.onet.pl/_m/bce999c9e758acc073474dba879002d3,12,19,0.jpg front od lewej
http://foto3.m.onet.pl/_m/bd666b7671163db0401a543e55ef8a47,12,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto3.m.onet.pl/_m/bd666b7671163db0401a543e55ef8a47,12,19,0.jpg i od tyłu
Przy 3-majowym święcie wybrałam sie wczesnym rankiem do pobliskiego dużego centrum ogrodniczego - o dziwo czynnego z fajnie zagospodarowanym przyległym terenem. Nie żeby zaraz coś kupować tylko spokojnie pooglądać Szukam pospolitych roślinek do zasłonięcia się od drogi, ale gdy zobaczyłam cudo, po które miałam jechać do producenta k/Łodzi, nową polską odmianę cyprysika nootkajskiego pendulę "Gloria Polonica" i to tańszą o 15zł niż w Dendrofarmie oczywiście nie mogłam oprzeć się pokusie
http://foto3.m.onet.pl/_m/6595ef9b9dbfa89190465afbe9171dcb,12,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto3.m.onet.pl/_m/6595ef9b9dbfa89190465afbe9171dcb,12,19,0.jpg
i dołączył do arboretum balkonowego
A na działce w dołowniku przybyły 3 pęcherznice, żylistek, głóg, jarzębina, złotokap i tamaryszek