Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    186
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    208

Entries in this blog

kze

Dziennik budowy KZE

13 styczeń 2007r.

 

 


Po przerwie wracam do braci budowlanej.. Pogoda dopisuje, wykonawca również znalazł moce przerobowe, nastąpiły pewne roszady w składach ekipa, ale powoli wznowiliśmy budowę (w styczniu )...

 

 


Dziś był dla mnie wyjatkowy dzień. Jak pewnie wiecie staram sie uczestniczyć w róznych pracach tak by sprawdzić w którym zawodzie ewentualnie mógłbym odnaleźć się. (na razie najbardziej podobało mi się murowanie, ale może dlatego, że to własny dom budowałem. a na pewno nie chciałbym być dekarzem..).

 


Przyszedł czas na elektrykę. Po zamontowaniu rozdzielni w pomieszczeniu technicznym przez elektryków udało mi się ... jako pierwszemu zapalić żarókę w domu. To znaczy kupiłem troszkę oprawek, wyłączników, gniazdek, żarówek i dziś:

 


samodzielnie zamontowałem oprawkę (poszło szybko), wkręciłem żarókę (jeszcze szybciej) i męczyłem się z wyłacznikiem..

 


Za żadne skarby nie mogłem spowodować by 2 śrubki z blaszkami, blaszka, 2 przewody i 2 kawałki plastiku połączyć tak by nie dość, że nie rozpadło się, to jeszcze dało się naciskać... No, ale całość prac elektrycznych trwała 1,5h. Efekt:

 


świeci pierwsza żarówka i można ją właczać oraz wyłaczać wyłącznikiem obsadzonym w puszce!!!

 


Czułem się bardzo dumny, więc zadzwoniłem do Żony pochwalić się, że mąż nie ma 2 lewych rąk (co chyba podejrzewał Żona, a Mama to obawiała się, że prąd mnie kopnie..)! I co usłyszałem w słuchawce? "Ty jeszcze na działce?! A co Ty tam jeszcze robisz? Jeszcze nie dojechałes do supermarketu?".. Zero zrozumienia dla mojego sukcesu.. A tak chciałęm Żonie pokazać, że świeci żarówka i działa pstryczek.. No to z Wami drodzy forumowicze dzielę się swoją radoscią!

 

 


PS

 


Pojechałbym w niedzielę robić pozostałe gniazdka (bo na razie świeci żarówka w spiżarni..), ale pewnie skończy się na tym że będę integrował się z dziećmi i Żona... Ale i tak nic mi nie odbierze dumy z faktu, że pierwszą żarówke w domu to Tatuś zapalił...

kze

Dziennik budowy KZE

11 grudzień 2006r.

 

 


Na budowie nic specjalnie nie dzieje się.. Nie mam czasu pilnować ekip, ale za to...

 

 


MAM SYNA!!!

 


11 grudnia 2006r. o 22.25 urodził się syn. Tak więc oprócz Magdaleny Anny mam Radosława Jerzego (tym razem ja wybierałem imię, a nie Żona)

 

 


Tak wyglądał Radzio podczas mierzenia (48cm, 2650g, 10pkt) http://images2.fotosik.pl/305/c6142036cf1f75cbm.jpg

 


Potem zrobił sobie gustowne zdjęcie z Tatą.. http://images4.fotosik.pl/261/dd0769fb6529ffa8m.jpg

 


Razem z Mamą tez nie mogło zabraknąć zdjęć...http://images1.fotosik.pl/314/869b9259b03a6db6m.jpg

 


A następnego dnia synek wyglądał tak...http://images2.fotosik.pl/305/bc2a68f1b7e7b0b1m.jpg

 


A to jest rodzinne zdjęcie (Madzia i Murator na koszukce.. Nawet zaraz po porodzie pamiętałem o Muratorze i kumplach nie tylko z RW) http://images3.fotosik.pl/304/2e3c49e62c517f99m.jpg

 


Po powrocie do domu Madzia pomagała przy kompaniu Radka..http://images2.fotosik.pl/305/3661d1b758481135m.jpg

 


A później znowu odważyłem sie wziąć synka na ręce.. Dla mnie taki kruchy jest.. http://images4.fotosik.pl/261/8a52bf74cda60cb5m.jpg

kze

Dziennik budowy KZE

21.10.2006r.

