Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    272
  • komentarzy
    15
  • odsłon
    454

Entries in this blog

delfina7

Nasza sielanka

Uffffff , to był szalony dzień. Najeździłam się autem po mieście w godzinach szczytu jak nigdy . Całe szczęście , że dzieciaczki mozna było zostawić z babcią , bo by mi kafelki zrypali. :wink:Do poprawki poszedł też parapet w łazience. W godzinie wszczytu na budowie było 14 chłopa i ja Kafelkarze , hydraulicy , montażyści , pracownicy Seby i teść , a no i elektryk. Wynik prac? Kafle w łazience na ścianach kładziono , kafle w kuchni na ścianie prawie skończone, geberit zamontowany,grzejniki uzbrojone i powieszone na sucho , mamy piec , zakopaliśmy część folii kubelkowej , ja wyzbierałam gorę śmieci , działa silnik bramy garażowej i można było zamknąć . No także działo się oj działo . Jutro ciąg dalszy zadymy.

 


http://lh6.ggpht.com/_QKTM9NEOPL4/SspQ0hopDYI/AAAAAAAABno/W3lms15RNNE/s640/IMG_6091.JPG


Kafelki w kuchni

 


http://lh5.ggpht.com/_QKTM9NEOPL4/SspS-ZK1vFI/AAAAAAAABoE/yn1Ww0u2vXY/s640/IMG_6088.JPG


http://lh4.ggpht.com/_QKTM9NEOPL4/SspTJuu73TI/AAAAAAAABoI/ilBt4S4mHo4/s640/IMG_6092.JPG


http://lh6.ggpht.com/_QKTM9NEOPL4/SspQvGyjpuI/AAAAAAAABnk/sqwlZ7V6HJE/s640/IMG_6095.JPG

delfina7

Nasza sielanka

.:) Kupiłam w ikei stolik i krzesełka dla dzieci i lóżko dla Piotrusia. Reszty nawet nie przeglądaliśmy , bo tyle ludzi , że szok. Może jak się przeprowadzimy to do południa w tygodniu pojedzię się na zakupki duperelowe.

 


Jakoś ochłoneliśmy już od porannego odkrycia. Rozgladaliśmy się za sprzętem , który nam ukradli . W sklepie nie dla idiotów ceny typowo dla idiotów .

 


Zaraz przyjedzie teściostwo i popołudniu ja , teść i Seba będziemy doginać na budowie , a teściowa zajmie się wnukami.Witaj nowy tygodniu.

delfina7

Nasza sielanka

 


Wychodzimy do kościoła . Ja lecę do auta zanieść dwie torby , żeby spakować rzeczy z bagażnika , bo po kościele mamy jechać do Wrocławia po podgrzewacz i do Ikei. Podchodzę , a tu szyba z tyłu na maxa odwarta jak sądziłam . Patrze , a tam szkło. Mieliśmy włamanie do auta . Samochód splądrowany. Ukradli dwa radia , szlifierke kontową ( była dość tania i odpracowała swoje) , poziomica laserowa ( szwankowała i Seba miał zakupić nową) , wiartarka prawie nowa i najcenniejsze cyzli zestaw kluczy różnych wartch ok 500 zł. Na szczęście pozosatały foteliki dzieci i termostaty do centralnego warte tez ok 500 zł.Nie pokradli tez kluczy do garażu , do drugiego auta , do skrzynki od prądu i do domu. Dobrze , że nie mieliśmy tez narzędzi znajomego budowlańca jak np młota pnełmatycznego , który często wozi się u nas. Trzy tygodnie temu ukradli hak , a teraz to. Dwa lata mieszkamy i nic , a tu teraz taki cyrk.

