Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    184
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    580

Entries in this blog

JoShi

Dziennik wykończeń...

Rusztowanie w spiżarni


8 marca 2007

 

 


Po niemalże błyskawicznych zakupach nadszedł czas na montaż... Zaczęliśmy od profilu U przymocowanego na skośnej krawędzi ścianki. Za zdjęciu Ryś wbijający kołki do szybkiego montażu. Ponieważ nie było możliwości, żeby stuknąć kołek bezpośrednio młotkiem posłużył się starym pilnikiem do przeniesienia siły uderzenia. W tle widać trzy kartony leżakującego czerwonego wermutu.

 


http://lh5.ggpht.com/_EbYh3yR5h9c/SZ2LYpkxaVI/AAAAAAAABMY/vltN8Yro9nM/IMG_1121_spizarnia.jpg" rel="external nofollow">http://lh5.ggpht.com/_EbYh3yR5h9c/SZ2LYpkxaVI/AAAAAAAABMY/vltN8Yro9nM/s144/IMG_1121_spizarnia.jpg

 


Wczoraj razem z bratem przymocowaliśmy do skośnego sufitu górny profil (UD27). Na szczęście brat przywiózł swoją wiertarkę z udarem, bo wiercenie nasza zwykłą wiertarka w żelbetowych schodach byłoby naprawdę udręką. Dziś postanowiłam samodzielnie zacząć montaż pionowych profili CD na wieszakach ES. Jest to praca, która nie wymaga więcej niż jednej pary rąk, więc w ramach relaksu trochę się pogimanstykowałam. Siłą rzeczy nie zrobiłam sobie zdjęcia, ale może to i lepiej

 

 


Poniżej trzy profile przygotowane do montażu pozują do zdjęcia. Jeszcze nie przykręcone do wieszaków, gdyż trzeba najpierw włożyć pod nie wełnę mineralną. Wieszaki też jeszcze nie są przykołkowane ostatecznie do ściany.

 


http://lh4.ggpht.com/_EbYh3yR5h9c/SZ2LY8GjK0I/AAAAAAAABMg/fVANw-DUEi4/IMG_1144_spizarnia.jpg" rel="external nofollow">http://lh4.ggpht.com/_EbYh3yR5h9c/SZ2LY8GjK0I/AAAAAAAABMg/fVANw-DUEi4/s144/IMG_1144_spizarnia.jpg

 


Zamocowałam również skrajny profil pionowy przy drzwiach, który będzie wyznaczał druga płaszczyznę. Ten profil jest już wypoziomowany (chyba powinnam napisać wypionowany) i przykręcony z jednej strony do wieszaków. Druga strona jeszcze pozostaje swobodna co ma ułatwić wciśnięcie tam wełny mineralnej. Jestem z siebie dumna, bo własnymi rękoma przycinałam te profile i wkręcałam pchełki. Trochę się zmęczyłam skakaniem po drabinie, bo zanim nabrałam wprawy pchełki spadały mi z bita wkrętarki i ciągle musiałam po nie schodzić. Poza tym mam niewielki odcisk na środkowym palcu prawej ręki. To chyba dlatego, ze nie umiem prawidłowo trzymać nożyc do blachy. Czeka mnie jeszcze wiele powierzchni do wykończenia karton-gipsem, więc się zdążę nauczyć.

 


http://lh5.ggpht.com/_EbYh3yR5h9c/SZ2LZAzfD8I/AAAAAAAABMo/d5kzJ8L66Lo/IMG_1149_spizarnia.jpg" rel="external nofollow">http://lh5.ggpht.com/_EbYh3yR5h9c/SZ2LZAzfD8I/AAAAAAAABMo/d5kzJ8L66Lo/s144/IMG_1149_spizarnia.jpg

 

 


http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=81224" rel="external nofollow">Komentarze do dziennika

JoShi

Dziennik wykończeń...

Profilowe zakupy

1 marca 2007

 

Ufff... Aż sama nie wierze, że tak szybko kupiliśmy rzeczy potrzebne do docieplenia tej ścianki... Po prostu pojechaliśmy, kupiliśmy i przywieźliśmy... Trochę się tylko niewygodnie wracało w wiąchą profili biegnącą przez sam środek samochodu. Panowie w hurtowni dość dziwnie patrzyli na nas jak upychaliśmy profile do samochodu.

- Panie... Tym samochodem, to my nie takie rzeczy przewoziliśmy...

 

To oczywiście prawda, tyle, że tym razem na pokładzie była jeszcze teściowa, bo chcieliśmy upiec dwie pieczenie na jednym ogniu i zaraz po wizycie w hurtowni wybraliśmy się do siedziby Towarzystwa Przyjaciół Mińska Mazowieckiego, zeby obejrzeć ciekawie zapowiadającą się wystawę starych zdjęć. Było warto. Zdjęcia niektóre nawet z 1903 roku. Pan, który miał dyżur świetnie opowiadał o niektórych i widac, że prawdziwy miłośnik Mińska Mazowieckiego. Sporo się od niego dowiedzieliśmy... Przy okazji zakupiłam kilka ich publikacji. Bardzo ciekawe, ładnie wydane. Będę czytać i się asymilować. A co...

 

Po zwiedzeniu wystawy trzeba było zapakować się do samochodu. Nie było łatwo bo oparcie mojego fotela z powodu profili musiało być położone. Komfort jazdy żaden. Na szczęście to tylko kilka kilometrów. Aż się boje pomyśleć, co będzie jak przyjdzie jechać po te trzy nieszczęsne płyty KG.

 

Spis zakupów:

UD27 1 x 4m 7.50

U 1x4m 11.50

CD60 6 x 3m 45.20

Uchwyt ES 30 sztuk 12.08

Kołki rozporowe 100 sztuk 8.00

Blachowkręty 3.5 x 9.5 (pchełki) 200 sztuk 7.80

 

Razem 91.90 PLN

 

http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=81224" rel="external nofollow">Komentarze do dziennika

JoShi

Dziennik wykończeń...

Projekt ocieplenia ścianki, czyli spiżarki ciąg dalszy

27 lutego 2007

 

Wszystko w naszym domu płynie w swoistym tempie. Wykańczanie domu tez i nie ma sensu przyspieszać i tak nic z tego nie będzie. Tak więc spiżarnia ciągle nie jest zrobiona. Co tym razem ? Ocieplenie ścianki między spiżarnia a domem. Doszliśmy do wniosku, ze jednak chłodno jest w tej spiżarce i bardzo chcemy, żeby tam było chłodno. Nie pomyśleliśmy o tym na etapie budowy klatki schodowej, więc musimy myśleć teraz. Trzeba więc ta ściankę docieplić, żeby niepotrzebnie nie wychładzać mieszkanie. Zdecydowaliśmy, że zrobimy to za pomocą płyt KG na stelażu wypełnionym wełną mineralną. Oczywiście nie może być łatwo, tak, żeby od razu było wiadomo co i jak.

 

Problem pierwszy ?

Ścianka nie jest prosta. Nie znaczy, ze jest krzywo zrobiona. To znaczy jest krzywa ale tak było w projekcie. Załamuje sie w pewnym miejscu o około 13 stopni a w dodatku to załamanie jest zaokrąglone. Chcemy tak zrobić obudowę z KG, żeby to wyprostować (to zaokrąglenie) i nie mieć niepotrzebnej zabawy przy układaniu płytek. Poziomo chcemy ulożyć profile CD 50 przymocowane do ściany za pomocą uchwytów EL, które pozwalają na odsuwanie profili od ściany i uzyskanie dwóch płaszczyzn. Sęk w tym, że nie mamy pojęcia jak ułożyć pionowe profile w miejscu załamania. Jak by tego nie robić końce płyt spotykające się w tym miejscu, a więc ich połączenie będzie w powietrzu:

http://lh5.ggpht.com/_EbYh3yR5h9c/SZ5lu4__OPI/AAAAAAAABXQ/hI7AmBDEyek/scianka_w_spizarni_01.png" rel="external nofollow">http://lh5.ggpht.com/_EbYh3yR5h9c/SZ5lu4__OPI/AAAAAAAABXQ/hI7AmBDEyek/scianka_w_spizarni_01.png

 

Problem drugi?

