Dziś ma się kłaść na naszej powierzchni garażowej posadzka epoksydowa , ale czy Pan Wykonujący się pojawi ???? Tego nikt nie wie.
Dwa dni temu mąż prosił, żeby Panowie Pracujący sprzątnęli garaż, żeby był czysty, bo przyjeżdza Pan od robienia posadzki, więc ma byc pusto na podłodze.
Wczoraj jedziemy a tu oczywiście garaż posprzątany tzn wszystkie materiały i śmieci niepotrzebne poukładane elegancko pod ścianami w garażu i środek ładnie pozamiatany - jednym słowem czysto
Wczoraj święto,więc nie chcieiliśmy biegać z tymi gratami .
Pan Posadzkowy, jeśli dojedzie będzie miał problem.
Płytki prawie ułożone w pomieszczeniu gospodarczym z wodą, szkoda, że nie zaczęli od kotłowni mimo, że zaznaczaliśmy, że kotłownię właśnie trzeba wykonać w trybie pilnym
Trudno się mówi......
Płytki takie sobie, szaro bure, ale biorąc pod uwagę ich koszt mogą być.
Wczoraj napisaliśmy maila do Pana piecowego z pytaniem kiedy piec się u nas pojawi?? Miał być po trzech tygodniach od zamówienia a minęło już siedem.
Nam się nie spieszyło, bo brak finansowania, ale w końcu zima za pasem coś trzeba ruszyć...
A Pan nam na to ,że jak się nam nie podoba to on może zwrócić pieniądze i po sprawie - tak napisał i po sprawie !!!!
Oj się zdenerwowaliśmy
Wystosował mąz maila odpowiedniego, pod hasłem, ze to nie była pożyczka nieoprocentowana dla tego Pana tylko nasze zamówienie i oczekujemy jednak efektu w postaci pieca
Zobaczymy co z tego wyniknie ....
- Czytaj więcej..
-
- 0 komentarzy
- 900 wyświetleń