Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    184
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    555

Entries in this blog

JoShi

Boazeria się kładzie

 

W mniejszym pokoju dziecięcym brakuje już tylko sufitu i listew wykończeniowych

 

 

 

http://domiogrod.bexlab.pl/wp-content/uploads/2014/03/IMG_2731_pokoj1.jpg" rel="external nofollow">http://domiogrod.bexlab.pl/wp-content/uploads/2014/03/IMG_2731_pokoj1.jpg

 

 

 

Większy pokój też się już powoli kładzie (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fdomiogrod.bexlab.pl%2Fboazeria-na-skosach%2F1214%2F" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fdomiogrod.bexlab.pl%2Fboazeria-na-skosach%2F1214%2F" rel="external nofollow">więcej zdjęć na blogu). Teraz jeszcze tylko trzeba Odpowiednio dobrać kolory, żeby koncepcja pomalowania wnętrze była gotowa kiedy przyjdzie pora na zakup farb.

JoShi
Witaj. Opiszę możliwie krótko i rzeczowo sposób wykonania twojego kominka z dgp w obudowie kaflowej. Jednak w żaden sposób proszę nie łączyć tego sposobu z innymi technikami kominkowymi czy zduńskimi.

Kilka słów o wkładzie. Decydujesz się na żeliwny, ok. Radzę poszukaj wkładu szczelnego, z dopływem powietrza z zewnątrz ( zuzia ma dopływ z zewnątrz ale to beznadziejne rozwiązanie a raczej chwyt marketingowy), może być monolityczny a więc i cięższy co wpłynie na jakość oddawania ciepła. Dlaczego?Nieszczelności powodują szybsze wychładzanie wkładu, powietrze z zewnątrz do spalania powinno być na przepustnicy co zatrzyma proces wyziębiania wkładu podczas niepalenia a to wszystko ma wpływ na ciepło twojej kaflowej obudowy. Gdy zdecydujesz się na wkład możesz planować obudowę z kafli. Pamiętaj jednak, że to co w środku obudowy to właśnie to ma największe znaczenie dla poprawności całego kominka.

Gdy ustawisz wkład, podłączysz do komina to koniecznie wykonaj izolację ścian, które nie będą z kafli. Dzięki temu ciepło będzie się odbijać od izolacji i wnikać w kafle. Najlepsze będą płyty wermikulitowe bądź krzemianowe. Następnie wykonaj komorę grzewczą do dgp. Musi być wykonana z płyt szamotowych i od wewnątrz wyłożona blachą ocynk z racji lepszego poślizgu powietrza i niełapania kurzu, oczywiście od tyłu izolacja z płyt wermikulit, tak jak na zdjęciu...

http://images33.fotosik.pl/608/18a3783d000e4332med.jpg

Koniecznie do tej komory musi być doprowadzone powietrze do wentylacji wkładu i dgp. Możesz zrobić to w pastaci wnęki, kratki. Komora musi być szczelna i od niej kanał do dystrybucji. Tak obrobiony i przygotowany wkład możesz zabudować kaflami. Kafle w żaden sposób nie mogą się stykać z elementami komory grzewczej. Robisz tak jak na zdjęciu...

http://images44.fotosik.pl/649/8fe70e2b55cbd441med.jpg

Widoczna komora grzewcza z płyt szamotowych a kafle obok są klejone na klej. Do przestrzeni między kaflami nie doprowadzamy powietrza bo szkoda ciepła. Tylko do komory grzewczej. Warto na rurze spalinowej dać jakiś wymiennik stalowy.

I teraz...jeżeli kafle będą blisko komory grzewczej i bryła nie będzie szeroka to kafle możesz wypełnić plytką szamotową i kleić na klej zduński np firmy RATH.

Kafle możesz spinać klamrami. Drut 3,5 mm półstalowy. Natomiast jeżeli planujesz większą bryłę nie wypełniaj kafli niczym tylko je klej do siebie.

Pamiętaj, że to jest kominek konwekcyjny i szybko się wychładza, dlatego rozwiązanie z komorą grzewczą powoduje nie wychładzanie samych kafli. Dzięki temu kafle dość szybko się nagrzeją i będzie to czuć. Murowanie z cegieł szamotowych ścian i obkładanie ich kaflami w kominkach konwekcyjnych mija się z jakimkolwiek celem i jest absurdem technicznym.

Na koniec ostatnio zrobiony przeze mnie kominek konwekcyjny. Wkład jotul i 18 panorama. Komora grzewcza z płyt szamotowych, szczelna a od niej kanał do turbiny. Na rurze spalinowej wymiennik stalowy. Ściana domu drewnianego zaizolowana dwukrotnie wełną kominkową, później cegła na 6cm i płyta wermikulitowa. Całość zabudowana kaflami z Nakomiad - kopia XVII wiecznego pieca wiejskiego na cegłach. Kafle klejone klejem rath nie wypełniane niczym oprócz kafli nad paleniskiem. Całość idealnie się nagrzewa od cokołu do samej góry. Kafle są gorące, trzymają około 6 godzin ciepło czyli jak na tego typu rowiązanie bardzo dobrze.

http://images35.fotosik.pl/1862/d846d3f4aa6ec388med.jpg

http://images35.fotosik.pl/1862/e014029add413916med.jpg

Przepraszam za jakość zdjęć, ale prawie zawsze robię komórką

pzdr,

jakby co nie jasne to będziemy młócić temat

JoShi

 

Nie było mnie tu chyba całe wieki. Wykończeniówka czekała na lepsze czasy aż się doczekała.

