Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    308
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    705

Entries in this blog

Ew-ka

Dziennik Ew-ka

Uzależnienie

 

 


Zakładając dziennik ( za namową Kroyena) i wchodząc na strony Forum nie zdawałam sobie sprawy ,jak bardzo może to być niebezpieczne uzależnienie ......

 


Dlaczego nikt nie ostrzega - Wchodzisz tu na własną odpowiedzialność , bo skutki przebywania na Forum mogą być nieprzewidywalne !!!!

 


Chyba muszę poprosić o zalożenie haseł w komputerach , bo czuję,że zaczynam mieć problemy

 

 


Byliśmy dziś w hurtowni i oglądaliśmy okna dachowe Vellux .Zdecydowałam ,że będą duże 140x78 cm.Heniek był tez w Kozłowicach zamienić bloczki 28 ( zostało nam 6 palet ) na bloczki 9 ( na ścianki wewnętrzne ). Przyjadą , zamienią i nie policza transportu To jest firma

Ew-ka

Dziennik Ew-ka

Czekanie i....

 

 


Folia na dachu !!!!

 


Za dwa tygodnie przychodzą kłaść dachówkę , ale do tego czasu nie będziemy próżnować. Jutro wizyta elektryka . Potem ( w przyszłym tygodniu ) przychodzą murarze kończyć podmurówkę na murłacie i ścianki na poddaszu oraz obmurowywać taras. Zastanawiamy sie nad tech niką wykonania tarasu .Najprawdopodobniej w obrysie będą bloczki a na nich cegła klinkierowa , postarzana ( wygląda jak ręcznie formowana). Z tej samej cegły zrobimy ( chyba ) cokół wokół domu a w przyszłości ogrodzenie ( niedaleko nas jest cegielnia i ceny bardzo przystępne ).

 


Ale fajny był dziś dzień na Forum , wielu sie ujawniło , tzn. pokazało swoje buźki

 


Bardzo się cieszę,że poznałam Agnesk, Osowę , Magi ,Ziabę , Aga J.G. i Kasiorka oraz wielu odważnych . Ubolewam,że nie pojawił sie Kroyena ( forumowy chochlik ) ale może kiedyś......

Ew-ka

Dziennik Ew-ka

Folia cd

 

http://foto.onet.pl/upload/44/2/_337058_n.jpg" rel="external nofollow">http://foto.onet.pl/upload/44/2/_337058_n.jpg

 

Wczoraj nie skończyli foliować a dzisiaj od rana leje i jeszcze nie byłam zobaczyć na budowie, więc nie wiem czy skończyli.....

współczuję wszystkim ,którzy budują w strugach deszczu ( to ten żar ,który sie lał z nieba podczas naszego murowania był 100 razy lepszy )......

Ew-ka

Dziennik Ew-ka

Folia na dachu

 

 


Po pracy pojechałam na budowę ( kiedy przestanę uzywać zwrotu na budowę a zacznę mówić " do domu "?) a tam prawie całośc zafoliowana Jutro z rana przyjadą zakończyć robotę . Ale sie zrobiło ciemno na poddaszu.....

 


Murarz skończyl dzisiaj kominy więc z daleka górują nad dachem .

 


Mam jakiś maly problem z bluetooth w komputerze i nie mogę przesłac zdjęć

Ew-ka

Dziennik Ew-ka

Dekarze

 

 


Właśnie wróciłam z porannej inspekcji na budowie . Od 7 .00 prace zaczęła ekipa dekarzy - chcą jak najszybciej zafoliować dach ( zapowiada się zmiana pogody i deszcze ) a z początkiem miesiąca października położą dachówkę.

