uffff....
Ale wczoraj sie działo
Wczoraj miałam dzień urlopu z powodu transportu drewna. Ale jeszcze trzeba było kupić gwoździe, kołki, zapłacić za piasek, zapłacić za barak no i oczywiście wieczorem pójść z dzieckiem na angielski.
Siedzę na tej budowie i czekam i czekam .... i nic
O 16:00 zadzwonił Pan z tartaku, że się spóźnią i będą około 18:00.
Oczywiście powiedziałam, że po ciemku to sam może sobie drewno oglądać i jeśli przyjadą po 17:00 to go nie przyjmę :) (tym bardziej że miałam z dzieckiem angielski na 18:15)
Zaproponowałam dzień dzisiejszy godzinę 7:00.
Przyjechali dzisiaj o 7:00 rano i przywieźli drewno. Naprawdę ładne jak to powiedziała moja ekipa:)
A teraz kilka zdjęć z teraźniejszego stanu domku :)
Zaczynają się pojawiać ścianki działowe na parterze
http://foto2.m.onet.pl/_m/d625e421b4b50ef28b40af5da6851dfa,10,19,0.jpg
A i najważniejsze już nie mam lasu w domu (tylko troszkę zostało w przedsionku:))
http://foto0.m.onet.pl/_m/b61b15bf06892fbc7477923f9065a024,10,19,0.jpg
salon - a konkretnie kuchnia
http://foto1.m.onet.pl/_m/13ac83c16e6a22cc242e018fc17f2415,10,19,0.jpg
wejścia do pokoi dziecięcych
http://foto3.m.onet.pl/_m/53f68079a8effe9094de2e3f5c9ce123,10,19,0.jpg
wejscie do sypialni
http://foto3.m.onet.pl/_m/ccd2b17a9ad1fb3b34f4e74d3441d7ff,2,19,0.jpg
domek od strony tarasu. który niedługo się pojawi
http://foto1.m.onet.pl/_m/97d5f3f75624d40abdd7a5f66b321171,10,19,0.jpg
domek od przodu
http://foto1.m.onet.pl/_m/de6a049b79c8d35cd09e0a3f6c30536d,10,19,0.jpg