Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    139
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    158

Entries in this blog

AskaK1719503823

O, takim wielkim tirem dachóweczka przyjechała:

 


http://img412.imageshack.us/i/img1483.jpg/" rel="external nofollow">http://img412.imageshack.us/img412/5808/img1483.jpg

 


http://img156.imageshack.us/i/img1480u.jpg/" rel="external nofollow">http://img156.imageshack.us/img156/8568/img1480u.jpg

 


Dla TZ nakręciłam film z rozładunku; jaja były bo kierowca zaczął żartować że za zdjęcie to bierze 5 zeta , a w ogóle to żebym poczekała, to pójdzie się uczesać jak robię fotki.

 


http://img412.imageshack.us/i/img1487f.jpg/" rel="external nofollow">http://img412.imageshack.us/img412/4536/img1487f.jpg

 


http://img259.imageshack.us/i/img1489n.jpg/" rel="external nofollow">http://img259.imageshack.us/img259/4060/img1489n.jpg

 


Rudasek pilnuje patyczków.

 


http://img215.imageshack.us/i/img1493vmh.jpg/" rel="external nofollow">http://img215.imageshack.us/img215/2982/img1493vmh.jpg

 


http://img156.imageshack.us/i/img1495x.jpg/" rel="external nofollow">http://img156.imageshack.us/img156/233/img1495x.jpg

 


Fajnie dziś było.

 


W ogóle bardzo jestem zadowolona z ekipy dekarzy, sympatyczne chłopaki, podśpiewują se na dachu, i dziń dobry powiedzą i pogadają, i wyjaśnią co i jak z tym kładzeniem dachówki. No i robią chyba dobrze, dziś rano był kierbud i zastrzeżeń nie zgłaszał.

 


Policzyliśmy palety, poza kilkoma sztukami nie widziałam połamanych dachówek, panowie od razu schowali do domu zapinki, wyłaz dachowy, grzebienie itp - poza 1 kominkiem wentylacyjnym, który domawialiśmy później, mamy wszystko. :)

AskaK1719503823

Nie wytrzymałam i pojechałam dziś na działkę tylko po to, żeby jeszcze sobie popatrzeć na okna.

 

 


http://img299.imageshack.us/i/img1430.jpg/" rel="external nofollow">http://img299.imageshack.us/img299/8445/img1430.jpg

 


http://img90.imageshack.us/i/img1440svs.jpg/" rel="external nofollow">http://img90.imageshack.us/img90/1410/img1440svs.jpg

 


http://img233.imageshack.us/i/img1441.jpg/" rel="external nofollow">http://img233.imageshack.us/img233/8397/img1441.jpg

 


http://img299.imageshack.us/i/img1442.jpg/" rel="external nofollow">http://img299.imageshack.us/img299/7074/img1442.jpg

 


http://img233.imageshack.us/i/img1452i.jpg/" rel="external nofollow">http://img233.imageshack.us/img233/922/img1452i.jpg

 


http://img299.imageshack.us/i/img1447w.jpg/" rel="external nofollow">http://img299.imageshack.us/img299/4893/img1447w.jpg

 


http://img299.imageshack.us/i/img1458.jpg/" rel="external nofollow">http://img299.imageshack.us/img299/681/img1458.jpg

 


http://img228.imageshack.us/i/img1462p.jpg/" rel="external nofollow">http://img228.imageshack.us/img228/9213/img1462p.jpg

 


Pelełecka też się załapała na fotkę.

 


http://img90.imageshack.us/i/img1468yls.jpg/" rel="external nofollow">http://img90.imageshack.us/img90/6712/img1468yls.jpg

 

 


A tu Mężuś dzwoni, że świetnie że jestem bo zaraz będzie dostawa dachówki! Wyjechałam po chłopaka z dostawą na główną trasę, żeby nie pobłądził i tak stałam na zakręcie i machałam na tira... dobrze, że ubrana "działkowo" w bojówki i t-shirt, to chyba nikt skojarzeń żadnych nie miał.

AskaK1719503823

A tak jest w środku.

 

 


http://img215.imageshack.us/i/img1404ltndcp.jpg/" rel="external nofollow">http://img215.imageshack.us/img215/2135/img1404ltndcp.jpg

 


http://img215.imageshack.us/i/img1403sfk.jpg/" rel="external nofollow">http://img215.imageshack.us/img215/953/img1403sfk.jpg

 


http://img215.imageshack.us/i/img1401.jpg/" rel="external nofollow">http://img215.imageshack.us/img215/913/img1401.jpg

 


http://img149.imageshack.us/i/img1400m.jpg/" rel="external nofollow">http://img149.imageshack.us/img149/4831/img1400m.jpg

 


http://img215.imageshack.us/i/img1407.jpg/" rel="external nofollow">http://img215.imageshack.us/img215/3893/img1407.jpg

 


Drzwi wejściowe tymczasowe - gratis.

 


http://img215.imageshack.us/i/img1327.jpg/" rel="external nofollow">http://img215.imageshack.us/img215/3729/img1327.jpg

 

 


Pierwsze wrażenie w salonie było dziwne. Tam, gdzie przez 2 miesiące była wielka dziura z nieograniczonym dostępem do ogrodu, teraz pojawiły się szyby i wyskoczyć już tak swobodnie nie można. Do tego pionowe ramy które w pierwszej chwili wydały mi się za gęsto umieszczone. Ale gdy weszłam tam drugi raz, spodobało mi się ogólne wrażenie salonu, a jak jeszcze wyobraziłam sobie meble...będzie ślicznie!

AskaK1719503823

Wylewki schły, a my w tym czasie ustawialiśmy ekipy na kolejne roboty.

 


W miniony poniedziałek na budowę zjechali panowie od dachówki. W przyszły poniedziałek rusza ocieplenie zewnętrzne. Dopinamy szczegóły dot. budowy stropu - fajnie byłoby zacząć strop jeszcze w sierpniu.

 

 


A dzisiaj w domku zawrzało jak w ulu.

 


Panowie od dachówki - jest ich 4 - nareszcie doczekali się na transport łat, kontrłat, blachy i deski czołowej i z impetem rzucili się na te materiały, żeby nadrobić 2 dni przestoju.

 


Przyjechało 2 panów z firmy ochroniarskiej zamontować alarm - od dziś mamy już zabezpieczony dom!

