dziś skończyli stolarze
Przez nika78,
- Czytaj więcej..
-
- 4 komentarze
- 3 480 wyświetleń
Przez nika78,
Przez nika78,
mamy obudowany kominek, cegłami solidnie i dopiero na to przyklejony kartongips, plus czarny granit i 300 letnia belka, fajnie to nawet wyszło, choć półeczka na dole mogła by być szersza- jeszcze nie paliliśmy więc nie wiem jaki będzie efekt końcowy:) musi to wszystko wyschnąć.
Wstawili nam też szkło do barierek, wygląda lekko, bez szłu ale mi sie podoba
Nooo i mamy w końcu kibelek na dole - koniec z przymusowymi wycieczkami na góre;)
Przez nika78,
wczoraj przy tych ogromnych wiatrach okazało się że mamy babola... a dokładnie mamy szpare pomiędzy oknem a parapetem, spod parapetu zapierdziela zimny wiatr, na szczęście ma to miejsce tylko przy jednym oknie, co nie zmienia faktu że pokój jest strasznie zimny i nie można go nagrzać bo całe ciepło tamtędy ucieka, mamy co robic w weekend!
a ze spraw bardziej przyjemnych, pomalutku działamy, założyli nam barierki na balkonach i schodach, czekamy tylko na szkło do barierek, kuchnia się robi - ma byc 2 dni przed świętami:)
Przez nika78,
Przez nika78,
Przez nika78,
6 miesięcy od dnia wytyczenia budynku przez geodete, co prawda na jednym pokoju z tymczasową kuchnia w gabinecie, ale mieszkamy na swoim:)
a oto moja córcia prezentuje co do teraz udało się nam zrobić:
mam takie koszmarne pudło nad kuchnią że szok!!! jestem załamana
Wymyśliła sobie idiotka kuchnie z wyspą a na wyspie kuchenke a nad nią okap i co wyszło..... właśnie ma-sa-kra przez duże M
dlaczego?... a no dlatego że przez kuchnie przebiega belka stropowa, której nie idzie ruszyc bo podtrzymuje cały strop, za ną jest komin wentylacyjny a okap i wyspa ma być przed nią- więc jakoś trzeba było przeciągnąć wentylacje do okapu, właściwie jedyną możliwością było obniżenie sufitu, a że pomieszczenia sa połączone i tworzą jedną przestrzeń to wisi mi takie g...e pudło spod sufitu. Gość od zabudów próbuje mnie pocieszać i kombinuje aby te pudło wyglądało lżej, tworząc jakieś dziwne zabudowy. ale ja i tak nie moge na to patrzeć. mam tylko nadzieje że jak to się pomaluje i wstawi się meble do kuchni to nie będzie tak źle. A jak będzie to rozbiore to badziewie za 2 lata, wstawie do okapu filtr węglowy i pozamiatane... ale się pocieszam :/
może jutro wstawie zdjęcia. Dziś mam pudłowego doła, bo człowiek od początku, tworzy, zmienia okna, przestawia ściany, chody itd itp a na końcu taki BABOL wyłazi i nic - kompletnie nic nie można zrobić
dziś wpadła ekipa od wykończeniówki - kładą kafle w dolnej łazience, na górze wstawiana jest wanna i zabudowy. Chłopaki zrobią nam też elewacje i podbitkę - rezygnujemy choć z ciężkim sercem z deskowania elewacji, ale właściwie to nas na to już nie stać, więc decyzja zapadła, załatamy dziury i kładziemy tynk.
kominek czeka na montaż, piec prawie podłączony, brakuje czopucha do komina, swoją drogą to troszke wielgachny ten piec :/
aaa dziś przyjechały drzwi, mi się podobają kolor akacja
no i zapomniałam dodać zdjęć moich pięknych (cóż za skromność ) drzwi zewnętrznych - stolbud włoszczowa- drzwi verona
Przez nika78,
pomału zaczyna znikać krajobraz księżycowy- dziś wzieliśmy się za ogród, co prawda to dopiero początki i nie wygląda to jeszcze zachwycająco ale nas te kilka drzewek i krzaków cieszy niesamowicie:)
góra zaczyna przypominać dom, w jednym z pokoi nawt ściany są zagruntowane:) jupii:)
Przez nika78,
tyyyyleee się dzieje, że nawet nie ma czasu na pisanie dziennika budowy.
Tynki gipsowe i wylewki dawno położone i nawet zdążyły wyschnąć (wstawiliśmy profesjonalny osuszacz na 2 tygodnie)
jesteśmy na etapie wykańczania poddasza, tzn poddasze ocieplone, kartongipsy na swoim miejscu, teraz się cekoluje i będzie malowanie.
Ocieplenie zewnętrzne to porażka, firma, która mi to robiła, poszła sobie w cholere, bo szef woli robić 2 kościoły i mnie zostawił na lodzie, tłumacząc się że nie ma stolarza ( a ja sobie jakieś deskowanie elewacji wymyśliłam) tak więc jestem na etapie poszukiwania stolarzy do podbitki i deskowania elewacji.
