Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    229
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    551

Entries in this blog

dandi3

 

ORAZ ZAKOCHAŁEM SIĘ W STOLE.

 

 

Ubiegły weekend spędziliśmy u znajomych w domku nad Bugiem. Maja tam stół cudny, idealny, pachnący, solidny, stabilny, nie taki jak wszystkie. Wysłałem juz wymiary i zdjęcia stolarzowi do wyceny (około 1800 wstępnie) ale czekam też na opinię Irmy. Zastrzegłem w rozmowie telefonicznej, że ma napisac że jest ładny i że pasuje:

 

 

http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/DSC_5041-1.jpg" rel="external nofollow">http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/DSC_5041-1.jpg

 

 

http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/DSC_5031.jpg" rel="external nofollow">http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/DSC_5031.jpg

 

 

http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/DSC_5033.jpg" rel="external nofollow">http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/DSC_5033.jpg

 

 

http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/DSC_5035.jpg" rel="external nofollow">http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/DSC_5035.jpg

 

 

http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/DSC_5037.jpg" rel="external nofollow">http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/DSC_5037.jpg

dandi3

 

sprawy ogrodowe. Z nasadzeń wyrasta mi to co chcę ale wczoraj zasadziłem część zasadniczą ogrodu, tło niejako do obrazów które będe malował burgundami berberysów, seledynami tawuł i pyszniącymi się różanecznikami i piwoniami. Tło póki co ma postać sterczących z ziemi patyków ale już w krótce, tiaaa, za sześć do dziesięciu lat, będzie pięknym żywopłotem grabowo bukowym. Póki co tło samo potrzebuje tła:

 

 

http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/DSC_5047.jpg" rel="external nofollow">http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/DSC_5047.jpg

 

 

schodki kamienne które widać w głębi okładałem sam. Boczne kamienie też. Kto nie widział mówił, że się rozwali.... cóż... jak widać wciąż jest i ma się nieźle.

 

 

Pod kuchennym oknem przekwita za to rabata z tulipanami. Żaden z nich nie wyglądał jak te na obrazku ale wszystkie zrobiły mi te uprzejmość i kwitły jedne po drugich. Przekwitały czerwone z żółtym na brzegach płatków, zakwitały fioletowe, po nich żółte a na koniec różowe i liliowe.

 

 

http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/DSC_5042.jpg" rel="external nofollow">http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/DSC_5042.jpg

 

 

Za to migdałek zasadzony w tym roku jest durny. naprawdę. Jak go przywiozłem ze sklepu, miał jednego różowego kwiatka - teraz za to nie ma żadnego i wypuszcza liście. U sąsiadów migdałki obsypane są różowym kwieciem a mój jakiś debilowaty...

 

 

http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/DSC_5048.jpg" rel="external nofollow">http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/DSC_5048.jpg

 

 

Przed altaną rosną paprocie ale dosadzę jeszcze trochę bo wiem gdzie je mozna bezkarnie kraść a ja bardzo lubię paprocie chociaż kiedy na jesień dziadzieją, wyglądają okropnie:

 

 

http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/DSC_5049.jpg" rel="external nofollow">http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/DSC_5049.jpg

 

 

Przed domem rośnie wierzba mandżurska w otoczeniu roślin z których rozpoznaję jedynie kosodrzewinę, jałowiec i tawułę... a i jeszcze trzmielinę i konwalie. Reszta jest zwyczajnie ładna :)

 

 

http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/DSC_5043.jpg" rel="external nofollow">http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/DSC_5043.jpg

 

 

Przy kamieniu zaś mam niezapominajki, dzikie poziomki, szafirki i świerk:

 

 

http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/DSC_5044.jpg" rel="external nofollow">http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/DSC_5044.jpg

 

 

Od frontu rośnie też bez który już zakwitł:

 

 

http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/DSC_5045.jpg" rel="external nofollow">http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/DSC_5045.jpg

 

 

a pod nim taki kwiat, który dostałem w prezencie:

 

 

http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/DSC_5046.jpg" rel="external nofollow">http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/DSC_5046.jpg

 

 

kwiat kwitnie na czerwono ale ja nie mam pojęcie co to takiego i jak wygląda po zakwitnięciu.

 

 

Bez od frontu jest bladoliliowy zaś z tyłu, pod oknami mego gabinetu rośnie ciemnofioletowy i mi pachnie podczas pracy:

 

 

http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/DSC_5051.jpg" rel="external nofollow">http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/DSC_5051.jpg

dandi3

mój dom - już do końca

wczoraj zasadziłem bzy ach bzy. Przed domem rośnie sobie (tzn jeszcze zobaczymy) taki o dziwnym kolorze - jakby fioletowo różowy na brzegach płatków, do środka coraz jaśniejszy zaś za domem, przy tarasie, pod oknem gabinetu ciemno fioletowy. W ogóle to mam już magnolię, migdałek, jaśmin, forsycję hortensję i sosnę tra la la la laaaaaaa zobaczymy co zostanie bo Magnolię przesadzałem już trzy razy
dandi3

