Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    130
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    256

Entries in this blog

Agi-Kal

Nasz dom- nasze marzenie

A oto fotki domku.

 

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images48.fotosik.pl/169/5d4a9b278e324b2amed.jpg" rel="external nofollow">http://images48.fotosik.pl/169/5d4a9b278e324b2amed.jpg

 

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images50.fotosik.pl/169/003483f9a78fa3d6med.jpg" rel="external nofollow">http://images50.fotosik.pl/169/003483f9a78fa3d6med.jpg

Agi-Kal

Nasz dom- nasze marzenie

Jeszcze sprawa tynków, bo to jest gorący temat mój i mojego męża. Nie możemy zdecydować się, jakie tynki wybrać.

 

Bo oczywiście na początku, cały czas była mowa tylko o cem-wap. i tak miało zostać, ale znajomi i rodzina nam nagadali, ze jak mamy krzywe ściany (dzięki ekipie murarskiej z panem Wickiem na czele) to,żeby wyprostować te ściany trzeba będzie nadłożyć tego tynku bądź ile, a wtedy ściany mogą pękać i że w naszym przypadku lepsze będą tynki gipsowe, droższe ale pewniejsze.

 

No wystraszyłam się nie na żarty.

 

 

Zaczęłam podpytywać ludzi którzy mają tynki gipsowe i co.

 

Nie jest prawdą, ze po tynkach gipsowych można od razu malować, bo te ściany nie są takie jak lustro, jak to mówią co niektórzy, tak samo jak po cementowych należy ściany najpierw zagruntować, po za tym jeśli się uderzy krzesłem, oczywiście niechcący to ściana pęka. Jeśli są tendencje do wilgoci , to gipsowych nie nakłada się w ogóle.

 

Ja już wspominałam, ze tereny w mojej okolicy są podmokłe i o wilgoć nie będzie trudno.

 

 

Ale żeby przekonać się do reszty, to zaprosiłam panów od tynków gipsowych na budowę, żeby sami zobaczyli i doradzili.

 

Oczywiście oni jak najbardziej od razu polecają tylko tynki gipsowe (chyba tylko dlatego bo innych nie robią)

 

Po za tym co do twardości ściany, to oni są pewni ze gipsowe są sto razy twardsze od cementowych.

 

Co za ściema!!!!!!!!!!

 

Przecież byłam u koleżanki co ma tynki gipsowe i widziałam dziury, ale dobra niech im będzie.

 

Zaczęli bezczelnie mnie namawiać, żebym podjęła decyzję już teraz , zrobią to już w marcu, bo w kwietniu maja tyle roboty, ze szok. Powiedziałam, ze w marcu nie chcę, bo jest jeszcze zimno, a on bezczelnie dzwoni na hurtownie i zamawia gips u znajomego bo ma jakiś rabat.

 

Zaczął mi obliczać, robić wycenę na poczekaniu, maksymalnie to wejdzie tyle a tyle materiału, podliczył, podsumował i wyszło za całośc 13 tys. zł

 

Powiedziałam, ze dam mu znać jak zadzwonię do męża i wspólnie podejmiemy decyzję.

 

Mój j mąż trochę sie uśmiał z tego, ale powiedział tak:

 

Dobra zgadzamy sie na nich, ale podpiszemy umowę z nimi na czas wykonywanej roboty, oraz na ilość obliczonego wcześniej towaru, oraz na wycenę robocizny wcześniej dokonaną. Z tą umową to taka ściema, bo przecież nigdy nie praktykowaliśmy tego, a może to błąd?

 

Jak gość to usłyszał bo mu to przedstawiłam w rozmowie telefonicznej, to przez chwilę była cisza, chwila do namysłu.

 

Potem zaczął sie jąkać, a że ja nie jestem duchem świętym, żeby wiedzieć czy pani wejdzie 6 ton gipsu czy 8, ale zaraz, zaraz, na budowie pan był, mówię, i całkiem inaczej pan mówił, na koniec dodałam, ze ja wypłacam 70 % wynagrodzenia, reszta jak przyjedzie mój mąż i dokładnie zobaczy wasze dzieło.

 

Teraz to już gość zwatpił,.

 

Chyba zostaną te tynki cementowo- wapienne.

 

Mam tylko problem z tym wjazdem na działkę ,

 

Wjazd do garażu jest nie zasypywany ziemią tylko zwirem ale mimo wszystko jest tam grząsko.