 


No i...................................PRZYJECHAŁY OKNA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

 

 


SĄ ŚLICZNE, DREWNIANE, W PIĘKNYM KOLORZE, Z WIDOCZNYM RYSUNKIEM DREWNA, AAACH!!!

 


Montaż poszedł bez zastrzeżeń, nie wiem ilu ich było tych od okien, ale miałam wrażenie że w każdym pokoju siedzi dwóch!Chyba tak się szybko przemieszczali!

 

 


Zdjęcia nie oddają niestety koloru okien, który zmienia się w zależności od kąta padania światła od ciemnobrązowego, do miodowo-brązowego.

 


http://img406.imageshack.us/i/img1379l.jpg/" rel="external nofollow">http://img406.imageshack.us/img406/4245/img1379l.jpg

 


http://img406.imageshack.us/i/img1377r.jpg/" rel="external nofollow">http://img406.imageshack.us/img406/6357/img1377r.jpg

 


http://img215.imageshack.us/i/img1381.jpg/" rel="external nofollow">http://img215.imageshack.us/img215/1487/img1381.jpg

 


http://img149.imageshack.us/i/img1384p.jpg/" rel="external nofollow">http://img149.imageshack.us/img149/7081/img1384p.jpg

 


http://img149.imageshack.us/i/img1387i.jpg/" rel="external nofollow">http://img149.imageshack.us/img149/1710/img1387i.jpg

 


http://img406.imageshack.us/i/img1388f.jpg/" rel="external nofollow">http://img406.imageshack.us/img406/6861/img1388f.jpg

 


http://img406.imageshack.us/i/img1393x.jpg/" rel="external nofollow">http://img406.imageshack.us/img406/8563/img1393x.jpg

 


http://img149.imageshack.us/i/img1394n.jpg/" rel="external nofollow">http://img149.imageshack.us/img149/7490/img1394n.jpg

 


http://img406.imageshack.us/i/img1395d.jpg/" rel="external nofollow">http://img406.imageshack.us/img406/8690/img1395d.jpg

AskaK1719503823

W czwartek 6.08 wylali nam wylewki. W piątek wieczorem przez 2 godziny je polewaliśmy, woda wsiąkała momentalnie, więc w sobotę rano zrobiliśmy powtórkę.

 


http://img257.imageshack.us/i/img1069q.jpg/" rel="external nofollow">http://img257.imageshack.us/img257/9623/img1069q.jpg

 


Mężuś zrobił tęczę.

 


http://img257.imageshack.us/i/img1066s.jpg/" rel="external nofollow">http://img257.imageshack.us/img257/4892/img1066s.jpg

 


A po laniu ułożyliśmy w całym domu folię, aby woda za szybko nie odparowywała.

 


http://img80.imageshack.us/i/img1075.jpg/" rel="external nofollow">http://img80.imageshack.us/img80/4186/img1075.jpg

 


http://img237.imageshack.us/i/img1072x.jpg/" rel="external nofollow">http://img237.imageshack.us/img237/9571/img1072x.jpg

 


I tak do czwartku sobie powoli wiązały wylewki. W czwartek poodsuwałam folię i okazało się, że w betonie jest jeszcze dużo wilgoci. Więc już nie trzeba w ogóle polewać, ma tylko schnąć.

 


W sobotę Mężuś zamiótł cały dom i radośnie stwierdził "Po co ci centralny odkurzacz, pozamiatać można w 15 minut!".

 


http://img257.imageshack.us/i/img1117s.jpg/" rel="external nofollow">http://img257.imageshack.us/img257/8493/img1117s.jpg

 


Kuchnia.

 


http://img80.imageshack.us/i/img1119lot.jpg/" rel="external nofollow">http://img80.imageshack.us/img80/4667/img1119lot.jpg

 


Kuchnia i salon.

 


http://img257.imageshack.us/i/img1140p.jpg/" rel="external nofollow">http://img257.imageshack.us/img257/1262/img1140p.jpg

 


Sypialnia.

 


http://img257.imageshack.us/i/img1134q.jpg/" rel="external nofollow">http://img257.imageshack.us/img257/176/img1134q.jpg

 


Łazienka.

 


http://img257.imageshack.us/i/img1132j.jpg/" rel="external nofollow">http://img257.imageshack.us/img257/4021/img1132j.jpg

AskaK1719503823

Z budową to jest tak, że najpierw wszystko bardzo cieszy. Kopią fundamenty - fajnie, zalewają ławy - super, stawiają ściany - extra!

 


A potem dochodzi coraz więcej małych, acz istotnych rzeczy, które nie spowodują wprawdzie, że dom się zawali, ale jeśli są źle zrobione to wk... na maxa! Tak było u nas z kominami, z ogrodzeniem, z gankiem, z więźbą dachową (która jak się w końcu okazało jest super, ale jętki dobić trzeba)... A potem człowiek dochodzi do jakiejś granicy, że nie sposób już dalej się wkurzać.

 

 


I oto nastał dla nas taki dzień.

 

 


I tego dnia zobaczyliśmy TO:

 


http://img219.imageshack.us/i/img1062c.jpg/" rel="external nofollow">http://img219.imageshack.us/img219/1824/img1062c.jpg

 


Jeśli ktoś nie rozpoznaje - tak, to jest ganek frontowy. Do tej pory zasypany piachem po ulewie. TZ odkopał dolny schodek aby wreszcie go obejrzeć. To jest dolny schodek:

 


http://img146.imageshack.us/i/img1061.jpg/" rel="external nofollow">http://img146.imageshack.us/img146/2976/img1061.jpg


Ma jakieś 2 cm wysokości, reszta to nieokreślonego kształtu twór, wynik radosnej twórczości naszych murarzy.

 

 


Co zrobiliśmy po zobaczeniu TEGO?

 

 


Po wymianie figlarnych uśmiechów TZcik poszedł polewać wylewki...

 


http://img219.imageshack.us/i/img1070d.jpg/" rel="external nofollow">http://img219.imageshack.us/img219/4430/img1070d.jpg

 


...a ja na koniec dnia kazałam sobie zrobić zdjęcie na tymże ślicznym ganku.

 


http://img257.imageshack.us/i/img1215aiv.jpg/" rel="external nofollow">http://img257.imageshack.us/img257/6797/img1215aiv.jpg

 


I cóż z tego, że z ganku zwisa nam fafrocel, kominy są upierniczone jakby jakiś przelatujący ptasior na nie nażygał, a do płotu lepiej nie podchodź. Ziemia kręci się dalej, słońce wschodzi i zachodzi, mamy siebie dwoje i wkrótce będzie nas troje i tylko to się liczy!

