*agrafka*'s Blog

wmalgosiu, bardzo dziękuję Ci za uwagi do mojego projektu - ściana między garażem a domem będzie ocieplona styropianem 15 cm (jeśli dobrze pamiętam).

Przedsionek między garażem a domem nie będzie za wielki, ale zakladam, ze najwyżej pogoni się towarzystwo do wiatroapu i tam się rozbiorą.

Nad Twoimi uwagami dotyczącymi drzwi pomyślę.

Generalnie mam trochę wątpliwości, które spędzają mi sen z powiek, ale już ich tutaj nie zapisuję, bo malo kto komentuje mój projekt i odpowiada na moje pytania, więc, szczerze mowiąc, tracę motywację do pisania tego dziennika.

Irmo, dziękuję bardzo za uwagi.

Dostałam dziś rzuty z naniesionymi zmianami.

Wydaje mi się, że jest nieźle. Muszę jeszcze przemyśleć, czy na szerokości 233 cm zmieści się kabina, bidet i kibelek.

Wygląda na to, że dom nie stracił, a raczej zyskał na funkcjonalności, bo:

1. teraz jestem pewna, że nie będzie problemu z miejscem na buty całej naszej czwórki oraz z wszelkiej maści kurtkami, płaszczami, polarami itp.

2. między zimnym garażem a domem będą dwie śluzy - przejście z garażu do witrołapu i wiatrołap.

Irmo - też myślę nad przeniesieniem kuchenki na drugą stronę mimo, że intencją pani architekt było, by kuchenka nie była widoczna ani z wejścia do kuchni ani z jadalni. To samo z drzwiami do spiżarni - miały być niewidoczne z jadalni, ja je jednak przesunę trochę w kierunku szafek. W spiżarni nie ma ogrzewania.

Aktualnie muszę jeszcze podjąć decyzję co z kominkiem -projekt przewiduje kominek narożny, komin umieszczony jest w odległości 120 cm od narożnka - wydaje mi się jednak, że kominke narożny o szerokości 120 cm będzie za wielki (inna sprawa, że też bardzo drogi). A może postawić tam kozę zamiast kominka?

A to parter w wersji przed zmianami:

http://img62.imageshack.us/i/parter17022010jpg.jpg/" rel="external nofollow">http://img62.imageshack.us/img62/1866/parter17022010jpg.th.jpg

i po zmianach:

http://img62.imageshack.us/i/parter22022010.jpg/" rel="external nofollow">http://img62.imageshack.us/img62/9005/parter22022010.th.jpg

Chyba jest nieźle . (?)

Ja mam dylematów ciąg dalszy.

Przyszło mi do głowy, że wygodniej byłoby, gdyby z garażu wchodziło się bezpośrednio do wiatrołapu - wtedy uniknie się wchodzenia do domu z garażu przez korytarz. Wychodząc domu nie trzeba byłoby ubierać butów i kurtek w wiatrołapie a potem wchodzić znów do domu, by dojść do garażu.

W przejsciu między garażem a witrołapem zmieściłaby się chyba jeszcze szafa na ubrania, albo co najmniej na buty.

Mankament - łazienka straci okno, co mnie jakoś szczególnie nie martwi.

Zamieszczam rzut parteru z naniesionymi przeze mnie poprawkami.

Fajnie byłoby, gdybym mogła usłyszeć Wasze opinie.

Nie wiem czy układ taki jak mam pierwotnie, czyli przejście do garażu z holu jest kłopotliwe czy tak naprawdę nieistotne.

Mieszkając w bloku pewnych rzeczy po prostu się nie wie. Chciałabym, żeby ten dom był funcjonalny, a tymczasem wciąż dopadają mnie kolejne wątpliwości.

Oto parter po zmianach:

http://img12.imageshack.us/i/nowakoncepcja.jpg/" rel="external nofollow">http://img12.imageshack.us/img12/4525/nowakoncepcja.th.jpg

Oto front naszego domu:

http://img641.imageshack.us/i/frontzn.jpg/" rel="external nofollow">http://img641.imageshack.us/img641/3108/frontzn.th.jpg

a oto widok od strony ogrodu:

http://img641.imageshack.us/i/76659531.jpg/" rel="external nofollow">http://img641.imageshack.us/img641/1448/76659531.th.jpg

Jakimś cudem usunęłam słupy podtrzymujące drewniane zadaszenie tarasu i nie potrafię tego odtworzyć.

Lukarna od strony ogrodu będzie miała jeszcze kilka metalowych barierek, tak jak okna na piętrze usytuowane na elewacji bocznej (południowej).

Dom, oczywiście kominy posiada, choć na wizualizacji nie zostały umieszczone.

Może tak zostać czy powinnam coś zmienić?

Poprosiłam Edzię o przeniesienie mojego wątku do tego działu, bo kończymy projektowanie (ufffffff, nareszcie) i zaraz zaczną się moje rozterki i rozważania na tematy budowlane.

