no i zaczelo sie bieganie za cegła i innymi materialami... to co robia hurtownie z ludzmi to przechodzi ludzkie pojecie, chyba tylko w Polsce tak okradaja;]
no ale nie łamiac sie ruszylem na poszukiwania;]
z moim budowlancem ustalilismy ze piwnice budujemy z silki, stropy robimy z terivy a parter i poddasze z Ytonga
wizyta w pierwszej hurtowni cena za silke 7,8zl(złapalem sie z glowe)
zagladam do drugiej cena: 6,45+200zl za transport. pamietajmy ze potrzeba mi prawie 2 tys sztuk. podlamany takimi cenami spotykam sie z budowlancem i mowie ze chyba przejdziemy na zwykly bloczek betonowy bo kasy mi tylko na piwnice starczy;]
po rozmowie toszke sie uspokoilem i ruszylem dalej na poszukiwania....
kolejna hurtownia 5,90 brutto z transportem mysle se o wy skubance rabiecie mnie jak chcecie;]
zadzwonilem do znajomego ktory pracuje w kolejnej hurtowni mowie mu jaka cena a on do mnie oki zrobimy dla ciebie 5,80 brutto. hm mysle se cos jest na rzeczy ze to tak łatwo w dół idzie...
nagle dzwoni telefon gosc ktory proponowal mi silke za 6,45 mowi do mnie:
-panie Sebastianie skoro ma pan taka cene to ja dam panu za 5,50+200zl transport...
- dziekuje za informacje i mowie ze jestem umowiony ze znajomym zobaczymy co on na to powie...
-5 minut pozniej ten sam gosc dzwoni i mowi panie Senastianie zeby pan juz mnie nie meczyl to moja cena 5,36+200zl transport.
dzwonie do tego znajomego i mowie mu ze te jego 5,80 mnie nie rajcuje bo mam za 5,36 za sztuke. on mowi daj mi godzinke cos moze uda sie zalatwic.
Ok se pomyslalem niech dziala....no i zadzialal ma dla mnie silke za 5,35 brutto z transportem. Mowie ok i umawaim sie z nim na nastepny dzien(piatek) na zfinalizowanie tematu poniewaz najpozniej w poniedzialek cegla musi byc na placu budowy!!!
piatek rano jade jeszcze szybko na budowe z kierownikiem bo w poludnie maja zalewac fundamenty. kierownik spalil 3 faje skasowal co musial i jazda do miasta;]
nagle dzwoni telefon kolejna hurtownia ktora proponowala mi silke za 5,90 pyta sie czy sie decyduje...
ja odmawiam i dziekuje bardzo za telefon bo mam sztuke za 5,35;]
koles do mnie ile ma czasu moze uda mu sie zalatwic cos taniej.
mowie mu ze ma 30 min bo musze koniecznie dzis kupic ta nieszczesna cegle bo jest potrzebna na poniedzialek...
niestety nie oddzwonil po 30 minutach a po 5 godzinach z informacja ze ma dla mnie silke za 5,23 brutto od sztuki.
niestety mialem juz kupione 2000sztuk i bylo po temacie...zawsze to jakies 350zl zostaloby w kieszeni...
Morał z tego taki ze dajemy sobie czas na kupno materialow bo ceny same leca w doł;] dlatego tez od razu zaczlem jezdzic za ytongiem na parter i teriva na strop;]