po wylewkach zaczeliśmy ocieplenie domu i walkę z boniami, gzymsami i inną sztukaterią na elewacji , wszystko ze styropianu , obrobione kątownikami.
http://republika.pl/kreska/ocp1.jpg
http://republika.pl/kreska/ocp2.jpg
http://republika.pl/kreska/ocp3.jpg
http://republika.pl/kreska/ocp4.jpg
W miedzyczasie powstała instalacja alarmowa , 2 skrzyneczki , jedna z centralą alarmu , druga z modułem powiadamiania.
http://republika.pl/kreska/al3.jpg
http://republika.pl/kreska/al4.jpg
http://republika.pl/kreska/al11.jpg
http://republika.pl/kreska/al22.jpg
Kiedyś w sobotę , przeszła niezła burza , ulewa była niesamowita, rów obok drogi cały pełny , a po burzy znowu tęcza....
http://republika.pl/kreska/bu1.jpg
http://republika.pl/kreska/bu2.jpg
http://republika.pl/kreska/bu3.jpg
http://republika.pl/kreska/te1.jpg
http://republika.pl/kreska/te2.jpg
Zamówiłem kocioł na Eko-groszek , zanim przytjedzie trzeba wykonać fundament, bo waży prawie 500 KG
http://republika.pl/kreska/pi1.jpg
http://republika.pl/kreska/pi2.jpg
http://republika.pl/kreska/pi3.jpg
fundament zrobiony , i kociołek stoi , wtargaliśmy go do kotłowni we 3 osoby , powolutku , tu breszka, tam rurka i jakoś poszło , czułem się po wnoszeniu tego kotła jak po walce bokserskiej.
http://republika.pl/kreska/pi4.jpg
http://republika.pl/kreska/pi5.jpg
http://republika.pl/kreska/pi6.jpg
Skoro kocioł stoi , to trzeba go podłączyć, hydraulik zrobił swoje "drzewko" , wszystko przetestowane i działa , czy jest ciepło ? nie wiem, bo podczas próby było na dworze ze 30 stopni, ważne że grzejniki gorące , zobaczymy w zimie co będzie.
http://republika.pl/kreska/kot1.jpg
http://republika.pl/kreska/kot2.jpg
http://republika.pl/kreska/kot3.jpg
naczynie wzbiorcze, układ otwarty, naczynie jest w pralni na poddaszu, więc nie będzie przeszkadzać ani szpecić.
http://republika.pl/kreska/kot4.jpg
http://republika.pl/kreska/kot5.jpg
Skro jest kociołek, to i jest zasobnik , wiszący , zaizolowany o pojemności 140 litrów. ( na fotce jeszcze nie podłączony , dopiero wisi )
http://republika.pl/kreska/zas1.jpg
http://republika.pl/kreska/zas2.jpg
Do salonu wstawiłem stare sofy , i stary dywan , nagle zaczeło przypominać dom..:)
http://republika.pl/kreska/sa1.jpg
http://republika.pl/kreska/sa2.jpg
A skoro dom, i sofy to mój piesek Kubuś , już wie gdzie jest jego ulubione miejsce w nowym domu..)
http://republika.pl/kreska/ku1.jpg
Stary zlew przydał się do kotłowni, mamy tu zaimprowizowaną "kuchnię"
http://republika.pl/kreska/zl.jpg
W międzyczasie jak pogoda pozwalała ocieplałem poddasze wełną, nie dało się długo , bo straszny upał, a na niezaizolowanym poddaszu istna sauna , ale wieczorami .... efekty widać.
http://republika.pl/kreska/we1.jpg
http://republika.pl/kreska/we2.jpg
http://republika.pl/kreska/we3.jpg
przyjechały też płyty GK na poddasze , i ruszt aluminiowy czekają na jesień, aż będzie można spokojnie i w znośnej temperaturze montować tzw. regipsy
http://republika.pl/kreska/pl1.jpg
Na dzisiaj , dokończenie ocieplenia czeka , bo za gorąco , klej do siatki się zwija , pęka , temperatura i warunki nieodpowiednie , więc domek , czeka na dokończenie elewacji , może sie ochłodzi w końcu , jak to piszę to pada za oknem, ale temperatura wcale nie spadła.....
http://republika.pl/kreska/dc1.jpg
A domek po zmroku wygląda już tak, zamontowałem lampkę z czujnikiem ruchu oświetlającą drzwi , są również dwie lampy obok ( narazie same żarówki )
http://republika.pl/kreska/noc1.jpg
http://republika.pl/kreska/noc2.jpg
Wakacje w pełni , w środku kupione farby , kafelki do kotłowni , panele , jak minie okres wakacyjny , trzeba się brać dalej do roboty , roboty jest na kilka ładnych miesięcy. ( a może i lat..:)))