Agi-Kal

Nasz dom- nasze marzenie

Jakoś doczłapałam do bramy garazowej, zeby wejśc do środka, kiedy otworzyłam bramę to o mały włos na zawał nie padłam, bo jakieś zwierzę przeleciało mi pod nogami, cos w rodzaju kota, ale nie jestem pewna, spieprzałam stamtąd czym prędzej,

 

o nie sama do domu nie wejdę

 

Poszłam więc po szwagra i weszłam do środka, no tutaj to tragedia, narobione w kazdym pokoju, szwagier powiedział, ze to kuna, i ze mam szczęscie bo nie będę miec szczurów, ani mysz, ale mi to szczęście, za darmo niech se ją weźmie.

 

 

Ogólnie jest ok, nikt nas nie okradł, bo i nie ma z czego,

 

W między czasie zaczęłam szukać fachmanów od tynków i centralnego.

 

Jednego polecił nam sąsiad, gość robi tynki cementowo-wapienne i ogólnie ma opinię dobrą, oczywiście dzwoniłam do niego, był u mnie na budowie, na oko stwierdził 600 m2 i będzie to robił za 11 zł za m2 oczywiście bez materiałow . Jak u Was ceny tynków wyglądają?

 

 

Byłam też z planem u firm hydraulicznych w sprawie centralnego.

 

Na początku z mężem ustalilismy, ze robimy podłogókę tylko w łazienkach a reszta to kaloryfery, bojler na 150 l.

 

jeden gość zrobił nam wycenę: słuchajcie dom ma powierzchnie uzytkową 155 m2, więc cudów tutaj nie trzeba, a pan hydraulik zrobi nam to za jedyne 35 tys. zł

 

No nic pomyślałam, może tyle to kosztuje, takie są ceny,

 

Poszłam do drugiego hydraulika, ale pan hydraulik powiedział, ze on nie chce planu, bo czasami plan odbiega od rzeczywistości i woli zobaczyć budowę.

 

OK pomyslałam.

 

Przyjechał pan hydraulik i co !!!!

 

Przede wszystkim dał nam swoje propozycje.

 

Po pierwsze podłogówka na dole bez salonu i sypialni, czyli kuchnia, korytarz, wiatrołap, łazienka.

 

Po drugie wyjście na kolektory słoneczne, co wiąze się z bojlerem na 300 l oraz grzałka elektryczna przy bojlerze na ciepła wodę, gdyby się nam nie chciało palić w piecu latem na ciepła wodę.

 

Po trzecie -kaloryfery tam gdzie podłogówka dać male albo wcale

 

Całość określił w granicach do 20 tys. zł

 

I co wy Na to?

 

Brać nie brać?

 

A czy wy zanim przystapicie do jakiejs roboty to spisujecie umowę z wykonawcą?

 

 

Jeszcze postanowiłam szukać, dałam plan jeszcze jednej firmie, ale odpowiedzi jeszcze nie mam.

Agi-Kal

Nasz dom- nasze marzenie

Witam wszystkich czytających mój dziennik w Nowym Roku!!!!!!!!!!!! ha , ha ale mam refleks no nie?

 

Co prawda, przez cały ten okres od końca pazdziernika do tej pory nie byłam na budowie, dokładnie to byłam w tamtym tygodniu i jestem załamana po tym co tam zobaczyłam. Jedno wielkie błoto.

 

Nie tak, żebyśmy z tym nic nie robili, ale tereny tam są podmokłe i kiedy jest taka aura jak teraz to robi sie błocisko.

 

 

Końcem 2007 roku zamówiłam 5 aut ziemi dokładnie 115 ton takiego gorszego gatunku ziemi z kamyczkami , zeby pod spód ubic dobrze, ]wtedy to pan koparkowy, niechcący co prawda najechał na studzienkę kanalizacyjna na działce i złamał ją. Naprawa kosztowała 400 zł. Ufffffff[

 

 

Końcem pażdziernika 2008 roku domówiłam też siedem aut ziemi, czystej pięknej, żeby ta była już na wierzchu, dokładnie 175 ton. Nie opowiem wam ile nerwów zjadłam z tym gościem od ziemi, bo oczywiście on zamówienie przyjął, i tak zaraz będziemy do pani jechać, tylko kierowca musi wrócić, i czekam i czekam, dzwonię i znowu czekam i dzwonię i mówi,że zaraz będzie i tak był dopiero za dwa dni. Boże jak ja nie cierpię takich niesłownych ludzi . Oczywiście woził tę ziemie kiedy sie sciemniało i wysypał te ziemie na studzienkę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

 

 

O matko, pomyslałam, no my to mamy pecha, próbowałam odkopać te studnie, ale gdzie tam, nie dokopie sie bo rura kanalizacyjna zapadła sie na teleskopie i jest jakies 1 metr pod ziemią.