AskaK1719503823

3 tygodnie temu na budowę powróciła nasza "ulubiona" ekipa murarzy. Mieli do zrobienia kilka rzeczy - ganek z tyłu domu, wyczyszczenie kominów zapaćkanych fugą, poprawienie ogrodzenia, zebranie brył betonu walających się wzdłóż płotu. Jak myślicie, ile z nich udało im się zrobić dobrze?

 


.........Jedną!

 


Brakujący schodek na ganku frontowym!

 


Pozostałe osiągnięcia były już nieco słabsze: szalunek od ganku na tyłach domu się wybrzuszył, więc stopnie wyszły nierówne.

 


Poczyścili trochę pierwszy komin, drugi kierbud kazał im już zostawić i będzie to czyścić ekipa z piaskarką.

 


Ogrodzenia nie tknęli, a gruz zakopali w ziemię tam gdzie leżał, zamiast wywieźć taczką na kupę. To przechyliło czarę goryczy, TZ powiedział kierbudowi że nikomu nie poleci tej ekipy, kierbud się wściekł bo liczył, że pozytywnie poświadczymy i dzięki temu złapie kolejną fuchę. I o mały włos się z kierbudem nie rozstaliśmy...

 


Być może to wszystko są drobnostki w porównaniu z innymi fuszerkami, jakie odwalają czasem robotnicy. Być może nie znamy się i przesadzamy. Być może kilka czynników stresujących wpłynęło na zbyt gwałtowną naszą reakcję. Ale tego dnia TZcik miał kompletnie dosyć, zestresowaliśmy się że bez kierbuda budowa stanie...trudne to były dni.

 

 


Ganek od strony gabinetu i sypialni:

 


http://img185.imageshack.us/i/img1003.jpg/" rel="external nofollow">http://img185.imageshack.us/img185/6949/img1003.jpg

 


http://img233.imageshack.us/i/img1011.jpg/" rel="external nofollow">http://img233.imageshack.us/img233/7190/img1011.jpg

 


Tu nasz tajemny napis przed sypialnią.

 


http://img142.imageshack.us/i/img1006z.jpg/" rel="external nofollow">http://img142.imageshack.us/img142/4604/img1006z.jpg

 


Po kłótni z kierbudem następnego dnia wylali wylewki:

 


http://img233.imageshack.us/i/img1039n.jpg/" rel="external nofollow">http://img233.imageshack.us/img233/1779/img1039n.jpg

 


http://img146.imageshack.us/i/img1044u.jpg/" rel="external nofollow">http://img146.imageshack.us/img146/9383/img1044u.jpg

 


http://img146.imageshack.us/i/img1040t.jpg/" rel="external nofollow">http://img146.imageshack.us/img146/4713/img1040t.jpg

 


http://img146.imageshack.us/i/img1050g.jpg/" rel="external nofollow">http://img146.imageshack.us/img146/2360/img1050g.jpg

 


Łazienka.

 


http://img219.imageshack.us/i/img1055w.jpg/" rel="external nofollow">http://img219.imageshack.us/img219/2793/img1055w.jpg

 


Pokój gościnny, a w dalekiej przyszłości dziecinny.

 


http://img146.imageshack.us/i/img1058n.jpg/" rel="external nofollow">http://img146.imageshack.us/img146/1332/img1058n.jpg

 


Stres poprzednich dni nie pozwalał tak w stu procentach się cieszyć, ale poczułam że przekroczyliśmy jakąś magiczną granicę. Mamy już podłogę na takim poziomie, po jakim będziemy chodzić! Pomieszczenia zyskały nowych proporcji, już widać jakiej wysokości będą drzwi wewnętrzne, jak wysoko będą okna. Jest super!

AskaK1719503823

Kierbud pochwalił robotę hydraulików, więc ruszyli dalej już z podłogówką.

 

 


Ostatnie ujęcia przed położeniem rurek:

 


http://img207.imageshack.us/i/img0977c.jpg/" rel="external nofollow">http://img207.imageshack.us/img207/7244/img0977c.jpg

 


http://img207.imageshack.us/i/img0975i.jpg/" rel="external nofollow">http://img207.imageshack.us/img207/2708/img0975i.jpg

 


Po kilku godzinach było tak:

 


http://img248.imageshack.us/i/img0982j.jpg/" rel="external nofollow">http://img248.imageshack.us/img248/1350/img0982j.jpg

 


Deska do chodzenia, aby nie stawać bezpośrednio na rurki ani pomiędzy nie, bo wtedy wyskakują spinki mocujące rurki w styropianie.

 


http://img185.imageshack.us/i/img0983m.jpg/" rel="external nofollow">http://img185.imageshack.us/img185/5728/img0983m.jpg

 


http://img185.imageshack.us/i/img0992u.jpg/" rel="external nofollow">http://img185.imageshack.us/img185/2350/img0992u.jpg

 


Nasz Rudasek oczywiście miał w nosie deski. Właził gdzie chciał. Ale lekki jest, waży połowę tego co pańcia.

 


http://img207.imageshack.us/i/img0993lzi.jpg/" rel="external nofollow">http://img207.imageshack.us/img207/7127/img0993lzi.jpg

 


http://img185.imageshack.us/i/img1000.jpg/" rel="external nofollow">http://img185.imageshack.us/img185/9899/img1000.jpg

 


Hall.(ta deseczka podpiera świeżo zainstalowane gniazdo do odkurzacza centralnego - w ostatniej chwili sobie przypomniałam, że CHCĘ GO!!!)

 


http://img142.imageshack.us/i/img0999r.jpg/" rel="external nofollow">http://img142.imageshack.us/img142/5738/img0999r.jpg

 


Nasza łazienka z miejscem na wannę.

 


http://img207.imageshack.us/i/img1007rjd.jpg/" rel="external nofollow">http://img207.imageshack.us/img207/7753/img1007rjd.jpg

 


Brodzik będzie z płytek, więc podłogówka jest również pod nim.

 


http://img207.imageshack.us/i/img1008yyq.jpg/" rel="external nofollow">http://img207.imageshack.us/img207/7711/img1008yyq.jpg

 


Podłogówkę mamy w salonie, kuchni, wiatrołapie, garderobie, hallu i w łazienkach. Razem 90 mkw.