Oprócz tego, że ścianka jest 'zakręcająca, to jeszcze jest trójkątna. Od góry nie ma problemu, jest strop, czyli spód wyższego biegu schodów. Więc zastosujemy profil UD 27 wszędzie tam, gdzie na rysunku jest czarna kreska. Kwestia do rozstrzygnięcia to miejsce, gdzie na rysunku jest czerwona kreska. Tam jest krawędź pod którą znajduje sie wnęka. Tak więc po zrobieniu zabudowy trzeba będzie od czoła doczepić pasek płyty KG. Nie wiem więc czy to ma być tez profil UD27, czy inny. Może U ?

http://lh4.ggpht.com/_EbYh3yR5h9c/SZ5lu-w6PAI/AAAAAAAABXY/yuNnjEQr6CQ/scianka_w_spizarni_02.png" rel="external nofollow">http://lh4.ggpht.com/_EbYh3yR5h9c/SZ5lu-w6PAI/AAAAAAAABXY/yuNnjEQr6CQ/scianka_w_spizarni_02.png

 

Problem trzeci

O ile mi wiadomo aby płyty KG mocuje się wkrętami do profili pionowych. Co w tym przypadku ? Co w przypadku ostatniego, trójkątnego kawałka, który nie będzie miał po lewej pionowego profilu do przykręcenia ? Czy można przykręcać do profili UD27 ?

 

Na te pytanie muszę sobie odpowiedzieć tak szybko jak sie da. Tymczasem oszacowałam ile będzie mi potrzeba materiału. Przyjęłam w tym celu założenie, ze w miejscu zakrętu ściany będzie tylko jeden pionowy profil a w miejscu czerwonej krawędzi będzie profil UD27

 

UD27 2 x 4m

CD60 5 x 3m

3 płyty KG

Taśma izolacyjna 4m

Uchwyt EL 26 sztuk

Kołki rozporowe do betonu 10 sztuk

Kołki rozporowe do cegły dziurawki 35 sztuk

Blachowkręty 3.5 x 9.5 (pchełki) 60 sztuk

Blachowkręty (do mocowania płyt) ok 80-100 sztuk

 

Przydałoby sie kupić jeszcze nożyce do blachy i bit z ogranicznikiem do wkrętarki.

 

http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=81224" rel="external nofollow">Komentarze do dziennika

JoShi

Dziennik wykończeń...

Żabki czy haczyki?


24 lutego 2007

 

 


Dość niespodziewanie zarobiłam pare groszy i od razu podjęłam decyzje o tym, zeby wydac je na dom... Stanęło na karniszach. Chcę mieś w salonie j jadalni szyny PCV schowane za drewnianą osłoną. Znalazłam niezłą ofertę szyn, po około 7 PLN za 1 mb. Do tego oczywiście dodatki, które nie wiem ile będą kosztować. No i właśnie z dodatkami mam problemy. Czas najwyższy zadecydować, czy chcę mieć żabki czy takie dziwne haczyki. Sęk w tym, że nigdy nie używałam haczyków. Nawet nie wiem jak to działa... Bądź tu człowieku mądry i dokonaj wyboru

 


http://lh3.ggpht.com/_EbYh3yR5h9c/SZ5k8roqckI/AAAAAAAABR8/yUmc34qp4GQ/karnisz.jpg

 


Kwestia drewnianego wykończenia jeszcze do prześwietlenia. Gdzie zamówić, ile będzie kosztowało itp...

 

 


http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=81224" rel="external nofollow">Komentarze do dziennika

JoShi

Dziennik wykończeń...

Komin załatany...

24 lutego 2007

 

Sprawa komina w spiżarce zamknięta. Klamry zostały założone tynk załatany. Mam nadzieje, że to pomoże.

http://lh5.ggpht.com/_EbYh3yR5h9c/SZ2LTJYTB3I/AAAAAAAABMQ/37tbp0bmAcI/IMG_1006_komin.jpg" rel="external nofollow">http://lh5.ggpht.com/_EbYh3yR5h9c/SZ2LTJYTB3I/AAAAAAAABMQ/37tbp0bmAcI/s144/IMG_1006_komin.jpg

W spiżarni zostało już (a może jednak aż) tylko docieplenie ścianki pomiędzy spiżarnią a mieszkaniem, oraz obudowanie i ocieplenie rozdzielacza CO.

 

 

Przy okazji nadmiar zaprawy został wykorzystany do zasklepienia jakichś zaległych bruzd w kotłowni.

http://lh3.ggpht.com/_EbYh3yR5h9c/SZ5kBEhM99I/AAAAAAAABOE/fwYbWtefEGo/IMG_1012_kotlownia.jpg" rel="external nofollow">http://lh3.ggpht.com/_EbYh3yR5h9c/SZ5kBEhM99I/AAAAAAAABOE/fwYbWtefEGo/s144/IMG_1012_kotlownia.jpg

 

 

href="http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=81224" rel="external nofollow">Komentarze do dziennika

JoShi

Dziennik wykończeń...

Sprawa komina...

15 lutego 2007

 

Planowana operacja docieplenia komina w spiżarce dobiegła końca. Plastry siporeksu i styropianu juz sa na swoim miejscu:

http://lh5.ggpht.com/_EbYh3yR5h9c/SZ2LS4sEIXI/AAAAAAAABMI/WWle6U2EZT4/IMG_0998_komin.jpg" rel="external nofollow">http://lh5.ggpht.com/_EbYh3yR5h9c/SZ2LS4sEIXI/AAAAAAAABMI/WWle6U2EZT4/s144/IMG_0998_komin.jpg

 

Rewizja wróci na swoje miejsce po położeniu płytek na kominie. Doszliśmy do wniosku, ze narożnik komina znajduje się bardzo blisko dość często uczęszczanego przejścia (wejście do garażu). Jest to w dodatku ciąg komunikacyjny którym przenosi się różne dziwne, ciężkie i kanciaste przedmioty (narzędzie, drabinka, kosz z zakupami itp). Efekt jest taki, ze tynk na tym narożniku był już dość poważnie poobijany. Dlatego podjęliśmy decyzje, że będzie to jedyne miejsce w całym domu, gdzie jednak zastosujemy narożnik do glazury, zamiast fazować płytki. Ponieważ jestem zdeklarowaną przeciwniczką plastików, zastosujemy aluminiowy narożnik.

 

Następny etap pracy nad spiżarnią, to likwidacja rys na kominie. Komin jest zbudowany częściowo z cegły (przewód dymowy) a częściowo z siporeksowych kształtek (trzy przewody wentylacyjne). W zeszłym roku pojawiło się pęknięcie (co to był za trzask). Pęknięcie nie jest groźne, bo znajduje się w miejscu, gdzie komin, a ściślej mówiąc kanał wentylacyjny doklejony był do ściany nośnej. Jednak postanowiliśmy zasklepić to pęknięcie i zrobić co sie tylko da, żeby zminimalizować ryzyko pęknięcia płytek w tym miejscu. Dlatego też pęknięcie zostało poszerzone przy pomocy szlifierki kątowej. Co kilkanaście centymetrów zostały przygotowane poprzeczne bruzdy na kotwy.

http://lh3.ggpht.com/_EbYh3yR5h9c/SZ2LS-y2QBI/AAAAAAAABMA/fm6PoEytDfw/IMG_0996_komin.jpg" rel="external nofollow">http://lh3.ggpht.com/_EbYh3yR5h9c/SZ2LS-y2QBI/AAAAAAAABMA/fm6PoEytDfw/s144/IMG_0996_komin.jpg

W bruzdy zostaną wklejone kotwy ze stali nierdzewnej. I całość zostanie zasklepiona zaprawą. Mam nadzieję, że w przyszłości pęknięcie nie odnowi się. A jeśli się odnowi no to trudno...

