Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    72
  • komentarzy
    122
  • odsłon
    299

Entries in this blog

monika i lukasz

Przenosiny

 

Dziennik budowy został ostatecznie przeniesiony. Zapraszam:

 

 

http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.monika-i-lukasz.mojabudowa.pl" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.monika-i-lukasz.mojabudowa.pl" rel="external nofollow">http://www.monika-i-lukasz.mojabudowa.pl" rel="external nofollow">http://www.monika-i-lukasz.mojabudowa.pl

monika i lukasz

Robimy ogrzewanie

 

Piec już przyjechał. Zdecydowaliśmy się na model firmy Sekom model SKAM-P Premium

 

http://www.sekom-pleszew.com.pl/images/brucer.jpg" rel="external nofollow">http://www.sekom-pleszew.com.pl/images/brucer.jpg

 

ze sterownikiem COBRA PID z kolorowym wyświetlaczem TFT :

 

http://www.sekom-pleszew.com.pl/images1/cobra.jpg" rel="external nofollow">http://www.sekom-pleszew.com.pl/images1/cobra.jpg

 

Stoi już w kotłowni, a Panowie od CO podpinają do niego różne pompy i rurki i inne bajery, żeby wszystko sprawnie działało. Do tego zestawu zakupiliśmy bojler glamet 200 litrów stojący :

 

http://www.galmet.com.pl/cms/php/pobierz.php3?cms=cms_galme&id_zal=587&id_dok=128" rel="external nofollow">http://www.galmet.com.pl/cms/php/pobierz.php3?cms=cms_galme&id_zal=587&id_dok=128

 

 

Także wszystko sie pięknie montuje. Kończymy kłaść styropian na dole. A Panowie od ogrzewania niedługo położą podłogówkę.

 

Poza tym dokonaliśmy tez zakupu kaloryferów firmy eurotherm

 

http://www.eurotherm.com.pl/images/pstr_4_1.jpg" rel="external nofollow">http://www.eurotherm.com.pl/images/pstr_4_1.jpg

 

dolnopodłączeniowych, sztuk 7 z grzałką termostatyczną i wszystkimi pierdołami do podłączenia. Koszt ok. 2 700 zł. Do tego 3 drabinki z liroya :) - jedna biała 50/120 i dwie chromowane 50/70 za 820 zł. mam nadzieję, że jeszcze tydzień, maksymalnie dwa i skończymy z ogrzewaniem.

monika i lukasz

tynki skończone

 

Tynki już sa skończone. Wczoraj Panowie zrobili ostatnie poprawki. Ostatecznie się rozliczyliśmy, całość wyszła 10 000 zł. jak to na budowie, wszystko kosztuje 10 000 zł no ale jako bonus mamy tynki u góry, których mieliśmy nie mieć.

 

Poza tym zamówiliśmy wełnę na ocieplenie. 16 cm toprock rookcwoola i 10 cm rockmin. jak tynki przeschną to chyba będziemy ocieplać.

 

Za jakiś tydzień wchodzi Janek od ogrzewania. Do tego czasu musimy rozłożyc styropian na podłogach. Postanowiliśmy, że w całej cześci mieszkalnej na dole pod styropian damy papę. U góry i w garażu folię. Mamy gliniasty mokry teren, więc izolacji przeciwwilgociowej nigdy dość.

 

Poza tym musimy już wybrać, a najlepiej kupić kaloryfery. Zdecydowaliśmy na aluminiowe, dolnopodłączeniowe firmy eurotherm. Wycena:

 

Grzejnik Borpan:

 

V22 600x1000 [1727 W] - 2 szt. - 258 pln/netto/szt.

 

V22 600x800 [1382 W] - 2 szt. - 236 pln/netto/szt.

 

V22 600x1800 [3109 W] - 1 szt. - 453 pln/netto/szt.

 

V22 600x700 [1209 W] - 1 szt. - 229 pln/netto/szt.

 

W cene grzejnika wliczone zawieszenia, wkładka zaworowa, korek, odpowietrznik. Grzejniki posiadają 10 lat gwarancji na trwałość oraz powłokę lakierniczą.

 

Do tego drabinka od 190 do 250 w załezności od modelu na jaki się zdecydujemy. musimy jeszcze sprawdzić ceny w obi, bo podobno oni też handluja tą firmą.

 

poważnie też zaczynam szukać kominka, bo to już najwyższy czas. Tutaj jak narazie postanowiliśmy oszczędzać na maksa. Myślałam o czyms takim:

 

http://img338.imageshack.us/img338/234/hjvbsadhg.jpg" rel="external nofollow">http://img338.imageshack.us/img338/234/hjvbsadhg.jpg

 

 

Kominek 14kw z szybrm z robocizną - 5 000 zł. Jak dla mnie ten model w tej cenie jest dla mnie bardzo fajna propozycją.

monika i lukasz

elewacja

 

 

Czekamy na tynkarza. Ma być w połowie maja i zrobić tynki gipsowew salonie, kuchni, wiatrołapie, holu, klatce schodowej i pokoju na dole. W pozostałych pomieszczeniach mamy albo cementowo-wapienne albo będzie karton-gips.

 

 



I jak już tynki bedą gotowo i przeschna zabieramy się za ocieplenie. Znajomy pracujący w materiałach budowlanych powiedział, że najlepiej już kupić materiał, ponieważ z miesiąca na miesiąc drożeje. Zaczęłam więc się orientować na rynku ile za co trzeba zapłacić i znalazłam bardzo fajną ofertę. Firma sprzedaje m2 kompletnej elewacji zewnętrznej wraz z ociepleniem.

