Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    28
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    50

Entries in this blog

paulakris

Witam,

 

 


Ale sie ciesze ze zgapiacie moja kuchnie Moje wypociny nie poszly na marne. Fajnie ze Wam sie podoba :)

 


Przesylam wymiary pomieszczen, ale najpierw kilka obrazkow ze zmian. W pracy dzis nie bylo zbyt interesujaco wiec mialam czas sie pobawic

 

 


Front:

 

 


http://lh5.ggpht.com/_bezOaLmS4xU/SsuaYn1_fzI/AAAAAAAAAHA/B9IWVh4yWUo/front.JPG

 


Back:

 

 


http://lh4.ggpht.com/_bezOaLmS4xU/Ssua2wRdtUI/AAAAAAAAAHI/GyI8is47ueo/back.JPG

 


A teraz wymiary:

 

 


Wiatrolap 2 x 3.03

 


Gargeroba 2 x 1.07

 


Kuchnia 4x4.12

 


Spizarka 2x 1.25

 


Salon 6.03 x 4.12

 


Jadalnia 3.8 x 4.10

 


Hall kolo schodow 5.03 x 4.10

 


Pokoj 2.8 x 4.12

 


Lazienka 2.08 x 2.9

 


Kotlownia 2 x 2.87

 


Garaz 6 x 4.12

 

 


To sa wymiary z projektu roboczego, oryginal jest niestety w Polsce wiec nie bardzo mam z czego przepisac... Ale jak najbardziej sa prawidlowe.

 


Daj znac skad jestescie, moze kiedys umowimy sie na jakies Malibu w naszych Malibu...

 

 


Pozdrawiam,

 


Paula

paulakris

Witam!

 

 


Alez mi sie serce raduje na wiesci z budowy

 


W tym tygodniu beda powstawac mury naszego domu!!!

 


Az sie chce wstawac i isc do pracy. Co prawda beda to tylko mury, ze stropu musielismy zrezygnowac w tym roku Doradcy stwierdzili: "Skoro nie bedziemy robic dachu w tym roku to nie ma sensu robic stropu" Zatem postanowilismy pozostac na murach. Juz sie nie moge doczekac kiedy wejde do mojej kuchni

 

 


Z dachem ciezsza sprawa, bo funduszy brak... Jako ze budujemy bez kredytu (brrr...) cala inwestycja nieco sie wydluzy w czasie. Mamy zamiar rozpoczac stawianie dachu wczesna wiosna jezeli "prognozy finansowe" sie sprawdza. W tym przypadku to odkladanie do skarpety. Zobaczymy jak pojdzie. Jestem dobrej mysli

 

 


Wrzucam kilka fotek z pierwszych krokow.

 

 

 


http://lh3.ggpht.com/_bezOaLmS4xU/SsTyrvLcmyI/AAAAAAAAACs/C8v2P4aE7S8/s640/P1060399.JPG

 


Po wykopaniu fundamentow przyszla burza. Straszna burza. I narobila wielkie szkody. Czesc wody udalo sie wypompowac ale pozostala czesc trzeba bylo wybierac wiaderkami. Powiem tyle, pomimo mlodego wieku krzyze wysiadly nastepnego dnia...

 

 


http://lh3.ggpht.com/_bezOaLmS4xU/Ssm_evSnceI/AAAAAAAAAG0/ywHBKh_zQY4/WODA.JPG

 


Zalewanie poszlo rewelacyjnie :) 3 h i gotowe

 


Ten najbardziej rozkraczony to maz, tzw. glowny inwestor, wklad 99.9%

 

 

 


http://lh3.ggpht.com/_bezOaLmS4xU/SsnA-HzJr7I/AAAAAAAAAG4/mZZzR0G9K9s/zalewanie.JPG

 


Bloczki byly tak ciezkie, ze sie poddalam i udalam sie zrobic cos pozytecznego, czyli obiad.