 

 


Dziś przyszli Panowie i dokończyli wentylację.. Ponoć dużo zleceń mają... No może, ale czemu musze za nimi wydzwaniać? No nic.. Najważniejsze, że na reku już zaliczka dana i tera pewnie w ciagu 1-2 tygodni będzie... Ponoć reku działa jak suszarka, wiec powinien od razu dosuszyć moje tynki i jak wyleja wylewki to je szybciej wysuszyć. No zobaczymy... Żona i juz zapowiada, że nie wierzy w żadną wentylacje mechaniczną i okna będzie w zimę otwiertać...

 


A tu są kanały na poddaszu, którymi będzie nawiewane powietrze do salonu i pokoju gościnnego (na parterze): http://images3.fotosik.pl/226/1ee6bb5fe557416fm.jpg

 


Przed wylewkami musiałem jeszcze zamontować rurę z doprowadzeniem powietrza do kominka... Niby powinna być położona jako przepust przed wylaniem stanu zero, ale .. zapomniałem. Moze kierownik mi nie podpowiedział itp.. No w kazdym wypadku kupiłem 80-tkę i zrezygnowałem z kucia. Tylko rurę ociepliłem. Żeby nie było tego mostka termicznego (albo żeby był mniejszy).. Uznałęm, że nie będzie aż tak dużych strat ciepła i niech będzie tak.. W końcu trzeba kiedyś iśc na kompromis.

 


http://images2.fotosik.pl/226/e67b9e59ec38cdabm.jpg http://images3.fotosik.pl/226/6699573053deb8bem.jpg

 


A poza tym chciałem pochwalić się córcią... Były z Żoną u teściów przez 2 tygodnie.. http://images2.fotosik.pl/226/070bc2f91c48ea90m.jpg http://images1.fotosik.pl/235/3aa1cf67d0f40b27m.jpg.


Jak wyjeżdżała to jeszcze dobrze nie chodziła, lecz stała. A teraz proszę.. Już za rączkę chodzi.. A aktualnie to nawet sama, tylko troszkę znosi ją i ma ruchy jak .. pijaczek

 

 


Przypomniał mi się kawał:

 


Żona: Nasza mała córeczka zaczeła chodzić!!

 


Mąż: Tak? A z kim?

kze

Dziennik budowy KZE

20.10.2006r.

 

 


No to podłogówka skończona. Wyszło tego prawie 50mkw (hol, łazienki, kuchnia, nawet pod schodami dałem kawałek pętli..)

 


Pod schodami:

 


http://images3.fotosik.pl/226/c959c697f35b3142m.jpg


łazienka gościnna (czy nie za rzadko? ale w końcu ma być jeszcze grzejnik):

 


http://images4.fotosik.pl/190/ee892acb578c1a73m.jpg


kuchnia:

 


http://images3.fotosik.pl/226/71d0066f5a844176m.jpg


hol:

 


http://images1.fotosik.pl/236/15b0ef4f393775ebm.jpg

 


No i ocieplenie "rośnie" ... A tak kołderka okrywa okno kuchenne...

 


http://images2.fotosik.pl/226/cc18d1fbeb0e965em.jpg

 


A w ogóle to mam pytanie:

 


Czy to wejście nie jest jakieś takie za monotonne, nie trzeba go jakoś ożywić? Może jakieś bonie, napis, czy coś w tym stylu...

 


http://images1.fotosik.pl/236/addd53cb37088cbfmed.jpg

 


http://images3.fotosik.pl/226/f795d773a43e8b5bmed.jpg

kze

Dziennik budowy KZE

18.10.2006r.

 

 


No to rozpoczęło sie cieplanie... Dotarł styropian i domek zaczyna być pokrywany białą kołderką... I znowu jest tak, że przyzwyczaiłem się do widoku czerwonych (z zewnątrz ścian) a tutaj nabierają koloru białego... Ale akurat ta zmiana jest pożadana. W dodatku w domku jakby cieplej sie zaczęło robić.. Robotnicy mieszkają na budowie w .. pokoju gościnnym na dole. Wiedzieli gdzie planuję nocować gości????

 


http://images4.fotosik.pl/174/1079d24ce3248563med.jpg http://images3.fotosik.pl/210/d509cb1b432f4572med.jpg

kze

Dziennik budowy KZE

17.10.2006r.

 

 


Niepostrzeżenie minął rok od wbicia łopaty... Jak ten czas szybko minął...