 

 



sciana.jpg.634c451b0da4f087c79d334e5c5da510.jpg

 

 



Kompletny system na 1m2 zawiera:

 

 



- 1m2 Styropianu - u nas zdecydujemy się prawdopodobnie na styropian grafitowy o współczynniku przepuszczalności lambda 0,031

 

 



- 4kg Zaprawy do przyklejania styropianu

 

 



- 4szt Łącznika plastikowego

 

 



- 1,1m2 Siatki 145g/m2

 

 



- 3,5kg Zaprawy do zbrojenia siatki

 

 



- 0,2 litra gruntu w kolorze

 

 



- 2,4kg Tynku silikonowego 1,5mm w kolorze

 

 



Całość z transportem do nas 48zł/m2. Liczac 200 m2 wychodzi 9 600 zł. Wydaje mi się, że jest to bardzo dobra oferta. Jak się orientowałam to sam styropian wychodził 6000 zł i to o gorszych parametrach, do tego tynk i inne materiały. Muszę jeszcze pogadać z Łukaszem, ale pewnie się zdecydujemy. Może zrobimy sobie wycieczkę do tej firmy, żeby "pomacać" towar :) tak dla pewności.

sciana.jpg.634c451b0da4f087c79d334e5c5da510.jpg

sciana.jpg.634c451b0da4f087c79d334e5c5da510.jpg

sciana.jpg

sciana.jpg

monika i lukasz

Piątkowe zakupy

 

Idąc forumowym sloganem to bedzie w 100% news z du...y, przepraszam mea culpa. Bede się bić w pierś i z okazji Wielkiej nocy wezmę pod uwagę również biczowania jak na filipinach, ale nie mogłam się powstrzymać. mam nadzieję, że admin wybaczy :)

 

 

Otóż, jak juz pewnie wiecie ( lub też nie) 13 sierpnia 2011 roku zostanę żoną. Zaręczyny trwały 2,5 roku, w tym czasie wiliśmy nasze gniazdeczko Budowa i wizja wspólnego życia w naszym kochanym cudownym domku tak mnie pochłonęła, że ślub i wszystkie emocje z tym związane stały się mało istotne i zeszły na dalszy plan. No bo powiedzcie sami kochani jakie znaczenie ma kolor serwetek czy odcień zaproszeń jak człowiek musi zdecydować gdzie będzie całe życie gotował, albo jak ma wyglądać jego dach...

 

 

Tak więc, załatwiliśmy co najważniejsze ( czyli termin w kościele i sala) a reszta odkładana była na potem. Tak też było z moją sukienką. Ale zbliża się wielkimi krokami godzina W i powoli trzeba sie było rozejrzeć za kreacją.

 

 

Wzięłam więc wczoraj wolny dzień, przyjaciółke moją kochaną pod pachę i dawaj po tych salonach z tymi kiecami :) problem miałam ogromny, gdyż ponieważ mnie te kiece w ogóle nie rajcują i przeważnie mi się nie podobają. Bo albo to człowiek wygląda jak ślubny tor - na dole największa warstwa, potem kolejna warstwa, potem kolejna, a na górze mały chopek czyli główka :/ albo z kolei wygląda jakby wyskoczył w piżamce.

 

 

W większości salonów tylko wlazłam i wylazłam. Gdzieś koło 16 miałam już deprechę, że się zawinę w prześcieradło i już.

 

 

W sumie przy mierzyłam 3 sukienki. I jak ubrałam tą trzecią to... to było to! Już mi się nie chciało mierzyć nic innego. Była idealna. Powiem Wam, że ja tam sentymantalna nie jestem, romantyczna raczej też nie i nie rozczulam się nad byle czym, ale jak zobaczyłam siebie w tej sukience z welonem to dotarło do mnie, że ja wychodzę za mąż! Masakra. Do Łukasza chyba też dotarło, bo jak mnie zobaczył to miał mniej więcej taką samą minę jak ja, czyli o kurde to już :)

 

 

oto i ona. Taaaarrrraaaaaaaam:

 

http://oiw.pl/galeria/gallery/suknie/suknia_orsola_2009.jpg" rel="external nofollow">http://oiw.pl/galeria/gallery/suknie/suknia_orsola_2009.jpg

 

 

A tak poza tym, to wczoraj zamówiłam drzwi zewnętrzne. musimy na nie poczekać 4 tygodnie. Dzwonił Pan o tynków, że się nie wyrobi i bedzie w połowie maja. I dowiedziałam sie w banku, że resztę kasy wypłacą nam w dwóch transzach a nie w jednej, bo im sie zmieniły przepisy :/ poza tym nie zauważyłam w umowie, że mam wpis o wypłatach transz w maksymalnie 6 miesięcznych odstepach, a u nas od ostatniej minęło 8 miesiecy i musiałam napisać pismo czemóż to nie potrzebowałam tych pieniedzy wcześniej. kurde no bo nie potrzebowałam!

 

 

 

 

Zdrowych wesołych leniwych i suchych świąt :)

monika i lukasz

 

Być może komuś to się przyda.

 

 

U nas koszty budowy kształtowały się następująco:

 

 

Papierologia - 15 000 zł

 

 

w tym projekt, adaptacja, zapłata kierownikowi, geodeta, mapy, znaczi skarbowe, odpisy, wyrysy, ubezpieczenia i inne tego typu.

 

 

Fundamenty - 34 900 zł

 

 

w tym równiez drenaż, zbiornik na wodę, odprowadzenie wody.

 

 

Ściany - 34 000 zł

 

 

w tym ściany zewnętrzne i wewnętrzne, robocizna i cały materiał.

 

 

Strop - 20 900 zł

 

 

Strop teriva, beton, maty zbrojeniowe, pustaki i robocizna.

