Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    187
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    237

Entries in this blog

taka_ja  taki_on

 

Wyjeżdżaliśmy rano, wracaliśmy wieczorkiem. Wracaliśmy zmęczeni, nasz "Pan Ciągnikowy" pomagał nam ładować drewno na przyczepę i woził pod dom, gdzie sam rozładowywał, do momentu mniejszych pniaków.

 

 

 

[ATTACH=CONFIG]1610[/ATTACH]

 

 

Gdy zobaczyłam nasze drewno to złapałam się za głowę... Teraz kolejna robótka to pocięcie... ale drewna na zimę starczy.

 

 

[ATTACH=CONFIG]1612[/ATTACH]

 

 

[ATTACH=CONFIG]1613[/ATTACH]

 

 

Na zdjęciach tak nie widać tej wielkości, ale te niektóre pnie, to są takiej wielkości, że dwie osoby by usiadły, dlatego kilka postanowiliśmy zostawić, tylko jakoś potem trzeba będzie je zaimpregnować.

 

 

[ATTACH=CONFIG]1614[/ATTACH]

taka_ja  taki_on

 

W tym czasie kiedy schły wylewki wycinaliśmy drzewa.

 

 

Oto drzewa do wycięcia..

 

[ATTACH=CONFIG]1606[/ATTACH]

 

 

Nie było tak łatwo, dość, że obok A4, to jeszcze słupy energetyczne z kablami. Misiek wchodził wysoko i ciął najpierw gałęzie, niektóre podcinał i wiązał, potem ciągnęliśmy je.

 

 

[ATTACH=CONFIG]1607[/ATTACH]

 

 

Misiek niczym akrobata wchodził na te wysokie drzewa, przy okazji był sensacją aut stojących w niejednym korku na trasie.

 

 

[ATTACH=CONFIG]1608[/ATTACH]

 

 

[ATTACH=CONFIG]1609[/ATTACH]

 

 

A ja cięłam mniejsze gałęzie, a te najmniejsze zostały oddane...

taka_ja  taki_on

 

Po kilku dzionkach byliśmy sprawdzić jak tam nasze wylewki;)

 

Sprawdziliśmy czy oby równe są ... wzięliśmy nasz laserek i sprawdzaliśmy - różnica praktycznie nie jest różnicą bo w niektórych miejscach 0,4 cm.

 

 

Dwa okna w kuchni

 

[ATTACH=CONFIG]1558[/ATTACH]

 

 

Tam gdzie te rurki czerwone, to będzie ściana, okno od pokoju.

 

 

[ATTACH=CONFIG]1559[/ATTACH]

 

 

Teraz te okna o wiele niżej;) Ale nic nie mogliśmy robić, wylewki musiały schnąć, a za oknem deszcz i deszcz...

taka_ja  taki_on

W takich " klapakach" chodzi się przy zacieraniu wylewek, ciekawe czy po śniegu smigają i jakos kojarzą mi się z " made in china"

 

 

 


[ATTACH=CONFIG]815[/ATTACH]

 

 


Widząc te wylewki niżej chce mi się śpiewać:

 


- a ja leżę, leżę i leżę...

 

 

 


[ATTACH=CONFIG]816[/ATTACH]

 

 


Wylewki dookoła o o o o !

 

 


Pomyśleć, że z Miśkiem puścilismykable do gniazdek pod wylewki i jeszcze będzie ich więcej... Kury spały jak przyjechaliśmy:D

 

 


A oto rura do kominka... i równiutko...

 

 

 


[ATTACH=CONFIG]817[/ATTACH]

 

 


Tak wygląda moja podłoga - hm posadzka zatarta w domku... Hm niedługo stanę i pewnie powiem: - o jak nisko są okna;)

 

 

 


[ATTACH=CONFIG]818[/ATTACH]

 

 


Dzisiaj gdy odjechali Panowie od wylewek w sumie 5 sztuk, to jeszcze poukładaliśmy, posprzątaliśmy i o 15 godzinie byliśmy w domku.

 


Na odjezdne zrobiłam domkowi zdjęcie, bo usmiechał się, że ma już posadzki.

 

 

 


[ATTACH=CONFIG]819[/ATTACH]

 

 


I teraz czas zakończyć kolejny etap - WYLEWKI. Teraz niech schną...

 

 


Pozdrawiam WAS

taka_ja  taki_on

[ATTACH=CONFIG]807[/ATTACH]

 

 


100 metrów od domu do rowu to chyba nie równa się 100 komarów dziennie w cieplutkie dni lata ???

 

 


A któż to tam mieszka za tym rowem? Widzę powstające domy, niektóre poznaję z projektów w Muratorze... Jeden to Przemka, którego pozdrawiam, a poznałam go tutaj:)

 

 

 


[ATTACH=CONFIG]808[/ATTACH]

 

 


Wróciłam do domku... Dzisiaj od rana przed nim powitały nas Bażanty, a potem były Sarny...

 

 

 


[ATTACH=CONFIG]809[/ATTACH]

 

 


Wylewek ciąg dalszy... a zwłaszcza maszyn, które mnie też ciekawiły;)

 

 


A oto i główna maszyna mieszająca wsio i podająca przez wąż....

 

 

 


[ATTACH=CONFIG]810[/ATTACH]

 

 


Piórka, domieszki itp. lux blues;)

 


[ATTACH=CONFIG]811[/ATTACH]

taka_ja  taki_on

Wylewki.

 

 


Dzisiaj wstaliśmy, a raczej ja wstałam o 5 rano, bo mi więcej czsu zajmuje poranne przygotowanie się do dzionka. Już na 6 rano byliśmy w domku. Misiek zaraz ze mną rozkładał kable. Te które pójdą pod wylewką, jeszcze i tak pójdą inne od góry. Ale... ciut gniazdek i tak jest.

 


Przed 8 zjawili się Panowie od wylewek i NIC TYLKO PECHHHHH... Wczoraj popadało cały dzionek i maszyna niedaleko naszego domu -z drugiej juz strony ale pod leciutką górkę utknęła. Misiek jeździł za ciągnikiem, bo próbowaliśmy wyciągnąć tą maszynę ale ponad tonę waży te ustrojstwo.

 


Jeden " ciągnikowy" nie odpalił ciągnika, a my czekamy i czekamy... Pech ... to pech...