mój dom - już do końca

koleżanka inwestorka, którą jej forum ponoć nie nakręca, nadarła się dziś że na jakieś komody durne to mam a jej dziecko jeździ w Maxi Cosi Tobi BEZ ISOFIXU!!!!!!!!!!!! Chciałbym poinformować, że wyrażenie "jej dziecko" jest cokolwiek nieprecyzyjne bo dziecko zostało poczęte z obojga i mój genotyp jest dość oczywisty, pomijając, że widoczny gołym okiem. Jednak faktycznie, Isofix uważam za zbytek zaś samo Maxi Cosi Tobi za fotelik z górnej półki ładniejszy w dodatku niż Romer King na którego uparła się Złociutka.
dandi3

mój dom - już do końca

 

oraz donoszę co nastąpiło - ostatecznie po gromach z jasnego nieba, przyznałem rację Irmie, która aprobującym łaskawym okiem przychyliła się do komody, która to dziś została zamówiona umieszczając gospodarzy w stanie pogodnego oczekiwania na tęże:

 

 

http://www.royaldecor.pl/upload/31/00/00/15/39/m/x640_y480/11896739761.JPG" rel="external nofollow">http://www.royaldecor.pl/upload/31/00/00/15/39/m/x640_y480/11896739761.JPG

 

 

Komoda owa była najcięższa w ofercie sklepu (100 kg) i jest szansa, że zniszczy nam podłogę. Nieistotne.

 

 

W komplecie do komody jest stolik prezentowany przeze mnie powyżej. Dla urozmaicenia wkleję zdjęcie z innej perspektywy, bardzo proszę:

 

 

http://royaldecor.pl/upload/31/00/00/44/83/m/x374_y0/DSC_8441.JPG" rel="external nofollow">http://royaldecor.pl/upload/31/00/00/44/83/m/x374_y0/DSC_8441.JPG

 

 

Jako, że Pan inwestor nabrał śmiałości i rozmachu, rozważane są też stoły z drewna, tak tak, fornir nie jest mnie godzien. Mam tu różne koleżanki więc niech im dosięgnę i niechże się wreszcie ziści, że to forum nakręca. Na razie do względnie aprobującej oceny zostały dopuszczone kandydatki:

 

 

http://sklep.sklady-meblowe.com/photo/product_big/c/b/6/1_cb60023ec706.jpg" rel="external nofollow">http://sklep.sklady-meblowe.com/photo/product_big/c/b/6/1_cb60023ec706.jpg chociaż nie sądzę, że ten kształt blatu pasuje do krzeseł

 

 

i ten

 

 

http://sklep.sklady-meblowe.com/photo/product_big/b/6/6/1_b66ac5f2ef4d.jpg" rel="external nofollow">http://sklep.sklady-meblowe.com/photo/product_big/b/6/6/1_b66ac5f2ef4d.jpg

 

 

strona składów meblowych ma tak syfiarsko porobione zdjęcia, że można odnieść wrażenie, że na obiektywie Smieny, którą te meble obfotografowano, czas pozostawił dość głębokie rysy a przygodny kot resztę.

dandi3

mój dom - już do końca

 

Pokażę dywany, które Irma wyszperała. Uważam, że są piękne i jedynym kryterium będzie ich rozmiar bo nie jestem w stanie wybrać jednego konkretnego jeżeli chodzi o wzór:

 

 

http://www.komfort.pl/img/IMG_LG/tow_kod/223511-1/1.jpeg" rel="external nofollow">http://www.komfort.pl/img/IMG_LG/tow_kod/223511-1/1.jpeg

 

 

http://www.komfort.pl/img/IMG_LG/tow_kod/224142-3/1.jpeg" rel="external nofollow">http://www.komfort.pl/img/IMG_LG/tow_kod/224142-3/1.jpeg

 

 

http://www.komfort.pl/img/IMG_LG/tow_kod/226436-1/1.jpeg" rel="external nofollow">http://www.komfort.pl/img/IMG_LG/tow_kod/226436-1/1.jpeg

 

 

http://www.komfort.pl/img/IMG_LG/tow_kod/257467-1/2.jpeg" rel="external nofollow">http://www.komfort.pl/img/IMG_LG/tow_kod/257467-1/2.jpeg

 

 

http://www.komfort.pl/img/IMG_LG/tow_kod/267010-1/2.jpeg" rel="external nofollow">http://www.komfort.pl/img/IMG_LG/tow_kod/267010-1/2.jpeg

dandi3

mój dom - już do końca

 

Kupiliśmy krzesła do jadalni.

 

 

http://www.taniestoliki.pl/images/kerrybis.jpg" rel="external nofollow">http://www.taniestoliki.pl/images/kerrybis.jpg

 

 

na żywo wyglądają nieporównywalnie lepiej no i ta cena... za trzy lata się wymieni :)

 

 

mamy też stolik do kawy który z każdą godziną coraz bardziej mnie zachwyca:

 

 

http://www.royaldecor.pl/upload/31/00/00/44/83/m/x0_y329/DSC_8437.JPG" rel="external nofollow">http://www.royaldecor.pl/upload/31/00/00/44/83/m/x0_y329/DSC_8437.JPG

 

 

Do jutra chcielibyśmy się zdecydować na komodę:

 

 

http://www.royaldecor.pl/upload/31/00/00/19/21/m/x374_y0/DSC_4371.JPG" rel="external nofollow">http://www.royaldecor.pl/upload/31/00/00/19/21/m/x374_y0/DSC_4371.JPG

 

 

czy ta?

