Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    83
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    105

Entries in this blog

slawkin

Julitka II - wg. slawkina

Muszę powiedzieć, że forum działa jak stymulator działań.

Siedzisz sobie w domku i myślisz... "Napisał bym coś w dzienniku, ale nic się nie wydarzyło. Więc trzeba coś "wydarzyć".

 

Z tą myślą w głowie postanowiłem zrobić konkurs na geodetę.

Niestety nie miałem żadnego poleconego fachowca, więc pozostało porównywanie ofert.

 

Książka telefoniczna w ruch i po trzech minutach mam 6 numerów.

3 z Mikołowa i 3 z Rudy Śląskiej.

Dzwonię i słyszę:

Mikołów 1 - 1100 - 1300pln

Mikołów 2 - 800 - 1000pln + koszt dojazdu (ok 50)

Mikołów 3 - 600 - 800pln

 

Ruda Śląska 1 - 900 - 1000pln (aaaa ale że w Mikołowie to 1100 bo trzeba dojechać)

Ruda Ślaska 2 - nie odbierał tel.

Ruda Śląska 3 - 600 - 900 (ale termin wykonania minimum 2 miesiące)

 

Tak więc pozostał na placu boju geodeta Mikołów 3. Z nim też się umówiłem.

Powiedziałem bossowi w firmie, że muszę wyjechać na dwie godziny i się urwałem.

 

Krótka rozmowa z geodetą, mówię co chcę, on mówi co może dać, chwila targowania ustalamy cenę na 700pln (oczywiście plus VAT 22%, jak wszędzie).

 

Za tę kasę geodeta:

- wymierzy wysokość działki,

- zaktualizuje otoczenie działki, bo okazało się, że sąsiad postawił chatę ale nie ma jej jeszcze na mapach w urzędzie (podobno muszą zaktualizować 30 metrowe koło wokół mojej działki)

- sporządzi mapy,

- wykona 14 kopii mapy.

 

Proszę o komentarze czy 14 kopii wystarczy.

Mam zamiar zrobić:

- orócz budowy oczywiście (w domyśle adaptacja projektu)

- przyłącze wody

- przyłącze elektryczne

- ewentualnie zbiornik z gazem

- przenieść zjazd na działkę na inną stronę.

slawkin

Julitka II - wg. slawkina

Tak jak obiecałem zamieszczam zdjęcia działeczki :)

 


Właśnie sobie uzmysłowiłem, że posiadam tylko zdjęcia z zeszłej zimy...

 

 


Będzie "troszkę" sniegu

 

 


Najpierw zaznaczony mój trawnik

 

 


http://www.fabrykapixeli.pl/slawkin/slawkin/Zaznaczone.jpg


http://www.fabrykapixeli.pl/slawkin/slawkin/Zaznaczone1.jpg


Moje 1086m2 :):):)

 


Wymiary mojego kawałka ok. 24,5m szerokości i 44m długości

 

 


A teraz okolica ogólnie...

 

 


http://www.fabrykapixeli.pl/slawkin/slawkin/d1.jpg


http://www.fabrykapixeli.pl/slawkin/slawkin/d2.jpg


http://www.fabrykapixeli.pl/slawkin/slawkin/d3.jpg


http://www.fabrykapixeli.pl/slawkin/slawkin/d4.jpg


a około 200 metrów za moją działką jest taki oto las. :)

 


Patrząc od frontu mojej działki, po lewej stronie jest obszar wg. PZP oznaczony jako MU (tereny mieszkaniowo-usługowe) i tam powstanie niedługo mini osiedle kilkunastu domków (działki po 700 - 1000m2), za moją działką jest jeszcze jedna działka budowlana, a za nią jest teren oznaczony jako RP (tereny rolne) Należące do Lasów Państwowych, więc nieprędko coś tu powstanie (jeśli w ogóle)

 


http://www.fabrykapixeli.pl/slawkin/slawkin/d5.jpg


Domki sąsiadów są milutkie.

 


Takie prawie Julitki :)

slawkin

Wczoraj przeżyłem lekki szok.

 


Zadzwoniłem do UM w Mikołowie aby opytać gdzie mogę zamówić mapki do celów projektowych. Odpowiedź padła: "U geodety"

 


Mnie się cały czas wydawało (ale osąd ten wziąłem sobie z czachy), że takie mapki zamawia się w urzędzie. A tu niespodzianka!

 


Dlaczego nikt mi nie powiedział, dlaczego nigdzie tego jeszcze nie przeczytałem.

 

 


No cóż, będę musiał poszukać geodety...

slawkin

Na początku stycznia wystąpiłem o opinię lokalizacyjną (jest plan zagospodarowania przestrz.), która wg. prawa powinna być wydana do dwóch tygodni od złożenia wniosku.

 


Lecz mieszkamy na śląsku i każda budowa prowadzona na terenie działań górniczych musi być uzgadniana z Okregowym Urzędem Górniczym. I tutaj zaczęły się schody... Minął już ponad miesiąc a ja ciągle czekam...

 

 


Równocześnie załatwiałem warunki przyłączenia do sieci wodociągowej i elektrycznej.

 


Tutaj poszło dużo łatwiej.

 


Warunki wodne juz mam. Teraz tylko zlecić wykonanie projektu przyłącza i można kopać (oczywiście po zatwierdzeniu projektu przez wodociągi)

 

 


Warunki elektryczne również mam, co więcej wyznaczono mi termin przyłączenia na 15.11.2007.

 


Do zapłaty ok 2000! Brrr!

 


Umowa podpisana.

 

 


Jak tylko dostanę opinię lokalizacyjną zamówię projekt.

 


W międzyczasie zamówię mapki do celów projektowych.

 

 


Aaaa!