 

 


W końcu przyjechał inny Pan ciągnikiem pociągnał ciut machinę od wylewek i jeste SUPER

 

 


Tak zaczęło się w końcu, Panowie zadowoleni, bo powierzchnia prosta, bez scianek i pierwsze pytanie - a to co tu będzie, a Misiek odpowiada -a taki duzy garaż. Ahahaaaa...

 

 


Pojawiły się rurki metalowe ...

 

 

 


[ATTACH=CONFIG]798[/ATTACH]

 

 


a potem "kociołek" od węża

 

 


[ATTACH=CONFIG]799[/ATTACH]

 

 

 


Jest i wąż... czarny i taki zwariowany, że szalał na wszystkie strony.... woraki z cementem trzeba było na nim poukładac aby nie szalał

 

 


A oto maszyna od wylewek maszynowych - musiałam opatrzyć ja dokładnie nawet wewnatrz i nawet zauwazywazyłam, że 2 Panów z Brygady jest w szoku i sie podśmiewuje:P, że kobita zagląda do środka

 


Jak to kobita - ciekawa jestem i tyle. Ba nawet liczyłam ile to jeden z Panów w brygadzie daje szufel tego piachu płukanego i wiader z płatkami + plastyfikatorem i wodą + Portlandzkiego. Może zboczenie już...

 

 


Chłopaki byli zdziwieni, jak nosiłam 25 kg worki i poszli w moje ślady.

 

 


Początki wylewek... maszynowych

 

 


[ATTACH=CONFIG]801[/ATTACH]

 

 


a cóz to tyle piachu robi w mojej sypialni w dodatku szargo!!!!!!!!???????????????????

 

 


Szło szybko...

 

 


[ATTACH=CONFIG]802[/ATTACH]

 

 


Ponieważ Chłopaki sobie robili wylewki ja przeszłam się naprzeciwko, aby pokazać WAM co mamy za drogą.

 

 


Oto rów melioracyjny, który kilkanaście metrów dalej schodzi się z rzekami: Niedźwiedziem i Uszwicą. Istny trójkąt. Oby nigdy nie wylewał.

 

 


Wąski niby rów, a ma siłę, szkoda tylko, że co niektórzy wrzucają tam śmieci

 

 


[ATTACH=CONFIG]805[/ATTACH]

taka_ja  taki_on

Witam

 


 


Dzisiaj ciut luźniejszy dzionek, z Miśkiem byliśmy w domku napełnić bekę wodą, ciut zabawy z tymi wążami i kablami, ale grunt, że możemy pompą uzupełnić z rowu melioracyjnego wodę.

 


W tym czasie, kiedy do beczki leciała sobie woda -1000 l. poszliśmy z Miskiem zobaczyć miejsce, gdzie Uszwica łączy się z Niedźwiedziem i owym rowem. Żałowałam bo nie wzięłam apataru, wystraszyliśmy bażanty.

 


Musieliśmy wracać, bo do beki leciała woda.

 


 


Wieczorkiem mamy podjechać do znajomego elektryka, bo ja wiem, gdzie chcę gniazdka, ale może on nam podpowie coś więcej o czym zapomnielismy.

 


 


W poniedziałek wylewki i ponieważ z Miskiem wrzucilismy wcześniej ostatni bieg, to teraz możemy odpocząć te 2 dzionki.

 


 


Dzisiaj jest cieplutkoooooooo i tak wiosennie

 


 


Zostawiam Wam moje kolejne kwiatki jakie rosną mi przed domem, gdzie obecnie mieszkam.

 


 


[ATTACH=CONFIG]548[/ATTACH]

 


 


 


[ATTACH=CONFIG]550[/ATTACH]

 


 


 


[ATTACH=CONFIG]549[/ATTACH]

 


 


 


Dzisiaj byłam zaskoczona z Miskiem, zaczęli nam się wprowadzać inni lokatorzy, którym spodobał się domek.

 


 


 


[ATTACH=CONFIG]554[/ATTACH]

 

 


Akurat obserwowałam gnizado, kiedy w ostatnim momencie zawróciła parka Kopciuszków, potem obserwowali nas z drzewa niedaleko. Odpowiada im deska koszowa łącząca się z daszkiem nad drzwiami tarasu.

 

 


A oto z netu -nie moje zdjęcie Kopciuszka... wróblowate... łatwo je poznać można po rudym ogonie.

 

 


[ATTACH=CONFIG]556[/ATTACH]

 

 


Ot i tym akcentem kończę wpis w dzienniku i pozdrawiam Wszystkich zaglądających .

 


taka_ja  taki_on

Wczoraj pojechaliśmy z rana na skład budowlany i zamówiony został cement do wylewek, który wraz z siatką pod wylewki zostanie przywieziony w poniedziałek.

 


Od rana kończyliśmy kawałek wykładania folią, styropianem, i folią. W międzyczasie Misiek wykuł w ścianie otwór i ułozył rurę, która potrzebna jest do wentylacji kominka. Potem poprawił kabel z prądem - musiał już wykuć w innym miejscu, aby kabel chował się centralnie w ścianie, która powstanie.

 


Na sam koniec zaznaczyliśmy sobie nasze ściany, które powstaną.

 

 


I nie wiem, kiedy upłynął znowu mi czas

 

 

 


[ATTACH=CONFIG]526[/ATTACH]

 

 

 


A tutaj rura i miejsce do wylania betonu na stopę pod kominek

 

 


[ATTACH=CONFIG]532[/ATTACH]

 

 


A tutaj już wszystko gotowe pod wylewki - siatkę rzucimy tuż przed, dla wzmocnienia, niektórych miejsc.

 


[ATTACH=CONFIG]536[/ATTACH]

 

 

 


[ATTACH=CONFIG]537[/ATTACH]

 

 


Ponieważ posiadaliśmy otulinę, to daliśmy ją na wywiniętą folię - na ścianie. Hm taki niebieski kolor

 


[ATTACH=CONFIG]538[/ATTACH]

 

 


I domek gotowy pod wylewki

 

 


A potem... potem sufity, ściany...kanalizacja, woda itp. itd.

taka_ja  taki_on

Witam:D

 


Z ranka kawusia, myk -fik i już jedziemy autkiem, chciałam napisać - na budowę, hm a pasuje teraz bardziej napisać do domu? Po drodze zajeżdżamy do sklepu po rękawice.