AskaK1719503823

W międzyczasie zdecydowaliśmy się na dachówkę.

 


Wybieraliśmy pomiędzy Creatonem a Meyer Holsen-em, bo tylko te firmy dają 50-letnią gwarancję, a po zasięgnięciu opinii tylko one wzbudziły nasze zaufanie.

 


Creaton był tańszy, ale kolor.....sraaaka (nie chcę nikogo urazić ani się narazić, my po prostu woleliśmy bardziej czerwony)

 


Na zdjęciu jeszcze spoko, ale w realu jakoś mi nie przypasował.

 


http://img248.imageshack.us/i/img0962.jpg/" rel="external nofollow">http://img248.imageshack.us/img248/5278/img0962.jpg

 


Za to Meyer Holsen ma jeden piękny odcień - "czerwień lawy". Tu na zdjęciu wyszło za czerwono, w rzeczywistości kolor jest trochę bardziej ceglasty.

 


http://img207.imageshack.us/i/img0968b.jpg/" rel="external nofollow">http://img207.imageshack.us/img207/1701/img0968b.jpg

 


No i TZcik napalił się na tego Meyer Holsena, po długich negocjacjach w 2 Dachluxach i w Klinkierbudzie zamówiliśmy "czerwień lawy"! Kierbud miał super zniżkę w Klinkierbudzie, kupiliśmy prawie po cenie producenta.

AskaK1719503823

Ups, znowu mam zaległości. Na budowie tyle się dzieje, że zapominam o pisaniu (hmm, zapominam też o wielu innych, podstawowych rzeczach jak np.zamknięcie samochodu - podobno u kobiet w ciąży to normalne )

 

 


A więc skończmy to, co już zaczęte - hydraulika cd.

 


(Nigdy nie sądziłam, że z takim zainteresowaniem będę śledzić bieg rurek... )

 


Pod rurki 1 warstwa folii, a na rurki poszła 2 warstwa.

 


http://img524.imageshack.us/i/img0907kopia.jpg/" rel="external nofollow">http://img524.imageshack.us/img524/5585/img0907kopia.jpg

 


Wyjście rurek z kotłowni w salonie.

 


http://img216.imageshack.us/i/img0909kopia.jpg/" rel="external nofollow">http://img216.imageshack.us/img216/6026/img0909kopia.jpg

 


A to rurki w hallu. Za diabła nie pamiętam, ktora od czego...

 


http://img174.imageshack.us/i/img0910kopia.jpg/" rel="external nofollow">http://img174.imageshack.us/img174/217/img0910kopia.jpg

 


Hall. Kierbud narzekał, że nie powinno się układać takiej ilosci rurek jedna przy drugiej, bo potem jak pójdą na to wylewki, to mogą w tym miejscu pękać. (lepiej by było rozdzielić rurki i połowę umieścić pod drugą ścianą) Mieliśmy w tym miejscu zbroić drutem. Ale po konsultacji kierbuda z p.Markiem od wylewek wystarczyło, że do wylewki dodali włókno oraz plastyfikator i jakieś jeszcze trzecie cudo wzmacniające. Jak na razie po 2 tygodniach nic nie popękało.

 


http://img524.imageshack.us/i/img0911kopia.jpg/" rel="external nofollow">http://img524.imageshack.us/img524/4191/img0911kopia.jpg

 


Rozdzielnia do grzejników.

 


http://img174.imageshack.us/i/img0912kopia.jpg/" rel="external nofollow">http://img174.imageshack.us/img174/1218/img0912kopia.jpg

 


Mała łazienka i zagadkowe dla mnie rurki...

 


http://img216.imageshack.us/i/img0913kopia.jpg/" rel="external nofollow">http://img216.imageshack.us/img216/162/img0913kopia.jpg

 


Aaaa, już wiem - to wszystko to chyba wod.-kan.!

 


http://img174.imageshack.us/i/img0914kopia.jpg/" rel="external nofollow">http://img174.imageshack.us/img174/1337/img0914kopia.jpg

 


Tutaj rurki do grzejnika w gabinecie, a w ścianę wchodzą rurki do grzejnika w salonie.

 


http://img174.imageshack.us/i/img0916kopia.jpg/" rel="external nofollow">http://img174.imageshack.us/img174/6529/img0916kopia.jpg

AskaK1719503823

Ufff, nareszcie mogę podzielić się wydarzeniami z ostatnich 10 dni.

 

 


W celach asekuracyjnych nie pisałam o postępie robót hydraulicznych, bo taka luźna rurka może stać się obiektem porządania jakiegoś podejrzanego typa, a przed kradziejami babcia mnie ostrzegała!

 

 


Ale oto dziś wylali nam wylewki!!!

 


I wszystkie rurki są już bezpieczne.

 

 


Ale po kolei...

 


Najpierw trzeba było wyrównać chudziak, bo po tynkach i zaprawach wyglądał tak:

 


http://img526.imageshack.us/i/img0762i.jpg/" rel="external nofollow">http://img526.imageshack.us/img526/3492/img0762i.jpg

 


Po wyrównaniu i zamiataniu zaczęło się kucie:

 


http://img526.imageshack.us/i/img0733w.jpg/" rel="external nofollow">http://img526.imageshack.us/img526/5720/img0733w.jpg

 


http://img242.imageshack.us/i/img0732q.jpg/" rel="external nofollow">http://img242.imageshack.us/img242/2723/img0732q.jpg


I znowu bałagan. Kochani hydraulicy w tych dniach chyba częściej w ręku zmiotkę trzymali niż rurki.

 

 


Żal trochę tych tynków i żal tynkarzy, bo to podwójna robota dla nich - teraz muszą zatynkować te dziury. Drugi raz robiąc, zrobiłabym tynki po hydraulice.

 

 


Nasza łazienka:

 


http://img526.imageshack.us/i/img0741w.jpg/" rel="external nofollow">http://img526.imageshack.us/img526/8669/img0741w.jpg

 


http://img142.imageshack.us/i/img0746c.jpg/" rel="external nofollow">http://img142.imageshack.us/img142/699/img0746c.jpg

 


Łazienka dzieciaków i gości:

 


http://img526.imageshack.us/i/img0728z.jpg/" rel="external nofollow">http://img526.imageshack.us/img526/8210/img0728z.jpg

 


A tu kuchnia:

 


http://img242.imageshack.us/i/img0735t.jpg/" rel="external nofollow">http://img242.imageshack.us/img242/835/img0735t.jpg

AskaK1719503823

Dopinamy formalności kredytowe - byłam dziś w W-wie zawieźć ostatni papierek dla banku, nasz Grześ od kredytu mówi że na piątek powinna być umowa!