 

http://www.royaldecor.pl/upload/31/00/00/41/76/m/x640_y480/IMG_9361.JPG" rel="external nofollow">http://www.royaldecor.pl/upload/31/00/00/41/76/m/x640_y480/IMG_9361.JPG

dandi3

mój dom - już do końca

Moja elewacja i zaczątki ogrodu:

 

 

front:

 

 

http://i270.photobucket.com/albums/jj109/stukrotka/BUDOWA/DSC_4554.jpg" rel="external nofollow">http://i270.photobucket.com/albums/jj109/stukrotka/BUDOWA/DSC_4554.jpg

 

elementy frontu:

 

 

http://i270.photobucket.com/albums/jj109/stukrotka/BUDOWA/DSC_4555.jpg" rel="external nofollow">http://i270.photobucket.com/albums/jj109/stukrotka/BUDOWA/DSC_4555.jpg

 

http://i270.photobucket.com/albums/jj109/stukrotka/BUDOWA/DSC_4556.jpg" rel="external nofollow">http://i270.photobucket.com/albums/jj109/stukrotka/BUDOWA/DSC_4556.jpg

 

http://i270.photobucket.com/albums/jj109/stukrotka/BUDOWA/DSC_4567.jpg" rel="external nofollow">http://i270.photobucket.com/albums/jj109/stukrotka/BUDOWA/DSC_4567.jpg

 

http://i270.photobucket.com/albums/jj109/stukrotka/BUDOWA/DSC_4568.jpg" rel="external nofollow">http://i270.photobucket.com/albums/jj109/stukrotka/BUDOWA/DSC_4568.jpg

 

zad (jeszcze bez balustrad):

 

 

http://i270.photobucket.com/albums/jj109/stukrotka/BUDOWA/DSC_4549.jpg" rel="external nofollow">http://i270.photobucket.com/albums/jj109/stukrotka/BUDOWA/DSC_4549.jpg

 

elementy zadu:

 

 

http://i270.photobucket.com/albums/jj109/stukrotka/BUDOWA/DSC_4558.jpg" rel="external nofollow">http://i270.photobucket.com/albums/jj109/stukrotka/BUDOWA/DSC_4558.jpg

 

http://i270.photobucket.com/albums/jj109/stukrotka/BUDOWA/DSC_4559.jpg" rel="external nofollow">http://i270.photobucket.com/albums/jj109/stukrotka/BUDOWA/DSC_4559.jpg

 

http://i270.photobucket.com/albums/jj109/stukrotka/BUDOWA/DSC_4560.jpg" rel="external nofollow">http://i270.photobucket.com/albums/jj109/stukrotka/BUDOWA/DSC_4560.jpg

 

oraz efekt prac ogrodowych. Teraz trzeba czekać aż wyrośnie:

 

 

http://i270.photobucket.com/albums/jj109/stukrotka/BUDOWA/DSC_4561.jpg" rel="external nofollow">http://i270.photobucket.com/albums/jj109/stukrotka/BUDOWA/DSC_4561.jpg

dandi3

mój dom - już do końca

Wziąwszy widły, zacząłem odgrzebywać dziennik z gnoju zaległości a jako, że w wątku budowlanym Złociutkiej znalazłem jakieś zdjęcia to pokażę.

 

 

No to oświetlenie: teraz jestem już mądry i nie podoba mi się światło na całym dole, w ogóle. Pokazuję:

 

 

Kuchnia i jadalnia:

 

[ATTACH=CONFIG]353[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]354[/ATTACH]

 

 

Salon:

 

[ATTACH=CONFIG]356[/ATTACH]

 

 

W wiatrołapie i w małym korytarzyku w domu wiszą takie małe ale i tak nikt na nie nie patrzy

 

 

[ATTACH=CONFIG]357[/ATTACH]

 

 

 

MOZNA WSADZIC TYLKO 5 ZDJEC PER POST????????????

dandi3

mój dom - już do końca

Ech domu cudny… cóż Ci dorówna by wypełnić mnie szczęśliwością? Mieszkamy już…eeee…. Niech no ja pomyślę, ach wiem, cztery miesiące i tydzień, równiutko tydzień a pamiętam jak dziś. Kiedy stanęliśmy u progu naszego nowego domu, za okolicznych krzaków wychynęła sarna a bąk psotnik baraszkował swawolnie w astrach obok płotu. Spojrzeliśmy ze Złociutką na siebie i w czach jej dostrzegłem miłość i wdzięczność, że oto przeprowadzam ją właśnie przez próg naszego wyczekanego miejsca na ziemi. Miejsca opłaconego trudem i potem, krwią i znojem ale co tam.

