Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    186
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    205

Entries in this blog

kze

Dziennik budowy KZE

26.09.2008r.

 

 


Uff, ale okropne zapachy u mnie w domu..

 


Góra jest polakierowana 3 razy na gotowo. Jak przyszedłem zobaczyć co zostało zrobione czym prędzej uciekłem.. Nie dało się wytrzymać taki był zapach lakieru. Wiem, że jest to śmierdziuch, dwuskładnikowy lakier chyba ze Szwecji.. ale wytrzymałem tylko kilka minut.. Nie wiem jak wytrzymywał parkieciarz..

 


Oto hol na górze:

 


http://images48.fotosik.pl/15/9d7f40b5e9cda8c5med.jpg


jeden z pokoi na górze:

 


http://images33.fotosik.pl/375/eba54f1565ed6ebfmed.jpg


A to jest hol na parterze, listwa jesionowa, gres i klepka:

 


http://images38.fotosik.pl/15/7fb30bf3b2e75067med.jpg


A tu gres, schody marmurowe i listwa jesionowa:

 


http://images38.fotosik.pl/15/8a7195500764d28emed.jpg

kze

Dziennik budowy KZE

19.09.2008r.

 

 


Parkieciarz całkowicie zawładnął domem.. Cyklinuje, listwy układa itp. W piątek nawet zaczął lakierować. Powiem szczerze, że jak wpadłem na godzinkę to ledwo wytrzymałem ten zapach lakieru. Ponoć dwuskładnikowy lakier chemiczny tak śmierdzi... Mam nadzieję, że lakier jest tak dobry jak okropnie sierdzi i ... szczypie w oczy!! Poznałem brata parkieciarza. Brat parkiecarza zajmuje się malowaniem. Za 2 tygodnie mają przyjść do mnie i rozpocząć malowanie. Plan jest taki, że do 26.09 cały parkiet będzie już polakierowany na gotowo. Wtedy przez tydzień zostawiam dom w spokoju nich przestanie śmierdzieć i mają wejść malarze... Mam nadzieję, że będzie OK.

 


Aktualnie rozpoznaję temat kostki. Jedna firma wyliczyła mi za położenie (z materiałem) 130mkw kostki 22tyś.. Dużo... Trwają dalsze poszukiwania ..

kze

Dziennik budowy KZE

13.09.2008r.

 

 


Parkieciarz kończy swoją pracę, czyli aktualnie cyklinuje. Dziś udało mi się zgonić robotników i dokończyli mi robić balkonik (zrobiłem papa, styropian, folia, beton). Magicy zgodzili się też zrobić mi ogrodzenie (klinkier + sztachetki).

 


Ponadto był gość od kostki. Doradził by taras zrobić z granitu. Chyba na to zdecyduję się. Pewnie w takim wypadku to samo położę na schody. Gość od kostki obiecał też ogarnąć mój ogródek.

 


Tak więc na zewnątrz pozostało mi tylko położyć tynk i podbitkę.

 


Muszę przyznać, ze już powoli widzę koniec budowy.. To niesamowite. Wewnatrz, jak skończy parkieciarz, to głównie drobne prace nazwijmy to glazurnicze oraz malowanie i montarz poręczy do schodów.

 


Termin przeprowadzki wydaje się coraz bliższy..

 


Reklamacja na meble kuchenne została uwzględniona. W tym tygodniu producent ma poprawić. Zobaczymy jak to się ułoży.

 

 


Dziś napaliłem w kominku. Ale tak pożądnie tzn. prawie cały wkład napchałęm pozostałą klepką. Było tak gorąco koło kominka, że nie dało się siedzieć bliżej niż 1m.. Chyba w przyszłości będę musiał nakładać mniejsze ilości drewna na jeden raz..

kze

Dziennik budowy KZE

23.08.2008r.

 

 


Dziś zostały zamontowane schody. Było sporo problemów z dostawcą marmuru, bo... przysłał pocięte schody z .. innego materiału niż zamówiłem.. Na innych płytach było moije nazwisko, a oni inne wzieli, pocięli i przywieźli.. Też giallo reno, ale.. nie te płyty co wybraliśmy.. Była przepychanka, ale wreszcie jest OK.