 


Tempo ostre , ale kto zna Heńka mógł się tego spodziewać . On nie potrafi bezczynnie siedzieć .Wczoraj właściwie był bardzo luźny dzień i właściwie nie było jakiejś pilącej pracy , to Henio z Dawidem przesiewali piach , przebierali gwoździe i ogólnie sprzątali działkę .Odwiedził nas niedawno kolega Heńka ,który od kilku lat pracuje w Niemczech na budowach i stwierdził ,że takiego porządku na budowie jak żyje nie widział . Mieliście widzieć minkę Mojego - ale był zadowolony

 


Wczoraj odwiedziłam znajomych ,którzy od lipca mieszkają w swoim nowym -starym domku ( kupili i wyremontowali stary dom) ale sobie zrobili piękne gniazdko Stwierdzili ,że za żadne pieniądze nie wróciliby do bloku....wcale im się nie dziwię ...ja też tak chcę !!!!

 


W ubiegłym tygodniu mieliśmy spotkanie z przedstawicielem Vaillant ( nie wiem czy dobrze napisałam nazwę ) i czekam na wycenę pieca z zasobnikiem . Umówie sie jeszcze z Vaissmanem i porównam oferty.

 

 

 


http://foto.onet.pl/upload/24/40/_337060_n.jpg

 


Piach , wszędzie ten piach .....

Ew-ka

Dziennik Ew-ka

Wiecha

 

 


Wczoraj kredą zaznaczyliśmy na stropie rozkład pokoi na poddaszu ,Dzieci będą miały jednakowo-duże pokoje z szafami wnękowymi ( 1.2m głębokie ,3 m długie ) i powstanie hol otwarty z wnęką na biblioteczkę i komputer no i oczywiście łazienka . Z pokoju Dawida jest przejście do pomieszczenia ,które powstało nad garażem . Pomysłów jest ze 100 co z nim zrobić . Dzieci najbardziej chciałyby urządzić tam kino domowe , leżenie na poduchach , sprzęt najlepszej jakości itp .... albo domową siłownie ze stołem ping-pong.... albo...itd...

Ew-ka

Dziennik Ew-ka

Jeszcze raz więźba

 

 


witaj Agnieszko ....cieszę się,że wpadłaś na moją stronkę Dawid wczoraj przyjechał i od 7 rano do 20 pracował ciężko na budowie ( kończyli więźbę). Nasz cieśla dzisiaj miał wolne , bo " staro mo geburstag i musi kafey warzyć " Kto zno ślonski ten wie , że na Śląsku są trzy najważniejsze święta na literę G

 


G - eburstag ( urodziny)

 


G- eltag ( wypłata)

 


G- rosen paket ( duża paczka , dawniej z Niemiec)

 


Więc dzisiaj bez cieśli ,ale za to pod czujnym i fachowym okiem Dziadka prace nad dachem prawie zostały zakończone . Zrobiłam wiechę , ale nie powiesiłam w widocznym miejscu ,Dziadek stwierdził ,że jeszcze nie wolno , bo prace nie zostały skończone A taka była ładna ,amerykancka .....

 


Franiu - już możesz przyjechać ....zapraszam -buziaki i pozdrowienia dla Rodziców

 


Dawid też Cię ..... no wiesz

Ew-ka

Dziennik Ew-ka

niepokoje

 

 


kazdy etap cieszy , ale też niepokoi... ja teraz widząc więźbę , zastanawiam się nad ściankami, gdzie je postawić . Córa zameldowała mi dziś,że nie chce takiego dużego pokoju , teraz ma pokój 18 m i wydaje jej się za duży ( patrz wątek : jak duży pokój dla dziecka) więc ten nowy ma być mniejszy. Ja ją zabiję!!!!! Przecież mialy być na górze 2 pokoje + łazienka , a teraz będę robić jakieś trzecie pokoje -klitki ...ale jestem zła. Od rana opieprzam wszystkich i każdego z osobna Nawet na parkingu dziś nakrzyczałam na jedną BLĄDINĘ ...zatarasowała mi wjazd na parking ( prywatny , tylko dla lokatorów ) i patrząc mi w oczy , zamknęła samochód i weszła do bloku Zaparkowałam przed nią - zamknęłam samochód i poszłam do pracy!!!!Szukała mnie potem ,ale nawet nie jęknęła jak się na nią wydarłam.....( a może ja do psychologa mam trafić dzisiaj ?)W pracy dostało sie pracownikom ,a w księgarni jakiejś kobiecie ,która mnie pyta o obrusy papierowe.Ja jej na to ,ze tu nie pracuję ,że oglądam a ona na to " BO PANI W TAKICH SPODNIACH , TO MYŚLAŁAM,ŻE PANI TU PRACUJE"