 

No nic zostawiłam to do wiosny dla mojego męża.

 

 

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images38.fotosik.pl/164/1f7ddc9da26315b2med.jpg" rel="external nofollow">http://images38.fotosik.pl/164/1f7ddc9da26315b2med.jpg

Agi-Kal

Nasz dom- nasze marzenie

tadaam, taadam zakończone ocieplanie domu. tak oto prezentuje się domek

 

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images38.fotosik.pl/164/8c248ee6e6e9916emed.jpg" rel="external nofollow">http://images38.fotosik.pl/164/8c248ee6e6e9916emed.jpg

 

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images47.fotosik.pl/169/8ee5e6d821037465med.jpg" rel="external nofollow">http://images47.fotosik.pl/169/8ee5e6d821037465med.jpg

 

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images49.fotosik.pl/169/ee0efe0e35f11bbbmed.jpg" rel="external nofollow">http://images49.fotosik.pl/169/ee0efe0e35f11bbbmed.jpg

 

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images49.fotosik.pl/169/a4dcbeba67f8a991med.jpg" rel="external nofollow">http://images49.fotosik.pl/169/a4dcbeba67f8a991med.jpg

 

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images39.fotosik.pl/165/c60f0eae24b90d87med.jpg" rel="external nofollow">http://images39.fotosik.pl/165/c60f0eae24b90d87med.jpg

 

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images43.fotosik.pl/168/b6c34aa01df27d55med.jpg" rel="external nofollow">http://images43.fotosik.pl/168/b6c34aa01df27d55med.jpg

Powiem szczerze, że jak widzę te wypackane klejem parapety i podczubitkę to sie mi nóz w kieszenie otwiera.

 

 

Zastanawiamy sie z mężem nad centralnym ogrzewaniem, czy robić z plastiku czy z miedzi.

 

wiem, że plastik jest teraz bardzo popularny, może ktoś kto ma robione centralne plastikiem, podzieli sie doświadczeniem i opowie co nie co na temat tego materiału.

 

 

Coś mi sie stało z aparatem, na zdjęciach widać czarną plamę, chyba przekrzywił sie obiektyw.

 

W tym roku nie zamierzamy nic więcej robić na budowie, chcemy składać fundusze na wiosnę .

Agi-Kal

Nasz dom- nasze marzenie

Witam wszystkich czytających mój dziennik!

 

Na budowie mała rewolucja, panowie wzięli sie za ocieplanie domu. Praca idzie nie najgorzej, pogoda dopisuje. Boże jak ten materiał znowu zdrożał. Płakać sie chce ile to jeszcze kasiorki pójdzie na to ocieplanie, Dzisiaj przedstawia sie tak

 

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images43.fotosik.pl/168/7d36086f34414ed9med.jpg" rel="external nofollow">http://images43.fotosik.pl/168/7d36086f34414ed9med.jpg

 

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images44.fotosik.pl/169/ce12e5086b820afamed.jpg" rel="external nofollow">http://images44.fotosik.pl/169/ce12e5086b820afamed.jpg

 

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images45.fotosik.pl/169/6520899969ccc1f9med.jpg" rel="external nofollow">http://images45.fotosik.pl/169/6520899969ccc1f9med.jpg

 

Do konca tego tygodnia maja skończyć, zobaczymy

Agi-Kal

Nasz dom- nasze marzenie

No dzisiaj trochę lepiej chodzi internet to powklejam kilka fotek. Miałam własnie jechać na działeczkę, nasi znajomi chcieli koniecznie zobaczyć nasz domek i wprosili sie na niedzielę "na kawę", ale w ostatniej chwili odwołali swoja wizytę. Pomyślałam, że jak będe na działce to porobię jeszcze kilka fotek, a tak to siedze w domu. Będę we wtorek na działce, bo maluję drewnochronem boazerię na podczubitkę. Za dwa tygodnie przychodzi firma do ocieplanie domu, przy okazji mają przybic podczubitkę oraz obstawić parapety.Więc muszę sie spieszyć z tym malowaniem. Dzielnie pomagaja mi moja córcia Madzia oraz syn Rafał, ale jak jemu nie chce sie jezdzić na działkę, a jak nie chce się mu nic robic, szkoda gadać ile się namarudzi zanim pojedzie. Ale w końcu to jeszcze dzieci, poza tym mają wakację, więc poniekąd rozumiem ich niechęć do pracy.

