Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    233
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    486

Entries in this blog

Megana

Zapisuję stronkę od TMK, żeby nie zgubić :)

 

dotyczy akcesoriów łazienkowych :)

 

http://www.katalog.agena-tools.pl/strona-3-akcesorialazienkowefala-1.html" rel="external nofollow">http://www.katalog.agena-tools.pl/strona-3-akcesorialazienkowefala-1.html" rel="external nofollow">http://www.katalog.agena-tools.pl/strona-3-akcesorialazienkowefala-1.html" rel="external nofollow">http://www.katalog.agena-tools.pl/strona-3-akcesorialazienkowefala-1.html

 

 

I podkradziony od BeaWroc - kamieniarstwo:

 

http://www.kamieniarstwo.com.pl/oferta_blaty.html" rel="external nofollow">http://www.kamieniarstwo.com.pl/oferta_blaty.html" rel="external nofollow">http://www.kamieniarstwo.com.pl/oferta_blaty.html" rel="external nofollow">http://www.kamieniarstwo.com.pl/oferta_blaty.html

Megana

Jesteśmy po drugiej rozmowie, wrażenia troszkę gorsze, ale trzeba poczekać na wyniki. Jutro trzecia rozmowa :)

 

 

A z małych przyjemności, to:

 

Michał kupił mi herbacianą różę, jest piękna. Uwielbiam róże. Muszę jej znaleźć miejsce na działce, żeby przeżyła do momentu wybudowania i długo cieszyła oko. A oto ONA:

 

 

http://www.systemc.pl/domek/0905/roza1.jpg" rel="external nofollow">http://www.systemc.pl/domek/0905/roza1.jpg

http://www.systemc.pl/domek/0905/roza2.jpg" rel="external nofollow">http://www.systemc.pl/domek/0905/roza2.jpg

 

I jeszcze mam, mam, kupiliśmy dzisiaj w tesco gumowiaczki, są śliczne ( to nic że różowe i że nie lubię tego koloru), ale takie miały być - jajcarskie :)

 

Są baaaaaardzo wygodne i w środku takie milutkie ( nie ma nic gorszego, niż zimne gumowce bryyyyyy . Kasiu73 - kupiłam w Tesco dzięki :)

 

A oto ONE:

 

 

http://www.systemc.pl/domek/0905/gumiaczki.jpg" rel="external nofollow">http://www.systemc.pl/domek/0905/gumiaczki.jpg

Megana

Witam, wczoraj rozpoczęliśmy kasting na ekipę , która wybuduje nam domek.

 

 

Lepiej późno niż wcale :)

 

 

Jesteśmy po pierwszej rozmowie, Pan ma nam do środy wycenić swoją pracę.

 

Bardzo nam się podobał ( nie mówię tu o urodzie, ale podejściu do pracy i propozycjach ciekawych rozwiązań) , boję się, że usiądziemy na ziemi :) z wrażenia, jak nam rzuci ceną, ale zrobił dobre - pierwsze wrażenie"

 

 

Jutro druga rozmowa, a w niedzielę trzecia. Więc jakieś porównanie będziemy mieć pewnie w przyszłym tygodniu, jak już policzą kasiorkę.

 

 

Przed nami wybór, z którego materiału chcemy budować dom, nie łatwy temat, ale nikt nie powiedział, że będzie lekko :)

 

Jesteśmy raczej nastawieni na protherm, ale pewni do końca nie jesteśmy :)

 

 

Podjęliśmy również decyzję, że będziemy wiercić studnię. Za nim woda będzie płynąć z rurek, to skądś na budowie musi być, a podczas budowy będzie potrzebna, a i do podlewania też się kiedyś przyda. Koszty pewnie się zwrócą.

 

 

Najważniejsze, że coś się dzieje :)

Megana

Nadrabiam - piątkowe dzieje 22.05.2009

 

 

Rano przyjechał do Wrocławia mój brat, który pomagał cały dzień w rozkładaniu blaszaka Michałowi i stawianiu płotu z siatki leśnej.