 


Rozmiękczyła mnie kobita totalnie...że w spodniach ? ???? Zatkało mnie na sekundę, ale kobita już uciekła więc nie dopytałam się ..o co jej chodziło z tymi spodniami"

 


Własciwie to szukam dziś jakiejś awantury, tylko nie wiem dlaczego?

 


A na budowie???? cieśla dłubie i dłubie , coś na mój gust za długo , widzę ,że Heńka i Dziadka -nosi .....a może cieślę opieprzyć ?

Ew-ka

Dziennik Ew-ka

więźba cd 2

 

 


Własnie kończę pracę i jadę ocenic dzisiejsza robotę. mam nadzieję zobaczyć jeszcze więcej niż wczoraj ( serce sie raduje jak widzi takie zaangazowanie w pracy) .Dziadek trzyma rękę na pulsie , rządzi wszystkimi majstrami ale nikt sie nie buntuje ,bo Dziadek zna sie na robocie i sam robi ,a nie tylko pokazuje palcem

 

 

 


heniek i Dziadek

 


http://foto.onet.pl/upload/38/20/_332884_n.jpg

 


Zadaszony taras ( zarys) 6x3m

 

 


http://foto.onet.pl/upload/41/25/_333248_n.jpg

 


domek z przodu

 

 


http://foto.onet.pl/upload/15/87/_333250_n.jpg

 


Po inspekcji wklejam następne zdjęcia

Ew-ka

Dziennik Ew-ka

Więźba cd

 

 


Nowy tydzień rozpoczął się pięknym slońcem.Wczoraj deszcz i wiatr ,a dzisiaj od rana słoneczko ,aż miło

 


Prace nad więźbą trwają.W ostatniej chwili zmieniłam( Boże, jaka ja jestem okropna,bez przerwy coś zmieniam) kształt dachu, tzn.dach zostanie kopertowy,ale nie zakończony szpiczaście tylko góra zostanie ścięta ok.2m.( nie wiem jak fachowo sie to nazywa).Tak będzie ładniej ...chyba

 


Koniec świata....Synek ( studiuje w Krakowie) wpisał sie w komentarze w moim dzienniku i jeszcze stwierdzil,że więcej sie z niego dowiedział niż z naszych rozmów( a miesięcznie rozmawiam z Nim przez tel .ok 6 godzin- dobrze ,że mam groszowe połączenia , bo bym poszła z torbami... )W czwartek więżba stanie gotowa więc zamieszczę parę fotek .

 


Dzisiaj budujący niedaleko sąsiad wywoził ziemię więc chętnie skorzystaliśmy i mamy teraz śliczną górkę w ogródeczku.No Synek ,robota dla Ciebie-rozplantować po całej działce i wyrównać .Mam nadzieję ,że jeszcze przed zimą zdążysz

 


Aha, od piątku mamy już podłącz wod-kan. i wodę w domku

Ew-ka

Dziennik Ew-ka

Dachówka

 


Pojechaliśmy dziś z samego rana wybrać dachówkę. Jadąc ,wiedziałam tylko ,że ma być ceglasta i matowa . Właściciel hurtowni ( kolega męża) przyniósl nam kilka wzorów ( nie powiedział nam ani nazwy , ani ceny ) a ja miałam wskazać tę ,ktora najbardziej wpadła mi w oko I wskazałam na angobowanego siriusa z RuppCeramika kolor czerwona ceglana . W piątek mam dostać pelna wycenę ,ale wstepnie to 45 zł/ m2 .Zięć właściciela ma nam pokryć dach więc mam nadzieję ,że nie odważy się na bylejakość .Kusiła mnie karpiówka ,ale cena ..... Jak będzie więźba to pojadę jeszcze raz dobrać okna.Własciciel hurtowni polecił mi okna bez rolety zewnętrznej , za to z podgumowaną roletą wewnętrzną( przycimnia pokój i jest zdecydowanie tańsza)