 

http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=81224" rel="external nofollow">Komentarze do dziennika

JoShi

Dziennik wykończeń...

Ach ta spiżarnia...


29 stycznia 2007

 

 


Dziś małżonek zabrał się znów za spiżarnie. Do kładzenia płytek ciągle daleko. Na szczęście ruszyło ocieplanie komina. Gdyby można było po prostu przykleić styropian, to dawno juz zapomnielibyśmy o sprawie. Tymczasem jest to bardziej skomplikowane. Trzeba ocieplić jeden bok komina. Niestety są dwie dwie rzeczy, które to utrudniają:

 


1. W ścianie, którą trzeba ocieplić jest rewizja.

 


2. Na tej ścianie (między innymi) będą podpórki do spiżarnianych półek.

 

 


Wymyśliliśmy następujące rozwiązanie:

 


1. Od samego dołu do poziomu około 10 cm powyżej drzwiczek rewizji do ściany komina przykleimy plastry siporeksu.

 


2. Powyżej tego poziomu na samej krawędzi ocieplanej ściany (ta część jest zimna, bo to luft wentylacyjny) będzie około 12 cm siporeksu

 


3. Pozostała powierzchnia ściany komina będzie wyklejona styropianem na to siatka i klej.

 

 


Wszystko po to, zeby na krawędzi ścianki można było zamocować wsporniki do półek (dlatego w tym miejscu siporeks a nie styropian) i żeby uzyskać po tych wszystkich czynnościach gładką ścianę i uniknąć docinania płytek i innych kombinacji.

 

 


Poniżej zdjęcia z przyklejania siporeksu:

 

 


Mieszanie zaprawy to ważna czynność

 


http://lh3.ggpht.com/_EbYh3yR5h9c/SZ2LRdlExCI/AAAAAAAABLQ/Fc3NJf8EEy8/s512/IMG_0922_spizarnia.JPG" rel="external nofollow">http://lh3.ggpht.com/_EbYh3yR5h9c/SZ2LRdlExCI/AAAAAAAABLQ/Fc3NJf8EEy8/s144/IMG_0922_spizarnia.JPG

 


Przyklejanie płytki siporeksu, wcześniej starannie dociętej, tak aby grubościa odpowiadała warstwie styropianu:

 


http://lh5.ggpht.com/_EbYh3yR5h9c/SZ2LRmAdT1I/AAAAAAAABLY/XCiQooVj4bY/s512/IMG_0924_spizarnia.JPG" rel="external nofollow">http://lh5.ggpht.com/_EbYh3yR5h9c/SZ2LRmAdT1I/AAAAAAAABLY/XCiQooVj4bY/s144/IMG_0924_spizarnia.JPG

 


Poziomice ida w ruch. Wszystko musi byc równiutko:

 


http://lh5.ggpht.com/_EbYh3yR5h9c/SZ2LR4wAFvI/AAAAAAAABLg/vMO6n-1Sc0E/s512/IMG_0927_spizarnia.JPG" rel="external nofollow">http://lh5.ggpht.com/_EbYh3yR5h9c/SZ2LR4wAFvI/AAAAAAAABLg/vMO6n-1Sc0E/s144/IMG_0927_spizarnia.JPG http://lh4.ggpht.com/_EbYh3yR5h9c/SZ2LSJxabQI/AAAAAAAABLo/0WU9lSlqdMQ/s512/IMG_0931_spizarnia.JPG" rel="external nofollow">http://lh4.ggpht.com/_EbYh3yR5h9c/SZ2LSJxabQI/AAAAAAAABLo/0WU9lSlqdMQ/s144/IMG_0931_spizarnia.JPG

 


Tu widać otwór rewizji, z którego zdemontowano drzwiczki (pewnie przez kilka dni nie będę mogła korzystać z kominkowego ciepełka):

 


http://lh4.ggpht.com/_EbYh3yR5h9c/SZ2LSdUZ7aI/AAAAAAAABLw/wVYjaz715PU/s512/IMG_0933_spizarnia.JPG" rel="external nofollow">http://lh4.ggpht.com/_EbYh3yR5h9c/SZ2LSdUZ7aI/AAAAAAAABLw/wVYjaz715PU/s144/IMG_0933_spizarnia.JPG

 


Na koniec należy ładnie zaklajstrować spoiny:

 


http://lh6.ggpht.com/_EbYh3yR5h9c/SZ2LSnqyP1I/AAAAAAAABL4/TGGTgq6TNUk/s512/IMG_0935_spizarnia.JPG" rel="external nofollow">http://lh6.ggpht.com/_EbYh3yR5h9c/SZ2LSnqyP1I/AAAAAAAABL4/TGGTgq6TNUk/s144/IMG_0935_spizarnia.JPG

 

 

 


Tymczasem na dworze zima... Dziś było słonecznie aż się zaczął topić śnieg na południowej połaci dachu. Podwójna śnieżna lawina, która na szczęście jeszce nie oberwała rynny, po raz kolejny przypomniała nam o tym, że należałoby założyć płotki zapobiegające zsuwaniu się śniegu... Hmmm. Robota raczej nie na teraz... Dobrze, że zawczasu pobieliłam drzewka... W nocy z pewnością będzie mróz, a taka huśtawka temperatur mogłaby im bardzo zaszkodzić.

 

 


Małżonek codziennie musi (w każdym razie on tak twierdzi) odśnieżyć podjazd i komplet ścieżek (do psiego kojca i do karmnika dla ptaków)

 


http://lh6.ggpht.com/_EbYh3yR5h9c/SZ2MtUJzZwI/AAAAAAAABNY/dAylFw-iEY0/IMG_0910_snieg.JPG" rel="external nofollow">http://lh6.ggpht.com/_EbYh3yR5h9c/SZ2MtUJzZwI/AAAAAAAABNY/dAylFw-iEY0/s144/IMG_0910_snieg.JPG

 


Tymczasem dziś po raz pierwszy do naszego karmnika zawitały dzwońce (te z żółtym paseczkiem na skrzydle). Od razu zaczęły wprowadzać swoje porządki, czupurne maluchy. Wczoraj pojawił się grubodziób (widziałam pierwszy raz w życiu), ale nie udało mi się go sfotografować.

 

 


http://lh3.ggpht.com/_EbYh3yR5h9c/SZ2MtvBbJjI/AAAAAAAABNg/ZYc679J9NRQ/IMG_0917_dzwonce.JPG" rel="external nofollow">http://lh3.ggpht.com/_EbYh3yR5h9c/SZ2MtvBbJjI/AAAAAAAABNg/ZYc679J9NRQ/s144/IMG_0917_dzwonce.JPG

 


http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=81224" rel="external nofollow">Komentarze do dziennika

JoShi

Dziennik wykończeń...

Rach ciach i zmieniliśmy umywalkę

24 stycznia 2007

 

Dziś zamocowaliśmy nową umywalkę w łazience. Wprawdzie nie mam tam ciągle płytek, ale już dłużej nie chciałam czekać. Niech sobie wisi i dobrze nam służy... Stara wielka umywalka poszła precz. Jak się luźno w łazieneczce zrobiło. Mąż trochę był zszokowany przy odbiorze, że taka malusia, jednak docenił odzyskana przestrzeń. A umywalka wcale taka mała nie jest. Mieści sie spora męska stopa, czyli jest OK. Ostatecznie zapłaciliśmy za nią. 350 PLN

 

Prezentacja:

http://lh6.ggpht.com/_EbYh3yR5h9c/SZ0oST6f6lI/AAAAAAAAAY0/SiWY6rs6m5k/IMG_0889_umywalka.JPG" rel="external nofollow">http://lh6.ggpht.com/_EbYh3yR5h9c/SZ0oST6f6lI/AAAAAAAAAY0/SiWY6rs6m5k/s144/IMG_0889_umywalka.JPG

 

Instalacja:

href="http://lh3.ggpht.com/_EbYh3yR5h9c/SZ0oSmXfPkI/AAAAAAAAAY8/qjW2XKIeVyg/IMG_0890_umywalka.JPG" rel="external nofollow">http://lh3.ggpht.com/_EbYh3yR5h9c/SZ0oSmXfPkI/AAAAAAAAAY8/qjW2XKIeVyg/s144/IMG_0890_umywalka.JPG

 

W spiżarni lekka stagnacja, ale przynajmniej wyznaczony został poziom w całym skomplikowanym pomieszczeniu.