 

 

Dach - 63 000 zł

 

 

w tym dachówka ceramiczna roben monza plus czarnobrazowa glazurowana, więżba, folie, rynny, wszystkie dodatki, robocizna.

 

 

Kominy - 9 000 zł

 

 

w tym dwa kominy systemowe, obłożenie kominów struktonitem, robocizna

 

 

Okna - 28 600 zł

 

 

w tym okna oknoplast kraków, okna dachowe fakro, rolety zewnętrzne, montaż

 

 

Drzwi - 9 000 zł

 

 

w tym drzwi do kotłowni, brama garażowa normsthal z napędem elektrycznym, drzwi wejściowe dwuskrzydłowe.

 

 

Schody - 3 000 zł

 

 

dojdą jeszcze do tego stopie i balustrada. cena to wylanie schodów betonowych

 

 

Instalacja elektryczna - 6 500 zł

 

 

w cenie materiał i robocizna. materiału sporo zostało. Do tych kosztów dojdzie jeszcze skrzynka, pomiary i białymontaż

 

 

Instalacja wod-kan - 7 440 zł

 

 

w tym dwa geberity, materiał, robocizna, przyłącze wody. Dojdzie jeszcze szambo.

 

 

Poza tym wydaliśmy jeszcze:

 

 

450 zł na materiał do tynków cementowo-wapiennych w garażu, kotłowni i dolnej łazience

 

 

690 zł na płytki na podłogę do garażu i kotłowni

 

 

440 zł na wełnę toprock - 8 rolek

 

 

W sumie to daje jakieś 233 000 zł.

 

 

Szacuję, że potrzebujemy jeszcze:

 

 

30 000 zł - CO

 

 

12 000 zł - tynki gipsowe maszynowe

 

 

6 000 zł wylewki

 

 

10 000 zł ocieplenie dachu ( zrobimy sami)

 

 

10 000 zł ocieplenie domu i tynk zewnętrzny (zrobimy sami)

 

 

11 000 zł kostka

 

 

2 000 zł skrzynka z prądem

 

 

3 000 zł szambo ( być może jeszcze mniej. ponieważ w 2012 bedzie u nas kanalizacja, nie opłaca się inwestować)

 

 

No i oczywiście kasa na wykończeniówkę, ale tego wolę narazie nie liczyć, bo się wykończę

monika i lukasz

Przyłącz wody

 

Zrobione :)

 

 

Kolejność działania:

 

 

1. projekt wody - koszt 800 zł.

 

 

2. Wykopanie dziury na rurę od naszego domu do miejsca przyłącza, ok 31 m. Koszt 70 zł

 

 

3. Rury, filtr, jakieś coś od ciśnienia i inne pierdołki - 1 600 zł

 

 

4. Robocizna Janka od naszego Wod-kan-co - 400 zł.

 

 

W sumie 2 870 zł. Woda z własnego kranu... bezcenne

 

 

Dzisiaj był Pan z zarzadu coś tam coś tam miasta Mikołów zrobić odbiór przyłącza. Odbiór zatwierdzony, wszystko ok. Teraz jeszcze tylko musimy dać geodecie zrobić inwentaryzacje wodną ( cokolwiek to znaczy) i możemy podpisywać umowę z wodociągami.

 

 

Jutro założą nam licznik i będziemy mogli już korzystać ze swojej własnej wody, a nie ciągle pożyczać od szwagra

 

 

Kolejny mały kroczek za nami.

monika i lukasz

Vat

 

 

Łukasz był dzisiaj w skarbówce złożyć pita i przy okazji zapytał o ten nieszczęsny VAT.

 

 

 



Okazało się, że Pani właśnie zapakowała do koperty pismo, że musimy dostarczyć potwierdzenie zapłaty faktury za dachówkę i jak tylko oni zobaczą, że my zapłaciliśmy to zrobią nam przelew, bo kasę juz mają na ten cel odłożoną.

 

 

 



Muszę tylko podrukowac z konta on-line potwierdzenia przelewów i w poniedziałek Łukasz je zawiezie. podobno jeszcze w poniedziałek przeleją nam kasę. Bardzo mnie to cieszy, jakby nie było to jest 7 000 zł.

 

 

 

 

 



A druga dobra wiadomośći - w pracy dostałam nagrodę i na majówke jadę na lodowiec pośmigać na nartach Bardzo bardzo sie cieszę. Chociaż w tym czasie powinny się robić tynki, ale Łukasz zostaje to Panów przypilnuje. A ja bedę miała niezłą radochę, bo nie sądziłam, że w tym roku jeszcze się uda pojeździć.

 

 

 

 

 



I jeszcze z serii komunistyczne podejście do życia:

 

 

 



Przychodzi dzisiaj Łukasz do ksiag wieczystych powypis. Godzina 11.15, kolejka na 10 ludzi. Wychodzi klient, ma wchdzić następny. Ale nie, nie nie. Wychodzi Pani Urzędniczka, zamyka drzwi na klucz i sobie idzie. Ludzie stoja dalej, no cóż może siku chciała. Jak nie wraca po 15 minutach ktoś idzie zapytać. I dowaduje sie, że Pani Urzedniczka ma przerwę, do 11.50! masakra jakaś, już to widzę jak ktoś do mnie przychodzi kupić auto, a ja mu, że musi czekac 30 min , bo mam aktualnie przerwę...

monika i lukasz

 

jestem właśnie po wizycie w banku i tak mi się pyszczek cieszy, że masakra. ja to jednak jestem genalna. Nie wiem czy to więcej szcześcia czy rozumu, ale jednak :)

 

 

 

 

Generalni zmierzam do tego, że do wypłaty została nam ostatnia transza kredytu. Kredyt był w CHF czyli franku. Tłumacze jak mojemu Łukaszowi, który niewiele z tych frankowych kredytów kuma. Podpisywaliśmy umowę w czerwcu. 350 000 zł przeliczyli nam wtedy na franki, co dało 123 800 CHF. Pierwsza transza 99 000 zł po przeliczeniu jakieś 34 500 CHF. Druga transza 130 000 zł po przeliczeniu dała 44 300 CHF. Czyli zaostało 45 000 CHF.

