Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    35
  • komentarzy
    7
  • odsłon
    349

Entries in this blog

Archi100
Obiecane KOSZTY do tej pory:

NOTARIUSZ: 2573 PLN

MAPKI : 40 PLN

PROJEKT DOMU: 1860 PLN

MAPKA DO ADAPTACJI PROJEKTU: 450 PLN

GRUZ, RÓWNANIE DZIAŁKI : 1820 PLN

R A Z E M: 6743 PLN

 

Wstępnie wyznaczyłem sobie cel, by wybudować dom do zamieszkania, czyli z wykończeniem za: 350 000 pln ! :) WIEM WIEM, AMBITNY PLAN!

Czas realizacji to: WPROWADZIĆ SIĘ NA WIOSNĘ 2012 roku, tak by obejrzeć mecze EURO już we własnym domkiem, choć mam taką cichą nadzieję, że uda mi się wprowadzić już na jesień 2011.

 

Uda się? Jak myślicie? Czekam na komentarze lub podpowiedzi. Piszcie!

 

Czy ktoś będzie trzymał za nas kciuki? :)

Archi100

 

PRZEGOTOWANIE DO BUDOWY.

 

Oczekując na PnB coraz więcej widzę reklamy banków i oferty są coraz lepsze (przynajmniej na reklamach) niż w marcu. Myślałem o wzięciu kredytu w Euro, a przy tak wysokim kursie opłacało by się to zrobić, ale pewnie ten do lipca może się zmienić, więc trzeba czekać...

 

Również nie próżnuje w wyborze ekipy budowlanej i jestem już po drugich rozmowach. Inwestycja została już wstępnie wyceniona. Pan, szef budowlańców, wziął projekt na kilka dni i zrobił mi kalkulację, wstępnie określone jest na 38 000pln sama robota, czyli fundamenty, mury oraz więźba. Również zrobiłem kalkulację na materiały, ale to akurat dość często się zmienia, wiec, sądzę że do sierpnia może zdrożeć o około 10- 20%.

Archi100
Witajcie, czytając dziennik budowy postanowiłem sam coś popisać, choć może w gramatyce i ortografii nie jestem orłem to być może przyda się to kiedyś komuś.

DOM - i to własny, to marzenie bardzo wielu.. i moje też :) Tak więc zaczęliśmy się zastanawiać jak można spełnić to marzenie, od czego zacząć itp.

Decyzję podjęliśmy w zeszłym roku, tak więc rozpocząwszy poszukiwania działki marzenia stały się coraz bliższe.. Działki oglądaliśmy wszędzie, blisko miasta, daleko, na wsiach i w mniejszych miasteczkach, ale ceny były ...ho ho. No cóż, pomyślałem i wymyśliłem :) może by tak nie kupować od razu działki budowlanej tylko rolną i ją przerobić? Tak więc poszukiwania objęły szerszy zakres..

W końcu po kilku miesiącach udało się, znaleźliśmy, może nie była idealna, ale dla nas wystarczająca, nie daleko od miasta, bo 12 km, przy drodze asfaltowej nie daleko drogi głównej ale na tyle oddalonej że nie słychać i nie widać samochodów jadących główną drogą. Wymiary ok, wielkość działki też, bo 51 arów (5100m2). Tak, tu będziemy się w przyszłości budować.

Właściciel działki był nie skory do negocjowania i wytargować choćby 1000zł to po prostu szczyt na który musiałem się wspinać dość często, w końcu udało nam się porozumieć i kupujemy! Co ciekawe, był jeszcze jeden potencjalny zainteresowany tą działką, więc to nas troszkę zmusiło do szybszego reagowania i w te pędy trzeba było zadatkować i umawiać na termin u notariusza.

http://www.archipelag.pl/projekty-domow/atena/?Kind=1&Name=atena&SearchForm=1

Archi100

 

Obiecane KOSZTY do tej pory:

 

NOTARIUSZ: 2573 PLN

 

MAPKI : 40 PLN

 

PROJEKT DOMU: 1860 PLN

 

MAPKA DO ADAPTACJI PROJEKTU: 450 PLN

 

GRUZ, RÓWNANIE DZIAŁKI : 1820 PLN

 

R A Z E M: 6743 PLN

 

 

 

Wstępnie wyznaczyłem sobie cel, by wybudować dom do zamieszkania, czyli z wykończeniem za: 350 000 pln ! :) WIEM WIEM, AMBITNY PLAN!

 

Czas realizacji to: WPROWADZIĆ SIĘ NA WIOSNĘ 2012 roku, tak by obejrzeć mecze EURO już we własnym domkiem, choć mam taką cichą nadzieję, że uda mi się wprowadzić już na jesień 2011.

 

 

Uda się? Jak myślicie? Czekam na komentarze lub podpowiedzi. Piszcie!

 

 

Czy ktoś będzie trzymał za nas kciuki? :)

Archi100

 

Działka już kupiona, teraz pozostaje ją przekształcić na budowlaną, bo gmina nie ma planu zagospodarowania przestrzennego. Tak więc po kolei, do elektrowni zapytanie o możliwość podłączenia prądu do działki, czekaliśmy tydzień czasu i pismo przyszło pocztą, potem do starostwa o możliwość zjazdu z drogi powiatowej na naszą działkę tu czekaliśmy dwa tygodnie i pismo odebrałem osobiście. Wodociągi, wodę podłączą bez problemu, bo wodociąg biegnie po drugiej stronie drogi, pismo wydali na miejscu, tylko koszt będę miał większy podłączenia, bo będę musiał pociągnąć przyłącze pod drogą asfaltową. W sumie papierki te zbierałem około 3 tygodni. Po zebraniu wszystkiego biegusiem do gminy by złożyć papierek o warunkowe warunki zabudowy, tak by potem złożyć wniosek w starostwie o pozwolenie na budowę. Czekam już prawie miesiąc na te warunki, myślę że już w przyszłym tygodniu je dostanę, potem tylko dam je architektowi który już dostał od nas projekt domu oraz mapki do adaptacji (od geodety - 450zł). Pozwolenie chcielibyśmy dostać jak najszybciej, ponieważ koniecznie musimy się wesprzeć kredytem, a bez tego nie możemy ruszyć.

