Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    58
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    167

Entries in this blog

malysmon

 

Rany, ale wstyd! Tyle czasu mnie nie było... Za to wkoło się dzieje. Nie dość, że pracuję, dzieci to io w ogrodzie robota wre. Mamy trawnik, co widać już chyba na moim avatarze....? To na arzie pozostanie jedynym zdjęciem, jednak wkrótce dołączę kolejne. Mam już aparat, więc to kwestia czasu... Tego niestety kupić nie można!

 

W każdym razie mąż robi ogrodzenie - sam Znaczy siatkę taką jakąś zieloną. A przó to już kowal załatwia Ja przesiewam kamyki - splątały się ze żwirem i teraz nie mam na usypanie przy kwiatkach! o to zakupiłam sobie sito w markecie i jadę z tematem. Choć przyznam, że ostatnie słońce nie sprzyja pracy...

malysmon

Marzy mi się dywan... Powoli, powoli. Różnica w meblowaniu domu a mieszkania polega chyba głównie na metrażu. No i docelowości. Jak już wiem, że dom jest na lata, to się spieszyć nie będę z meblowaniem. A co jak za miesiąc zmienię zdanię co do tego czy tamtego elementu wystroju...? To co musiało być zrobione - jest. Łazienki, kuchnia, ściany... reszta czeka. Na pomysły Ja już nie wiem co zrobić jak...

 


Póki co cieszę się własnym kątem, przestrzenią - dzieci są przeszczęśliwe i mimo większej powierzchni do ogarnięcia mam większy porządek. Pokój zabaw był dobrym pomysłem. Tu jest i ma prawo być bałagan, albo raczej nieład artystyczny. Przecież dzieci do zabawy muszą mieć powyciągane i porozkładane zabawki! Grunt, że nie muszę ich na noc zbierać

 


W piątek wprowadza się moja mama.... a z nią przyjedzie mi trochę mebli, dzięki czemu znowu zrobi się ciut porządniej. Na razie siedzimy i korzystamy z ciepła naszego kominka - super sprawa:

 


http://good-times.webshots.com/photo/2236651880095004166jfEMEz" rel="external nofollow">http://thumb6.webshots.net/t/96/96/6/51/88/2236651880095004166jfEMEz_th.jpg


Tu Patrysia, w tle Piotrek z wieczorną flaszką mleka. A Marcin gra:

 


http://good-times.webshots.com/photo/2002582270095004166AVqcJr" rel="external nofollow">http://thumb6.webshots.net/t/55/855/5/82/27/2002582270095004166AVqcJr_th.jpg


Jeszcze jedna sprawa - kuchnia mamy nabiera koloru:

 


http://good-times.webshots.com/photo/2875949200095004166HKUKtk" rel="external nofollow">http://thumb6.webshots.net/t/69/769/9/49/20/2875949200095004166HKUKtk_th.jpg tu już z pozakładanymi z powrotem kontaktami, włącznikami i stołem, który nadaje kolorytu.

 

 


Tak fajnie mijają tu dni, że aż szkoda. Czekam na wiosnę... Pierwsze rabaty juz pozakładałam, ale jak sobie myślę o tych koparkach,m ziemii, ogrodzeniu... to wiem, że za szybko na mój ogród Cierpliwości Puchatku!

malysmon

Niestety - Klara uciekła, jak mówi Anka pewnie się przestraszyła, ciągle jednak liczę na to, że wróci. Póki co zaklepałam sobie kolejnego kotka i nie mogę się go doczekać.... Chyba jednak brak mi kogoś do popieszczenia Synek już TAAAAKI duży

 


Udało mi sie zepsuć tapetę w swojej kuchni, więc zawołałam pomoc i oto efekty:

 


http://good-times.webshots.com/photo/2736046170095004166VeUQsr" rel="external nofollow">http://thumb6.webshots.net/t/96/96/0/46/17/2736046170095004166VeUQsr_th.jpg


To jest oczywiście nasz klatka schodowa. Zdjęcie nie przedtsawia uroku złotej tapety, zwłaszcza że w dotyku jest jak welur...

 


http://good-times.webshots.com/photo/2308818450095004166SvjzVK" rel="external nofollow">http://thumb6.webshots.net/t/55/855/8/18/45/2308818450095004166SvjzVK_th.jpg


z dbałością o szczgół: http://good-times.webshots.com/photo/2208804820095004166KdSsGa" rel="external nofollow">http://thumb6.webshots.net/t/96/96/8/4/82/2208804820095004166KdSsGa_th.jpg

 


Kolejny wyczyn naszego cudownego pana Marka: górny przedpokój

 


http://good-times.webshots.com/photo/2932043660095004166eSRIKh" rel="external nofollow">http://thumb6.webshots.net/t/55/855/0/43/66/2932043660095004166eSRIKh_th.jpg i ujęcie prawe:

 


http://good-times.webshots.com/photo/2286084150095004166ICenHg" rel="external nofollow">http://thumb6.webshots.net/t/96/96/0/84/15/2286084150095004166ICenHg_th.jpg


Przy sprzedaży mieszkania zauważyłam, że przydały się zdjęcia, którymi chwaliłam się po wprowadzeniu. To i te się nie zmarnują

 


Nie, nie, nie myślę się wyprowadzać!!! Jeszcze jakieś ...dzieści lat!