 


Oglądałam tez klinkier na cokoły z tej samej firmy - kolor idealny

 


Rynny będa ciemnobrązowe z cynk-tytan? Tak sie to chyba nazywa...Zastanawiamy sie też nad oknem włazowym dla kominiarza( okno ewkuacyjne ok 2000zł) .Może jednak bez włazu ale ze stopniami z zewnątrz ( będzie sie dostawiać drabinę ) Muszę zagadać kominiarza ( sąsiad z działek- a propos moja dzialka ogrodnicza marnieje...zawsze taka wypieszczona , w tym roku traktowana po macoszemu ).

 


W środę wchodzi cieśla , więc dzisiaj Heniek ze swoim Ojcem przygotowali łaty....

Ew-ka

Dziennik Ew-ka

noga w gipsie

 


Za dobrze wszystko szło i musieło się s...ć Heniek ma noge w gipsie Nie ,nie na budowie ,ale w trakcie grania w piłke nozną.Co piątek gra w piłkę i wczoraj kolega tak nieszczęśliwie na niego wpadł na boisku,że zerwał mu wiązadła w kolanie.Załozyli mu gips od samej p..y do kostki......Przez sport do kalectwa , stare ale prawdziwe powiedzenie.Ale jestem zła

Ew-ka

Dziennik Ew-ka

ścianka kolankowa

 

 


scianka kolankowa na 3 maxy + wieniec - zrobiona Inspektor nadzoru zrobił wpisy do Dziennika Budowy . Własciwie to nie ma wiele do roboty na naszej budowie, bo Heniek ma wszystkie uprawnienia budowlane i do nadzoru . więc sam należycie pilnuje robotników i podejmuje bardzo ważne decyzje.Mnie kompletnie nie wtajemnicza w technologie budowy , więc mój Dziennik nie jest tak praktyczny jak AgnesK.Czasami nieśmiało próbuję zabłysnąć jakąs wiedzą zdobytą na Forum , wtedy popatrzy na mnie z czułościa i mówi ,że nie muszę sie na tym znać wystarczy,że on ma pojęcie o budowaniu a ja mam wymyśleć wnętrza- to będzie działka dla mnie.

 


Ładny widok roztacza sie z poddasza, Córcia już wybrała sobie stronę pd-zach. - uwielbia zachody slońca, podziwia je z obecnego pokoju ( mieszkamy na3 piętrze ).

 


Komin też dzisiaj nabrał wysokości , widać go z oddali. Ale mi zrobił dzisiaj kolega -lotnik niespodziankę. Pstryknął zdjęcia z szybowca na którym widać moje obecne i przyszłe miejsce na ziemi Wyraźnie widać fundamenty mojego domku.Fajnie jest chyba latać i podziwiac świat z wysoka, mam obiecany lot w charakterze pasażera , tylko nie wiem kiedy się zdecyduję ( boję sie takich wysokości) byłby to dla mnie Mount Everest....

 

 

 

 

 

 

 


http://foto.onet.pl/upload/3/97/_329613_n.jpg


Dora podziwia widoki

 

 


http://pb70.olesno.sdi.tpnet.pl/~kasia/mama/dora3.jpg

Ew-ka

Dziennik Ew-ka

Kamien w mieszkaniu

 

 


mimilapin poradziła mi Art&Dekoracion w m-piku ,wiec zadzwoniłam do Synka do Krakowa i wyslalam Go na poszukiwania gazety o kamienu w mieszkaniu , ale byl już nowy nr wrześniowy ( o kamieniu w lipcowym albo sierpniowym).Po cięzkim tygodniu na budowie Dawid pojechal trenować , trener wrócil z IO więc ostro sie wezmą do pracy....