 

 

 

I teraz najlepsze - w tym czasie, w którym wnioskowaliśmy o wypłaty frank był droższy niż jak podpisywaliśmy kredyt. Dzisiaj też stoi wysoko. Ponad to mamy podpisaną umowę negocjowanych kursów, więc lepsze warunki. I wychodzi na to, że jakby nam przeliczyli te 45 000 CHF na zł po aktualnych kursach to wyszłoby to jakieś 132 000 zł. A w umowie mamy, że kredyt nie może być wiekszy niż 350 000 zł, czyli ostatnia transza nie może być większa niż 121 000 zł. W związku z powyższym wypłacą nam 121 000 zł, a różnicę czyli ok .11 000 zł przeliczą na CHF ( jakieś 3 700) i o tyle zmniejszą nam zadłużenie!!!!

 

 

 

 

podsumowując - mieliśmy dostać od banku 350 000 zł i zwrócić mu 123 800 CHF + odsetki. Dostaniem 350 000 zł, a oddać będziemy musieli 120 000 CHF + odsetki czyli pomimo tego, że nie spłaciliśmy ani złotówki z naszego kapitału, bo narazie płacimy tylko odsetki od uruchomionych transz to jednak dzięki perturbacją franka spłaciliśmy już ok 3 800 CHF

 

 

kredyt samospłacający się

 

 

 

także teraz tylko trzymać kciuki za inspekcję i oby jak najszybciej wypłacali tą kasę co się frank nie rozmysli i nie stanieje do przyszłego tygodnia.

monika i lukasz

wycena kostki

 

Tarasy, wejście, chodnik do wejścia i podjazd bedziemy robić z kostki. Właśnie jesteśmy po wycenie.

 

 

Przede wszystkim wrzucam rysunek poglądowy i od razu przepraszam za jakość - niestety talentów plastycznych bozia poskąpiła....

 

http://www.monika-i-lukasz.mojabudowa.pl/pliki/monika-i-lukasz/image/taras.gif" rel="external nofollow">http://www.monika-i-lukasz.mojabudowa.pl/pliki/monika-i-lukasz/image/taras.gif

 

 

Opisuje pośpiesznie. Z tyłu taras - taki na półokrągło.Pierszy będzie taki pas , potem schodek już na całość. o matko ciężko się to opisuje. i to będzie w tym miejscu gdzie te śmieci na zdjęciu - od jednej ścianki do drugiej:

 

PICT4239.JPG

 

 

i później od tarasu wzdłuż ściany domu chodniczek do kotłowni. To by było tyle, jeżeli chodzi o tył.

 

 

Z przodu przy drzwiach wejściowych też bedzie jeden schodek i drugi i też na półokrągło. i od tych schodków wzdłuż ściany domu chodnik do garażu, którego zapomniałam namalować na moim rysunku poglądowym. Do tego wjazd do garażu i chodnik do drzwi wejściowych

 

 

mam nadzieję, że mniej więcej kumacie o co biega :)

 

 

Pan Kostkowy jest znajomym Łukasza. Cena 75 zł/m2 robocizny z podsypką i 20% rabatu na kostki z katalogu. podobno oferta dobra, jeszcze nie sprawdzałam czy chce nas orżnąć :) i nie wiem czy bedę sprawdzać, bo wiem, że jest dobrym fachowcem. W naszej okolicy poprawiał kilka spartaczonych chodników.

 

 

W sumie 90 m2 powinno wyjść ok 11 000 zł.

 

 

 

Poza tym Łukasz oznajmił mi, że pociagną nam do domu światłowód i interent bedziemy mieli światłowodem. Podobno jest to najlepsza informacja tego tygodnia, ba nawet miesiąca i każdy komu powiem, że bedę miała w domu światłowód zzielenieje z zazdrości :) ja tam kabli w ogóle nie czaje, dla mnie to wszystko jeden drut. No może jak słyszę światłowód to mi się ta rybka nemo z reklamy przypomina, co pędzi do mnie światłowodem, no cóż trzeba będzie kupic akwarium. W całej tej informacje podoba mi się jedynei fakt, że zrobią nam to za darmo

 

 

Tak sobie myślę, że może ta technologia u nas taka do przodu, bo my jestesmy opcja niemiecka, tylko zakamuflowana a wiadomo, że "u nos w niemcach to wszysko jest barżi do przodku" to tak dla tych co łapią żarcik, szczegółnie jak mają rodzinę w rajchu :)

monika i lukasz

Schody

 

na początek było tak:

 

http://www.mojabudowa.pl/pliki/monika-i-lukasz/image/pict4534.jpg" rel="external nofollow">http://www.mojabudowa.pl/pliki/monika-i-lukasz/image/pict4534.jpg

 

 

Potem przyjechała grucha i takie wielkie coś i wlała beton oknem balkonowym. Coś na dokumentacji zdjęciowej jest, ale odnaleźć nie mogę.