 

 

Deski w sypialni zrobione już dawno. wyglądają świetnie, tylko jętki jeszcze czekają na obłożenie:

 

 

http://domiogrod.bexlab.pl/wp-content/uploads/2014/03/IMG_2651_sypialnia.jpg" rel="external nofollow">http://domiogrod.bexlab.pl/wp-content/uploads/2014/03/IMG_2651_sypialnia.jpg

 

 

http://domiogrod.bexlab.pl/wp-content/uploads/2014/03/IMG_2652_sypialnia.jpg" rel="external nofollow">http://domiogrod.bexlab.pl/wp-content/uploads/2014/03/IMG_2652_sypialnia.jpg

 

 

Z kopyta ruszyliśmy na przednówki i praca wre. Najpierw została wyrównana podłoga, na całej powierzchni poddasza powstała nowa wylewka na cienkiej warstwie styropianu, która ukryła rurki od co i cuw. http://domiogrod.bexlab.pl/jastrych-wykonany/1159/" rel="external nofollow">http://domiogrod.bexlab.pl/jastrych-wykonany/1159/" rel="external nofollow">Zdjęcia na blogu.

 

 

Zostały zrobione wszystkie kg tj zawieszone, zaspoinowane i wygładzone (w obu łazienkach, na klatce, na korytarzu i w garderobach). http://domiogrod.bexlab.pl/bieli-sie-poddasze-na-wiosne/1178/" rel="external nofollow">http://domiogrod.bexlab.pl/bieli-sie-poddasze-na-wiosne/1178/" rel="external nofollow">Zdjęcia na blogu

 

 

Kazaliśmy poprawić tynki na wszystkich ścianach, które będą malowane. Garderoby już są pomalowane, wytapetowane i położone są w nich panele. http://domiogrod.bexlab.pl/dopieszczamy-sciany/1197/" rel="external nofollow">http://domiogrod.bexlab.pl/dopieszczamy-sciany/1197/" rel="external nofollow">Zdjęcia na blogu.

 

 

Po niedzieli zacznie się układanie boazerii w pokojach dziewczynek.

JoShi

Deski w naszej sypialni

 

Się robią. Koronkowa robota w okolicy narożników na pierwszej warstwie desek zrobiona. Wyszło ładniej niż się spodziewałam. Wiadomo ręczna robota w połączeniu z dokładnością i cierpliwością mojego męża. Wszystkie deski już są pobielone, tylko że zdjęcia mam nieco nieaktualne.

 

 

http://domiogrod.bexlab.pl/wp-content/uploads/2011/12/IMG_8442_1.jpg" rel="external nofollow">http://domiogrod.bexlab.pl/wp-content/uploads/2011/12/IMG_8442_1.jpg" rel="external nofollow">http://domiogrod.bexlab.pl/wp-content/uploads/2011/12/IMG_8442_1-225x300.jpg" rel="external nofollow">http://domiogrod.bexlab.pl/wp-content/uploads/2011/12/IMG_8442_1-225x300.jpg

 

 

Pierwsza warstwa czeka na olejowanie. Muszę tylko znaleźć najbliższego dystrybutora oleju Timberex i zamówić.

 

 

Z pozostałych desek chcieliśmy dociąć kawałki odpowiednie do obrobienia pozostałych jętek, ale okazało się, że potrzeba dość szerokich desek i nie da rady. Trzeba zamówić dodatkowo odpowiednio przygotowane deski u stolarza. Pewnie będzie trochę kosztować, ale nie ma rady, skoro ma dobrze wyglądać.

JoShi

Ogrzewanie na poddaszu

Uruchomiliśmy wczoraj ogrzewanie na poddaszu. Wprawdzie brakuje jeszcze trzech grzejników w łazienkach (czekamy na transport), ale zdecydowaliśmy się na rozruch już teraz. Poddasze jest już całkowicie ocieplone a robi się coraz zimniej. Najwyższa pora więc zacząć je ogrzewać. Pewnie podskoczą nam rachunki za gaz, no ale trudno się mówi.
JoShi

Armatura

Oczywiscie - to armatura firmy Delta http://www.faucetdirect.com/imagebase/resized/330x320/deltaimages/t17t255rbnewimage.jpg

 

http://images.photo1.walgreens.com/232323232%7Ffp4335%3A%3Enu%3D3%3B74%3E2%3B4%3E233%3EWSNRCG%3D359968554%3A324nu0mrj

 

http://images.photo1.walgreens.com/232323232%7Ffp4334%3B%3Enu%3D3%3B74%3E2%3B4%3E233%3EWSNRCG%3D359968554%3B324nu0mrj - tu kolor z bliska

JoShi

Stryszek

 

Wreszcie zaczynają powoli znikać zwały materiałów nagromadzonych na poddaszu. Tata oczyszcza i maluje impregnatem deski (zwykłe szalówki) a następnie przycina Rysiowi pod wymiar i podaje na strych. Ryś w workach wnosi na strych granulat styropianowy i rozsypuje między legarami. Następnie przykrywa wszystko folią paroprzepuszczalną i przybija do tego deski. Powoli, powoli ale prace posuwają się do przodu. Może do nowego roku wreszcie te deski i gigantyczne wory ze styropianem znajdą się wreszcie na swoim miejscu?

 

 

Cieszy mnie to bardzo, bo będzie można wreszcie definitywnie zakończyć ocieplenie poddaszu i uruchomić grzejniki na poddaszu. Najważniejsze jednak, że będzie można znów zrobić uczciwy przegląd różnych różności nagromadzonych na poddaszu. Część z nich zapewne wyląduje na stryszku a część być może uda się pożegnać już na zawsze.