 

http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=81224" rel="external nofollow">Komentarze do dziennika

JoShi

Dziennik wykończeń...

W oczekiwaniu na umywalkę

10 stycznia 2007

 

Dziś wybraliśmy się do miasta, bo mieliśmy parę spraw do załatwienia. Zupełnie przy okazji i dość niespodziewanie wstąpiliśmy do naszej ulubionej hurtowni i zamówiliśmy tą umywalkę w której się zakochałam. Mam nadzieję, że miłość do niej mi nie przejdzie jak ją zobaczę na żywo. W każdym razie pani obiecała, że umywalka będzie najpóźniej w przyszłym tygodniu. Nie mogę się już doczekać.

 

 

Dziś przyglądałam się mojemu trawnikowi, który nie bardzo się udał i był trochę wyłysiały. Licząc na ciepłą jesień posiałam trawkę, żeby nieco go wyrównać. Nie powschodziła. Odpuściłam sobie. Tymczasem teraz ,w środku zimy trawa wschodzi na całego. Ciekawe co z nią będzie, kiedy przyjdą mrozy. Jeśli przyjdą, bo może to już wiosna ?

 

 

http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=81224" rel="external nofollow">Komentarze do dziennika

JoShi

Dziennik wykończeń...

Świąteczny prezent ?

26 grudnia 2006

 

Dziś wróciłam do domu i wpadłam na pomysł, żeby zajrzeć, czy może się już Roca namyśliła po ile będzie mi chciała sprzedać tę umywalkę w której się zakochałam. Z dusza na ramieniu, bo przecież nie wiadomo ile będzie taka nowość kosztować, zajrzałam na ich stronę. Hip hip hura... W cenniku producenta 320 PLN

 

Tak tak... Śliczna niesymetryczna umywalka firmy Roca (35x43 cm) będzie moja. Aż świerzbi, żeby jechać jutro do hurtowni i zamówić.

http://lh5.ggpht.com/_EbYh3yR5h9c/SZ0pUr4hE7I/AAAAAAAAA2E/8J2WbvQUD2k/roca_hell.jpg" rel="external nofollow">http://lh5.ggpht.com/_EbYh3yR5h9c/SZ0pUr4hE7I/AAAAAAAAA2E/8J2WbvQUD2k/roca_hell.jpg

 

 

 

http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=81224" rel="external nofollow">Komentarze do dziennika

JoShi

Dziennik wykończeń...

Kolejne Boże Narodzenie

21 listopada 2006

 

Bez względu na to gdzie spędzamy święta, co roku ubieramy choinkę. Wczoraj z pomocą mojego bratanka napiekłam masę pierników. Połowa z nich prawie od razu wylądowała na choince. Teraz cały dom pachnie jodłą i piernikiem.

 

http://lh3.ggpht.com/_EbYh3yR5h9c/SZ0oRKA14nI/AAAAAAAAAYM/0X92phvC9T4/s512/IMG_0736_choinka.jpg" rel="external nofollow">http://lh3.ggpht.com/_EbYh3yR5h9c/SZ0oRKA14nI/AAAAAAAAAYM/0X92phvC9T4/s144/IMG_0736_choinka.jpg http://lh4.ggpht.com/_EbYh3yR5h9c/SZ0oRdYdE9I/AAAAAAAAAYU/PAmPOdITt3k/s512/IMG_0742_choinka.jpg" rel="external nofollow">http://lh4.ggpht.com/_EbYh3yR5h9c/SZ0oRdYdE9I/AAAAAAAAAYU/PAmPOdITt3k/s144/IMG_0742_choinka.jpg http://lh5.ggpht.com/_EbYh3yR5h9c/SZ0oR9_Av0I/AAAAAAAAAYc/Ps6TnKOI9Ys/IMG_0744_choinka.jpg" rel="external nofollow">http://lh5.ggpht.com/_EbYh3yR5h9c/SZ0oR9_Av0I/AAAAAAAAAYc/Ps6TnKOI9Ys/s144/IMG_0744_choinka.jpg

 

Śledzie tez już zrobione i makówki w mleku... jednak cała masa roboty jeszcze przede mną.

 

http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=81224" rel="external nofollow">Komentarze do dziennika

JoShi

Dziennik wykończeń...

Spraw okołospiżarkowych ciąg dalszy


5 grudnia 2006

 

 


Po uporaniu się ze zmianami w dzienniku mogę trochę napisać o tym co się u nas dzieje. Prace nad glazura w spiżarce nagle ustały. Wszystko z powodu zlecenia, które musimy wykonać w dość krótkim czasie. Jak wiadomo, żeby wykończenia szły potrzeba pieniędzy, więc zlecenie ma pierwszeństwo.

 

 


Poza tym zanim ostatecznie płytki wylądują na ścianie trzeba jeszcze kilka rzeczy zrobić.

 

 


1. Wszystko ze spiżarni zostało wyniesione. No prawie wszystko

 


http://lh3.ggpht.com/_EbYh3yR5h9c/SZ0lHIANSWI/AAAAAAAAAFw/Ql-YEOLCDO4/s512/IMG_0705_spizarnia.jpg" rel="external nofollow">http://lh3.ggpht.com/_EbYh3yR5h9c/SZ0lHIANSWI/AAAAAAAAAFw/Ql-YEOLCDO4/s144/IMG_0705_spizarnia.jpg

 


To było nie lada przedsięwzięcie, bo za spiżarnie robi teraz jeden z garaży. Trzeba było najpierw go odgruzować i zrobić porządki, żeby wszystkie rzeczy ze spiżarki się tam zmieściły. Mój mąż i mój brat pracowali nad tym cały dzień. A spiżarka w garażu wygląda tak:

 


http://lh6.ggpht.com/_EbYh3yR5h9c/SZ0lHqa2G7I/AAAAAAAAAGA/7WXZuIMoSW8/s512/IMG_0707_spizarnia.jpg" rel="external nofollow">http://lh6.ggpht.com/_EbYh3yR5h9c/SZ0lHqa2G7I/AAAAAAAAAGA/7WXZuIMoSW8/s144/IMG_0707_spizarnia.jpg

 

 


2. Trzeba zrobić zabudowę rozdzielacza CO, który niepotrzebnie oddaje w tym pomieszczeniu ciepło.

 


http://lh3.ggpht.com/_EbYh3yR5h9c/SZ0lHT0AxNI/AAAAAAAAAF4/LakEjooCW9M/s512/IMG_0706_spizarnia.jpg" rel="external nofollow">http://lh3.ggpht.com/_EbYh3yR5h9c/SZ0lHT0AxNI/AAAAAAAAAF4/LakEjooCW9M/s144/IMG_0706_spizarnia.jpg

 

 


3. Trzeba ocieplić komin. Na poddaszu już został ocieplony, ale w chłodnej spiżarce ten ciepły komin to nie jest dobra rzecz. Raz, ze wychładzanie komina powoduje zaburzenia w jego pracy a dwa, ze w końcu spiżarka ma być chłodna. Dlatego też trzeba będzie jedną ścianę komina obłożyć styropianem Pozostałe ściany to lufty wentylacyjne i tu nic nie trzeba okładać.