 

 


Dziś o 17.30 przyjechała ekipa od badań geotechnicznych. Fajny mieli samochodzik. Powiercili, sprawnie im to szło I zanim zmierzch nadszedł już było wiadomo, że mam warunki idealne pod POS. Na ok. 3m ślady wody, a tak to (pod warstwą humusu) piach, piach, suchy piach...

 

 


Rynek materiałów budowlanych chyba oszalał... Chciałem kupić styropian 15cm i .. nigdzie go nie ma!!! To znaczy jest, ale .. na specjalne zamówienie... A ja wymyśliłem sobie ocieplenie 15cm styropianu (odpuściłem sobie wełnę, bo droższa, a już widzę dno z na kupce z pieniędzmi oraz jak złapie wodę to traci właściwości... ).. Stanęło, że kupiłem 12cm i dokupię 3cm... Tak więc ocieplenie będę miał z dwóch warstw, ale najwazniejsze, że będzie to moje wymażone 15cm

 


To plan jest taki, że ocieplenie zewnętrzne 15cm, ocieplenie pod wylewkami na parterze 12cm (+6cm wylewki), a na stropie 7cm (+6cm wylewki) (myslałem o 6cm, ale okazało sie, że jestem za niski w stosunku do rączki od okien velux i muszę podnieść by bezproblemowo zamykać i otwierać okna.. )..

 

 


A teraz u mnie będzie się działo.. Ocieplają budynej, hydraulik kończy podłogówkę, gość od wylewek wkracza do akcji, gość od wentylacji musi dokończyć układanie kanałów (i gwc przy okazji też) oraz dekarze zamontują mi brakujące okna na poddaszu (wreszcie są i już jest tylko kwestia transportu)... Ufff Żeby tylko wypłacili ostatnią transzę kredytu, bo będzie "Bankructwo małego .. Kze"

 

 

 


http://images4.fotosik.pl/174/76351e81cebf169emed.jpg http://images4.fotosik.pl/174/d2ffac6fdb9d37b1med.jpg

kze

Dziennik budowy KZE

13.10.2006r.

 

 


Dawno nie było zdjęć... Nie może tak być w dzienniku, który dostal nagrodę za największą ilość zdjęć, nie?

 

 


Oto moja brama garażowa:

 


http://images2.fotosik.pl/207/10f1d5477fe6c8edmed.jpg


Spora nie? 5m na 2,2m.. Poliplast. Na razie bez napędu, ale napęd niedługo zamontują..

 


A tutaj mozna zobaczyć jak wygląda brama w momencie otwierania, z przodu i od strony garażu:

 


http://images1.fotosik.pl/216/4727bb1bdcd40c0cm.jpg http://images4.fotosik.pl/170/9534d4645b8c3ce4m.jpg http://images1.fotosik.pl/216/559f4f6e6b7dcb48m.jpg http://images1.fotosik.pl/216/90fa72d9c4ad484am.jpg

 


A teraz pochwalę sie podłogówka w łazience na poddaszu.. Hydraulik jest solidny i słowny. Jak sie umówi, że przyjdzie to przychodzi i robi.. W dodatku niedrogi.. Oj żebym nie zapeszył.. Bo jeszcze pieca mi nie wstawił...

 


http://images4.fotosik.pl/170/0fb725ff0da9da72med.jpg

 


A tutaj wyczyny gości od wentylacji. Mieli czerpinię zrobić w rogu działki to zrobili tak... Pan od wentylacji jest bardzo miły, ale czasami jego ludzie chodzą na skróty...

 


http://images2.fotosik.pl/207/aa11782a3b21adb4med.jpg

kze

Dziennik budowy KZE

08.10.2006r.

 

 


W sobotę wynająłem koparkę i instalowaliśmy GWC. To GWC to po prostu rura kanalizacyjna długości ok. 40m zakopana w ziemi. Do garażu weszli poprzez wykucie dziury w ściance fundamentowej (stawiam, że ok. 0.6-0.8m poniżej ziemi, a potem ze spadkiem zakopali rury. Działka mała to rury kręte musiały być. A nad każdą rurą styropian 5cm... Ponoć ma zapobiegać nagrzewaniu się latem i zbytniemu wychładzaniu się zimą... Zobaczymy. Po 20m sprawdziłem: górny koniec rury jest na głębokości 1,1m. Widać spadek jest i mam nadzieję, że będę miał korzyści tego ustrojstwa... A przy okazji miałem okzaję zobaczyć jak koparka na mojej działce wykręca kopie, zasypuje... Ci koparkowi to zdolniachy.. Na tak małej działce tak ładnie wykręcać, nic nie stłuc, do sąsiada nie wysypać ziemi i ładnie zasypać... Chyba bym nie potrafił i musiałbym łopatą kopać... Ale łapatą to kilka dni pewnie bym kopał te 40mb rowu...