 

 

Zdjęć na razie nie będzie, bo ja znów na wygnaniu czyli u mamy (w środę egzamin na prawko). Jak wrócę do domu i ujrzę na własne oczy, to zrobię zdjęcia.

JoShi

Sufit w sypialni

 

Tydzień temu, po tym jak załadowaliśmy drewno na poddasze tata zabrał się za przykręcanie wieszaków pod profile do których zostanie przytwierdzony sufit w naszej sypialni. To największa płaszczyzna z płyt gipsowo-kartonowych w całym domu i trzeba to zrobić bardzo starannie, żeby nie było później niespodzianek. Dziś tata przyjechał dokończyć robotę. Jutro przykręci resztę wieszaków a potem razem z Rysiem będą przytwierdzać profile. Do tej pory Ryś radził sobie sam, ale tym razem profile będą miały długość około pięciu metrów. Trudno by było wypoziomować je dobrze w pojedynkę.

 

 

http://domiogrod.bexlab.pl/sufit-w-sypialni/959/" rel="external nofollow">http://domiogrod.bexlab.pl/sufit-w-sypialni/959/" rel="external nofollow">Wpis ze zdjęciami

JoShi

Co nieco o wannach:

 

W tej cenie , może małego blaszaka znajdziesz w Keldwei albo, ciut gorzej, w Roca. Keldwei ma swój niezły patent na emalię.

Natomiast niewielką wannę z dobrego akrylu dostaniesz w podobnej cenie na pewno w Duravit.

Nie schodzą poniżej określonego poziomu.

Pewniakiem jakości będzie np. Ancona z Dusholuxa ale....tu jest zazwyczaj drogo, trzeba zapytać o cenę i się targować, gdyż dystrybutorzy dostają cenniki katalogowe i takie oferują klientom.Spróbować zawsze możesz.Czasem da się wyszarpnąć np coś z wystawy, za niemal pół ceny.

JoShi

I jeszcze trochę o technice:

 

Chcesz kupic TripTrapa

http://www.profiparkiet.pl/trip.htm

na dole strony masz telefony do importera - zadzwoń a powiedzą kto ma ich produkty w Krakowie.

 

Olejowanie nie jest trudne - sądze, że Twój stolarz da radę.

A jakby nie dał to instrukcja dla Ciebie.

1. Pierwsza warstwa oleju nakładana pędzlem.

2. Po około 1 godzinie drugą warstwę nakładamy przy pomocy bawełnianej szmatki (rozprowadzamy dokładnie, pilnujemy aby nie powstały kałuże i smugi).

3.Następnego dnia:

Jeżeli na powierzchni były matowe plamki z oleju, to usuwamy je za pomocą siatki 100 lub wełny stalowej o włosie 80-120. Trzemy aż znikną. Nakładamy trzecią warstwę przy pomocy bawełnianej szmatki (rozprowadzamy dokładnie, pilnujemy aby nie powstały kałuże i smugi).

4. Następnego dnia:

Jeżeli na powierzchni były matowe plamki z oleju, to usuwamy je za wełny stalowej o włosie 80-120. Trzemy aż znikną.

Nakładamy olej pielęgnacyjny (za pomocą bawełninej szmatki bez smug i kałuż).

I to tyle w dziedzinie olejowania. :D :lol:

 

Olej to olej - mogę doradzić ten, który znam i lubię.

Timberex HD (od Heavy Duty).

 

http://www.wakol.pl/index.php?dzial=karty

http://www.timberex.com/i-international/i-uk/i-prodrange-pro08bio/01description.html

http://www.uzin-utz.com/pallmann_pl/default.asp?URL=http://www.uzin-utz.com/pallmann_pl/Presse/Magic_Oil_2K_b.htm

Ten Pallmann to system olejowo-woskowy. Najbardziej "wyciąga" usłojenie (w merbau nie ma co wyciągnąć :( ) - pod tym systemem szczególnie pięknie będzie wyglądał dąb w III klasie.

 

A tak ponad to: olej jak olej... . 8)

 

Syntetyczne/chemiczne produkty (oleje, lakiery, woski) są produktami "żelującymi". Co to znaczy? :o Ano tyle, że utwardzaja się w miarę szybko ale wysychają kilka/kilkanaście lat. A przez ten czas uwalniają mniejszą lub większą ilość chemii mniej lub bardziej szkodliwej dla naszego zdrowia. Stąd alergicy nie są w stanie funkcjonować w niektórych pomieszczeniach z drewnianymi podłogami... . :(

 

Natomiast natura utwardza się wolniej ale wysycha duuuużo szybciej (w baaardzo niesprzyjających warunkach maksymalnie do 2 lat)... .

8)

 

Jaki ja bym położył?

Np. Timberex, Trip-Trap, Berger-Siedle, Osmo.

Jakiej pasty używam?

Fit Polish firmy Berger-Siedle (litr kosztuje około 40 zł). Jest bardzo delikatna i ma przyjemny zapach (terpentyna :wink: ). Ale można używać polskich past podłogowych np. pałacowa o wysokim połysku (litr kosztuje około 20 zł).

 

Olej Timberex Heavy Duty jest jasnym olejem - dąb wyjdzie taki żółto-brązowy.

Olej Berger-Siedle Classic Oil mocno przyciemnia - dąb będzie ciemniejszy (beżowo-brązowy) o zaznaczonym usłojeniu.

 

Kolorystyka dębu w dużym stopniu zależy od jego klasy/selekcji. Im więcej słojów/sęków (niższa klasa/selekcja) tym podłoga ciemniejsza.