 


No i koniecznie muszę wam pokazać efelt wspólnej pracy z mamą w jej kuchni:

 


http://good-times.webshots.com/photo/2605639260095004166WxYJiV" rel="external nofollow">http://thumb6.webshots.net/t/75/175/6/39/26/2605639260095004166WxYJiV_th.jpg


Fajnie się kładło, cieszę się, że tym razem się udało.

 


...

 


Czu WY, którzy wyprowadziliście się z miasta na WIEŚ (taką w cudzysłowiu i przenośni) też chodzicie szybko spać? No po prostu o 20ej już padam z nóg, jakoś zmuszam się do położenia dzieci, a o 22ej już zmierzam tylko w jedną stronę... Prostu do łóżka! Życie, ech życie, gdzeż jesteś...???!!!

 


Daro, uprzedzam o tymże fakcie - przygotuj sobie szlafmycę

malysmon

Chwilkę - tylko chwilkę potrzebuję, by wstawić zdjęcie naszej Koty - Klary... Okazuje się, że nawet CHWILKA to duużo... I jej nie mam Klara ma ponad rok, więc musimy ją oswajać, dzisiaj po raz pierwszy od tygodnia wyszła na dwór - jak myślicie - wróci?

 


Oto nasza pięknota:http://good-times.webshots.com/photo/2272912470095004166HLLrhh" rel="external nofollow">http://thumb6.webshots.net/t/68/468/9/12/47/2272912470095004166HLLrhh_th.jpg

 


W międzyczasie na budowie - bo ciągle jednak budowa i tak pewnie latami...

 


http://good-times.webshots.com/photo/2996829910095004166fnXlxe" rel="external nofollow">http://thumb6.webshots.net/t/55/855/8/29/91/2996829910095004166fnXlxe_th.jpg


http://good-times.webshots.com/photo/2705538430095004166AKcYBl" rel="external nofollow">http://thumb6.webshots.net/t/75/175/5/38/43/2705538430095004166AKcYBl_th.jpg


Nic dodać nic ująć... A tak słodko wyglądają, jak chcą jeść: http://good-times.webshots.com/photo/2651815260095004166zsJdjt" rel="external nofollow">http://thumb6.webshots.net/t/55/855/8/15/26/2651815260095004166zsJdjt_th.jpg


Póki co jesienne katary. Pozdrawiam!

malysmon

Ufff, nareszcie mam chwilę czasu i to wbrew pozorom nie gdy mam pomoc w postaci małżonka, lecz gdy go nie ma Tak to mi szkoda czasu, ale skoro i tak jestem sama... Inwestor na budowie, jakiś kabel zakopuje (ten od sztrumu ) i zakupy robi,m bo urlop ma, więc nic w domu nie ma. Nawet kawa wyszła - na budowę, tam to jest wszystko!

 


No ale wracając do obiecanego - odbyła się parapetówa. Otrzymaliśmy wiele paskudnych roślinek - nawet sąsiadki podziwiały, jakie brzydkie, fuj!

 


wiele kieliszków - głównie do czerwonego wina

 


patelnię

 


i superankcą wycieraczkę:

 


http://good-times.webshots.com/photo/2314152810095004166DugAyL" rel="external nofollow">http://thumb6.webshots.net/t/74/174/1/52/81/2314152810095004166DugAyL_th.jpg


Stan liczbowy się nie zgadza, ale nadrabiać czy dorabiać NIE BĘDZIEMY!!!

 

 


DObrze, że utwardziliśmy część podjazdową... wkoło zjawiło się mnóśtwo samochodów - koleżanka uchwyciła je na tle domu... całości objąć się po prostu nei dało:

 


http://good-times.webshots.com/photo/2827630180095004166ABlHix" rel="external nofollow">http://thumb6.webshots.net/t/75/75/6/30/18/2827630180095004166ABlHix_th.jpg


No troszkę zastawiliśmy drogę, ale sąsiedzi na szczęście też byli zaproszeni, więc mam nadzieję, że się nie gniewają

 

 


Nasz Super Stachu przygototwał super ognicho, a w koło niego ustawił pochodnie! Żuwe, pradwziwe i płonące przez prawie 2h! Tu tylko 2 z nich:

 


http://good-times.webshots.com/photo/2480116410095004166LyVcNo" rel="external nofollow">http://thumb6.webshots.net/t/55/555/1/16/41/2480116410095004166LyVcNo_th.jpg

 


Niestety zdjęcia mola czyli pomostu czyli przejścia nad przepaścią fundamentów tarasu nie mam... Koleżanka za to ujęła lodówkę:

 


http://good-times.webshots.com/photo/2331872080095004166MOajGt" rel="external nofollow">http://thumb6.webshots.net/t/96/96/8/72/8/2331872080095004166MOajGt_th.jpg


ale to chyba nic dziwnego na taaakiej imprezce!

 

 


No i to by było na tyle. Teraz gorący tydzień - umowa na gaz (podpisana)

 


licznik (założony)

 


kabel prądowy (wkopany, gotowe do przyłączenia sztrumu online )

 


kawał rury do zmiany średnicy do spalin czy czegoś tam innego śmierdzącego - w oczekiwaniu, dead line jutro lub w środę,

 


serwisant do uruchomienia pieca - poinformowany, w pełnej gotowości po środzie,

 


sprzątaczki brak... i nie wiem czy mam brać, czy sama krok po kroku i dzień po dniu (albo raczej wieczór po wieczorze jak już dziatwa pójdzie spać) dam radę...) czy jednak zamówić panią, zapłacić a owa wspomniana w cud zmieni mi mieszkanie...