 

 

Oczywiście deszcz zrobił swoje i musiał padać

 

 

O to zdjęcia:)

 

 

No i kurna sam się nie chce postawić

 

http://www.systemc.pl/domek/4.jpg" rel="external nofollow">http://www.systemc.pl/domek/4.jpg

 

 

Początek stawiania blaszaka.

 

http://www.systemc.pl/domek/3.jpg" rel="external nofollow">http://www.systemc.pl/domek/3.jpg

 

 

No i teraz może sobie padać

 

http://www.systemc.pl/domek/11.jpg" rel="external nofollow">http://www.systemc.pl/domek/11.jpg

 

Tu Michał pokazał mi, gdzie będzie zaczynał się i kończył nasz domek po prawej stronie

 

http://www.systemc.pl/domek/14.jpg" rel="external nofollow">http://www.systemc.pl/domek/14.jpg

 

Okazało się, że siatka leśna strasznie sprężynuje, więc jeśli ktoś będzie ją kładł, to niech uważa, a przede wszystkim proszę czytać co jest napisane na opakowaniu

 

http://www.systemc.pl/domek/22.jpg" rel="external nofollow">http://www.systemc.pl/domek/22.jpg

 

 

 

A tu tadam już założona, zdolni chłopcy ( muszę chwalić, żeby chcieli pracować, to taka marchewka , ale poważnie ładnie to zrobili.

 

http://www.systemc.pl/domek/30.jpg" rel="external nofollow">http://www.systemc.pl/domek/30.jpg

 

 

 

A tu brama wjazdowa Teraz duży samochód może przyjechać

 

http://www.systemc.pl/domek/26.jpg" rel="external nofollow">http://www.systemc.pl/domek/26.jpg

 

 

Mam nadzieję, że docenicie to, że piszę o 01:01 i wklejam zdjęcia

 

 

Ja dzisiaj jechałam na działkę po pracy ..................PKS-em.

 

I przyznam szczerze, że nie było źle

 

Pracę kończę o 16, z pracy idę 20 min.na dworzec, autobus miałam o 16:45, a na wsi byłam już o 17:20.

 

 

Pozytywem też była chwila wytchnienia i odpoczynku podczas drogi.

 

Miałam chwilę na przemyślenia.

 

 

Jechałam autobusem na działkę, ponieważ po zakończonej pracy odwoziliśmy brata do domu, a i mama zrobiła pyszny obiadek i obiecała, że jak tylko przyjedziemy, to obiadek będzie czekał, Maryśka jest kochana.

 

 

Super, że braciszek pomógł ( i obiecał, że kiedy tylko będziemy potrzebować, to będzie pomagał - super), bo Michał sam zaorałby się strasznie, a tak we dwójkę zrobili wszystko w jeden dzień.

 

 

Zazdrościłam innym, że mają w rodzinie ojców ( my już z Michałem nie mamy ), którzy pomagają lub szwagrów , braci, teraz też mogę się pochwalić i powiedzieć, że super mieć rodzinkę

Megana

Dziś byliśmy u koleżanki Eli, u której podoba mi się podłoga w salonie, więc wklejam, żeby później nie szukać :)

 

 

Zdjęcie mało wyraźne, ponieważ robiłam telefonem komórkowym

 

 

http://www.systemc.pl/domek/1632.jpg" rel="external nofollow">http://www.systemc.pl/domek/1632.jpg

 

Między środkiem jasnych płytek ( który wygląda jak dywan) na brzegu są jeszcze drobne elementy. W rzeczywistości ładniej wygląda

Megana

Coś się dzieje .................... i dobrze ,

 

w piątek przewozimy blaszaka, transport dogadany ( mam nadzieję, że się Facet nie wycofa w ostatniej chwili.....)

 

Tylko pogodę zapowiadają nie ciekawą , a musimy go od razu skręcić, ponieważ przywieziemy go w stanie rozkręconym i na dodatek, wkopać resztę ogrodzenia z siatki leśnej i jakieś zamknięcie zrobić.

 

Trochę nas pracy czeka, ale przynajmniej coś ruszyło do przodu.

 

 

Jeszcze kończymy remont łazienki i mam nadzieję, mże jutro skończymy.