JoShi

Kilka cennych uwag na temat pielęgnacji podłogi olejowanej:

 

Na początku najważniejsza jest pielęgnacja. Zależy ona od tego jakiego oleju użyjesz. Część producentów dopuszcza pastowanie podłóg a część do pielęgnacji, ma specjalne oleje pielęgnacyjne. Podłoga olejowana szczególnie w pierwszym roku wymaga dużo naszej uwagi - ale jak dopilnujemy aby drewno odpowiednio "natłuścić", to z każdym rokiem będzie z górki. :wink:

 

Ja u siebie użyłem oleju Eukula HS (jednak tego oleju nie polecam) ale pastuję przy pomocy FitPolish Berger-Siedla. Co prawda Eukula do swoich produktów proponuje RefresherOil - jednak nie posłuchałem ich i jestem wolnym człowiekiem. :lol:

 

Czyścić podłogę można przy pomocy zwykłych środków do mycia podłóg a gruntowne czyszczenie: są specjalne środki (mix rozpuszczalników i innego "badziewia"). Czyszczą aż miło!!! Ale po ich użyciu trzeba olejować podłogę. 8)

 

W podzieleniu świata na 2 grupy trochę przejaskrawiłem rzeczywistość. W życiu nie jest tak źle.

 

Pielęgnacja podłóg olejowanych na przykładzie oleji Trip Trap.

1. Kładziemy olej pielęgnacyjny przy pomocy bawełnianej szmatki.

2. Na bieżąco podłogę czyścimy mydłem pielęgnacyjnym.

3. Jeżeli podłoga mimo bieżącej pielęgnacji zaczyna miejscami ciemnieć używamy środka do gruntownego czyszczenia.

4. Po wyczyszczeniu na podłogę kładziemy olej pielęgnacyjny przy pomocy bawełnianej szmatki.

5. Na bieżąco podłogę czyścimy mydłem pielęgnacyjnym.

ITD, ITP.

 

Pielęgnacja podłogi olejowanej w moim przypadku.

1. Pastuję podłogę FitPolish przy pomocy bawełnianej szmatki. Zostawiam do wyschnięcia. Floteruję.

2. Na bieżąco czyszczę podłogę wigotną szmatką.

3. Co 3 - 4 tygodnie podłogę czyszczę ciepłą wodą z dodatkiem Ajaxu (aby rozpuścić brud).

4. Pastuję podłogę FitPolish przy pomocy bawełnianej szmatki. Zostawiam do wyschnięcia. Floteruję.

 

Więc jak widać na załączonym porównaniu, mój sposób jest zupełnie inny od zaleceń producenta oleju a mimo to podłoga czuje się dobrze. :lol:

 

A sprawa drogich oleji. Im więcej w nich natury tym cena wyższa.

Dla przykładu: olej uretanowy (można powiedzieć, że "czysta" chemia) kosztuje około 30-40 zł/litr. Ale porównywanie go do oleju np. Timberex HD (koszt 140-150 zł/litr) to czyste nadużycie. W tym drugim tylko rozpuszczalniki i utwardzacze są chemiczne, reszta to mix oleji roślinnych. Olej uretanowy swym składem bardziej przypomina lakier żywiczno-olejny i porównanie go do lakieru np. LT EXport (koszt 40-50 zł/litr) jest właściwe.

JoShi

Dostawa drewna na poddasze

 

W czwartek od rana, jak na szpilkach czekałam na dostawę drewna. Zamówiliśmy 40 mkw olchowych desek nieoflisowanych i 1.5 m3 deski szalówki. W środę wieczorem na cito przyjechał tata, żeby pomóc przy noszeniu. Rysiek wziął wolne w pracy. Po jedenastej już wiedzieliśmy, że dostawa będzie najwcześniej o czternastej.

 

 

W rzeczywistości ciężarówka przyjechała przed piętnastą. Wytyłowała na podjazd. Kierowca w kwadrans rozładował drewno, zainkasował 2100 PLN i pojechał. Tymczasem my drewno nosiliśmy prawie do godziny dwudziestej pierwszej. Najpierw tata nosił suche olchowe deski i podawał prze balkon Rysiowi. Potem w ruch poszła szalówka. Po dziewiątej, kiedy córeczka smacznie już spała, mogłam dołączyć do “ekipy”. W przeciwnym razie walczyliby z tym drewnem do północy.

 

 

Szalówka jest jeszcze wilgotna. Potrzeba więc, żeby poleżała z tydzień nim zostanie zaimpregnowana i wykorzystana na podłogę na stryszku. Deski olszowe miałam rozjaśniać i olejować przed montażem. Doszliśmy jednak do wniosku, że będzie zbyt dużo odpadów i byłoby to bardzo nieekonomiczne. Dlatego będziemy to robić dopiero po zamontowaniu ich.

 

 

http://domiogrod.bexlab.pl/pierwsza-dostawa-drewna-na-poddasze/950/" rel="external nofollow">http://domiogrod.bexlab.pl/pierwsza-dostawa-drewna-na-poddasze/950/" rel="external nofollow">Linka dla chcących zobaczyć zdjęcia

JoShi

Bardzo ciekawa informacja w kontekście naszych ewentualnych problemów ze schodami na poddasze

 

Witam!

po wylaniu posadzek okazało się że pierwszy górny stopień zewnętrzny ma 21! cm wyysokości!!! pozostałe po 15/16 cm. Proszę o poradę co można wylać na pozostałe stopnie (czyli 5/6 cm), aby zniwelować tą różnicę. (mam nadzieję że niebędzie ich trzeba skuwać i lać od nowa). podobno lać betonu na beton niemożna bo nie będzie trzymał!

