justyna7113's Blog

jadalnia

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images50.fotosik.pl/178/61ec54d63a6f4fe9med.jpg

No i tutaj mamy dylemat.Schody.

Miały być lane,ale górale stwierdzili ze wychodzą niewygodne .Postanowiliśmy o pół metra je poszerzyć i mamy do myślenia ,czy robimy lane ,czy gotowe...hmm,teraz mamy wbitego ;klina;

Póki co wyglada to tak

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images39.fotosik.pl/174/da626a16050afe8emed.jpg

No i chwilowa przerwa.Strop zalany.

Okna z kuchni

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images37.fotosik.pl/174/9cde72adcba20922med.jpg

Wyjście z salonu na taras

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images44.fotosik.pl/179/9156f977ad6bc3c1med.jpg

kuchnia

href="http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images38.fotosik.pl/174/b701272c504518damed.jpg

salon

href="http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images39.fotosik.pl/174/7300091be4564b91med.jpg

Hmmm...tyle czasu nic nie pisałam...

Przez pogodę wszystko się opózniło,ale już w końcu wyszliśmy ( jak to się mówi) z ziemi!!!

Nareszcie coś sie dzieje i rośnie

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images38.fotosik.pl/166/98cbb38ae872d975med.jpg

L]http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images40.fotosik.pl/166/d3b2c6125eb5d9bcmed.jpg[/uR

http://images50.fotosik.pl/171/fb3b9a003da20e89med.jpg

href="http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images41.fotosik.pl/166/8b2b9c2ac19e29e8med.jpg

href="http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images38.fotosik.pl/166/d695244661a2b01dmed.jpg

href="http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images49.fotosik.pl/171/528dd4cf4faf4f25med.jpg

href="http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images49.fotosik.pl/171/c3baec005da86317med.jpg

Podobno tak wygląda dużo gruntów w mieście ,moze ktos miał podobny problem?

Panowie od pali powiedzieli ,ze jeszcze czegos takiego nie widzieli,dodając że najlepiej przydałby się saper z bombką i po krzyku...

Tak wyglada Nasz grunt

[http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images50.fotosik.pl/131/a66adf18a718d7a5med.jpg

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images45.fotosik.pl/131/8add2f9a3d5b82b2med.jpg

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images46.fotosik.pl/131/fc7b00b3f35a5ee9med.jpg

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images48.fotosik.pl/131/2b0654ea2d9e3896med.jpg

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images49.fotosik.pl/131/904d957b38d008demed.jpg

Rury ,które wystają nie mylić z resztą nie potrzebnych rzeczy ,to akurat są wyżej wymienione pale

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images48.fotosik.pl/131/ee06e4a7e5961b0fmed.jpg

Za doradztwem architekta,zdecydowaliśmy sie na pale.

Przybyła więc specjalna ekipa,specjalizująca sie w tej dziedzinie i sie zaczęło...

Zostały wywiercone dziury do ok.7 metrów,po czym zostały zalane zaprawą.

Tak to wyglada:

http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=c804697e38112396" rel="external nofollow">http://images37.fotosik.pl/126/c804697e38112396m.jpg

href="http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=70b37f73362055b4" rel="external nofollow">http://images45.fotosik.pl/131/70b37f73362055b4m.jpg

href="http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=bb7721fff63f850e" rel="external nofollow">http://images47.fotosik.pl/131/bb7721fff63f850em.jpg

Już mija drugi tydzień pracy na Naszej działeczce,a efekty marne...to znaczy nic takiego jeszcze nie widac ,a panowie naprawde pracuja pełną parą

Musze więc dodać ,że Nasz kawałek ziemi był kiedys wysypiskiem gruzu.

Niestety nic Nam wczesniej nie było o tym wiadomo,dopiero badania geoligiczne otworzyły Nam oczy....no cóż były rozmyslania ,co robimy?sprzedajemy?budujemy?

Mąż zaczął śledzić ,dopytywać,wydzwaniać ,co z tym fantem zrobić .

Zdecydowaliśmy sie więc ,budujemy

Parter

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images48.fotosik.pl/120/92befdeb18da454fmed.jpg

Poddasze

href="http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images40.fotosik.pl/115/68a14858a79ad780.jpg

Długo przegladalismy różne projekty,ale niestety,po burzliwych debatach w kazdym któreś z Nas widziało felery

Zdecydowaliśmy sie na projekt indywidualny...

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images39.fotosik.pl/116/54cbe0d36b029385.jpg

Yes Yes Yes !!!

Mamy długo oczekiwane PnB

Teraz jeszcze odczekac 2 tygodnie,reszta formalnosci i...czas zacząć

Och ,a moze jeszcze nie wiem w co się ładujemy???

Jak oglądam te Wasze chatki,wnętrza,ogrody,gdzie pozostała już tylko kosmetyka ...uff ...też już tak bym chciała...

No nic,koniec biadolenia,trza się brać do roboty i tyle

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images38.fotosik.pl/116/9a7d16fe2917c7fbmed.jpg

href="http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images38.fotosik.pl/116/5a7684bbb74660be.jpg

Jak sie zaczęło...?

Całe zycie mieszkałam w blokowiskach .Nie marzyłam o posiadaniu domu,ogrodu .Tłumaczyłam sobie że nie dla mnie prace ogrodowe,nie dla mnie brak sąsiadów za scieną. Dobrze mi robił ruch za oknem,odgłosy że za ściana ktoś też żyje ,może to głupie ,ale dawało mi to poczucie bezpieczeństwa.

No musiało minąc duzo czasu,może za dużo...żeby dorosnąc do myśli Budujemy Dom .

I tak zaczęlismy sie rozgladać za działką .W końcu znależlismy działkę gdzie nie był jeszcze uregulowany testament Pana sprzedającego,także bylismy cierpliwi( właściwie to mąż jest cierpliwy).Ta niepewnośc trwał 2 lata,ale się opłacało(warto słuchać nieraz męża hahahha)

I tak lipiec 2008 zostaliśmy właścicielami 760 m działki budowlanej 3km od centrum ! O to Nam własnie chodziło.

Niestety ,jeszcze się nie zaczęło ,a ja juz tracę cierpliwość! To chyba nie dla mnie...

Zdecydowalismy sie na projekt indywidualny.Czekamy na niego od 16 grudnia,mija luty,a My....szkoda gadać...