Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    186
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    206

Entries in this blog

kze

Dziennik budowy KZE

No to przyszedł czas na kolejne prace ziemne...

 


W zasadzie to prace ziemne na granicy, bo sąsiad budował ogrodzenie, tak więc dzielnie przyłączyłem się. Frajda niesamowita. Niby nic nadzwyczajnego takie kopanie dołów co ok.2.75m, ale jaka motywacja była! W końcu razem z sąsiadem i jego żona wykopaliśmy kilka dołków przyjaźni...

 


A oto reportaż z tego wiekopomnego czynu społecznego...

 


http://kzegarowski.photosite.com/Album1/" rel="external nofollow"> grodzenie działki cz.1

kze

Dziennik budowy KZE

Chciałem się pochwalic, że udało mi się dokonać pierwszych oszczędności w budżecie budowy domu. Badania getechniczne (geologiczne?? ) o których rozmawiałem z architektem sa warte 1000pln. Tak więc 3 maja wybrałem się na działkę, wykopałem rów o głebokości 1,20m (w W-wie fundamenty są na 1m, ale wykopałem na wszelki wypadek głębiej) i strwierdziłem, ze 30-40cm to humus, a reszta to wygląda na piasek. Generalnie bardzo sucho. Porobiłem zdjęcia i pokazałem architetowi. Powiedział, że OK.

 


A jak czułem się dumny, ze wykonałem na działce pierwsze prace ziemne... Nie mówiąc, o swiadomości nie wydania 1000pln...

kze

Dziennik budowy KZE

No to wczoraj odebrałem na poczcie mój projekt (a także aneks w którym zwiększono mój garaż z jednego stanowiska do dwóch).

 


Na prawdę czuję się bardzo dumny posiadając te dokumenty.. Projekt własnego domu... Bardzo ładnie brzmi.. I pomysleć, że jeszcze rok temu chciałem kupowac mieszkanie...

 


A więc po zmianach mam 170mkw powierzchni uzytkowej + 40mkw garazu. Na dole 90mkw, poddasze ok.80mkw (w tym mój hobby room 24mkw - po podłodze 40mkw)..

 


Z miałem stawiać mały domek, a tu zrobiło się 170mkw powierzchni uzytkowej... A po podłodze to będzie ok.90 (parter)+90 (poddasze)+40 (hobby room)=220mkw + garaż 40mkw... Straszne...

 

 


Tydzień temu miałem mały stresik. Architek miał watpliwość czy odległośc między budynkami może być mnejsza niż 8m (przepisy p-poż).. Na szczęście okazało się, ze minimalni to 6m.. A ja przecież chcę zbliżyc się ze ścianą (ślepą) od garazu na odległość 3m.... Odetchnąłem...

kze

Dziennik budowy KZE

To teraz nadejszła wiekopomna chwila i ujawnię swoje oblicze

 


(oczywiście uczestnicy zlotu forumowiczów już troszkę znają mój wygląd..)

 


Oto ja na nowym nabytku

 


http://republika.pl/kze/images/ja_na_dzialce1.jpg


http://republika.pl/kze/images/ja_na_dzialce2.jpg

 


A teraz poproszę o odrobinę wyobraźni.

 


Oto jak wyobrażam sobie umijscowienie mojego domku na tej działeczce. Proszę o wyrozumiałość, nie jestem dobrym grafikie, ale starałem się zachować odległości tzn. 1 kratka to 1m.

 

 


http://republika.pl/kze/images/szkic_dom.JPG


Lewy, górny róg to wejście (brama wjazdowa - planowana jest rozuwana i ma zachodzić za śmietnik).

 


Te linie równoległe w lewym, górnym rogu to moje koncepcje co do drogi dojazdowej z bramy do garażu.