PILNE!

 

np. Ceresit CC81 warstwa kontaktowa i zaprawa Ceresit CN 83

Przed robotą schody namoczyć

Powodzenia

JoShi

Bardzo przydatne wskazówki

 

Witam.

Długo trzeba przyznać. Sory... Problemy... Mniejsza o to! Chodziło mi nie o taką pomoc ale ok. Myślałem bardziej o czymś mniej więcej takim... Wielu jest ludzi którzy nie korzystają z programów do projektowania mebli, rysują coś na kartce, mniej więcej jaka szafka gdzie ma stać jakie są jej wymiary... Jeżeli chodzi o kuchnię.

Proponuję pomoc troszkę inną.

Przykład.

Szafka kuchenna "40" z szufladami 3+1 (3 takie same dolna głębsza).

Formatki (wymiary płyt wiórowych 18mm potrzebnych do złożenia)

Długość/szerokość/sztuki/kierunek słojów/co to jest

82 / 55 / 2 / II / boki

36,4 / 55 / 1 / II / spód

36,4 / 8 / 2 / x / mocowanie blatu

36,4 / 10 / 1 / II / cokół

50 / 24 / 2 / x / boki głębszej szuflady

30,3 / 24 / 2 / x / przód i tył głębszej szuflady

50 / 10 / 6 / x / boki płytkich szuflad

30,3 / 10 / 6 / x / przód i tył płytkich szuflad

płyta HDF (pilśnia)

71,5 x 39,5 - 1 szt. - plecy

49,5 x 33,5 - 4 szt. - spody szuflad

Fronty MDF (Qraś)

140 x 396 - 3 szt.

284 x 396 - 1 szt.

Blat gr. 28mm - 41 x 60 - 1 szt.

Wymiary podane tylko i wyłącznie dla szafki wolnostojącej

Uchwyty - 4 szt.

Prowadnice rolkowe L-500 - 4 szt.

Legenda (dotyczy wymiarów płyty 18mm):

II - po długośći

x - bez znaczenia

Pzdr.

JoShi

 

W zasadzie można uznać poddasze za ocieplone. Wełna mineralna została położona na wszystkich połaciach i stropach i zabezpieczona folią, brakuje jeszcze docieplenia stropu, które będzie dołożone od góry, ale to już wkrótce. Teraz pora na wykańczanie. Wszystkie okna dachowe zostały obrobione płytą kartonowo-gipsową, podobnie sufit dziecięcej łazienki. Nasza łazienka też już w tak zwanym międzyczasie została prawie całkowicie pokryta płytami.

 

 

Tymczasem nawiązałam kontakt z producentem tarcicy i innych elementów budowlanych i w poniedziałek będziemy składać zamówienie na drewno. Zamarzyło mi się pokrycie skosów w naszej sypialni szerokimi nieoflisowanymi deskami bitymi “na mijankę”. Widziałam kilka takich realizacji i jestem zachwycona. Potrzebujemy około 30 mkw takich desek, żeby mieć bezpieczny zapas. Firma “Drew Pol” Przedsiębiorstwo Produkcyjno-Usługowo-Handlowe Marka Puściona z Płatkownicy pod Brokiem może nam dostarczyć takie deski z drewna olchowego. w cenie 35PLN za mkw. Moim zdaniem to dobra cena i jesteśmy w gotowi zaszaleć (tym bardziej, że dziś zainkasowałam zapłatę za zlecenie a już mam drugie na widoku).

 

 

Przy okazji zamówimy trochę deski szalunkowej niezbędnej do ukończenia prac na stryszku. Cena 450PLN za m3 to bardzo dobra oferta. A w dodatku wszystko pójdzie jednym transportem. Mam nadzieję, że uda mi się złożyć zamówienie w poniedziałek i że nie będziemy długo czekać na realizację.

 

 

Jeśli będziemy zadowoleni z dostarczonego drewna, to pewnie zamówimy u nich również drewno na podłogi. No chyba, że dostaniemy gdzieś jeszcze lepszą ofertę.

 

 

Tymczasem na poddaszu trwają prace, które nie są szczególnie fotogeniczne. Między innymi zamontowane zostały kanały wentylacyjne w pomieszczeniach, których nie da się podłączyć bezpośrednio do kominów. Wykorzystane więc zostały dachówki z kominkami wentylacyjnymi. Ponadto rozdzielacze CO i CUW zostały przygotowane do połączenia z istniejącą i działającą obecnie instalacją. Żeby to skończyć niezbędne są jednak adaptery do łączenia rurek pex-al z metalowymi kształtkami hydraulicznymi. Niestety adaptery w rozmiarze 20 są nie do dostania na naszym terenie i Ryś będzie musiał się po nie wybrać specjalnie do Piaseczna.

JoShi

Wentylacja

 

Jak już pisałam we wczorajszym wpisie Ryś kupił rurki kanalizacyjne i zmontował z nich wentylacje pionów kanalizacyjnych. Dwa piony kanalizacyjne kończyły się tuż nad ściankami poddasza, a więc w warstwie dzielącej poddasze od stryszku. Za pomocą rur kanalizacyjnych zostały połączone razem, aby łatwiej było wyprowadzić odpowietrzenie nad dach. Po doprowadzeniu rurek w warstwie ocieplenia w okolice komina instalacja została skierowana ku górze, przytwierdzona uchwytami do komina i podłączona do kominka wentylacyjnego w dachówce.