 

Trochę fotek z budowy:

 

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images48.fotosik.pl/169/f5b4d601bfc36a01med.jpg" rel="external nofollow">http://images48.fotosik.pl/169/f5b4d601bfc36a01med.jpg

 

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images50.fotosik.pl/169/7a2360b3210aa0fcmed.jpg" rel="external nofollow">http://images50.fotosik.pl/169/7a2360b3210aa0fcmed.jpg

 

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images44.fotosik.pl/169/60cefc3e65c08817med.jpg" rel="external nofollow">http://images44.fotosik.pl/169/60cefc3e65c08817med.jpg

 

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images38.fotosik.pl/164/e60ef2ee566ae112med.jpg" rel="external nofollow">http://images38.fotosik.pl/164/e60ef2ee566ae112med.jpg

 

Na tych zdjęciach to co rusz inna data, czyzby za każdym razem kiedy ładuję baterie muszę ustawiać datę?

Agi-Kal

Nasz dom- nasze marzenie

Na budowie kilka zmian, ale to najlepiej widać na fotkach

 

 

Hura, hura. Mamy już prąd, łącznie z protokołem odbioru, całośc instalacji

 

elektrycznej to koszt 5000 zł. W tym zrobione gniazdo na alarm i domofon bo takie luksusy to doliczaja sobie oddzielnie. Podobno i tak nie dużo. Zrobiona jest także instalacja wody, aż życ się chce kiedy mozna sobie juz we własnym domu odkręcic wodę i z niej korzystać, ach cos pięknego.Żeby nie byc takim gołosłownym, przygotowałam kilka zdjęć, ale tylko instalacji wodnej, nastepnym razem wkleje zdjęcia prądu. Ale z tych hydraulików nie jestem zadowolona. co prawda podoba się mi wykonanie, ale kiedy przyszło do zapłaty, to wymyslili sobie, że muszą sie podnieśc z zapłatą bo było kilka nieplanowanych rzeczy, za które życza sobie dodatkowej zapłaty.

 

OOOOOO tego było juz za dużo, to nie po to szukam jak najtańszych fachowców i nie po to ustalam z nimi wcześniej zapłatę za robociznę, zeby potem dodatkowo płacic. całośc to koszt 3500 zł. Tyle ile było ustalone na początku.

 

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images45.fotosik.pl/169/f6087010c56272f9med.jpg" rel="external nofollow">http://images45.fotosik.pl/169/f6087010c56272f9med.jpg

 

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images46.fotosik.pl/169/c92b6e2c8085e689med.jpg" rel="external nofollow">http://images46.fotosik.pl/169/c92b6e2c8085e689med.jpg

 

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images46.fotosik.pl/169/9f618574f0acd69dmed.jpg" rel="external nofollow">http://images46.fotosik.pl/169/9f618574f0acd69dmed.jpg

 

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images44.fotosik.pl/169/34f154139071cc23med.jpg" rel="external nofollow">http://images44.fotosik.pl/169/34f154139071cc23med.jpg

 

To łazienka na dole

 

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images43.fotosik.pl/168/09baf7b6566e6c77med.jpg" rel="external nofollow">http://images43.fotosik.pl/168/09baf7b6566e6c77med.jpg

 

Oraz piękna barierka na balkonie

 

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images41.fotosik.pl/165/29bfded4f564cbccmed.jpg" rel="external nofollow">http://images41.fotosik.pl/165/29bfded4f564cbccmed.jpg

Agi-Kal

Nasz dom- nasze marzenie

teraz kilka fotek

 

tak wygląda nasz domek z oknami, ech aż sie łza w oku kręci

 

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images49.fotosik.pl/169/77cf593ead6c3f3dmed.jpg" rel="external nofollow">http://images49.fotosik.pl/169/77cf593ead6c3f3dmed.jpg

 

http://images48.fotosik.pl/169/40f45b5b7b7c68f3med.jpg" rel="external nofollow">http://images48.fotosik.pl/169/40f45b5b7b7c68f3med.jpg

Agi-Kal

Nasz dom- nasze marzenie

Witam wszystkich bardzo cieplutko.

Jestem po raz pierwszy w tym roku, na swojej stronie, chyba pora zacząć sezon budowlany.

 

Do tej pory zrobiliśmy na budowie trochę porządku, mąż zbił wiaty na deski, oraz stemple, a także zrobił podłogę na strychu, bo z poddasza było widać tylko dach, teraz wychodzę po drabinie i wchodzę na strych, ale potężny mamy ten strych.

 

Okna i brama garażowa zamówione, mam nadzieję, ze będą zamontowane jeszcze w kwietniu.

 

Zrobiliśmy trochę przeróbek z oknami, a mianowicie: jedno okno w kuchni do połowy zamurowane i podniesione oba okna w kuchni o jednego maxa.

 

 

Na razie zdjęć nie mam, jak będzie cos nowego to na pewno będą.