 


I zaczynamy dalej zabawę ze styropianem, ja mierzę rurki -ich odległości i zaznaczam sobie na swoim schemacie rurek, rureczek.

 


[ATTACH=CONFIG]505[/ATTACH]

 

 


W pomieszczeniu gospodarczym rurek i rureczek...

 


[ATTACH=CONFIG]506[/ATTACH]

 

 

 


W domku na chudziaku a dokładnie na folii zaczęło być biało i o ponad 10 cm byłam wyższa;)

 

 


[ATTACH=CONFIG]507[/ATTACH]

 

 

 


[ATTACH=CONFIG]508[/ATTACH]

 

 


Tego dnia zrobiliśmy 3/4 powierzchni domu styropian plus folia na wierzchu :)

 

 


[ATTACH=CONFIG]509[/ATTACH]

 

 


I tak wieczorkiem wróciliśmy do domku...

 

 


Pozdrawiam

taka_ja  taki_on

Święta, święta i po.....

 

 


Drugi Dzień kiedy pada i pada:x

 

 


W domu układamy styropian i folię

 

 


[ATTACH=CONFIG]464[/ATTACH]

 

 

 


Zostało 1/3 gazu w butli to misiek dogrzewał domek palnikiem:yes: Oprócz tego cały dzionek w ten pochmurny i wietrzny dzień paliło się w "kózce".

 

 


[ATTACH=CONFIG]461[/ATTACH]

 

 


Misiek zawiesił lampę -nastała jasność

 

 


[ATTACH=CONFIG]462[/ATTACH]

 

 

 


A my we dwoje dalej układaliśmy styropian.

 

 


[ATTACH=CONFIG]465[/ATTACH]

 

 


Trzeba było dokupić kolejne otuliny na rury, które wczesniej ponownie zostały pomalowane...

 

 


[ATTACH=CONFIG]463[/ATTACH]

 

 

 


Jutro układamy Dalej:)

 

 


Pozdrawiam

taka_ja  taki_on

Z całego SERCA życze Wam pogodnych Świąt, spokojnych, wszystkimi barwami tęczy kraszanek malowanych, niech radość i szczęście pozostaną z Wami, wiosenne Motyle niech tańcem cieszą Wasze Oczy przez cały rok. Lany Poniedziałek niech przyniesie deszcz wszelkiego bogactwa.

 


[ATTACH=CONFIG]446[/ATTACH]

taka_ja  taki_on

Ranek bez kawusi to nie ranek:)

A potemm... do dzieła.

 

Oto podłogówka w kuchni...

 

http://lh5.ggpht.com/_AcP-Nr0kSsI/S7uGU2jCiaI/AAAAAAAAA04/T9bXVkWukbQ/s400/PS%20-pod%C5%82og%C3%B3wka%20-03.IV.10%20r.jpg" rel="external nofollow">http://lh5.ggpht.com/_AcP-Nr0kSsI/S7uGU2jCiaI/AAAAAAAAA04/T9bXVkWukbQ/s400/PS%20-pod%C5%82og%C3%B3wka%20-03.IV.10%20r.jpg

 

Układanie podłogówki w wiatrołapie i odrazu styropianu ...

 

http://lh5.ggpht.com/_AcP-Nr0kSsI/S7uGVKFBCtI/AAAAAAAAA08/Fvzi12gl4AA/s400/PS%20-%20pod%C5%82og%C3%B3wka%20%2C%2003.04.2010%20r.jpg" rel="external nofollow">http://lh5.ggpht.com/_AcP-Nr0kSsI/S7uGVKFBCtI/AAAAAAAAA08/Fvzi12gl4AA/s400/PS%20-%20pod%C5%82og%C3%B3wka%20%2C%2003.04.2010%20r.jpg

 

http://lh6.ggpht.com/_AcP-Nr0kSsI/S7uGWpJURUI/AAAAAAAAA1I/slRsWylC7tw/s400/PS%20-pod%C5%82og.%20w%20kuchni%20i%20wiatro%C5%82apie%20-03.04.10%20r.jpg" rel="external nofollow">http://lh6.ggpht.com/_AcP-Nr0kSsI/S7uGWpJURUI/AAAAAAAAA1I/slRsWylC7tw/s400/PS%20-pod%C5%82og.%20w%20kuchni%20i%20wiatro%C5%82apie%20-03.04.10%20r.jpg

 

Podłogówka w łazience...

 

http://lh3.ggpht.com/_AcP-Nr0kSsI/S7uGXR92mII/AAAAAAAAA1M/zAkES5hkXUU/s400/PS%20-%20pod%C5%82og%C3%B3wka%20w%20%C5%82azience%20-inny%20k%C4%85t%2C%2003.04.jpg" rel="external nofollow">http://lh3.ggpht.com/_AcP-Nr0kSsI/S7uGXR92mII/AAAAAAAAA1M/zAkES5hkXUU/s400/PS%20-%20pod%C5%82og%C3%B3wka%20w%20%C5%82azience%20-inny%20k%C4%85t%2C%2003.04.jpg

 

A święta były tuż.. tuż..

taka_ja  taki_on

http://lh6.ggpht.com/_AcP-Nr0kSsI/S7m3JKO4JcI/AAAAAAAAAzo/9n1WgSXt_Y4/s400/PS%20-%20organika%20i%20papa%20-wylewki.jpg

 


Siatka pod podłogówkę i na - w/g wskazuwek hudraulika:)

 

 


http://lh3.ggpht.com/_AcP-Nr0kSsI/S7m3R3FaqnI/AAAAAAAAA0g/iMDz3q9HyKc/s128/PS%20-siatka%20metalowa%20pod%20pod%C5%82og%C3%B3wk%C4%99%20i%20na%20%3Dwylewki.jpg

 


Potem dalszy ciąg izolacji dysperbitem:)

 

 


http://lh3.ggpht.com/_AcP-Nr0kSsI/S7m3J0x6fxI/AAAAAAAAAzw/QBdc1Lh58q8/s400/PS%20-malowanie%20dysp.%203.jpg

 


I potem wieczorem znowu wnoszenie wszystkiego do środka... a na drugi dzień wynoszenie z ranka.