 


Nic , zaraz Seba wróci z koscioła , zakleimy szybę i ruszamy na zakupy.

delfina7

Nasza sielanka

Właśnie wszedł do domu Seba . Piec przywiozą w poniedzialek sami , ale kurczaki podgrzewacza nie rezerwowaliśmy ( bo to niby na stanie mają cały czas) i zonk , bo ni ma. Jutro w planie mamy wypad do Wrocławia , więc tam zobaczymy.
delfina7

Nasza sielanka

Aha , elektryk mi się nawinął jak byłam z ranka. Mówię , proszę pana myśleliśmy , że elektrykę będziemy mieli w pierwszej kolejności , a on zrobił mine zbitego psa. Nie pisałam jeszcze , ale jak kiedyś wpadł na budowę na chwile i rozpoznałam w nim znajomego z dawnych lat. On jakby mniej mnie kojarzył , więc się nie odzywałam. A dziś mówi , że chyba się znamy , tak , tak znamy się 13 lat temu ścigaliśmy się maluszkami na ulicach miasta.
delfina7

Nasza sielanka

Dziś skoro świt pojechałam na budowę z planami rozmieszczenia kafli. Panowie nawet pięknie się uwinęli I mogę pokazać próbkę mojej powstającej łazienki. Jestem narazie strasznie zadowolona , kafelki wyglądają super , ocenione przez panów jako dobrze się kładące. A my męczyliśmy się z napędem do bramy , w międzyczasie posprzątałam garaż i cali w kurzu wróciliśmy na obiad. Dzieciaki leżakują , a Seba pojechał po piec . Potem sam jedzie dłubać dalej , bo z dzieciakami dłużej niż do 19 nie dało by rady , a tak poświeci sobie i z godzinkę dłużej popracuje. A teraz foteczki , bo już dawno nie było .

 


To kafelki z bliska.

 


http://lh4.ggpht.com/_QKTM9NEOPL4/Ssdcp2rtrXI/AAAAAAAABlg/KFT5odFykP8/s640/IMG_6086.JPG


Tu ścina gdzie będzie umywalka i dalej kabina.

 


http://lh6.ggpht.com/_QKTM9NEOPL4/Ssdc35gjWKI/AAAAAAAABlo/b1-91j1sKfc/s640/IMG_6081.JPG


Ściana przeciwna , w rogu będzie wanna ,a dalej kibelek

 


http://lh4.ggpht.com/_QKTM9NEOPL4/SsdcrkfSLlI/AAAAAAAABlk/w06u1U50dlQ/s640/IMG_6082.JPG

delfina7

Nasza sielanka

Melduję , że kafelki załadowane na samochodzie czekają na dostarczenie na budowę. Kafelkarze wpadli ok 13 na rozeznanie i zaczynają jutro . Jadę przed 7 rano z moimi projektami i dogadam wszystko co i jak.Po 7 ma się zjawić elektryk , lepiej dla niego , żeby mnie już nie było tam. Dzwonił p. od mebli kuchennych i chciał przysłać montażystów już w poniedziałek , bo mebelki gotowe . Tylko , że my połogi jeszcze nie mamy Także trzymamy się terminu czyli 13 października.Seba dziś dłubał w łazience , bo trzeba było przestawić położenie rury do baterii wannowej( namówiłam go na wannę prostokątną , a nie narożna ).

 


Nie mieszkamy jeszcze , a awarię wody mieliśmy Seba dziś jedzie na budowę , a tam na drodze koparka coś robi. Okazało się , że tam gdzie nas wpięli do wodociągu coś pękło. Poniewaz, jest to droga nie utwardzona ziemia zapadła się i wczoraj jak wjechała ciężarów z kontenerem to poszłoooo. Sąsiad zauważył , że w koleinie zbiera się dużo wody i zgłosił awarie. A teraz najlepsze, bo panowie pytali na kogo fakture wystawic za naprawę Czy wodociąg to nasza własność????? Czy jeśli gdzieś na ulicy pęknie rura to mieszkańcy bloku X składają się na naprawe????? Seba powiedziłą , że nie rozumie czemu ma płacić . Panowie polecili skontaktować się z wykonawca( polecony od nich , bo oni mieli dużo awarii i nie mogli zrobic przyłącza) . Seba powiedział jemu co i jak , panowie zarzucili dziurę błotem i szlamem , zataśmowali tak , że nie dało się przejechać , odjechali, i narazie cisza.Ciekawe , czy dalej będą chcieli kasę. Rozumiem , robimy jakieś roboty na swoim terenie , uszkadzamy rure , licznik , ale tu? NA drodze gminnej ?