 

 


Ale cóż to za dylematy! Raz dwa samo się rązwiąże i ani się obejrzę a będę taras zamiatać - Arkę Noego jak mówią sąsiedzi

 


No nic, czas pożyć trochę. Dobranoc...

malysmon

Wszystko razem ze słońcem wydaje się być lepsze, piękniejsze, żywsze...

 


jesteśmy już po parapetówie - takiej roboczej. Było 66 osób nie licząc dzieci Zabawa była przednia, jedyna rzecz jakie mi brakowało to chwili spokoju by z każdym móc zamienić słówko.

 


Sąsiedzi starzy i nowi pojednali się przy wspólnym polanie w salonie a zabawa trwała do 2 w nocy. Jedzenia starczyło dla każdego - może dlatgeo, że większośc wolała pić

 


Zdjęcia niestety nieliczne - dostarczę później, obiecuję.

 


Gdyby nie Stasiek nie byłop by tak ciekawie. Przygotował miejsce na ognisko a na noc kilka pochodni, które płonęły żywym ogniem przez ponad godzinę. Było ich z osiem i pięknie komponowały z nocą Kiełpina...

 


Acha, no i mieliśmy swoje własne, z 5cio metrowe molo, tylko wody nie było Z racji wykopanych fundamentów pod taras wzdłuż południowej ściany a szeroki na 3m - musieliśmy coś wymyślić. No i tu znowu Stachu brawa!!! - zbudował nam pomost szerokości wyjścia na taras drzwiami balkonowymi. Koniec i zejście na ląd wieńczyły 2 z naszych pochodni. Ech, było cudnie!

malysmon

Z tego wszystkiego zapomniałam dodać, że Pietrucha rozbiegał nam się poważnie na naszym podblokowym boisku

 


http://good-times.webshots.com/photo/2141415140095004166iyeMDP" rel="external nofollow">http://thumb6.webshots.net/t/75/75/4/15/14/2141415140095004166iyeMDP_th.jpg


I jak tu chłopca wychowywać z lalkami, skoro on za piłką lubi biegać?!

 

 


Pękająca z dumy. Mama.

malysmon

Od kiedy na mojej super twardej podłodze w kuchni testowałam kruchość aparatu cierpię na jego notoryczny brak... Jutro chyba pożyczę od mamy, potem kupię jakiś najtańszy - z moim szczęściem kolejny zaleje sok dziecka lub znowu spotka się z podłożem twardym...

 


A tyle mam do udokumentowania!!!

 


Przede wszystkim zamieszkał na działce zbiornik pozwalającey na ew. korzystanie )) I dobrze, bo szkoda najpiękniejszych miesięcy w roku na spędzanie ich w bloku. I do tego rymuję, no szok normalnie!

 


Co do drzwi - zrobiłam sobie przerwę, by spróbować sił na podłożu... no na podłożu po prostu Dzisiaj z pomocą brata położyłam 28m2 paneli! To na razie jeden z pokoi, ale łącznie w panelach mam już 3. Oto jak wyglądał początek (jedyne zdjęcie jakie mam, ale się poprawię, obiecują):

 


http://good-times.webshots.com/photo/2784722530095004166DCzXCK" rel="external nofollow">http://thumb6.webshots.net/t/62/762/7/22/53/2784722530095004166DCzXCK_th.jpg


A póki co szykuję urodziny - zzipowane dla dwójki na raz, z braku czasu niestety (budowa, praca i dom pochłaniają większość ) No i odnośnie urodzin dla córy - lat 4y moja mama planuje kupić jej jakąś dekorację na ścianę, oto przykłąd: http://good-times.webshots.com/photo/2699612780095004166UppRVI" rel="external nofollow">http://thumb6.webshots.net/t/96/96/6/12/78/2699612780095004166UppRVI_th.jpg


W tzw międzyczasie - czyli gdy z mężem w pocie czoła wybieramy farby, tapety czy inne takie wałki i pędzle, synek pasie nam się na łące i ... łowi rybki: http://good-times.webshots.com/photo/2671211400095004166MVaQRx" rel="external nofollow">http://thumb6.webshots.net/t/74/174/2/11/40/2671211400095004166MVaQRx_th.jpg


Wkrótce zamykamy górę, czyli znowu zamiast drzwi będę myła okna i podłogi i łazienki, kafelki i wszystko co się nawinie, co nastąpi za dni kilka. Cieszę się bardzo i powoli, krok po kroku przygotowuję wszystkich na parapety... 17 lipca. Dzieci mam już porozdawane. Najmłodszego wygrała Nusia, dwójkę starszych ukochana moja Bożenka (całuski gorące i uściski wdzięczności!!!). Tym oto sposobem planuję spędzić pierwszą noc w domu. Romantycznie to raczej nie będzie, ale i na to przyjdzie pora.

 


Kochani, stygnie mi tost własnoręcznie przyrządzony przez mojego kochanego, więc uciekam również i do lampki czerwonego wina. Dobrej nocy!

malysmon

Kryzys.

 


To pod tym tytułam mija mi bieżący tydzień.