 

 


PS

 


Przeżuciłęm w między czasie 3tony glazuro-terakoty.. W sobotę czułem się OK, w niedzielę czułem mięśnie pleców, a dziś w poniedziałęk.. czuję mięśnie przedramion.. Dziewne.. Z takim opóźnieniem mięśnie reagują...

kze

Dziennik budowy KZE

03.10.2006r.

 

Hydraulik rozpoczął drugi etap prac. Podrowadzenie do grzejników, układanie podłogówki itp.

A niedługo gość od wentylacji wkopie GWC. Troszkę muszę koordynować, a to zabiera czas... W nowej pracy dużo pracy i na budowę domu nie zostaje dużo. Efekt: wyraźne spowolnienie... Tynki dalej schną. Ciekawe kiedy wyschną?

kze

Dziennik budowy KZE

28.09.2006r.

 

 


No to założyli mi wczoraj bramę. Polipast na pilota.. Zobaczymy jak się będzie sprawować... Postanowiłęm i raz zaryzykował. Kupiłem coś niedrogo, mniej znanej firmy... Przyznam szczerze, że cały czas się obawiam jak to będzie Niemniej mam gwarancję. Najbardziej się boję, że cos się stanie z bramą i nie będę mógł jej otworzyć, czyli wyjechać z garażu... Cały czas mam takie sny..

 


A jutro mają robić wylewkę w garażu. Już nie mogę doczekac sie jak po pracy pojadę i zobaczę tą nową bramę i wylewkę.. (wczoraj tak się strulem, że ledwo do domu dotrałem... Tak się strułem, że nawet nie pojechałem oglądać nowej bramy!! )

kze

Dziennik budowy KZE

17.09.2006r.

 

 


Dziś było sprzątanie. Po prostu muszę przygotować działkę pod kopanie GWC.. W pracach uczestniczyła nawet moja Żona (która ma termin na grudzień), tata, mama i .. była nawet mała Madzia..

 


Ponadto mam juz okna dachowe!! Plan na najbliższe dni to wykonanie prac niezbędnych do wykonania wylewek (hydraulika, wentylacja), a potem rozpoczęcie prac nad ociepleniem dachu.. W zasadzie wtedy pozostałoby tylko ocieplić budynek i byłby .. stan developerski. Wtedy mozna by było przystąpić do wykończeniówki, a jak wiadomo wykończeniówka najbardziej wykańcza...

 


Oto dom od fronu z oknami dachowymi. Prawda, ze już bardziej przytulnie wygląda?

 


http://images1.fotosik.pl/181/fba265349bd08210med.jpg

 


A oto okna połaciowe od środka. Tutaj w pokoju nad garażem, czyli hobby roomie..

 


http://images1.fotosik.pl/181/4669dd32bb80b1a2med.jpg


A tutaj w łazience okna i zsyp na brudną bieliznę

 


http://images1.fotosik.pl/181/f50b106e11cf7229med.jpg

kze

Dziennik budowy KZE

11.09.2006r.

 

 


A tynki sobie schną... Powoli, bo powoli.. Nie ma co sie spieszyć. Tynki muszą wyschnąć, bo inaczej będą sie mazać. Trzeba koordynować prace hydraulika, goscia od wentylacji, ekipę od ocieplenia i wylewek..

 


Najważniejsze, że wszystko zmierza w dobrym kierunku. Ale, ale... Ostatnio odkryłem, że w łazience na dole tynkarze zatynkowali mi puszkę.. Kurcze, trzeba być czujnym cały czas...

 


http://images1.fotosik.pl/170/14fefdb640701ab4med.jpg


puszka była po prawej stronie, na ścianie pomiędzy prysznicem, a umywalką...

 

 


A tak wygląda pokoik Madzi. Prawie cały biały zrobił sie..

 


http://images2.fotosik.pl/161/b48d55642e4f1dfdmed.jpg

 


Jak widać pokój Madzi był tynkowany w poczatkowym okresie prac, a wc na dole na samym końcu.. Pewnie spieszyło im się i bach, puszka w piach (chciałem powiedzieć tynk)...

kze

Dziennik budowy KZE

29.08.2006r.

