Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    61
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    155

Entries in this blog

KasioMar

 

środa 08.12.2010

 

Gdybym miała jeszcze jakieś wątpliwości, co do tego, czy nie skrzywdziłam kogoś wcześniejszym moim wpisem - to już ich nie mam!

 

Piasek przyjechał tak jak się umówiliśmy.

 

"Małym" samochodem - większym jednak od tego wczoraj, nawet na oko!

 

Miało być na nim 14m3 i było:)

 

Szkoda, że nie znalazłam ich wcześniej...

 

Teraz jest Ok.!!

 

:)

 

Temperatura jest ok, piasek się sypie, zagęszcza i kładzie się kanalizacja.

 

Wszystko jest tak, jak być powinno.

 

Na piątek rano mam zamówić beton!

KasioMar

 

wtorek 07.12.2010 c.d.2

 

Udało mi się na szczęście znaleść na środę rano piasek do zasypania od innego dostawcy.

 

Szkoda, że nie zrobiłam zdjęcia samochodu z piaskiem z dzisiaj, bo mogłabym Wam pokazać do porównania.

 

Był też dzisiaj elektryk1 - ma wstępnie wycenić naszą elektrykę.

 

Przy okazji potwierdziliśmy gdzie i jaki zostawić przepust na kable:)

KasioMar

 

wtorek 07.12.2010

 

To był dzień!!!

 

Piach jest, zagęszczarka chodzi, lada moment będą rozłożone rury w piachu...

 

Trochę się rozpędziłam.

 

Umówiłam się na piach w "porcjach" po 17m3 - moi panowie mówili, że powinno wejść z 10 samochodów.

 

Przyjechałam, patrzę i podziwiam, i... mój majster mi mówi, że już było 5 samochodów a za chwilę przyjedzie 6ty.

 

Nie wierzę własnym oczom, bo zasypna jest dopiero część garażu - widoczna na zdjęciu poniżej i wykop na zewnątrz - żeby mogła pracować koparka.

 

I już 5 samochodów?!

 

To "wejdzie" ze 20 a nie 10!!!

 

Pytam, więc majstra jak dużym samochodem przywożą - ile na nim się mieści?

 

On na to, że z 7-8 metrów!

 

Koparkowy - pracownik tego "od piasku" mówi na to, że "na pewno więcej. Z 10-11 metrów"

 

A gdzie pozostałe metry, za które mam płacić?

 

No nic spokojnie.

 

Może po prostu jest mniejszy samochód i p.Jackiewicz (602558080) - NIE POLECAM, u którego zamówiłam piach, wysyła 2 małe zamiast 1go dużego?

 

Ale ja jestem naiwna! Ale nie uprzedzajmy wydarzeń.

 

Dzwonię więc do p.Jackiewicza, żeby wyjaśnić sprawę.

 

W międzyczasie przyjechała 6ta wywrotka.

 

Przyjechał też osobiście p.Jackiewicz, żeby mi powiedzieć, że wszystko jest w porządku, a na samochodzie mieści się 15m3...

 

Ja mu na to , że panowie tzn.mój majster i jego pracownik-koparkowy, twierdzą, że dużo mniej.

 

Dyskusja była długa i burzliwa.

 

Łącznie z mierzeniem samochodu - wyszło, że mieści się 11,8 m3 - powiedzmy, że 12, no ale za cholerę nie chce wyjść 15-17!

 

Ale p.Jackiewicz, już w żywe (i świeżo nauczone metodą pomiarów i obliczeń, jaka może być pojemność widzianego przez nie samochodu) oczy mówi swoje i koniec.

 

A cena? No cóż. To on dorzuci dodatkową wywrotkę ziemi gratis!

 

Ładne mi gratis!!!

 

Długo by tu opowiadać, co było dalej. Dość, że się rozstaliśmy w niezgodzie, a od tego czasu p.Jackiewicz zasłużył sobie u mnie na miano ZŁODZIEJA:(

KasioMar

 

poniedziałek 06.12.2010

 

Temperatura ok. 0/-1 - można działać dalej!

 

Nasza ekipa znowu na placu boju:)

 

Dzisiaj kupiłam rury do kanalizy i zamówiłam piasek do zasypki na jutro:):)

 

Nasi panowie dzisiaj wyrzucali śnieg ze środka fundamentów i lód z zewnątrz.

 

Potem odpompowali wodę, która się zebrała i zabezpieczyli styropian na fundamentach folią kubełkową

KasioMar

 

piątek 26.11.2010

 

Sie kładzie ocieplenie:

 

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images38.fotosik.pl/415/30195cd866d22dae.jpg" rel="external nofollow">http://images38.fotosik.pl/415/30195cd866d22dae.jpg

 

 

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images50.fotosik.pl/421/b161950fad32acd5.jpg" rel="external nofollow">http://images50.fotosik.pl/421/b161950fad32acd5.jpg

 

Dzisiaj był kierbud i sprawdzał, czy wszystko ok.