 

Jeszcze dziś kiedy siadam wieczorami przed kominkiem popijając kakao z mego ulubionego kubka ze Snoopym, uśmiecham się do swoich myśli słuchając jak wiatr hula w kominie.

dandi3

mój dom - już do końca

wklejam wiadomość od królowej żeby mi nie zginęła :

 

Szybko rosną tuje, daglezje, buki, graby (tedwa ostatnie akurat gubią liście) i całkiem ładny moze z nich powstać żywopłot. Jeśli mają to być tuje, to najpiękniejsze są Smaragd o wspaniałej, głębokiej zieleni lub szybciej rosnące - Brabant, ale o nieco innym pokroju i barwie. Niestety co do szkółki to nie umiem doradzić, bo wszelkieiglaki kupuję w ogrodniczych Najlepiej kupić takie już min.70cm, to szybciutko urosną
dandi3

mój dom - już do końca

skoro odnalazłem dziennik na dnie tego szamba budowlanego przez które będę zył 10 lat krócej to wam jeszcze pokażę. Zachciało mi się szybko wprowadzać i stąd durny pomysł na panele bo z parkietem to się czeka i czeka. To nic - tanie to nie szkoda będzie wymienić jak dzieciary podrosną i pójdą w świat. Dół jasny. Paradox - pojedynczy panel podobał mi się bardziej niż cała podłoga z tegoż panela ułożona co znaczy że ogólne wrażenie jakie sprawia podłoga to więcej niż suma wrażeń powodowanych przez pojedyncze panele. To tak jak z truciznami. Antidotum na truciznę to więcej niż suma antidotów na każdy z jej składników...

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

......, co ja gadam...

 

 

 

dobra, panele:

 

 

http://i270.photobucket.com/albums/jj109/stukrotka/BUDOWA/DSC_3254.jpg" rel="external nofollow">http://i270.photobucket.com/albums/jj109/stukrotka/BUDOWA/DSC_3254.jpg

 

http://i270.photobucket.com/albums/jj109/stukrotka/BUDOWA/DSC_3255.jpg" rel="external nofollow">http://i270.photobucket.com/albums/jj109/stukrotka/BUDOWA/DSC_3255.jpg

 

 

http://i270.photobucket.com/albums/jj109/stukrotka/BUDOWA/DSC_3256.jpg" rel="external nofollow">http://i270.photobucket.com/albums/jj109/stukrotka/BUDOWA/DSC_3256.jpg

 

oraz góra:

 

 

http://i270.photobucket.com/albums/jj109/stukrotka/BUDOWA/DSC_3257.jpg" rel="external nofollow">http://i270.photobucket.com/albums/jj109/stukrotka/BUDOWA/DSC_3257.jpg

 

http://i270.photobucket.com/albums/jj109/stukrotka/BUDOWA/DSC_3259.jpg" rel="external nofollow">http://i270.photobucket.com/albums/jj109/stukrotka/BUDOWA/DSC_3259.jpg

 

 

http://i270.photobucket.com/albums/jj109/stukrotka/BUDOWA/DSC_3258.jpg" rel="external nofollow">http://i270.photobucket.com/albums/jj109/stukrotka/BUDOWA/DSC_3258.jpg

dandi3

mój dom - już do końca

Z czeluści wygrzebuję i znów dostanę po łbie za uskarżanie się. Czy Wy też pod koniec budów obserwujecie spadek faktora sympatii w stosunku do różnych, przeróżnych wykonawców? No bo ja obserwuję i to nawet nie spadek – ja zaczynam być warczący i pyskujący. Odbija się to niestety na moim otoczeniu bo ja to sobie teraz nie dam. Zrobiłem się programowo nie godzący na dmuchanie mi w przysłowiową kaszę (tiaaa, jakbym kiedykolwiek przedtem się na to godził) i najchętniej każdego kto mi podskakuje zaszlachtowałbym jak świnię. Tak, drodzy państwo. Gdybym był kobietą, okrzyknięto by mnie przesuką, zamieniałbym braciszków w jelonki, potem bym ich zjadał i wszędzie rozdawał zatrute jabłka rozsypując jednocześnie szkiełka ze zwierciadła przyłożywszy się uczciwie do umieszczenia ich w sercach dzieci.

 

 

Przewrotność boska jest jednak wszechobecna i jestem tylko facetem więc w oczach moich majstrów, cóż, zwykłym skurwysynem, który nie wie czego chce, ma wciąż jakieś wymagania, wrzeszczy, dzwoni i odgraża się, że kogoś zabije jeżeli natychmiast, w tej chwili, nie interesuje mnie, że nie masz czasu nie stanie się to czego moja budowa łaknie. Zostało jedenaście dni. Za jedenaście dni muszę się wprowadzić a stan na dziś jest taki, że schody są nie skończone i nie mają barierki. Dzięki schodom, już nigdy nie będę musiał być penitentem. To kara za moje skąpstwo i chęć eksploatacji teścia osobistego.

