Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    66
  • komentarzy
    102
  • odsłon
    686

Entries in this blog

jan_z_wolna

Chwilę przed zalaniem


Sprawy urzędowe

Oryginalnie opublikowany 8.11.2009

 

 


Pozbierałem się jakoś. Nawet się cieszę, że jutro ubiorę koszulę, ulubioną marynarkę i pójdę do pracy...

 

 


Zbrojenie na szalunku...

 


http://images50.fotosik.pl/224/f43c369012105c77.jpg

 


Zbrojenie w szalunku na dystansach...

 


http://images49.fotosik.pl/224/1fd1b3d6b24515b4.jpg

 


A w to wszystko B20 z chemią...

 


http://images46.fotosik.pl/223/060912beb95fc78f.jpg

 


Nie obyło się bez błędów:

 


1. Za MAŁO!!! odpór od ścian wykopu. Z tego powodu szalunek w jednym miejscu puścił (na szczęście blisko ściany wykopu) i musiała zajść akcja ratunkowa... Około 40 min. straciliśmy na przygotowanie dodatkowych odpór, a i tak się nieco szalunki rozdęły. Beton to OGROMNA siła! Ojciec potwierdził to, co czułem, że była chwila paniki

 

 


2. W ten sam dzień skończył się prąd (źle zrobione zaciski na słupie) i przez to nie można było użyć wibratora. Skutek... W paru miejscach widać lekkie pęknięcia odpowiadające przebiegowi zbrojenia . Szczeliny dziś zatarłem, nie wyglądały na głębokie.

 

 


Po akcji "zalanie" posprzątaliśmy koleiny na sąsiedniej działce i ogólnie zrobiliśmy porządek. Teraz beton tężeje. Ma czas do czwartku... Zauważyłem też, że mimo dużej wilgotności pije wodę. Jutro odbiję szalunki, w środę położymy papę i niech się mury pną do góry

jan_z_wolna

Prund


Sprawy urzędowe

Oryginalnie opublikowany 15.10.2009

 

 


I tu niestety zaczęły się schody. Od początku wiedzieliśmy, że na stałe przyłącze nie ma co w najbliższych latach liczyć. Muszą pobudować trafostacje i inne takie tam Ale nie myślałem, że z budowlanką tyle problemu jest. Niestety sprawdziły się opowieści (także forumowe) o tempie działania Enei w Nakle. Pieczątka, świstek polecony 2 tyg. Umowa, pieczątka świstek - następne 2 tygodnie. I tak się kulamy bez prądu, nie ma nawet jak kawy kurczę zrobić. Na szczęście sąsiad dobry człowiek i poczęstuje (prundem i kawą )

 

 


A tu nadchodzą roboty. W sobotę koparka i wywrotka, niedziela szalunki. Podobno idzie ciepły przyszły tydzień, może uda się zalać ławę do piątku jak chętnych jakiś do roboty zagnam. Ale komu się chce w taki ziąb...

 

 


Ponieważ mnie taż na początku interesowały koszty, zatem wyznaję:

 


- przyłącze wody (projekt, 35 metrów rury 50mm, studzienka+wyposażenie, robocizna i opłata przyłączeniowa) = 4200 PLN

 


- stal (400kg 12mm i 100 6mm) = 1200

 


- dechy i łaty na szalunek = 1200

 


- prąd (skrzynka z wyposażeniem, 166m kabla udającego przedłużacz, robocizna) =3100 PLN



×
×
  • Dodaj nową pozycję...