 

 


Dziś mam urlop i mogłem być dłużej i wczesniej na budowie. Jak przybyłem to trafiłem akurat na wykuwanie rury pod GWC..

 


http://kzegarowski2.photosite.com/~photos/tn/3869181_348.ts1156943741602.jpg


współczułem wykonawcy, bo deszczyk lekko kropił, ale.. musiał zdążyć przed tynkami..

 


A oto jego efekt pracy:

 


http://kzegarowski2.photosite.com/~photos/tn/3869203_348.ts1156943808342.jpg


mam nadzieję, że będzie działoło to ustrojstwo, bo Żona i tak jest przeciwna reku...

 

 

 


A tymczasem tynkarze już prawie całą górę zrobili i walczyli już z dołem..

 


Tak wyglada łazienka (tynk gipsowy, nie zatarty na gładko)

 


http://kzegarowski2.photosite.com/~photos/tn/3869192_348.ts1156943777726.jpg


2 umywalki, poprawiony kontakt i prysznic, a z drugiej strony

 


http://kzegarowski2.photosite.com/~photos/tn/3869194_348.ts1156943784826.jpg


od lewej zsyp na brudną bieliznę, sedes, bidet i wanna. Nie widzicie tego?

 


No to może ja mam tylko takie przywidzenia, a w kazdym wypadku tak ma być...

 

 


Oczywiście nie mogłem sobie odmówić spróbować popracować jako .. tynkarz.. (jednak najbardziej podoba mi się murarka )

 


http://kzegarowski2.photosite.com/~photos/tn/3869184_348.ts1156943754435.jpg http://kzegarowski2.photosite.com/~photos/tn/3869189_348.ts1156943765579.jpg http://kzegarowski2.photosite.com/~photos/tn/3869190_348.ts1156943772534.jpg

 


A tak wygląda hol na górze:

 


http://kzegarowski2.photosite.com/~photos/tn/3869198_348.ts1156943798009.jpg


Jak widać do belki jest jedna grubość tynku, a potem druga... Niestety tutaj ktoś się pomylił o 3-4cm i nie bardzo dało się to napdrobić tynkiem... Ponoć budownictwo to nie mechanika precyzyjna... Ale rozwiązanie jest proste: albo w tym miejscu dać drzwi, albo gibsoscianką nadrobić różnice w tynkach (aktulanie wynosi to 2cm, więc powinno udać się).. Tak więc najwazniejsze, że jest jakieś wyjscie, które zamaskuje drobny rozjazd murarzy, cieśli i tych co spawali wstawki metalowe...

 

 


I na koniec małe zdjęcie artystyczne: tynk gipsowy z bliska.. Prawda, że ma to swój urok?

 


http://kzegarowski2.photosite.com/~photos/tn/3869207_1024.ts1156943821570.jpg

kze

Dziennik budowy KZE

28.08.2006r.

 

 


A tak wyglada garaz po ociepleniu.

 

 


http://kzegarowski2.photosite.com/~photos/tn/3869177_348.ts1156943724523.jpg


A jak wszedłem do gabinetu (a może pokoju goscinnego) na parterze to mało nie wcieło mnie... Po tynkach i wstawieniu okna ten pokój wyglądał tak, że prawie chciałem się do niego wprowadzać...

 


http://kzegarowski2.photosite.com/~photos/tn/3869178_1024.ts1156943729922.jpg

kze

Dziennik budowy KZE

25.08.2006r.

 

 


Jak przyszedłem po pracy zobaczyć przemianę mojgo domu z pomarańczowego w szarobo-biały to od razu rzuciło mi się, że sufit w kuchni ma już taki bardziej przytulny..

 


http://kzegarowski2.photosite.com/~photos/tn/3869162_348.ts1156943676027.jpg


Na dole specjalnych zmian nie było, bo tynki zaczęli kłaść od poddasza. Na pierwszy ogień poszedł mój przyszły hobby room..

 


http://kzegarowski2.photosite.com/~photos/tn/3869173_348.ts1156943710035.jpg


Ten kabelek na więźbie to mój wymysł. Chciałem by prąd został podprowadzony pod kazde okno. Jak przyszłości kiedyś zamontuję rolety to będę miał już zasilanie. A sterowanie (tak wymyśliłem sobie) będzie radiowe. Tak więc potrzebny jest prąd przy kazdym oknie, a jak będzie kasy (pewnie nieprędko ) to zamontuję markizy, rolety, żaluzje co wtedy będzie najodpowiedniejsze. I żeby móc z tego czegoś korzystać nie będę musiał kuc ścian.. Zobaczymy jak to wyjdzie w przyszłości..