 


Pierwszy kryzys ekonomiczny - przestój w firmie, przymusowe wolne bezpłatne

 


Drugi kryzys budowlany - u nas wszystko ok i co z tego, skoro kanaliza się przesuwa... odbiór na lipiec, ale prawdę mówiąc o użytkowaniu mowa będzie... w październiku. I co z tego, że pan z GIWKu jest bardzo miły, jak nie mam kibla?! A właściwie kibelki są... tylko wody spuszczać nie da rady

 


Są jednak oczywiste sukcesy na polu wykońćzeniowym. Białe ściany, kafelki, nadchodząca podłoga...

 


Kilka efektów uwieczniłam na szybko:

 


bardzo klasyczny kominek - no, klasyczny może byłby bez płaszcza teraz TAAAKIE uda robią: http://good-times.webshots.com/photo/2143536810095004166fULwFx" rel="external nofollow">http://thumb6.webshots.net/t/73/173/5/36/81/2143536810095004166fULwFx_th.jpg

 


Moje drzwi własnoręcznie lakierobejcowane: http://good-times.webshots.com/photo/2993677850095004166ugGkXR" rel="external nofollow">http://thumb6.webshots.net/t/73/173/6/77/85/2993677850095004166ugGkXR_th.jpg na kolor biały transparentny ale...

 

 


Tygryskowa łazienka dzieci - http://good-times.webshots.com/photo/2566457920095004166ktQnEV" rel="external nofollow">http://thumb6.webshots.net/t/74/174/4/57/92/2566457920095004166ktQnEV_th.jpg tu jeszcze bez obiecanych dekorów również hand-made ale za to z umywaleczką obniżoną i obciętą szafką: http://good-times.webshots.com/photo/2992325170095004166xnGCIH" rel="external nofollow">http://thumb6.webshots.net/t/73/173/3/25/17/2992325170095004166xnGCIH_th.jpg a wyszło bardzo ładnie i jak komplet z czego sie bardzo cieszę!

 

 


Początki mojej łazienki... http://good-times.webshots.com/photo/2863752040095004166IozwTo" rel="external nofollow">http://thumb6.webshots.net/t/75/75/7/52/4/2863752040095004166IozwTo_th.jpg href="http://good-times.webshots.com/photo/2458117470095004166oeiefs" rel="external nofollow">http://thumb6.webshots.net/t/75/75/1/17/47/2458117470095004166oeiefs_th.jpg stoi nawet mydło, ale to atrapa w kranie wody ni ma jeszcze... http://good-times.webshots.com/photo/2703050270095004166WGfbWk" rel="external nofollow">http://thumb6.webshots.net/t/64/664/0/50/27/2703050270095004166WGfbWk_th.jpg kącik kibelkowo czytelniany - i łazienki dla gości: http://good-times.webshots.com/photo/2688988370095004166dYXSkm" rel="external nofollow">http://thumb6.webshots.net/t/74/174/9/88/37/2688988370095004166dYXSkm_th.jpg href="http://good-times.webshots.com/photo/2380356640095004166BdqWnQ" rel="external nofollow">http://thumb6.webshots.net/t/62/762/3/56/64/2380356640095004166BdqWnQ_th.jpg

 


 


Na sam deser pragnę sie wam pochwalić, że mamy domek z widokiem na morze http://good-times.webshots.com/photo/2460381960095004166zMPhid" rel="external nofollow">http://thumb6.webshots.net/t/74/174/3/81/96/2460381960095004166zMPhid_th.jpg


ściślej na zatokę, ale to i tak superancko Czekam na jutro...

malysmon

Przyjechały!

 


Drzwi! Całe 12 skrzydełek )) Wewnętrzne oczywiście, a wewnątrzklatkowe kupiłam tydzień temu. Nie ma to jak domek dla dwóch rodzin

 


I do kotłowni drzwi stalowe. A - i zamontowali nam bramę. Normstahla - dziękuję Panu z forum z Normstahla W-wa, powodzenia życzę

 

 


Zatem znowu robota aż wre, a ja uświadomiłam sobie... że wcale niejest idealnie. Bo i owszem, u nas wszystko w miarę cacy, ale kanaliza nie ma odbioru technicznego... a bez tego nie ujedziemy.... Szamba robić się już nie opłaca. No i prądu nie mamy... znaczy budowlanki też się nam nie opłaca, a stały mamy mieć jak wybudują coś tam... No to chyba za rok...? Nie wypbrażam sobie, że dom miałby stac pusty!!! Nie ma mowy!!! Chyba podłączymy budowlnakę, ale to paradoks podłączać po wybudowaniu się by mieszkać... Czy enerdze aż tak nie zalezy? W czwartek jadę się wywiedzieć co i jak.

 


Kupuję silicony, fugi, kominek sie obudowuje. Łazienka ostatnia już w robocie, cekole wchodzą u góry, więc zaraz będziemy malować. Ja mam tydzień wolnego, więc te nasze piękne drzwi sobie pomaluję )) I nie moge się doczekać! Jak zwykle, ale cóż innego mi zostało, jak nie cieszyć się, że progres widać, i że koniec tego bliski...

 


A domek otynkowany wygląda ładnie - pochwalę się jednak innym razem, gdyż aparat nie wytrzymał zderzenia z kafelkami w kuchni (a dobre są, dziękuję, twarde jak kamień ).

malysmon

Coraz rzadziej... bo czas leci, tyle się dzieje, że ledwo mam czas na sen.... Wszystko trwa, tu się kończy, tu odwleka (deszcze załatwiły sprawę tynku, ale powoli, powoli do celu). Dzisiaj jednak weszłam, by się pochwalić - MAMY ADRES

 


I się nieco dziwiłam, że oprócz adresu mamy 2 tygodnie na umieszczenie numeru w widocznym miejscu Nie ma sprawy! W każdym razie adres jest, kto się pisze?