 

 

Teść zdeklarował się, że zrobi schody … no i robi. Boże. Trwa to chyba już miesiąc a to dlatego, że teść może i schody zrobić potrafi, nie potrafi się jednakowoż skoncentrować na ich zrobieniu – wciąż coś go rozprasza: a to mucha, która wleciała i swoim swawolnym lotem porwała myśli teścia ku rzeczywistości odległej i światom różnym, a to fuga która raptem skojarzyła się z rwącą rzeką nad którą dwadzieścia pięć lat temu teść poławiał pstrągi i wtedy to właśnie nadszedł… Problemu nie ma kiedy teść siedzi na budowie sam jednak każde zmaterializowane istnienie sprawia, że nie może się oprzeć i rzuca się w odmęt wspomnień i przyjemnej gawędy opóźniając tym samym moment wykrzyku: „SKOŃCZONE, MOŻNA WCHODZIĆ!!!” Unikam wizyt na budowie jak ognia, nie dlatego, że teścia nie lubię. Nie chcę go zwyczajnie rozpraszać. Niestety unikanie to jest słabo możliwe bo roboty to ja mam tam od tak zwanej cholery.

 

 

Wymyśliłem więc szczwany plan: będę rąbał drewno na zimę. Drewno zostało bezceremonialnie zwalone na dokładnie drugim końcu mojej tramwajowej działki niż dom – tam w odległości znacznej będę zagłuszał uderzeniami topora wszelkie próby konwersacyj zbędnych mi na jedenaście dni przed konieczną datą wprowadzki, co miało w założeniu skutecznie zniechęcić teścia do rozmowy i przegnać go w pioruny do roboty przy schodach. Przyodziany w rękawice robocze (bo ja mam dłonie jak duchowny), rozdarłszy koszulkę, dzierżąc topór wielkości Texasu wesoło pomknąłem w stronę porozrzucanych pni wielkich jak pnie. Trach – pierwszy pękł z teatralnym hukiem. Rozpierzchające się na wszystkie strony kawałki brzozy, potencjalnie niebezpieczne dla stojących z boku tylko podsyciły moja pewność co do skuteczności planu. Trach - kolejny i kolejny. Nagle poczułem wwiercające się w moje plecy spojrzenie, odwróciłem się z wrodzoną sobie gwałtownością – teść siedział na tarasie i patrzył. Zrozumiałem. Na nic moje wymysły – to się nie stanie. Nie stanie się nigdy. On patologicznie potrzebuje czyjejś obecności. Wprowadzę się do domu bez skończonych schodów, bez balustrad. Ile bym nie sprzątał wciąż będzie się syfiło bo wciąż coś będzie nie skończone. Schody blokują mi wszystko. Bez schodów nie mogę położyć tapety na ścianie przy schodach. Bez schodów nie przyjdą mi tynkarze żeby wykończyć to co pod schodami. Bez schodów nikt nie dokończy gipskartonów w kuchni bo na jedna pierdołę to nie opłaca się zarywać dnia – każdy mówi, że jak już będą schody wtedy przyjdą i za jednym zamachem skończą to co zaczęli i poprawią to co mają do poprawienia. Nawet hydraulik nie chciał przyjść bo … teść go cały czas zagadywał i nie mógł pracować więc poprosił o wyrozumiałość ale on zaczeka aż schody będą skończone. Boże już nigdy, przenigdy nie zdam się na pomoc rodziny bo choć jestem wdzięczny rozumiejąc, że teść ma też swoje obowiązki a mimo to przyjeżdża i robi, ręce opadają mi do samej ziemi a z bezsilności chce mi się krzyczeć, płakać i kogoś zaszlachtować jak tę świnię, którą rozpocząłem gawędę o poranku.

dandi3

mój dom - już do końca

Mój dziennik przeobraził się zupełnie niechcący w fotostory gdzie zdjęcia wrzucane są od czapy, następującymi jedynie po sobie etapami. Nie ma w nich historii, nie ma opowieści, nie ma charakteru. Dość, rzekł Dandi zajadając się kolejną cielęcą parówką poza domem bo jego żona nie może. Dość i basta – teraz dziennik będzie opływał figlarnym humorem, będą go rozsadzały namiętności, będzie jak Adriatyk podczas burzy. Nie wiem ile to potrwa bo wprowadzić się zamierzam w sierpniu. Pod koniec, OK. ale jednak w sierpniu, no chyba, że spakuję rodzinę i zasunę do mamusi pytając czy przyjmie nas na jakieś dwa tygodnie na swoich 37 metrach kwadratowych mieszkania bez balkonu, tiaaaaaa, już widzę minę mamusi, Złociutkiej i swoją własną. Widzę też niestety minę Maćka, który babcię kocha miłością skończoną i nikt, NIKT na świecie nie jest fajniejszy bez względu na to jakie zabawki przynosi. Każdy Fiszerprajs blednie w obliczu choćby plastikowej łyżeczki darowanej dziecku przez babcię babunię (jak Ją zwykł nazywać Maćko). No ale co ja się dziwię. To mama nauczyła Maćka najwięcej bo w okresie kiedy jego zmysł poznawczy rozwijał się najbardziej dynamicznie, spędzała z nim… TO JEST DZIENNIK BUDOWY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

 

 