 

 

Poza odpowietrzeniem kanalizacji Ryś zrobił jeszcze wentylację garderoby i podłączył do innego kominka wentylacyjnego w dachówce. Zastosował dodatkowy trójnik, który ma za zadanie zapobiegnięcie spływaniu skroplin z powrotem do pomieszczenia.

 

 

Przy okazji tych prac została zrobiona instalacja elektryczna na stryszku. Pojawiło się podwójne gniazdko elektryczne i oświetlenie. Zwisający tymczasowo obok włazu na strych włącznik zostanie ostatecznie zamontowany w samym włazie, aby w przyszłości można było wygodnie włączać i wyłączać światło. Przewód od puszki do lampy też będzie jeszcze trzeba porządnie przymocować.

 

 

http://domiogrod.bexlab.pl/wentylacja-dobra-rzecz/922/" rel="external nofollow">http://domiogrod.bexlab.pl/wentylacja-dobra-rzecz/922/" rel="external nofollow">Wpis ze zdjęciami

JoShi

Ciężki bój na stryszku

 

Ostatnio zrobiliśmy niewielkie zakupy żeby wreszcie zamknąć sprawę stryszku. Niewielkie finansowo, za to gabarytowo jednak zaskakująco duże. Po pierwsze w piątek Ryś kupił rurki kanalizacyjne, żeby wreszcie odpowietrzenia pionów wyprowadzić pod sam dach i podłączyć do kominka na na dachu. Zamknął się w kwocie 400 PLN i dał radę wszystko przywieźć samochodem osobowym. I nawet wszystko już zamontował.

 

 

Zaś dziś przyjechał transport granulatu styropianowego. Właściwie jest to regranulat ale całkiem przyzwoitej jakości. Zamierzamy go wysypać między legary na stryszku, żeby już się nie bawić w docinanie i układanie wełny między legarami. Kupiliśmy sześć metrów sześciennych tego regranulatu. Razem z kosztem dostawy i kosztem worków wyniosło nas to 560 PLN.

 

 

No i teraz najzabawniejsze. Całe sześć metrów regranulatu zostało spakowane do czterech worków. Nie trzeba nikomu tłumaczyć że to oznacza iż każdy worek ma z grubsza metr na metr na półtora. Trochę duże. Jakoś udało się je wciągnąć przez balkon i upchnąć w pokoju tak, żeby nie przeszkadzały w najbliższym czasie w pracy.

 

 

Żeby zabrać się za wysypywanie tego regranulatu trzeba jeszcze kupić deski na pokrycie, gdyż dziadostwo na pewno będzie fruwać i nie ma sensu wysypywać wszystkiego a dopiero potem przykrywać podłogą. Pertraktuje właśnie cenę z dostawcą drewna. Razem z deskami na podłogę stryszku chcemy zamówić od razu szerokie nieoflisowane dechy na pokrycie skosów w naszej sypialni. Takie właśnie wykończenie mi się zamarzyło.

 

 

A zarządzam wszystkim zdalnie, bo sobie pomieszkuję u mamy. Postanowiłam, że nim się postaramy o drugie dziecko muszę wreszcie zrobić to prawo jazdy. No i żeby sobie nieco ułatwić sprawę postanowiłam upiec dwie pieczenia na jednym ogniu.Po pierwsze mam z kim dziecko zostawić jak jadę na kurs. Po drugie nie będę zdawać

 

egzaminu w Warszawie tylko w nieco przyjaźniejszym mieście.

 

 

http://domiogrod.bexlab.pl/ciezki-boj-na-stryszku/907/" rel="external nofollow">http://domiogrod.bexlab.pl/ciezki-boj-na-stryszku/907/" rel="external nofollow">Wpis ze zdjęciami

JoShi

Wyłaz na strych

 

Już dawno zdecydowaliśmy gdzie ostatecznie ma być zamontowany http://domiogrod.bexlab.pl/na-poddaszu-walka-trwa/59/" rel="external nofollow">http://domiogrod.bexlab.pl/na-poddaszu-walka-trwa/59/" rel="external nofollow">wyłaz na stryszek. Nawet go kupiliśmy, tylko z montażem jakoś nam nie szło. Ja z dzieckiem na parterze niewiele pomogę, zabrać go na górę nie da rady (wełna tam trochę pyli). Ryś sam bez szans na dźwignięcie tego i wtaszczenie na górę. Przygotował tylko ramę w stropie w której wyłaz ma być zamocowany.

 

 

Zdarzyło się, że przyjechał dziś do nas mój brat. Przywiózł Rysiowi koła do CZty na których zmieniał ogumienie. Pogmerali przy motocyklu (wiadomo zakładanie kół to rytuał, przy którym obaj panowie muszą mieć ręce utytłane w smarze po łokcie) złożyli go do kupy, zrobili objazd i przyszli na obiad. W trakcie obiadu padła luźna propozycja. A może by tak dziecko zostawić na parterze z babcią i bratową a my we trójkę myk na górę i robimy ten wyłaz? Brat spojrzał na zegarek i mówi: nie ma sprawy. Mamy kwadrans. Bo muszę zawieźć dzieciaki na pokaz karate na którym mają wystąpić.

 

 

Wczołgałam się na stryszek niezasklepioną jeszcze trójkątną dziurą z naszej sypialni. Trochę miałam pietra, bo tam podłogi nie ma i trzeba po jętkach przemykać. Wyszarpałam wełnę z przygotowanego otworu i rozcięłam folię. W tym czasie panowie naszykowali podeścik, bo nie sięgali żeby podać mi ten wyłaz. Dostałam do łapki zestaw montażowy w postaci czterech kotew z ceownika i czterech nakrętek i czekałam przyczajona. Panowie dźwignęli skrzynię i umieścili ją w otworze, a ja najszybciej jak się dało nałożyłam i przykręciłam kotwy.