 


http://images38.fotosik.pl/4/3dcf1e1eaabbc1b4med.jpg


http://images44.fotosik.pl/4/e41159819debea13med.jpg

kze

Dziennik budowy KZE

31.07.2008r.

 

 


To co się dało zostało zrobione przez Parkieciarza. W sumie, to nie widać, że zaczął od innego rogu niż ja chciałem.. Może miał rację..

 


Tak wygląda salon:

 


http://images25.fotosik.pl/257/b9561d9de5933395med.jpg


A tak pokój gościnny na parterze:

 


http://images33.fotosik.pl/339/2ffe0a3b7697a58cmed.jpg

 


Teraz parkiet musi poleżeć co najmniej 2 tygodnie zanim zostanie scyklinowany i polakierowany. Parkieciarz ma wpaść i zrobić podłogę na gotowo w ostatnim tygodniu sierpnia. W tym czasie mam nadzieję, że uda mi się wyjaśnić sprawę schodów i je zamontować oraz pomalować. Ponoć przed lakierowaniem trzeba pomalować sufity 2 razy (na gotowo), a ściany 1 raz, bo od śmerdziucha mogą troszkę zmienić kolor.. A przecież chcę w sierpniu na tydzień wyskoczyć na urlop... To kiedy i kto mi to pomaluje skoro nie mam jeszcze nikogo nagranego??

kze

Dziennik budowy KZE

28.07.2008r.

 

 


Dziś parkieciarz rozpoczął układanie klepki w salonie. Wszystko fajnie, tylko ... że rozpoczął układanie nie od tego rogu co ja chciałem... Na moje pytanie: Why? Odpowiedział, że potrzebował dużej ściany by wyprowadzić. A ponieważ klepka jest układana w 1/3, więc jeśliby źle coś wyprowadził, to linie na podłodze mogłby nie być równe.. No nic..

 


A tak wygląda salon po jednym dniu roboty:

 


http://images34.fotosik.pl/332/ae011ea9cc8de491med.jpg


http://images34.fotosik.pl/332/b47274c00d8954acmed.jpg

 


Niemniej nie to jest moim najwiekszym zmartwieniem.. marmur na schody wewnętrzne przywieźli pocięty, ale .. nie z tej płyty co zamówłem. No i teraz dochodzimy się.. Najgorsze jest to, że parkieciarz nie może skończyć swojej roboty, czyli obrobić schodów klepką...

 

 


To jest giallo reno? A te białe kropki to co? Tego nie było na płycie, którą zamawialismy..

 


http://images28.fotosik.pl/259/5da9c61e19b08ea8med.jpg

 

kze

Dziennik budowy KZE

25.07.2008r.

 

 


Wczoraj został skończony kominek. Po prostu kominkarze złe kratki przywieźli i musieli dowieźć te dobre. Zrobili to za 2 dni. Generalnie OK.

 


Kominek prezentuje sie tak:

 


http://images25.fotosik.pl/254/45ad8c982b0811e5med.jpg


Zdecydowałem się na wstawki - parapety z trawertynu pod oknami balkonowymi. Tak by salon tworzył całośc... Na razie wygląda tak:

 


http://images32.fotosik.pl/324/ec35f82b97e58315med.jpg


Zobaczymy jak wyjdzie po położeniu klepki.

 

 


Od 2 dni szaleje parkieciarz. Miły, spokojny, powoli robi, przebiera klepki, odkłada te z sękami.... Zobaczymy jak wyjdzie. Nie chcę chwalić dnia przed zachodem słońca. Za dużo w swoim życiu widziałem partaczy...

 

 


Oto hol na pięterku:

 


http://images26.fotosik.pl/255/2b2962fdd82fa7c0med.jpg


i jeden z pokoi:

 


http://images23.fotosik.pl/254/7f5fed6423d2dc5fmed.jpg

kze

Dziennik budowy KZE

19.07.2008r.

 

 


Oj działo się, działo się dziś na budowie. Były .. cztery ekipy: komikarze - kończa kominek, magicy od bramy garażowej - ustawiali napęd, Wentylator - zakładał anemostaty i kończył instalację wentylacji, Parkieciarz - umówiliśmy się na środę na rozpoczecie układania klepki. Uff. A ja jeszcze powyrywałem troszkę chwastów na działce. Ale Randapem nie zdążyłem popsikać.