 


http://good-times.webshots.com/photo/2882187700095004166ZCZElM" rel="external nofollow">http://thumb6.webshots.net/t/75/75/1/87/70/2882187700095004166ZCZElM_th.jpg


Póki co jednak zapamiętujemy znane nam dobrze okolice:

 


http://good-times.webshots.com/photo/2762139330095004166olWoYe" rel="external nofollow">http://thumb6.webshots.net/t/73/173/1/39/33/2762139330095004166olWoYe_th.jpg href="http://good-times.webshots.com/photo/2878870700095004166GxvrcB" rel="external nofollow">http://thumb6.webshots.net/t/62/762/8/70/70/2878870700095004166GxvrcB_th.jpg


Chyba jednak wkrótce zacznę odliczanie... do wprowadzenia się

malysmon

Dawno, dawno temu - gdzieś we wrześniu - zaczęła się nasza budowa. I wiecie co? Już wkrótce parapetówa

 


Już widać efekty - cztery ekipy siedzą na raz i remontują zawzięcie... co się da.

 


Najbardziej podobają mi się:

 


łazienka dla gości - i zachcianka męża http://good-times.webshots.com/photo/2671517280095004166oSMYOQ" rel="external nofollow">http://thumb6.webshots.net/t/73/173/5/17/28/2671517280095004166oSMYOQ_th.jpg

 


najstarszy z tych młodszych w garażu http://good-times.webshots.com/photo/2957280240095004166MbAKWS" rel="external nofollow">http://thumb6.webshots.net/t/62/762/2/80/24/2957280240095004166MbAKWS_th.jpg

 


łazienka dziecci - http://good-times.webshots.com/photo/2157126390095004166mzMqfe" rel="external nofollow">http://thumb6.webshots.net/t/74/174/1/26/39/2157126390095004166mzMqfe_th.jpg tu jeszcze bez moich wymarzonych dekorów własnej roboty - namaluję dzieciom farbami witrażowymi kubusie i inne takie, bo kafelki z tych tygryskowych

 

 


kominek a właściwie ciepło w domu, bo kto z pomorza ten wie, że u nas wieje: http://good-times.webshots.com/photo/2273745420095004166FKKsFo" rel="external nofollow">http://thumb6.webshots.net/t/73/173/7/45/42/2273745420095004166FKKsFo_th.jpg

 


wejście do mojego mieszkania z wspólnej sieni http://good-times.webshots.com/photo/2521877340095004166ldjycV" rel="external nofollow">http://thumb6.webshots.net/t/62/762/8/77/34/2521877340095004166ldjycV_th.jpg

 


a najbardziej... najnajnaj... podoba mi sie leewacja.. tylko przez deszcz się wlecze:

 


http://good-times.webshots.com/photo/2774214620095004166gzRNZj" rel="external nofollow">http://thumb6.webshots.net/t/62/762/2/14/62/2774214620095004166gzRNZj_th.jpg href="http://good-times.webshots.com/photo/2944411590095004166BfWCOw" rel="external nofollow">http://thumb6.webshots.net/t/74/174/4/11/59/2944411590095004166BfWCOw_th.jpg href="http://good-times.webshots.com/photo/2273459570095004166kRxsBp" rel="external nofollow">http://thumb6.webshots.net/t/73/173/4/59/57/2273459570095004166kRxsBp_th.jpg

 

 

 

 


Ojjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj

 


byle do lipca

malysmon

No i pojawiła się - nasza gościnna łazienka. Jest piękna.......!!!!!!!!! A ponadto pojawił się schodek do domu I ocieplenie!!!!!!!!!!!! No po prostu rewelacja!!!!!!!!!!!!!!! Spójrzcie sami, ile na raz się dzieje:

 


http://good-times.webshots.com/photo/2312174130095004166lOhnYC" rel="external nofollow">http://thumb6.webshots.net/t/73/173/1/74/13/2312174130095004166lOhnYC_th.jpg


http://good-times.webshots.com/photo/2044641450095004166vkhNhD" rel="external nofollow">http://thumb6.webshots.net/t/74/174/6/41/45/2044641450095004166vkhNhD_th.jpg


http://good-times.webshots.com/photo/2960052690095004166NKkWoP" rel="external nofollow">http://thumb6.webshots.net/t/74/174/0/52/69/2960052690095004166NKkWoP_th.jpg


Acha, i okazało się, że ściana górna wychodzi nam nad wieniec. Oczywiście Łukasz nam wszystko wyrówna, ale chciałam o tym napisać i zwrócić uwagę tym, którzy mają wieniec i murowanie przed sobą - pilnujcie, by od zewnątrz ściana była również prosta... Potem trzeba docinać styropian i traci się wówczas ciepło. Fakt, że jak się mury ogląda, to człowiek i tak zachwycony jest tym, że rośnie - bo przecież rośnie w oczach. Spójrzcie jednak, by fugi były równe no i wieniec nie schowany lub nie wystający zanadto!!!!! Jak to Łukasz - ociepleniowiec - powiedział: murarz wymuruje, a wykończeniowcy mają poprawiać. I fakt, zawsze tynkarzom każe się narzucać a styropian wycinać, boi przecież poziom/pion musi być. No to ja was proszę - zwróćcie uwagę murarzowi, ja już nie mogę

malysmon

Nie mogę się powstrzymać - jutro wchodzi ocieplenie z zewnątrz (+ 16 ), tynki, kolory wybrane!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