 

 


http://lh3.ggpht.com/_bezOaLmS4xU/SsTyrxBbYBI/AAAAAAAAACw/3kKJDWimlZI/s640/P1060698.JPG

 


Pozniej juz bylo tylko lepiej

 

 


http://lh3.ggpht.com/_bezOaLmS4xU/SsTysLkGRoI/AAAAAAAAAC0/3g7chdFI8x8/s640/P1060814.JPG

 


http://lh4.ggpht.com/_bezOaLmS4xU/SsTysnd1tVI/AAAAAAAAAC4/SlcRB8mSViY/s640/IMG%200492.jpg

 


http://lh6.ggpht.com/_bezOaLmS4xU/SsTys7F6NOI/AAAAAAAAAC8/zYKzo0_YWGI/s640/IMG%200551.jpg

 


I na koniec stan zero

 

 


http://lh4.ggpht.com/_bezOaLmS4xU/Ssm6BnI04oI/AAAAAAAAAGo/Xwzvulqbnco/s640/bloczki1.JPG

 


http://lh4.ggpht.com/_bezOaLmS4xU/Ssm6BsecY6I/AAAAAAAAAGs/Giwky-bReX4/blczki2.JPG

 


http://lh6.ggpht.com/_bezOaLmS4xU/Ssm6B5atKVI/AAAAAAAAAGw/otWfT2x8DdI/s640/bloczki3.JPG

 


Wiecej niestety nie ma. Ale gdy tylko zaczna powstawac pierwsze mury beda i zdjecia

 

 


Pozdrawiam, Paula

paulakris

Nie bede sie rozpisywac jak to wszystko sie zaczelo w szczegolach bo to niezbyt interesujaca historia, wazniejsze ze budujemy nasz dom

 


Poszukiwania byly dlugie, zmudne i kosztowaly wiele nerwow ale w koncu sie udalo. Przyznam ze walka toczyla sie pomiedzy Afrodyta a Malibu, ale ostatecznie padlo na Malibu.

 

 


http://foto3.m.onet.pl/_m/4597a51df428fe1a7e6a1a1c175435eb,10,19,0.jpg

 

 


http://foto2.m.onet.pl/_m/db77af25fcea33f40e5a113414029c86,10,19,0.jpg

 

 


Duzo otwartej przestrzeni, idealne rozmieszczenie pomieszczen.

 


Ale ale...

 


Jak to zawsze bywa w moim przypadku nie obeszlo sie bez ZMIAN. Bardzo magiczne slowo. Niezbyt lubiane przez mojego meza...

 

 


Wiec zafundowalam nam wieksza kuchnie

 


Poprzednia byla zbyl mala. Wiem, w projekcie jest napisane "kuchnia= 15.8m2", w rzeczywistosci to 4,12 x 2,85!!! Nijak wychodzi 11,74. Po ogledzinach okazalo sie ze do powierzchni kuchni zostaly wliczone korytarze boczne. Jak dla mnie to za malo. Zatem powiekszylismy kuchnie do 4 x 4,12

 

 


Przed:

 

 


http://foto2.m.onet.pl/_m/2ca5b10358d363289c5f996908f44056,10,19,0.jpg

 


Po zmianach:

 

 


http://foto3.m.onet.pl/_m/544411c89a5fb9e073a5772329cd5d4f,10,19,0.jpg

 


Ponadto dodalismy mala spizarke do kuchni i przenieslismy kominek z jadalni do salonu. Bedzie wbudowany w luke kolo lazienki.

 


To by bylo na tyle jezeli chodzi o zmiany na dole. Z gora poszlo o wiele szybciej. Powiekszylismy lazienke kosztem przedpokoju. W tym miejscu bedzie teraz prysznic:

 

 


Przed:

 

 

 


http://foto2.m.onet.pl/_m/101763f5dfacd1a58b51004a59764902,10,19,0.jpg

 


Po zmianach:

 

 


http://foto1.m.onet.pl/_m/ce5ed2c3ca39399d1207e9eb6c2385c9,10,19,0.jpg

 


Ach, zapomnialabym o wazniejszym. Dodalismy maly otwarty ganek nad wejsciem do domu. Powiem doslownie ze odgapilismy z Afrodyty. Niestety nie mam zadnego projektu graficznego ale postaram sie cos dodac za kilka dni.

 

 


To byloby tyle na poczatek. Kolejne etapy juz wkrotce.

 

 


Wszystkie komentarze mile widziane :)



×
×
  • Dodaj nową pozycję...