19.08.
powoli, powoli kończą mi się wakacje i będę musiała od września znów zacząć, ale jeszcze dwa tygodnie!
dwa tygodnie siedzenia przy komputerze i przeglądania wszystkiego co z budową związane, bo trzeba poszukać tego, popatrzeć na to, a to trzeba wiedzieć zanim coś tam, a to, a tamto, a siamto! dlaczego tyle spraw trzeba wiedzieć od razu, jakby nie można było np. przy urządzaniu montować gniazdek, bo akuratnie w tym miejscu mi pasują TERAZ, a nie wtedy kiedy na ścianach nic nie było!
no właśnie teraz jest taki czas na naszej budowie, że planujemy instalacje elektryczną czyli co, gdzie, i kiedy. SPOKOJNIE! na razie to wzięliśmy się za podłączenie prądu do budynku, no ale lada dzień mój kochany mężulek stanie przede mną i powie no i wiesz już co i jak? a ja nie wiem! i najgorsze jest to że nie wiem kiedy się dowiem! ale pociesza mnie fakt, że nie jestem jedyną, która ma taki problem! pozdrawiam właśnie tych z takimi problemami i tych którzy takich problemów nie mają, albo mają tylko innej natury! trzymajcie się ciepło do następnego odcinka!