 


http://lh6.ggpht.com/_EbYh3yR5h9c/SZ0lHy35AxI/AAAAAAAAAGQ/ISuEQUBgMS4/s512/IMG_0710_spizarnia.jpg" rel="external nofollow">http://lh6.ggpht.com/_EbYh3yR5h9c/SZ0lHy35AxI/AAAAAAAAAGQ/ISuEQUBgMS4/s144/IMG_0710_spizarnia.jpg

 

 


4. Wygląda na to, ze powinniśmy docieplić jedna ze ścian spiżarni. Jest to ściana między spiżarnia a mieszkaniem a właściwie klatka schodową (pierwsze zdjęcie, ścianka po prawej na przeciwko rozdzielni elektrycznej). Zbudowana z cegły dziurawki ma 6 cm plus tynki po obu stronach. Obawiamy się, ze w przyszłości będzie bardzo zimna. Planujemy zrobić kawałek lekkiej zabudowy. Płyta na rusztowaniu i 3 cm wełny. Styropianu nie da się przykleić bo ta ścianka ma kształt delikatnego 's', wiec obawiamy się uginania styropianu.

 

 


5. Rozdzielnia elektryczna też pozostawia wiele do życzenia. Wygląda na to jednak, ze poczeka na lepsze czasy. Jej rozbudowa na szczęście nie ma nic wspólnego z robieniem glazury w tym pomieszczeniu. Na razie w rozdzielni mamy:

 


- wyłącznik różnicowy trójfazowy (1 z prawej). Niefajny, bo jak coś się dzieje to wyłącza cały dom. Na szczęście działa

 


- zabezpieczenie przepięciowe (środkowy moduł, powinny być cztery, na razie nie ma na zerze), ja to nazywam zabezpieczeniem antypiorunowym. W skrzynce zewnętrznej jest pierwszy stopień w domu drugi stopień

 


- trzy bezpieczniki nadprądowe (po lewej), po jednym na każda fazę.

 

 


Stan tej rozdzielni potwierdza przysłowie, ze szewc bez butów chodzi

 


http://lh5.ggpht.com/_EbYh3yR5h9c/SZ0lHjex_bI/AAAAAAAAAGI/D2BxnJBvxpU/s512/IMG_0709_spizarnia.jpg" rel="external nofollow">http://lh5.ggpht.com/_EbYh3yR5h9c/SZ0lHjex_bI/AAAAAAAAAGI/D2BxnJBvxpU/s144/IMG_0709_spizarnia.jpg

 

 


http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=81224" rel="external nofollow">Komentarze do dziennika

JoShi

Dziennik wykończeń...

Zmiany w dzienniku

5 grudnia 2006

 

Uffff... Właśnie dostaliśmy rachunek za przekroczony transfer na naszej domenie firmowej długo z mężem analizowaliśmy statystyki, bo nam sie wydawało, ze jakiś robot mógł nam sztucznie te statystyki podkręcić. Niestety to zdjęcia wystawione na muratorze spowodowały, ze przekroczyliśmy limit 4 Gb. W związku z tym zarządzam zmianę w moim dzienniku. Teraz widoczne będą tylko miniaturki, a po kliknięciu dopiero całe zdjęcie. Mam nadzieję, ze to pozwoli uniknąć w przyszłości kłopotów.

 

http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=81224" rel="external nofollow">Komentarze do dziennika

JoShi

Dziennik wykończeń...

Glazura do spiżarki

24 listopada 2006

 

Wybraliśmy się dziś do sklepu celem nabycia glazury na ściany spiżarni. Kupiliśmy najtańsze płytki jakie były, czyli za 13 PLN/mkw. Płytki 20x25 o nazwie Anita Beige produkcji paradyż. Nabyliśmy 12 paczek po 1.9 mkw, czyli 22.8 mkw. Jednym słowem powinno wystarczyć. Zapłaciliśmy 296 PLN, czyli poniżej założeń.

 

Glazura jak na swoją cenę jest przyzwoita. Poza tym to w końcu tylko spiżarnia. Niestety nie udało mi się zrobic lepszego zdjęcia.

http://lh6.ggpht.com/_EbYh3yR5h9c/SZ0oPrHeLUI/AAAAAAAAAXc/d6XYe13rC80/IMG_0694_spizarnia_sciana.jpg" rel="external nofollow">http://lh6.ggpht.com/_EbYh3yR5h9c/SZ0oPrHeLUI/AAAAAAAAAXc/d6XYe13rC80/s144/IMG_0694_spizarnia_sciana.jpg

 

Jutro trzeba będzie przywieźć klej. Glazurę wieźliśmy samochodem osobowym i baliśmy się dokładać jeszcze klej. Przed nami:

1. Próba maszyny do ciecia glazury

2. Ewentualnie kupno lepszej tarczy

3. Wyniesienie wszystkiego ze spiżarni.

4. Na wszelki wypadek ocieplenie komina od kominka

 

Po tym będzie już można układać płytki.

 

 

http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=81224" rel="external nofollow">Komentarze do dziennika

JoShi

Dziennik wykończeń...

Sprawa glazury nabiera tempa


20 listopada 2006

 

 


Rano małżonek przywiózł z poczty paczkę. Przysłano zamówioną przycinarke do glazury. Sprawdziliśmy, ze jest sprawna, chociaż nie moglismy sprawdzić jak tnie płytki, bo nie mamy w domu ani jednego kawałka glazury :) Jednak skoro juz mamy przycinarkę, to czas zakupić płytki i zabrac się za ich układanie.

 

 


A tak wygląda mój małżonek podczas oględzin swojej kolejnej zabawki.

 


http://www.bexlab.pl/foto/dom/IMG_0686_przycinarka.jpg" rel="external nofollow">http://www.bexlab.pl/foto/dom_mini/IMG_0686_przycinarka.jpg

 

 


http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=81224" rel="external nofollow">Komentarze do dziennika

JoShi

Dziennik wykończeń...

Pierwsze butelkowanie w nowym domu

17 listopada 2006

 

Dziś przyszła paczka ze sklepu internetowego. Przysłali nam 36 butelek do wina, 100 korków i korkownicę. Oczywiście nie mogło się skończyć inaczej jak butelkowaniem wina. Nastaw z wina gronowego 2004 roku, który okazał sie troche zbyt słodki został skupazowany z trochę starszym wytrawnym winem porzeczkowym. Stało sobie spokojnie i sie mieszało az do dziś. Dziś przelaliśmy do nowiutkich butelek i zakorkowaliśmy używając nowiutkiej korkownicy. Szło bardzo ładnie i szkoda, że zapełniliśmy tylko 26 butelek. Zostało mi jeszcze trochę wynalazków z różnych owoców i chyba je po weekendzie zabutelkujemy. Pozostanie tylko zrobienie ładnych etykiet.

 

Korek załadowany do korkownicy:

 

http://www.bexlab.pl/foto/dom/IMG_0672_wino.jpg" rel="external nofollow">http://www.bexlab.pl/foto/dom_mini/IMG_0672_wino.jpg

 

Zamykanie korkownicy:

 

http://www.bexlab.pl/foto/dom/IMG_0674_wino.jpg" rel="external nofollow">http://www.bexlab.pl/foto/dom_mini/IMG_0674_wino.jpg

 

Wpychanie korka do butelki:

 

http://www.bexlab.pl/foto/dom/IMG_0677_wino.jpg" rel="external nofollow">http://www.bexlab.pl/foto/dom_mini/IMG_0677_wino.jpg

 

Zakorkowana butelka:

 

http://www.bexlab.pl/foto/dom/IMG_0678_wino.jpg" rel="external nofollow">http://www.bexlab.pl/foto/dom_mini/IMG_0678_wino.jpg

 

Gotowy zestawik:

 

http://www.bexlab.pl/foto/dom/IMG_0679_wino.jpg" rel="external nofollow">http://www.bexlab.pl/foto/dom_mini/IMG_0679_wino.jpg

 

 

href="http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=81224" rel="external nofollow">Komentarze do dziennika

JoShi

Dziennik wykończeń...

Kucie zamiast wiercenia, czyli wyniki przemyśleń i wizyty w pewnym sklepie


12 listopada 2006

 

 


Siedzę w salonie przy biurku, usiłuję się skupić nad zleceniem, ale nie mogę bo pęka mi głowa. A zaczęło się od niewinnego pomysłu racjonalizatorskiego...