Mamy już prawie dopracowany wygląd zewnętrzny - jestem zadowolona. :)

Jutro wkleję jakiś widoczek.

pkm, Elfir - dziękuję Wam bardzo za uwagi - każdą jedną bardzo uważnie przeanalizowałam.

Schody już nie są zabiegowe , co mnie bardzo cieszy. Spocznik wypada na wysokości 140 cm od podłogi i troszkę zmniejsza garderobę w sypialni obok, ale to nieszkodzi.

Korytarz na piętrze nieststy musi pozostać taki, bo nie da się schodów przesunąć bardziej na środek domu, bo dalej już jest salon, którego nie chcę zmniejszać.

Rozważałam możliwość usytuowania kuchenki na przeciwległej ścianie, ale taka zmiana spowodowałaby, że kuchenka z kipiącym obiadem będzie widoczna zarówno od strony wejścia do salonu, jak i od strony jadalni.

Rozważam nadal co zrobić....

Brama garażowa poszerzona, sąsiada za połotem od strony południowej mam bardzo blisko. Zadaniem okna zlokalizowanego na narożniku płd-zach jest doświetlać wnętrze, poza tym jest jeszcze okno na wprost korytarz.

Bardziej mnie korci, żeby powiększyć okno od strony ogrodu (wsch), które teraz ma 3 metry, a ja myślę o 4 metrch a mąż o kosztach tego okna......

Garderoby będą na piętrze 3 - tylko jeden z pokoi nie ma bezpośredniego wejścia do garderoby (która jest za ścianą, ale ma pełnić funkcję schowka/graciarni) - ten pokój będzie synka (tak sobie założyłam, że chłopaki potrzebują dużo mniej miejsca na ciuchy i wystarczy mu szafa za drzwiami (ale za to 3 - metrowa).

Pomieszczenie techniczne będzie za garażem - postawimy tam ściankę zeby oddzielić garaż od pom. technicznego. Poza tym spiżarnia jest duża i mam nadzieję, że upchnę w niej mopa i wiadro.

Elfir, klamka zapadła - wersja nr 2 a właściwie teraz to już jest wersja 135 ...

Garaż jednostanowiskowy, bo podwójny nie wejdzie na szerokość działki.

Na piętrze zamieniłam miejscami pralnię z łazienką, co spowodowało, że do pralni można wejść bezpośrednio z korytarza - myślę, że to wariant dużo lepszy niż przechodzenie do pralni przez łazienkę.

Rzutów nowych nie wklejam, bo, póki co, ostatniej wersji projektu nie mam w formie elektronicznej.

Na twoim miejscu dodałbym pare cm do szerokosci biegów i spocznik:

przeciez u góry masz troche miejsca zeby schody przesunac blizej korytarza,

a poszerzenie np łacznie o 30-40cm nie wpłynie źle jesli pojdziesz w kierunku sypialni

Masz rację! Dzięki za zwrócenie uwagi na ten szczegół. Nie pamiętam dokładnie jakiej szerokości są schody - chyba 90 cm - za mało? będzie ciasno?

Witam,

Minął miesiąc, w ciągu którego powstało kilka pomysłów.

Wariant VIII (prezentowany tu jako drugi) musieliśmy mozno przerobic, bo gdy dół został już zaakceptowany przez nas to powstała góra i wtedy okazało się, że piętro jest nie do przyjęcia, bo poprzez umieszczenie schodów w narożniku budynku dorobiliśmy się na górze 8,5 metrowego korytarza, szybko nazwanego tramwajem .

No i od schodów zaczęły się "schody" z projektem.

Przenosiliśmy je to na jedną stronę domu, to na drugą.

Ostatecznie schody wylądowały na ścianie ogrodowej między sypialnią a salonem.

Dodatkowo trochę poprzesuwaliśmy ściany w salonie - ta od strony południowej (bok domu) przesunęlismy o ok. 30 cm do środka a ścianę ogrodową o tyleż samo w kierunku ogrodu.

Oto rzut:

http://img689.imageshack.us/i/2010011310001.jpg/" rel="external nofollow">http://img689.imageshack.us/img689/1494/2010011310001.th.jpg

No i piętro:

http://img689.imageshack.us/i/2010011320001.jpg/" rel="external nofollow">http://img689.imageshack.us/img689/1663/2010011320001.th.jpg

Powierzcnia użytkowa domu to ok. 160 m2.

Dom ma mieć wygląd nowoczesnej stodoły.

Wystająca część kuchni i sypialni na parterze mają byc obite drewnem.

Nad garażem nie będzie piętra tylko taras (nie bardzo mi się ten pomysł podoba - ale póki co zostawiam go), obok planujemy wiatę.

W tej chwili nie posiadam aktualnych widoków elewacji - zamieszczę je gdy tylko je dostanę.

Nadal zwracam się z prośbą o ocenę i uwagi.