 

 


A tak wygląda pokój córki

 


http://kzegarowski2.photosite.com/~photos/tn/3869170_348.ts1156943702789.jpg http://kzegarowski2.photosite.com/~photos/tn/3869175_348.ts1156943717221.jpg

 


A tymczasem w garażu.. Panowie ocieplali strop i ścianę między garażem, a częścią mieszkalną.. Ledwo zdążyłem zrobić zdjęcie sufitu by wiedzieć gdzie są belki, a gdzie garki. Tak by w momencie wstawiania bramy garażowej wiedzieć gdzie strzelać kołkami... Tak tym Panom robota paliła się w rękach...

 


http://kzegarowski2.photosite.com/~photos/tn/3869164_348.ts1156943684024.jpg http://kzegarowski2.photosite.com/~photos/tn/3869168_348.ts1156943693696.jpg

kze

Dziennik budowy KZE

24.08.2006

 

 


Tynkowania czas nastał. Przjechała do mnie maszyna ospale, ciężka i wielka, że pot na czole staje - może to inaczej było, ale sami popatrzecie..:

 


http://kzegarowski2.photosite.com/~photos/tn/3869158_348.ts1156943661957.jpg


Prawda, że imponujący agregat do tynków maszynowych,nie?

 


No to i tego dnia dekarze dach dokończyli robić, czyli zrobili obróbki komina. W końcu nie może padać do srodka jak tynkarze będą czynić swoją powinność, nie?

 


A jeden z kominów wygląda tak:

 


http://kzegarowski2.photosite.com/~photos/tn/3869160_348.ts1156943668860.jpg


I powiedzcie, czy ten kolor komina pasuje? Bo jak dobieralismy z Żoną to kolor dachówki i kolor cegły klinkierowej był identyczny, a na dachu to jakby inne odcienie brązu...

kze

Dziennik budowy KZE

22.08.2006r.

 

 


Sprawdziłem stan prac przed rozpoczęciem tynków. Okazało sie, że hydraulik zrobił i wygląda OK. Wentylacja? Prawie Oczywiście rury od wentylacji gosciu puscił .. obok komina. To po ca ja budowałem komin z 4 kanałami wentylacyjnymi??? Jak zadzwoniłem to powiedział, że wpadnie i poprawi.. Zamiast 2 rur 150 da 4 rury 125... Ale jakbym nie sprawdził to by rury od wentylacji zmniejszyłyby mi powierzchnię pomieszczenia nad garażem... Potem okazało się, że w domu są juz worki z tynkiem. Ale zdziwiłem się, że na workach napisane jest Orth, a miało być Knauf.. Stanęło na tym, że tynkarze od lat robią w Orth, a Knauf jedzie na marce.. Skoro będzie taniej i jak sprawdziłem rzeczywiscie adres fabryki oby firm jest taki sam w Jaworznie, a parametry w internecie są takie same, opinie na forum Muratora są pozytywne o Orth to czemu mam przepłacać?

 


Dziś (23.08) elektrycy wykonują ostatnie poprawki, dekarze to samo i godzina zero tynkarzy wypada na 24.08... Aż jestem ciekaw jak to wyjdzie...Do tej pory miałem czerowny dom, a teraz nagle stanie sie jakiś taki biały, gładki, bez kabli i ... taki bardziej domowy..

kze

Dziennik budowy KZE

16.08.2006r.

 

 


Oto umieściełem w spiżarni pierwsze produkty...

 


http://images3.fotosik.pl/129/3802ad161c9623d7med.jpg


od wczoraj pracuje hydraulik. I widać efekty

 


Tu bedzie prysznic w łazience na dole:

 


http://images3.fotosik.pl/129/3fff05dbc349defdmed.jpg

 


A tu będzie sedes

 


http://images3.fotosik.pl/129/36cdee5811eeafa7med.jpg


A tak wygląda aktualnie pomieszczenie gospodarcze. Od prawej jest rura kanalizacyjna, potem bedzie pralka, kranik na zewnątrz i umywaleczka..

