
Ekipa na razie nie wybiera się do nas. Może pod koniec października, a na pewno z początkiem listopada.
My na razie musimy zadbać o materiały.
pustaki na ścianki działowe - zdecydować jakie grube i jaki materiał
zamówić więźbę - około 5 kubików po 650 zł
zaliczkować dachówki - wycena około 8 700 za dachówki
cała reszta na dach - około 4 500
a do tego blacha i klinkier na kominy
We wtorek podpisuję (mam nadzieję) umowę sprzedaży mieszkania i czekam na kasę.
A potem szał przeprowadzkowy i lądujemy na wsi u Rodziców Męża na jakiś rok.
Będziemy mieć blisko na budowę i blisko do ostatecznej przeprowadzki.
Pańskie oko konia tuczy - teraz Ekipy już będą miały przerąbane. Będziemy im cały czas na ręce patrzeć. Chyba, że pójdziemy do pracy
Trochę mi żal naszego gniazdka. Mieszkałam tu 17 lat i było bardzo fajnie. Żebym się tylko nie rozryczała przy oddawaniu kluczy nowym lokatorom
- Czytaj więcej..
-
- 0 komentarzy
- 324 wyświetleń