 

:)

 

Do poniedziałku muszę jakoś ustalić sprawę przepustów.

 

Może wybrać się na Bartycką?

 

Zobaczymy...

KasioMar

 

czwartek 25.11.2010 - c.d. 2

 

 

Dzisiaj pojawiła się też pierwsza czarna ściana:

 

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images37.fotosik.pl/396/52176f3397552c90.jpg" rel="external nofollow">http://images37.fotosik.pl/396/52176f3397552c90.jpg

 

:)

 

 

A wieczorem, w nagrodę za długi dzień na budowie, wybrałyśmy się z przyjaciółką - również Kasią - imieninowo do kina!

 

Na Harrego P.

KasioMar

 

czwartek 25.11.2010 - c.d.

 

 

Rano padał drobny śnieżek.

 

Tu na kalinie:

 

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images39.fotosik.pl/416/ed690f5685a0bde4.jpg" rel="external nofollow">http://images39.fotosik.pl/416/ed690f5685a0bde4.jpg href="http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images40.fotosik.pl/404/0060038753284a36.jpg" rel="external nofollow">http://images40.fotosik.pl/404/0060038753284a36.jpg

KasioMar

 

czwartek 25.11.2010

 

Oj, dzisiaj to się działo!

 

Rano okazało się, że wjazd na naszą działkę tak rozmiękł i jest już tak rozjeżdżony, że nie da się wjechać!

 

Na cito trzeba było utwardzać wjazd.

 

Nie było łatwo, ale na szczęście udało się! :)

 

Zdążyliśmy przed przyjazdem dostawy reszty bloczków i styropianu!

 

KasioMar

 

środa 24.11.2010

 

Murowanie, murowanie, murowanie...

 

Po całym dniu nasze ściany fundamentowe wyglądały tak:

 

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images39.fotosik.pl/416/c5978bc1f003cbb6.jpg" rel="external nofollow">http://images39.fotosik.pl/416/c5978bc1f003cbb6.jpg

 

zdjęcie zrobione 25go rano.

KasioMar

 

poniedziałek 22.11.2010

 

Dzisiaj dzień zakupów:

 

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images35.fotosik.pl/242/544758857cfe002b.jpg" rel="external nofollow">http://images35.fotosik.pl/242/544758857cfe002b.jpg

 

 

Kupiłam wszystko co będzie potrzebne do ścian fundamentowych:)

 

Zmarzłam straszliwie, a ręce (w rękawiczkach) to mi zmarzły na kość od samego patrzenia, jak panowie z naszj ekipy, gołymi rękami, rozbierali i wyciągali z wody i mokrego piasku szalunki z ław. Brrrr.

KasioMar

 

niedziela 21.11.2010

 

Ławami zachwycam się jak dziecko.

 

Dzisiaj byliśmy w Hal. i znaleźliśmy tam takie cudo:

 

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images39.fotosik.pl/398/ea2c759a07b8757a.jpg" rel="external nofollow">http://images39.fotosik.pl/398/ea2c759a07b8757a.jpg

 

Maluchy tak rozpaczali, że nie mogli z nami pojechać wczoraj i nie widzieli betoniarki itd.,

 

że pojechaliśmy dzisiaj, żeby mogli obejrzeć gotowe dzieło:)

 

Było zimno, więc szybko uciekaliśmy, ale parę zdjęć zdążyłam cyknąć.

KasioMar

 

sobota 20.11.2010

 

Dzisiaj zalewamy ławy! :)

 

Wszystko już gotowe, czekamy na kierownika i betoniarkę.

 

Czekamy...

 

czekamy...

 

Przyjechali!

 

Zaczęli "zalewać" :)

 

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images39.fotosik.pl/397/d97e8a43afcdf911.jpg" rel="external nofollow">http://images39.fotosik.pl/397/d97e8a43afcdf911.jpg

 

 

W trakcie: wszyscy się uwijają aż miło, a jeden z panów głaszcze beton;)

 

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images45.fotosik.pl/403/f07469409a833160.jpg" rel="external nofollow">http://images45.fotosik.pl/403/f07469409a833160.jpg

 

 

Bardzo sprawnie to poszło i już mamy zalane ławy!

 

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images37.fotosik.pl/377/cd497e14d880d6f2.jpg" rel="external nofollow">http://images37.fotosik.pl/377/cd497e14d880d6f2.jpg

KasioMar

 

Wtorek 16.11.2010 c.d.

 

Wygląda to strasznie!

 

Totalne błoto!

 

Kupiliśmy pompę i wypompowujemy wodę z wykopu - to trochę pomaga.

 

Koparka się zepsuła! ;(

 

A miała dzisiaj skończyć...