W sobotę wywaliłem z pracy faceta. To, że był to facet nie ma najmniejszego znaczenia, znaczenie zaś ma to z jaką ja twardą zaciekłością opowiadam o tym każdemu kto chce mnie słuchać. Oczywiście cała sytuacja nabrałaby siły wyrazu gdybym wywalił go siedząc za mahoniowym biurkiem a on łkał na kolanach, że żona i dzieci i teraz tylko na bruk… Było jednak mniej filmowo. Ta budowa w ogóle zrobiła ze mnie bydlę. Fuczę, warczę, opieprzam, rozkazuję, decyduję, wymagam, dopytuję, ba, imputuję! Bo mnie jakoś się tak nagle szkoda zrobiło mego czasu przelanego w budowę domu, a ten jest bezcenny i szkoda mi też tej kasy. Wczoraj rozmawiałem o tym z kolegą, którego zdaniem kosmetyka wykonania przez polskich wykonawców jest nieakceptowana nigdzie indziej. Mosty termiczne pod elewacją, szpary przez niedokładne rozłożenie wełny między krokwiami – wiadomo, że żeby to sprawdzić trzeba usunąć szpachlę, zdjąć płyty – żaden inwestor przy zdrowych zmysłach tego nie zrobi na etapie np. malowania sufitu. Wkurza mnie świadomość, że musimy zaufać zupełnie obcym ludziom wpuszczając ich na budowę – musimy uwierzyć im na słowo jacy są dokładni, profesjonalni, sumienni i terminowi. Dlatego jak widzę nierówne gładzie na ścianach to oczywiście, że miło mi jak kogoś stać na „przepraszam, już poprawiam” ale szczerze mówiąc w dupie mam to całe przepraszam BO JA NIE MAM CZASU NA CZYJEŚ BŁĘDY. Mnie w pracy nikt nie chce słuchać jak przepraszam bo nawaliłem. Nawaliłeś? Do widzenia! A my zaharowujemy się teraz, i jeszcze przez 30 często lat żeby dom w którym żyjemy z naszymi rodzinami był ciepły, porządnie zrobiony, przytulny co tak naprawdę zupełnie wisi wykonawcom. Rozumiem, że światu nie ma co dawać kontry no bo niby jak? Urlop bezpłatny na cały czas trwania budowy i patrzenie wszystkim na ręce? A może to jest metoda. Rasia tak zrobiła. Na moje pytanie gdzie pracujesz odpowiedziała: ja teraz buduję dom. Może dlatego u niej jest fajnie i porządnie – bo było komu strząchnąć patałacha jednego z drugim i nie dać się orżnąć na kasę co finansowo wychodzi chyba nawet lepiej. Tak przy wtorku mnie naszło.

dandi3

mój dom - już do końca

No i teraz niespodzianka. Dziś Zbyszek miał malować salon i resztę pomieszczeń na dole. Ale Pana Inwestora tknęło i przespacerował się z halogenem przy ścianach skutkiem czego :

 

 

a) Został wykonany telefon do szefa Zbyszka żeby Zbyszek nie przychodził dziś do pracy a szef został zaproszony na budowę celem pokazania palcem co spierdolono

 

 

b) Szef przyjechał na budowę 8 godzin przed wyznaczoną godziną spotkania celem pochodzenia z halogenem przy ścianach

 

 

c) szef wykonał trzy telefony do Pana Inwestora celem przeproszenia za zaistniałą sytuację i gnąc się w lansadach obiecał, że szkody zostaną naprawione dziś, jutro, natychmiast, niech Pan się nie gniewa

 

 

d) wspólnik szefa wykonał dwa telefony do Pana inwestora celem przeproszenia i obiecania dokonania rychłego zabójstwa Zbyszka co zdaniem Pana Inwestora wcale nie jest konieczne

 

 

e) Pan Inwestor poinformował szefa Zbyszka oraz jego wspólnika, że oczekuje że dom jego zostanie doprowadzony do stanu takiego jaki był poprzednio (pominąwszy fuszerę) na koszt szefa Zbyszka oraz jego wspólnika dlatego wszelkie farby podkładowe i inne durnoty zostaną zakupione na koszt wykonawcy. Sugestia Pana inwestora została (o cudzie) zaakceptowana bez szemrania.

 

 

f) Pan Inwestor wykonał telefon do wspólnika szefa Zbyszka celem poproszenia o spotkanie w piątek co ma służyć zwykłemu pogadaniu

 

 

g) Wspólnik szefa Zbyszka wykonał telefon do szefa Zbyszka celem dopytania o co może chodzić Panu Inwestorowi i niech się szef Zbyszka dopyta, bo do piątku jeszcze trzy dni i on będzie przeżywał

 

 

h) Zbyszek dowiedziawszy się jakie Pan Inwestor ma zdanie na temat jego pracy przestał odbierać telefony, wyszedł z domu gdzie poszukiwał go jego szef, po czym został znaleziony w późnych godzinach wieczornych w pobliskim lesie, zalany jak szpadel

 

 

i) szef Zbyszka spędził cały boży dzień na placu budowy Pana inwestora celem naprawienia szkód dlatego zamiast pokazać Wam pomalowaną ścianę, pokazuję po prostu poprawki i znów mokro w pionie:

 

 

http://i270.photobucket.com/albums/jj109/stukrotka/BUDOWA/DSC_3052.jpg" rel="external nofollow">http://i270.photobucket.com/albums/jj109/stukrotka/BUDOWA/DSC_3052.jpg