 

 


http://lh5.ggpht.com/_AcP-Nr0kSsI/S7m3T6iYj7I/AAAAAAAAA0s/MyhoKoVrutU/s400/PS%20-malowanie%20dysp.%205.jpg

 


Od rana do wieczora późnego w domku... ale cieszyłam się, że domek powoli wewnątrz się zmienia:) :)

taka_ja  taki_on

B]29.III. 2010.[/b]

 

Tego dnia od rana najpierw wynoszenie wszystkiego z domu, aby porządnie posprzątać przed malowaniem dysperbitem. Cieszyłam się, że wcześniej zawsze wszelkie kawałki zaprawy usuwane były odrazu. Ale sporo czasu nam zajęło samo na glanc wysprzątanie chudziaka.

 

http://lh6.ggpht.com/_AcP-Nr0kSsI/S7m3TIskAWI/AAAAAAAAA0o/bg5JIqtODEA/s400/Sprz%C4%85tanie%20przed%20malowaniem%20-PS.jpg" rel="external nofollow">http://lh6.ggpht.com/_AcP-Nr0kSsI/S7m3TIskAWI/AAAAAAAAA0o/bg5JIqtODEA/s400/Sprz%C4%85tanie%20przed%20malowaniem%20-PS.jpg

 

Zaczęło się izolowanie chudziaka...

 

Ładnie wysprzątane w salonie - nasze dwie miotły budowlane:)

 

http://lh5.ggpht.com/_AcP-Nr0kSsI/S7m3SbNSBVI/AAAAAAAAA0k/p8EFpGg7at8/s400/PS%20-malowanie%20dysperbitem%201.jpg" rel="external nofollow">http://lh5.ggpht.com/_AcP-Nr0kSsI/S7m3SbNSBVI/AAAAAAAAA0k/p8EFpGg7at8/s400/PS%20-malowanie%20dysperbitem%201.jpg

 

A oto początek malowania czarnym po betonie... czyli dysperbitem:

 

 

http://lh5.ggpht.com/_AcP-Nr0kSsI/S7m3JgTpsJI/AAAAAAAAAzs/LsLe4wgnveI/s400/PS%20-%20malowanie%20dysperbitem.jpg" rel="external nofollow">http://lh5.ggpht.com/_AcP-Nr0kSsI/S7m3JgTpsJI/AAAAAAAAAzs/LsLe4wgnveI/s400/PS%20-%20malowanie%20dysperbitem.jpg

 

 

Tego dnia dotarła dostawa zamówionych materiałów pod wylewki... więc rozładowaliśmy spore autko... kierowca nam z auta podawał a my ustawialismy wszystko przed domem...

taka_ja  taki_on

27 MARCA - sobota

 

 


Tego dnia to ja wstałam bardzo wcześnie i zrobiłam kawusię, kiedy Misiek spał O 7:30 byliśmy w domku czekając na hudraulika. Misiek rozpalił w kózce, wiał wiatr i nawet popadało.

 

 


Nu i zaczęło się dalej...

 

 


Rurki zamontowane już do dwóch pokoi ...

 

 


http://lh6.ggpht.com/_AcP-Nr0kSsI/S6878hdUGPI/AAAAAAAAAyY/QYyBQLJwFdI/s400/Zdj%C4%99cie0167.jpg

 


W pokoju od drogi -już nawet Misiek ładnie "obrobił"

 


http://lh4.ggpht.com/_AcP-Nr0kSsI/S6879kpiNzI/AAAAAAAAAyc/zAUQd0tO03k/s400/Zdj%C4%99cie0168.jpg

 


Ten sam pokój, ale z kaloryferem -10 żeberek będzie.

 


http://lh5.ggpht.com/_AcP-Nr0kSsI/S6876VOgSPI/AAAAAAAAAyI/j5HRM3m6SwQ/s400/Zdj%C4%99cie0152.jpg

 


Wszędzie na ścianach ładnie są pochowane rurki... zaś do tych, gdzie mają być na ścianach z g-k, są wypuszczone rury

 


http://lh6.ggpht.com/_AcP-Nr0kSsI/S688APIOLeI/AAAAAAAAAyk/Mfe45mOqEVA/s400/Zdj%C4%99cie0170.jpg

 


A tak od c.o. wędrują rury do pomieszczenia gospodarczego

 

 


http://lh5.ggpht.com/_AcP-Nr0kSsI/S6878N7tZ6I/AAAAAAAAAyU/RFVif9V9uL4/s400/Zdj%C4%99cie0166.jpg

 


20 żeberkowy grzejnik odebrany w sobotę -będzie w salonie - pod oknem i drugi koło drzwi na taras - 8 żeberkowy:wink:

 

 


http://lh3.ggpht.com/_AcP-Nr0kSsI/S688Ectm6RI/AAAAAAAAAyw/FPFEVIHOw34/s400/Zdj%C4%99cie0148.jpg

 


Sporo było pracy -do prawie 17-tej godziny

 

 


Jeszcze rurki na wodę i na gaz

 

 


We wtorek mają nam przywieźć zakupione materiały do izolacji chudziaka Będziemy mieć kolejną robotkę

 

 


Pozdrawiam wiosennie

 


http://lh3.ggpht.com/_AcP-Nr0kSsI/S6873dpydbI/AAAAAAAAAx0/mhn-JEY_a48/s400/Zdj%C4%99cie0141.jpg

 


http://lh6.ggpht.com/_AcP-Nr0kSsI/S6871grY0iI/AAAAAAAAAxw/9VB3UXoQElg/s400/Zdj%C4%99cie0140.jpg

 


taka_ja  taki_on

22 MARZEC - poniedziałek

 

 


Tego dnia oprócz porannej kawusi i sniadanka, najpierw Misiek wykonał telefony do kilku firm z materiałami budowlanymi i sprawdzał ceny -bo te zmieniają się coróż

 

 


O 12 -tej pojechaliśmy do domku, bo czekały rurki, które wcześniej przywieziono i pomalowaliśmy je.

 

 


Przez kilka dni wzięłam się za porządki wiosenne. Centralne ogrzewanie stanęło w miejscu, bo znajomy hydraulik miał sporo pracy, ale umówiliśmy się na sobotę.

 

 


25 MARZEC - czwartek

 

 


Już z rana pojechaliśmy do Tarnowa, po wcześniejszym dowiedzeniu się cen, postanowilismy zamówić styropian, papę termozgrzewalną itp.

