08.05.2009
Po ławach przeyszedł czas na murowanie ścianek fundamentowych, a więc na placu pojawiło się 1000 sztuk bloczka betonowego
http://paulina029.w.interii.pl/5_bloczki.JPG
w jedno popołudnie powstały narożniki
http://paulina029.w.interii.pl/6_pierwsze_sciany.JPG
a kolejnego dnia cała reszta ścianek fundamentowych:
http://paulina029.w.interii.pl/7_pelne_sciany.JPG
na zdjęciu powleczone są już pierwszą warswą dysperbitu na to styropian 10cm i folia kubełkowa-jako że dla gliny podobno wskazana. Na ścianki fundamentowe poszło 45 worków cementu i 50 sztuk plastyfikatora takiego w małych saszetkach,ale wyżej zamiast tego cuda bedziemy stosować tradycyjną zaprawę cem-wap . Izloacja pionowa-podwójna powłoka z dysperbity zeszło 10 opakowań po 20 kg
Wszystko fajnie, fajnie no i zaczęły sie schody
nasz "cudowny" projekt przyłącza kanalizacyjnego troche się minął z rzeczywistościa-projektant chyba nie wziął pod uwagę spadku działki czy co?w każdym razie gdyby wyprowadzić rurę kanalizacyjną z budynku na zadanej rzędnej i z zadanym spadkiem to minęłaby się ze studzienką jakies 70cm...
stwierdzilismy że nie bęziemy szukac dziury w całym, po szybkich pomiarach w realu dioszliśmy do wlasciwej rzędnej i wszystko gra...na razie...
trochę nas martwi projekt kanalizacji w samym domu, bo wychodzi że piony prowadzone są w wieńcach/ścianach ale póki co mamy jeszce chwilę żeby się dokształcic
co do reszty projektu domu martwi nas jeszcze parę innych rzeczy ale może o tym wspomne przy kolejnych etapach prac.