 


Ciężkie sprzęty budowlane poszły w ruch - tu rozpakowywanie taczki, lato w pełni, dzieci jeszcze z szoku wyjść nie mogą, więc w kurtkach:

 


http://good-times.webshots.com/photo/2113196620095004166KqKiCD" rel="external nofollow">http://thumb6.webshots.net/t/75/75/1/96/62/2113196620095004166KqKiCD_th.jpg


A tu już kuchnia mamusi:

 


http://good-times.webshots.com/photo/2714940270095004166IkHRvn" rel="external nofollow">http://thumb6.webshots.net/t/66/766/9/40/27/2714940270095004166IkHRvn_th.jpg


i łazienka:

 


http://good-times.webshots.com/photo/2080468350095004166BRIWCw" rel="external nofollow">http://thumb6.webshots.net/t/75/75/4/68/35/2080468350095004166BRIWCw_th.jpg


I na razie to wszystko ALe roboty jest hyk. A co najgorsdze, to zmieniłam koncepcję parapetów, które potrzebuję na... już? Z płytek klinkierowych na PVC, ciekawe jaki jest czas dostawy.... Oby ASAP

 


I ponadto zamówić trzeba parapety wewnętrzne, kafelki do ostatniej, naszej łazienki, do garażu, bo Stachu nie będzie miał roboty i drzwi zewnętrzne. Dzisij wszystko opomiarowałam, teraz tylko trzymam kciuki, żeby ze wszystkim zdąrzyć. A plan jest taki:

 


teraz wchodzi ekipa od tynków zewnętrznych, kafelkarze oczywiście są dalej, bo jeszcze sporo do zrobienia jest, Stahcu wkracza do akcji, za tydzień chyba ocieplenie poddasza (rany, wełny, płyty gipsowe, oj, będzie się działo!) a potem to już sama nie wiem. Kostka brukowa wybrana, wzór more or less też Poczekam, czas pokaże co i jak.

 


Acha, i teraz, jak już wiem, że wprowadzka to kwestia miesięcy - już mi się nie spieszy Tylko lubię tam być, Sprzątam póki co górę - zamiatam, wynoszę gruz, przynajmniej czuję, że coś robię

malysmon

Oj oj, maj nadszedł wielkimi krokami... a wraz z nim natłok zajęć! W poniedziałek wchodzą tynkarze - ale ci od zewnątrz. 2 kolory wybrane, pobwaliłam się dzisiaj w apincie i oto małe efekty:

 


http://good-times.webshots.com/photo/2940044900095004166hziaUh" rel="external nofollow">http://thumb6.webshots.net/t/73/173/0/44/90/2940044900095004166hziaUh_th.jpg


http://good-times.webshots.com/photo/2764482020095004166oXYevv" rel="external nofollow">http://thumb6.webshots.net/t/62/662/4/82/2/2764482020095004166oXYevv_th.jpg


Nie dopracowane jeszcze, ale efekt wkrótce i tak będzie gotowy

 


No i mamy piękne tarasowe deseczki:

 


http://good-times.webshots.com/photo/2442816280095004166oCUCYM" rel="external nofollow">http://thumb6.webshots.net/t/66/766/8/16/28/2442816280095004166oCUCYM_th.jpg


W Norwegii naoglądaliśmy się domów z drewna i tarasów stawianych w trymiga... Tez będziemy taki mieli Znajomi już mają i BAAARDZO mi się podoba. Tyle, że my mamy ryfle, które też nie powiem, ładnie się prezentują!

 

 


Tej ściany jeszcze chyba nie pokazywałam, a po rozłożeniu stery ziemi co tam była zległa w październiku całkiem całkiem to wygląda:

 


http://good-times.webshots.com/photo/2426369700095004166ptKavG" rel="external nofollow">http://thumb6.webshots.net/t/73/173/3/69/70/2426369700095004166ptKavG_th.jpg


Nieprawdaż? No i moja studzienka chłonna.

 

 


I ostatnie zdjęcie - po prostu nie mogłam się oprzeć - widok popołudniu, na zachodnią ścianę, z podkreśleniem ścianę LASU:

 


http://good-times.webshots.com/photo/2331780190095004166poEmDW" rel="external nofollow">http://thumb6.webshots.net/t/66/766/7/80/19/2331780190095004166poEmDW_th.jpg

 


I jutro też pojedziemy, i trawę posypiemy

malysmon

O rrrraannnyyyyy!!!!!!!!!!!!!!!! Było pięknie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

 


Szym ujeżdżał koparkę, która to wykopała nam studnię chłonną - i chwała jej za to

 


Sąsiadów córka równie świetnie się bawiła, spędzuiliśmy cudowny dzień na działce.