 

 


Dostałam wycenę z Dachluxu...hmm, spodziewałam się czegoś więcej. Jedynie na dachówke podstawową Meyer Holsen dali rabat 12%, na Creatona i RuppCeramica 0 rabatu! Jedynie na dodatki rabat 20-30%, ale gdzie rabacik dla mnie na samą dachówkę?! Wystosowałam maila zaczepno-sugestywnego, że spodziewam się dalszych rabatów. Zobaczymy co odpiszą.

 


W razie czego mamy dzięki naszemu Kierbudowi zniżkę 20-30% na wszystko w Klinkierbudzie.

 

 


Tymczasem wyceny:

 

 


Meyer Holsen Vario Zwilling, czerwień lawy: 38 479 zł za wszystko

 

 


Meyer Holsen Tandem, stara czerwień: 33 858 zł nadal za drogo

 

 


Creaton Balance, czerwień naturalna: 21 694 zł

 

 


Creaton Premion, 28 682 zł hmm, pomyślimy...

 

 


Rupp Ceramica Sirrius, 23 165 zł

 

 


Mężuś napalił się na Meyer Holsen, ale jak mu pokażę porównanie tych cen to mam nadzieję że ochłonie. Nawet przy obniżce 20% wychodzi ok.30 tys.

AskaK1719503823

Kolejny tydzień intensywnych przemyśleń, planów i robór na budowie.

 


Zaraz jadę do panów...aaa!!! Miałam kupić kratkę do brodzika! Zapomniałam! Jadę zaraz!

 

 


Wczoraj kochany TZcik założył dobre antypoślizgowe buty i wdrapał się na dach. Jak się wdrapal, to pobladł, a potem tylko zasłaniał usta jedną ręką, a drugą błądził bezwiednie po fugach i płytkach klienkierowych na kominie. Jak doszedł do siebie, to zbadał sprawę dokładniej i powrócil na dół z...kratką wentylacyjną z komina. Komplet do kratki stanowiła deseczka, która to utrzymywała tęże kratkę na miejscu.

 


To, co widzieliśmy z dołu patrząc na kominy to pikuś!

 


Fuga rozpaćkana na całych płytkach, w dodatku nie jest twarda tylko pyli się i zostaje na palcach. Czapy betonowe nałożone byle jak, popękane, nierówne. Kratki wentylacyjne wstawione "na słowo honoru". I niespodzianka - komin od kotłowni, ten o którym myśleliśmy że ma wystający ząb bo płytki są krzywo ulożone...nie ma zęba! Bo tych płytek wcale tam nie ma! Kolesiom nie chciało się domurować od dołu 2 rzędów, myśleli że nie zauważymy i zostawili tak niewykończone!

 

 


Jadę kupić tą kratkę to przestanę myśleć o kominie...

AskaK1719503823

Dziś od 8-ej siedziałam na budowie.

 


Kierbud spóźnił się 40 min., popatrzyłam sobie w tym czasie na takie śmieszne urządzonko jak do badania kosmicznej przestrzeni...

 


http://img232.imageshack.us/i/img0771d.jpg/" rel="external nofollow">http://img232.imageshack.us/img232/6484/img0771d.jpg

 


Potem okazało się, że to jest laserowa poziomica.

 


Na odcinku 9 m jest 2 centymetrowa różnica poziomu chudziaka.

 


Będzie mniej wylewki, tam gdzie chudziak jest wyżej. Nie jestem zachwycona, ale nic już teraz nie wymyślimy.

 

 


Narada z kierbudem i p.Filipem trwała 3 godziny. "Narada" to raczej złe słowo - monolog kierbuda, o tak! Jak zwykle nagadał się, ale nic z tego nie wynika.

 


Na moje uwagi co do tynków wielce się obraził i stwierdził, że malarz jak przyjdzie malować to wszystkie drobne chropowatosci zagruntuje i wyrówna.

 


Owszem, w ramach "drobnych poprawek" można tak wyrównać powierzchnię w kilku miejscach, ale nie połowę ściany!

 


Uzgodniliśmy, że tynkarze jak wrócą na obróbkę okien, to poprawią najbardziej newralgiczne miejsca... Ale p.Filip twierdzi, że na takie tynki powinna iść gładź gipsowa jeszcze niestety, bo nierówności jest zbyt dużo.

 


Kierbud za to uważa, że jest super.

 


Odebrał tynki na mokro, a tak się nie robi, bo wtedy nie widać efektu. I kłóci się, że dobrze odebrał. A potem sam przyznał, że na mokro nic nie widać...

 


Wkurza mnie już coraz bardziej współpraca z nim.

 


To, że ekipy czasem coś sknocą zdarza się, ale od tego jest kierbud żeby to wyłapać i kazać poprawić i dopiero potem zrobić odbiór. U nas - na odwrót! Kierbud przysyła ekipę, robi na szybko odbiór i bezproblemowo puszcza panów dalej bo im się spieszy, a potem ma pretensje że wytykamy błędy palcem!

 

 


Krzywy chudziak skwitował tym, że równy być nie musi, a poza tym to nawet lepiej jak jest chropowaty. Chyba żeby folia się lepiej rwała?!

 

 


Nie jest zła ta nasza budowa, ostatecznie kierbud może też nie najgorszy, ale działa mi na nerwy swoim zachowaniem...

AskaK1719503823

Dostałam wycenę na dachówkę Robena średzką falistą plus, jest dobrze.

 


Co prawda powierzchnia dachu wychodzi jednak tak jak liczyłam, czyli 335 mkw. Ale wycena mnie nie powaliła, uff, zwłaszcza że liczę na rabat. Zobaczymy, jak nam dekarze wycenią robociznę, ale mniej - więcej ogarniam koszty, spodziewam się że w sumie z orynnowaniem i podbitką wyjdzie 15 tys. mniej niż przewidywał kierbud.

 


Tylko czy my chcemy Robena?

 


Muszę poczytać opinie o tej firmie i dachówkach.

 


Wie ktoś, coś..?