 


Czyli co do przeprowadzki 28 dni???

delfina7

Nasza sielanka

 


Jutro ok 11 wchodzą kafelkarze i wlaśnie Sebie rozrysowlam jak ma byc geberit zabudowany i ścianka postawiona. Już się boję jak panowie to zrobia . Najchętniej wisiała bym nad nimi i pokazywała gdzie jaki kafelek ma być. Po niedzieli hydraulik wpada . Normalnie nie wierze . :wink:Jest nadzieja , że przeprowadzimu sie za 29 dni.

delfina7

Nasza sielanka

Właśnie dzwonił Seba. Mamy kasę z banku. Dzwonili z przeprosinami za te cyrki . Popołudniu jedziemy po piec . zaraz szukam zamówienia na kafelki , które leżą od dawna i czekają na odbiór.
delfina7

Nasza sielanka

Dzieciaki osmarkane i mnie coś powoli zaczyna kręcić w nosie Seba był sam na budowie i przygotował mechaniczną część bramy garażowej.Był tez pierd... rzeczoznawca , niby już poprawił co mialo być poprawione , co nie zmienia faktu , że kasy nadal nie ma. Ja już stwierdziłam , że trzeba dzwonic do wynajemców i przedłużyć mieszkanie o co najmniej dwa tygodnie. Po tym Seba dzwonił do elektryka i jutro ma niby skończyć robotę . Był też u znajomego budującego nam dom i umowił wstepnie kafelkarzy na poniedziałek. Stwierdzil , że pierd... bank i ich rachunki i zakupi co trzeba do hydrauliki. A mi wszystko zwisa i powiewa , kompletna rezygnacja . Na dokładkę nie wiem czy net będe mieć jutro , bo teoretyczni do dziś mamy dostawę , ale modem oddajemy 5 października. Jeśli nie będę mieć do południa to pogonię Sebe zaraz po pracy po mobilny.
delfina7

Nasza sielanka

Seba potrzebuje deszczowego dnia :wink:Po co ?Wtedy będzie mógł wykręcic się z pracy , zabrać pracowników swoich do siebie i zrobić parę rzeczy. Ja niestety chyba bedę uziemiona , bo młodszy od popołudnia chodzi z gilem do pasa , więc nie ma co ciągać go na budowę . I pewnie jak mały ozdrowieje to starszy zacznie smarkać
delfina7

Nasza sielanka

Transzy nadal nie maaaaaa

 


Niby mamy jeszcze jakąś kasę i starczyło by na hydraulikę , ale rachunki wystawione w czasie ubiegania się o transze nie będą brane do rozliczenia kredytu . A wiecie do czego się czepili? P. rzeczoznawca zrobił ocenę prac wykonanych w domku , ale napisał np rynny , a w harmonogramie podane jest prace wykończeniowe dachu , p. napisał prace wodno - kanalizacyjne , a w planie hydraulika . I centrala doczepiła się tego , trzeba to poprawić . A i jeszcze jedno , na zdjęciach są już okna , a rzeczoznawca ich nie wpisał , bo zrobione były za naszą kasę w czasie starania się o kredyt.Wiedziałam , ja wiedziałam , że tak będzie( prosiłam , weź cały kredyt na raz) , ale Seba twierdzłl , żem pesymistka , a transza to kwestia trzech dni. No , nic pozostaje czekać i dłubać , robić co się da. Dziś zakończyliśmy montaż bramy garażowej , teraz jeszcze silnik. I tu ukłony dla mojego taty , który widząc nasze zrezygnowanie ( powód - brak transzy), zebrał nas do kupy , zabraliśmy się i zakończyliśmy montaż.

delfina7

Nasza sielanka

A teraz plan prac do zrobienia ( koniecznie ) do przeprowadzki.