Szczególnie sen z powiek spędza mi salon - czy nie jest za mały? czy będzie wygodny dla 4 osobowej rodziny?

Z garderobą pod schodami już się pogodziłam...

Schody zabiegowe, bo na takie ze spocznikiem potrzeba więcej miejsca (na głębokość) a ja już nie chcę bardziej powiększać domu.

andape, rania - dziękuję za Wasze uwagi.

Ja też się trochę obawiam tego korytarza, dlatego skłaniam się ku wersji drugiej(wariant VIII), bo w tej ten korytarz od strony wejścia rozkłada się równomiernie na prawo i lewo i żeby dojśc do salonu nie trzeba pokonywać całego długiego korytrza. Korytarz ma szerokość 140 cm.

Poza tym w wersji drugiej mam dużą spiżarnię i możliwość wstawienia naprawdę dużej szafy w wiatrołapie.

W wersji pierwszej (wariant VII) mam wrażenie, że brakuje pomysłu na salon - nie wiadomo gdzie powinien być telewizor, a gdzie kominek, a część przeznaczona na jadalnię jest tak wielk, że chyba rowerem można po niej jeździć - takie mam wrażenie...

Postaram się jeszcze wstawić rysunek pokazujący jak dom wpisuje się w kształt działki.

Kolejne uwagi mile widziane.

A to wiatę można postawic w granicy?

Poważnie pytam, bo slyszałem ze nie.

Wydawało mi się, że tak - Twoje pytanie sprawiło, że straciłam pewność. Muszę popytać architekta, poszukać informacji na ten temat.

Mój sąsiad ma wiatę, która kończy się dokładnie tuż przed granicą naszych działek (chyba tylko kot przejdzie między ogrodzeniem a wiatą), przy czym wiata zadaszona jest dachówką i dach wiaty tworzy z resztą dachu jedną płaszczyznę.

Ciekawe zatem, czy jego wiata jest postawiona zgodnie z obowiązującymi przepisami.

Sprawdzę to wszystko i dziękuję za zwrócenie uwagi na to.

Wątek został przeniesiony z działu Projekty i architektura.

Wstęp dopiszę, gdy tylko złapię trochę oddechu między codziennymi obowiązkami.

*************

Witamy! Robimy projekt indywidualny, bo działką mamy niewielką i w kształcie rombu a potrzeby duże .

Ogólna koncepcja jest taka - na dole salon ok. 35 m2, kuchnia ze spiżarnią, sypialnia z garderobą usytuowana od strony ogrodu, garaż jednostanowiskowy i obok wiata. Na górze 3 pokoje i jakiś schowek. Nasza działka toprawie romb o wymiarach 26mx27m z frontem od strony zachodniej. Chcemy zachować z tyłu trochę ogrodu - tak, żeby zostało od domu do ogrodzenia jakieś 10 m, stąd szerokość domu to około 10 m i to raczej się już nie zmieni. Na dole sypialnia ma być albo nasza ( i gdy dzieci pójdą z domu w świat to my nie będziemy musieli nawet wchodzić na górę), albo babci (gdyby trzeba było mamę wziąć do siebie).

Oto jedna wersja (wariant VII):

http://img39.imageshack.us/img39/6216/wariant7.jpg" rel="external nofollow">http://img39.imageshack.us/img39/6216/wariant7.jpg

Zestawienie powierzchni:

1. wiatrołap 4,7 m2

2. komunikacja 13,2 m2

3. salon + jadalnia 37,0 m2

4. kuchnia 11,9 m2

5. sypialnia 15,6 m2

6. garderoba 6,1 m2

7. łazienka 4,9 m2

8. spiżarnia 2,1 m2

9. pomieszcz. gospod. 9,3 m2

10. garaż 18,7

a to druga (wariant VIII):

http://img694.imageshack.us/img694/6692/wariant8.jpg" rel="external nofollow">http://img694.imageshack.us/img694/6692/wariant8.jpg

Zestawienie powierzchni:

1. wiatrołap 6,2 m2

2. komunikacja 10,1 m2

3. salon 31,2 m2

4. kuchnia 11,4 m2

4a. spiżarnia 3,3 m2

5. jadalnia 12,1 m2

6. łazienka 5,5 m2

7. sypialnia 15,3 m2

8. garderoba 4,3 m2

9. pomieszcz. gospod. 6,6 m2

10. garaż 20,7 m2

W wariancie VIII mam wątpliwości dotyczące szerokości kuchni - 2,8 m, gdy dojdą szafki zostanie 1,7 m na komunikację - nie będzie za ciasno?

Inna wątpliwość - czy schody na górę nie są za daleko od serca domu, którym będzie salon?

Czy korytarz na dole nie jest za wąski? Czy nie sprawia wrażenia ciasnoty?

My skłaniamy się ku wersji VIII, ale czujemy, że trochę powinniśmy nad nią jeszcze popracować.

Bardzo Was proszę o uwagi. Co wiele głów to nie jedna (dwie).