 

http://i270.photobucket.com/albums/jj109/stukrotka/BUDOWA/DSC_3048.jpg" rel="external nofollow">http://i270.photobucket.com/albums/jj109/stukrotka/BUDOWA/DSC_3048.jpg

dandi3

mój dom - już do końca

zaś w środku mam:

 

oliwkową sypialnię, która zostanie połączona z szokującą tapetą. Kolor na zdjęciach nie oddaje rzeczywistości co oczywiste. W rzeczywistości jest cieplejszy i ciemniejszy ale odrobinę. Farba to Tikurilla jakaśtam literka ileśtam:

 

http://i270.photobucket.com/albums/jj109/stukrotka/BUDOWA/DSC_3033.jpg

 

http://i270.photobucket.com/albums/jj109/stukrotka/BUDOWA/DSC_3034.jpg

 

http://i270.photobucket.com/albums/jj109/stukrotka/BUDOWA/DSC_3035.jpg

 

http://i270.photobucket.com/albums/jj109/stukrotka/BUDOWA/DSC_3036.jpg

 

2 - górna łazienka dostała lustro:

 

http://i270.photobucket.com/albums/jj109/stukrotka/BUDOWA/DSC_3037.jpg

 

i mleczną szybę w stopie pod uywalką:

 

http://i270.photobucket.com/albums/jj109/stukrotka/BUDOWA/DSC_3038.jpg

 

http://i270.photobucket.com/albums/jj109/stukrotka/BUDOWA/DSC_3039.jpg

 

3 - a w gabinecie na ścianach pojawiły się próbki koloru:

 

a) ściana z oknem:

 

http://i270.photobucket.com/albums/jj109/stukrotka/BUDOWA/DSC_3043.jpg

 

w rzeczywistości bardziej rudo - ceglasty

 

b) pozostałe ściany - majtkowy:

 

http://i270.photobucket.com/albums/jj109/stukrotka/BUDOWA/DSC_3041.jpg

 

4 - kominek został rozhajcowany celem sprawdzenia czy hajsacja sprawi, że ciepłe powietrze będzie docierało wszędzie gdzie mu kazano. Dociera. Szyba najpierw się zakopciła:

 

http://i270.photobucket.com/albums/jj109/stukrotka/BUDOWA/DSC_3052.jpg

 

http://i270.photobucket.com/albums/jj109/stukrotka/BUDOWA/DSC_3053.jpg

 

po czym zmieniła zdanie i odrzuciwszy zakopcenie rozjarzyła się pomarańczowym światłem. Gupia szyba:

 

http://i270.photobucket.com/albums/jj109/stukrotka/BUDOWA/DSC_3055.jpg

 

http://i270.photobucket.com/albums/jj109/stukrotka/BUDOWA/DSC_3056.jpg

 

5 - prąd zaś został zamknięty w skrzyni:

 

http://i270.photobucket.com/albums/jj109/stukrotka/BUDOWA/DSC_3051.jpg

 

6 - no i mamy pierwsze gniazdka:

 

http://i270.photobucket.com/albums/jj109/stukrotka/BUDOWA/DSC_3044.jpg

 

7 - na koniec vue totale na całość:

 

http://i270.photobucket.com/albums/jj109/stukrotka/BUDOWA/DSC_3054.jpg

dandi3

mój dom - już do końca

przeklejam z komentarzy bo jeszcze gdzies mi się zaplącze:

 

 

1 - bruk który od kiedy jest sończony wygląda gorzej niż jak nie był skończony:

 

 

http://i270.photobucket.com/albums/jj109/stukrotka/BUDOWA/DSC_3030.jpg" rel="external nofollow">http://i270.photobucket.com/albums/jj109/stukrotka/BUDOWA/DSC_3030.jpg

 

http://i270.photobucket.com/albums/jj109/stukrotka/BUDOWA/DSC_3031.jpg" rel="external nofollow">http://i270.photobucket.com/albums/jj109/stukrotka/BUDOWA/DSC_3031.jpg

 

http://i270.photobucket.com/albums/jj109/stukrotka/BUDOWA/DSC_3049.jpg" rel="external nofollow">http://i270.photobucket.com/albums/jj109/stukrotka/BUDOWA/DSC_3049.jpg

 

2 - ścieżkę, która jest zupełnie nie a propo a miała być:

 

 

http://i270.photobucket.com/albums/jj109/stukrotka/BUDOWA/DSC_3032.jpg" rel="external nofollow">http://i270.photobucket.com/albums/jj109/stukrotka/BUDOWA/DSC_3032.jpg

 

http://i270.photobucket.com/albums/jj109/stukrotka/BUDOWA/DSC_3029.jpg" rel="external nofollow">http://i270.photobucket.com/albums/jj109/stukrotka/BUDOWA/DSC_3029.jpg

 

http://i270.photobucket.com/albums/jj109/stukrotka/BUDOWA/DSC_3050.jpg" rel="external nofollow">http://i270.photobucket.com/albums/jj109/stukrotka/BUDOWA/DSC_3050.jpg

 

3 - taras który jest a propo ścieżki lecz zupełnie po drugiej stronie domu:

 

 

http://i270.photobucket.com/albums/jj109/stukrotka/BUDOWA/DSC_3045.jpg" rel="external nofollow">http://i270.photobucket.com/albums/jj109/stukrotka/BUDOWA/DSC_3045.jpg

