Dawno nic nie pisałam,ale powiem szczerze ,że w tej chwili zamiast bawić się w dokańczanie pewnych niedociagnięć w domu,bawię się w ogrodzie /w urządzanie/ Zamieniałam się w ogrodnika całkowicie . Ogrodnictwo obce mi nie jest ,gdyz już raz urządzałam ogród /choć nie od piodstaw/ A tu sama sobie jestem projektantem i wykonawcą .Na dzień dzisiejszy wyrasta mi trawka ,walczę z chwastami ,ale za to mam już dość dorodny skalniaczek,żywopłot z iglaków/daglezje , świerki tuje,scirokety/,urządziłam również kącik iglakowy z sosenek,cyprysów,jałowców:płożących i zwykłych ,dla urozmaicenia miedzy iglakami rosną sobie dwie forsycje,uzupełnię to irgami i wrzosami. Bardzo przydały mi sie korzenie z wykarczowanych drzew,te mniejsze służą za ozdobe skalniaka,te większe upiekszają kącik iglakowy .Na trawniku przy skarpie/bliżej tarasu/ założyłam "cienisty kącik" -tak nazwałam choć narazie nie ma mowy tam o cieniu /wszystko w słońcu/ ale jak drzewka i krzewy porosną maja spełniać takowe zadanie. I tak jako głównie wyeksponowana jest tam catalpa -piąknie kwitnace drzewo i ładnie rozkrzewiające koronę,ketmia syryjska-hibiscus syriacus ,weigela-krzewuszka cudowna -krzak do ok.2 m pieknie kwitnacy,tamaryszek,świerk conika ,cyprys "kopa siana",lilak bordowy,który zamierzam prowadzić w formie drzewka ,wierzba płacząca /aby szybko dała cień/ ,którą również chcę przycinać i formować ,tamaryszek ,cyprysy strzeliste,budleja dawida-pięknie kwitnacy szybko rosnący krzew,z pnaczy:aktinidię pstrolistną -kiwi i milin amerykański - piąć się będą na starych pniach drzew
Od strony pn mam posadzona hortensję ogrodową,hortensje pnącą ,rododendrony, azalię /już nawet kwitła/,z pnaczy mam równiez clematisy ,jeszcze wiele wiele roslinek i iglaczków na skarpie ,przy tarasie glicynię /ale młodziutką/ i kwiatów w skrzynkach i donicach-pelargonie,surfinie ,fuksje zwisające,oleandry i inne-także dużo mi się tego uzbierało,trzeba to podlewać,nawozić itp. Mimo że jest tego tyle narazie gubi się na tej mojej powierzchni .układamy rownież ścieżki z piaskowca -bardzo ładnie i naturalnie to wygląda ,chyba nic lepszego bym nie znalazła ,na dodatek za darmo :) tylko jeździć i wybierać . Największą zmorą są chwasty,trawka nie zdążyłą wzejść a chwaściska owszem i to jakie dorodne,potraktowałąm je sterane ,troche popadały ale będą się rozsiewały nowe /wokoło jest łąka z różnorodnymi chwastami/ No cóż taka dola ogrodnika.Marzę już aby po raz pierwszy skosić trawę bo narazie to atrakcyjnie nie wygląda z tymi /mimo,że osłabionymi chwastami/No niestety ogród aby pieknie wyglądał wymaga czasu .