 

Zostaną tylko szafki do pomalowania.

 

 

Muszę zakupić nam jakieś gumowce, bo ostatnio jak byliśmy na działce, to było sucho i buty były ok, ale jak popada, to nawet mi się myśleć nie chce, jak będą moje stópki wyglądać :) Bardzie j mi jednak chodzi o zdrowie, żeby się nie przeziębić.

 

 

Ostatnio byłam w OBI i tam były gumowiaczki w takie piękne zielone żabki, ale nie było mojego rozmiaru

Megana

O ja naiwna kobieta.

 

Myślałam, że postawienie płotu z siatki, to najłatwiejsza czynność podczas budowania.

 

Nic bardziej mylnego.

 

Michał pojechał dzisiaj na działkę sprawdzić co z siatką........................, a tu przy końcu trzy słupki są wbetonowane wyżej niż reszta. Zadzwoniłam do Pana i mówię, że dowiedziałam się, że krzywo ta siatka. Facet do mnie, że mierzył poziomicą, że jest dobrze i że wszystko gra, bo tak robią wszędzie. Mówię, że słupki są wyżej,aaaa no to nie krzywo odpowiada. Na początku działki jest wyżej i nie można było inaczej zamontować tej siatki. Bezmózgą nie chciało się podkopać na długości 3m trochę ziemi

 

Jestem taka zła, że powyrywałabym im te raczki za partactwo.

 

Nie jest to strasznie widoczne, ale krzywo jest.

 

Muszę szybko kupić jakiś bluszcz i niech zarośnie tą krzywą część.

 

 

Na dowód wklejam zdjęcia

 

 

http://www.systemc.pl/domek/p1.jpg" rel="external nofollow">http://www.systemc.pl/domek/p1.jpg

 

http://www.systemc.pl/domek/p4.jpg" rel="external nofollow">http://www.systemc.pl/domek/p4.jpg

 

Tu jest dobrze i czy nie można było ta na całości

 

http://www.systemc.pl/domek/p3.jpg" rel="external nofollow">http://www.systemc.pl/domek/p3.jpg

 

http://www.systemc.pl/domek/p2.jpg" rel="external nofollow">http://www.systemc.pl/domek/p2.jpg

 

 

Jeśli budowniczy będą też tak olewać swoją robotę, to jak my się wybudujemy

Megana

Wklejam coś od Stuka puka z dziennika.

 

 

 

Pan Iks robił remont w domu,

 

po czym wywiózł po kryjomu,

 

tak cichutko, bez hałasu,

 

dwie przyczepy. Gdzie ? Do lasu!

 

Starą wannę, wapno, rury,

 

zbitych tynków ze dwie fury,

 

kilka cegieł, szyb kawałki,

 

pędzle i malarskie wałki.

 

 

A pan Igrek mały domek,

 

tuż przy lesie wybudował,

 

lecz odpady z tej budowy,

 

jak wieść niesie - w lesie schował.

 

Piasek, cement, rurek skrawki,

 

pół drabiny i pół ławki.

 

Resztki farb i różne blachy!

 

Stos dachówek! Stare łachy!

 

 

Dziś nasz lasek to śmietnisko!

 

Możesz w nim odnaleźć wszystko.

 

Nie ma tylko młodych świerków

 

i nie słychać ptasich ćwierków!

 

Stare drzewa już nie rosną

 

i są nagie - nawet wiosną.

 

Las umiera tonąc w brudzie.

 

Kto go niszczy?

 

Powiedz! Ludzie?!

Megana

Witam,

 

 

 


dzisiaj mieliśmy jechać na działkę, ale nie daliśmy rady. Michał jutro pojedzie sprawdzić, jak wyglądają wmurowane słupki od ogrodzenia.

 

 

 


Weekaen mamy baaaaardzo pracowity.

 

 


Odnawiamy łazienkę ( u córki , gdzie mieszkamy) i śmiejemy się, że trenujemy przed naszym budowaniem......