 

http://i270.photobucket.com/albums/jj109/stukrotka/BUDOWA/DSC_3046.jpg" rel="external nofollow">http://i270.photobucket.com/albums/jj109/stukrotka/BUDOWA/DSC_3046.jpg

 

http://i270.photobucket.com/albums/jj109/stukrotka/BUDOWA/DSC_3047.jpg" rel="external nofollow">http://i270.photobucket.com/albums/jj109/stukrotka/BUDOWA/DSC_3047.jpg

 

http://i270.photobucket.com/albums/jj109/stukrotka/BUDOWA/DSC_3040.jpg" rel="external nofollow">http://i270.photobucket.com/albums/jj109/stukrotka/BUDOWA/DSC_3040.jpg

dandi3

i na koniec mały bonusik. Na taras dajemy kamień bity z płyt kamiennych bo taniej. Ja nie wiem co ja sobie wyobrażałem - jak chopy przywieźli ów kamień byłem pewny że splądrowali cmentarz. Groby zbeszczeszczone, wieczne potępienie... chociaż z drugiej strony, na plecach działki mamy cmentarz więc tak taras jak i alejka od bramki są bardzo a propo:

 

 

Nie pokaże Wam zdjęcia bo dopiero zaczyna się robić taras i od razu się uprzedzicie. Póki co wygląda to beznadziejnie

dandi3

4 - SALONOWE MOORY

 

 

już białe

 

 

http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/DSC_2841.jpg" rel="external nofollow">http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/DSC_2841.jpg

 

http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/DSC_2842.jpg" rel="external nofollow">http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/DSC_2842.jpg

 

i ten pod barek:

 

 

http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/DSC_2839.jpg" rel="external nofollow">http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/DSC_2839.jpg

dandi3

3 - DOLNA ŁAZIENKA.

 

 

Narazie użytkują ją chłopaki kamieniaki więc jest trochę brudno ale to moja łazienka i będzie w niej lśniło. Uważam, że jest zimna, męska, surowa. W ogóle nie pasuje do tego domu

 

 

http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/DSC_2844-1.jpg" rel="external nofollow">http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/DSC_2844-1.jpg

 

http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/DSC_2845.jpg" rel="external nofollow">http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/DSC_2845.jpg

 

http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/DSC_2846-1.jpg" rel="external nofollow">http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/DSC_2846-1.jpg

dandi3

2 - GÓRNA ŁAZIENKA

 

 

ściany są nie skończone dlatego panel prysznicowy i wszystko inne jest przykryte folią. Ze wszystkiego zdjąłem folię na potrzeby tych zdjęć. Z panela mi się nie chciało

 

 

http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/DSC_2850.jpg" rel="external nofollow">http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/DSC_2850.jpg

 

http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/DSC_2849-1.jpg" rel="external nofollow">http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/DSC_2849-1.jpg

 

http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/DSC_2848.jpg" rel="external nofollow">http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/DSC_2848.jpg

 

http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/DSC_2851-1.jpg" rel="external nofollow">http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/DSC_2851-1.jpg

dandi3

no to jak u Barranków:

 

 

1 - BRUK

 

 

Bruk Rasi dedykuję - jedynej kobiecie na ziemi, która tak naprawdę w ten bruk wierzyła i wczoraj zadzwoniła, żeby mi to powiedzieć:

 

 

http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/DSC_2835.jpg" rel="external nofollow">http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/DSC_2835.jpg

 

http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/DSC_2836.jpg" rel="external nofollow">http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/DSC_2836.jpg

 

http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/DSC_2857.jpg" rel="external nofollow">http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/DSC_2857.jpg

dandi3

mój dom - już do końca

apdejtuję:

 

 

kominek obłożony gresem:

 

 

http://i270.photobucket.com/albums/jj109/stukrotka/BUDOWA/DSC_2737.jpg" rel="external nofollow">http://i270.photobucket.com/albums/jj109/stukrotka/BUDOWA/DSC_2737.jpg

 

zmieniłem baterię w łazience żebyście nie poumierali:

 

 

http://i270.photobucket.com/albums/jj109/stukrotka/BUDOWA/DSC_2749.jpg" rel="external nofollow">http://i270.photobucket.com/albums/jj109/stukrotka/BUDOWA/DSC_2749.jpg

 

http://i270.photobucket.com/albums/jj109/stukrotka/BUDOWA/DSC_2750.jpg" rel="external nofollow">http://i270.photobucket.com/albums/jj109/stukrotka/BUDOWA/DSC_2750.jpg

 

no i mozaika z wiatrołapu:

 

 

http://i270.photobucket.com/albums/jj109/stukrotka/BUDOWA/DSC_2736.jpg" rel="external nofollow">http://i270.photobucket.com/albums/jj109/stukrotka/BUDOWA/DSC_2736.jpg

 

http://i270.photobucket.com/albums/jj109/stukrotka/BUDOWA/DSC_2745.jpg" rel="external nofollow">http://i270.photobucket.com/albums/jj109/stukrotka/BUDOWA/DSC_2745.jpg



×
×
  • Dodaj nową pozycję...