 

Pozdrawiam.

 

Zapraszam do czytania

Agi-Kal

Nasz dom- nasze marzenie

Dzisiaj była nie najgorsza pogoda więc wynajęłam koparkę do obsypywania fundamentów i do rozplantowywania działki.

 

Nawet to nie najgorzej wyszło, po takich ulewach to spodziewałam sie , ze ta koparka całkowicie zakopie sie w tej ziemi.

 

Mam nadzieję, ze to troche sie ubije przez zimę.

 

Teraz troche odpoczynku od budowy, sezon zamknięty.

 

Zaczynam rozgladać sie za oknami, bo wczesna wiosną chcemy wprawiac, a w nastepnej kolejności to ocieplanie domu z zewnatrz, muszę poszukać ekipy do tej roboty,

 

zrobiłam dzisiaj pare zdjęc jak byłam na działce, jakość nie najlepsza- robione komórką.

 

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images50.fotosik.pl/169/76458fb7e5083538med.jpg" rel="external nofollow">http://images50.fotosik.pl/169/76458fb7e5083538med.jpg

 

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images46.fotosik.pl/169/388a0c1498282bbcmed.jpg" rel="external nofollow">http://images46.fotosik.pl/169/388a0c1498282bbcmed.jpg

Agi-Kal

Nasz dom- nasze marzenie

Teraz na długi weekend przyjechał mój mąz, obejrzał dom i chyba wszystko sie mu podobało prócz rynien.

 

Jak popatrzyłam na ten nasz domek to przyznałam mu rację, że tez mi to do głowy nie przyszło.

 

Chodzi o rynnę która przechodzi nad schodami wejściowymi, ze zdjęcia to dokładnie widać.

 

Rynna powinna być puszczona po ścianie pionowo, a jest w poprzek i to jeszcze ze skosem, mój mąz wysoki człowiek to wchodząc do domu uderza głową o rynnę, no tak nie może być. Oczywiście mąz zadzwonił do blacharza i ma to poprawić, ale kiedy to nie wiem, dlaczego ja tego nie zauważyłam?

 

czekam na pogodę bo muszę przed zimą wyrównać działkę i obsypac fundamenty.

 

W najblizszym czasie zaczynam wędrówki za oknami.

Agi-Kal

Nasz dom- nasze marzenie

Hura, Hura mam pokryty dach blachą.Naprawdę myślałam, że sie nie doczekam tego dnia. Cały czas pan blacharz mówił, ze pamieta o mnie, że zadzwoni jak dorwie troche czasu, a przy okazji jak pogoda dopisze. Byłam bardzo niecierpliwa, bo lało co dzień i co noc a tu dach nie pokryty, a w niedalekim Zakopanym to jest 100 km ode mnie leży juz sporo sniegu. Bardzo chciałam mieć przykryty ten dach zanim spadłby ten śnieg.

 

W końcu przedwczoraj o godzinie 6 rano dzwoni pan blacharz i mówi, ze jest u mnie na działce i potrzebuje klucz od garażu.

 

jeszcze zaspana, pomyslałam , ze sie mi to sni, ale za chwilę dotarło, ze to nie sen.

 

Ubrałam sie czym prędzej i pojechałam na działkę, ale nie bardzo chciało sie mi wierzyć, ze zrobią cokolwiek, bo dość ostro mrżyło.

 

Ale oni stwierdzili, ze to im nie przeszkadza. zabrali się ostro za robotę, po południu zrobiłam kontrolę a tu niespodzianka, pół dachu pokryte blachą.

 

Na drugi dzień przyszli znowu około 6.30, nawet sie dziwiłam po co oni przychodza tak wcześnie, przeciez jest ciemno, nie widać prawie nic, ale oni sobie rano piją kawę, jak tylko sie zaczyna przejaśniać to od razu biorą sie do pracy.W czwartek byłam bardzo przerażona, bo z mrzawki zrobił sie ostry deszcz, tak ostro zacinało, ze sadziłąm, ze to juz konieć moich marzeń o pokryciu całego dachu, a jest tego dachu prawie 240m kwadr.

 

Zeszli więc z tego dachu i zrobili sobie przerwę na posiłek ,ale nadal nie przestawało lać , poszli więc dalej robić i po godzinie przejrzało słońce, odetchnęłam z ulgą.Około 16 - tej był koniec , mojej radości nie było końca,

 

Naprawdę jestem zadowolona z tych blacharzy, każdy kawałek blachy został wykorzystany, poza tym niedrogo policzyli za robociznę, a na końcu posprzątali po sobie, Moge z czystym sercem polecić każdemu tego blacharza, oczywiscie dla mieszkańców Sąddecczyzny.