AskaK1719503823

No to kicha!

 


Murarze mieli dziś wrócić robić taras i poprawić to, co sknocili. Rano kierbud dzwoni, że nie przyjdą bo muszą coś tam skończyć na innej budowie i przyjdą do nas za tydzień. Chciałam, żeby skuli wszystkie góry i doliny na chudziaku, bo w przyszłym tygodniu ma iść już styropian i podłogówka. Hydraulik marudzi, że wolałby tego skuwania nie robić bo to dodatkowy koszt dla nas i żeby potem nie było, że naciąga... No to ja dzwonię do kierbuda, czy może tynkarze nie powinni po sobie poskuwać i żeby ich ściągnął... Nie da się ściągnąć, bo siedzą na Mazurach. Ostatecznie ustaliliśmy, że hydraulicy poskuwają za dodatkową opłatą, a my odliczymy to tynkarzom przy wykańczaniu okien.

 

 


Tylko tak się zastanawiam, czy panowie murarze to w ogóle raczą do nas wrócić. Mając wizję poprawek, pewnie chętnie by tego uniknęli...

 

 


Cały dzień latałam wokół budowy.

 


Byłam w składzie budowlanym, zrobią wycenę dachu na dachówkę Robena.

 


Dobra wiadomość: dachu jest mniej niż liczyłam!

 

 


W międszyczasie zadzwonił Grześ od kredytu - jest decyzja z Millenium! Tylko jeszcze jakieś 2 papierki mamy im donieść i możemy podpisywać umowę.

 


"Tylko" okazuje się nie takie łatwe, bo mamy pozbyć się małego kredytu. I nie ma z tym problemu z naszej strony, problem jest ze strony PKO SA - bo oni potrzebują się zastanowić, czy te 2 tys. zł możemy spłacić przed terminem czy nie! I może im to zająć kilka dni! A potem kilka dni na wydanie zaświadczenia, że spłaciliśmy. Nie znoszę tego banku, jest beznadziejny i przebija go tylko PKO BP.

 

 


Potem pojechałam na budowę oblookać, jak tam robota idzie, i spotkać się z p.Filipem (szef hydraulików, ale robi też całą wykończeniówkę). Obgadaliśmy wstępnie, jaki strop, jakie ocieplenie i elewacja. Jutro randez'vous z p.Zbyszkiem, spotkamy się we trójkę i obgadamy jak ma iść ocieplenie nad salonem. Potem p.Filip wszystko nam wyceni i zdecydujemy, czy lecimy z tym koksem dalej razem. O matko, muszę jutro wstać o 7-ej!

 

 


P.Filip podrzucił mi namiar na dekarzy, robili u niego w domu, solidni i w atrakcyjnej cenie. Facet z pod Radomia, przyjedzie do nas w niedzielę zrobić wycenę. Fajnie, gdyby się udało dogadać, może kolejne pare tysi zostanie w kieszeni.

 

 


Nie mam siły wkleić zdjęć, net mi muli i wgrywają się 3 godziny...ale nadrobię to!

AskaK1719503823

Widać już efekty pracy hydraulików, jutro porobię więcej zdjęć to wkleję.

 


Jak przyjechałam o 16 już ich nie było, więc zostawiłam im list miłosny na ścianie , z prośbą żeby jednak przesunęli umywalkę na środek ścianki w łazience. Będzie mi potrzebny duuuży blat na te wszystkie waciki.

 


Jutro zrobię więcej zdjęć i wkleję.

AskaK1719503823

Dzisiaj weszli hydraulicy, znowu musiałam podejmować decyzje których się boję, czyli w jakim miejscu co ma stać w przyszłości... Na szczęście wszystko z TZ ustaliliśmy już w weekend. Z kuchnią poszło gładko, z małą łazienką też, hmm...ostatecznie w naszej łazience dużej też chyba wszystko jest ok. W razie czego na etapie wykańczania jeszcze można rurkę przesunąć 5 cm.

 


Hydraulicy będą we dwóch robić przez ok.1,5 tygodnia i lejemy wylewki!

 

 


Pojutrze powracają nasi panowie od murowania...nie powiem, żebym witała ich z promiennym uśmiechem. Uśmiech być może powróci jak poprawią to, co sknocili. Poza poprawkami zrobią taras obok sypialni, schodki przy drzwiach balkonowych oraz dokończą ganek.

 

 


Szef hydraulików zadał mi niezłego ćwieka: jak obniżymy poziom ziemi przed domem (a chcemy to zrobić, żeby mieć 1 schodek na ganek), to podczas roztopów cała woda z drogi spłynie nam przed dom. Dlaczego wcześniej o tym nie pomyśleliśmy? Nasz kierbud jeszcze nas sam namawiał do posadowienia domu o jeden bloczek niżej, "bo parterówka ładniej wygląda jak jest blisko ziemi", tylko nikt włącznie z nim nie pomyślał, że to jednak wyjdzie za nisko bo teren jest nierówny - od strony drogi wyżej. W efekcie jak chcemy mieć schodek, to musimy zdjąć trochę ziemi. Jak nie chcemy zdjąć, to nie będzie schodka. Co robić?

 

 


Jak Mężuś wróci, to musimy spotkać się z kierbudem oraz z szefem hydraulików, bo fajny facet, dużo potrafi doradzić, a wykańcza domy do stanu deweloperskiego, może podpiszemy z nim umowę na dalsze prace.

AskaK1719503823

Piękna pogoda dzisiaj, już prawie wszędzie sucho i biało w domu - jeszcze tylko w małej łazience całe tynki są wilgotne.

 

 


No to mogę się pochwalić - od tygodnia domek stoi cały otynkowany wewnątrz.

 

 


http://img132.imageshack.us/i/img0621.jpg/" rel="external nofollow">http://img132.imageshack.us/img132/3305/img0621.jpg

 


To jest ta główna ściana w salonie, z idiotycznymi gniazdkami na samym środku. Czy ma ktoś pomysł, co z tym zrobić?

 


http://img257.imageshack.us/i/img0622z.jpg/" rel="external nofollow">http://img257.imageshack.us/img257/6466/img0622z.jpg

 


Tutaj widok częściowo na ścianę w salonie, częściowo na kuchnię.

 


http://img132.imageshack.us/i/img0616.jpg/" rel="external nofollow">http://img132.imageshack.us/img132/5643/img0616.jpg

 


Od lewej: salon, okno w gabinecie, ganek.