 


Wzieliśmy projekt i mielismy czas do 15 -tej godziny, bo Pan musiał wszystko wyliczyć -tak też w przybliżeniu Ile regipsów na ściany, sufity itp.

 

 


Pojechaliśmy połazić po marketach budowlanych W dodatku na spokojnieeeee...

 


Wróciliśmy do Pana, towar zamówiony we wtorek przywiozą wsio pod wylewki, narazie! Potem regipsy i resztę, bo nie mamy gdzie tego trzymać. A sporo tego, bo styropian na fasady jeszcze

 

 


Tego dnia kupilismy miskę klozetową podwieszaną - cały komplet, wiecie, że miałam problem jakiego koloru mam wziąć przycisk I wzięłam -satynowy

 

 


Wracając do domu już zmęczeni, zajechaliśmy tak pooglądać sobie w centrum ogrodniczym drzewka... okazało się, że ceny jakie sobie wyobrażałam np. za magnolię były o wiele za niskie Ale piękne są

 

 


Kupiłam nasiona - tylko teraz zastanawiam się, czy oszalałam i mam problemik gdzie je posadzić, bo lokatora mam Kreta... tam na działce przed nowym domem, ba nawet po takiej ilości kopców, to zdecydowanie w tym roku więcej tych kopców. Poza tym to glina... nie wiem, jak wypali z moim ogródkiem to napiszę napewno.

 


MAŁYM OGRÓDKIEM

taka_ja  taki_on

Wiosno ach to Tyyyyyyyy...

 

 


Wiosna! cieplejszy wieje wiatr


Wiosna! znów nam ubyło lat


Wiosna, wiosna w koło,


rozkwitły bzy!

 


Śpiewa skowronek nad nami


Drzewa strzeliły pąkami


Wszystko kwitnie w koło,


i ja, i Ty.

 

 


http://lh3.ggpht.com/_AcP-Nr0kSsI/S6U9dQLcuVI/AAAAAAAAAxY/Vx28IoWq1vQ/s400/Zdj%C4%99cie0114.jpg

 


http://lh5.ggpht.com/_AcP-Nr0kSsI/S6U9bgvBurI/AAAAAAAAAxQ/5kUGQ_riLFs/s400/Zdj%C4%99cie0111.jpg

 


http://lh4.ggpht.com/_AcP-Nr0kSsI/S6U9edUpffI/AAAAAAAAAxc/pnX5yIJtgGs/s400/Zdj%C4%99cie0115.jpg

 


http://lh5.ggpht.com/_AcP-Nr0kSsI/S6U9ayOQNjI/AAAAAAAAAxM/gdbY_WFz9vE/s400/Zdj%C4%99cie0110.jpg

 


http://lh4.ggpht.com/_AcP-Nr0kSsI/S6U9fc_xiRI/AAAAAAAAAxk/0hLCSsRkeMg/s400/Zdj%C4%99cie0116.jpg

 


Na koniec domek wiosną

 

 


http://lh4.ggpht.com/_AcP-Nr0kSsI/S6U9ZCzasEI/AAAAAAAAAxI/sknp5maHUVE/s400/Zdj%C4%99cie0109.jpg

 


Pozdrawiam wiosennie

taka_ja  taki_on

Marzec... w dodatku 20 -sty.

 

 


Znowu jakoś uciekają mi dni.

 

 


Obudziłam się o 6 rano, bo tak powiedział Misiek, że o tej godzinie mamy wstać i zegar w mojej głowie mnie akurat tak obudził Tylko budzony Misiek wymamrotał do mnie - nieeeeeee on ma dzwonić, czy przyjedzie i będziemy kłaść rurki czy nie... Jeszcze czas.

 


Tak tylko jakoś zasnąć nie mogłam, za godzinke wstał Misiek i wypiliśmy oboje kawkę. Telefon milczał jak zaklęty. Gdy było po 8-mej, sam Misiek stwierdził, że nic tylko ów znajomy hudraulik dzisiaj nie może.

 


Hmmm... to ja wskoczyłam do łózka -pomyslałam, ciut poleniuchuję Potem podjedzieny do domku -wymiotę ładnie chudziaka Nagle dzwoni telefon i ... nasz Hydraulik, że właśnie jedzie do nas na budowę... Wyskoczyłam z tego łózka jak oparzona, Misiek w dodatku gdzieś wyszedł I zaczęło się - bieganie, szybkie pakowanie... a ja w głowie sprawdzam... kubki są, czajnik jest, wiertarka jest... buty -budowlane mam, czy wszystko

 

 


I tak zaczęło się...

 


Najpierw wyprowadzenie rur na zenątrz, gdzie będzie za ścianą w przyszłości kotłownia -piec

 


http://lh3.ggpht.com/_AcP-Nr0kSsI/S6U9TsEbenI/AAAAAAAAAwU/XdeUfVnN94E/s400/Zdj%C4%99cie0097.jpg

 


Tutaj w drugą stronę

 

 


http://lh5.ggpht.com/_AcP-Nr0kSsI/S6U9TD_7s1I/AAAAAAAAAwQ/nn3WAMdNJHk/s400/Zdj%C4%99cie0096.jpg

 


http://lh3.ggpht.com/_AcP-Nr0kSsI/S6U9UNjVHII/AAAAAAAAAwY/b7g5ERxUI0I/s400/Zdj%C4%99cie0098.jpg

 


Nu i robiący znajomy hydraulik ma fajny sprzęt -giętarki, spawarkę tlenową itp.

 


http://lh6.ggpht.com/_AcP-Nr0kSsI/S6U9WoROlmI/AAAAAAAAAww/U16ZHh0-eIU/s400/Zdj%C4%99cie0104.jpg

 


http://lh4.ggpht.com/_AcP-Nr0kSsI/S6U9XtYouHI/AAAAAAAAAw4/1Eif0Cux3PQ/s400/Zdj%C4%99cie0105.jpg

 


http://lh3.ggpht.com/_AcP-Nr0kSsI/S6U9XyIGn1I/AAAAAAAAAw8/zUm54ewzjeY/s400/Zdj%C4%99cie0106.jpg

 


Wyprowadzenie do podłogówki w kuchni, teraz jest tam ciut więcej rurek, bo do grzejnika, jaki będzie na ścianie z g-k...