 


A ta linia równoległa do bramy wjazdowej (lewy górny róg) to linia 5m, którą pomoć nie musze się przejmowac, bo dojazd do mojej działki to łacznik, a nie droga publiczna i obowiązuje mnie 3m (bez okien) lub 4m (z oknem)..

kze

Dziennik budowy KZE

Podpisałem akt notarialny i zostałęm (jak to się mówi) właścicielem ziemskim. W sumie oprócz tego, że zobaczyłem dużą dziurę na koncie to czuję, że wreszcie czegoś stałego w życiu dorobiłem się. (Jakoś samochodu nie odbieram jako czegoś stałego) Jak dla mnie to strasznie dużo kasy kosztował mnie ten kawałek W-wy, ale cuż... Jako chce się mieć dobrze skomunikowaną działkę to zakup boli...
kze

Dziennik budowy KZE

Uff bank wypłacił mi pieniądze!!! Po 7 dniach roboczych! Awantury nie robiłem. Jedynie zacząłem szukać wśród znajomych kogoś, kto zna, kogoś, kto zna itd kogoś w tym oddziale banku. Najważniejsze, że udało się. Tylko po co było z tymi 3 miesiącami odgrażać się??

 


Teraz pieniążki leżą i procentują na koncie. Mam nadzieję, że w ten sposób koszt działki będzie mniejszy, bo termin płatności i aktu notarialnego mam na szczęście dopiero w marcu 2005r.

kze

Dziennik budowy KZE

Dziś opowiem jak walczyłem z instytucją o nazwie Kasa Mieszkaniowa:

 


3 stycznia 2005 udałem się do tej instytucji. Skoro umowa z Bankiem kończyła się w 31 grudnia 2004r. to myślałem, że nie będzie problemu by w ciagu kilku dni odebrać od nich moje pieniążki.

 


Po wypełnieniu formularza dowiedziałem się, że .. dostane je w ciągu 3 MIESIĘCY!!! Zgroza! Wpłacam kasę do banku, a on mi jest skłonny oddać je w ciągu 3 miesięcy !!! Od kiedy to z Banku nie można wziąć pieniędzy w ciągu kilku dni???

 


No nic, napisałem podanie z prośbą o wypłacenie kasy do 31.01.2005 (motywowałem to tym, że podpisałem umowę przedwstępną zakupu działki) dowiedziałem się od Pani w okienku, że nie bedzie problemu. Ale dla pewności poszedłem do działu merytorycznego by upewnić się, że wszystko będzie OK. (w końcu to nie pani w okienku będzie puszczała przelew ).

 


Tam dowiedziałem się, że przez najbliższe 7 dni NIE DZIAŁA system i one nic nie mogą zrobić i że minimalny czas (na który mam się nastawić) to 1,5miesiąca. Po prostu są inni przede mną, którzy złożyli podania w październiku z prośbą o wypłatę w styczniu!! Wszystko rozumiem, ale dlaczego bank nie chce mi oddać moich pieniędzy ??? Uznałęm, że skoro w podaniu napisałem 31.01.2005 to pod koniec stycznia zacznę się awanturować... Ale generalnie to jest strasznie duża granda.

kze

Dziennik budowy KZE

Po długich poszukiwaniach projektów i obejrzeniu kilku tysięcy zdecydowaliśmy się na LK 343. Niemiej postanowiliśmy zrobić kilka zmian:

 


- schody są zabiegowe, więc postanowiłem zrobić z nich jednobiegowe.

 


- garaż ma być 2 stanowiskowy, a nie jedno. Poza tym nad garażem chciałbym mieć hobby room..

 


- skasować okno z garażu i połaciowe nad garażem. Wtedy będzie można zbliżyć się do płotu na odległość 3, a nie 4 metrów. Poza tym okno w garażu to potencjalne zagrożenie.

 


- myśleliśmy o powiększeniu ścianki kolankowej. W projekcie jest ok.90cm, a ja myślałem o ok.110cm. Wtedy poddasze będzie bardziej użytkowe

 


- wyrównać poziom dachu nad garażem do wysokości jaka jest nad pozostałą częścią poddasza

 


I to na razie tyle co wymyśliliśmy z żoną do zmiany. Mam nadzieję, że nie za dużo...

kze

Dziennik budowy KZE

Miałem dużo wątpliwości co do tej działki. W końcu to jest tylko ok. 25m na 25m.. Na szczęcie znajomi architekci obiejrzeli i powiedzieli, że może być. Bardzo mnie to podbudowało i razem z żoną uznaliśmy, że to będzie nasz kawałek na ziemi.