 

 

 


Pojechaliśmy na wariata po płytę KG do Castoramy, kiedy ją kupiliśmy, trochę zwątpiliśmy, czy zmieści się do naszego samochodu. Michał się zastanawiał JAK WŁOŻYĆ , a ja przezornie poszłam spytać ile trzeba zapłacić za przewiezienie tej płyty w razie "W". Dodam tylko że wymiary 120 x 2600 ( tylko 41 zł) :), a mieszkamy ze 3 km od sklepu, więc nie daleko

 

 

 


Na dowód załączam zdjęcie, że udało się

 

 


http://www.systemc.pl/domek/transport.jpg" rel="external nofollow">http://www.systemc.pl/domek/transport.jpg

 

 


Śmiać nam się chce z kocicy Megi, często jest nie wyspana, a powód, wciąż coś w domu się dzieje i zamiast spokojnie spać, to misi wiedzieć i widzieć wszystko, więc lązi za nami jak cień. Oczy wtedy ma takie malutkie, ale dzielnie nam towarzyszy :)

 

 

 


A to nasz koci obserwator, który nawet zasypiając musi wszystko kontrolować, nadawała by się na kierownika budowy

 

 

 


http://www.systemc.pl/domek/obserwator.jpg" rel="external nofollow">http://www.systemc.pl/domek/obserwator.jpg

 

 


Michał pierwszy raz w życiu montował płytę gipsową i poszło mu bardzo dobrze :) :)

Megana

Ostatnio obiecałam zdjęcia z działki, więc wklejam:

 

przestrzeń widzianą z naszej działki

 

http://www.systemc.pl/domek/krajobraz.jpg" rel="external nofollow">http://www.systemc.pl/domek/krajobraz.jpg

 

skrzynkę z elektryką ( brak tam licznika, który będzie zainstalowany - już niedługo

 

http://www.systemc.pl/domek/skrzynka.jpg" rel="external nofollow">http://www.systemc.pl/domek/skrzynka.jpg

kołeczki wbite przez geodetę :)

 

http://www.systemc.pl/domek/slady.jpg" rel="external nofollow">http://www.systemc.pl/domek/slady.jpg

Megana

To nic, że dzisiaj 13-ty ( ale nie piątek), był to najlepszy dzień na załatwianie spraw budowlanych.

 

Byliśmy na działce i:

 

- był Pan geodeta i wytyczył rogi działki ( trochę mam mina się popsuła, bo okazało się, że sąsiad zakosił nam ziemię 20 cm przez długość około 20 m, albo coś z tymi palikami jest nie tak, jutro wyjaśnimy)

 

- przyjechali Panowie od stawiania siatki i do przyszłego tygodnia do piątku ma już stać ( tylko z jednej strony postawimy siatę leśną, żeby na budowę mogły wjeżdżać duże samochody)

 

- przyjechał również Pan elektryk, który będzie nam prąd zakładał i podłączał kabelki . Znalazły się klucze i otworzył nawet skrzynkę, zdjęcia jutro, bo padam na pyszczek

 

 

Tak więc w jeden dzień tyle rzeczy załatwionych :)

 

 

Było cudownie pięknie świeciło słonko, było tak cicho i nie chciało nam się wracać do Wrocławia.................................................... ja chcę być wieśniarą i mieszkać na wsi :)

 

 

A i jeszcze podeszłam przywitać się z sąsiadką Panią Dorotką i dałam jej nr telefonu w razie gdybyśmy coś nabroili :)

 

Chciało mi się śmiać, bo pracowała w ogrodzie i mówi, że mamy l;epiej bo mamy mniej ziemi i nie trzeba będzie tyle obrabiać ( a ja w duchu się śmiałam, że jeszcze mają dodatkowo trochę naszej ziemi).

 

 

Do jutra :)

Megana

Dzisiaj u Gosiek33 w dzienniku zobaczyłam coś, co będę na pewno musiała kupić, jak tylko będę jeździć na działkę - odstraszacz komarów i kleszczy

 

 

Kleszcze to mój wróg ( komary też ) :evil: :evil: :evil:

 

 

Odstraszacz na pewno się przyda !!!!! :D

Megana

Od rana załatwiliśmy na środę:

 

- geodeta, wytyczenie rogów działki ( które miały być wytyczone przy przygotowaniu mapki do celów projektowych) i niespodzianka, Pan nie chce za to kasy . Więc chyba będzie wytyczał dom na działce, a jak dobrze pójdzie to później inwentaryzację po wykonawczą ( chyba tak to się mówi/pisze) .

