przyszedł czas na instalację wewnętrzne
Hydraulki - z polecenia murarza, narazie fajny gość, rozciąga te swoje kabelki, i naprawdę idzie to sprawnie. Na dole będę miała ogrzewanie podłogowe, ale dodatkowo (ponoć jak wiele osób) poprosiłam hydraulika o podłączenie rurek do grzejników, w razie czego:). Góry nie chciałam robić, ze względu na koszty, mój tok rozumowania był taki, żeby zrobić to co niezbędne do wprowadzenia się a resztę później, ten tok rozumowania się zmienił, ale o tym później
Elektryk - kuzyn męża, pomyśleliśmy będzie taniej, ma chłopak uprawnienia więc niech robi, i zrobił, punktów wyszło tyle, że w życiu bym nie pomyślała. Tylko z tą elektryka nie wyszło tak do końca jak chcieliśmy, okazały się problemy z tymi uprawnieniami, ale o tym też opiszę później
Alarm - tak szybko minął, że nawet nie wiem jak to się stało :), facet przyjechał, ponieważ musiałam wyjechać dałam mu kasę z góry (po raz pierwszy na mojej budowie dałam kasę z góry!!!) przyjechałam po trzech godzinach, faceta nie było a wszystko ... było zrobione :)