Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    27
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    102

Entries in this blog

dudik

Budowa domu z Promopackiem.

odc. II

 

 


Ufff, jedna, serdeczna rada - uzbrójcie się w cierpliwość, wiele cierpliwości.... Na wszystko trzeba czekać tygodniami, każda decyzja wydawana jest przez urzędników w ślimaczym tempie. My możemy mówić o szczęściu bo pozwolenie na budowę dostaliśmy w 3 tygodnie, ale jeśli dodamy do tego następne 2 na uprawomocnienie się decyzji to już macie ponad miesiąc. Dopóki człowiek nie zdecyduje się na budowanie domu żyje w błogiej nieświadomości, nie zdając sobie sprawy ile trzeba zabiegów, nerwów i pukania w przeróżne drzwi nim cokolwiek się załatwi. No i ten pechowy czas - wakacje. "Pani Bożenka" jest na urlopie i oczywiście Wasze dokumenty lądują na stercie innych czekając na powrót rzeczonej Bożenki

 


Teraz atakujemy banki w sprawie pożyczki hipotecznej. Mieliśmy zajmować się tym sami, ale za namową koleżanki pracującej w banku oddaliśmy te sprawy w ręce doradcy finansowego. I tak radzę Wam zrobić. Jeśli chcecie być i w tej kwestii "Zosią- samosią", czeka Was następna sterta (góra wręcz!) papierzysk do pokonania, wypełnienia, dostarczenia, poprawiania..... Doradca zrobi to za Was i w dodatku nic nie kosztuje taka usługa bo on jest opłacany przez bank. No, wiadomo że skubną na jego honorarium z kwoty kredytu (jakoś to tam jest ukryte), ale ogólnie jest odczucie, że nic Was to nie kosztuje.

 


Geodeta wytyczył dom (jak widać na załączonym obrazku) i teraz jeździmy na działkę i wpatrujemy się w te cztery pryśnięte na czerwono paliki, jak sroka w gnat radując się niemiłosiernie :)

 


Nie możemy ruszyć póki co z miejsca bo czekamy na decyzję w sprawie kredytu. Mamy jednak komplet dokumentów łącznie z dziennikiem budowy z wpisem kierownika i geodety, wycenę rzeczoznawcy dla banku, jesteśmy już po ustaleniach z firmą która będzie wylewać nam płytę fundamentową, z inną która zajmie się pompą ciepła, rekuperacją i oczyszczalnią ścieków oraz elektrykiem który zajmie się instalacją wewnętrzną, oświetleniem zewnętrznym, alarmem, instalacją TV i audio, videofonem i czort wie jeszcze czym, co tam będzie potrzebne. Załamka, ile to ludzi musi być zaangażowanych w ten proceder. A my musimy za to wszystko płacić!

 


Zakład energetyczny obiecał nam podłącze w następnych dwóch tygodniach, zobaczymy czy się wywiążą. Umowę z nimi podpisaliśmy w lipcu zeszłego roku (sic!). Tempo prac zaiste imponujące. Bez prądu nie możemy bić studni i w ogóle niewiele możemy...

 


No to na razie tyle co mam do dodania. Jak coś drgnie, odezwę się. Powodzenia!

 


http://www.szkielet.pl/forum/files/thumbs/t_dzialka1_562.jpg

dudik

Budowa domu z Promopackiem.

No to zaczynamy swoją drogę (mam nadzieję, że nie przez mękę) do zamieszkania w nowym domu. Po wielu, wielu długich poszukiwaniach znaleźliśmy z żoną domek jak z marzeń. Całkiem przypadkiem wpadł nam w ręce numer czasopisma budowlanego, gdzie zobaczyliśmy dom w jakim chcielibyśmy zamieszkać. Zadzwoniłem do redakcji, ażeby uzyskać jakieś namiary na producenta i udało się. Dom będzie nam budować firma Promopack z Miszewka pod Trójmiastem. Mają tak " wymuskane" detale ciesielskie w swoich realizacjach i ogólnie tak piękną architekturę, że nie zastanawialiśmy się długo! Nie mieliśmy tyle gotówki na zaliczkę żeby podpisać umowę, ale poszli nam na rękę i w obopólnym interesie zgodzili się na niższą kwotę na początek współpracy. Dzięki temu mogliśmy podpisać umowę.Dom będzie drewniany w konstrukcji szkieletowej. Nie za duży i nie za mały - 140m2. Na dole przedpokój, salon połączony przejściem z otwartą kuchnią i jadalnią, duża łazienka, pomieszczenie techniczne i gabinet. Góra składa się z trzech sypialni, wygodnej łazienki i garderoby przy głównej sypialni. Jak dla nas - dużo przestrzeni i wygodne mieszkanie. Wybraliśmy projekt "Guzkowy domek", który zaadaptowaliśmy do swoich oczekiwań. Jak się okazało identyczne zmiany wprowadził już jeden z poprzednich klientów więc poszło szybko. Wielkie słowa uznania należą się handlowcowi, Panu Piotrowi za trzymanie ręki na pulsie, doradztwo i wyczerpujące informacje (choć niektóre pytania, i ich ilość, pewnie Go wyprowadzały z równowagi). Mistrzostwo świata w kontakcie z klientem i szybkością działania dzierży jednak "nasza" architekt - Pani Ala Purzycka. Mimo, że projekt był już gotowy, jak wspomniałem, okazało się że fundament typu "Legalet" nie nadaje się do współpracy z pompą ciepła jaką wybraliśmy. Trzeba było więc całkowicie przeprojektować płytę fundamentową, umieścić okno na "ślepej" dotychczas ścianie w gabinecie i wprowadzić kilka drobniejszych zmian związanych z planem zagospodarowania działki. Pani Ala spisała się na medal! Wszystko szybko, rzetelnie i wg życzenia. Zaznaczyć również należy, że wszelkie operacje przy projekcie przeszły bez najmniejszej choćby próby "poddojenia klienta z gotówki". Niewypałem okazała się niestety firma, z którą współpracę proponował nam Pan Prezes Promopacku w materii pompy ciepła i oczyszczalni ścieków. Skontaktowali się z nami tylko raz obiecując przesłać mailem wycenę realizacji i wszelki słuch po nich zaginął. Sam pracuję w budowlance i nie pozwoliłbym sobie na to, by uciekł mi klient tylko z powodu mojego zaniechania. Przyznaję, że mieliśmy obawy co do współpracy z Promopackiem po lekturze niektórych postów na forum, ale że decyzję o budowie z nimi podjęliśmy duuużo wcześniej (ta architektura!) nie wycofaliśmy się. To jest oczywiście dopiero początek, jakże niełatwej drogi do własnego domu - jak się przekonujemy, ale póki co firma spisuje się wspaniale. Zobaczymy, jak będzie kiedy ruszymy z deski kreślarskiej w teren! :) Ale o tym później, o czym będę regularnie donosił wspierając się fotografiami z postępu prac.

 

 


http://www.szkielet.pl/forum/files/thumbs/t_dzialka_209.jpg



×
×
  • Dodaj nową pozycję...