 

 

 


Kominek, czyli DGP dla ubogich

 


Już drugi sezon dogrzewamy zamieszkiwany parter za pomocą nieobudowanego wkładu kominkowego. Wszystko działa jak należy, jakiś czas po rozpaleniu ognia sterownik wyłącza gazowe CO. Super... Tylko w pokoju dość oddalonego od salonu i odseparowanego dwoma drzwiami zaczyna się robić chłodno. Zeszłej zimy nie korzystaliśmy z tego pokoju, najwyżej czasem goście tam nocowali, ale do spania te 17 stopni jest akceptowalne.

 

 


W tym roku sytuacja jest inna. Mąż urządził sobie tam pracownie komputerową, a ponieważ od jakiegoś czasu pracuje w domu, to trochę tam marznie. Racjonalizatorski projekt polega na tym, żeby wykorzystać zakupione już dawno kanały do systemu DGP i mimo iż wkład kominkowy jest nieobudowany sprawdzić, czy da się tym kanałem trochę ciepłego powietrza podciągnąć do tego pokoiku.

 

 


Projekt był właściwie beznakładowy jeśli chodzi o pieniądze. Należało tylko zainwestować 5 PLN w złączkę do tych kanałów, bo jeden nie sięga. Nabyliśmy złączkę w naszym ulubionym sklepie hydrauliczno-glazurniczym i po późnym obiedzie małżonek zabrał się za wiercenie otworu w ścianie za kominkiem, celem przewleczenia tegoż kanału. Otwory w pozostałych ścianach już są zrobione. Wziął więc swoją ukochana wiertarkę, nałożył otwornice widiową, powiercił chwilę i... Wiertarka zaśmierdziała i stanęła... A miało być beznakładowo...

 

 


No cóż, praca rozpoczęta, więc chwycił młotek, przecinak i kuje dziurę w dwunastocentymetrowej ścianie z siporeksu. Czy było warto i czy to zadziała napiszę pewno jutro. Jak nie napiszę, to znaczy, że się wygłupiliśmy

 

 

 


Łazienka, czyli o konsekwencjach braku wyobraźni

 


No ale miało być o innych jeszcze przemyśleniach i wizycie w sklepie. Mamy na parterze naprawdę małą łazienkę. W wyniku wielu przemyśleń i kompromisów udało nam się tam zmieścić podwieszaną miskę ustępową, kabinę prysznicową pięciokątną 85 cm i umywalkę. Kilka miesięcy temu zakupiliśmy miskę ustępową i umywalkę wpuszczaną w blat firmy Roca. Umywalka nie została zamontowana, bo zbieramy pieniądze na blat. Ostatnio zaczęłam robić szablon tego blatu i stwierdziłam, że przekombinowałam. Kupiliśmy najmniejsza umywalkę wpuszczaną w blat, ale niestety jest stanowczo za duża. Gdzie ja miałam oczy ? No i teraz zamiast kupować blat musimy kupić inna umywalkę (Na razie korzystamy z jakieś starej umywalki Cersanitu, która wyląduje ostatecznie w garażu). Zrobiliśmy rozeznanie w ofercie firmy Roca i okazało się, że odpowiadają nam dwie umywalki

 

 


Estudio S 45x45 cm

 


http://www.bexlab.pl/foto/dom/roca_EstudioS.jpg" rel="external nofollow">http://www.bexlab.pl/foto/dom_mini/roca_EstudioS.jpg

 


Niesymetryczna 35x43 cm

 


http://www.bexlab.pl/foto/dom/roca_hell.jpg" rel="external nofollow">http://www.bexlab.pl/foto/dom_mini/roca_hell.jpg

 


Nie muszę chyba mówić, że ta druga pasuje mi bardziej, bo jest mniejsza i jakaś taka ładniejsza. Sęk w tym, że miała się ukazać w ostatnim kwartale 2006 roku ale jej jeszcze nie ma w sprzedaży. Będzie po nowym roku i nie wiadomo ile będzie kosztować. Ta pierwsza kosztuje 221 PLN brutto

 

 


Wybada cierpliwie poczekać. Opracowywać projekt łazienki pod względem kolorystyki i wykorzystanej glazury. A jeśli się okaże, ze cena tej umywalki powala na kolana znów zmierzyć się z problemem. Zastanawiałam się jeszcze, czy dałoby się dopasować umywalkę innej firmy, ale trochę się tego boję, bo może wystąpić problem i innym odcieniem bieli...

 

 


Prysznic, czyli co się dzieje, jak się działa na raty.

 


Prysznic mamy, a jakże... Narożnik, w którym ma stanąć kabina został wyposażony w murowany brodzik dopasowany kształtem do wybranej kabiny, która stoi na poddaszu i czeka na lepsze czasy. Narożniki brodzika i ścian zostały uszczelnione specjalną taśmą i zapaćkane grafitiwo-szarą folia w płynie. Skutek jest taki, ze z prysznica można korzystać (po zamontowaniu zasłonki), za to łazienka wygląda jak jaskinia.

 

 


Do wyboru mieliśmy kabinę 80 cm i 90 cm. Ta większa się nie mieściła, ta mniejsza wydawała się trochę za ciasna. Naszym zwyczajem wprowadziliśmy racjonalizatorski. Brodzik jest przygotowany na kabinę 85 cm a brakujące 5 cm będzie z siporeksu obłożonego kafelkami. Nadstawki z siporeksu powstały po tym jak ściany zostały pokryte folia w płynie, więc są zabezpieczone wyłącznie foliową zasłonką. Dziś nabyliśmy brakujące taśmy i puszkę folii w płynie, więc można to już poprawić. Nie w tym rzecz. Dno brodzika nie jest prawidłowo wyprofilowane i zawsze po kąpieli resztka wody nie chce spływać. Mimo iż wycieramy brodzik po kąpieli prawie do sucha zaczęły pojawiać się plamki pleśni. No i teraz mamy dylemat, który musimy rozwiązać. Warianty rozwiązania

 

 


1. Na razie się nie przejmujemy zasklepiamy i malujemy folią niezabezpieczone elementy, resztę załatwimy przed kładzeniem glazury (ale czy to zdrowe i bezpieczne ?)

 


2. Paćkamy zagrzybiona część folia w płynie i patrzymy czy zwierzę przeżyje ( ale czy to nie jest głupi pomysł ?)

 


3. Zdejmujemy zagrzybioną folię w płynie profilujemy dno brodzika i malujemy od nowa (ale czy ta folia da się zdjąć ?)

 


4. Nie zdejmujemy folii, profilujemy dno brodzika zaprawa cienkowarstwową i malujemy jeszcze raz folią (ale czy zaprawa będzie się trzymać folii w płynie ?)

 

 

 


http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=81224" rel="external nofollow">Komentarze do dziennika

JoShi

Dziennik wykończeń...

Spis ważnych i ciekawych wątków i linków

12 listopada 2006

 

Na forum czasem pojawiają się interesujące wątki, zawierające ważne informacje do wykorzystania w bliższej i dalszej przyszłości. Niestety wątki te giną szybko przysypane stertą nowych wątków. Czasem trudno je potem wygrzebać. W tym poście będe kolekcjonować linki do ważnych dla mnie wątków.

 

 

glazura

- http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=85277" rel="external nofollow">Glazura bez plastikowych narożników

- http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=51148" rel="external nofollow"> Jakie narzędzia dla początkującego płytkarza ??

- http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=70565" rel="external nofollow">Kto sam kładł terakotę/gres?

- http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=57151" rel="external nofollow"> Potrzebuje porady do układania płytek na podłogach ...

- http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=30747" rel="external nofollow"> fazowanie glazury

-http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=52481" rel="external nofollow"> Szlifowanie krawędzi płytek

-http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=45221" rel="external nofollow"> Jasne fugi-jak zabezpieczyć przed brudzeniem???