 

http://www.mojabudowa.pl/pliki/monika-i-lukasz/image/pict4539.jpg" rel="external nofollow">http://www.mojabudowa.pl/pliki/monika-i-lukasz/image/pict4539.jpg

 

 

A że beton był odrobinkę zbyt mokry to się kurde rozchlapał na dole i narobił bałaganu:

 

http://www.mojabudowa.pl/pliki/monika-i-lukasz/image/pict4550.jpg" rel="external nofollow">http://www.mojabudowa.pl/pliki/monika-i-lukasz/image/pict4550.jpg

 

http://www.mojabudowa.pl/pliki/monika-i-lukasz/image/pict4553.jpg" rel="external nofollow">http://www.mojabudowa.pl/pliki/monika-i-lukasz/image/pict4553.jpg

 

 

Koniec końców Łukasz z Panami Schodowymi ten beton pozbierał z ziemi i w wiaderkach ciach na schody. Efekt końcowy:

 

 

http://www.mojabudowa.pl/pliki/monika-i-lukasz/image/pict4554.jpg" rel="external nofollow">http://www.mojabudowa.pl/pliki/monika-i-lukasz/image/pict4554.jpg

 

http://www.mojabudowa.pl/pliki/monika-i-lukasz/image/pict4552.jpg" rel="external nofollow">http://www.mojabudowa.pl/pliki/monika-i-lukasz/image/pict4552.jpg

 

http://www.mojabudowa.pl/pliki/monika-i-lukasz/image/pict4551.jpg" rel="external nofollow">http://www.mojabudowa.pl/pliki/monika-i-lukasz/image/pict4551.jpg

 

 

Teraz czekają na rozszałowanie, aż wyschną.

 

 

Podsumowując - mam schody. ile to mnie bedzie kosztowało nie wiem. Łukasz stal zamówił, nie zapytał ile. Robocizna niby ustalona, ale z dwóch dni zrobiło się 6 i mocno się zmieniła koncepcja. mam nadzieję, że jednak cena zostanie. A jeżeli chodzi o beton to też nie wiem, bo to jakiś znajomy Łukasza i się będą liczyć jak on bedzie miał trochę czasu

 

 

Czyli schody są rachunku nie ma żeby tak mogło zostać to by było dopiero fajne budowanie

monika i lukasz

 

I mamy w domku położony prąd. Wszystkie kabelki już są, teraz jeszcze trzeba wszystko podłączyć, ale to już po tynkach.

 

 

Pan Elektryk bardzo fajny, gdyby ktoś szukał to polecam. Byłam bardzo pozytywnie zaskoczona, że pracował w soboty do 18! a w tygodniu czasem do 20 - 22. Poracował kilka dni i wszystko gotowe :) Szacun, oby więcej takich fachowców.

 

 

Koszt - 6 505 zł. W tym materiał 4 390 zł i 2115 zł robocizna. Zostało trochę kabla, pewnie go będziemy sprzedawać, więc koszt materiału troszkę spadnie.

 

 

Ale i tak jestem zadowolona, bo straszyli mnie kwotami 10 000 zł.

monika i lukasz

 

jak w temacie. Przyjechał Pan Jatta ze swoim najlepszym Schodziarzem. naradzali się, naradzali, stwierdzili, że dają radę. Kierownik budowy i nasz architekt w jednym zrobił projekt. Tych naszych wymarzonych jasabarowych schodów. Wszystko cacy. W poniedziałek przyjechał Pan schodziarz zmajstrować to cudo. Szałował, rozwalał, szałował rozwalał. I tak dwa dni. Wezwali kierownika. Mierzyli, liczyli, na papierze pasuje. W domku nie pasuje. Opcje były trzy:

 

- pierwszy schodek będzie wychodził na korytarz - jak dla mnie odpada. pójde w nocy pićku lub siku i na bank w to przywalę.

 

- wracamy do schodów drewnianych - jak dla mnie dopóki nie wygram w totka odpada

 

- lejemy normalne tradycyjne schody betonowe. - i ten pomysł zwyciężył. Ja w sumie od poczatku byłam za takimi, tylko Łukasz miał jakieś wizje.

 

 

Dzisiaj robimy kolejne podejście schodowe. trochę tylko szkoda, że od początku się nie uparłam. Była by ścianka przystosowana do schodów i fajnie by to wyszło. A tak będziemy mieli ten nieszczęsny filarek podtrzymujący konstrukcje, bo ścianka z pustaka 11 jest za chuda. No cóż, mądra inwestorka po szkodzie!

 

 

Chciałoby się powiedzieć, a nie mówiłam....

monika i lukasz

 

mogę to śmiało powiedzieć po sobotnim spotkaniu z elektrykiem - dom urządzony

 

 

 

 

Jakaś masakra. W domu gołe ściany. A tu padały pytania: gdzie ma się włączać to światło, a jaki będzie żyrandol, jeżeli żyrandol będzie miał 4 źarówki to mają sie zapalać 2 i 2 czy wszystkie cztery, gdzie będzie zmywarka, pralka, lodówka. jakie kinkiety, w którą stronę otwierać będą się drzwi i gdzie będzie telewizor, czy będzie nagrywarka i czy będzie gniazdko na HDMI....

 

 

 

 

O matko! nie wiedziałam, że musze to wszystko tak dokładnie wiedzieć już teraz...

 

 

 

 

No to dwie godziny zajęło nam ustalenie, w którą stronę gdzie co i jak. obyśmy tych decyzji nie żałowali.

 

 

 

 

Poza tym dzisiaj zaczęli nam robić schody - w sensie ten betonowy grzbiet. podobno do jutra mają skończyć.