 

- Pan od grodzenia działki - uzgodnić gdzie siatka, a gdzie siatka leśnia ( trzeba zostawić miejsce dla dużych samochodów, później ogrodzimy ostatni kawałek).

 

 

- elektryk ( ale nie na 100%), przynajmniej obiecał Michałowi, ale obiecanki cacanki .......... bo umawia się już 5 raz i mam nadzieję, że ostatni. Więcej do niego nie będziemy dzwonić, umówię się z kimś innym, bo chyba nie chce zarobić, nic na siłę

 

 

Czekamy również na poprawki od Pani Małgosi architektki.

 

 

Dalej mamy ból z wodą, bo sąsiad który załatwia sprawy związane z przyłączem nie odpowiada na telefony, ani na sms i zastanawiamy się co robić. Chyba trzeba będzie pójść do wodociągów i dowiedzieć się co zostało złożone i jakie są szanse na wodociąg.

 

 

Tak więc do środy :)

Megana

Właśnie pogadujemy z Trabim o sławojce i muszę wkleić coś, co nas rozśmieszyło do łez.

 

Trabi, a kiedy zamierzasz zwolnić sławojkę????

 

Czy sam robiłeś, czy też kupiłeś??

Odpowiedź:

Trabi - Chciałbym za ok 2-3 miesiące wkopać POŚ. Tym samym sławojka pójdzie w odstawkę.

 

Niestety jej wartość wzrosła znacznie po ostatnich modernizacjach. Doposażyłem ją w jedyny w naszej części kraju krojony na miarę SNDPW czyli System Niewyrywania Drzwi Przez Wiatr. Bazuje na doświadczeniach starożytnych Inków i inżynierów z Houston.

Niestety SNNPS (System Nieobsikiwania Nóg Przy Siadaniu) został zniszczony przez tynkarzy, ale mam jeszcze materiał to mogę go dorzucić gratis.

 

Oczywiście ręczna robota ...

 

Dawno się tak nie uśmiałam :lol: :lol: :lol:

Megana

Hura, udało nam się zakupić używanego blaszaka - dzięki Jarku

 

 

Teraz szybko musimy załatwić :

 

- architekt - zmiany w projekcie

 

- geodeta - wymierzyć, gdzie dokładnie mają być kołki w rogach działki, bo znowu nam je zaorano oraz wytyczyć, gdzie ma stać dom.

 

- płot - ustalić dzień kiedy mają przyjechać i postawiać go.

 

 

Zastanawiam się, czy przed otrzymaniem PNB możemy : zdjąć humus i wyznaczyć zarys domu , może ktoś wie???

 

 

Co do sławojki, to wcale nie takie hop.

 

Nie dość, ze kosztują sporo kasy, to jeszcze widziałam na zdjęciu jak za 700 zł sławojka po pierwszym deszczu deski się powyginały, nawet nie były poprzybijane ani poskręcane, tylko .... pozszywane .

 

Tak więc, albo odkupimy, albo spróbujemy zrobić sami.

Megana

Pierwsze koty za płoty.......................

 

Trzy dni temu umówiliśmy się na dzisiaj z Panem od płotu, a ściślej mówiąc od siatki. Jeszcze rano zadzwoniłam i uzgodniłam, że Michał do niego zadzwoni i umówią się na konkretną godzinę. Gdy okazało się, że umówili się na 18-tą pojechaliśmy razem

 

o 18:03 byliśmy na działce ( zaznaczę, że oboje prosiliśmy o punktualność i Pan obiecał, że gdyby coś, to będzie dzwonił). Stoimy i czekamy, jest 18:20, a Pana nie ma. Michał dzwoni...................... nikt nie odbiera. Po 5 min. ja dzwonię nic, cisza, 18:30 dzwonię ............................... do upadłego. Wreszcie żona odbiera, mówię, że umawiałam się z Panem na pomiary na działce i nie ma go . Pani na to w te słowa - niech Pani zadzwoni jutro, bo mąż dzisiaj nie jest w stanie przyjechać ( rano jeszcze był w stanie obiecać).

