Udało się przed nadejściem zimy zakończyć elewację (tynki +płytki klinkierowe).
Obawiam się nadejścia zimy, gdyż do tej pory nie mam doprowadzonego gazu do kotłowni(gazownia obiecała na koniec października max do połowy listopada, pożyjemy zobaczymy) a cała instalacja wodna i CO są zalane i niebardzo uśmiecha mi się je opróżniać żeby zabezpieczyć instalację przed zamarźnięciem i zniszczeniem.
Na początku grudnia wchodzi glazurnik i wyjdzie (wypuszczę go:cool:) dopiero jak skończy kłaść cała glazurę. Jesteśmy teraz na etapie kupowania całej armatury łazienkowej - koszmar:bash: zbyt duży wybór.
- Czytaj więcej..
-
- 1 komentarz
- 1 510 wyświetleń