 


Oto brakujący kanał wyciągowy w kotłowni:

 


http://images34.fotosik.pl/318/44eab517b8af37b7med.jpg


Oto dolot do kominka. Prawda, że ładny?

 


http://images32.fotosik.pl/317/358422a8e3a833a2med.jpg


No i było.. inicjalne zapalenie kominka. Jako inwestor nie mogłem przegapić tej okazji i sam rozpaliłem jako pierwszy w kominu.

 


http://images27.fotosik.pl/251/2e3438c0ea802256med.jpg


Rura z dopływem powietrza o średnicy 8cm w zupełności wystarcza. A jak dostarcza się powietrza z salonu to po prostu rakieta! 16-17Kw daje czadu...

 


http://images28.fotosik.pl/252/0658c98b7b17d5e5med.jpg


A kominek aktualnie wygląda tak:

 


http://images24.fotosik.pl/252/28108c4b5de765c1med.jpg


W poniedziałek Panowie mają skończyć i .. znowu będe o parę złotych uboższy... Ale tutaj to na prawdę cieszę sie jak dziecko z mojej nowej zabawki: kominka. Pomoć mężczyźni są jak chłopcy. Tylko z wiekiem drożeją zabawki...

 

 


W niedzielę miałem dokończyć wyrywanie chwastów, ale tak mnie mięśnie i krzyż bolały, że odpuściłem sobie...

kze

Dziennik budowy KZE

16.07.2008

 

 


Rozpoczęła się budowa kominka. Najpierw trzeba było podkuć. Tak więc nie mogłem się oprzeć pokusie i "pomogłem" robotnikom w pracy młotem.. Trzeba mieć troszkę siły by bawić się młotem..

 


http://images34.fotosik.pl/318/b798ad0d5d223943med.jpg


Radek musiał sprawdzić jak się siedzi na miejscu wkładu:

 


http://images34.fotosik.pl/318/c4d647328cf0fed4med.jpg


w końcu została przycięta płyta trawertynu..:

 


http://images34.fotosik.pl/318/6ccecf976acd9b5amed.jpg


Zobaczymy jak wyjdzie kominek...

 


W tym czasie gość od kuchni skończył ją skręcać. Skończył jest za słowem na wyrost, bo są braki.. Przykładowo listwa przypodłogowa jest za krótka itp. Reklamacje, bujanie się itp. Generalnie montażysta nie od kuchni nie jest godny polecenia..

 


Kuchnia wygląda tak:

 


http://images29.fotosik.pl/251/b56a4208cf3e9230med.jpg


http://images27.fotosik.pl/250/1a96332a0d8b1fe9med.jpg


Żona wykonała prace zabezpieczające kuchnię przed zniszczeniem, nadmiernym zakurzeniem...

 


http://images29.fotosik.pl/251/88554fe88dce0c17med.jpg

kze

Dziennik budowy KZE

11.07.2008r.

 

 


Rozpoczęły się prace zmierzające do położenia gresu w holu. W zasadzie jakby glazurnik skończył te prace z holem to pozostały tylko gość od kominka, a potem parkieciarz... Konie budowy? Nie tak szybko.. Ale już widzę szansę na szybkie skończenie.

 


A to stan prac nad ułożeniem gresu w holu:

 


http://images24.fotosik.pl/247/1c9ba9674aed6d58med.jpg


A tak wygląda duma mojego budowania, czyli górna łazenka - po myciu przez glazurnika:

 


http://images33.fotosik.pl/319/d98514103d17aee7med.jpg


http://images27.fotosik.pl/245/3f907f2f1dca093dmed.jpg

kze

Dziennik budowy KZE

11.07.2008r.

 

 


W zasadzie górna łazienka została zrobiona. Zdecydowaliśmy się na lustro wmontowane pomiędzy kafelki. Mam nadzieję, że będzie ładnie. Niestety glazurnik okładając płytkami łazienkę obciął moją rurę od zsypu.. Ponoć nie dało się włożyć za nią glazury... No nic.. Będziemy kombinować jak zrobić ten zsypy.. Generlanie wszystkie sugestie forumowiczów są wskazane..