 


A na budowie ...mamy juz schody na poddasze.Dziadek w poniedziałek pomierzył otwór i ostro zadziałal....teraz mozna wygodnie wejśc na górę

 


Dzisiaj wciagnęlismy bloczki na ścianke kolankową ,a chyba jutro murarze zacznaja robic taras

 


Co chwilę pada deszczyk i polewa nam strop Niebiosa nam sprzyjają

 


Mieliśmy jechać dzisiaj wybrac dachówke ale plany sie zmieniły

 


może dopiero pod koniec tygodnia będe mogla sie urwać z firmy...

 


Ale mi te kamienie nie dają spokoju...dobrze byłoby zobaczyć zdjęcia , szukałam wczoraj w internecie do późnej nocy ale nic nie znalazłam

 

 


http://foto.onet.pl/upload/11/51/_329594_n.jpg

Ew-ka

Dziennik Ew-ka

zalewanie stropu

 

 


I nadeszła godz. 0 . O 8 rano przyjechała betoniara i pompa wtłoczyła na strop śliczniutki beton. Kilku chlopa energicznie wzięlo się do rozgładzania masy. W ciągu 3 godzin zalany został cały strop.

 


Była to niewątpliwie najbardziej emocjonująca czynnośc od momentu wkopania pierwszej łopaty.Dziadek nerwowo przemierzał parter i sprawdzał stęple. Dzięki Bogu wszystkie okazały się mocne i prawidlowo postawione ( chyba u Zielonej strop się ugiął-horror, ciągle o tym myślałam).

 


W tym tygodniu czeka nas jeszcze podprowadzenie kanalizacji, wymurowanie ścianki kolankowej i tarasu.

 


Co do ścianki kolankowej ....zastanawiamy się nad 4 warstwami, ale czy to aby nie zmieni wyglądu budynku ?

 


Dziasiaj odwiedził nasza budowę cieśla i dokonał wstępnych oględzin dachu.W przyszłą środę zaczyna więźbę.

 


Heniek obliczył wczoraj,że wszystkie prace przy budowie od momentu wbicia pierwszej łopaty do ułożenia stropu trwały ....17 dni roboczych

 


W środę jedziemy wybierać dachówkę i okna dachowe.Nadal nie wiem ,którą wybrać , ale mam nadzieję ,że dokonam słusznego wyboru.Dwa okna dachowe chciałabym z roletami zewnętrzymi - strona południowa - mocne naslonecznienie .Słyszałam ,że w miejscu takiego śilnego naslonecznienia odbarwić się może podłoga

 


Zaskoczyłam dziś Henka moim następnym pomysłem a mianowicie drzwi przesuwne , chowane pomiędzy dwie ścianki.

 


Troche mi smutno,bo nikt do tej pory nie odpowiedział na mój temat "kamien w mieszkaniu" .....Takie otoczaki na ścianie albo kominek , a podobno i łazienki w kamieniu wyglądaja niezwykle orginalnie...przyjdzie mi tylko zobaczyć to oczami wyobraźni albo kiedyś może.....u siebie

Ew-ka

Dziennik Ew-ka

cd. stropu

 

 


Od rana praca wre.Układanie stropu, sprzątanie ,zamiatanie.Wszyscy Panowie na górze ostro pracują uszczelniając strop ( w poniedziałek przyjedzie beton i zaleje wszystko) a na dole Dziadek ,ja i Kaśka sprzątamy i pomagamy Dziadkowi ,który swoim 71 letnim okiem wychwytuje najdrobniejsze błędy i natychmiast wchodzi na drabinę i je poprawia Przygotowuję własnie małą gościnkę moim Pracusiom ( rano zawiozłam im ogromny termos z kawą i ciasto( musiało im smakować ,bo zniknęło w okamgnieniu) a o 17 zapowiedziałam sie z pieczystym ( mięsiwo, surówki, owoce) - podobno wtedy będzie koniec pracy Dokładnie w ubiegłą sobotę stanęła pierwsza cegła , a dzisiaj parter stoi - niesamowite .....