 

Oto rezultaty:

 

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images45.fotosik.pl/169/5815adda4d53c8admed.jpg" rel="external nofollow">http://images45.fotosik.pl/169/5815adda4d53c8admed.jpg

 

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images47.fotosik.pl/169/6f2552c3db97164amed.jpg" rel="external nofollow">http://images47.fotosik.pl/169/6f2552c3db97164amed.jpg

Agi-Kal

Nasz dom- nasze marzenie

Tak właśnie na chwilę obecną wygląda nasz domek. Był pan blacharz widział dach i zdecydował sie podjąc tego krycia.

 

Czekam na blachę, trochę długo sie czeka bo do dwoch tygodni jest czas realizacji, mimo ze ja juz zadatkowałam w lipcu, zeby nie podrozała ale robia wtedy kiedy ma kładziona na dach.

 

Oby tylko nie sypnęło śniegiem, albo żeby nie padał deszcz, zeby udało sie przykryć.

 

Na zdjęciu wyżej widać schody wejściowe do domu, dopiero co zalane, jak na to zdjęcie popatrze to śmiac się mi chce, bo z tymi schodami to taka samam sytuacja jak z ta ścianką, ale im podniosłam cisnienie.

 

następne zdjęcia będą jak będzie blacha.

 

Chyba nikt nie czyta tego mojego dziennika, nie mam żadnych komentarzy, ale może ktoś napisze.

Agi-Kal

Nasz dom- nasze marzenie

Ile trzeba było czekać, żeby tą więźbę w końcu przywieźli, mieli pół dnia czekania na ten dach, a bo panu z tartaku zapomniało się, ze ja chciałam z impregnacją. Co rusz to czegoś im brakowało to cementu brakło, to styropian to wełna do pokrycia stropu nad garażem to znowu pianka, bez przerwy tylko kursowałam od hurtowni na budowę, ale tak to jest.

 

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images49.fotosik.pl/169/b1a0f32fd09183bbmed.jpg" rel="external nofollow">http://images49.fotosik.pl/169/b1a0f32fd09183bbmed.jpg

 

 

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images50.fotosik.pl/169/6479fe85344e401amed.jpg" rel="external nofollow">http://images50.fotosik.pl/169/6479fe85344e401amed.jpg

 

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images40.fotosik.pl/164/34d4cb56d8520990med.jpg" rel="external nofollow">http://images40.fotosik.pl/164/34d4cb56d8520990med.jpg

 

Ostatnie zdjęcie wkleiłam żeby pokazać sciankę obok schodów, bo oczywiscie moi panowie budowlańcy stwierdzili, ze scianki koło schodów robić nie będą, bo cos tam cos tam, powodów sto tysięcy, ale nic konkretnego.

 

Więc ja nie zastanawiając sie wiele wzięłam telefon i wykręciłam do mojego męża, bo wydawało się mi, że mój mąz umawaił sie z budowlańcami na tę sciankę. Miałam rację, mój mąz powiedział, ze scianka ma być, było to uzgodnione i nie ma innej alternatywy, Muszę przyznać, ze bardzo popsułam humor moim panom budowlańcom, mówiąc im o tej sciance, ale jak widać na zdjęciu scianka jest.

Agi-Kal

Nasz dom- nasze marzenie

No trochę poprawił sie mi humor, wreszcie przyszli budowlańcy do mnie, będą robić podmurówkę oraz więźbę , do krycia dachu blachą przyjdzie ktoś inny. Panowie budowlańcy stwierdzili, że oni nie kryją dachu blachą, mogą ewentualnie pokryć dachówką, My jednak zrezygnowaliśmy z dachówki, między innymi z powodu kosztów.

 

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images49.fotosik.pl/169/a16d2ff9b90092d5med.jpg" rel="external nofollow">http://images49.fotosik.pl/169/a16d2ff9b90092d5med.jpg

 

to zdjęcie z początków powstawania drugiej kondygnacji.

 

Na początku sie ślimaczyli, o Jezu jak im nie szło ale na drugi dzień jak ruszyli z robotą to prawie że samo rosło.