 


http://img151.imageshack.us/i/img0614g.jpg/" rel="external nofollow">http://img151.imageshack.us/img151/2886/img0614g.jpg

 


Kuchnia.

 


http://img263.imageshack.us/i/img0625.jpg/" rel="external nofollow">http://img263.imageshack.us/img263/4507/img0625.jpg

 


Reszta już była. Jeszcze może pare fotek z zewnątrz.

 


Tak się wychodzi...

 


http://img403.imageshack.us/i/img0637b.jpg/" rel="external nofollow">http://img403.imageshack.us/img403/374/img0637b.jpg

 


A tak wchodzi.

 


http://img174.imageshack.us/i/img0639.jpg/" rel="external nofollow">http://img174.imageshack.us/img174/4959/img0639.jpg

 


Taką mamy skarpę z humusu, do rozwiezienia po działce. Mam plan, żeby zrobić trochę tarasów ziemnych, tak aby działka nie była płaska jak stół. Tylko jak to zielsko teraz wytrzebić, żeby mi się potem nasiona nie rozsiały po całej działce..? Wolałabym nie dotykac się teraz do zadnych chemikaliów.

 


http://img174.imageshack.us/i/img0608.jpg/" rel="external nofollow">http://img174.imageshack.us/img174/38/img0608.jpg

 


Zielsko i sosenki.

 


http://img381.imageshack.us/i/img0695.jpg/" rel="external nofollow">http://img381.imageshack.us/img381/2227/img0695.jpg

 


http://img139.imageshack.us/i/img0687t.jpg/" rel="external nofollow">http://img139.imageshack.us/img139/8063/img0687t.jpg


Sporo pracy przed nami...

AskaK1719503823

A teraz specjalnie dla Asaf lista wprowadzonych do projektu zmian:

 

 


1. Budujemy tylko część główną domu. :)

 


2. Garderoba duża - przesunęliśmy trochę ściaankę działową i zrobilismy z niej mały pokój, niewielkim koszten drugiego pokoju obok

 


3. Powiększyliśmy okno w tej garderobie - jest teraz 150x150 cm

 


4. Zmniejszyliśmy i przesunęliśmy jedno okno w pokoju obok - jest teraz też 150x150

 


A więc mamy od frontu trzy identyczne okna 150 x 150.

 


5. Łazienka duża - powiekszyliśmy ją o 15 cm kosztem małej wnęki w hallu i o 35 cm kosztem sypialni

 


6. Sypialnia - usunęliśmy garderoby, w ich miejscu jest zadaszony ganek na kolumnach; usunęliśmy małe okno w sypialni, za to jest 3-skrzydłowe okno balkonowe od strony ganku

 


7. Gabinet - mamy szersze drzwi do gabinetu, 2-skrzydłowe

 


8. Salon - zostawiamy otwarty od góry

 


9. Okno małe w jadalni wydłużyliśmy do samej ziemi, będzie wyjście na ogródek prosto z kuchni.

 


10.Powiększyliśmy kuchnię kosztem spiżarki (nie ma teraz tej wnęki, która jest w projekcie w kuchni)

 

 


Nie sądziłam, że w sumie jest tyle tych zmian.

AskaK1719503823

Tynki sobie ładnie schną, na bidowie nic się na razie nie dzieje.

 


Pora na podsumowanie tego, co zostało już zrobione, zaznaczenie tego, co zrobione ale do poprawy, oraz...plany, plany co dalej!

 

 


Zrobione:

 


1.Fundamenty - przed ociepleniem raz jeszcze muszą pociągnąć dysperbitem w paru miejscach.

 


2.Chudziak - w poniedziałek muszą poskuwać placki z zaprawy i tynku, aby hydraulik mógł ułożyć równo styropian

 


3.Ściany - w gabinecie muszą skuć kawałek pustaka w otworze okiennym

 


- Pozostaje też do rozważenia kwestia okien w łazience - czy zmniejszamy o 1 cegłę, czy nie?

 


4.Dach - wszystko jest ok. :)

 


5.Kominy - deska do przesunięcia przy kominie w kotłowni

 


- klinkier na obydwu kominach do skucia i położenia jeszcze raz na koszt panów wykonawców; chyba że wymyślą alternatywne, dobre rozwiazanie

 


- jesli wymyślą alternatywne, to i tak muszą na kominie od kotlowni skuć część płytek i położyć od nowa równo

 


6.Ganek - dorobić schodek i wyrównać powierzchnię

 


7.Ogrodzenie - sama nie wiem co z tym zrobić...

 


- naciągnąć siatkę na całej długości

 


8.Tynki - otynkować belki w salonie od strony sufitu również (co im przyszło do głowy, żeby nie tynkować!


- poprawić w paru miejscach, gdzie są dziury...

 

 


Uff...ja się zmęczyłam to pisząc, co dopiero nasi budowlańcy jak zaczną robić te poprawki. Coż, nie ja im kazałam się spieszyć i pi..rzyć.

 


Ekipa wraca w poniedziałek, w poniedziałek wchodzi też hydraulik.

 

 


Acha, mamy już decyzję jednego banku, jest zgoda na kredyt!

 


Czekamy na 2 pozostałe, bo ten niestety ma najgorsze warunki.

 

 


Rzeczy do zrobienia:

 


1. Okna w łazience - rozważyć czy skracamy

 


2. Odległość wanny od okien - rozważyć jaka, bo może nie trzeba będzie okien skracać.

 


3. Okno w salonie - zdecydować, czy 2 -szybowe K=1,0 czy trzyszybowe K=0,8 (dopłata 1300zł)

 


Obliczyłam, że te 1300zł zwróci nam się po 10 latach, tyle zaoszczędzimy na ogrzewaniu. No i mam dylemat - dopłacić i mieć spokojne sumienie, czy też zostawić pakiet 2 szybowy bo różnica w stratach ciepła niewielka..? Chyba opcja 1 jednak. Hmm, może w łazience też zamówić 3-szybowe..?

 


4.Rozejrzeć się za ekipą dekarzy

 


5.Ustalić jaki robimy strop i kto go zrobi

 


6.Ustalić harmonogram dalszych robót

 


7.Podpisać umowę z którymś z banków i brać kasę!

AskaK1719503823

Pierwszy dzień pracy tynkarzy.

 

 


Jest już częściowo otynkowany hall...