-http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=44919" rel="external nofollow"> Glazura, terakota - jak klasc ??

 

kominek

- http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=87118" rel="external nofollow">Kominek - rozprowadzenie ciepła

- http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=75488" rel="external nofollow">Kto obudowywał sam kominek

- http://www.polskiinstalator.com.pl/artyk/2004-01/montaz_wkladow.htm" rel="external nofollow">Obudowa kominka

- http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=48876" rel="external nofollow">Czy ktos wykonywał sam DGP ?

 

okna

- http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?p=1570980#1570980" rel="external nofollow">Okiennice

- http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=90629&start=0" rel="external nofollow">Opinie o oknach połaciowych Fakro

-http://www.tarona.pl" rel="external nofollow">Ciekawe i długie płytki parapetowe

 

inne

- http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?p=1235051" rel="external nofollow">Samodzielna budowa bramy garażowej

- http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=76759" rel="external nofollow">W temacie "Wiata ogrodowa"

- http://www.absolutelyfreeplans.com/OUTDOOR%20PROJECTS/outdoor_projects.htm" rel="external nofollow">Linki do projektów różnych ogrodowych sprzętów

- http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=85982" rel="external nofollow"> Balustrada balkonowa - uszczelnienie

- http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=69527" rel="external nofollow"> na pomoc!!!!! chce sama zrobic kuchnie (murowaną)

- http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=39156" rel="external nofollow">Samodzielne wykonanie mebli kuchennych

- http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=61354&" rel="external nofollow">Oświetlenie podszafkowe do kuchni

- http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?p=1510869" rel="external nofollow">Lampy

- http://www.subito.com.pl/" rel="external nofollow">Sklep z oświetleniem

- http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=88133" rel="external nofollow">Domofon -poradźcie, jaki wybrać i dlaczego,bo chyba zwariuje

- http://www.holzkomplett.de/holzkomplett/holzkomplett/holzkomplettlight.html" rel="external nofollow">niemiecka strona z świetnymi przykładami prac stolarskich i elementów architektury ogrodowej

 

http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=81224" rel="external nofollow">Komentarze do dziennika[/url]

JoShi

Dziennik wykończeń...

Dzień wyborów

12 listopada 2006

 

 

Dziś musieliśmy dokonać kilku wyborów.

 

1. Najpierw pojechaliśmy do szkoły podstawowej, gdzie mieści się obwodowa komisja wyborcza. Poraz pierwszy mogliśmy głosować na władze lokalne w miejscu, gdzie powstał nasz dom. Jeśli chodzi o władze najbardziej lokalne to byliśmy dobrze przygotowani i mam nadzieję, że wybraliśmy dobrze.

 

2. Potem w sklepie wybierałam słodycze, bo mnie naszło. Wybór był tylko częściowo trafny. Rurki z masą kakaową okazały się dużo gorsze od rurek z masą kokosową.

 

3. Następnie pojechaliśmy do sklepu "Dom i Ogród" i wybieraliśmy doniczki. Tu też nie do końca było w czym wybierać. Na szczęście udało się wybrać dwie doniczki do palm (wysokie). Kupiliśmy jeszcze jedną doniczkę do bardzo dużej gwiazdy stepowej.

 

4. Po powrocie do domu nastapiło przesadzanie. Znowu trzeba było dokonac prawidłowych wyborów. Po przesadzeniu dwóch palm i gwiazdy stepowej zostały trzy doniczki, można więc było przesadzić kolejne kwiaty itd itd. Trzeba było tylko wybrać który kwiat do której doniczki. Wybór nie był łatwy ale za to trafny. W sumie miejsce zamieszkania zmieniło dziewięć kwiatów. Powstalo przy okazji osiem dodatkowych odnóżek skrzydłokwiatu. Może znajdzie się chętny.

 

Po przesadzaniu postanowiłam zrobić tzw. spis z natury, żeby mieć czarno na piałym jakie mamy kwiaty w domu.

 

1. bluszcz (szt 2)

2. cyklamen

3. dracena (szt 2)

4. epiphyllum (szt 2)

5. fiołek afrykański (szt 2)

6. gerber

7. gwiazda pustynna

8. hibiskus

9. jukka

10. palma (szt 2)

11. paproć (szt 2)

12. paproć miniaturowa

13. pseudokaktus (szt 2)

14. róża miniaturowa

15. skrętnik (szt 3)

16. skrzydłokwiat (1 duży i 8 odnóżek)

17. szeflera

18. zielistka

 

Uffff... Mie miałam pojęcia, że tyle tego.

 

 

http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=81224" rel="external nofollow">Komentarze do dziennika

JoShi

Dziennik wykończeń...

Kominek - uzupełnienie

11 listopada 2006

 

Poszperałam w teczkach z fakturami, bo postanowiłam dla porządku napisać ile zapłaciliśmy za wkład kominkowy w takim kształcie jak go mamy teraz. Na rachunku nie zostało to wyszczególnione jest tylko jedna kwota za wszystko, włącznie z montażem. Jest to wkład Tarnava 16 kW, dwie stalowe rury proste, kolano nastawne z rewizją, łącznik między rurą a kominkiem, kołnierz wlotu do komina. Wszystko to razem z montażem kosztowało 4 150 PLN

 

 

http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=81224" rel="external nofollow">Komentarze do dziennika

JoShi

Dziennik wykończeń...

Nawiew do kominka

11 listopada 2006

 

Już od wczoraj szykowalismy sie do podłączenia wkładu kominkowego do przewodu nawiewnego. Nie był podłączony choć używaliśmy wkładu już w zeszłym roku. Odszukaliśmy na poddaszu złączke do rur spiro, solidny kawałek rury i dwa cybanty. Wczoraj praca była niemożliwa, gdyż wkład był rozpalony i groziło to poparzeniem.

 

Odsłoniliśmy wylot przewodu nawiewnego, który znajduje sie w rogu za wkładem. Na końcówce spiro uformowaliśmy kolano 90 stopni, założyliśmy złączkę i zacisnęliśmy cybantem:

http://www.bexlab.pl/foto/dom/IMG_0628_kominek_nawiew.jpg" rel="external nofollow">http://www.bexlab.pl/foto/dom_mini/IMG_0628_kominek_nawiew.jpg

 

Następnie należało umieścić złączke w otworze:

http://www.bexlab.pl/foto/dom/IMG_0629_kominek_nawiew.jpg" rel="external nofollow">http://www.bexlab.pl/foto/dom_mini/IMG_0629_kominek_nawiew.jpg

 

To nie było proste, ale mężowi udało się wpasować między kominek a ścianę i umieścić złączkę na miejscu. Będzie trzeba ją jeszcze uszczelnić ogniotrwałym sylikonem, więc będzie musiał jeszcze raz zaliczyć czołganie się pod wkładem:

http://www.bexlab.pl/foto/dom/IMG_0630_kominek_nawiew.jpg" rel="external nofollow">http://www.bexlab.pl/foto/dom_mini/IMG_0630_kominek_nawiew.jpg

 

href="http://www.bexlab.pl/foto/dom/IMG_0632_kominek_nawiew.jpg" rel="external nofollow">http://www.bexlab.pl/foto/dom_mini/IMG_0632_kominek_nawiew.jpg

 

href="http://www.bexlab.pl/foto/dom/IMG_0633_kominek_nawiew.jpg" rel="external nofollow">http://www.bexlab.pl/foto/dom_mini/IMG_0633_kominek_nawiew.jpg

 

href="http://www.bexlab.pl/foto/dom/IMG_0634_kominek_nawiew.jpg" rel="external nofollow">http://www.bexlab.pl/foto/dom_mini/IMG_0634_kominek_nawiew.jpg

 

 

Potem rura została ucięta i wygięta tak, aby można ja było nałożyć na króciec wystającu z oryginalnego stojaka Tarnava (przez v). Upojna chwila spędzona pod wkładem celem zaciśnięcia cybanta:

http://www.bexlab.pl/foto/dom/IMG_0642_kominek_nawiew.jpg" rel="external nofollow">http://www.bexlab.pl/foto/dom_mini/IMG_0642_kominek_nawiew.jpg

 

href="http://www.bexlab.pl/foto/dom/IMG_0643_kominek_nawiew.jpg" rel="external nofollow">http://www.bexlab.pl/foto/dom_mini/IMG_0643_kominek_nawiew.jpg

 

I juz po chwili można było rozpalić ogień. Prawda, że pięknie się pali ?

http://www.bexlab.pl/foto/dom/IMG_0661_kominek_nawiew.jpg" rel="external nofollow">http://www.bexlab.pl/foto/dom_mini/IMG_0661_kominek_nawiew.jpg

 

 

href="http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=81224" rel="external nofollow">Komentarze do dziennika

JoShi

Dziennik wykończeń...