 


http://images29.fotosik.pl/246/add49d6105b272bfmed.jpg


Tu będzie lustro i podwójna umywalka:

 


http://images26.fotosik.pl/246/5bf314531f00f870med.jpg


A tutaj widać jak ładnie glazurnik ułożył płytki koło wanny. Po prostu zdecydowałem się na wannę narożną i tak ją obudował:

 


http://images24.fotosik.pl/247/8742e5a8bf6259a1med.jpg

kze

Dziennik budowy KZE

6.07.2008r.

 


Dziś przyszedł gość od schodów. Miał bardzo profesjonalne narzędzia do pomiaru poziomów i pionów oraz wymirów schodków.

 


Wygląda na solidnego. Niemniej nie chcę chwalić dnia przed zachodem słońca.

 


A oto zabawki gościa od marmurowych schodów:

 


http://images29.fotosik.pl/246/8f538eb2975e0bffmed.jpg


oraz inwestor z synem sprawdza jakośc wykonania górnej łazienki:

 


http://images31.fotosik.pl/318/4688b5d20288fe1amed.jpg

kze

Dziennik budowy KZE

5.07.008r.

 

Wykończanie górnej łazienki trwa. Glazurnik położył dziś dywanik. Wg mnie całkiem ładnie wyszło. Poza tym została zamontowana świetlówka i można zobaczyć jak to będzie świeciło po zamontowaniu szyby.

http://images29.fotosik.pl/246/6afc84b35305bba5med.jpg" rel="external nofollow">http://images29.fotosik.pl/246/6afc84b35305bba5med.jpg

http://images27.fotosik.pl/245/0fd17a097bb2f0c0med.jpg" rel="external nofollow">http://images27.fotosik.pl/245/0fd17a097bb2f0c0med.jpg

kze

Dziennik budowy KZE

28.06.2008r.

 

 


Obkładanie glazurą górnej łazieki trwa. Glazurnik nie działa szybko, ale za to dokładnie i myśli. A to jest bardzo ważne.

 

 


W tym miejscu będzie lustro. 130cm na 100cm. Mam nadzieję, że będzie pasowało..

 


http://images30.fotosik.pl/238/a3420d46315dd089med.jpg


A tutaj widać jak rośnie obłożenie płytkami naszego kącika kąpielowego. Mamy też już zamontowaną świetlówkę. Tak więc jak tylko skończy glazurnik to poprosimy szklarza, by przygotował stosowną szybę. Liczymy też że jak wpadnie gość od schodów to od razu też pomierzy szerokość półki i przygotuje odpowiedni kawałek kamienia (zdecydowaliśmy się na sztuczny, gdyż nie chłonie tak wilgoci i plam)

 


http://images27.fotosik.pl/237/eba39f413c4b044bmed.jpg


http://images30.fotosik.pl/238/5a3d5507a4eee980med.jpg


http://images28.fotosik.pl/238/f43c466d353afd7fmed.jpg

kze

Dziennik budowy KZE

21.06.2008r.

 

 


Dziś kupilismy brakujący kawałek rury, która będzie robiła na etacie zsupu na brudną bieliznę. Jedyny problem był taki, że najkrótsza rura ma długość 2m...

 


http://images34.fotosik.pl/295/6dc802ede7dd58b8med.jpg


http://images25.fotosik.pl/233/aea1d4fc8eb6329emed.jpg

 


Glazurnik sprawdza się. Powoli wykańcza górną łazienkę.

 


Oto kącik sedesowy:

 


http://images32.fotosik.pl/295/ea179709d5d431e4med.jpg


http://images34.fotosik.pl/295/d4b6cd9be3ef375bmed.jpg

 


A tu nowa koncepcja umieszczenia dywanika w łazience..

 


http://images32.fotosik.pl/295/375f9f6472aeca39med.jpg


http://images26.fotosik.pl/235/a3ee14dd405df861med.jpg

 


A tu już w pełnej krasie dolna łazienka:

 


http://images31.fotosik.pl/295/2481df07332ad9a3med.jpg

kze

Dziennik budowy KZE

19.06.2008r.

 

 


Glazurnik rozpoczął układanie glazury w górnej łazience. W dolnej łazience zostały już zamontowane "na gotowo" halogeniki oraz dołożone płytki za okapem. Na działce byłem z Żoną i córcią. Madzia szalała w hobby roomie..