 

Na zdjęciu unieruchomiona koparka stoi za domkiem,

 

a na pierwszym planie nasza ekipa i wykop z wodą, której trzeba się pozbyć.

 

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images50.fotosik.pl/401/bebd97102aca2fb2.jpg" rel="external nofollow">http://images50.fotosik.pl/401/bebd97102aca2fb2.jpg

 

 

Przyjechała już pani geodeta.

 

Niestety, koparka już nie będzie mogła wyrównać podłoża w wykopie.

 

Jak ją jutro zreperują to zostanie tylko przeniesienie ziemi dalej od miejsca pod dom, żeby nie zsypywała się do wykopu.

 

A tu geodeta przy pracy:

 

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images39.fotosik.pl/397/d28cb43979c45a58.jpg" rel="external nofollow">http://images39.fotosik.pl/397/d28cb43979c45a58.jpg

 

:)

 

Mam wyznaczony domek!

 

KasioMar

 

19-11-2010 01:20

 

No i się zaczęło!

 

I od razu demolką:

 

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images49.fotosik.pl/395/bb1254b48fd0218a.jpg" rel="external nofollow">http://images49.fotosik.pl/395/bb1254b48fd0218a.jpg

 

 

Tak było w poniedziałek 15.11.2010.

 

Mieliśmy ładną działkę... a teraz jest strasznie:(

 

Pan koparkowy przyjechał, zakopał się, a potem sam się wyciągnął, na łyżce!

 

Zdolny jest.

 

cdn.

 

we wtorek

KasioMar

 

14-11-2010 18:56

 

A to miejsce na nasz przyszły domek:

 

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images49.fotosik.pl/391/3047295bfb15f0ea.jpg" rel="external nofollow">http://images49.fotosik.pl/391/3047295bfb15f0ea.jpg

 

 

Stary sad w tle jest do likwidacji - tu ma być trawnik i widok z okna jadalni.

 

Lasek po prawej zostaje :)

 

a domek po lewej ma być wyburzony pod koniec budowy - przed wypłatą ostatniej transzy

 

Tam gdzie teraz jest domek ma być taras:)

KasioMar

08-11-2010 19:32

Następna ekipa po długich negocjacjach chciała 50 tys. netto :(

Przecież nasz domek jest naprawdę prosty. Bez wykuszy, balkonów, dach dwuspadowy...

Ale nic to.

Niebiosa były dla nas łaskawe i jest!

Ekipa jest!

Wydaje się być sensowna, z polecenia i nie chcą nas zrujnować!

No zobaczymy. Mam nadzieję, że nic się nie zmieni, oprócz pogody ;) i za tydzień podpiszemy umowę.

Teraz szukam namiarów na koparkowego do zdjęcia humusu, geodetę do wytyczenia i tartak.

KasioMar

26-10-2010 12:40

No niestety.

Okazało się, że nawet 48 nagle wzrosło do 60 tys.

!!

Nie wiem, co się dzieje.

Polecony przez Ciebie, Ganniu wykonawca - ten od Waszych fundamentów - wystawił mnie do wiatru.

Umówił sie ze mną w niedzielę rano. Tzn.10-11 - w niedzielę to jest "bladym świtem".

Dojechałam, dzwonię spytać, na którą dokładnie będzie, a on mi mówi, że się rozmyślił!

Nie opłaca mu się przyjeżdżać, bo "kto mu zwróci za benzynę?" i jeszcze, że gdybym od razu podpisała umowę to by przyjechał,

ale jak ma wycenić i nie wiadomo, co ja na to, to mu się nie kalkuluje!!!

Nie rozumiem: miał nadzieję, że się z nim umówimy i może jeszcze wpłacimy zaliczkę bez jakiejkolwiek wyceny? :)

Zapytałam, dlaczego nie zadzwonił, żeby mi powiedzieć, że nie przyjedzie - nie jechałabym niepotrzebnie, ale mnie olał i odłożył słuchawkę!

 

Czekamy teraz na następnych fachowców i ich wyceny i będziemy pertraktować.

 

Nie wiem, może te planowane zmiany stawek VAT i podatków tak wpływają na wykonawców?

Już zaczęliśmy się nawet zastanawiać, czy nie powinniśmy sami zrobić chociaż fundamentów;)

KasioMar

21-10-2010 20:44

Po dłuuuuuugiej przerwie wracam do dziennika.

 

Niestety, dopiero niedawno udało nam się podpisac umowę kredytową.

Mamy już kierownika i teraz szukamy ekipy.

Nareszcie:)

 

Jak myślicie:

48 tys. za sso wraz z deskowaniem i papą to dużo czy średnio?

Druga oferta jaką dostaliśmy to 60 tys. z mniejszym zakresem prac :(

Oczywiście to kwoty za samą robociznę.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...