 

 


http://lh6.ggpht.com/_AcP-Nr0kSsI/S6U9Y7Y9m2I/AAAAAAAAAxE/cmQundn0yyE/s400/Zdj%C4%99cie0108.jpg

 


Na ścianach z pustaka są zamontowane haki i tutaj już nawet wisi sobie grzejnik Próba i przy okazji odmierzenie do wycięcia z boku miejsca na rurki, które będa schowane

 

 


http://lh6.ggpht.com/_AcP-Nr0kSsI/S6U9Vm3mz7I/AAAAAAAAAwo/_gQ1XOh2IOk/s400/Zdj%C4%99cie0102.jpg

 


I oczywiście kózka była uruchomiona. Miśka przyniosła drewienko, które aż strzela w piecyku, bo sobie porządnie wyschło w skrzyneczkach. A dlaczego rozpaliłam, przecież było ciepło... a dlategooooooooooooo o!

 

 


http://lh4.ggpht.com/_AcP-Nr0kSsI/S6U9R0vrAEI/AAAAAAAAAwM/WEo1ztAcc_Y/s400/Zdj%C4%99cie0095.jpg

 


http://lh4.ggpht.com/_AcP-Nr0kSsI/S6U9UvCEujI/AAAAAAAAAwg/XLVVmVYwPjs/s400/Zdj%C4%99cie0100.jpg

 


Potem po jedzonku i herbatce, kawce, dalej do pracki.

 

 


http://lh6.ggpht.com/_AcP-Nr0kSsI/S6U9Uz2lxFI/AAAAAAAAAwk/_EDL_ad832E/s400/Zdj%C4%99cie0101.jpg

 


Rurek 1/2, 3/4 i 5/4 jest już więcej ułożonych, poprostu Miska zajęta pakowaniem zapomniała zrobic na koniec fotki. Mało tego ciut musimy dokupić rurek, potem pomalować.

 

 


Rurki ułozone są na dzień dzisiejszy - do grzejnika w salonie, w jadalni, w kuchni -plus podłogówka, wiatrołapu -grzejnik będzie taki mały + podłogówka, potem łazienka -oprócz grzejnika -ale do podłogówki juz dospawana rurka, nu i zostały 2 pokoje.

 


Ale to jeszcze nie wszystko z tymi rurkami, bo jeszcze do grzejnika na ścianie -narazie to są te na podłodze (czyt. chudziaku). Jeszcze rurki do gazu, potem woda Oj jeszcze roboty jest.

 


Narazie Misiek obliczał ile tych płyt g-k potrzeba i innych gadżetów

 


Oczywiście będziemy tez izolować, teraz nie robilismy izolacji -aby lepiej było spawać rury, a spokojnie będzie mozna je unieść, chociaż jest i tak miejsce pod aby wsunąć np. papę.

 

 


A z wodą -rurką jak macie? Wpuszczoną w fundament, czy z boku ściany? My zapomnieliśmy o tym, że trzeba zadzwonić i popytać na etapie przed chudziakiem, a znajmomy mówi nam, że nie może być rura z boku na ścianie -przed ociepleniem, bo nie odbiorą, że trzeba pod fundamentem. Jutro zadzwonimy i się dowiemy.

 

 


C.D.N. -układania rurek

taka_ja  taki_on

19 marzec 2010 r.

 


Dzisiaj najpierw jeżdżenie i kupowanie -rurek, rureczek. Potem znaleźliśmy grzejniki aluminiowe i mieliśmy do wyboru KFA bądź Alice. Te drugie w jednym sklepie tańsze od pierwszych a w drugim odwrotnie. Wybraliśmy Alice, narazie zakupiliśmy dwa po 10 żeberek, aby na początek zamontować haki W tym sklepie mozna zakupić grzejniki ile się chce żeberek. Potem zakupimy resztę. Opinię sprawdzałam obu firm i nie mają złej Ale magiel mieliśmy oboje i wybrałam te co maja więcej bar

 


Przywieziono nam rury dzisiaj i kiedy ja malowałam, Misiek uszczelniał okna i juz od nich nie wieje

 


Jeżeli dobrze jutro pójdzie, to znajomy hydraulik przyjdzie do nas i zaczniemy rureczki. a jak nie, to od następnego tygodnia.

 

 


Pozdrawiam

taka_ja  taki_on

Raniutko co....... KAWA cyk myk i Miska gotowa do wyjazdu na budowę -hm a może powinnam napisać do domu bo budowa to była, a teraz ... wnętrze domu

 


W domku wewnątrz i na zwenątrz było idealnie poukładane. Jednak trzeba było powynosić -pustaki, które zasłaniały wcześniej otwory okienne i podczas wstawiania okien były poprostu ustawiane wenątrz -zaraz obok okien.

 


Tylko powstało pytanie -gdzie te pustaki teraz na palecie ustawić na zewnątrz, tak, aby nie przeszkadzały? I kiedy Misiek pojechał po kolanko do piecyka "kózki" to ja w tym czasie przeniosłam wszystkie deski i mniejsze kawałki płotwy ułożone na 2 paletach w inne miejsce.

 


Wrócił Misiek, po ustawieniu i zamontowaniu "kózki" rozpaliłam w tym małym piecyku W domku było cieplutko, drewno trzeszczało a pogoda wiosenna. Ja ubrana na cebulkę tylko rozbierałam sie pokolei ze swoich fatałaszków No, ale zdając sprawę, że to pogoda zdradliwa jeszcze -to nie oszalałam aby biegać w samej bluzeczce na zewnątrz.

 


Piecyk opłacało nam się zakupić wysyłkowo -przesyłka gratis i szybko nam przysłano Przeszedł "chrzest" bo Miśka wzięła garczek i był grzaniec.

 


Sąsiad nawet przyszedł i był zdziwiony, że u nas z komina już dymek leci

 


Przyszedł znajomy hydraulik z którym byliśmy umówieni i udzielił nam wskazuwek co i jak.

 


Do domu wróciliśmy ok. 18.

 


Nawet nie wiem kiedy ten czas nam zleciał.

 


Oto "kózka"

 


http://lh5.ggpht.com/_AcP-Nr0kSsI/S6Jk386H_lI/AAAAAAAAAvY/TOuOxX8Xrlc/s400/18.03.2010.JPG

 


Pozdrawiam wiosennie

taka_ja  taki_on

Dzisiaj z rana............ KAWKA , potem szybko toaleta i pojechaliśmy na spotkanie z PANEM od wylewek.