 

 


http://images23.fotosik.pl/233/7331c68ab6912429med.jpg


3 razy 30W powinno wystarczyć do oświetlenia kabiny..

 


http://images32.fotosik.pl/293/b75e512a102de0efmed.jpg


http://images23.fotosik.pl/233/65436f54c9336a08med.jpg


A tak szalała Madzia:

 


http://images31.fotosik.pl/294/9b758b5eb0dd80bcmed.jpg


http://images26.fotosik.pl/234/5e658e1140defab2med.jpg


http://images32.fotosik.pl/293/891bb0fcc839adbemed.jpg


http://images34.fotosik.pl/294/dd6de59cf30e4ffemed.jpg

kze

Dziennik budowy KZE

14.06.2008r.

 

 


Ze względu na Euro na budowie bywam raz na tydzień w sobote. Na szczęcie glazurnik jest samodzielny i nie trzeba stać nad nim z kijem.

 


W ciągu ostatniego tygodnia przeniósł się do górnej łazienki. Zabudował wannę i wzmocnił murek. Aktualnie wygląda to tak:

 


Inwestor wsparł się z wrażenia na murku jak zobaczył ile i jak zostało zrobione:

 


http://images31.fotosik.pl/290/d51e031b6413cdffmed.jpg


Tam w głębi będzie szyba. Pod szybą kamyczki i podświetlenie.. Nie mogę się doczekać jak to będzie wyglądało po zamontowaniu..

 


http://images29.fotosik.pl/232/396747d3da754790med.jpg


Po dyskusji stanęło na tym, że płytki będą dochodzi do rantu wanny, a nie (jak zrobił glazurnik) do wrębu wanny. Tak więc musiał zdjąć kawałek konstrukcji z BK w celu obniżenia.

 


http://images31.fotosik.pl/290/ee58440ce8bc3981med.jpg


W między czasie szalał Pan od kuchni. Za drugim podejściem ... też nie udało się zmontować całej kuchni. Głównie dlatego, że nie spytał nas się jak wysoko ma być okap. Po dyskusji wyszło, że okap ma być na wysokości ok. 85cm od blatu. Efekt? Trzeba przykleić kilka nowych płytek do ściany, gdyż w przeciwnym wypadku byłoby tak: glazura, ściana i okap. A tak glazura będzie zachodziła za okap.

 


Stan prac nad kuchnią jest taki:

 


http://images34.fotosik.pl/290/fe4c77d5ab30a285med.jpg

kze

Dziennik budowy KZE

05.06.2008r.

 

Łazienka już prawie gotowa. Glazurnik zamontował umywalkę i szafki. W zasadzie pozostało tylko zamontować drzwi do wnęki (kabiny) prysznicowej oraz zamontować oświetlenie. Dolna łazienka została też pomalowana. Kolor wyszedł taki dyskretny, jasny pod kolor jasnej glazury:

http://images34.fotosik.pl/278/a4bd90511f155760med.jpg" rel="external nofollow">http://images34.fotosik.pl/278/a4bd90511f155760med.jpg

http://images26.fotosik.pl/226/c2e2f2f0fcf7079amed.jpg" rel="external nofollow">http://images26.fotosik.pl/226/c2e2f2f0fcf7079amed.jpg

kze

Dziennik budowy KZE

03.06.2008r.

 

 


Oświetlenie w kabinie prysznicowej działa. 3 halogeniki świecą. Tylko nie pasują do oprawek... Trzeba wymienić.

 


Przerwę w montarzu kuchni spowodowaną walką o okap wykorzystaliśmy do pomaliowania kuchni. W końcu koło okapu będzie trudniej pomalować jak zostanie on zamontowany..

 


Oto rozświetlona kabina prysznicowa:

 


http://images24.fotosik.pl/226/cd5fa70dd72423c8med.jpg


A oto pomalowana kuchnia:

 


http://images33.fotosik.pl/278/277ee7627c282017med.jpg


Prawda, że przytulniej robi się w kuchni? Jeszcze tylko dokończyć montowanie kuchni, wstawić lodówkę i praktycznie mozna mieszkać. A co drodzy czytelnicy sugerujecie na sufit? Chodzi mi o kolor. Bo chyba biały nie ma co zostawiać. A dawać w kolorze ścian to chyba nie ma sensu bo to optycznie obniży sufit...

kze

Dziennik budowy KZE

31.05.2008r.