 

 

na naszej działce pojawiły się też dziwne drewniane paliki w miejscu gdzie namalowałam vattenfalowi, że tam bym chciała skrzynkę z prądem i wisi na słupie ogłoszeniowym, że 22 marca nie bedize prądu na mojej ulicy i jeszcze dwóch innych. czyżby to oznaczało, że nam postawią skrzynkę prądową?! no cóż, była by to bardzo dobra wiadomość, biorąc pod uwagę fakt, że czas mają do 15 grudnia 2011....

monika i lukasz

Elektryka

 

 

Wczoraj odebralam telefon od naszego pana Elektryka, że wyrobił się z wszystkimi realizacjami przed czasem i nie musimy na niegoc zekać do kwietnia. Jeżeli nam pasuje to on mógłby zacząć w sobotę

 

 

 



No jasne, że nam pasuje kable już leżą i czekają. Zreszta my też. Rozpoczecie prac wcześniej to najlepsza wiadomość dnia.

 

 

 

 

 



W sobotę ruszamy więc z naszym prądem

 

 

 



Strasznie się cieszę, bo po elektryce zaraz wchodzi tynkarz, a po tynkach CO. martwi mnie jedynie, że jeszcze nie mamy schodów, ale jakoś damy radę.

 

 

 

 

 



Poza tym troszke dobija mnie brak ruchu u mnie w pracy. Auta jakoś się nie sprzedają, a to niestety znacząco wpływa na moje wynagrodzenie :/ a przydałoby się teraz troszkę kaski. Elektrykę damy radę zrobić za gotówkę, bo cały materiał już mamy, zostaje więc 2 000 zł robocizny. Ale jak się nie zacznie sprzedawać to bedzie kipesko :/ No cóż, jakby ktoś chciał kupić nowe auto to zapraszam do mnie

 

 

 



Brak ruchu w salonie ma jeden tylko pozytywny aspekt - doprowadziłąm moja kawalerkę do ładu, bo już krzyczała o mopa i ścierkę i byliśmy na nartach. kilka dni urlopu przed ciężką pracą na budowie

monika i lukasz

 

Ciągle mamy dylemat z kotłem. Dom według naszych obliczeń ma w tej chwili ok. 170 m2 + garaż 30 m2. Poddasze będzie ocieplone wełną u=0,035 toprock - w sumie 28 cm. Dom styropianem 15 cm.

 

 

W osatatecznej wersji bierzemy pod uwagę kocioł firmy Sekom-Pleszew model Skamp-P Premium. I ten podoba nam się najbardziej. Ma tylko jedną wadę. Moce dostępne to 17kW i 25kW. Naszym zdaniem 25 kW to zdecydowanie za dużo dla naszego domu. Boimy się zaś, że przy sporych mrozach 17kW sobie poprostu nie poradzi ;/ najbardziej by nam odpowiadała moc 20kw i taka jest w drugim piecu, który bierzemy pod uwagę czyli modelu Master-M Uni firmy Hef. Tyle, że wydaje nam się piecem technicznie gorszym niż sekom.....

 

 

No i co tu wybrać?!

 

 

A tutaj ze strony producentów:

 

Skamp-P Premium:

 

http://www.sekom-pleszew.com.pl/images/brucer.jpg" rel="external nofollow">http://www.sekom-pleszew.com.pl/images/brucer.jpg

 

Paliwo

 

 

Wysokiej jakości:

 

Groszek energetyczny 31-Gk II-26/7 wg PN-82/G-97003. Polecamy ekogroszek z Katowickiego Holdingu Węglowego o nazwie handlowej EKORET. Inne to m.in. Groszek Eco, Retopal, Ekogroszek Bytomski, Ekogroszek Piekarski, Ekogroszek Chwałowicki (obecnie tzw.PIEKLORZ).

 

Równie dobre parametry kocioł uzyska na tzw. groszek II typ węgla 32 lub 32.1 o granulacji od 5-25mm, takie paliwo produkuje m.in. KWK Mysłowice-Wesoła rejon Mysłowice, KWK Staszic, KWK Wieczorek, KWK Wujek Ruch Wujek

 

Zastępcze paliwa:

 

Węgiel kamienny sortymentu MIAŁ lub GROSZEK o granulacji 0-31,5mm, suchy.

 

W kotłach SKAM-P Premium można ponadto palić na ruszcie awaryjnym grubym węglem lub drewnem.

 

 

 

 

Palnik BRUCER:

 

 

Palniki Brucer stosowane są obecnie w kotłach SKAM-P 17, 25 i 40kW. Palnik przeznaczony jest do spalania węgla w sortymencie EkoGROSZEK, MIAŁ, w tym także węgli spiekających się i szlakujących. Uziarnienie paliwa od 0 do 31,5mm

 

 

Wszystkie elementy palnika wykonane są z żeliwa o podwyższonej żywotności, wielokrotnie większej od stosowanych obecnie spawanych palników stalowych. Dzięki wykonaniu palnika w postaci monobloku żeliwnego, maksymalnie zredukowano drgania, zmniejszając do minimum poziom głośności pracy.

 

 

Palenisko żeliwne ze specjalnie zaprojektowanym układem kanałów powietrznych pozwala spalać węgiel "groszek", jak i "miał" oraz ich mieszanki w dowolnym udziale.

 

Specyficzna konstrukcja paleniska umożliwia spalanie węgli spiekających się i szlakujących.

 

 

Żewliwny ślimak to wielokrotnie większa trwałość i odporność na korozję, brak efektu zmęczenia materiału, odporność na wstrząsy cieplne i związane z nimi deformacje kształtu.

 

 

Palnik Brucer umożliwia spalanie węgla w sortymencie "groszek" i "miał" o uziarnieniu w zakresie 0-31,5mm, w tym także węgli "trudnych", o nadmiernej zdolności do spiekanie się i szlakowania, niemożliwych do spalenia w retortach konwencjonalnych stosowanych do tej pory.

