Dom pod krzewuszką

Powstają ścianki działowe na poddaszu.

Ruszyły też prace elewacyjne.

Pojawiły się pierwsze okna w dachu.

Fundament tarasu gotowy.

Pojawił się klinkier na kominie;-)

i ścianki działowe na poddaszu powstają.

Powoli, powoli do przodu...

Dachówki od strony północnej już też położone

czyli mamy już północ i południe

W nocy z niedzieli na poniedziałek mieliśmy na budowie włamanie!!!

Nie tylko my, sąsiedzi również.

Ukradziono sprzęt należący do wykonawcy. Do domu również weszli, ale na szczęście nic nie wynieśli.

Co za chamstwo!!!

Szkoda słów...

a na budowie...

- dach nadal w trakcie,

- schody wejściowe wylane,

- ścianka działowa przy schodach prawie gotowa,

- nadal trwa instalowanie rur wentylacji mechanicznej.

Prace trwają na wielu "frontach":

- dach już prawie cały w foli,

- schody wejściowe przygotowane do wylania,

- na sufitach zaczęto nakładać klej wyrównujący,

- pojawiła się skrzynka rozdzielcza do ogrzewania podłogowego,

- nadal trwa instalowanie rur do wentylacji mechanicznej.

Dzisiaj na budowie pojawili się fachowcy od wentylacji, rekuperacji itp. i zaczęli instalować rury.

Trwają też prace nad wykonaniem tarasu i schodów od frontu.

Powoli przygotowujemy się do robienia elewacji - wybraliśmy kolor tynku

Poza tym nadal pracują nad dachem...

Wczoraj po wylaniu betonu w garażu nastąpiła 6 godzinna przerwa na dojrzewanie.

Wieczorem na lekko stwardniały beton zostało zaaplikowane utwardzenie powierzchniowe (czyli wysypano posypkę).

Następnie posypkę wcierano zacieraczkami na talerzach, a potem zacieraczkami na łopatkach.

Zacieranie trwało całą noc! a cały proces wykonania posadzki trwał 24 godziny: od środy rano do czwartku rano.

Ps. Ślady po zacieraniu, które widzać na posadzce, niebawem znikną.

Dzisiaj przyjechała koparka żeby wykonać przyłącze kanalizacji.

Już od jakiegoś czasu czekaliśmy na przyłączenie, ale było to odkładane w czasie ze względu na padający deszcz i wysoki poziom wód gruntowych.

Dzisiaj był dzień robienia posadzki w garażu.

Jako że mój szanowny mąż zawodowo związany jest z posadzkami przemysłowymi to nie było mowy żeby w naszym garażu było coś innego niż właśnie posadzka przemysłowa:-)

a dokładnie w garażu, pomieszczeniu za garażem i w spżarni.

Poniżej zdjęcia poszczególnych etapów: folia, styropian, folia, zbrojenie, beton. Potem przerwa do wieczora, a ok. 19:00 zaczęli dalsze etapy i będą robić do rana.

Ostateczny efekt jutro.

Dzisiaj zamontowano nam bramę garażową, okna, parapety zewnętrzne i rolety

Wszystko w kolorze: orzech.

Poniżej zdjęcia z montażu bramy (kiepska jakość bo było już trochę ciemno) oraz zdjęcia rolet.

W poniedziałek "wkroczyli do akcji" panowie od instalacji elektrycznej i już widać pierwsze efekty ich pracy;-)

Oczywiście nadal, niezależnie od nich, pracuje ekipa od dachu.

Prace nad więźbą nadal trwają.. a deszcz ciągle pada;-(

Poza tym zdjęto deskowanie nadproży na oknach balkonowych poddasza i zamontowano odwodnienie liniowe w garażu.