 


Wszyscy znajomi nie potrafią uwierzyć , kiedy im mówimy jakie są postępy w budowie i przychodzą zobaczyć na własne oczy Ale tyle przecież czekaliśmy ,że teraz chcemy to nadrobić. Heniek przez ten tydzień schódł chyba z 5 kilo ( dzisiaj zobaczyłam,że spodnia mu spadają) ....ale z niego taki pracuś,że na jedzenie szkoda mu czasu ,wszystko w biegu....

 

 


a myszka nadal sobie mieszka w naszym biurze ..... ( budzie)

Ew-ka

Dziennik Ew-ka

nie chwal dnia przed zachodem ...

 

 


I sie narobiło Podciąg w pokoju gościnnym zostal przewidziany w świetle okna Architekt - pożal sie Boże ...ręce i nogi opadają.Wyrzuciłam z siebie ciąg okropnych słów,spotykanych podobno na budowie , ale majster powiedział ,że przesunie mi okno o 30 cm i mam sie nie martwić-będzie ok Wogóle majster jest bardzo spokojny i zrównowazony. Na naszej budowie slychać cicho pracującą betoniarke i ...radio Zet.Zadnych nawolywań typu " ej przynieś mi deskę,albo ty .... co zrobiłeś !!!" A niestety na budowie oddalonej od nas jakieś 150 m słychac takie pokrzykiwania

 


Mamy lokatorkę na naszej budowie...mała myszka zamieszkała w pakamerze. Dziś rano ,kiedy Heniek sięgnąl do plecaka po śniadanko - wyskoczyła z niego wystraszona mała mycha i schowała sie pod leżanką I jak ja mam tam teraz wejść>????

 


Od 10 rano układamy stropy

Ew-ka

Dziennik Ew-ka

Mury cd

 

 


Zgodnie z planem codziennie od 7,00 zaczyna sie wielkie murowanie. Robota moim fachowcom doslownie 'pali się " w rękach.Do wczoraj czyli 3,5 dnia pracy mam już postawione wszystkie ściany zewnętrzne i wewnętrzne. Dzisiaj dokończą stawianie komina i zaczynają układać strop ceramiczny nad garażem ( wczoraj zrobili kilka belek-superancko wygląda).Wczoraj w drodze do pracy "zahaczyłam" o budowę a tam już zaczęto stawiać ściany działowe . Nie spodziewałam sie takiego tempa pracy i właściwie dojechałam na ostatni " gwizdek" ,żeby poprosić majstra o okrągłą ściankę spiżarni i ściankę przy kominku z okienkami Wieczorem zrobiłam sobie pierwszy spacer po MOIM DOMKU

 


Stwierdziłam ,że mam najładniejszy domek na świecie

 


Ścianka półokrągła od spiżarni wyszła -rewelacyjnie!!!! Jestem taka szczęśliwa

 

 

 


Dawid wrocił ze zgrupowania....i był w szoku Wyjechal z domu jak było puste pole a tu już ściany parteru!!!

 


Samochód -co do którego miałam tyle obiekcji-przydaje sie niesamowicie....Wczoraj 2 razy Heniek dowoził cegły ( dostarczyliby nam później , a tu potrzeba od razu ) ,przywiózł stemple z budowy już skończonej ( kolega nam dał) ,że nie wspomnę o innych ( betoniarka od kuzyna , piła skrzyniowa itp).Muszę przyznać ,że Henio wiedział co robi -kupując takie auto i jeszcze ten tył samochodu obniżający sie tak nisko - extra!!!

 


W sobotę wylewamy beton na strop,potem tydzień przerwy,ścianka kolankowa i 6 września wywiązka.....

 


.....a ja nadal nie wiem jaką wybrać dachówkę ( za duży wybór ), nie wiem jakie okna ( białe czy złoty dąb?) Z nikąd pomocy .... muszę sama podjąć decyzję i to jest najtrudniejsze - podejmować decezję.Zdecydowanie łatwiej jest krytykować......