 

 


Z Panem termin ustalony........ na 12 kwietnia 2010 r. Potem byłby termin w maju w dodatku pod koniec

 

 


Ustalilismy, że MY sobie sami porobimy, zakupimy co nieco i przygotujemy pod wyleweczki. Cieszę się, że niedługo będą wylewki, bo wtedy ruszymy z resztą m.in. ze ścianami

 

 


Jeździlismy dzisiaj po sklepach oglądając piecyki -kozy. Wróciliśmy do domku i zamówiłam "kózkę" wysyłkowo, bo dostawa gratis i tańsza. Nawet z rurami wychodzi taniej A cieplej będzie podczas pracy w domku

 

 


Jutro jedziemy pomierzyć okno - tarasowe -3 skrzydłowe, aby zamówić u Pana, to akurat po wylewkach już będzie można wstawić

 


Jeszcze dzisiaj jeździlismy zamawiając to styropian, to folię... Dzwoniliśmy w sprawie piachu... W końcu czas się obudzić ... Nu a tylko przyślą kózkę, to będziemy izolować chudziaka

 

 


A oto jaka dzisiaj była pogoda, a powiem szczerze, że będąc godzinę w domu, to czułam jak marzną mi paluszki w moich ciepłych butach Tak ciągnie od chudziaka...

 

 

 


http://lh4.ggpht.com/_AcP-Nr0kSsI/S56hKr3_I0I/AAAAAAAAAu4/8ej6BoZ1yi8/s400/PS%20-dom%20z%20drogi%20-%2015.03.2010%20r.jpg


Z rana słonko ciut przebijało się przez chmury, a potem było pochmurnie.

 

 


Ale niedługo ma się ocieplić

 

 


Pozdrawiam Wszystkich ...

taka_ja  taki_on

W kolejnych dniach jeździliśmy do domku - zakupione zostały Ytongi, ponieważ pod oknami były spore szpary. Niestety nie są one jeszcze przymocowane itp. bo ZIMA trwa.

 

 


W domuuuuuuuuu brrrrrrr zimno, od góry dmucha wiatr. Czytamy po róznych forach o ogrzewaniu i ocieplaniu itp.

 

 


Rozmawialiśmy w sprawie tynków, co i jak, ile czego itp. Tynków jednak u nas nie będzie, na dzień dzisiejszy nadal jesteśmy przy tym, aby były "regipsy" i tapeta z włókna szklanego Dla nas bez różnicy, bo i tak stawiamy ścianki z płyt g-k Ale to po wylewkach...

 

 


A oto kilka fotek z 10.03.2010 r.

 

 


http://lh3.ggpht.com/_AcP-Nr0kSsI/S56hEyvlPcI/AAAAAAAAAuk/lHm9Zc3CBjo/s400/PS%20-%20marzec%20a%20tutaj%20zima%20%2010.03.10%20r.jpg

 


Biało...biało...

 

 


http://lh3.ggpht.com/_AcP-Nr0kSsI/S56hFRa7cmI/AAAAAAAAAuo/kR1Vj6SvDDY/s400/PS%20-%20marzec%20a%20tutaj%20zima%20%2010.03.10%20r.%20-2.jpg

 


Zimno... zimno...

 

 


http://lh6.ggpht.com/_AcP-Nr0kSsI/S56hF_qcDgI/AAAAAAAAAus/MQAMpDC-DcA/s400/PS%20-%20marzec%20a%20tutaj%20zima%20%2010.03.10%20r.%20-3.jpg

 


Ale w TV zapowiadają, że będzie niedługo cieplej i cieplutko

 

 


Tak wyglądał domek ( zdjęcie szybciutko robiłam) z drogi...

 


http://lh6.ggpht.com/_AcP-Nr0kSsI/S56hHQjuAII/AAAAAAAAAuw/557s2kxTJEo/s400/PS%20-dom%2010.03.10%20r.%20z%20drogi.jpg

 


A mój Grudnik sobie kwitnie, ale ma coraz mniej pąków... to i może czuje wiosnę

 

 


http://lh6.ggpht.com/_AcP-Nr0kSsI/S56hL6LQaxI/AAAAAAAAAu8/K-RXth_j1WE/s400/PS%20-%20grudnik%2010.03.10%20r.jpg

 


Uwielbiam gdy kwitną kwiaty, zwłaszcza gdy za oknem biało i szaleje wiatr

 

 


http://lh5.ggpht.com/_AcP-Nr0kSsI/S56hNSy990I/AAAAAAAAAvA/luQOE910dkY/s400/PS%20-%20grudnik%2013.03.2010%20r.jpg

 


Wobec tego życzę WIOSNY WAM i SOBIE

taka_ja  taki_on

04.03.2010 r.

 

 


Tego dnia bylismy w domku i z zewnątrz pousuwaliśmy taśmy, ponieważ były na samej górze jeszcze. Misiek posprawdzał okna, ja zaś stałam i swojej łepetynce dumałam - tu zlew, zdecydowanie tutaj, będę sobie zerkała przez okienko Lodówka tam.

 


I chyba sobie poleciałam w siną dal bo ocknęłam się słysząc:

 


- Miśka i co o tym myslisz...

 

 


 

 


- o czym?- spytałam wpatrzonego Miska w ścianę, a może okno

 


- no o takiej ścianie... kamień wyglądałby tutaj ładnie - ciągnął dalej

 


Kamień? Jaki kamień?

 


Nu i pojechaliśmy potem do Tarnowa popatrzeć sobie na ów kamień w rzeczywistości i nie tylko na kamień. Na ceny papy itp.

 

 


Tutaj zrobiłam zdjątka bez taśmy...

 


http://lh6.ggpht.com/_AcP-Nr0kSsI/S5FaPIvY9XI/AAAAAAAAAtY/ipwPxRyZHOg/s400/Zdj%C4%99cie0076.jpg

 


http://lh3.ggpht.com/_AcP-Nr0kSsI/S5FaQHPZdII/AAAAAAAAAtg/QTjz44znc1M/s400/Zdj%C4%99cie0078.jpg

 


Ponieważ spacerowałam sobie dostając powoli mętliku od tych gresów, sedesów itp. Postanowiłam zrobić fonikiem ciut fotek

 


A może komuś też się przyda...