 

 

 

i Hef:

 

 

http://www.hef.com.pl/cms.php?img=870" rel="external nofollow">http://www.hef.com.pl/cms.php?img=870

 

 

 

Nowy kocioł Master-M UNI to jednostka łącząca w sobie zalety wszystkich dotychczasowych konstrukcji. Jest to kocioł o budowie prostopadłościanu o poziomym przepływie spalin co w sposób dogodny pozwla na jego czyszczenie. Oprócz zastosowanego palnika nowej generacji istnieje możliwość zabudowy wszystkich palników oferowanych przez WKG HEF, zarówno tych na eko groszek, pellets jak i wielopaliwowych MULTI, MASTER-M. Zabudowano w nim również wodny ruszt rurowy, a nad nim mieści się obszerna komora zasypowa pozwalająca na spalanie dużych kawałków drewna i innych rodzajów paliwa. Wykonany z blach o grubości 6 mm po stronie omywanej przez spaliny i 4 mm po stronie zewnętrznej. Wyposażony w 3 furtki pozwalające na swobodny dostęp zarówno do paleniska automatycznego, dodatkowego, jak i wymiennika w celu jego czyszczenia.

 

 

Zastosowanie paliw: od miału poprzez mieszanki miałowo-groszkowe, groszek z węgla brunatnego, pelets oraz drewno i papier. Zakres mocy sprawia, iż polecamy ten model kotła zarówno do ogrzewania domków jednorodzinnych jak również biur, pawilonów handlowych, zakładów usługowych i hal produkcyjnych.

 

Palnik wykonany jest z żeliwa, w bocznych ścianach palnika zlokalizowano dwa otwory wyczystne po jednym na każdym boku, pozwala to na usunięcie nagromadzonego popiołu i osadów. Łagodne wyprowadzenie paliwa do złoża zmniejsza opory w trakcie podawania paliwa i pozwala na transportowanie paliw o granulacji poniżej 5 mm.

 

Dostępne wielkości kotłów: 15, 20 , 25 , 30, 35, 40, 50 kW.

 

 

Parametry paliw:

 

 

Miał węglowy

 

 

granulacja <20 mm,

 

- wartość opałowa > 22 MJ/kg,

 

- zawartość popiołu <18%,

 

- zawartość siarki <0,8% oraz eko-groszek w

 

mieszankach z miałem

 

 

Miał węglowy EKO-FINS lub BORUTA

 

 

- granulacja <20 mm,

 

- wartość opałowa > 25 MJ/kg,

 

- zawartość popiołu <12%,

 

- zawartość siarki <0,6%,

 

- spiekalność RI<20 oraz eko-groszek w

 

mieszankach z miałem

monika i lukasz

 

Nasze pirorytety w budowie domu były takie, żeby w miarę możliwości nie oszczędzać na rzeczach trwałych. Dlatego wybraliśmy dobry pustak, dachówkę ceramiczną i kominy systemowe. Wychodzę z założenia, że panele jak mi się znudzą wymienię za 5 lat, ścian już nie wymienię nigdy.,..

 

 

Mam jednak dylemat z kominkiem. Jest to też element trwaly w domu. Nie uśmiecha mi sie za parę lat skuwać ściany, rozwalać obudowę, bo coś tam. Z drugiej strony - kominek będzie pełnił u nas funkcję dekoracyjną. I jak znam życie skończy się na rozpalaniu w nim parę razy w roku. I tutaj mam dylemat. Dobry jakościowo kominek to wydatek ok 8-10 000 zł. Nie stać mnie i nie chcę tyle wydać na ozdobę. Z drugiej strony jest to zakup na wiele lat...

 

 

Czy ktoś z Was kupował może kominek w markecie typu Obi czy liroy merlin? Jest tam wiele wkładów w bardzo atrakcyjnych cenach. Do tego mają 10 lat gwarancji. Ale jakoś nie jestem przekonana.... Może ktoś ma taki, użytkuje i może powiedzieć coś więcej?

monika i lukasz

Tynki i wylewki

 

Wczoraj na budowie był u nas Pan od tynków i wylewek. Z polecenia. Od naszego wykonawcy SSO. po tym jak się przejechałam z Panem od Dachu to jestem dużo ostrożniejsza w tych "poleceniach".

 

 

Ale Pan był bardzo fajny. Cierpliwie odpowiadał na wszystkie nasze pytania. Nie wymądrzał się, nie krytykował. Wszystko dokładnie na miejscu pomierzył. I stawiał wszystkie sprawy jasno. Bez niespodzianek, ukrytych kosztów czy jakichś niedomówień.

 

 

Wychodzi tak - tynk gipsowy - 24 zł / m2. Za obróbkę okna nie płaci się osobno. Za okrągłe ściany dodatkowo 100 zł. Za skrzynki z rolet 15 zł za sztukę. Na sufit potrzebna siatka - dodatkowo 400 zł. W sumie wychodzi na to, że w 11 000 zł zamkniemy sie z tynkami na dole. U góry zrobimy karton-gips sami. Do tego wylewki 6 000 zł za cały dom, parter i pięterko.

 

 

Wydaje mi się, że to uczciwa cena. A wy jak myślicie?