 

 

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images49.fotosik.pl/169/b9d47d81215ca087med.jpg" rel="external nofollow">http://images49.fotosik.pl/169/b9d47d81215ca087med.jpg

 

 

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images38.fotosik.pl/164/6fefbc83e2537fc7med.jpg" rel="external nofollow">http://images38.fotosik.pl/164/6fefbc83e2537fc7med.jpg

 

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images50.fotosik.pl/169/c7cee570443e273cmed.jpg" rel="external nofollow">http://images50.fotosik.pl/169/c7cee570443e273cmed.jpg

 

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images38.fotosik.pl/164/b50ab9696bc2d7edmed.jpg" rel="external nofollow">http://images38.fotosik.pl/164/b50ab9696bc2d7edmed.jpg

 

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images39.fotosik.pl/165/cc5f94c692509f73med.jpg" rel="external nofollow">http://images39.fotosik.pl/165/cc5f94c692509f73med.jpg

Agi-Kal

Nasz dom- nasze marzenie

Kiedy zrobili kanalizę, zaczęłam rozglądać się za materiałem na drugą kondygnację.

 

Od 1.X. maja przyjśc panowie budowlańcy a ja nie mam jeszcze cegieł, cementu.

 

Pojechałam więc na hurtownie złozyłam zaliczkę i poprosiłam o dowóz na działkę jak tylko bedzie pogoda.

 

Wyobraźcie sobie, pare dni później dzwoni do mnie pan z hurtowni, ze jego kierowca jedzie do mnie z materiałem na działkę, mówię, ze dzisiaj pada, trochę mi to nie na rękę, ale sie uparł więc machnęłam ręką, no niech bedzie.

 

Pomyslałam, ze musze szybko jechac na działkę, dobrze, ze miałam akurat wolny dzień, bo przecież kilka dni wczesniej działka była rozkopana i jeszcze jest świeża ziemia a na dokładke cały czas pada deszcz, pomyslałam, zeby tylko ten kierowca wiedział jak wjechac na działkę, zeby się nie zakopał.

 

No i spóxniałm się, no tak mnie nerwy wzięły ze myslałam, ze rozszarpie tego gościa, ale co on winien , on tylko wykonuje swoją robotę. Wjechał dokładnie tam gdzie było rozkopane. Brak mi słów sami zobaczcie jak to wygląda

 

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images37.fotosik.pl/164/58361b765136ac1emed.jpg" rel="external nofollow">http://images37.fotosik.pl/164/58361b765136ac1emed.jpg

Agi-Kal

Nasz dom- nasze marzenie

Ale teraz na budowie nadal cos sie dzieje. Płyta schnie sobie wolniutko, była zalewana w lipcu ale zdjęcia robione niedawno.

 

Musimy nawieśc bardzo dużo ziemi, bo jestesmy bardzo zaniżeni, ale to mam w planie zrobić jak przykryją dach. Pomyślałam, ze zanim przywiozą mi tej ziemi to spokojnie mogę sobie robić przyłącz do studzienki kanalizacyjnej, zeby potem nie kopać podwójnej ilości ziemi.

 

Pogoda nie sprzyjała nam na robienie tej kanalizy, ale w końcu trafiliśmy na dzień bez deszczu. Spróbuje wkleic zdjęcie zeby Wam pokazać jakie pobojowisko zrobiło sie na działce

 

 

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images38.fotosik.pl/164/fa665c99348869d4med.jpg" rel="external nofollow">http://images38.fotosik.pl/164/fa665c99348869d4med.jpg

a tak wygląda studzienka na naszej działce

Agi-Kal

Nasz dom- nasze marzenie

I jeszcze raz płyta, cała rodzina brała udział w polewniu

 

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images47.fotosik.pl/169/895b6dc796115b63med.jpg" rel="external nofollow">http://images47.fotosik.pl/169/895b6dc796115b63med.jpg

 

 

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images38.fotosik.pl/164/a3fccb5df5e070b2med.jpg" rel="external nofollow">http://images38.fotosik.pl/164/a3fccb5df5e070b2med.jpg

Agi-Kal

Nasz dom- nasze marzenie

Tu schody na górę, ale bardziej widoczna jest luka pod schodami, będzie służyć jako spiżarnia

 

 

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images38.fotosik.pl/164/841c0d7ea13428e7med.jpg" rel="external nofollow">http://images38.fotosik.pl/164/841c0d7ea13428e7med.jpg

 

 

a to płyta, pierwsza kondygnacja. Na płycie stoją beczki z wodą do polewania.

 

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images39.fotosik.pl/165/704d3c6b8aea17b4med.jpg" rel="external nofollow">http://images39.fotosik.pl/165/704d3c6b8aea17b4med.jpg

 

Mąż kupił pompę w sklepie ogrodniczym, zebym mogła ią tylko wstawiać do beczki na dole przy studni i polewac płytę. Pompa miała mieć zasięgu do 5 m wysokości. Kiedy chcieliśmy ją podłaczyc okazało się, ze pompa pewnie i by pompowała gdyby wąz wisiał na dól, a tak to nawet do dwóch metrów nie dobijała.