 

 

Oczywiście odmówiłam wracania dziurą, którą weszłam i zeszłam sobie kulturalnie po drabince, mimo iz skrzynia wisi tylko na kotwach i jeszcze przed Rysiem cała zabawa w poziomowanie i ostatecznie przytwierdzenie jej do konstrukcji stropu. Zdjęcia będą później, bo wszystko działo się tak szybko, że o fotografowaniu nawet nie myślałam.

 

 

Fajnie mieć takiego brata, który w potrzebie zastąpi dźwig z wysięgnikiem albo koparko-ładowarkę klasy Fadroma, a w ciężkich chwilach jest świetnym misiem, któremu można wypłakać się w mankiet. Dobry brat to skarb.

JoShi

 

Mimo, że większość pokojów już zafoliowana i nawet obróbki wokół okien zostały zrobione, to w naszej sypialni brakuje jeszcze wełny. Dziś zostały zamocowane wszystkie brakujące łaty. Można więc będzie układać ostatni fragment drugiej warstwy wełny. Teren trudny bo to szpic pod kalenicą gdzie jest ciasno i niewygodnie. Mój tata nazywa to gołębnikiem i nie może zrozumieć jak mi się udało namówić Rysia do tego, by nie robić tam normalnego sufitu tylko “takie coś”

 

 

http://domiogrod.bexlab.pl/ostatnie-kawalki-welny-do-polozenia/888/" rel="external nofollow">http://domiogrod.bexlab.pl/ostatnie-kawalki-welny-do-polozenia/888/" rel="external nofollow">Zdjęcia

JoShi

 

Już prawie wszystkie grzejniki pod oknami balkonowymi zostały zamontowane. Pod każdy z nich została zrobiona konstrukcja z profili metalowych obudowana płytą kartonowo-gipsową. W miejscu montażu wieszaków utrzymujących grzejnik znajdują się dodatkowe metalowe profile. Wieszaki przytwierdzone zostały przez płytę do profilu są za pomocą masywnych śrub molly. Dodatkowo w miejscy w którym ze ścianki wychodzą rurki między dwoma profilami metalowymi zamocowano drewnianą łatę. Otwór przez który przechodzą rurki jest wywiercony w płycie i w drewnie. Ten “patent” ma za zadanie uchronienie płyty przed wykruszaniem się np. podczas prac montażowych. Po pomalowaniu płyt i ostatecznym montażu grzejników na rurki zostaną założone rozetki maskujące.

 

 

http://domiogrod.bexlab.pl/grzejniki-pod-oknami-dachowymi/868/" rel="external nofollow">http://domiogrod.bexlab.pl/grzejniki-pod-oknami-dachowymi/868/" rel="external nofollow">Zdjęcia

JoShi

Zaległe sprawy

 

Po tym jak tata pomógł Rysiowi zafoliować pokoje na poddaszu przyszła pora na obudowanie okien płytami gipsowo-kartonowymi. Tu i ówdzie trzeba było dołożyć trochę folii i krok po kroku mierzyć i docinać kolejne kawałki płyty. Żmudna robota, bo choć kawałki niewielkie, to muszą być naprawdę dobrze dopasowane, żeby szpary między nimi nie były zbyt duże. Jak widać na zdjęciach nie zawsze się udawało i trzeba było płytę docinać jeszcze raz.

 

 

http://domiogrod.bexlab.pl/obrobka-okien-na-poddaszu/839" rel="external nofollow">http://domiogrod.bexlab.pl/obrobka-okien-na-poddaszu/839" rel="external nofollow">Zdjęcia

 

 

 

W zeszłym roku Ryś zabezpieczył płytę balkonu folią w płynie. Byliśmy przekonani, że płyta wyschła dostatecznie dobrze. Niestety okazało się inaczej. Na foli pojawiły się bąble, więc uznaliśmy, że przynajmniej część trzeba będzie zdjąć i poprawić. Tydzień temu silna burza zerwała spory płat folii. Okazało się, że odparzyła się nie tylko folia ale i szlichta. Wprawdzie ubytków nie ma dużo i sa niewielkie, ale jednak to denerwująca sytuacja.

 

 

http://domiogrod.bexlab.pl/balkonowa-porazka/852" rel="external nofollow">http://domiogrod.bexlab.pl/balkonowa-porazka/852" rel="external nofollow">Zdjęcia

 

 

 

Zupełnie niespodziewanie zakwitła jedna z hortensji posadzonych w zeszłym roku. Dałam zdjęcia do identyfikacji w serwisie TaBaza gdzie potwierdzono, że jest to hortensja ogrodowa. Mimo iż sądziłam, że nie zakwitnie (ten gatunek kwitnie na pędach z zawiązków jesiennych) okazało się, że gdzieś tam zachował się jeden zawiązek, który przeżył zimę. Douczyłam się przy okazji, że hortensje można uprawiać w pojemnikach, i że to dla nich nawet lepsze. Zamierzam jedną z sadzonek przeznaczyć na taki pojemnikowy eksperyment. Tym bardziej, że puki co rośnie w zbyt nasłonecznionym miejscu. Dowiedziałam się również, że jest to żarłoczna roślina i moja ma objawy niedożywienia. Trzeba ją będzie podkarmić.