 


http://images2.fotosik.pl/129/3dd9855a72f7e9aamed.jpg


A tu będzie piec gazowy

 


http://images2.fotosik.pl/129/737919a95f081309med.jpg


A oto łazienka na górze. Od prawej dziura na zsup na brudną bieliznę, potem będzie sedes, bidet i narożna wanna.

 


http://images1.fotosik.pl/138/3258a009b0dc284fmed.jpg


A oto miejsce gdzie będą 2 umywaliki i to sławetne gniazdko pradowe w prysznicu

 


http://images3.fotosik.pl/129/fb40d758f9927d88med.jpg


A tak oto wchodzi gaz do budynku i wychodzi odkurzacz centralny

 


http://images1.fotosik.pl/138/762f0864995d7d2dmed.jpg

kze

Dziennik budowy KZE

08.08.2006r.

 

 


Od wczoraj działa alarm!! Jestem z tego faktu bardzo zadowolony... Nie ma to jak budynek, który jest pod ochroną...

 


Wczoraj był specjalista od odkurzacza centralnego. Robił od 9.00 do 20.00.. Ale za to mam 2 gniazda na dole, 2 na górze i szufelkę. Oczywiście jedno gniazdo zrobił mi tak, że byłoby za drzwiamy, czyli po otwarciu drzwi nie byłoby do niego dostepu.. Dobrze, że sprawdziłem i gość przełozył...

 


Podobnie było z oknami. Na górze okno balkonowe byłoby 4 cm .. nad posadzka. Specjalista od okien zaproponował, żeby podnieśc podłogę lub zrobic próg. Zproponowałem by sam sobie podniósił próg, a u mnie ma obniżyć rame okienna o 4cm i okno balkonowe (na balkonik) ma otwierać się tak jak powinno i bez kombinowania i dorabiania jakichś progów...

 


Tak więc specjaliści sa dobrzy, tylko czasami nie spytaja sie, albo zakładają cos bez sensu (od kiedy grubość podłogi na poddaszu jest taka sama jak na parterze?? oczywiscie może tak być, ale prawdopodobieństwo nie jest za duże)...

 


Elektrycy tez całą instalację zrobili bardzo dobrze, tylko.. jedno gnizdko wychodzi mi w .. kabinie prysznicowej Muszą przenieść... Kinkiet miał być w odległości 1/3 od ściany - 50cm (wielkość na kominek). Oczywiście zapomnieli przy wyliczeniach odjąć 50 cm (choć narysowałem im na scianie gdzie chce kinkiet )... Rozumiem zapomnieli odjąć 50cm, ale na ścianie było narysowane...

 


Ja to teraz tylko latam po domu i sprawdzam czy przypadkiem jakis fachowiec nie wpadł na pomysł inwencji twórczej i nie robi coś na własna rekę.. Na szczęście w 95% robią w tych miejscach co ja chcę i wszystko jest OK.

 


A oto ciagle rosnąca platanina kabli

 


http://images1.fotosik.pl/130/1a06040e1615171dmed.jpg


Okno półokragłe nad wejściem

 


http://images4.fotosik.pl/84/adfeeb4aa00af9d8med.jpg


i stan surowy zamknięty z tymczasowymi drzwiami i bramą..

 


http://images3.fotosik.pl/121/536278949e8d54e4med.jpg http://images1.fotosik.pl/130/e555a15aeb9bbf24med.jpg

kze

Dziennik budowy KZE

07.08.2006r.

 

 


Dziś miał być stan surowy zamkniety. Powstał prawie stan surowy zamknięty... Okna na parterze zostały wmontowane, alarm założony (troszke pokombinowałem z konfiguracją, ale z oczywistych względów nie będę ujawniał szczegółów...) tylko dekarze nie dotarli, więc nie mam zamontowanych okien dachowych.. Czasami nie wszystko uda się zgrać... Ale za to jak fajnie jak nagle mogę zobaczyć swoje okno.. I jaka platanina kabli jest... Jutro już wpada gość od odkurzacza centralnego, hydralulik i od wentylacji mechanicznej... Oj straszny ruch w tym domu zrobił sie... Tylu specjalistów... Żeby tylko nie zapomniec o jakimś szczególe..

 


Generalny wykonawca chce wchodzić z tynkami 15-20.08. Szybko, ale widac nie ma co czekać tylko jak są wolni specjaliści to trzeba korzystać. Poza tym mam watpliwość. Kiedy montować bramę garażową. Przed tynkami, czy po tynkach?

kze

Dziennik budowy KZE

01.08.2006r.