 

Więc moi drodzy szwagrowie wynieśli beczki i codziennie przyjezdzali i pomowali mi wodę do tych beczek , nosząc ją oczywiście w wiadrach. Sama to pewnie bym sie wykończyła, jeszcze na dodatek kiedy zakończyli te płytę to był okropny upał i tak przez dwa tygodnie bez deszczu, bez kropli deszczu. Ja przyjezdzałąm na budowe dwa razy dziennie i polewałam płytę, przez pierwsze dni to polewane było co godzinę co dwie.

 

 

ale widok

 

to jest częśc balkonu

 

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images41.fotosik.pl/164/c8ed0857872d3d0cmed.jpg" rel="external nofollow">http://images41.fotosik.pl/164/c8ed0857872d3d0cmed.jpg

Prawda, że piękny widok?

 

 

CIAG DALSZY NASTAPI

Agi-Kal

Nasz dom- nasze marzenie

Las w moim domu.

 

To garaż w środku

 

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images41.fotosik.pl/164/17f91b10affb37f3med.jpg" rel="external nofollow">http://images41.fotosik.pl/164/17f91b10affb37f3med.jpg

A to korytarz - holl

 

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images38.fotosik.pl/164/21d1ef9919a2c7a8med.jpg" rel="external nofollow">http://images38.fotosik.pl/164/21d1ef9919a2c7a8med.jpg

Takie nic a tak cieszy.

 

Takie nic a kosztuje kilkadziesiąt tysięcy.

Agi-Kal

Nasz dom- nasze marzenie

Będę wklejać kolejne zdjęcia, jeśli tylko internet mi pozwoli, bo rusza sie jak czołg a ja juz nie mam cierpliwości

 

to nasz kolejny nabytek, garaz blaszak, bardzo potrzebny na budowie

 

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images44.fotosik.pl/169/dd7caf98e2f3494dmed.jpg" rel="external nofollow">http://images44.fotosik.pl/169/dd7caf98e2f3494dmed.jpg

to nasza studnia w kotłowni, nasza woda ze źródełka

 

piękna prawda?

 

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images49.fotosik.pl/169/02cb7eedfbca2c83med.jpg" rel="external nofollow">http://images49.fotosik.pl/169/02cb7eedfbca2c83med.jpg

 

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images40.fotosik.pl/164/7bea196ac2344a77med.jpg" rel="external nofollow">http://images40.fotosik.pl/164/7bea196ac2344a77med.jpg

to wejście do garażu, mało miejsca bo gęsto stemple poukładane

Agi-Kal

Nasz dom- nasze marzenie

Jestem wreszcie po dłuższej przerwie. Muszę Wam pokazać obiecane zdjęcia płyty, bo jestem trochę do tyłu z tym co sie w tej chwili dzieje. Płyta była zalewana z gruszki, na płytę i schody na klatce schodowej weszło 15 kubików betonu,uuuuuuf sporo.

 

 

a to jest nasz nowy nabytek, czyli skrzynka z prądem

 

 

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images45.fotosik.pl/169/f1ee1f11362f2299med.jpg" rel="external nofollow">http://images45.fotosik.pl/169/f1ee1f11362f2299med.jpg

 

CIAG DALSZY NASTAPI

Agi-Kal

Nasz dom- nasze marzenie

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images50.fotosik.pl/169/b8a42ac3d10fc353med.jpg" rel="external nofollow">http://images50.fotosik.pl/169/b8a42ac3d10fc353med.jpg

To jest nasz salon, a stoi w nim moja młodsza córka Madzia. Salon ma coś niewiele ponad 22 m kwadr.

 

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images44.fotosik.pl/169/af10e2adbec76f94med.jpg" rel="external nofollow">http://images44.fotosik.pl/169/af10e2adbec76f94med.jpg

A to nasz sypialnia niewielka i ma jedno okno.

 

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images39.fotosik.pl/165/769bd73e9c06131dmed.jpg" rel="external nofollow">http://images39.fotosik.pl/165/769bd73e9c06131dmed.jpg

A to kuchnia. Bardzo mała, chyba 10 m kwadr., dwa okna, cięzko bedzie jakies meble ustawić, ale to sie jeszcze zobaczy,

 

W kuchni stoi córka Madzia i syn Rafał, jak zwykle odwraca sie do zdjęcia , ech uparciuch.

 

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images37.fotosik.pl/164/7f77870226fdceffmed.jpg" rel="external nofollow">http://images37.fotosik.pl/164/7f77870226fdceffmed.jpg

 

Tak wygląda nasz domek od frontu.

 

 

 

 

Ciąg dalszy nastąpi



×
×
  • Dodaj nową pozycję...