Spiżarka - część dalsza


8 listopada 2006

 

 


Dla posiadających wyobraźnię przestrzenną, rysunek pokazujący przybliżony kształt mojej spiżarki mieszczącej się pod schodami. Długość pomieszczenia 5.20 m, szerokość od 1.3 do 2 m w najszerszym i jednocześnie najniższym miejscu. Szare prostokąty reprezentyją drzwi. Tak sobie myślę, że wcale nie będzie łatwo tam płytki ułożyć

 

 


http://www.bexlab.pl/foto/dom/spizarnia.jpg" rel="external nofollow">http://www.bexlab.pl/foto/dom_mini/spizarnia.jpg

 


http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=81224" rel="external nofollow">Komentarze do dziennika

JoShi

Dziennik wykończeń...

Obmiar spiżarki, czyli przymierzamy sie do zdobywania sprawności glazurnika

8 listopada 2006

 

 

W ramach porannej rozgrzewki obleciałam moją spiżarkę z miarka w rękach i zmierzyłam wszystkie ściany i podłogę. Ściany maja około 22 mkw a podłoga ok 10 mkw. Obmiar wykonałam ponieważ mamy w pobliżu punkt, gdzie można nabyć dość tanio glazurę. Zamierzamy tam właśnie dokonać zakupu i zacząć sie uczyć układania glazury właśnie w spiżarce.

 

Producenci zapraw podają, że wydajność zaprawy wynosi około 3 kg/mkw przy zastosowaniu pacy o grubości zębów 6 mm. Podejrzewam, że przy mniejszych zębach wychodzi mniej, ale przyjmując takie proporcje wychodzi mi, ze będziemy potrzebować około 96 kg zaprawy, czyli 4 worki po 25 kg.

 

Jeśli chodzi o fugowanie, to np Atlas podaje zużycie 2 kg/mkw przy wielkości płytek 15x15 cm i szerokości fugi 3 mm i głębokości 4 mm. Będziemy układać wieksze płytki, więc prawdopodobnie wyjdzie około 1.5kg na mkw. Potrzeba będzie około 45 kg, czyli bezpiecznie będzie kupić 5 worków po 10 kg.

 

Z obliczeń wynika, że:

- za glazure na ściany zapłacimy około 300-350 PLN

- gres techniczny na podłogę około 200-250 PLN

- zaprawa klejąca około 50 PLN

- fuga około 100-120 PLN

 

Razem szacunkowo koszt zrobienia spiżarni będzie wynosił 650-770 PLN, jeśli sie gdzieś nie pomyliłam. Podejrzewam, ze utrzymamy sie w tej dolnej granicy, a może da się jeszcze taniej .

 

Zanim jednak zabierzemy sie ostatecznie do pracy będziemy musieli zainwestować w przycinarke do glazury i dobre tarcze tnące. Gdyby chodziło wyłącznie o spiżarkę to pewno byśmy się nie zdecydowali, ale w gre wchodzi jeszcze pralnio-kotłownia, trzy łazienki, kuchnia, jadalnia, korytarz, garaż. Tak więc maszyna się wysłuzy, jeśli wogóle to wytrzyma. Pewnie mozna by było poprzestać na dobrej gilotynie, ale chcemy układać płytki bez plastikowych narożników. W tym celu trzeba fazować brzegi narożnych płytek a tego na gilotynie się nie da zrobić.

 

Na razie mam na oku dwie przycinarki w rozsądnych cenach. Na razie przychylam sie do pierwszej, ale jeszcze poszukam.

 

1. 600W 185 PLN

 

http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=857c88594b318fc3" rel="external nofollow">http://images39.fotosik.pl/62/857c88594b318fc3m.jpg

 

 

2. 450W 145 PLN

http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=65d3bd19fee6f52f" rel="external nofollow">http://images42.fotosik.pl/62/65d3bd19fee6f52fm.jpg

 

 

href="http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=81224" rel="external nofollow">Komentarze do dziennika

 

Ale namotałam. Na szczęście udało mi sie naprawić.

JoShi

Dziennik wykończeń...

Czy to sie nigdy nie skończy ? - Znów drzwi...

5 listopada 2006

 

Jako, że poddasze mamy nieocieplone a klatke schodową otwartą, zanim zamieszkaliśmy zbudowaliśmy zgrabną konstrukcję pozwalającą nam oddzielić zamieszkały parter od niezamieszkałego poddasza. Konstrukcja jest drewniana, ocieplona styropianem i obłożona panelami z MDF. Na pierwszym stopniu są stare drzwi łazienkowe "z odzysku". Konstrukcja spisuje się świetnie.

 

Oczywiście nie mogło być różowo. Wczoraj kiedy mój mąż wracał z poddasza zauważył, że zamek w drzwiach tak jakoś dziwnie szczęknął. Dziwnie szczęknął i juz sie nie otworzył. Dziś mąż musiał jechać do sklepu, kupić nowe zawiasy i nowy zamek. Pół dnia bawił się z tymi drzwiami. Musiał odpiłować zawiasy, wydłubać zamek, dostosować otwór do nowego zamka, założyć nowy zamek wydłubać rozpiłowane zawiasy, założyć nowe... Na szczęście wszystko jest już na swoim miejscu, ale teraz się zastanawiam co się zdaży następnym razem.

 

http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=81224" rel="external nofollow">Komentarze do dziennika

JoShi

Dziennik wykończeń...

Drzwi, czyli najlepiej sie uczyć na własnych błędach.

5 listopada 2006

 

W kwestii drzwi sprawy błyskawicznie posunęły sie do przodu mimi początkowego oporu mojego męża. Pianka na całej długości tego ramienia futryny gdzie jest zamek została skrupulatnie wydłubana:

http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=6ae40eeb242a5d57" rel="external nofollow">http://images36.fotosik.pl/62/6ae40eeb242a5d57m.jpg

 

 

Futryna wróciła do prawidłowego położenia. Następnie drzwi zostały wyparte dokładniej i bardziej prawidłowo niż poprzednio

http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=4045d6e3810a833c" rel="external nofollow">http://images43.fotosik.pl/66/4045d6e3810a833cm.jpg http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=106b4a881b8606ee" rel="external nofollow">http://images41.fotosik.pl/62/106b4a881b8606eem.jpg

 

 

Teraz zapiankowane czekają sobie na ciąg dalszy. Tymczasem polataliśmy sobie z waserwagą, żeby upewnić się, że zamontowane już drzwi trzymają się na jednym poziomie i zaznaczyć na przyszłość poziom dla pozostałych drzwi (z korytarza do salonu). No i się okazało, że jedne (drzwi do łazienki) są o centymetr wyżej. Jeszcze nie wiem czy coś będziemy z tym robić. Najchętniej to by tego tak nie zostawiała, bo jak mi przyjdzie jakieś wykończenie do głowy (a na to się zanosi), które będzie wymagało idealnej linii drzwi to będzie kłopot. Pewno można by było machnąć ręką, gdyby nie bliskie sąsiedztwo innych drzwi... Ech... Amatorszczyzna...

 

 

http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=81224" rel="external nofollow">Komentarze do dziennika



×
×
  • Dodaj nową pozycję...