 

 

narazie planujemy tak, że musimy wykończyć dół. chcemy się wprowadzić po ślubie, czyli w sierpniu. Dobrze by było, żeby dół był już wtedy gotowy lub prawie gotowy :) A resztę to już będziemy sobie stopniowo wykańczać.

monika i lukasz

 

Zauwazyliście taka ciekawą przypadkłośc, że na budowie wszystko kosztuje 10 000 zł lub 10 000 zł razy dwa, razy trzy, razy 5.... Nic nie kosztuje 100 zł. Albo nawet jak kosztuje to jest częścią składową jakiegoś większego czegoś i koniec końców wychodzi 10 000 zł.

 

 

Nawet takie błachostki niby jak wod-kan.trochę rurek. Ale jak do tego dołożymy przyłącze projekt, robociznę, złącz, sprzączki i inne duperele i co Taaarrrraaaam! 10 000 zł.

 

 

i powiem Wam, że jak zaczynam liczyć ile zostało do zrobienia to mnie to przeraża. Ocieplenie poddasza - 10 000 zł, ocieplenie domu i tynk 10 000 zł, C.O. 20 000 zł, kominak 10 000 zł, schody 10 000 zł, itd itd żeby człowiek jeszcze co miesiąc zarabiał 10 000 zł to by to można było ogarnąć jakoś...

 

 

Chyba otworzę jakąś firmę. najlepiej z miesięcznym zyskiem netto 12 000 zł :) 2000 na ratę 10 000 na dom Taką budkę z ekoburgerami np. Bo aktualnie jestem na diecie w związku z białą kiecą, której zakup juz niedługo. Więc jak już burgery to niech będą zdrowe, z kotletem z kurczaka. Tylko czy na burgerach można zarobić 12 000 ? niestety nic bardziej absorbujacego i ambitnego nie przychodzi mi do głowy. Bo przecież jeszcze musze chodzić do pracy. Znaczy sie chcę. Bo ja kocham moją pracę. i to nie jest sarkazm!

 

 

 

 

ustaliłam nawet z Łukaszem, ze on bedzie sprzątał, kosił, odsnieżał, plewil, mył podłogi, ścierał kurze i szorował kibelki. ja nie mogę, bo jestem w pracy i on się zgodził, stwierdził, że jedyny warunek to byle głodny chodzić nie będzie. Ale węszę podstęp, albo chwilę słabosci. A jeżeli nie, to mam kolejny powód, żeby kochać swoja pracę. Bo sprzątać nie znoszę

 

 

marudzę? wiem. marudzę. to ide pić kawę i pracować.

monika i lukasz

Casting

 

No to się zaczęła kolejna seria Castingów na naszej budowie. Można je podzielić na dwie grupy.

 

 

Pierwsza to castingi umiejętnościowy. W tej grupie wyróżniamy kategorie:

 

- tynki - tutaj narazie jeden uczestnik. no cóż casting nie cieszy się popularnością, ale pracujemy nad tym. na dzień dzisiejszy tynki gipsowe wygrywają ofertą 25 zł/m2. Będziemy jeszcze negocjować gażę

 

- wylewki - casting w powijakach. Za kilka tygodni rozpoczniemy rozreklamowywanie naboru. Liczymy na duże zainteresowanie

 

- elektryka - oskara otrzymał Pan ze strony szukajfachowca. Mam nadzieję, że bedzie tak samo profesjonalny jak ubiegłoroczny zwycięzca z tej strony - ekipa do SSO

 

 

Druga grupa to casting materiałowy i tutaj bój jest zażarty.

 

- w kategorii piec nominowani byli: Hef Master-M uni 20kW oraz Skam P Premium 17kW. najprawdopodobniej zwycięży Skamp. Urodą nie grzeszy, za to "wnętrze" ma głębokie. A wiadomo, w fajniej misce nie napalisz....

 

- w kategori wełna: nominowane zostały Rockwool toprock oraz Ursa Platinium. Głosowanie w toku, idą łeb w łeb

 

- w kategorii ogrzewanie parteru nominację otrzymały kaloryfery oraz podłogówka. Po zaciętej walce zwyciężyła podłogówka, przewagą jednego głosu - mojej wizji aranżacji wnętrza

 

 

Noc oskarów najpóźniej w marcu

monika i lukasz

co było pierwsze?

 

nie jest to dylemat z serii jajko czy kura, ale blisko.

 

 

C.O. czy tynki? Bo nasz człowiek od CO twierdzi, że lepiej jak by były najpierw tynki, bo wtedy nie upackają rur. I ta wiadomość mnie dobija. Daltego, że ponieważ... Pan elektrzk pryzjdyie dopiero w kwietniu. Pewnie mu zejdzie ze dwa tygodnie przy dobrych wiatrach. czyli druga połow kwietnia ewentualnie mogły by być tynki. Czyli Co w maju. A to oznacza BARDZO mało czasu do sierpnia....

 

 

poza tym dalej nie wiem czy podłogówka czy kaloryfery.

 

 

I mam jakiegoś doła. Terminy się niezsynchronizowywują, obowiązków coraz więcej, zrobić trzeba milion rzeczy. I jeszcze się dowiedziałam wczoraj, że muszę sobie szukać zespołu na wesele. Ponieważ, ten, który miałam zarezerwowany od 2009 roku, odwołuje wszysktkie zaplanowane terminy. Było to dwóch panów i jeden niestety zginął jakoś mnie to przytłacza strasznie od wczoraj. Wiedziałam, że choćby nie wiem co się stało na weselu. nie dobre żarcie, nie miła obsługa, tłukący się goście..to bedzie udane, bo zespół uratuje sytuację. Był naprawdę świetny a teraz dupa.

 

 

A tak w ogóle to jak przez chwile nie muszę nic zrobić, to w głowie pojawia mi się piosenka

 

" niech ktoś zatrzyma wreszcie świat, ja wysiadam..."



×
×
  • Dodaj nową pozycję...