 

Co do samego kredytu to będzie potrzeba dość sporo, teraz banki powoli rozluźniają politykę i coraz więcej jest do wybory. Mamy na myśli w sumie na tą chwilę dwa banki: NORDEA oraz Mbank, chcielibyśmy wziąć kredyt w EURO. Pewnie się to może jeszcze zmienić, bo gotowi do kredytu będziemy około lipca (mam nadzieję że może wcześniej, wszystko jest zależne od pozwolenia na budowę)

 

PROJEKT - tu się zastanawialiśmy się dość długo jaki wybrać, działka nasza ma szerokość 25,5m więc w sumie wiele projektów pasuje, ale wybór trudny. Po przejrzeniu dużej ilości gotowych projektów wybór padł ma ATENĘ z Archipelagu, zaletą tego projektu jest to, że nie jest bardzo szeroki, ma taras z tyłu domu, co w naszym przypadku to od strony południa, duże przestronne pomieszczenia. Piękny dach, ale niestety będzie bardzo drogi.

 

DZIAŁKA - położona trochę niżej niż droga asfaltowa i tu niestety należy troszkę zainwestować by ją podnieść, bo spływająca woda i z drogi i od sąsiada, który również podniósł swoją względem drogi, będzie nas zalewać. Na szczęście sąsiad wykonuje usługi ziemne :) i tu nam pomógł. Poznaliśmy go przed transakcją wypytując o okolicę itp. Miesiąc po zakupie działki, a kupiliśmy ją w styczniu 2010, dogadywaliśmy się z sąsiadem na temat równania działki, czyli nawożenia gruzu a potem ziemi. W kwietniu gdy śniegi ustąpiły, sąsiad ruszył z tematem i nawiózł ponad 50 wywrotek (STAR) gruzu, teraz wozi ziemię :) Działka faktycznie dużo się podniosła i teraz można wjechac samochodem osobowym :)

 

Za chwilę podsumowanie kosztów :)

 

Link do projektu: http://www.archipelag.pl/projekty-domow/atena/?Kind=1&Name=atena&SearchForm=1" rel="external nofollow">http://www.archipelag.pl/projekty-domow/atena/?Kind=1&Name=atena&SearchForm=1" rel="external nofollow">http://www.archipelag.pl/projekty-domow/atena/?Kind=1&Name=atena&SearchForm=1" rel="external nofollow">http://www.archipelag.pl/projekty-domow/atena/?Kind=1&Name=atena&SearchForm=1

Archi100

 

NOTARIUSZ

 

W związku z tym że ja nie jestem rolnikiem i nie mieszkam w tej gminie co sprzedający działkę, będą dwie umowy u notariusza. A przez to wyższy koszt. Co zrobić, nie ma rady.

 

Jest to pole więc prawo pierwokupu ma Agencja Rynku Rolnego czy jakoś tak :) Tak więc umówiliśmy się na pierwszy termin, oczywiście do tego potrzebnych jest kilka świstków typu, wypis z rejestru gruntów, mapka do celów założenia księgi wieczystej itp. troszkę biegania jest, ale nie ma tragedii, jak się chce spełniać marzenia to troszkę trzeba się nagimnastykować. Po pierwszej umowie, czekamy na odpowiedź tej Agencji, na szczęście nie była zainteresowana tym gruntem, zresztą bardzo rzadko Agencja korzysta z tej możliwości. Przystępujemy do drugiej umowy i.... JEST, działka nasza!

Archi100

 

Witajcie, czytając dziennik budowy postanowiłem sam coś popisać, choć może w gramatyce i ortografii nie jestem orłem to być może przyda się to kiedyś komuś.

 

DOM - i to własny, to marzenie bardzo wielu.. i moje też :) Tak więc zaczęliśmy się zastanawiać jak można spełnić to marzenie, od czego zacząć itp.

 

Decyzję podjęliśmy w zeszłym roku, tak więc rozpocząwszy poszukiwania działki marzenia stały się coraz bliższe.. Działki oglądaliśmy wszędzie, blisko miasta, daleko, na wsiach i w mniejszych miasteczkach, ale ceny były ...ho ho. No cóż, pomyślałem i wymyśliłem :) może by tak nie kupować od razu działki budowlanej tylko rolną i ją przerobić? Tak więc poszukiwania objęły szerszy zakres..

 

W końcu po kilku miesiącach udało się, znaleźliśmy, może nie była idealna, ale dla nas wystarczająca, nie daleko od miasta, bo 12 km, przy drodze asfaltowej nie daleko drogi głównej ale na tyle oddalonej że nie słychać i nie widać samochodów jadących główną drogą. Wymiary ok, wielkość działki też, bo 51 arów (5100m2). Tak, tu będziemy się w przyszłości budować.

 

Właściciel działki był nie skory do negocjowania i wytargować choćby 1000zł to po prostu szczyt na który musiałem się wspinać dość często, w końcu udało nam się porozumieć i kupujemy! Co ciekawe, był jeszcze jeden potencjalny zainteresowany tą działką, więc to nas troszkę zmusiło do szybszego reagowania i w te pędy trzeba było zadatkować i umawiać na termin u notariusza.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...