 


http://img352.imageshack.us/i/img0220m.jpg/" rel="external nofollow">http://img352.imageshack.us/img352/8503/img0220m.jpg

 


...gabinet...

 


http://img404.imageshack.us/i/img0183q.jpg/" rel="external nofollow">http://img404.imageshack.us/img404/5462/img0183q.jpg

 


...sypialnia...

 


http://img300.imageshack.us/i/img0172g.jpg/" rel="external nofollow">http://img300.imageshack.us/img300/1792/img0172g.jpg

 


http://img300.imageshack.us/i/img0171g.jpg/" rel="external nofollow">http://img300.imageshack.us/img300/6908/img0171g.jpg

 


W całości otynkowane zostały:

 


Łazienka duża...

 


http://img132.imageshack.us/i/img0174.jpg/" rel="external nofollow">http://img132.imageshack.us/img132/7475/img0174.jpg

 


http://img140.imageshack.us/i/img0169t.jpg/" rel="external nofollow">http://img140.imageshack.us/img140/4669/img0169t.jpg

 


...pokoje dziecinne...

 


http://img404.imageshack.us/i/img0180u.jpg/" rel="external nofollow">http://img404.imageshack.us/img404/6708/img0180u.jpg

 


http://img352.imageshack.us/i/img0182h.jpg/" rel="external nofollow">http://img352.imageshack.us/img352/8750/img0182h.jpg

 


...oraz łazienka mała.

 


http://img404.imageshack.us/i/img0179w.jpg/" rel="external nofollow">http://img404.imageshack.us/img404/9021/img0179w.jpg

 


Tynki z agregatu, gipsowe, chłopcy uwijają się jak burza a jest ich...sama nie wiem ilu! Jak już po pół godzinie pobytu na działce wydaje mi się wreszcie, że z każdym się przywitałam, to nagle z okna wyskakuje nowa uśmiechnięta gęba i wrzeszczy "Dzieńdobry"!

AskaK1719503823

Mimo ostatnich potknięć, całokształt pracy naszej ekipy oceniamy na 4+ :)

 


Chłopcy nie pijący, bardzo pracowici, codziennie zasuwali od 7 rano do 20.

 


Bywało, że Mąż przyjeżdżał na budowę o 7.30, a oni już zasuwali, potem wpadaliśmy po 20, a oni dopiero schodzili na kolację. Mimo szybkiego tempa, murowali równiutko, nie ma się do czego przyczepić. Podciągi też wyszły nieźle. Chyba zaprosimy ich na ocieplenie.

 

 

 


A to początek lipca (02.07) - od rozpoczęcia budowy minęły 2 miesiące, ruszamy z tynkami.

 

 


Domek z zewnątrz wygląda wciąż tak samo...

 


http://img165.imageshack.us/i/img0197.jpg/" rel="external nofollow">http://img165.imageshack.us/img165/9198/img0197.jpg

 


http://img146.imageshack.us/i/img0198v.jpg/" rel="external nofollow">http://img146.imageshack.us/img146/1764/img0198v.jpg

 


http://img229.imageshack.us/i/img0201htq.jpg/" rel="external nofollow">http://img229.imageshack.us/img229/7559/img0201htq.jpg

 


Widok z górki usypanej z humusu: okno w salonie, dalej gabinet i ganek przed sypialnią.

 


http://img300.imageshack.us/i/img0205k.jpg/" rel="external nofollow">http://img300.imageshack.us/img300/7277/img0205k.jpg

 


Widok "normalny" na okno w salonie.

 


http://img165.imageshack.us/i/img0204g.jpg/" rel="external nofollow">http://img165.imageshack.us/img165/5841/img0204g.jpg

 


Ale wewnątrz gdzie-niegdzie zaczęły pojawiać się białe placki (dla wyrównania ścian tam gdzie było jakieś wgłębienie)/

 


http://img222.imageshack.us/i/img0223q.jpg/" rel="external nofollow">http://img222.imageshack.us/img222/9112/img0223q.jpg

 


Czy pisałam już, że podjęliśmy decyzję iż salon zostaje otwarty, czyli będzie wysoki do samego dachu. Trzeba będzie jakoś obrobić te podciągi, tak aby udawały drewniane bale.

 


http://img222.imageshack.us/i/img0217i.jpg/" rel="external nofollow">http://img222.imageshack.us/img222/8210/img0217i.jpg

 


W salonie nieśmiało "tynkuje się" ściana kominkowa.

 


http://img165.imageshack.us/i/img0210.jpg/" rel="external nofollow">http://img165.imageshack.us/img165/2822/img0210.jpg

 


cdn...

AskaK1719503823

A tu miejsce na radosną twórczość panów z 2 ostatnich dni ich roboty.

 


Popsuli wszystko, co mogli popsuć...

 


Zdjęcia jak Mężuś przywiezie...

 

 


Ogrodzenie z fantazyjnymi ozdobami...

 


http://img229.imageshack.us/i/img0655.jpg/" rel="external nofollow">http://img229.imageshack.us/img229/6342/img0655.jpg

 


http://img170.imageshack.us/i/img0663l.jpg/" rel="external nofollow">http://img170.imageshack.us/img170/2048/img0663l.jpg

 


http://img170.imageshack.us/i/img0664zuh.jpg/" rel="external nofollow">http://img170.imageshack.us/img170/3280/img0664zuh.jpg

 


...i kominy pełne niespodzianek.

 


Tak wygląda nasza piękna ręcznie formowana postarzana płytka pokryta w 70% fugą - panowie się spieszyli i w deszcz robili!

 


http://img208.imageshack.us/i/img0696t.jpg/" rel="external nofollow">http://img208.imageshack.us/img208/1428/img0696t.jpg

 


Ten ząb nad dachem, to jak się okazało brakujące płytki. Bo chyba myśleli, że nikt nie zauważy...

 


http://img229.imageshack.us/i/img0672x.jpg/" rel="external nofollow">http://img229.imageshack.us/img229/1838/img0672x.jpg

 


Komin kominkowy, czyli od kominka - czy Wam też się wydaje, że płytki pośrodku mają jednolity sraczkowaty kolor? Tak, tak, to fuga tak je pięknie zdobi.

 


http://img229.imageshack.us/i/img0682.jpg/" rel="external nofollow">http://img229.imageshack.us/img229/3888/img0682.jpg



×
×
  • Dodaj nową pozycję...