 

 


Dziś prawie w całości została skończona dolna łazienka. Mam już zamontowany panel i sedes (pierwszy dziewiczy sik ja wykonałem... ). Siedziałem też w panelu (w końcu misiałem sprawdzić wytrzymałość zamontowania panela ) - albo ja za niski, albo on jest ciut za wysoko tzn. jak siedzę to nie mam kolan zgiętych pod katem 90 stopni (jak na krześle).. Ale może to pierdoła, bo panel jest zlicowany na wysokość z górnym końcem linii płytek w łazience.

 


W zasadzie to tylko pozostało przykleić jedną brakującą płytkę, zasilinkonować i zamontować umywalkę.

 


A oto zdjęcia dolnej łazienki:

 


http://images33.fotosik.pl/272/b0b3a41d172f742amed.jpg


http://images32.fotosik.pl/271/a07af0d2a1fb39bbmed.jpg

 


Nie mogłem się nie pochwalić moimi pociechami (w końcu jutro dzień dziecka). Oto Radek i Madzia w wersji aktualnej..

 


http://images26.fotosik.pl/223/96d7e47413c443d7med.jpg


http://images32.fotosik.pl/271/ab1d15ddbbeec0b7med.jpg

kze

Dziennik budowy KZE

24.05.2008r.

 

 


Na razie glazurnik robi. Nie widać zastrzeżeń.. Ciekaw jestem czy będę miał taką samą opinię po skończonej robocie..

 


Bylismy dziś na działce. Żona troszkę pozmywała kuchnię, ja poprzenosiłem troszkę materiałów do garażu. Wydaliśmy kolejne kilkaset złotych... i nic nie kupilismy.. Bo co to jest np. 2 oprawki do halogenów (mają być zamontowane w kabinie prysznicowej w suficie)? Albo 2 halogeny? Albo 2 worki cementu? Teraz to rzeczywiście kupę kasy idzie na jakieś dziwne rzeczy, a nie widac tego..

 


Nie mogę doczekać się kiedy złożą kuchnię (nowy okap ma być w poniedziałek-wtorek) i glazurnik skończy dolną łazienkę.

 

 


PS

 


okazało się, że panel prysznicowy jest taki, że ... trzeba skuć kilka płytek by przesunąc odpływy w celu zamontowania panlu... Chyba udam się do psychologa....

kze

Dziennik budowy KZE

21.05.2008r.

 

 


Dziś przyjechała kuchnia. Montarzysta rozpoczął składanie kuchnia. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego gdyby nie to, że... firma coś źle pomierzyła. Tzn. nie pasowały jej odpływy, chociaż 2 razy mierzyła i odpływy do zlewu i zmywarki były na swoim miejscu... Skończyło się na tym, że potrąciłem montarzyście kwotę za przeniesienie odpływów. Przecież to nie moja wina, że coś sobie źle policzyli. Ja zamówiłem kuchnię z montarzem i ma być i działać taka jak zamówiona.

 


Niestety okazało się, że przenosiny odpływów zajęły tyle czasu, że składanie nie zostało zakończone. Ale ponieważ nieszczęścia chodzą parami to ... okazało się, że okap po rozpakowaniu okazał się ... innym okapem. Generalnie nie byłby to zbytni problem, ale kupiłem go ok. pół roku wcześniej i .. w Krakowie (a działka jest w Warszawie). Skończyło sie tym, że nowy okap zostanie dostarczony serwiskiem i wtedy zostanie dokończone montowanie kuchni...

 


A oto efekty montarzu:

 


http://images33.fotosik.pl/261/54265c141d60d556med.jpg


http://images27.fotosik.pl/216/f0509b0fbfa8f063med.jpg


http://images29.fotosik.pl/217/4a2fd1ef9e5f4915med.jpg


Płyta i piekarnik na szczęście były zgodne z zamówieniem..

 

 


Córcia zaczyna czuć się na budowie coraz bardziej jak u siebie w domu..

 


Tutaj szaleje w hobby room:

 


http://images32.fotosik.pl/260/ceec0f4cb5d29933med.jpg


A tu chce dostać się na strych...

 


http://images27.fotosik.pl/216/bf10add9432d1888med.jpg



×
×
  • Dodaj nową pozycję...