 

 

 


http://lh3.ggpht.com/_AcP-Nr0kSsI/S5FaQHPZdII/AAAAAAAAAtg/QTjz44znc1M/s400/Zdj%C4%99cie0078.jpg

 


http://lh5.ggpht.com/_AcP-Nr0kSsI/S5FaScy67VI/AAAAAAAAAtw/r_eZwEN86Pw/s400/Zdj%C4%99cie0082.jpg

 


http://lh5.ggpht.com/_AcP-Nr0kSsI/S5FaZWC-LxI/AAAAAAAAAuM/kr4wMwt3yH4/s400/Zdj%C4%99cie0089.jpg

 


http://lh6.ggpht.com/_AcP-Nr0kSsI/S5FaZ3fZnZI/AAAAAAAAAuQ/GdIVFgfRq_k/s400/Zdj%C4%99cie0090.jpg

 


http://lh6.ggpht.com/_AcP-Nr0kSsI/S5Faau5if_I/AAAAAAAAAuU/etOQ_O9PddQ/s400/Zdj%C4%99cie0091.jpg

 


http://lh6.ggpht.com/_AcP-Nr0kSsI/S5FacEms87I/AAAAAAAAAuc/uVI3KmwQuSQ/s400/Zdj%C4%99cie0093.jpg

 


http://lh4.ggpht.com/_AcP-Nr0kSsI/S5Fabdw9ceI/AAAAAAAAAuY/kww8kj8jRbI/s400/Zdj%C4%99cie0092.jpg

 


05.03.2010 r.

 

 


Wstaję rano, oj - po 7-mej szybko biegnę do kuchni, bo od 7.30 do 16 nie ma prądu Szybko zrobiłam kawę i stanełam jak wryta... Podejrzewam, że usta same mi się otorzyły z wrażenia...

 


Za oknem biellllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllll... i istna zima

 


Wchodzę do pokoju z kawką i mówię:

 


- Misiek patrz... pada śnieg, zima...

 

 


Dzisiaj biało i zimno.

 


Ponieważ pod oknami jest spora szpara... narazie upchana wszelkiego rodzaju folia plus kawałki membrany Misiek wydumał, że kupimy bloczki Ytong Obliczylismy 20 sztuk.

 

 


Pozdrawiam [/img]

taka_ja  taki_on

Jestem zadowolona z wyboru tego koloru -ba nawet już na 2 domach pokazywałam kolor elewacji Miskowi - akurat mieli taki kolor dachu i taki kolor okien -złoty dąb.

 


Ale kolor elewacji będzie hm ... za rok?

 

 


Pomyśleć, że niedawno wyglądał domek tak:

 

 

 


http://lh3.ggpht.com/_AcP-Nr0kSsI/S5A1y6DjGUI/AAAAAAAAAsA/TT3ddx9vrcA/s800/PS%20-%20dom%2002.03.2010%20r.%20-%20sprawdzenie%20drogi%20na%20wjazd%20auta%20z%20oknami.jpg

 


A teraz ciut inna historia...

 

 


Był grudzień, styczeń a ja zastanawiałam się co to z moim kwiatem -grudnikiem - powinien kwitnąć w grudniu a tu STOP

 


W połowie lutego zrobił mi niespodziankę i tak na dzień dzisiejszy ma wiele paków i kilka kwiatów...

 

 


No to jak ma być WIOSNA?

 

 


W ogrodzie przebiśniegi a w domku grudnik

 

 


To aby było Wiosennie - ciut kolorku WAM wklejam

 

 


http://lh3.ggpht.com/_AcP-Nr0kSsI/S5A10A1WRgI/AAAAAAAAAsI/sceZK8qMloM/s400/PS%20-grudnik%202.jpg

 


http://lh5.ggpht.com/_AcP-Nr0kSsI/S5A1zaLv1WI/AAAAAAAAAsE/GncqP-RCxnw/s400/PS%20-%20grudnik%20koniec%20lutego%20-01.03.2010%20r.jpg

 


Pozdrawiam WAS serdecznie

taka_ja  taki_on

http://lh6.ggpht.com/_AcP-Nr0kSsI/S5A13yyeiyI/AAAAAAAAAsc/oZAtLxDP_pU/s400/PS%20-wstawianie%20okien%2003.03.2010%20r.%20-%205.jpg" rel="external nofollow">http://lh6.ggpht.com/_AcP-Nr0kSsI/S5A13yyeiyI/AAAAAAAAAsc/oZAtLxDP_pU/s400/PS%20-wstawianie%20okien%2003.03.2010%20r.%20-%205.jpg

 

http://lh4.ggpht.com/_AcP-Nr0kSsI/S5A14y4INII/AAAAAAAAAsg/hOGbp349csA/s400/PS%20-%20wstawianie%20okien%2003.03.2010%20-%207.jpg" rel="external nofollow">http://lh4.ggpht.com/_AcP-Nr0kSsI/S5A14y4INII/AAAAAAAAAsg/hOGbp349csA/s400/PS%20-%20wstawianie%20okien%2003.03.2010%20-%207.jpg

 

http://lh6.ggpht.com/_AcP-Nr0kSsI/S5A16RcUyzI/AAAAAAAAAso/yEjTmEyp3h0/s400/PS%20-wstawianie%20okien%2003.03.2010%20r.%20-%206.jpg" rel="external nofollow">http://lh6.ggpht.com/_AcP-Nr0kSsI/S5A16RcUyzI/AAAAAAAAAso/yEjTmEyp3h0/s400/PS%20-wstawianie%20okien%2003.03.2010%20r.%20-%206.jpg

 

http://lh6.ggpht.com/_AcP-Nr0kSsI/S5A15v0b_MI/AAAAAAAAAsk/h5xDzecRy8U/s400/PS%20-%20wstawianie%20okien%2003.03.2010%20-%208.jpg" rel="external nofollow">http://lh6.ggpht.com/_AcP-Nr0kSsI/S5A15v0b_MI/AAAAAAAAAsk/h5xDzecRy8U/s400/PS%20-%20wstawianie%20okien%2003.03.2010%20-%208.jpg



×
×
  • Dodaj nową pozycję...