 


Kilka dowodów: ziemia wkoło domu - wyrównana: http://good-times.webshots.com/photo/2391729570095004166ZlNFji" rel="external nofollow">http://thumb6.webshots.net/t/62/662/7/29/57/2391729570095004166ZlNFji_th.jpg

 


Pod taras wykop - JEST, Szym obok sterów, widać ino kapelusz : http://good-times.webshots.com/photo/2070226430095004166woXOQv" rel="external nofollow">http://thumb6.webshots.net/t/74/74/2/26/43/2070226430095004166woXOQv_th.jpg


Dzieci najedzone: http://good-times.webshots.com/photo/2019927370095004166cXDiKW" rel="external nofollow">http://thumb6.webshots.net/t/75/75/9/27/37/2019927370095004166cXDiKW_th.jpg


Główny inwestor - nie posiadający się ze szczęścia - i zmęczenia, ale mający siłę zadbać o dzidzię: http://good-times.webshots.com/photo/2552007920095004166FryOTP" rel="external nofollow">http://thumb6.webshots.net/t/66/766/0/7/92/2552007920095004166FryOTP_th.jpg


Sąsiedzki s[acerek: http://good-times.webshots.com/photo/2770492130095004166UjuyYg" rel="external nofollow">http://thumb6.webshots.net/t/74/74/4/92/13/2770492130095004166UjuyYg_th.jpg


I wreszcie cel - osiągnięty! Studnia: http://good-times.webshots.com/photo/2773404360095004166JfiCFB" rel="external nofollow">http://thumb6.webshots.net/t/73/173/4/4/36/2773404360095004166JfiCFB_th.jpg


No i jak tu się nie cieszyć?!

malysmon

No i stało się - ponieważ wylewki były pierwsze - pierwsze są kafle na podłodze. Na załączonym u mamy:

 


http://good-times.webshots.com/photo/2494052610095004166deCjyT" rel="external nofollow">http://thumb6.webshots.net/t/62/662/0/52/61/2494052610095004166deCjyT_th.jpg


Bardzo nam się podobają, więc takie same - tylko jasne -położymy w przedpokoju, a ściślej w sieni, jak ja to mówię, bo potem każde z mieszkań ma swój przedpokój

 


A oto na sucho moje kafle - w salonie. Pionowe pasy część jadalna, poziomo odznaczę salon. Ciemne z tego typu - Ica - pod kominkiem i może w progu kuchni, zobaczę jak wyjdzie:

 


http://good-times.webshots.com/photo/2754432600095004166rTWiFT" rel="external nofollow">http://thumb6.webshots.net/t/62/662/4/32/60/2754432600095004166rTWiFT_th.jpg

 


A dzieci oczywiście na posterunku!!! Całą sobotę spędziliśmy na dworze i u sąsiadów Kiełpińskich. Piotruś obydwie drzemki przespał w samochodzie - złote dziecko! Patrysia załapała się również na jedną, a my z Szymkiem mogliśmy pozamiatać górę domu (po odskrobywaniu tynku z więźby).

 


http://good-times.webshots.com/photo/2532869830095004166qLNFYD" rel="external nofollow">http://thumb6.webshots.net/t/73/173/8/69/83/2532869830095004166qLNFYD_th.jpg


http://good-times.webshots.com/photo/2982527860095004166QXjXUW" rel="external nofollow">http://thumb6.webshots.net/t/73/173/5/27/86/2982527860095004166QXjXUW_th.jpg


http://good-times.webshots.com/photo/2608121030095004166eqyNzk" rel="external nofollow">http://thumb6.webshots.net/t/75/75/1/21/3/2608121030095004166eqyNzk_th.jpg

 


W międzyczasie okazało się, że transport i owszem, przybył, jednak nie przywieźli impregnatu, więc... Musieliśmy z dziećmi wyruszyć w rejs na drugą stronę Kartuskiej i...

 


http://good-times.webshots.com/photo/2218544190095004166JUXyHs" rel="external nofollow">http://thumb6.webshots.net/t/75/75/5/44/19/2218544190095004166JUXyHs_th.jpg


co widać na zdjęciu na całe szczęście zakupiłam hot-dogi. To jedyne pozwoliło nam nie zasnąć z nudów w 20 minutowym korku )) Muszę się do tych korków przyzwyczaić!

 


Miłęgo dnia

malysmon

Szczęśliwa jestem. Po pierwsze od kilku dni faktycznie czuję się posiadaczem ziemskim Dzisiaj znowu spędziliśmy kilka godzin na działce, c przy stanie posiadania mojego najmłodszego graniczy z cudem, więc już jestem zachwycona. Do tego pierwszy raz kawkowałam u sąsiadki - Madzia, super domek i cieszę się, że jesteśmy sąsiadkami!!! Już odliczam do czerwcowego grilla!

 


Po drugie - mam cudowne dzieci. Oduczyłam młodego smoka i mimo gorączek, biegunek, ząbów i oskrzeli przesypia całe noce, a dzisiaj rano wstał... po 9ej. No szok normalnie i basta! Starsze go zabawiają jak tylko piśnie i w ogóle pełnia szczęścia!

 


W domku schną tynki - suszymy ile wlezie, we wtorek wchodzi kafelkarz... Szok. Maj chyba będzie najbardziej intensywny, bo wszystko na raz będziemy robić... Aż się boję wyliczać, ale mąż mój szanowny podliczył, że 22 duże tematy przed nami i w końcu na końcu MY. W domu.

 


Acha. A mama już krzyczy, żeby jej neta instalowa, bo ona w czerwcu już zamieszka, ale tylko jak będzie sieć! Dobre, co? Bakcylem się zaraziła Kochana mamusia.

