Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    5
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    27

Entries in this blog

SZUMI

Mój nowy domek

No i poszło :)

 

 


Najpierw geodeta i wyznaczenie zarysu budynku.

 

 


Zciągnięcie humusu i ponownie geodeta już pożądnie wyznaczył obrys budynku.

 


Okazało się że mam przesunięty słupek geodezyjny. Trochę nabroiła ekipa od wody która robiła wczesniej wprowadzenia wody na działkę.

 

 


Wystartowałam sprawnie i bez bólu.

 

 


Najpierw szambo, a potem płyta fundamentowa zamiast tego całego bałaganu z wykopami, fundamentami i izlolacjami.

 

 


Mój dom będzie "prawie" pasywny :)

 


Tydzień i fundament z ogrzewaniem podłogowym gotowym.

 


Zobaczymy co dalej...

 

 


A poniżej zdjęcia:

 

 


Pierwszy etap:

 


- usunięcie humusu

 


- nawiezienie pospółki

 


- niwelacja podłoża

 


- utwardzenie podłoża

 


- ułożenie zarysów płyty

 

 


http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images38.fotosik.pl/134/2da04a0f77df2cfcmed.jpg

 


potem kanaliza

 

 


http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images48.fotosik.pl/139/72cfa0030bcaaffcmed.jpg

 


i przejścia na wodę, prąd itp

 


http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images38.fotosik.pl/134/3217f1956d0d5c49med.jpg

 


a tu już ułożony stropian 20 cm i pierwsza warstwa siatki zbrojeniaoraz narysowane ściany wew

 


http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images43.fotosik.pl/138/ae5cee6a07e3bd0cmed.jpg

 


i podłogówka

 


http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images40.fotosik.pl/134/3e795fb3ecf4cdd3med.jpg

SZUMI

Mój nowy domek

Casting na ekipę od SSO został zakończony.

 

 


1 firma:

 


65 tyś

 

 


2 firma

 


56 tyś

 

 


3 firma

 


35 tyś

 

 


4 firma

 


27 tyś (bez fundamentów)

 

 


5 firma

 


fundament - płyta 7700 zł (sprawdzona ekipa, która robi tylko te rzeczy)

 

 


Ostatecznie staneło na tym, że zaryzykuję i wybieram firmę nr 4 i 5

 

 


Mam dużo urlopu, więc będę siedziała na budowie i ich pilnowała :)

SZUMI

Mój nowy domek

Działkę zakupiłam kilka lat temu. Pieknie położona na obrzeżach Gdyni. Cicha i spokojna okolica. Blisko centrum, ale jednocześnie wystarczajaco daleko aby czuć powiew świezego powietrza. I na dodatek super sąsiedzi. 20 działek tworzacych kameralne osiedle.

 

 


Najpierw jednak trzeba bylo ją odrolnić (chociaż dziś już nie ma tego obowiązku).

 


Potem warunki zabudowy, bo brak planu zagospodarowania (wygasł dawno temu).

 


Wykonanie projektu indywidualnego.

 


I przebrniecie przez papierologię do pozwolenia na budowę. Gdynia to ma wymagania :)

 


Ale udało sie!

 


Pozwolenie dostałam w styczniu 2008 r

 

 


Chwila przerwy

 

 


I ruszamy z budowa w tym roku. Umowa z kierownikiem budowy podpisana.

 


Mój patner obiecał mnie wspierać w trudach budowy. Oj biedny chyba nie wie co go jeszcze czeka... :)

 

 


Teraz zbieramy wyceny na stan surowy otwarty

SZUMI

Mój nowy domek

No to czas zacząć budowę drugiego domku.

 


Mówią że: pierwszy dom budujesz dla wroga (poligon doświadczalny), drugi dla przyjaciela a trzeci dla siebie

 


A zatem to jeszcze nie koniec...

 

 


Ale od początku.

 


Pierwszy dom musiałam sprzedać, bo .... musiałam

 


No i trzeba zacząć zabawę od początku...

 


Tym razem postanowiłam, że to będzie tylko mój dom



×
×
  • Dodaj nową pozycję...