Jutro wchodzą ponownie hydraulicy aby podłączyć piec, kominek i kaloryfery. kafle w garażu i kotłowni połozone, do łazienek i salonu zamówione. sprzęt do kuchni przyjechał i projekt mebli kuchennych też się robi- tak więc widze pomału koniec:) choć zmęczenie tą budową daje mi ostro w kość, mam gdzieś wykończenie, kafle wybieram w 5 minut, podłogi też. a jeśli chodzi o kolory ścian.... będą białe ... byle by już to skończyć i zamieszkać a przecież buduje tylko 5 (słownie pięć ) miesięcy - respekt dla tych co budują od roku w zwyż
Cisza nastała w dzienniku, bo za dużo działo sie w życiu - sprzedaż mieszkania, przeprowadzka, latanie, załatwianie, a no i ta pogoda... piękna, ale wyczerpująca
Na budowie... dach gotowy od dawna, elektryka zbliża się ku końcowi, szambo zakopane, okna częściowo wstawione -nawet niechce mi się opowiadać dlaczego, powiem tylko że nie polece nikomu mojej firmy od okien, choć okna naprawde są piękne, grube zaokrąglone ramy, z samych okien jestem bardzo zadowolona. System ocieplenia zakupiony, czeka na położenie, start w poniedziałek, w poniedziałek też ma wchodzić ekipa od hydrauliki. Ale co tam będe tyle gadać wstawie zdjęcia
Przez nika78,
dekarze już prawie kończą dach i pozatym nic się na budowie nie dzieje, tak więc ja mam chwile aby pomarzyc:)
taka oto kuchnia mi się marzy, a co z tego wyjdzie - życie zweryfikuje:) znalazłam też aranżacje pasującą do salonu, normalnie jak by ktoś specjalnie dla mnie to zrobił
Przez nika78,
Dziś dekarze zaczeli na dobre i poszli jak burza, a już zaczynałam w chłopaków wątpić
domek zaczyna super wyglądać. Zresztą sami zobaczcie:
Przez nika78,
Na budowie robi się ogrodzenie, pustaki Semmelrock i przęsła z supermarketu:) a dokładnie z liroy merlin :)strasznie mi się podoba, szczerze przyznam, że efekt nawet przerósł moje oczekiwana:) Chłopaki super się spisują.
Ale dekarze lecą w kulki, co rusz przesuwają termin prac, dobrze że choć membrama jest położona. Szef ekipy dekarzy obiecuje, że jutro zacznie się na dobre, no mam nadzieje!
Chyba za bardzo przyzwyczailiśmy się do tempa prac Ekipy Pana Jurka i teraz ciężko nam zaakceptować standardowy postęp prac na budowie.
Okna zamówione - będą Eko Okna na profilach Gelana 6 komorowe w kolorze obustronnym - złoty dąb, brama normstahl segmentowa też złoty dąb, i drzwi stolbudu, kolor ......złoty dąb:)
Przez nika78,
Przez nika78,
A więc jak w temacie, jutro schodzą cieśle i zaczyna się stawianie ścianek działowych na piętrze. Co do dachówki- wybrana i zamówiona, będzie Euronit z powłoką perłową. Teraz przeprowadzamy casting na okna i na ekipe elektryków:)
zdjęcia z wczoraj i dziś:
Przyjechało drewno na więźbe, ale nie byłam dziś na budowie, więc brak dokumentacji;)
Od poniedziałku stawianie wieźby, ekipa od dachu już zamówiona, ceny ustalone, będzie dachówka cementowa, tyle że jeszcze nie wiemy jaka - Braas czy Euronit? Euronit czy Braas? zapraszam do polemiki w komentarzach:) może to nam pomoże w wyborze, bo czasu mamy mało:)
A póki co zamieszczam zdjęcia sprzed kilku dni.
Taras w przygotowaniu i schody na niego prowadzące.
Okno pomniejszone do 150cm a i tak chyba troche za duże.
Ściany szczytowe dziś poszły w góre:) widać już jak będzie wyglądał dom.
Ławy na taras wylane:), będzie gdzie opijac budowe;)
Okno w jednej z sypialni na piętrze, według projektu ma prawie 2 metry szerokości i 230cm wysokości, troche nas to przeraziło jak zobaczyliśmy jego ogrom na żywo, zwłaszcza że pokój jest od północy - decyzja zapadła - zwężamy je do 150cm.
podnieśliśmy ścianke kolankową o 2 pustaki, choc zapierałam się przed tym wcześniej rękami i nogami, ale argumenty Pana Jurka mnie przekonały:) do tego od dziś robi się taras.
Bardzo podobają mi się nasze wylewane schody - są idealne, czyli takie jak sobie wymarzyłam,
Przez nika78,
W czwartek - dokładnie 25 dnia od wbicia pierwszej łopaty - został zalany strop, ta ekipa jest niesamowita, ja za nimi nie nadążam:) ale nie ukrywam że sie ciesze:) chłopaki nie dość że szybko to i bardzo dokładnie robią, ściany równiutkie, wszystko jak należy - poprostu mucha nie siada, kierownik nie ma żadnych zastrzeżeń, my zresztą też. I to mnie cieszy:)
a oto dowody:)
Przez nika78,
Zaniedbujemy ostatnio nasz dziennik, poprostu brak czasu na wszystko. A więc co nowego? Oj dużo, dużo:) na dzień dzisiejszy jesteśmy na etapie stropu, chłopaki rozkładają strop leier'a, klną przy tym niesamowicie;) strop to leier plus, czyli najdłuższe belki, od cholery podpór i stempli do tego idzie.
Nasze schody.... poszła ścianka według projektu, a tak nie, nie miało być, ekipa z radości na tą wieść nie podskoczyła- teraz trzeba rozebrać tą ścianke i robić na nowo, tylko inaczej;)
Ale co tam będe gadać i tak mi to niewychodzi;) poprostu wstawie zdjęcia, zdjęcia są z piątku ( z dzisiejszych postępów - zdjęć brak)
Przez nika78,
Przez nika78,