 


1. Wylanie podłogi pod piec ( może dziś)- Seba

 


2. Zmiana położenia odpływu pod zmywarkę i przygotowanie wody pod zlewozmywak - Seba

 


3Wycięcie dziury w łazięce pod aranzację kamyczkową - Seba

 


4 Piec , grzejniki , kominek narazie bez obudowy - p. hydraulik ma zrobić w trzy dni

 


5 Podłączenie szamba - Seba

 


6Wymurowanie malej ścianki w łazience - Seba

 


7 Dokończenie skrzynki prądu - pierd... elektryk

 


8 Łatanie dziur po montażu grzejników - p. budowlańcy

 


9 Kafelkownie

 


10 Montaż kuchni - połowa października

 


To jest mus do wprowadzenia . Drzwi , podlogi i schody , ocieplanie dachu i deskowanie poddasza można zrobić jak będziemy mieszkać . Kurde dużo tego.

 


delfina7

Nasza sielanka

Udało się zamontować bramę :DTzn , trzeba ją jeszcze jutro dopieścić , dokręcić , ale to może na godzinkę robota.obawiałam się troche zgrania kolorów z dachem i oknami , drzwiami wejściowymi , ale jest idealnie. Dopieszczacze ścian narazie zakończyli pracę , wrócą kiedy hydraulik zakończy pracę.Ale kiedy to nastąpi?????

 


Nie ma transzy na kącie - to pierwsza sprawa. Numer dwa to elektryk zasrany , bo już inaczej nie da się napisać. A dlaczego on? Bo wstawienie pieca do kotłowni znaczy zamknięcie garażu , a silnik to se chyba do dupy podłączę.A tak poza tym chodze przerażona tym , że tak malo czasu mamy.

delfina7

Nasza sielanka

Niebawem będziemy układać gres i żeby nie uciekło wrzucam sobie wskazówki.

1. Kładzie się płytki.

2. Czyści się płytki z brudu i wosku (jeżeli jest) - środek do czyszczenia Tesco cytrynowy na szmatke wilgotną i szorujemy

3. Kupuje się impregnat i duży, miękki pędzel (mój na oko ma 3x12cm).

4. Nalewa impregnacik do naczynia odpowiednio dużego jak na pędzel.

5. Nabierając śladowe ilości ciągnie się pędzlem po płytkach. Trzeba się mocno "nawycierać", żeby rozprowadzić cieniutką warstwę. HG podaje że 10ml wystarcza na 1m2 i to prawda jest. Jak się za grubo nałoży, to wyjdą smugi. Nakłada się w jednym kierunku

6. Fuguje się.

7. Czeka się 2 tygodnie aż fugi wyschną.

8. Nakłada się drugą warstwę prostopadle do pierwszej.

delfina7

Nasza sielanka

Fotek nie ma , bo nerwik miałam A dlaczego ? A szkoda gadać.

 


Dziś mieliśmy gości na kawce w domu . Zabrałam termos mocnej ( za mocnej ) kawki i ciacho. Przyjechały siostry z mężami i moi rodzice. Tato zlitował się nad nami i został dłużej , pomógł nam z brama garażowa. Udało nam się zamontować stelaż , teraz kolej na panele.Trwa dopieszczanie ścian, malowanie sufitów i to co mnie ucieszyło naprawdę mocno to bezpieczniki w skrzynce . Praca jeszcze nie dokończona , ale widać światełko w tunelu. Mamy lokatora w domu , a właściwie na poddaszu , lata wróbelek . Trzeba jutro otworzyć okna dachowe chyba na cały dziń to może wyleci.

delfina7

Nasza sielanka

Drzwi obrobione , a co jeszcze nie wiem . Jutro popołudniu zrobię jakieś fotki . Sprawa hydraulika załatwiona , zjawił się ten który nam doprowadził wodę i chociaż trochę droższy Seba zdecydował się na niego. Także czekamy na transzę , kupujemy piec ( na szczęście dostępny od ręki ) i wkład kominkowy ( tu trzeba czekać dwa dni) i p. hydraulik w trzy dni wsio zrobi.Normalnie , kamień z serca spadł , chociaż najlepiej poczuje się kiedy grzejniki będa ciepłe i zapalę jakiąś żarówę w domku. Wtedy mogę przewozić graty.
delfina7

Nasza sielanka

Zapomniałam wczoraj napisać , że był facet z banku i zrobił sesje zdjęciową domku. A dziś dalej trwały prace dopieszczające ściany i elektryk też coś dłubał , ale nie widziałam osobiście , więc się nie wypowiadam. Sprawdziliśmy dziś nasze zamówienie na resztę glazury do łazienki , uffffffff czekają na odbiór. A temat hydraulika dalej wisi , bez komentarza. Kupiliśmy tanią farbę emulsyjną do gruntowania sufitów i ścian , obrabiane będa drzwi wejściowe, zalana dziura w garażu gdzie wodę podciągali i możliwe , że w sobotę weźmiemy się za bramę garażową.
delfina7

Nasza sielanka

 


Coś nie może mi się wpis wysłać.