 

W związku z tym poprosiłam, aby Panu przekazała, że rezygnujemy z jego usług jeszcze nie zaczętych

 

Już wcześniej postanowiliśmy, że takich klientów do pracy nie będziemy zatrudniać.

 

Reasumując:

 

- stracony czas ( a mieliśmy dziś jeszcze inne rzeczy załatwić)

 

- stracone pieniądze na paliwo.

 

Jadąc z powrotem zaczęliśmy się rozglądać po okolicy i Michał wypatrzył w Domasławiu szyld z podanym telefonem - siatki, bramy itp. Stanęliśmy, żeby zrobić zdjęcie i widzę, że za zamkniętą bramą Pan coś robi, więc poszłam zapytać ( była już 19-ta ) , ale Pan był bardzo miły, wpuścił nas na posesję, pokazał siatki, słupki i buzia mi się uśmiechnęła ( robi również ładne i chyba nie drogie bramy, tak mi się wydaje) .

 

Robi ogrodzenia nie wiele drożej bo o 3 zł na mb od poprzednika i............. stawiał płot -siatkę u naszego sąsiada (po lewej stronie)

 

 

Jak widać, nie ma złego co by na dobre ........................ ( przynajmniej w tym przypadku). Dalej pewnie już nie będzie tak różowo ( nie lubię tego koloru )

 

 

Druga sprawa dostaliśmy ofertę na POŚ z firmy Ecomotyl i wygląda to nie najgorzej, ale jeszcze sprawdzamy inne firmy i czekamy na wycenę.

 

Tak minął dzisiejszy dzień.

 

 

W Domasławiu wypatrzyliśmy, gdzie można kupić sławojkę ciekawe ile kosztuje. Sprawdzimy w przyszłym tygodniu, może bardziej będzie się opłacało samemu coś zrobić............

Megana

Kula załatwiona, Kasia już może się poruszać o dwóch :):):)

 

 


Cały czas bijemy się z myślami jaki płot.Jednak zostaniemy przy siatce bez podmurówki. Jutro zadzwonię do Pana i spróbuję się dogadać. Wychodzi na to, że 72 zł z podmurówką, a bez to -25 zł , czyli 48 zł za mb siatki.

 

 


Jutro zadzwonię i o wszystko wypytam.

 

 

 


W sobotę pojechaliśmy pod Andrzejówkę ( koło Wałbrzycha), było cudownie, trochę widoczków i powietrza zaczerpnęliśmy. Ciężko jak nigdzie nie jedziemy, więc tym bardziej doceniamy te wyjazdy. Z góry widzieliśmy przepiękne okolice Iwonki Sudoł, nawet zastanawialiśmy się, czy do niej na kawę nie wpaść

 

 


Chociaż przyznam szczerze, że w naszych parkach Wrocławskich, jest równie uroczo, tylko więcej ludzi , ale to właśnie miasto

 

 

 


Jak tak jedziemy przez różne miejscowości, to przyglądamy się powstałym i powstającym domkom. Może coś wykorzystamy w naszym budowaniu :)

 

 

 


A to:

 

 


park

 

 


http://www.systemc.pl/domek/IMG_0002.jpg" rel="external nofollow">http://www.systemc.pl/domek/IMG_0002.jpg

 

 


kwiaty w parku

 

 


http://www.systemc.pl/domek/IMG_0015.jpg" rel="external nofollow">http://www.systemc.pl/domek/IMG_0015.jpg

 

 


mój ulubiony widok po drodze, to kwitnący rzepak

 

 


http://www.systemc.pl/domek/IMG_0046.jpg" rel="external nofollow">http://www.systemc.pl/domek/IMG_0046.jpg

 

 


widok z trasy

 

 


http://www.systemc.pl/domek/IMG_0091.jpg" rel="external nofollow">http://www.systemc.pl/domek/IMG_0091.jpg

 


widok z pod ruin zamku Rogowiec

 

 


http://www.systemc.pl/domek/IMG_0099.jpg" rel="external nofollow">http://www.systemc.pl/domek/IMG_0099.jpg

 


http://www.systemc.pl/domek/IMG_0105.jpg" rel="external nofollow">http://www.systemc.pl/domek/IMG_0105.jpg

 

 


A jutro do pracy :)

Megana

W środę byliśmy u Pani Małgosi architektki i mamy już plan zagospodarowania na działce .