 

 


http://foto.onet.pl/upload/20/34/_329611_n.jpg


mój komin i ja

 

 


http://foto.onet.pl/upload/39/91/_329013_n.jpg

 

 


http://foto.onet.pl/upload/6/51/_329603_n.jpg

 


http://foto.onet.pl/upload/43/21/_329598_n.jpg


komin i okiennka

Ew-ka

Dziennik Ew-ka

Mury

 

 


Zgodnie z planem o godz. 7,00 ekipa murarzy weszła na plac. Trzech Panów ostro wzięło się do pracy. Zaczynają wyłaniać się z nicości moje ściany parteru. Już widać otwory okienne i drzwi na taras.Chodzę z miarką , wszystko mierzę i jest ok.....I co ja mam robić?Zaplanowałam sobie ,że całą sobotę spędzę na budowie,że będę pilnować murarzy,że będę podejmować jakieś nagłe decyzje a właściwie chodzę po placu i łapię kolejne promienie słoneczne ( wczoraj ostro popadało ,dziś znów grzeje słoneczko).Plac wokół budynku posprzątany , nic sie nie poniewiera, ziemia zagrabiona - wygląda tak, jakby za moment zakładać na niej trawnik i sadzić drzewka( to zasługa Henia - uwielbia porządek ) ale jeszcze dowieziemy dobrej ziemi ,żeby troszkę podwyższyć poziom ( mamy lekki dołek).Zaczęłam więc wybierać z piachu kamienie-okrąglaki różnej wielkości -przydazą sie kiedyś na opaskę wokół domu albo skalniak. Całkiem sporo tego , chociaż zbierałam tylko z wierzchu.O 18 niestety robota została przerwana- ulewa.Ale jak na pierwszy dzień nieźle poszło

 


W poniedziałek cdn......

Ew-ka

Dziennik Ew-ka

Upał

 

 


Fundamenty schną.Upał niesamowity ( w całkowitym cieniu 32 st). Poszlam dziś na budowę .Z miarką obmierzyłam całą powierzchnie domu, kawałkiem cegły obrysowałam pomieszczenia .Już mniej więcej wiem jak będą wygladaly moje pokoiki i kuchnia.Przesunęłam w sypialni okno o 10 cm. od ściany ( inaczej łóżko wchodziłoby mi na drzwi balkonowe )

 


A potem wyciągnęłam leżak i opalałam się. Jestem opalona jakbym wakacje spędziła na Majorce

 


W sobote przychodzi następna ekipa do murowania ścian.

 


Ale się cieszę

Ew-ka

Dziennik Ew-ka

Pada deszcz

 

 


Dziś zaczął padać deszcz na nasz wczoraj wylany strop

 


i tym samym mamy oszczędności w wodzie ( nie musimy polewać betonu)

 


Od dzisiaj do przyszlego tygodnia mała przerwa - a potem ... "niech sie muru pną do góry"

Ew-ka

Dziennik Ew-ka

Wylewka

 

 


Piasek pięknie ubity.Na nim położono grubą folię,na to maty zbrojeniowe i zasmażka ,tzn. beton 8 cm.Wylewali stopniowo ,partiami i rozprowadzali specjalnie na te okazje zrobioną przez Dziadka deską ( dwóch Panow równolegle do siebie ciągnęło dechę po betonie ) wyszlo idealnie równo Teraz poczekamy aż wyschnie ( ale będziemy polewać wodą -grzeje niemiłościwie ) Dziś po raz pierwszy Henio poczęstowal Panów zimnym ,prosto z lodówki piwkiem ( majster wcześniej nie pozwalał ) ale w taki upal jak dziś, pragnienie moglo ugasić tylko jedno -BROWAR

 


.A lodówkę mamy w pakamerze , szczęśliwym trafem 2 tyg.temu moja Mama zmieniała lodówkę i ta stara wylądowala na budowie - uratowała nam życie-zimna woda,zimne piwko ,jedzonko się nie psuje-super

 


Ale mi się to budowanie podoba A ekipę mamy extra

 

 

 

 


http://foto.onet.pl/upload/35/20/_328998_n.jpg

 


Nasze biuro



×
×
  • Dodaj nową pozycję...