 


Szambo jest na swoim miejscu i Seba wychwala firmę za obsługę i cenę . P . hydraulik niesety nie przybyl , byc może jutro mu się uda. Seba zastanawia się nad zapasowym panem , ale któś by musiał pilnować , bo coś mu z oczu niezbyt patrzy .Zapowiedział się na jutro elektryk na zbrojenie skrzynki , ale coś mi się nie chce wierzyć.Reszta ekipy gładzi i maluje sufity . W domku zrobił się syf. Chcieliśmy zamontować klameczkę do wejściowych drzwi , ale coś tam nie pasowało.

 


http://lh5.ggpht.com/_QKTM9NEOPL4/Srp7eooEhaI/AAAAAAAABiU/MdXT9Px-8xw/s640/IMG_6059.JPG

delfina7

Nasza sielanka

Jutro o 11 mamy czekać na szambo . Zamówiłam płytę i piekarnik , przyjedzie ok . 7 października czyli akurat. Zapasowy pan hydraulik stawił się na spotkanie i podał dość przystępną cenę za dokończenie ogrzewania . Zastanawiam się czy zna się dobrze na tym. :wink:Drugi pan przeniósł spotkanie na jutro , zobaczymy co on powie.
delfina7

Nasza sielanka

Udało się pojechać na budowę , ale było juz dośc ciemno.

 


A to postępy prac.

 


Ocieplenie fundamentu . Jutro ma iśc folia i można w końcu zasypać .

 


http://lh3.ggpht.com/_QKTM9NEOPL4/SrfY2EcLNhI/AAAAAAAABgw/ebF7RSTkewc/s640/IMG_6039.JPG


Dziura na szambo , które ma być w środę.

 


http://lh6.ggpht.com/_QKTM9NEOPL4/SrfY5ZqNWTI/AAAAAAAABg0/J-p_rYYbIjM/s640/IMG_6040.JPG


Parapeciki zamontowane . Niestety nie dało się ich jakoś fajnie sfotografować . One są w takie maleńkie jak maczek grafitowe i brokatowe , błyszczące kropeczki.

 

 


http://lh3.ggpht.com/_QKTM9NEOPL4/SrfZHADPFuI/AAAAAAAABhI/cnKPoV0CPOo/s640/IMG_6049.JPG


A tu sufit w salonie . Wykończone są już wszędzie.

 


http://lh3.ggpht.com/_QKTM9NEOPL4/SrfY-CqPwPI/AAAAAAAABg8/SVSXBMwCxbo/s640/IMG_6051.JPG


A teraz moje drzwi . Jestem zachwycona . Klamki nie było jak już zamontować , bo ciemno i zaczęło padać.

 


http://lh6.ggpht.com/_QKTM9NEOPL4/SrfZFo1EY8I/AAAAAAAABhE/YisnEqM9bjc/s512/IMG_6057.JPG


A tu lepiej widać kolor.

 


http://lh3.ggpht.com/_QKTM9NEOPL4/SrfZAT1O6GI/AAAAAAAABhA/8almp7_bcas/s640/IMG_6052.JPG


Drzwi wejściowe , tymczasowe zostały zamontowane w garażu . Jutro Seba umówiony jest z dwoma hydraulikami . Jeśli ten co ma nam podłączyć piec i kominek nie będzie miał czsu na dokończenie rurek to weźmiemy drugiego pana. Czekamy nadal na rzeczoznawce z banku , który z powodu awarii systemu został powiadomiony dopiero dziś o tym , że trzeba obejrzeć budowę.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...