 

 


Jedynie poprawiony będzie garaż, który na szkicu, nie jest wyrównany z zarysem budynku.

 

 


A oto on:

 

 

 


http://www.systemc.pl/domek/plan_zag.jpg" rel="external nofollow">http://www.systemc.pl/domek/plan_zag.jpg

 

 


Jeszcze jeden temat mamy załatwiony, Pani Małgosia zgodziła się zostać naszym kierownikiem budowy

 

 


To była dobra wiadomość.

 

 


Teraz trochę gorsza, nie związana z budową.

 

 


Moje dziecię Kasiowa, zwichnęła sobie nogę, która jest spuchnięta i obolała (przyczyna: szpileczki + bruk wyłożony kostką na Rynku we Wrocławiu). Dziś pół dnia spędziliśmy na pogotowiu i założono jej gips na 3 tygodnie

 

 

 


Zdjęcie - oczekiwanie na samochód przed budynkiem pogotowia ratunkowego

 

 


http://www.systemc.pl/domek/noga01.jpg" rel="external nofollow">http://www.systemc.pl/domek/noga01.jpg

 

 

 


Kasia ma jedną kulę, ale przydałaby się druga, gdyż niestety musi jeszcze iść do lekarza w poniedziałek po zwolnienie, a o jednej trudno się poruszać. Muszę gdzieś załatwić

Megana

Dzisiaj dostaliśmy zaproszenie do Secama na budowę :) :)

 

 

 


Secam,

 

 


miło było Was poznać :) i dziękujemy za oprowadzenie po domku.

 

 


Mamy nadzieję, że "niedługo", kiedy się zaczniemy budować, Wy również nas odwiedzicie.

 

 

 


Oglądając Wasz domek, podjęliśmy decyzję, że okna zostaną w wykuszu takie, jak zostały zaprojektowane ( czyli tak jak u Was), również mamy zamiar zainstalować rolety, tyle tylko, że może mniejszą ilość elektrycznych, tylko na parterze. Jak już wspomniałam podoba nam się waszego pomysłu okno w garażu- luksfery i szyby w oknach - łazienka i WC - są super

 

 

 


Dobrze było zobaczyć parę rzeczy w realu, mamy o czy myśleć następną noc........................

 

 


Życzymy szybkiego wykończenia wykończeniówki :)

 

 

 


Pozdrawiamy Was serdecznie :)

 

 

 


W taki to sposób dowiedzieliśmy się i obejrzeliśmy parę rzeczy, do których mieliśmy wątpliwości.

 

 

 


Dobrze, że przed wizytą u Pani Małgosi architektki, teraz możemy podjąć decyzję jakie okna i czy chcemy rolety :):):)

Megana
Jutro zadzwonię w sprawie przyłącza wody, bo już papierki powinny być do odbioru

Dzwonię dzisiaj do Pana od przyłącza wody i pytam:

- czy może już są papierki dla mnie

- dopiero minęło 10 dni a czeka się tak wogóle 3 tygodnie.

- ja tak tylko dzwonię, żeby zapytać

- a co spieszy się Pani

- wie Pan mieszkamy u córki, a wie Pan jak się mieszka z młodzieżą

- wiem jak się mieszka za starszymi

- no widzi Pan że ciężko, na dodatek kot nie ma się gdzie w tej kitce rozpędzić i zatrzymuje się na ścianie

- w którym miejscu budować się będziecie

- koło boiska

- aaa tam mecze się odbywają

- to ja będę na kolejnym sędziować, jeśli będzie Pan grał, to zaliczę nawet gola ze spalonego :)

- no to na kiedy potrzebuje Pani ten papier, na dziś?

- oczywiście

- to co będzie Pani dzisiaj?