 

 

http://domiogrod.bexlab.pl/hortensja/858" rel="external nofollow">http://domiogrod.bexlab.pl/hortensja/858" rel="external nofollow">Zdjęcia

JoShi

Zaległe sprawy

 

Po tym jak tata pomógł Rysiowi zafoliować pokoje na poddaszu przyszła pora na obudowanie okien płytami gipsowo-kartonowymi. Tu i ówdzie trzeba było dołożyć trochę folii i krok po kroku mierzyć i docinać kolejne kawałki płyty. Żmudna robota, bo choć kawałki niewielkie, to muszą być naprawdę dobrze dopasowane, żeby szpary między nimi nie były zbyt duże. Jak widać na zdjęciach nie zawsze się udawało i trzeba było płytę docinać jeszcze raz.

 

 

http://domiogrod.bexlab.pl/obrobka-okien-na-poddaszu/839" rel="external nofollow">http://domiogrod.bexlab.pl/obrobka-okien-na-poddaszu/839" rel="external nofollow">Zdjęcia

 

 

 

W zeszłym roku Ryś zabezpieczył płytę balkonu folią w płynie. Byliśmy przekonani, że płyta wyschła dostatecznie dobrze. Niestety okazało się inaczej. Na foli pojawiły się bąble, więc uznaliśmy, że przynajmniej część trzeba będzie zdjąć i poprawić. Tydzień temu silna burza zerwała spory płat folii. Okazało się, że odparzyła się nie tylko folia ale i szlichta. Wprawdzie ubytków nie ma dużo i sa niewielkie, ale jednak to denerwująca sytuacja.

 

 

http://domiogrod.bexlab.pl/balkonowa-porazka/852" rel="external nofollow">http://domiogrod.bexlab.pl/balkonowa-porazka/852" rel="external nofollow">Zdjęcia

 

 

 

Zupełnie niespodziewanie zakwitła jedna z hortensji posadzonych w zeszłym roku. Dałam zdjęcia do identyfikacji w serwisie TaBaza gdzie potwierdzono, że jest to hortensja ogrodowa. Mimo iż sądziłam, że nie zakwitnie (ten gatunek kwitnie na pędach z zawiązków jesiennych) okazało się, że gdzieś tam zachował się jeden zawiązek, który przeżył zimę. Douczyłam się przy okazji, że hortensje można uprawiać w pojemnikach, i że to dla nich nawet lepsze. Zamierzam jedną z sadzonek przeznaczyć na taki pojemnikowy eksperyment. Tym bardziej, że puki co rośnie w zbyt nasłonecznionym miejscu. Dowiedziałam się również, że jest to żarłoczna roślina i moja ma objawy niedożywienia. Trzeba ją będzie podkarmić.

 

 

http://domiogrod.bexlab.pl/hortensja/858" rel="external nofollow">http://domiogrod.bexlab.pl/hortensja/858" rel="external nofollow">Zdjęcia

JoShi

Zaległe sprawy

 

Po tym jak tata pomógł Rysiowi zafoliować pokoje na poddaszu przyszła pora na obudowanie okien płytami gipsowo-kartonowymi. Tu i ówdzie trzeba było dołożyć trochę folii i krok po kroku mierzyć i docinać kolejne kawałki płyty. Żmudna robota, bo choć kawałki niewielkie, to muszą być naprawdę dobrze dopasowane, żeby szpary między nimi nie były zbyt duże. Jak widać na zdjęciach nie zawsze się udawało i trzeba było płytę docinać jeszcze raz.

 

 

http://domiogrod.bexlab.pl/obrobka-okien-na-poddaszu/839" rel="external nofollow">http://domiogrod.bexlab.pl/obrobka-okien-na-poddaszu/839" rel="external nofollow">Zdjęcia

 

 

 

W zeszłym roku Ryś zabezpieczył płytę balkonu folią w płynie. Byliśmy przekonani, że płyta wyschła dostatecznie dobrze. Niestety okazało się inaczej. Na foli pojawiły się bąble, więc uznaliśmy, że przynajmniej część trzeba będzie zdjąć i poprawić. Tydzień temu silna burza zerwała spory płat folii. Okazało się, że odparzyła się nie tylko folia ale i szlichta. Wprawdzie ubytków nie ma dużo i sa niewielkie, ale jednak to denerwująca sytuacja.

 

 

http://domiogrod.bexlab.pl/balkonowa-porazka/852" rel="external nofollow">http://domiogrod.bexlab.pl/balkonowa-porazka/852" rel="external nofollow">Zdjęcia

 

 

 

Zupełnie niespodziewanie zakwitła jedna z hortensji posadzonych w zeszłym roku. Dałam zdjęcia do identyfikacji w serwisie TaBaza gdzie potwierdzono, że jest to hortensja ogrodowa. Mimo iż sądziłam, że nie zakwitnie (ten gatunek kwitnie na pędach z zawiązków jesiennych) okazało się, że gdzieś tam zachował się jeden zawiązek, który przeżył zimę. Douczyłam się przy okazji, że hortensje można uprawiać w pojemnikach, i że to dla nich nawet lepsze. Zamierzam jedną z sadzonek przeznaczyć na taki pojemnikowy eksperyment. Tym bardziej, że puki co rośnie w zbyt nasłonecznionym miejscu. Dowiedziałam się również, że jest to żarłoczna roślina i moja ma objawy niedożywienia. Trzeba ją będzie podkarmić.

 

 

http://domiogrod.bexlab.pl/hortensja/858" rel="external nofollow">http://domiogrod.bexlab.pl/hortensja/858" rel="external nofollow">Zdjęcia



×
×
  • Dodaj nową pozycję...