 


Jak wybuduję się, to do pracy nie będę miał blisko, bo akturat moja firma znajduje sie po jednej stronie W-wy, a działka po drugiej.. No ale mam nadzieję, że okolica okaże się OK.

 


Właśnie jestem na etapie wybierania projektu. Z żoną ustaliliśmy, że będzie to ok. 150m kw. Po długich poszukiwaniach (które robiliśmy równolegle z poszkukiwaniem działki) wybraliśmy projekt http://www.dom-jednorodzinny.pl/index.php?Product=46&Page=5&Search=&Realisations=&Wnetrza=&Min=&Max=&Width=&Floor0=&Floor2=&Floor3=&Garage=&Entrance=" rel="external nofollow">LK 343

kze

Dziennik budowy KZE

No, ale może opowiem po kolei:

 


Do mniej więcej połowy 2004r. byłem nastawiony na to, że kupię sobie mieszkanie w W-wie i przeniosę się z 2 pokoi do (miałem nadzieję) 4 pokoi. Liczyłem na ok. 70-80m kw. Ale jak to w życiu bywa odmieniło mi się ( i żonie). Tak bardzo spodobał nam się domek (kanadyjczyk), który postawił mój ojciec na działeczce pod Grodziskiem Maz, że zapragnąłem wybudować dom. W dodatku policzyłem, że 1m kwadratowy w domku wyjdzie mi taniej niż 1m kwadratowy w bloku (ach te ceny warszawskie ).

 


No i zaczęliśmy poszukiwania. Postanowiłem działać metodycznie i udałem się do jednej z Agencji Pośrednictwa Nieruchomości (zwabiony kuszącym ogłoszeniem w intrenecie). Dowiedziałem się, że jest do sprzedaży działka chyba 1150m kw za 120 tyś w dzielnicy Ochota. Jak doszło co do czego, to okazało się, że jest to niepodzielone pole pod W-wą i cena za metr wynosi 100pln...

 


Zraziwszy się do Agencji zacząłęm każdą wolną chwilę spędzać na jeżdzeniu po okolicy Lesznowoli, Magdalenki, Sękocina, Wolicy, Nadarzyna itd... Napotykałem na różne działki w różnej cenie.. Czasami druty wysokiego lub średniego napięcia przechodziły nad lub tuż obok działki lub rura z gazem. Zdarzało się, że jakaś działka podobała się, ale była ok.35 km od W-wy lub cena za całość była np. 200tyś

 


Zaczynałem powątpiewać, ale na szczęście jeden z forumowiczów podał mi namiary na jednego z agentów. Pełen nieufności udałem się na spotkanie. I o dziwo jedna z działek wpadła nam w oko! Co prawda nie ma jeszcze mediów i aktualnie jest to kawałek łąki (pola?), no ale sprzedający mają doprowadzić media

kze

Dziennik budowy KZE

Witam wszystkich na stronach mojego dziennika budowy.

 


Właśnie wczoraj 22.12.2004 podpisałem umowę przedwstępną kupna mojej działki. Jest to pierwsza działka jaką w życiu kupiłem. Dlatego dziś jestem dumny i blady z tego powodu, że jestem już prawie (prawie, bo dziś zapłaciłem dopiero zaliczkę, a podpisanie aktu będzie w 2005r) właścicielem nieruchomości. Strasznie to dumnie brzmi ...

 

 


Zakupiona działeczka nie jest duża.. Ma 622m. No, ale jest w mieście. A oto jej plan.

 


http://republika.pl/kze/images/dziaka.jpg

 


Poszukiwania działki trwały ok. pół roku. Ileż to się na jeździłem po okolicy. Znalezienie tego własnego kawałka na ziemi nie było proste, były chwile zwątpienia (czy się uda), ale dzięki agentowi udało mi się wreszcie kupić.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...