- pewnie zaraz wsiadam w samochód i jadę, żartowałam, ale na poniedziłek?????

- nie ma sprawy proszę przyjechać :D :D :D

Po godzinie dzwoni do mnie i mówi, papier gotowy, ale keirownika nie ma w związku z tym na poniedziałek.

Byłam w szoku, tak sympatycznego Pana w urzędzie jeszcze nie spotkałam.

Widać czasem wystarczy odrobina dobrej woli i odpowiedniego podejścia do ludzi :) :) :)

Megana

Właśnie stuknął nam 300 post, kurcze jak ten czas leciiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii

 

I już zaczynam wpadać w uzależnienie

 

 

Na poniedziałek jesteśmy umówieni z Panią Małgosią architektką, może pokaże poczynione zmiany? Jutro zadzwonię w sprawie przyłącza wody, bo już papierki powinny być do odbioru :)

 

 

Pozdrawiamy czytających i zaprzyjaźnionych forumowiczów

Megana

Wracając do rzeczywistości

 

na dzień dzisiejszy mamy załatwione:

 

- katastrat ( wypis i wyrys z rejestru gruntów - całe 16,50)

 

- pozwolenie na zmiany w projekcie

 

- wypis i wyrys z planu zagospodarowania z gminy - 50,00

 

- złożone podanie o zapewnienie dostawy wody i odbiór nieczystości ciekłych

 

( muszę pamiętać jeszcze żeby zapytać o odbiór nieczystości stałych, gdyż ktoś gdzieś na forum napisał, że musiał mieć takie zapewnienie)

 

- badanie gruntu - 400,00 ( tak się umawialiśmy, jeszcze nie zapłacone, czekamy na dokument), ale badanie zrobione i

 

tadam - niski poziom wód gruntowych oraz na nasze szczęście warstwa piasku, następnie coś jak glina piaskowa i poniżej drobny piasek - więc możemy zainstalować POŚ-ia ( którego musimy wybrać), ale nie będziemy mieć szamba

 

Na dowód załączamy zdjęcia z dzisiejszego dziurawienia naszej dziłeczki

 

http://www.systemc.pl/domek/wiertacz.jpg" rel="external nofollow">http://www.systemc.pl/domek/wiertacz.jpg

 

a teraz piaseczek

 

http://www.systemc.pl/domek/pr01.jpg" rel="external nofollow">http://www.systemc.pl/domek/pr01.jpg

http://www.systemc.pl/domek/pr02.jpg" rel="external nofollow">http://www.systemc.pl/domek/pr02.jpg

 

A tak bałam się, że będziel sama glina, wiem że do tej euforii trzeba jeszcze wejść głębiej w ziemię i trochę kasy w to włożyć, ale coś za coś.

Megana

Wielkie dzięki wszystkim za życzenia

 

Ostatnie dwa lata wszystkie święta spędzaliśmy na wyjeździe, czyli w górkach. Żal nam, że nie możemy wyjechać na święta. Pewnie już nie będzie w przyszłości takich okazji, bo będą ważniejsze rzeczy niż wyjazd oczywiście co - BUDOWA

 

Ostatnio byłam u notariusza i czekając na dokumenty, wzięłam jakieś czasopismo do ręki. Przerzuciłam kartki i trafiłam na artykuł, w którym Ewa Bem opowiadała o świętach i o tym jak wybudowała dawno temu dom i pierwsze święta spędzała z rodziną w świeżo otynkowanym domu i jakie wrażenia na niej wywarły te chwile.

 

"Rozgrzewaliśmy się cytrynówką, żeby nie zamarznąć, a szarość otynkowanych ścian robiła niesamowite tło"

 

Pomyślałam, że takie chwile w życiu są właśnie najważniejsze, bo spędza się je razem z bliskimi. Dom ważny ,nawet bardzo ważny, ale gdyby samemu siedzieć w tym domu, to już nie to samo i nie ta magia.

 

Trochę nostalgicznie się zrobiło.........................

 

 

Kasiu i Michale dobrze że Was mam

 

Wesołych Świąt



×
×
  • Dodaj nową pozycję...