 


Nie napisałem najważniejszego! Zamierzam rozpocząć na wiosnę 2008 roku, więc ma cały rok na adaptację, przyłącza i papierkologię.

 


Może się wydawać, że trochę wcześnie się zabieram za przygotowania ale proszę sami zobaczcie, samą opinię lokalizacyjną (przy aktualnym planie zagosp.) wydają mi już ponad miesiąc.

 


A ile jeszcze papierkologii przede mną??

slawkin

Teraz może troszkę o projekcie...

 

 


Zamierzam wybudować jak nie trudno zauważyć dom z pracowni Archipelag - Julitka II.

 

 


Tutaj link do projektuhttp://www.archipelag.pl/domek.php?KatID=3990500&ProjID=278" rel="external nofollow"> - kliknij tutaj

 

 


Lecz postanowiłem "dostosować" go do siebie.

 


Wiele ze zmian jakie zamierzam wykonać są "żywcem" zapożyczone z adaptacji jaką zrealizował muratorowy forumowicz RAGRA, który nawiasem mówiąc już mieszka od Bożego Narodzenia A.D. 2006 w swojej Julitce :):):)

 

 


Tutaj też korzystając z nadarzającej się okazji chciałem podziękować "publicznie" Radkowi za możliwość obejrzenia Julitki na żywo.

 

 


Wymienię krótko jakie zamierzam wprowadzić zmiany:

 


PARTER

 


- wersja lustrzana,

 


- poszerzyć i pogłębić garaż, tak aby był na 2 auta a na "tyle" mozna było wydzielic pomieszczenie gospodarcze,

 


- zlikwidować gabinet na parterze i w jego miejsce zrobić kuchnię,

 


- w miejsce starej kuchni zrobić jadalnię otwartą na salon,

 


- w miejscu pomieszczenia gospodarczego zrobić małą łazienkę (lub tylko duży WC),

 


- przejście między domem a garażem przesunąć do przedsionka

 


- zlikwidować WC pod schodami (bo chcię mieć schody drewniane,

 


- obrócić bieg schodów

 


- przenieść komin za ścianę do salonu

 


PIĘTRO

 


- dzięki przesunięciu komina do salonu można przesunąć drzwi do sypialni nad garażem w lewą stronę,

 


- powiększyć łazienkę o ok. 1m (poprzez przesunięcie ściany w stronę komina)

 


- dodać okno do ściany szczytowej w sypialni nad garażem

 


- wydzilić dużą garderobę w sypialni nad garażem (bo przez to, że garaż będzie na dwa auta sypialnia będzie miała ok. 30m2)

 


- zrobić podwójne okno dachowe w sypialni nad garażem.

 

 


Myślę, że wymieniłem wszystkie zmiany jakie zamierzam wprowadzić.

slawkin

Uff...

 

 


Wreszcie udało mi się umieścić zdjęcia...

 


Muszę powiedzieć, że nie ma lekko... :)

 


Poprzedni post edytowałem chyba ze 20 razy...

 

 


Na szczęście jest _ZBYCH_ i jego pomocne rady z postu http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=30921" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=30921 !!!

 

 


Dla tych którzy noszą się z zamiarem założenia swojego dziennika - polecam.

slawkin

Właściwie to nie wiem jak zacząć :)

 


Przeczytałem kilkadziesiąt waszych Dzienników Budowy i jakoś każdy zaczyna się podobnie w stylu: "no to i ja zacznę". Idąc tym tropem również i ja zacznę

 

 


Myśl o WŁASNYM trawniku zaczęła mi się rodzić w głowie w okolicach jesieni 2004 roku.

 


Na wiosnę 2005 roku zacząłem "zwiedzać" okolicę w celu znalezienia "tego" miejsca...

 

 


I jeździłem, jeździłem...

 


1 bak benzyny, 2, 3, 7... I nic!!!

 

 


Albo cena nie ta, albo jakaś niespodzianka (słup wysokiego napięcia, nie na sprzedaż, wysoko woda).

 

 


Ogólnie zaczęło mnie to wkurzać.

 

 


Postanowiłem zasięgnąć pomocy w postaci pośrednika nieruchomości.

 


No i się zaczęło.

 


Obejrzałem kilkanaście działek. Mniejszych, większych, tańszych, droższych. Każdej coś dolegało.

 


Nie będę pisał o przypadku gdzie znalazłem ziemię, napaliłem się, i sprzedający nie chciał podpisać umowy przedwstępnej - więc odpuściłem (ze łzami w oczach)

 

 


Wkurczony całym zamieszaniem odpuściłem. Na szczęście tylko na miesiąc.

 


Plan był taki: wiem gdzie chcę kupić trawnik, ale dzielnica jest duża.

 


Więc napisałem ogłoszenie na komputerze, wydrukowałem, zrobiłem 120 odbitek ksero, kupiłem takera w Castoramie i przybijałem ogłoszenia do każdego słupa telefonicznego w dzielnicy.

 

 


Za dwa dni dzwoni do mnie Pan X. Mówi mam ziemię. Ale więcej niż pan chce. Ja mu na to: "a wydzieli pan?" On: "No nie ma sprawy"

 

 


No to się umawiam z gościem.

 


Oglądneliśmy z moją dziewczyną działeczkę i zaklepaliśmy ją.

 


Był początek października 2005. Na następny dzień umówiliśmy się na podpisanie umowy przedwstępnej (bo trzeba było zrobić podział).

 


Umowa podpisana - czekamy.

 

 


Po 25 dniach dzwoni do mnie Pan X "Mam podział, niech się pan umówi z notariuszem"

 


Dnia 04.11.2005 roku stałem się "ziemianinem"

 

 


W następnym poście dam parę fotek (tylko muszę założyć foto album :) )



×
×
  • Dodaj nową pozycję...