27/02/2010 Sobota:
Rozpoczęcie prac ponowne, wełna 100mm jak i stelaż pod rygipsy zaczyna przybierać kształtów na razie pierwszy pokój i widać u nas brak doświadczenia, bo za długo się zastanawiamy jak to zrobić, więc i mało zostało wykonane.
28/02/2010 Niedziela:
Dzisiaj troszeczkę lepiej podzieliliśmy się na dwa zespoły to znaczy ja sam i mój ojciec i teść razem, teraz zdecydowanie lepiej. 2,5 pokoju zrobione. Wata mineralna zaczyna mi już nie dokuczać chyba się już tyle jej na wbijało że więcej nie może!
1/03/2010 Poniedziałek:
Hip hip hura! Hip, hip, hura! Rozpoczęto prace nad doprowadzeniem prądu do działki (zdziwieni jesteście pewnie moją radością, ale po takich perypetiach jakie mieliśmy z ENION S.A. to zrozumiałe. Coś niesamowitego tyle czekać na podłączenie do sieci i to w dodatku my płacimy za podłączenie i rachunki następujące za zużycie energii elektrycznej), w tym samym czasie rozpoczęto okablowywanie domu!!!
Zdjęcia dodam jutro!