 

 


Prace instalacyjne powoli dobiegaja końca... Straszna plątanina kabli... Kto by pomyślał, że tyle kabli moze być potrzebne w domu... Ty puszka, tam kinkiecik, a tam gniazdko... Tu tv, tam telefon, a tu gniazdko od internetu.. O alarmie ani słowa (z wiadomych wzgledów ) A ciekawe jest to, że najpierw dzielnie murarze murowali, ja sprawdząłem czy sa piony, czy ściana równa i w ogóle, a tera? Tylko dziurawimy te moje piekne ściany... A jeszcze ma wpaść gość od odkurzacza centralnego i przede wszystkim hydraulik... Kurcze tyle dziur i .. dom dalej stoi Dla mnie ciekawe zjawisko... Powoli dom zaczyna przypominać ser szajcarski... A ja cały czas dumam czy o niczym nie zapomniałem.. kabel od bramy, kabel od domofonu, od oświetlenia na zewnątrz, tu antena, a może tam internecik... Oj dla mnie dosyc stresujace, bo jak tu się pomylę, to później będę musiał kuć tynk...

 


Ale najwazniejsze, ze już bliziutko stan surowy zamkniety..

kze

Dziennik budowy KZE

A teraz przejdźmy na zewnątrz do tzw. ogródka

Tak wygląda fasad z wyciętym oknem (tzn. zamiast okna jest okno balkonwe)

http://kzegarowski2.photosite.com/~photos/tn/2862812_348.ts1153583040650.jpg" rel="external nofollow">http://kzegarowski2.photosite.com/~photos/tn/2862812_348.ts1153583040650.jpg

a tutaj widac jak słońce przechodzi przez cały dom i okno kuchenne i dociera na taras za domem

http://kzegarowski2.photosite.com/~photos/tn/2862860_348.ts1153583170454.jpg" rel="external nofollow">http://kzegarowski2.photosite.com/~photos/tn/2862860_348.ts1153583170454.jpg

a po wycięciu okna to salon wygląda jakby na większy..

http://kzegarowski2.photosite.com/~photos/tn/2862909_348.ts1153583327549.jpg" rel="external nofollow">http://kzegarowski2.photosite.com/~photos/tn/2862909_348.ts1153583327549.jpg http://kzegarowski2.photosite.com/~photos/tn/2862946_348.ts1153583490281.jpg" rel="external nofollow">http://kzegarowski2.photosite.com/~photos/tn/2862946_348.ts1153583490281.jpg

i instalacja elektryczna pomiędzy dwoma wyjściamy na przyszły taras

http://kzegarowski2.photosite.com/~photos/tn/2862994_348.ts1153583631068.jpg" rel="external nofollow">http://kzegarowski2.photosite.com/~photos/tn/2862994_348.ts1153583631068.jpg

kze

Dziennik budowy KZE

A tutaj jestem w łazience i po prawej wejście z holu do łazienki, a po lewej wejście do przyszłej sauny...

 


http://kzegarowski2.photosite.com/~photos/tn/2862470_348.ts1153581845133.jpg


a tutaj jeszcze raz wejście do sauny

 


http://kzegarowski2.photosite.com/~photos/tn/2862509_348.ts1153582010694.jpg


a tak wyglada wejście na balkon w jednym z moich pokoi na poddaszu:

 


http://kzegarowski2.photosite.com/~photos/tn/2862558_348.ts1153582154287.jpg

kze

Dziennik budowy KZE

A tak wygląda instalacja elektryczna nad wejściem do domu:

 


http://kzegarowski2.photosite.com/~photos/tn/2862413_348.ts1153581661524.jpg


A tak wejscie do pomieszczenia gospodarczego od strony holu (stojąc w otworze na przyszłe drzwi wejściowe)

 


http://kzegarowski2.photosite.com/~photos/tn/2862654_348.ts1153582536771.jpg


a tu pomieszczenie gospodarcze (widok z holu), w głębi garaż i instalacja gazowa oraz bruzdy pod odkurzacz centralny i kawałek instalacji elektrycznej

 


http://kzegarowski2.photosite.com/~photos/tn/2862738_348.ts1153582794204.jpg


A tutaj ścianka pomiędzy pomieszczeniem gospodarczym, a holem - czyli miejsce pod przyszłą szafę wnękową.

 


http://kzegarowski2.photosite.com/~photos/tn/2862626_348.ts1153582364634.jpg



×
×
  • Dodaj nową pozycję...