 


:-D

 

 


http://www.kartki.lagata.pl/kartki/23/1803.JPG

malysmon

Witaj wiosno!!! Po odchorowaniu gwałtownych zmian temperatury, a nawet jeszcze na lekach większość... dotarłam na budowę... Ach. Cud jakiś ten dom, to miejsce, sąsiedzi, lasek, słońce, wiaterek suszący tynki i wylewki, mniodzio i palce lizać! I tak jak zamarzyłam - udało nam się spędzić CUDOWNY dzień na działće Spójrzcie sami: dzieci sprawdzały jakoś piasku do murowania:

 


http://good-times.webshots.com/photo/2444086990095004166FXnSsd" rel="external nofollow">http://thumb6.webshots.net/t/74/74/0/86/99/2444086990095004166FXnSsd_th.jpg


Ocena - Bardzo dobra.

 

 


Natępnie przyszła pora na występy na Tarasie, Którego Jeszcze Chwilowo Nie Ma

 


http://good-times.webshots.com/photo/2889476380095004166ECfsgD" rel="external nofollow">http://thumb6.webshots.net/t/74/74/4/76/38/2889476380095004166ECfsgD_th.jpg


Ocena - celująca

 

 


Kolejno małe wsparcie kaloryczne:

 


http://good-times.webshots.com/photo/2839670600095004166SVtDpe" rel="external nofollow">http://thumb6.webshots.net/t/66/766/6/70/60/2839670600095004166SVtDpe_th.jpg


najstarszy nawet sie poświęcił i zjadł kawał kiełbasy (to dość plebejskie jedzenie nie odpowiada wyrafinowanemu podniebieniu sześciolatka )

 

 


Najciekawsze zajęcie najmłodszego uczestnika wyprawy - 9 m-cy i 9 dni - hm, psocenie, szukanie dziury w całym, chwilowe nie naprzykrzanie się mamie:

 


http://good-times.webshots.com/photo/2683538430095004166mbeFUT" rel="external nofollow">http://thumb6.webshots.net/t/66/766/5/38/43/2683538430095004166mbeFUT_th.jpg

 


To był piękny dzięń...

 


http://good-times.webshots.com/photo/2113575120095004166FxCnID" rel="external nofollow">http://thumb6.webshots.net/t/66/766/5/75/12/2113575120095004166FxCnID_th.jpg


Już planuję następny.

 


Zgidnie z umową ustną zawartą w ZDiZ w kwietniu wysypali nam drogę - i to nie byle czym, tylko frezem jak to się ponoć nazywa. A jest doipiero - pragnę podkreślić 10 kwietnia, a droga już od tygodnia piękna, czarna i równa aż miło po niej jechać. Wysypali tego całe mnóstwo, aż do ostatnich zabudowań, z czego wielce cieszy się Robert z żoną Pozdrawiam sąsiada!!!

 

 


A domek nam się pięknie wietrzy, okna na oścież co widać i wkróce najcięższa, najgorsza robota. Czy jesteśmy w połowie? Mam wrażenie, że gdzieś mniej więcej...

 


Acha, zmieniłam moją łazienkę, chwaliłam się? Będzie piękna - pokażę, jak zrobię. Wesołych Świąt

malysmon

Byłam u Oli - Olu, piękny domek zbudowaliście, pięknie o niego zadbałaś. Widać, że nie tylko sporo czasu, ale i pieniędzy poszło... Mam nadzieję, że i jak tak wykońcżę Kiedyś, bo w tym roku to chyba jednak nie...

 


Póki co szukam kafli do salonu. Pochwaliłam się łazienkami, kuchnią, a w salonie chyba wylewka zostanie goła! No normalnie pas. Znaczy fajnie by było drewno, ale raz nie stać nas, dwa mamy podłogówkę w zw. z czym nie stać nas po trzy... Zatem marzę o kolejnym domu, na starość, małym i wykończonym tak, jak się marzy! O! Dobranoc!

malysmon

Jakoś niby zimy nie ma, a ciągle przymrozki i w ogóle...

 


No nic, nie powiem, że robota stoi, bo to nie prawda, ale mamy juz opóźnienie. Jednak wylane są wylewki, w przyszłym tygodniu wchodzą tynkarze, w kwietniu wykończeniówka...

 


Kupiłam już kafelki do kuchni, resztę kompleksowo za tydzień. nie mogę się doczekać. Póki co mama miała imieniny, a ja nie mogłam się doczekać, by jej pokazać...:

 


http://thumb6.webshots.net/t/62/662/6/29/87/2509629870095004166zQmJyk_th.jpg


W końcu nastał ten dzień i mama mogła ogrzać ręce przy swoim kominku...! To była jedyna opcja. Trochę się obawiałam, że z żywym ogniem mama nie bardzo sobie poradzi, zatem żywy u nas, u mamy elektryczny pełniący również a może przede wszystkim funkcję grzejnika. Mama się wzruszyła

malysmon

Postanowiłam się nie poddawać i raz jeszcze - moje szprosy (słyszałam, że dla niektórych to szczyt tandety, bo się przejmę!!!):

 


http://image52.webshots.com/752/2/42/80/2157242800095004166YtpYyT_ph.jpg


elewacja południowa:

 


http://image66.webshots.com/566/6/76/84/2259676840095004166WjHZBg_ph.jpg


od północy z drewnianą bramą i drzwiami wejściowymi :

 


http://image73.webshots.com/173/2/95/19/2728295190095004166jhIKcz_ph.jpg


Część rodziców... Mamy, szkoda Ttako, że nie zdążyliśmy...

 


http://image74.webshots.com/74/6/54/80/2001654800095004166MDVRHo_ph.jpg


I to by było na tyle... Chyba dobrze widać...?



×
×
  • Dodaj nową pozycję...